Planowanie ciąży cz. 2

[veuna]

Ciągle mnie zastanawia czemu nie mogę dostać okresu. Jak już wspominałam wcześniej 3 dni po terminie spodziewanej @ zrobiłam test - nic. Następnego dnia powtórzyłam i też nic. I tak się teraz zastanawiam czy skoro wciąż okresu nie ma to czy znowu sprawdzić...Okres powinnam dostać 13.o1 a dzisiaj mamy już 19.01 i cisza. Stresu nie mam, jakiegoś przeziębienia też nie więc te czynniki przekreślam zastanawiając się nad powodem. Jakbym dostała to przynajmniej miałabym pewność, a tak to ciągle rozkminiam, że może jednak :P

[Kayira]

Ale sam fakt że się stresujesz czy to ciąża czy nie to może wystarczyć.
Zawsze możesz się udać do gina

[afrodyta77]

Dziewczyny nie dość, że wszystkie nie możemy zajść w ciąże to każdej się okres spóźnia, ja już k***a nie wiem co jest grane, epidemia jakaś.
W ogóle to w obecnych czasach zajście w ciążę to nie lada wyczyn. Wśród moich znajomych dalszych i bliższych jest sporo małżeństw bezdzietnych, oczywiście nie z własnego wyboru, tylko patologia nie ma z tym problemów. My chyba za porządne jesteśmy ;-)

[nanka30]

Ja juz dawno powiedziałam , ze bede pic , palić i ćpać , puszczać sie na lewo, prawo wtedy bede w ciazy co 9 miesięcy i brac tabletki "po"

[dziadzia237]

Napisane przez nanka30

Ja juz dawno powiedziałam , ze bede pic , palić i ćpać , puszczać sie na lewo, prawo wtedy bede w ciazy co 9 miesięcy i brac tabletki "po"

Ja już też się ze swoim chłopem wykłóciłam, że jak się teraz nie uda idę kupić fajki i wracam do palenia ( paliłam kiedyś kilka miesięcy, ale poznałam obecnego męża i dał mi wybór on albo fajki ). Było ciężko, ale w końcu stwierdził, że jeśli ma mi ulżyć to moge zapalić ...

[Siva5]

Napisane przez nanka30

Ja juz dawno powiedziałam , ze bede pic , palić i ćpać , puszczać sie na lewo, prawo wtedy bede w ciazy co 9 miesięcy i brac tabletki "po"

O to to... Nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie:/

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez dziadzia237

Ja już też się ze swoim chłopem wykłóciłam, że jak się teraz nie uda idę kupić fajki i wracam do palenia ( paliłam kiedyś kilka miesięcy, ale poznałam obecnego męża i dał mi wybór on albo fajki ). Było ciężko, ale w końcu stwierdził, że jeśli ma mi ulżyć to moge zapalić ...

Hehe uu to chyba faktycznie widzi twoja wielka chec ulzenia sobie skoro sie zgodzil
Ale szczerze to moim zdaniem on mial racje dajac ci wybor:P
Po co ci to swinstwo
Lepiej jedz na zakupy i sobie ulzyj!!

[figa84]

Napisane przez Siva5

O to to... Nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie:/

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------



Hehe uu to chyba faktycznie widzi twoja wielka chec ulzenia sobie skoro sie zgodzil
Ale szczerze to moim zdaniem on mial racje dajac ci wybor:P
Po co ci to swinstwo
Lepiej jedz na zakupy i sobie ulzyj!!

ekhm... moja karta kedytowa ma inne zdanie

[Siva5]

Hehe oj tam zamiast kilku paczek fajek mozna miec fajna bluzke,wiec od razu sie humor poprawi,a tak pojdzie w dym :P

[figa84]

Napisane przez Siva5

Hehe oj tam zamiast kilku paczek fajek mozna miec fajna bluzke,wiec od razu sie humor poprawi,a tak pojdzie w dym :P

jak się umie powstrzmać

u mnie @ - startuje z wiesiołkiem i zapisałam nas do kliniki, zobaczmy co powiedzą, ale dopiero za miesiąc, w sumie może i dobrze, mamy jeszcze miesiąc luzu

[Kayira]

Teraz pigułki po bez recepty, wiec całkiem luz... ;/ człowiek się stara próbuje... a dookoła się słyszy o znęcaniu nad dzieckiem.. serce się kraja..

Ale popieram Siv, nie pakowała bym się w fajki, ale wiem jakie to bywa uzależniające.

Figa, powodzenia...

