Wrześniówki 2016 <3 - cz.II

[LiliowaGwiazdka]

Napisane przez Nikaniki

A możesz napisać przyszłej niedoświadczonej matce jak to jest z tymi rozmiarami ubranek dla dzieci? Najpierw się kupuje 56 czy większe ? wszystkie na taki sam rozmiar? a co jesli by moje dziecko urodziło się długie na 55cm? to pozostaje mi luzu na 1cm? i po tygodniu musze juz nowe ubranka kupować? nie wiem

Takie sa rozmiarowki. 56, 62, 68, 74 itd. Jeden cm luzu to nawet dobrze bo sie cisnac nie bedzie.

[Optymistka26]

W szpitalu mierzą dziecko centymetrem przykladajac wzdłuż cialka. Jak polozysz dziecko na miarce to tych cm wychodzi mniej stad noworodek 57cm wchodzi w ubranka na 56cm i ma luźno.

Używałam rozmiaru 50 i 52 po narodzinach. Co bylo za duże to podwijalam nogawki rekawki itd. Na rozmiar 62 przeszliśmy po 1-1,5mcu. Dziecko ulewalo i przebieralam po 4-5razy dziennie wiec nie zaluje ze miałam duuuzo ubranek bo ledwo wyrabialam z praniem, suszeniem i prasowaniem.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Generalnie dzieci b.wysokich rodziców lub ważące dobrze ponad 4kg wskakują od razu w rozmiar 62 ale to rzadkie. Bobasy 3-3,5kg zazwyczaj maja 50-56.

[asiaczek87]

Optymistka dziekuję za te porady rozjaśniasz dużo kwestii

Ja odkryłam, że pajac 56 kupiony w jednym sklepiku osiedlowym jest równy rozmiarowo z pajacem 62 z pepco a nawet większy. Zacznę chyba chodzić z miarą do sklepu

[nelyen]

Heh, też mnie te rozmiarowki rozwalają, niby wiem ze chce 56/62/68, a tu na metce napisane "0-3 miesiące" albo "do 3 miesięcy" albo też "do 5kg". Bez sensu... Teraz to na oko biorę i tyle.

[Optymistka26]

Z za dużego nie ucieknie. Gorzej jak sie kupi rozmiar na wcześniaka i ubranko będzie za male. 😉



Muszę iść do dentysty. Nie chce mi się. Jestem zmęczona, niewyspana, pobolewa mnie brzuch i snily mi sie koszmary. Od 3 nie spalam tylko patrzyłam w sufit bo nie miałam sily wstac.

Zapowiada się ciężki dzień

[weselna01]

Napisane przez Zefirkowa

Ja startowałam z 56kg przy wzroście 167 (wiec waga prawidłowa). Jak się ważyłam ostatnio u giną to było 59kg (2tyg temu). Jestem obecnie w końcówce 17 tyg.

Ej to lecimy tak samo Ja jestem tylko 1cm wyższa i pomiary te same

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez Lea_ny

Dzień dobry

U mnie na wadze dziś 49,9 kg Więc w końcu jestem na plusie

Weselna, a byłaś w końcu u tego endokrynologa? Bo za wypadanie włosów mogą odpowiadać różne hormony, nie tylko tarczycowe.

Nie. Chciałam poczekać na opinię dżina, ale nic mi nie odpisał, muszę widać zadzwonić. Mimo wszystko endokryno to wydatek, bo najpierw wizyta u niego, potem wyśle mnie na badania i znowu muszę z nimi wracać. A na przyszły miesiąc czeka mnie podwójna rata czynszu (jeszcze za najem pokoju i już 1 rata kredytu hipotecznego) oraz 2x200zł za wizyty u dżinów.

