Zakup w ciemno - strzał w 10 :) czy porażka?

[DiTu77]

Ja też jestem maniakiem zakupów w ciemno - no i różnie z tym bywa.
Dziś dotarł kolejny - Sephora Brown - tym razem w 10

[agusskaa2]

Zastanawiam się nad zakupem Flowerbomb Extreme i La Perla J'Aime w ciemno.
Wersja EDP mi się bardzo podobała, ale za mało słodka wg. mnie i liczę, że Extreme jest zdecydowanie słodsze.
A J'Aime było porównywane do Miss Dior Cherie - a zapach ten darzę sentymentem.
Doradźcie

[KasiaxQ]

Ja trochę w ciemno nakupowałam (nie aż tak dużo, ale sporo jak na okres kilkunastu dni) i stwierdzam, że więcej tego nie zrobię. Mój zamiar dotyczy oczywiście tylko całych flakonów. Wspólne zakupy,a następnie podział butli, to co innego

[Ally83]

Kupiłam w ciemno:
Gucci by Gucci - niewypał, dla mnie nie ma żadnego uroku, tylko buteleczka ładna
Gucci Rush - wcześniej pobieżnie przetestowałam na nadgarstku, najśmieszniejsze, że nie lubię zapachu gardenii, a to jej nuta wybija się na początku Ale potem przepadłam, zapach uzależnia, zniewala, tworzy sunącą się za mną delikatną mgiełkę; na pewno kupię kolejny flakon

[chooomik]

Ja kupiłam w ciemno Ginesteta - i okazał się strzałem w 10! Uf na szczęście bo to kupa kasy. Ale też nabyłam kiedyś Casmir Choparda i myślałam, że zemdleję jak go powąchałam, na szczęście szybko poleciał w świat.

Są takie marki, których nigdy w ciemno nie wezmę - min należy do nich Lutens, żebym nie wiem jak się wysilała obmyślając sobie po nutach jak dany zapach może pachnieć to i tak w zetknięciu z rzeczywistością jestem na ogól w szoku - więc wiem, że Lutensa na odległość nie rozgryzę.

To jest ryzyk fizyk, raczej za takim ryzykiem nie przepadam, ale czasem coś mi do łba strzeli

[rachell111]

Napisane przez agusskaa2

Zastanawiam się nad zakupem Flowerbomb Extreme i La Perla J'Aime w ciemno.
Wersja EDP mi się bardzo podobała, ale za mało słodka wg. mnie i liczę, że Extreme jest zdecydowanie słodsze.
A J'Aime było porównywane do Miss Dior Cherie - a zapach ten darzę sentymentem.
Doradźcie

cóż co do Flowerbomba mam oba i skoro edp dla ciebie za mało słodkie to spokojniutko możesz kupować extreme tylko że mimo że słodszy to jakoś krótkotrwały i bliżejskórny. Tak jest jego trwałość nie jest Extreme. powinien się spodobać ryzyka nie ma wielekigo.

ale co do J'aime to hmmm to ja bym w ciemno nie brała. Najpierw powąchaj - on bardziej euphorie przypomina chciaż, tak czy siak to tutaj nie namawiam do strzału w ciemno. Sama miałam to zrobić ale oprzytomniałam, zanabyłam próbkę i okazało się że inaczej sobie zapach po opisach wyobrażałam a inaczej go odbieram i zrezygnowałąm. ładny jest ale nei mój i się cieszę że nei strzelałam w ciemno.

[ROZ-ter-KA]

Ja to jestem specjalistka od strzałów w ciemno , co nie znaczy ,że zawsze w 10
Większosc moich zakupów to strzały w ciemno

Do najbardziej udanych należały : Silver Rain, Nocturnes, Celine Oriental Summer, Boudoir, Midnight Charm, Fig Apricot Fresh.

Porazką był Initial , Mathiew Williamson , Aromatic Elixir

[agusskaa2]

Napisane przez rachell111

cóż co do Flowerbomba mam oba i skoro edp dla ciebie za mało słodkie to spokojniutko możesz kupować extreme tylko że mimo że słodszy to jakoś krótkotrwały i bliżejskórny. Tak jest jego trwałość nie jest Extreme. powinien się spodobać ryzyka nie ma wielekigo.

ale co do J'aime to hmmm to ja bym w ciemno nie brała. Najpierw powąchaj - on bardziej euphorie przypomina chciaż, tak czy siak to tutaj nie namawiam do strzału w ciemno. Sama miałam to zrobić ale oprzytomniałam, zanabyłam próbkę i okazało się że inaczej sobie zapach po opisach wyobrażałam a inaczej go odbieram i zrezygnowałąm. ładny jest ale nei mój i się cieszę że nei strzelałam w ciemno.

