Majówki 2016 - część trzecia - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-11-30, 14:48   #3301
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ale temat
Nie nakrejcajcie się, bo poleja sie litry karmi I specjalne służby będą musiały przypłynąć
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 14:54   #3302
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Może być
Ja pewnie inaczej bym to wydarzenie wspominała i ułożyła w głowie gdyby nie odciskało swojego piętna na naszym życiu do dziś i pewnie jeszcze długo jak nie na zawsze
Mona, Ty moja droga przeze mnie jesteś postrzegana w kategoriach właśnie tych pokorniejszych w tej kwestii - chodziło mi o porody bez większych komplikacji, raczej z licytacją krzywd i bólu i deprecjonowaniem bólu innych.

Miałaś poród skomplikowany. Sorry, nie podpinaj się pod urządzenie , bo ja tam wiem, że i tak bedziesz w czołówce. Nie marudzisz na forum, nie smendzisz, nie licytujesz się. Szacun. Dobrze, że jesteście z Ninką całe, zdrowe i z nami na forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 14:59   #3303
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Mona, Ty moja droga przeze mnie jesteś postrzegana w kategoriach właśnie tych pokorniejszych w tej kwestii - chodziło mi o porody bez większych komplikacji, raczej z licytacją krzywd i bólu i deprecjonowaniem bólu innych.

Miałaś poród skomplikowany. Sorry, nie podpinaj się pod urządzenie , bo ja tam wiem, że i tak bedziesz w czołówce. Nie marudzisz na forum, nie smendzisz, nie licytujesz się. Szacun. Dobrze, że jesteście z Ninką całe, zdrowe i z nami na forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak z tym zdrowiem to nie wiem. ..Nina liże lodówkę a ja za mocno obcięłam paznokcia u lewej stopy i boli
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:06   #3304
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Mona, Ty moja droga przeze mnie jesteś postrzegana w kategoriach właśnie tych pokorniejszych w tej kwestii - chodziło mi o porody bez większych komplikacji, raczej z licytacją krzywd i bólu i deprecjonowaniem bólu innych.

Miałaś poród skomplikowany. Sorry, nie podpinaj się pod urządzenie , bo ja tam wiem, że i tak bedziesz w czołówce. Nie marudzisz na forum, nie smendzisz, nie licytujesz się. Szacun. Dobrze, że jesteście z Ninką całe, zdrowe i z nami na forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kazda z nas przeszła swoje. Ale bylo warto i większość powtórzylaby to jeszcze raz.
Ja jestem dumna i nie mam zamiaru kwitować slowem 'luzik', ale tez nikogo przenigdy nie nakręcam. Mówie do przeżycia,szybko i sprawnie
Jak dopytują o znieczulenie mówie, ze nie bralam więc jak wspominalam do przeżycia


A swoją drogą nie znam kobiety która by sie licytowala porodem i bólem

I

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

A dziewczyna z takimi przejściami współczuje Ale było mineło
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."

Edytowane przez zabciajs
Czas edycji: 2016-11-30 o 15:13
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:22   #3305
monika2736
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 602
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ważne że wszystko jest ok jesteśmy megaaa dzielne i silne!!! Musimy być
monika2736 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:35   #3306
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez zabciajs Pokaż wiadomość
Co innego miec lajtowy poród i nie brać zzo, a mieć hardocorowe bóle ( poród calość 6h, 'na sucho'). Tzn ja nie chce umniejszyc Twojego cierpienia, ale sama piszesz, ze lajt