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Wilanka

Ja od początku schudłam 6kg, a teraz od jakichś 2 tygodni waga mi stoi, a jem już właściwie normalnie


Ja myślę, że tyle schudłam właśnie przez za duża wagę wyjściowa. I dlatego póki co nie przybieram. Ale nie narzekam ;-)

No to Ci dzidzia zrobiła niespodziankę

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez deraa

U mnie waga startowała z 55 kg, a we wtorek na wadze u gin 61 kg. Także jestem chyba rekordzistką. Aczkolwiek wiem, że częściowo to świąteczny urobek i za chwilę się zgubi
Przy moim wzroście - 175 cm - początek ciąży był w prawidłowej wadze, ale przy dolnej granicy.
Nie mam zamiaru się zbytnio przejmować wagą, jem racjonalnie, staram się zdrowo i ufam, że organizm wie co robi. W pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, startując z wagi o 3 kg niższej niż tu na początku, wszystko później wyjadło dziecko z mlekiem. Gdyby nie te rezerwy to chyba bym znikła

A popros - czy ktoś wie jak to jest z tym "odpaleniem" produkcji mleka przy cesarce? Bo gdzieś mi mignęło, że aby zaskoczyło to dziecko powinno być zaraz po porodzie przyłożone do skóry matki (?). A co jeśli jestem w pełnej narkozie? Mogę życzyć sobie, żeby i tak mi je położyli, żeby był kontakt, czy jak jestem nieprzytomna, to to i tak nic nie da?
Co jeśli to nastąpi tak z 2-2,5h później?

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez MagicGirls

Umowilam się na polowkowe na 27.04

Kurcze,faktycznie już pora dzwonić i się umawiać...

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez Ana__86

Polta fakt, ktoś ma wyższą wagę to nie musi tyle przybrać, moja tęższa koleżanka w ciąży przybrała 4kg i wogóle całą ciąże wyglądała szczuplej niż zawsze. Dziecko duże i zdrowe Każda ma inne normy.

[cherriebomb]

Napisane przez weselna01

A popros - czy ktoś wie jak to jest z tym "odpaleniem" produkcji mleka przy cesarce? Bo gdzieś mi mignęło, że aby zaskoczyło to dziecko powinno być zaraz po porodzie przyłożone do skóry matki (?). A co jeśli jestem w pełnej narkozie? Mogę życzyć sobie, żeby i tak mi je położyli, żeby był kontakt, czy jak jestem nieprzytomna, to to i tak nic nie da?
Co jeśli to nastąpi tak z 2-2,5h później?[COLOR="Silver"]

Przede wszystkim nie musisz mieć cc w pelnej narkozie, wskazanie ku temu jest tylko w okreslonych przypadkach takich jak zagrożenie zycia matki itp. Co do produkcji mleka cytując za książką która teraz czytam " Noworodki wykazują chęć oraz gotowość do ssania podczas pierwszych dwóch godzin życia, przy czym instynkt ssania jest najsilniejszy mniej więcej pół godziny po narodzinach" . Czyli nie musi być natychmiast

[weselna01]

Napisane przez Finezka123

Chciałam załączyć do mojej wiadomości moją listę rzeczy w wordzie, ale niestety jakiś błąd ładowania załącznika wyskakuje. Wklejam więc dla tych co chcą:

5 Body krótkie r
5 Body długie r
Rampersy...

...inne

Po tej liście jak doczytałam jeszcze "i inne" to jestem...pod wrażeniem

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez Optymistka26

dla mnie kupa gorsza

yyy jakie wklady??
Nam szlo 14-16 pampersow dziennie. Obecnie okolo 7szt/dzien. Kupuje 300szt na 2miesiace.

dlugo bedziesz w rzeszowie? Moze wyskoczymy na sok?

Optymistka-przez ostatnie dwa dni nie mogłam za bardzo,bo chciałam posiedzieć z rodziną i miałam pracę, ale dziś mam trochę czasu i po 12:30 chętnie, tylko łap mnie na pw to się zgadamy O 15:00 jadę do Krakowa.


---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez aneczkakropeczka

Witam się i ja w ten pochmurny dzień...

Wczorajszy wieczór z przebojami...byłam z Tżem i mama w galerii na zakupach i nagle w Pepco zrobiło mi się strasznie słabo, usiadłam więc na krzesełku i po chwili oblał mnie pot i szybko położyłam się na podłodze, mama podniosła mi nogi do góry, ekspedientki przyniosły wodę, włączyły klimatyzację w sklepie i po jakiś 5 minutach się polepszyło. Mama mówi, że robiłam się na zmianę biała i zielona... Przytomności na szczęście nie straciłam, ale wiem, że gdybym się nie położyła, to bankowo bym odleciała. Ogólnie wczoraj cały dzień czułam się słabo... popołudniu miałam ciśnienie 102/68 i puls 59, dobrze że jadę jutro do lekarza, to od razu mu o tym powiem, odbiorę też wyniki morfologii, może tam coś nie gra...

