Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[babydelfi]

a ja zrealizowałam swój wczorajszy pomysł wymiankowy


i co????





i małżonkowi tak się spodobał, że zabrał dla siebie i muszę zrobić jeszcze jeden

problem tylko, że materiał potrzebny do wykonania tej rzeczy mi się skończył

[kalina1984]

Basia wykąpana, syropek wypity można iść do łóżeczka. Jutro jeszcze zostaję w domu ale w środę trzeba iść do pracy.
Dobrej nocki

[Monika_75]

[SlonecznikB]

doberek.

Wymianki są na wykończeniu jak czytam No z tym żelastwem od Basi, to większość sobie poradzi, gorzej jak Iwonka O będzie miała z tym wracać i ciężar bagażu przewyższy.

[babydelfi]

dobry


ja też nie śpię


internety przeglądam w poszukiwaniu inspiracji


małżonek wyjechał, wróci w pt


ja zaraz zaprowadzam młodego do strażaków

młoda zostaje w domu

[SlonecznikB]

Kasiu to Ty dzisiaj poszalejesz pewnie z maszyną. Tyle czasu tylko dla siebie

[gagatu]

Dzień dobry

Się trochę nie wyspałam, bo mnie w nocy ból brzucha obudził. Ale co ja Wam będę mówić, to są kobiece sprawy

Asiaaaaaa!!! Pamiętaaaaaaj!!!

[babydelfi]

Agata dzięki


to idę

[little_ola]

bry

Napisane przez SlonecznikB

No z tym żelastwem od Basi, to większość sobie poradzi, gorzej jak Iwonka O będzie miała z tym wracać i ciężar bagażu przewyższy.

Basiu dobrze, że o mnie myślisz, bo ja jeszcze nie zdecydowałam z jakim bagażem lecę
z reguły latam tylko z podręcznym i spokojnie wystarcza mi na 4 dni, ale nie muszę wtedy pakować piżamy, ręcznika ani szamponów czy pasty do zębów
i dlatego poważnie zastanawiam się nad wzięciem walizki, za dodatkową opłatą

[babydelfi]

Iwonka pastę do zębów każda z nas będzie mieć, więc Ci użyczymy,

to samo się tyczy szamponu, żelu do kąpieli itd.
myślę również że zmieści mi się do walizki dodatkowy ręcznik

różowego cosia weź swojego heheh

[cocci]

Hej

Kasiu byłaś w fastrydze?

[kalina1984]

Dzień dobry, u mnie nadal chorobotwórczo, już mam dość tego kataru

[little_ola]

Napisane przez babydelfi

Iwonka pastę do zębów każda z nas będzie mieć, więc Ci użyczymy,

to samo się tyczy szamponu, żelu do kąpieli itd.
myślę również że zmieści mi się do walizki dodatkowy ręcznik

różowego cosia weź swojego heheh

Kasiu
ja to mogę kupić szampon na miejscu i podzielić się z kimś za np. pastę do zębów
różowego cosia oczywiście wezmę

o tej walizce myślę też pod kątem rzeczy (czytaj włóczki ), które mogłabym kupić w Polsce i zabrać ze sobą do domu

[kalina1984]

A może zamiast to wozić to po prostu kupimy szampon, pastę i żel dla wszystkich.

[cocci]

Ja biorę dla siebie w małych opakowaniach.

[babydelfi]

Napisane przez cocci

Hej

Kasiu byłaś w fastrydze?

jutro będę

Napisane przez little_ola

Kasiu
ja to mogę kupić szampon na miejscu i podzielić się z kimś za np. pastę do zębów
różowego cosia oczywiście wezmę

o tej walizce myślę też pod kątem rzeczy (czytaj włóczki ), które mogłabym kupić w Polsce i zabrać ze sobą do domu

a to te włóczki, całkiem zmieniająpostac rzeczy

[little_ola]

no i drutów nie mogę wziąć do podręcznego ...

[agnes99]

dzień dobry

[agusia2410]

Dzień doberos



wracam do życia, matko co za zwariowany tydzień był



najpierw na telefonie wisiałam prawie dwa dni, bo dogrywałyśmy jeszcze paczki, bo albo sie skończyło coś w makro, albo nie mieli takiej ilości - no ale w koncu wszystko zgrało się


we wtorek przywieźli znowu tira jabłek do szkoły, tym razem w takich ładnych kartonowych skrzynkach, szerokich, ale płytkich, ale dzięki temu jabłka ładnie ułożone, nic nie obtłuczone, i w każym po 14 kg jabłek
no i na każde dziecko chodzące do szkoły przysługiwały 4 kartony