Ze zdjęciami u mnie indentycznie... Gabi sama. Tylko pare ze mną. Z mężem to prawie wcale.
A dodatkowo najwięcej komórką z aparatem nie najlepszej jakości.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Ps. Też nie krzyczalam. Jedynie pod koniec tak glośniej parlam. Ja w ogóle nie odczuwalam skurczów partych. Musialam to wymuszać na sobie, polozna mówiła mi kiedy mam to robić.
Wydaje mi sie, ze stąd najbardziej moje żylaki w niekomfortowym miejscu.
Ja sie darlam jak wariat na drugi dzien nawet inne rodzace mowile, ze strasznie mnie bylo slychac. Ale ja naprawde myslam, ze nie dam rady- maz tak samo. Mialam gaz i inne przez 2 godziny inne srodki ale znieczulenie mialam bardzo slabe ze wzgledu na wyniki tylko tyle, ze miedzy skurczami mnie tak nie bolalo. Tylko ze u nas proporcje gazu ustawia polozna i to bardziej pomaga oddychac rowno niz znieczula bol. Ja sie nastawiam, ze z drugim bedzie latwiej i lzej,bo lekarz mowil ze mialam naprawde ciezki porod ale to niekoniecznie musi sie powtorzyc. I u nas nie nacinaja i dzieki temu mialam chyba w miare lekki plog bo po 3 dniach nie pamietalam o szyciu i siadalam normalnie
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:36   #3307
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Mona, Ty moja droga przeze mnie jesteś postrzegana w kategoriach właśnie tych pokorniejszych w tej kwestii - chodziło mi o porody bez większych komplikacji, raczej z licytacją krzywd i bólu i deprecjonowaniem bólu innych.

Miałaś poród skomplikowany. Sorry, nie podpinaj się pod urządzenie , bo ja tam wiem, że i tak bedziesz w czołówce. Nie marudzisz na forum, nie smendzisz, nie licytujesz się. Szacun. Dobrze, że jesteście z Ninką całe, zdrowe i z nami na forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Taaa, przesciganie się która to była większym hardkorem i miała gorzej 😉

Ja naprawdę mam same pozytywne wspomnienia z porodu ale uczucie które na długo ze mną zostało to taka duma z samej siebie, ze dalam rade, jakbym zaliczyła egzamin życia
Każda z nas powinna tak się czuć po wydaniu na świat nowiuśkiego obywatela tej planety 💪
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:44   #3308
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Taaa, przesciganie się która to była większym hardkorem i miała gorzej ��

Ja naprawdę mam same pozytywne wspomnienia z porodu ale uczucie które na długo ze mną zostało to taka duma z samej siebie, ze dalam rade, jakbym zaliczyła egzamin życia
Każda z nas powinna tak się czuć po wydaniu na świat nowiuśkiego obywatela tej planety ��
Dokładnie to czuję od samego początku. Czułam się jak superbohater
I na dzień dzisiejszy pamiętam pomoc męża, Gabrysie na mojej klacie i nasze szczęście, łzy męża i moje niedowierzanie, że mogłam taki cud urodzić.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."

Edytowane przez zabciajs
Czas edycji: 2016-11-30 o 15:45
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:48   #3309
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Mona jakoś mi umknęło ze u Ciebie tak to ciężko poszło. Szacun ze dalyscie rade!

A te problemy między wami może nie wynikają z doświadczeń związanych z porodem tylko zwyczajnie z braku czasu i zmiany priorytetów?
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:51   #3310
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ja slyszalam od znajomej, ze skoro chce drugie dziecko to pewnie mialam lekki porod
mialyscie jakas pomoc po porodzie, rozmowe z psychologiem? ja mialam rozmowe latem i ankiete do wypelnienia z jakimis pytaniami typu czy masz mysli samobojcze
Ja tez jestem zadowolona z opieki w czasie porodu i po. Jak czytam albo slysze o niektorych polskich szpitalach to mam ciarki. w naszej okolicy w Polsce najblizszy szpital ze zzo jest oddalony o jakies 90 km, do tego nie jedzie sie tam zadna autostrada takze watpie ze ktos sie decyduje tam jechac i rodzic.
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 15:56   #3311
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Jak mój maluszek wreszcie "wyskoczył" to oprócz ogromnej ulgi czułam niedowierzanie, że on ma tyle włosów i takie czarne a za chwilę mi go zabrali i nawet jego buzi dobrze nie zobaczyłam.