Ale takie osłabienia to się dość często w ciąży zdarzają z powodu zmian zachodzących w krążeniu, więc trzymam kciuki, żeby nie wyszło nic poważnego

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez cherriebomb

Przede wszystkim nie musisz mieć cc w pelnej narkozie, wskazanie ku temu jest tylko w okreslonych przypadkach takich jak zagrożenie zycia matki itp. Co do produkcji mleka cytując za książką która teraz czytam " Noworodki wykazują chęć oraz gotowość do ssania podczas pierwszych dwóch godzin życia, przy czym instynkt ssania jest najsilniejszy mniej więcej pół godziny po narodzinach" . Czyli nie musi być natychmiast

Wolałabym mieć pełną i nie ryzykować strzału w operowany kręgosłup, ale jeśli tylko będzie c.c to już będę zadowolona. To po pierwsze, ale jest też drugi powód, przez który myślę nad wzięciem opinii od psychiatry żeby wiedzieli z kim się mierzą bez pełnego uśpienia. Miałam już trzy operacje i pierwsza zakończona po wybudzeniu atakiem paniki i duszeniem się a kolejne dwie atakiem paniki przed. Nie wiem więc czy dobrym pomysłem jest zostawianie mnie przytomną, źle to znoszę.
Jak radzili sobie z tym w szpitalu to była magia, bo przy pierwszej operacji nikt się tego nie spodziewał i wszyscy byli w panice Przy drugiej ja płakałam cała drogę na salę operacyjną a dwie pielęgniarki mnie uspokajały i głaskały po głowie jak dziecko Przy trzeciej dali sobie spokój i podali silne leki uspokajające po których nadal byłam przestraszona, ale już tak żywo nie reagowałam

[milako]

Cześć Piękne. Szaroburo za oknem. Gdzie jest wiosna?

Cherry moze na dobry poczatek dnia cykniesz jakas foteczkę i poprawisz humory widokiem ze swojego raju?

[slowikowa25]

Ku*wa śnieg pada :| To tak na dzień dobry....
Pół nocy nie przespanej za mną, z powodu bólu gardła, zawłaszcza przy przełykaniu śliny. Całe szczęście że teraz przechodzi, po wypiciu herbatki. Mam nadzieję, że ominie wizyta u lekarza. Dziś w nocy również poczułam taki dziwny ból brzucha, jakby mi mięsień na pół się rozerwał :| Nie wiem co to mogło być...

[kasia_wroc]

Hej dziewczyny ☺
Ja dopiero się obudziłam. Ale patrząc za okno nie chcę się wstawać

[cherriebomb]

Napisane przez milako

Cześć Piękne. Szaroburo za oknem. Gdzie jest wiosna?

Cherry moze na dobry poczatek dnia cykniesz jakas foteczkę i poprawisz humory widokiem ze swojego raju?

W raju na razie mgła :/ ale się troszeczkę przejasnia, wiec jak wyjdzie więcej słońca to Wam wyślę słoneczne fotki na razie jedno zdjęcie z kotem w roli głównej

[MagicGirls]

W Wawie też dziś jest paskudnie :/

[Beatkalopatka]

Cześć dziewczynki.
Ja jeszcze w łóżeczku poleguję. Za oknem znowu szaro.
Dzisiaj jadę zrobić sobie pazurki i chciałabym podjechać do Pepco pooglądać ubranka. Powiedzcie mi jak z jakością tych ubranek bo słyszałam dużo negatywnych opinii. Ceny fajne tylko jakościowo kiepskie.

[majlenka_]

Dzień dobry pospalam aż do 9 pewnie przez tą pogodę. Dzisiaj w planach proszenie gości, dopiero początki, a ślub za 2,5 miesiąca mam nadzieję, że dam radę, bo ostatnio z tymi popołudniami u mnie różnie bywa...

[Lea_ny]

Dzień dobry :rozy:
Ale pogoda, dobrze, ze dzisiaj nigdzie się nie wybieram...