Dziękuję
Myślałam właśnie podobnie. FlowerBomb jakoś bardziej do mnie przemówił. Mam nadzieję, że kiedy dojdzie do konfrontacji z moją skórą, nie okaże się ten zapach porażką

[kropka75]

Dwa strzały w ciemno i oba udane. Jeden nawet bardzo, drugi po prostu udany.

1. Stella Sheer 2008 - strzał w 10

2. Stella Rose Absolute - tu 8 trafiłam

[Małgosia791]

Mam na swoim koncie kilka(naście) strzałów w ciemno, niektóre udane inne mniej.

Niewypały:
Kenzo Summer-ohydne szare mydło
Kenzo Oriental Flower-ususzony, lekko przykurzony bukiet kwiatów
Hypnose eau Legere-nietrwały, mdły zapaszek
Halloween-trauma na całego, brrrr
Escada Magnetism-palony cukier

Strzały w stylu: ładne, ale bez zachwytów (najczęściej wymiany w ciemno):
Jil Sander Sensations
Shi A. Sung
Escada Rockin Rio
Lolita edp
Dior Midnight Poison
Organza Indecence
Stella Sheer
Flowerbomb
Parfum Sacre

Zapachowe miłości :
Tygrys
Contradiction

[magdulenka]

Właśnie dotarł mój strzał w ciemno Annayake "Tsukimi" i ....
Chcę więcej!!!

[chooomik]

Napisane przez magdulenka

Właśnie dotarł mój strzał w ciemno Annayake "Tsukimi" i ....
Chcę więcej!!!

looknęłam sobie w KWC za tym zapachem i brzmi całkiem całkiem - możesz coś napisać po pierwszych testach, oraz gdzie strzeliłaś taka okazję?

[Murszafka]

Rozowe Les Belles -cudo i Diamonds&Emeralds -naftalina...

[magdulenka]

Napisane przez chooomik

looknęłam sobie w KWC za tym zapachem i brzmi całkiem całkiem - możesz coś napisać po pierwszych testach, oraz gdzie strzeliłaś taka okazję?

Po pierwszych testach, pierwsze wrażenia:
suchy, ale delikatnie ciepły zapach. Przyprawy (pieprz, cynamon) wybijają się na razie na pierwszy plan. I przyjemna stonowana słodycz
Duuużo delikatniejszy od Słonia, troszkę podobny do OI.

Nic odkrywczego nie napisałam, ale to za krótko... Dopiero dostałam butelkę

A kupiłam na niemieckim ebay'u

[BeYourself]

Przyznam, że większość moich zapachów to strzały w ciemno. Było ich naprawdę dużo. Może lubię ryzyko? Do tej pory raczej się nie zawodziłam na swojej intuicji, jedynym zapachem, który mi nie podpasował był 24F. A żałuję bardzo, chciałam poczuć tę opisywaną promienność, jasność i elegancję, ale nic nie wyszło z tego. To zbyt mocny i ostry szypr, jak na moją skórę. Powędrował do mamy.

[liv87]

Napisane przez agusskaa2

La Perla J'Aime
A J'Aime było porównywane do Miss Dior Cherie - a zapach ten darzę sentymentem.
Doradźcie

Ja akurat uwielbiam J'aime, ale to był świadomy wybór. J'aime to taka słodka oranżadka ale wg mnie nie za słodka, bo testrowałam już słodsze zapachy. Najlepiej wypróbować na sobie.

Co do strzałów w ciemno to miałam ich dużo (szczególnie te zamawiane z Avonu i Oriflame), ale nie były to ani miłości ani znienawidzone zapachy, tak w kategorii "Lubię/może być". Te perfumy, co kocham i mam to był świadomy wybór.