Mona, pewnie potrzeba Wam czasu. Niby minęło już trochę od porodu, ale po takich ciężkich doświadczeniach nie każdy zapomina od razu. Musisz być dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-30, 16:12   #3312
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Gabi daje mi sygnaly od paru dni, ze jest naprawde gotowa do roszerzania diety.Zobaczymy czy dobrze wyczułam
Za tydzien 6miesiecy nam stuknie. Ale poczekamy 2 tygodnie na tatusia w domu, bo za nic w swiecie nie chcialby tego przegapić. A na noc nie chce za zynać prób.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."

Edytowane przez zabciajs
Czas edycji: 2016-11-30 o 16:13
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 16:38   #3313
Anika1986
Zadomowienie
 
Avatar Anika1986
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 902
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Jeśli chodzi o mój poród - byłam zdecydowaną zwolenniczką sn. Byłam dobrej myśli i niestety się przeliczyłam. Gdy przyjechaliśmy po północy z mężem, na izbie przyjęć miałam dość mocne skurcze. Położna stwierdziła, że rozwarcie zaledwie na pół opuszka, na ktg skurcze praktycznie się nie pisały, a mnie było ciężko wytrzymać. Położna zawołała lekarza, który zrobił mi jeszcze USG i zadecydował, że wezmą mnie na porodówkę. Przed podaniem zzo musiałam być jeszcze podpięta raz do ktg na 40 min.... i tu się zaczęły schody, bo nie byłam w stanie z bólu tyle wytrzymać bez ruchu. Mąż mnie na siłę starał trzymać aby się udało zrobić zapis trwający ciągiem 40 min. W końcu gdy się udało był jeszcze problem, abym bez ruchu wytrzymała podanie zzo. Potem gdy znieczulenie zaczęło już działać było ok. Natomiast ogólnie poród kojarzy mi się źle ze względu na piekielne bóle krzyżowe. Pamiętam, ze najpierw odczuwałam w miarę znośny skurcz w brzuchu, a potem ogromny w krzyżu, gdzie z bólu miałam ochotę dosłownie ściany gryźć. Po porodzie okazało się, że pękła mi cewka moczowa oraz szyjka macicy, przez co byłam ponad 2 godziny szyta w zasadzie na żywca, bo przestała międzyczasie działać pierwsza dawka znieczulenia. Przy czym ból i tak był sporo mniejszy niż skurcze krzyżowe, poza tym leżał ze mną już wtulony maluszek. Następnie był tydzień pobytu w szpitalu na antybiotyku i do tego z podpiętym cewnikiem. Okazało się także, że z uwagi na zbyt szybki poród nie zdążyli mi podać w wymaganym czasie antybiotyku ze względu na dodatni GBS i dziecko było zagrożone zarażeniem. Na szczęście w badaniach nic nie wyszło. Drugie dziecko chcę, ale ogólnie przeraża mnie myśl o porodzie...

Anulus, podesłałabyś dokładną nazwę tego swojego nosidła, ewentualnie link?

Ula, ja mam na telefonie zdjęcie i mąż ma na tapecie. W ogóle mąż jak wraca z pracy i Mały jest już odłożony do spania, to od razu sprawdza aparat, czy pojawiło się coś nowego
Gdzieś śmignął mi tez post, ze pytałaś o górne zęby. ogólnie czytałam, ze podobno te górne powinny wychodzić od 8 do 12 msc, a te dolne od 6 do 12. Przy czym myślę, ze to kwestia indywidualna dla każdego dziecka. U nas w sumie po dwóch dolnych jedynkach, wyszła górna dwójka i z tego co widzę w paszczy, to jest spora szansa, ze kolejna tez będzie górna dwójka

Czeko, u nas podobnie jak u Iwoni, matce strzela w kościach, a dziecku nie

Iwonia, my wspólne z mężem i Pawełkiem mamy aż dwa zdjęcia. I to obydwa w formie selfie. Może teraz w święta nadarzy się okazja aby ktoś nam cyknął jakieś rodzinne.