Jak któraś siedzi w domu, to w "Dzień dobry TVN" zaraz ma być reportaż o wyborze wózków dla dzieci

[majlenka_]

Napisane przez Lea_ny

Dzień dobry :rozy:
Ale pogoda, dobrze, ze dzisiaj nigdzie się nie wybieram...

Jak któraś siedzi w domu, to w "Dzień dobry TVN" zaraz ma być reportaż o wyborze wózków dla dzieci

Oglądam codziennie

[Lea_ny]

Napisane przez Beatkalopatka

Cześć dziewczynki.
Ja jeszcze w łóżeczku poleguję. Za oknem znowu szaro.
Dzisiaj jadę zrobić sobie pazurki i chciałabym podjechać do Pepco pooglądać ubranka. Powiedzcie mi jak z jakością tych ubranek bo słyszałam dużo negatywnych opinii. Ceny fajne tylko jakościowo kiepskie.

To ja zawsze czytałam same pozytywne opinie o niemowlęcych ubrankach z Pepco Dopiero w naszym wątku zobaczyłam po raz pierwszy, ze którejś dziewczynie nie pasowały (nie pamiętam już komu ).

My często kupujemy tam ciuchy dla starszego syna i jakość jest naprawdę świetna (no ale wiadomo, ze innej jakości mogę być ubrania dla większych dzieci, a innej dla młodszych).

[Shanti9087]

hej u mnie też szaro, buro i ponuro...

No własnie siedzę i czekam na dzień dobry tvn, zobaczymy co doradzą

A mi to ostatnio tak się dobrze śpi, że aż strach. Nie liczę nocnych wędrówek do łazienki, ale już do tego się przyzwyczaiłam

[rybka15035]

Ja też się witam. Obudziłam się jakoś po 2 w nocy do toalety i dopiero po 4 zasnęłam, masakra tak się umęczyłam kręcąc na łóżku. Dzidzia też spać nie mogła.

Co do jakości ubranek z Pepco to wydaje mi się że taki maluszek tak szybko rośnie że chyba nie powinny się zdążyć rozpaść, a ceny są na tyle atrakcyjne, że później nie szkoda ich będzie w razie czego wyrzucić.

Dziewczyny a jak to jest z tym połówkowym badaniem bo mi lekarz powiedział że mam je wykonać między 20 a 22 tygodniem no i jak mam to policzyć, bo z tego co widzę to różnie lekarze do tego podchodzą. Czy jak mam np 17 tyg i 1 dz to liczy się to jako 17 tygodni (bo skończone) czy już 18 tydzień? Kolejną wizytę u mojego gina mam za 3 tyg czyli będę w 20 tyg i 1 dzień wiec wolalabym nie iść w ten sam dzień na połówkowe tylko jakoś w innym tygodniu a z tego co wiem to w tej przychodni w której robiłam genetyczne to robią tylko w czwartki (czyli akurat by mi się te dwie wizyty pokryły)

[majlenka_]

Ja dzisiaj zaczęłam 16 tydzień i na prenatalne idę 5 maja. Mój ginekolog mówił mi żeby zrobić koło 20 tygodnia, a jak zadzwoniłam do kliniki się umówić to mogłam w przedziale od końca kwietnia do 20 mają jakoś. To może umów się tydzień po wizycie u ginekologa

[Shanti9087]

Oglądałam te wózki w dd tvn... Nic się nie dowiedziałam. Chyba, że kupię wózek z deskorolką i zabiję siebie i dziecko :P

[Lea_ny]

Napisane przez Shanti9087

Oglądałam te wózki w dd tvn... Nic się nie dowiedziałam. Chyba, że kupię wózek z deskorolką i zabiję siebie i dziecko :P

No, bez sensu był ten reportaż :/

[rybka15035]

Napisane przez Shanti9087

Oglądałam te wózki w dd tvn... Nic się nie dowiedziałam. Chyba, że kupię wózek z deskorolką i zabiję siebie i dziecko :P

To były tak profesjonalne porady że szkoda gadać. Pomińmy szczegół że było tylko o wózkach spacerowych, który wydaje mi się że już doświadczona mama po wózku wielofunkcyjnym (bo z tego co mi się wydaje większość osób taki kupuje) jest w stanie łatwiej ocenić jaki następny wózek spacerowy byłby dla niej najlepszy. Zresztą nawet o tych wózkach spacerowych to bardziej pokazali takie bajery niż rzeczywiście określili ich funkcjonalność i zwrócili uwagę na co zwrócić uwagę przy zakupie.