[angel 310]

często mi się zdarza zakup lub wymiana w ciemno, czasem trafiam, czasem nie
ostatnio nie trafiłam z Alchemia ale za to w 100% trafiłam klikajac Parfum Sacre
zamówiłam jeszce BC- kiedyś kochałam, zobaczymy czy miłosć trwa

[Vanilla]

ja uwielbiam kupować w ciemno większość moich zapachów w właśnie strzały w ciemno, niekoniecznie niestety trafione
Ale strzałem w 10-tkę był kupiony zupełnie w ciemno L. Claiborne, Vitage Soul bu Curve! , cieszę się tym bardziej, bo kupiłam od razu prawie pełna 50-tkę. Zwykle kupuję jednak mniejsze ilości (używki lub miniatury), żeby potem nie pluć sobie w brodę za wydane bez sensu pieniądze.
Zupełnie nietrafione były Lalique, Le parfum ( na szczęście już sprzedane)

[KomEwa]

Przyznam się Wam, że moje strzały w ciemno są w 100% nietrafione.
Wiem, że to mało prawdopodobne, choćby pod względem statystycznym, ale fakt pozostaje faktem.

Jeżeli do strzałów w ciemno można zaliczyć też wymianki, to udanym strzałem było Cheap and Chic i średnio udanym - Black Kennetha Cole'a. Więc to odrobinę poprawiłoby statystykę;-)



Ale uwielbiam strzelać w ciemno i czynię to niezrażona dotychczasowymi porażkami.


W tym miejscu chciałaby podziękować wspaniałym Wizażankom: Czarnejzuzi, Kattarinie i Nasturcji, dzięki którym poznałam wiele zapachów i w ten sposób uchroniły mnie one przed kolejnymi rozczarowaniami (i dzięki którym poznałam prawdziwe cuda). Dziewczyny! Złoto pod Wasze stopy rzucać, to mało!!!

[Kattarina]

Napisane przez KomEwa

Przyznam się Wam, że moje strzały w ciemno są w 100% nietrafione.
Wiem, że to mało prawdopodobne, choćby pod względem statystycznym, ale fakt pozostaje faktem.

Jeżeli do strzałów w ciemno można zaliczyć też wymianki, to udanym strzałem było Cheap and Chic i średnio udanym - Black Kennetha Cole'a. Więc to odrobinę poprawiłoby statystykę;-)



Ale uwielbiam strzelać w ciemno i czynię to niezrażona dotychczasowymi porażkami.


W tym miejscu chciałaby podziękować wspaniałym Wizażankom: Czarnejzuzi, Kattarinie i Nasturcji, dzięki którym poznałam wiele zapachów i w ten sposób uchroniły mnie one przed kolejnymi rozczarowaniami (i dzięki którym poznałam prawdziwe cuda). Dziewczyny! Złoto pod Wasze stopy rzucać, to mało!!!

Ewo- cala przyjemnosc po mojej stronie
(Kiedy wyczuje bratnia, perfumomaniacka dusze, uwielbiam wspierac ja w poszukiwaniach nowych, olfaktorycznych podniet;D)

[Małgosia791]

Ostatnio upolowałam w ciemno Hypnose Senses-zdecydowanie strzał w dziesiątkę, z każdym dniem kocham je coraz bardziej Cudowne, kobiece, och i ach
No i dla równowagi niewypał-Halle by Halle Berry. Dziś przyleciała maleńka 15stka(całe szczęście, że nie więcej, chciałam kliknąć 50tkę). Naczytałam się w KWC, że wanilia, drewno, kadzidełko, kardamon i przyprawy. Gdzie to wszystko, pytam Czekałam na te perfumy jak głupia sądząc, że to będzie jeden z moich zapachów, wyobrażałam sobie niewiadomo co, a tudoopa. Mdłe, owocowo-waniliowe pachnidełko zalatujące tandetą, na dodatek brat bliźniak Extraordinary AvonuKtoś reflektuje?