Mona, trzymam kciuki aby z czasem się wszystko ułozyło po Twojej myśli

Najlepszego dla Hani i Artura z okazji pół roczku oraz Antonio z okazji 7 miesięcy
Anika1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 16:41   #3314
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Majówki 2016 - część trzecia

Ja przez to zzo i Wasze opisy trochę się czuję jakbym nie wiedziała co to poród... co prawda bolało, miałam skurcze kilka godzin, rozwarcie cały czas 3 cm, zzo dostałam dopiero koło 13, a Marysia urodziła się przed 18 (na porodówce od 7 rano), ale jak przeczytałam, że znieczulenie może zmniejszyć ból o 95% to już nie wiem co ja czułam
Z drugiej strony dostałam znieczulenie i cieszę się, nie żałuję. Może jakby poród szybciej postępował, nie byłoby to konieczne...

Z drugim nie nastawiam się, że będzie łatwiej, u mojej mamy niestety dwa razy było to samo u niej dwa razy zakończyło się cc

Maryśka też miała mnóstwo włosów, teraz nadal ma sporo, ale jak dzisiaj zobaczyłam zdjęcia to nie pamiętałam, że aż tak!

Mona, może idźcie na jakąś terapię? Pogadajcie z kimś? Z tego co zrozumiałam Wasze obawy podyktowane są strachem, wspomnieniami związanymi z bólem, a nie tym co K. "widział"?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata


Edytowane przez agassek
Czas edycji: 2016-11-30 o 16:43
agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 16:48   #3315
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Agassek ja też miałam zzo i wcale nie czuje żeby przez to mój trud i wysiłek był jakoś umniejszony, wciąż jestem z siebie i z Grazki dumna 😆
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-11-30, 17:19   #3316
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Anika1986 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o mój poród - byłam zdecydowaną zwolenniczką sn. Byłam dobrej myśli i niestety się przeliczyłam. Gdy przyjechaliśmy po północy z mężem, na izbie przyjęć miałam dość mocne skurcze. Położna stwierdziła, że rozwarcie zaledwie na pół opuszka, na ktg skurcze praktycznie się nie pisały, a mnie było ciężko wytrzymać. Położna zawołała lekarza, który zrobił mi jeszcze USG i zadecydował, że wezmą mnie na porodówkę. Przed podaniem zzo musiałam być jeszcze podpięta raz do ktg na 40 min.... i tu się zaczęły schody, bo nie byłam w stanie z bólu tyle wytrzymać bez ruchu. Mąż mnie na siłę starał trzymać aby się udało zrobić zapis trwający ciągiem 40 min. W końcu gdy się udało był jeszcze problem, abym bez ruchu wytrzymała podanie zzo. Potem gdy znieczulenie zaczęło już działać było ok. Natomiast ogólnie poród kojarzy mi się źle ze względu na piekielne bóle krzyżowe. Pamiętam, ze najpierw odczuwałam w miarę znośny skurcz w brzuchu, a potem ogromny w krzyżu, gdzie z bólu miałam ochotę dosłownie ściany gryźć. Po porodzie okazało się, że pękła mi cewka moczowa oraz szyjka macicy, przez co byłam ponad 2 godziny szyta w zasadzie na żywca, bo przestała międzyczasie działać pierwsza dawka znieczulenia. Przy czym ból i tak był sporo mniejszy niż skurcze krzyżowe, poza tym leżał ze mną już wtulony maluszek. Następnie był tydzień pobytu w szpitalu na antybiotyku i do tego z podpiętym cewnikiem. Okazało się także, że z uwagi na zbyt szybki poród nie zdążyli mi podać w wymaganym czasie antybiotyku ze względu na dodatni GBS i dziecko było zagrożone zarażeniem. Na szczęście w badaniach nic nie wyszło. Drugie dziecko chcę, ale ogólnie przeraża mnie myśl o porodzie...

Anulus, podesłałabyś dokładną nazwę tego swojego nosidła, ewentualnie link?