[Fortuna1]

Napisane przez rybka15035

Ja też się witam. Obudziłam się jakoś po 2 w nocy do toalety i dopiero po 4 zasnęłam, masakra tak się umęczyłam kręcąc na łóżku. Dzidzia też spać nie mogła.

Co do jakości ubranek z Pepco to wydaje mi się że taki maluszek tak szybko rośnie że chyba nie powinny się zdążyć rozpaść, a ceny są na tyle atrakcyjne, że później nie szkoda ich będzie w razie czego wyrzucić.

Dziewczyny a jak to jest z tym połówkowym badaniem bo mi lekarz powiedział że mam je wykonać między 20 a 22 tygodniem no i jak mam to policzyć, bo z tego co widzę to różnie lekarze do tego podchodzą. Czy jak mam np 17 tyg i 1 dz to liczy się to jako 17 tygodni (bo skończone) czy już 18 tydzień? Kolejną wizytę u mojego gina mam za 3 tyg czyli będę w 20 tyg i 1 dzień wiec wolalabym nie iść w ten sam dzień na połówkowe tylko jakoś w innym tygodniu a z tego co wiem to w tej przychodni w której robiłam genetyczne to robią tylko w czwartki (czyli akurat by mi się te dwie wizyty pokryły)

Znajdź stronę www kliniki Sodowskiego, tam jest taki fajny kalkulator, wystarczy wpisać datę ostatniej miesiączki i pokaże ramy czasowe (daty) wszystkich trzech badań genetycznych jakie trzeba wykonać.

Jestem załamana dziewczyny. Robię dziś badania do pracy i przyszłam tu na 10.00, czekam już dwie godziny, a jeszcze z 6 osób przede mną... Weszłam na chwile zapytać czy mnie przyjmie wcześniej że względu na ciążę, powiedziała że absolutnie nie i ze mam czekać w kolejce... No cóż, wyjdę stąd chyba o godz 14.00

[Optymistka26]

Weselna nie dam rady dzisiaj. Dopiero wróciłam do domu i musze szybko zrobić obiad glodomorowi.



Padam na nos a jak pomyśle o kolejnych wizytach u dentysty to mi słabo.

Wczoraj wyjelam synka z łóżeczka i nadal boli mnie brzuch 😓 Dzwiganie ewidentnie mi szkodzi.

[rybka15035]

Napisane przez Fortuna1

Znajdź stronę www kliniki Sodowskiego, tam jest taki fajny kalkulator, wystarczy wpisać datę ostatniej miesiączki i pokaże ramy czasowe (daty) wszystkich trzech badań genetycznych jakie trzeba wykonać.

Jestem załamana dziewczyny. Robię dziś badania do pracy i przyszłam tu na 10.00, czekam już dwie godziny, a jeszcze z 6 osób przede mną... Weszłam na chwile zapytać czy mnie przyjmie wcześniej że względu na ciążę, powiedziała że absolutnie nie i ze mam czekać w kolejce... No cóż, wyjdę stąd chyba o godz 14.00

Dziękuję, ale coś tego kalkulatora na tej stronie nie mogę znaleźć

Najwidoczniej doszli do wniosku że skoro to badania do pracy to jak wytrzymasz tyle godzin w poczekalni to jesteś zdrowa i nie ma przeciwskazań do pracy mimo twojego stanu :P

[Lea_ny]

O właśnie, a propos dentysty... czy w ciąży możne stosować żele na ząbkowanie? Rośnie mi ósemka i od kilku dni mam tak rozorane dziąsło, że masakra Boję się, że jakiś poważny stan zapalny mi się zrobi, a wizytę u dentysty mam dopiero we wtorek.

[majlenka_]

Też powinnam się wybrać do dentysty, ale ciągle to odkładam

[Polta]

Napisane przez majlenka_

Też powinnam się wybrać do dentysty, ale ciągle to odkładam

Ja bylam i jeszcze przynajmniej jedna wizyta mnie czeka, bo 2 trymestr wg mojej dentystki jest najlepszy na zrobienie najpilniejszych ubytkow, a reszta zajmiemy sie po porodzie.