No i jakoś na razie mi odeszła ochota na strzały w ciemno

[agaa13]

Napisane przez Małgosia791

Ostatnio upolowałam w ciemno Hypnose Senses-zdecydowanie strzał w dziesiątkę, z każdym dniem kocham je coraz bardziej Cudowne, kobiece, och i ach
No i dla równowagi niewypał-Halle by Halle Berry. Dziś przyleciała maleńka 15stka(całe szczęście, że nie więcej, chciałam kliknąć 50tkę). Naczytałam się w KWC, że wanilia, drewno, kadzidełko, kardamon i przyprawy. Gdzie to wszystko, pytam Czekałam na te perfumy jak głupia sądząc, że to będzie jeden z moich zapachów, wyobrażałam sobie niewiadomo co, a tudoopa. Mdłe, owocowo-waniliowe pachnidełko zalatujące tandetą, na dodatek brat bliźniak Extraordinary AvonuKtoś reflektuje?
No i jakoś na razie mi odeszła ochota na strzały w ciemno

no widzisz Małgosiu a dla mnie Halle jest jak najbardziej na tak. wiem moze i to brat Avonowy ale podoba mi sie.

[Tsukichan]

Ostatnio miałam bardzo dobrą passę. Nigdy nie kupowałam perfum w ciemno, kilka razy zaryzykowałam i... opłaciło sie!

Najbardziej zachwycona jestem Hanae Mori EDP i Casmir Chopard, to były chyba najlepsze zakupy ostatnich miesięcy.

Bardzo udanym zakupem były Songes Goutal i Midnight Poison Elixir, szczególnie tego pierwszego się obawiałam, bo opinie czytałam skrajnie różne.

Jedzie do mnie jeszcze jeden nieznany zapach, zobaczymy, czy los okaże się dla mnie sympatyczny.

[danaida]

Strzelam w ciemno i ryzykuję wyłącznie przy miniaturach.
Generalnie trafiam w 10 albo 9, ale raz nie słuchając intuicji kliknęłam na LL Lempicką.
Oddałam koleżance

[Maja102]

ja tylko raz kupiłam w ciemnoe
Ale BC to był strzał w 10, a nawet w 11!

[skarbiatko]

Rożnie z tym bywa czasem trafiam w 10 a czasem jak kulą w płot ale i tak lubię zakupy w ciemno

[angel 310]

Napisane przez angel 310

często mi się zdarza zakup lub wymiana w ciemno, czasem trafiam, czasem nie
ostatnio nie trafiłam z Alchemia ale za to w 100% trafiłam klikajac Parfum Sacre

z zakupami w ciemno trochę przystopowałam, ale wymianki w ciemno, czemu nie
ostatnio udało mi się z HP (nowa miłóść zapachowa, znów trza będzie kasę zbierać-Nolu)

[hecate]

Przestalam ostatnio strzelac w ciemno.

Skusilam sie jedynie na Neonature Cocon bez testow. Nowych testow, bo kiedys pamietam, sprobowalam.
Tylko opisy z forum.

I trafilam.

Moja mama, ktora te perfumy mi kupila mowi 'a czemu akurat te... ' ale na mnie skomplementowala, ze rozwijaja sie pieknie.

[Miciel]

strzały w 10:
tumulte ph
idole de lubin

porażki:
messe de minuit
tam dao

[magdulenka]

Napisane przez magdulenka

Właśnie dotarł do mnie najbardziej wyczekiwany zakup w ciemno i... totalna porażka! A jest to Pink Sugar. Wydawało mi się, że będzie moją wielką miłością, bo cukiereczki bardzo lubię, ale nie mogę, no po prostu nie mogę...
Jeszcze nie zidentyfikowałam, co mi w nim przeszkadza...
Wyruszam na poszukiwania

Napisane przez magdulenka

Właśnie dotarł mój strzał w ciemno Annayake "Tsukimi" i ....
Chcę więcej!!!

Ale piękne wpisy tu miałam

I właściwie nic się od dawna nie zmieniło

Ciągle strzelam w ciemo
Większość tych strzałów jest z powodu flakoników
Część po przeczytaniu nut - budzi we mnie silne przekonanie, że teraz to już będzie to - MIŁOŚĆ do ostatniego tchu
Bywa różnie

Statystyka przedstawia się mniej więcej 50%trafionych / 50% niewypałów

Ale i tak nie żałuję, niewypały trafiają do rodziny z przykazem szybkiego zużycia i oddania pustej butelki do mojej kolekcji
a trafione w 10 - zachwycają mnie nieustająco

Kilka ostatnich "trafionych" strzałów:
Perles de Lalique
21 CN
CdG 2 - w różnych wersjach "ubrankowych"
Black Bvlgari
Avignon - CdG
Incense - M.Williamson
Wolfgang Joop - Joop!

I oby tak dalej