Ula, ja mam na telefonie zdjęcie i mąż ma na tapecie. W ogóle mąż jak wraca z pracy i Mały jest już odłożony do spania, to od razu sprawdza aparat, czy pojawiło się coś nowego
Gdzieś śmignął mi tez post, ze pytałaś o górne zęby. ogólnie czytałam, ze podobno te górne powinny wychodzić od 8 do 12 msc, a te dolne od 6 do 12. Przy czym myślę, ze to kwestia indywidualna dla każdego dziecka. U nas w sumie po dwóch dolnych jedynkach, wyszła górna dwójka i z tego co widzę w paszczy, to jest spora szansa, ze kolejna tez będzie górna dwójka

Czeko, u nas podobnie jak u Iwoni, matce strzela w kościach, a dziecku nie

Iwonia, my wspólne z mężem i Pawełkiem mamy aż dwa zdjęcia. I to obydwa w formie selfie. Może teraz w święta nadarzy się okazja aby ktoś nam cyknął jakieś rodzinne.

Mona, trzymam kciuki aby z czasem się wszystko ułozyło po Twojej myśli

Najlepszego dla Hani i Artura z okazji pół roczku oraz Antonio z okazji 7 miesięcy
Zamawialam na wish.com wpisalam w wyszukiwarke eurobaby, teraz sa drozsze ale ja nagle trafilam na niska cene to bralam. Moze tez bedzie. Bardzo szybko przyszlo, bo miesiac niz podali date.
To jest naprawde niesamowite, ze juz najmlodsza majoweczka ma prawie pol roczku, jak ten czas leci.
Co do znieczulenia to wg mnie to jest bardziej podanie jakiegos paracetamolu dozylnie. U nas zakladaja kroplowke ze znieczuleniem i niby sam sobie wciskasz kiedy potrzebujesz ale nie czesciej jak co pol godziny- tyle dzialalo czasu, ja czasami nawet nie zauwazalam tego ze niby przestalo, bo znieczulenie jest minimalne, nie chce mi sie wierzyc ze mozna nie czuc 95% bolu.
Chociaz nikt nie zaprzeczy ze nagroda za bol jest ogromna
Ja mialam sprawdzana droznasc jajowodow bez zadnego znieczulenia, bol tez okropny a do tego bez nagrody
Jak i dentysta dla niektorych- chociaz ja sie jakos specjalnie nie boje i nigdy nic powaznego nie mialam-moze zmienie zdanie po wizycie niedlugo he he
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 17:21   #3317
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

A ja nie chcialam zzo. Czulabym sie z tym jak z porażka. Nie pije dziewczyny do Was, to moje osobiste odczucia. Chcialam przeżyć to 'na żywca'. Drugi poród już nie koniecznie

Czoko, Gabi szczelaja kości od dawna
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 17:23   #3318
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Agassek ja też miałam zzo i wcale nie czuje żeby przez to mój trud i wysiłek był jakoś umniejszony, wciąż jestem z siebie i z Grazki dumna


Dzisiaj dałam Marysi dynię. Stwierdziłam, że nie będę aż takim ortodoksem z tym blw, przeczytałam http://malgorzatajackowska.com/2014/...-z-zupa-i-blw/ i stwierdziłam, ża czasem jakąś papkę też dam. A że mam zamrożoną jakąś eko sreko dynię, dzisiaj nie miałam czasu na blw, to dostała przecierek. Jejku, jak ona to szamała łyżeczkę mi wyrywała z ręki, cieszyła się na kolejną łyżeczkę. Szok!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 17:32   #3319
asta9126
Zadomowienie
 
Avatar asta9126
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość


Dzisiaj dałam Marysi dynię. Stwierdziłam, że nie będę aż takim ortodoksem z tym blw, przeczytałam http://malgorzatajackowska.com/2014/...-z-zupa-i-blw/ i stwierdziłam, ża czasem jakąś papkę też dam. A że mam zamrożoną jakąś eko sreko dynię, dzisiaj nie miałam czasu na blw, to dostała przecierek. Jejku, jak ona to szamała łyżeczkę mi wyrywała z ręki, cieszyła się na kolejną łyżeczkę. Szok!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja wlasnoe taka ortodoksyjma jestem poki co. Ale fajny wpis, nie ma co przesadzac. Chyba ugotuje jutro zupe 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Milenka 1.05.2016
asta9126 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-30, 17:46   #3320
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Asta, ja rano ugotowałam mannę i nakładałam na łyżeczkę i podawałam łyżeczkę do rączki, jakoś to szło, ale z dynią sobie tego nie wyobrażam. Poza tym ona naprawdę chciała to jeść, a sama nie byłaby w stanie trochę więcej witaminek nie zaszkodzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:07   #3321
asta9126
Zadomowienie
 