-a że moje chodzą już 3 córy, to dostałam 12 kartonów

jak zapakowałam je do samochodu to ja sie ledwo zmieściłam , dziewczyny musiały autobusem wracać, tylko że ja od razu zrobiłam objazd, 2 kartony do rodziców zawiozłam, po 1 zawiozłam do braci Tż, to trochę ubyło, fakt że pyszne, ale sami byśmy tyle nie zjedli, bo jeszcze mamy swoje zerwane jesienią, i są przecież te skrzynki co dostaliśmy pod koniec listopada,
wydaje mi sie że dość sporo jabłek u nas idzie, ale bez przesady, chyba że robiłabym je na śniadanie, obiad , kolację i jeszcze co drugi dzień ciasto

później trzeba było te paczki popakować, i przygotować do dnia babci i dziadka w szkole, a u nas jest przedstawienie ogólno szkolne, dla wszystkich babć i dziadków, nie tylko tych z młodszych klas, na sali zastawione było na 130 miejsc, i tak ok 100 było zajętych, najpierw przedstawienie, później kawa, ciasto i tort piętrowy, a później mikołaj dla dzieci, w piątek byłam w szkole od rana do 15 zanim wszystko posprzątałyśmy, ale udało się, Babcie i dziadki zadowolone



a w sobotę poszliśmy na zabawę, już dawno sie tak nie wybawiliśmy, jedzenia było w bród, i wszystko pyszne, obżarłam sie jak mops, a i wybawiłam, nogi to mnie tak bolały, ale przesiedzieliśmy chyba tylko z 5 piosenek, bo był konkurs, w jednym bloku grali tylko szybkie piosenki , typu rockendrol i kankan, wygrać miała para która ostatnia zostanie na parkiecie, nie daliśmy się , ale w sumie było 5 par, więc konkurs nie rozstrzygnięty ale później musieliśmy odpocząć
a do domu wróciliśmy o 4,30, wstać trzeba było najpóźniej o 9, bo na sumę musieliśmy jechać do kościoła, bo była msza rocznicowa za moją babcię, ale później na obiadzik do Mamusi, to chociaż ominęło mnie robienie obiadu, wypiliśmy jeszcze u nich kawę i do domu, to wtedy jak sie położyłam , to spałam do wieczora
a wczoraj też pospaliśmy do 8 - bo u nas zaczęły się ferie


a dzisiaj trzeba było wstać rano,ale za to mój wziął Natalię i Hanię i zawiózł ich do siostry pod Toruń - więc luz w domciu

w tym tygodniu oni jeszcze mają ferie bo zaczęli tydzień wcześniej, więc sie tydzień pokrywa, ale będzie trzeba po nich jechać w piątek, albo w sobotę, bo wieczorem w sobotę będzie u nas jeszcze gwiazdka sołecka

czy te dzieciaki nie maję teraz za dobrze? Mikołaj tyle razy przychodzi



a i przydałoby sie choinkę w koncu rozebrać, bo zaczyna lecieć z niej, ale mi sie nie chce, w ogóle mam dzisiaj kompletnego lenia,

pokończyłam serwety które miałam rozgrzebane, i chciałam robić firankę dla siebie szydełkową, próbkę zrobiłam już dawno , i wczoraj zaczęłam, i robię muzą 20 i szydełko 1,5 i tak patrzę że element wychodzi mi mniejszy niż próbka, czyżbym robiła szydłem 1,75 ? zapisać sobie nie zapisałam bo przecież będę pamiętać

[kalina1984]

[gagatu]

Basia, szukałaś pomysłu na prezent dla TŻ-ta?

[kalina1984]

Za późno 13 stycznia miał urodziny

[gagatu]

Teraz ma na co czekać prawie cały rok Ale myślę, że na Święta i Dzień Chłopaka też możesz koło uruchomić

[little_ola]

Napisane przez kalina1984

Basia

może się przydać za kilka tygodnie, gdy Tż będzie miał urodziny

[babydelfi]

skończyłam :sbanan :

[kalina1984]

A mi się coś wygięło pod wpływem temperatury (mówię o części wymianki)

[babydelfi]

myślę co by tu teraz


i nic mi nie przychodzi do głowy

[kalina1984]

Ja zrobiłam ciasto na ciasteczka korzenne i właśnie siedzi sobie w lodówce.

[little_ola]

u mnie pada deszcz
chyba potrzebuję jeszcze jedną kawę...
a póki co wykańczam nowe czapeczki i pakuje zamówienia z wczoraj, zaraz będę musiała biec na pocztę

[little_ola]

poza tym bawi mnie moje OCD