Ja się wstępnie umówiłam do gina na koniec miesiąca. Zobaczymy co mi teraz powie. 3 miesiące z dupkiem, prawie zakończone

[malosympatyczna]

Napisane przez kosta6

Dziewczyny urodziłam już 3050g i 54cm, moja mała ma już 12 dni i jest zdrowiuśka
Byłam z Wami długo więc pozwoliłam sobie poinformować.
Trzymam za Was kciuki

kosta, a ja chyba nie pogratulowałam. wielkie buziaczki dla Ciebie i Twojej córuni. niech rośnie zdrowo

co do palenia fajek to miałam dość nerwowy okres między majem a wrześniem i wtedy zdarzało mi się popalać papierosy. niestety mimo "patologicznego" podejścia w ciążę nie zaszłam ale fakt, to jest cholernie niesprawiedliwe, że patologiczne rodziny, gdzie jest przemoc, alkohol, głód rozmnażają się jak króliki a my jednego dzieciątka doczekać się nie możemy.

u mnie nic ciekawego. szczerze mówiąc nawet nie wiem czy miałam owulację. śluzu praktycznie zero, jajnicory zaczeły ciągnąć dopiero wczoraj wieczorem, w 14dc, a owulkę zawsze miałam w 12, czasem w 13 dc. zbliżenie wymusiłam w niedzielę, także czekam już sobie spokojnie na @ na szczęscie wczorajszy wypad na miasto z koleżanką bardzo poprawił mi nastrój.

[Siva5]

Figa masz racje,bo ile ja to sie napatrzylam jak moj maz rzucal palenie. W koncu nadeszla chwila,nie pali juz rok
I rowniez trzymam kciuki ja z wiesiolkiem 2cykle,niedlugo bedzie trzeci.
A ja sie musze umowic z doktorkiem w granicach owulacji,wiec chyba poczekam na @ i dopiero zadzwonie. Choc zrobilabym to teraz i bym miala z glowy,choc niestety nie zgadne kiedy dostane @ heh ajj

Wypad z kolezanka zawsze poprawi humor

[Kasiulenkowo]

Mnie tak korci zrobic test ale moze nie wykryc bo za,wczesnie

[Kayira]

Napisane przez Kasiulenkowo

Mnie tak korci zrobic test ale moze nie wykryc bo za,wczesnie

witaj w klubie... @ powinnam dostać w poniedziałek, ale teoretycznie dziś mija 10 dzień i mogła bym sprawdzać.... ;/

mój X nie pali już ponad rok, choć miał chwile załamania i zapalił raz na jakiś czas... a o dziwo rzucił po woodstocku

Kurcze... zaczynam się obawiać że mi się znów rozreguluje okres...
Zaczyna mi się stresujący okres... i się boje że się to odbije.
Albo znów zaczynam czarno myśleć...

[tabaska25]

hej kobietki widzę ze u was cykle sie wydluzaja a u mnie wręcz odwrotnie, z ponad 60 cyklu przeszłam w niemal książkowy hehe 28 dniowy, w szoku bylam, brzuch pobolewal a ja sobie wmawialam ze owu sie przesunela a za chwile @ przyszla.. I zamiast dzwonić do lekarza bo closyilbegyt juz wykupiony i jechac na stymulacji ja wybrałam narty postanowiliśmy zmienić nasze życie, dziecko jak będzie to będzie, teraz bedziemy podróżować i korzystać z życia a nie się wiecznie zamartwiać, a jak ktos będzie znowu nas nekal pytaniami o nienadchodzaca ciaze będę odpowiadać ze posiadanie dzieci nie jest obowiązkiem każdego malzenstwa. Życzę Wam powodzenia kochane, ja wysiadam

[Siva5]

Tabaska powodzenia zycze! I faktycznie swietne podejscie tez trzeba potrafic w koncu wyluzowac. Buziaki

[cicci]

Napisane przez tabaska25

hej kobietki widzę ze u was cykle sie wydluzaja a u mnie wręcz odwrotnie, z ponad 60 cyklu przeszłam w niemal książkowy hehe 28 dniowy, w szoku bylam, brzuch pobolewal a ja sobie wmawialam ze owu sie przesunela a za chwile @ przyszla.. I zamiast dzwonić do lekarza bo closyilbegyt juz wykupiony i jechac na stymulacji ja wybrałam narty postanowiliśmy zmienić nasze życie, dziecko jak będzie to będzie, teraz bedziemy podróżować i korzystać z życia a nie się wiecznie zamartwiać, a jak ktos będzie znowu nas nekal pytaniami o nienadchodzaca ciaze będę odpowiadać ze posiadanie dzieci nie jest obowiązkiem każdego malzenstwa. Życzę Wam powodzenia kochane, ja wysiadam

Też tak uważam Ja dałam sobie czas do końca roku. Życie jest piękne i trzeba z niego korzystać

[Siva5]

Dokladnie!