Avatar asta9126
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Jak mój maluszek wreszcie "wyskoczył" to oprócz ogromnej ulgi czułam niedowierzanie, że on ma tyle włosów i takie czarne a za chwilę mi go zabrali i nawet jego buzi dobrze nie zobaczyłam.

Mona, pewnie potrzeba Wam czasu. Niby minęło już trochę od porodu, ale po takich ciężkich doświadczeniach nie każdy zapomina od razu. Musisz być dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w ogole bylam zdziwiona ze to takiego czlowieczka urodzilam. Jakbym sie nie spodziewala. Nie wierzylam 😉. I spodziewalam sie pomarszczonego rodzynka (choc wlasciwie niczego sie nie spodziewalam) a ona taka piekna. 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Milenka 1.05.2016
asta9126 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:13   #3322
Anika1986
Zadomowienie
 
Avatar Anika1986
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 902
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Ja przez to zzo i Wasze opisy trochę się czuję jakbym nie wiedziała co to poród... co prawda bolało, miałam skurcze kilka godzin, rozwarcie cały czas 3 cm, zzo dostałam dopiero koło 13, a Marysia urodziła się przed 18 (na porodówce od 7 rano), ale jak przeczytałam, że znieczulenie może zmniejszyć ból o 95% to już nie wiem co ja czułam
Z drugiej strony dostałam znieczulenie i cieszę się, nie żałuję. Może jakby poród szybciej postępował, nie byłoby to konieczne...

Z drugim nie nastawiam się, że będzie łatwiej, u mojej mamy niestety dwa razy było to samo u niej dwa razy zakończyło się cc

Maryśka też miała mnóstwo włosów, teraz nadal ma sporo, ale jak dzisiaj zobaczyłam zdjęcia to nie pamiętałam, że aż tak!

Mona, może idźcie na jakąś terapię? Pogadajcie z kimś? Z tego co zrozumiałam Wasze obawy podyktowane są strachem, wspomnieniami związanymi z bólem, a nie tym co K. "widział"?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie to było tak, że w zasadzie od rana czułam skurcze. Od 22 już miałam tak, że jeden skurcz był po 5 minutach, kolejny po 15, jeszcze kolejny po 10. Nie jechaliśmy jeszcze do szpitala, bo nie było to regularne. Jak badała mnie położna po północy już to dalej te skurce były nieregularne. ZZO dostałam na dwie godziny przed samym porodem, po 3 nad ranem. Najgorzej wspominam to co było między 1 a 3... Wyłam dosłownie z bólu. Po podaniu ZZO czułam skurcze, ale ból krzyża ustąpił. Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie rodzić w przyszłości drugiego dziecka bez znieczulenia. I nie uważam też, że w jakiś sposób umniejsza to kwestię wydania dziecka na świat.
Z jednym trzeba przyznać rację - jak dziecko jest już przy nas, to zapomina się o przeżytym koszmarze.

Dzięki Anulus

Agassek, co do dyni - u nas to też faworyt. Wszytskie potrawy z dodatkiem odrobiny chociażby dyni jest w stanie wszamać. Natomiast co ciekawe ta ze słoiczka mu nie smakowała. A żeby nie było, w zeszłym sezonie jej nie jadłam, więc nie wiem skąd w dziecku takie zamiłowanie.
W ogóle czy Wasze dzieci chętnie jedzą coś ze słoiczków? U nas masakra. Jeszcze owocowe zje (kupowałam jabłko-brzoskwinie gerbera, bo ma fajny skład, a teraz brzoskwiń nie ma), ale te inne warzywne to po łyżce jest ryk.

Edytowane przez Anika1986
Czas edycji: 2016-11-30 o 19:20
Anika1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:16   #3323
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Asta, ja rano ugotowałam mannę i nakładałam na łyżeczkę i podawałam łyżeczkę do rączki, jakoś to szło, ale z dynią sobie tego nie wyobrażam. Poza tym ona naprawdę chciała to jeść, a sama nie byłaby w stanie trochę więcej witaminek nie zaszkodzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz Aga ostatnio pomyślałam o tym blw jak zapytalas jak podawać rzeczy z natury papkowe, że inaczej sobie blw wyobrazalam. Nigdy nie zagłębialam tematu blw więc się nie odezwalam. Ja to myślałam że blw jest na takiej zasadzie że dziecko je jak dorosly czyli to co jest w wersji stałej to w łapke, a to co plynne to łyżeczka. Myslalam, że nie robimy papek z tego czego nie musimy I jak tak zapytalas jak podać jaglanke to pierwsze co miałam odpisać to lyzeczka 😊 ale zaraz potem pomyślałam że może blw nie używa się wcale łyżeczek i zamilklam. Są takie założenia blw że nie karmi się lyzeczka, że zupę dzieci pija z kubka?

Ja chcialabym karmić Ige takim sposobem jakim będzie umiała póki co daje papki, myślę że w okolicy 7 msc.bede zostawiać większe cząstki w jedzeniu, dostaje chleb w raczke i z biegiem czasu będzie dostawać do ręki więcej. Taki mix z tego wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-11-30, 19:19   #3324
asta9126
Zadomowienie
 
Avatar asta9126
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Kasze jaglana czy nawet manne mozna tez w formie kosteczek podawac.☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Milenka 1.05.2016
asta9126 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:24   #3325
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Anika1986 Pokaż wiadomość
U mnie to było tak, że w zasadzie od rana czułam skurcze. Od 22 już miałam tak, że jeden skurcz był po 5 minutach, kolejny po 15, jeszcze kolejny po 10. Nie jechaliśmy jeszcze do szpitala, bo nie było to regularne. Jak badała mnie położna po północy już to dalej te skurce były nieregularne. ZZO dostałam na dwie godziny przed samym porodem, po 3 nad ranem. Najgorzej wspominam to co było między 1 a 3... Wyłam dosłownie z bólu. Po podaniu ZZO czułam skurcze, ale ból krzyża ustąpił. Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie rodzić w przyszłości drugiego dziecka bez znieczulenia. I nie uważam też, że w jakiś sposób umniejsza to kwestię wydania dziecka na świat.
Z jednym trzeba przyznać rację - jak dziecko jest już przy nas, to zapomina się o przeżytym koszmarze.

Dzięki Anulus

Agassek, co do dyni - u nas to też faworyt. Wszytskie potrawy z dodatkiem odrobiny chociażby dyni jest w stanie wszamać. Natomiast co ciekawe ta ze słoiczka mu nie smakowała. A żeby nie było, w zeszłym sezonie jej nie jadłam, więc nie wiem skąd w dziecku takie zamiłowanie.
W ogóle czy Wasze dzieci chętnie jedzą coś ze słoiczków? U nas masakra. Jeszcze owocowe zje (kupowałam jabłko-brzoskwinie gerbera, bo ma fajny skład, a teraz brzoskwiń nie ma), ale te inne warzywne to po łyżce jest ryk.
U nas dynia wchodzi tylko ze sloiczka a i to muszę przemycac. Najlepiej smakuje marchewka ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:29   #3326
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