[dziadzia237]

Tabaska myślę, że to bardzo dobry pomysł I ja bym chętnie pojechała na narty, ale niestety nie mam kompana ... mąż zapracowany
Dziewczyny ja też bym tak chciała się wyłączyć, ale nie umiem Przychodzi czas tydzień przed @ i łapią mnie doły i żale, że znowu nic...
Jak to zrobić, żeby nie myśleć
W sumie została mi jedna inseminacja (w marcu), a później to już tylko in vitro. I mąż chce abyśmy zaczekali z tym bynajmniej do końca jakiegoś urlopu, ale jak ja to przetrwam? wszystkie włosy z głowy sobie powyrywam

[MascarpOOne]

Napisane przez tabaska25

hej kobietki widzę ze u was cykle sie wydluzaja a u mnie wręcz odwrotnie, z ponad 60 cyklu przeszłam w niemal książkowy hehe 28 dniowy, w szoku bylam, brzuch pobolewal a ja sobie wmawialam ze owu sie przesunela a za chwile @ przyszla.. I zamiast dzwonić do lekarza bo closyilbegyt juz wykupiony i jechac na stymulacji ja wybrałam narty postanowiliśmy zmienić nasze życie, dziecko jak będzie to będzie, teraz bedziemy podróżować i korzystać z życia a nie się wiecznie zamartwiać, a jak ktos będzie znowu nas nekal pytaniami o nienadchodzaca ciaze będę odpowiadać ze posiadanie dzieci nie jest obowiązkiem każdego malzenstwa. Życzę Wam powodzenia kochane, ja wysiadam

Szkoda, że kiedy wcześniej wam to proponowałam leciało tyle złośliwości w moją stronę



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cicci]

Napisane przez MascarpOOne

Szkoda, że kiedy wcześniej wam to proponowałam leciało tyle złośliwości w moją stronę

No widzisz, takie z nas pipki, że nie chciałyśmy słuchać twoich mądrości.

[MascarpOOne]

Napisane przez cicci

No widzisz, takie z nas pipki, że nie chciałyśmy słuchać twoich mądrości.

Ja to wiedziałam wcześniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malosympatyczna]

Napisane przez cicci

No widzisz, takie z nas pipki, że nie chciałyśmy słuchać twoich mądrości.

oj, cicci

widzę, że część z nas nabrała jakiegoś dystansu... ja po przemyśleniach stwierdziłam, że biorę się za szukanie nowej pracy. bo w tej to chyba zakwitnę czekając na ciążę.
a dzisiaj zaczynam kurację grzybkiem tybetańskim

[midusia86]

Ja prawie z rok nie zmieniałam pracy, bo czekałam, że może ten następny cykl to będzie "TEN"....
Teraz od lutego startuję w nowym miejscu

no i dalej się staramy

Od połowy lutego dwumiesięczny wyjazd służbowy, więc jakiekolwiek dodatkowe badania nie wcześniej ni z w kwietniu

Ale następna owulka jeszcze przed wyjazdem. Kolejna, przy odrobinie szczęścia, może trafi się we wspólny weekend

A że klimat wreszcie będzie sprzyjał relaksowi, to nigdy nie wiadomo.....

Dzisiaj pierwszy dzień cyklu - wprowadzamy wiesiołek i Duphka

[figa84]

Napisane przez MascarpOOne

Szkoda, że kiedy wcześniej wam to proponowałam leciało tyle złośliwości w moją stronę



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

koleżanka mi dziś powiedziała, że się dziwi że mi się chce w to wszystko bawić.. sama ma córę w tym wieku co moja i odpuściła kolejne

[Kayira]

Tabasco gratuluje podejscia.
Bo chyba faktycznia tak trzeba, korzystac z zycia a jak sie zdarzy ciaza to super...

Wysłane z malego pożeracza czasu

[wild_girl1]

Hej dziewczynki chwilę mnie nie było ale nadrobiłam widzę, że w tym mies. nie tylko mi @ sie spóźnił. ... przyszedł po 37 dniach a do tej pory cykle regularnie co 28 dni... ciekawe czy owulke będe miała w tym mies.
Zazdroszczę podejścia bo ja tak nie umiem... niby mówie sobie dobra jak będzie to będzie i że nie będę o tym myśleć a za chwilę lapę się na tym że znów myślę :/
Od paru dni zaczęłam pić inofolic może coś pomoże

[Kayira]

Wild girl.. trzymam kciuki...

Ja wczoraj @ dostalam...

Wysłane z malego pożeracza czasu

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Ja wczoraj @ dostalam...

Wysłane z malego pożeracza czasu

[Siva5]

No i jadostalam wczoraj @... Zapisalam sie w koncu do profesorka na 11 lutego. Zobaczymy co teraz,jali plan dzialania. No i co z tym moim ostrym bolem brzucha przez ostatni prawie caly cykl a ten jak nigdy zeri bolu!

Dzis stresujavy dzien mialam. Ale weekend blisko no i sroda na ktora czekamjade na kilka dni na poludnie do rodzinki moze sie odstresuje.
Buziaczki

[Kayira]

Ja do lekarza idę w piątek, no tak jutro..
Zobaczymy co powie..
Póki co mam na głowie remont, a nie starania.