A ze sie tak zapytam te kasze jak podajecie to bardziej na skodko w sensie z owocami czy tez do warzyw czy zupek dorzucacie?
My ostatni tydzien przystopowalismy i to bardzo z rozszerzaniem przez to ze kupali bylo brak a Malutek sie troche tym meczył. Ostatnio mu sie polepszylo i dalam jakas zupke gdzie pierwszy raz był groszek zielony. Na drugi dzien mial zsypany brzuszek.
Tak sie zastanawiam bo troche nieogarnieta jestem jakie moge mu jeszcze dawac warzywa. Ziemniak, brokuł, cukinia, pietrucha, marchew, jablko, banan, sliwka, platki owsiane, ryzowe, kasza manna. Tyle do tej pory było.
A matka zatrzymala sie w rozwoju i nie wie/boi sie co jeszcze moze.
Zapomnialam o buraku. Jutro zrobie. Piec to to czy gotowac?
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:30   #3327
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ja to z kolei rozumiem że warto dawać do łapki kalafiora czy marchewkę, dziecko ładuje do buziaka jak chce, ile chce, ćwiczenie manualne przy okazji, ale jedzenia ręką kaszy w kostce nie jestem w stanie pojąć, kto tak je? Dorośli? generalnie znam, szanuję i stosuję tę metodę na przemian z papkami ale też niepapkami podawanymi sztuccami (jak ludzie ) ale pewne założenia są dla mnie już zwyczajnym wymyślaniem.
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:37   #3328
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Ja to z kolei rozumiem że warto dawać do łapki kalafiora czy marchewkę, dziecko ładuje do buziaka jak chce, ile chce, ćwiczenie manualne przy okazji, ale jedzenia ręką kaszy w kostce nie jestem w stanie pojąć, kto tak je? Dorośli? generalnie znam, szanuję i stosuję tę metodę na przemian z papkami ale też niepapkami podawanymi sztuccami (jak ludzie ) ale pewne założenia są dla mnie już zwyczajnym wymyślaniem.
Moim zdaniem tu chodzi o ten poczatek, aby dziecko samo moglo to do buzi wlozyc. Polizac, pomemlać i 'ugryzc' ile chce. A nie plynna kaszke sru mu odrazu do paszczaka. I dziecko nawet nie jarzy co tam mu zostalo wepchnięte. Moim zdaniem o takie zalozenia chodzi aby samemu to pomacać i posmakowac. A lyzeczka wiadomo, ze taki maluch jeszcze sobie nie poradzi.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Cytat:
Napisane przez asta9126 Pokaż wiadomość
Ja w ogole bylam zdziwiona ze to takiego czlowieczka urodzilam. Jakbym sie nie spodziewala. Nie wierzylam 😉. I spodziewalam sie pomarszczonego rodzynka (choc wlasciwie niczego sie nie spodziewalam) a ona taka piekna. 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja powtarzalam wiele razy 'nie wierze, nie możliwe, nie dociera to do mnie'
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:40   #3329
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Majówki 2016 - część trzecia

Iwonia, dużo warzyw już przerobiliście może bataty? Seler (ale też może uczulać), dynie dawałaś? z owoców gruszki na pewno

Mia, ja zawsze zakładałam, że w blw chodzi o to by nie karmić dziecka... ale w tym artykule fajnie jest napisane "blw to nie religia", muszę się też nauczyć nie iść systemem zero jedynkowym, mogę dać dziecku papkę, skoro ono ma na to ochotę

Anika, ja w ogóle nie miałam bóli krzyżowych, dzięki Bogu, bo słyszałam, że te najgorsze
U mnie skurcze zaczęły się koło północy, o 4 były już w miarę regularne co 5-7 minut, koło 6 jak jechałam do szpitala były co 3-4 minuty ja w ogóle mało co pamiętam z tego szpitala, chyba ból+oxy+zzo zrobiły swoje, wszystko jak przez mgłę

Mona, wydaje mi się, że 1) dziecko łapkami bada konsystencję 2) tak jak pisze Zabcia- je, ile chce, a nie je to co mu mama wsadzi do buzi 3) zaczyna uczyć się jeść jak dorosły samo

Tylko problem jak chce zjeść więcej, a nie wychodzi

Ostatnio widziałam mamę, która roczne dziecko karmiła bananem w ten sposób, że odgryzała kawałeczek i wkładała dziecku do buzi może to normalne, nie znam się, ale mnie zdziwiło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata


Edytowane przez agassek
Czas edycji: 2016-11-30 o 19:46
agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 19:45   #3330
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ja bede stosowac wiecie jaką metode ? Karmienie i dawanie dziecku jeść, w skrócie nie glodzenie hehe
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-15 10:18:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.