Scent Bar III

[burn-it-up]

Wróciłam z ogrodu botanicznego.Żaby cudowne i wogóle przyjemnie było (choć tłok) ale niestety mam teraz paskudny atak alergii.Wszystko spuchnięte i czerwone.Eh

[Fenris]

Napisane przez burn-it-up

Wróciłam z ogrodu botanicznego.Żaby cudowne i wogóle przyjemnie było (choć tłok) ale niestety mam teraz paskudny atak alergii.Wszystko spuchnięte i czerwone.Eh

Jakie żaby? Jakaś wystawa???

Ja wróciłam z grilla i padam Było fajnie.

[hecate]

Sie wczoraj wybawilam w knajpach.

Tylko, ze po raz 1szy spotkala mnie taka dziwna i w sumie malo przyjemna sytuacja w knajpie metalowej. Weszlismy ja, kumpela, siostra moja, dziewczyna kumpeli i kumpelj gej i od razu zalozono, ze my knajpe pomylilismy, ze pewnie zaraz wyjdziemy jak dzwieki metalu uszlyszymy.

Zjechalam przy barze kolegow to sie zaraz spokoj zrobil. Tylko mnie wkrewilo, ze jak ktos nie w ramonie i nie w glanach to od razu discomul i niegodny piwnicy.
Kumpela to juz pojechala po calosci :

Wy tu Szatana niby wyznajecie a tylko ja mam apostazje! ha

Ryczlismy ze smiechu

Poziej przenieslimy sie do gejowni tylko nuda juz

[Paulinka_S]

Napisane przez burn-it-up

Wróciłam z ogrodu botanicznego.Żaby cudowne i wogóle przyjemnie było (choć tłok) ale niestety mam teraz paskudny atak alergii.Wszystko spuchnięte i czerwone.Eh

ojj współczuję... a wiesz chociaz co wywołało tę alergie?
ja nigdy alergiczką nie byłam ale ostatnio jak bylam w parku to strasznie mnie oczy szczypaly i były czerwone nie wiem czy to nie przez jakieś pyłki...

[Fenris]

Napisane przez Paulinka_S

ojj współczuję... a wiesz chociaz co wywołało tę alergie?
ja nigdy alergiczką nie byłam ale ostatnio jak bylam w parku to strasznie mnie oczy szczypaly i były czerwone nie wiem czy to nie przez jakieś pyłki...

Albo pyłki albo sierściuchy albo kurz Tego w zoo pod dostatkiem, a na to jestem najbardziej uczulona.
Chyba też się wybiorę

A tak w ogóle to miałam dzisiaj straszny sen, trochę się przejęłam. Obserwowałam zabawę faceta z beaglem (psem), taką bardzo radosną, skakali, biegali i w ogóle. Przyszedł koleś z rottweilerem i ten pies zaczął się rzucać na beagla, koleś z beaglem zaczął iść w inną stronę, a koleś z rottem miał z tego satysfakcję i szedł za beaglem, żeby rott go gryzł (miał niesamowicie długą smycz). Facet z beaglem wszedł do podziemi, żeby uciec drugą stroną, ale tam był malutki kotek, więc skręcił, żeby rott go nie znalazł. No i beagle poszedł, rott zniknął, a przyszłam ja w te podziemia - i rozmawiam z kimś, a tu podchodzi do mnie ten kociaczek, miał długie futerko i obróżkę, odwracam się, żeby go wziąć, a tu rottweiler skoczył, wziął w zęby, zaczął go szarpać i zagryzł Krew poleciała i w ogóle, masakra. Obudziłam się zła i smutna.
Nie wiem po co mi taki sen, co on mógł oznaczać, ale był straszny.

[madziczka]

Się rozmarzyłam, wynajmowałam kiedyś mieszkanie z kumpelami z widokiem na Ogród Botaniczny we Wro, więc bywałam tam często, cudnie na wiosnę tam jest...ech łza się w oku kręci

[Paulinka_S]

Napisane przez Fenris

Albo pyłki albo sierściuchy albo kurz Tego w zoo pod dostatkiem, a na to jestem najbardziej uczulona.
Chyba też się wybiorę

sierściuchy i kurz raczej nie. ale pylki calkiem mozliwe
milej wizyty w zoo ale dawno w zoo nie bylam

[rachela]

Ja nie wiem, jak ludzie mogą dobrze znosić taką pogodę. Jasne, cieszę się że świeci słońce i jest ciepło, ale po dziesięciu minutach prawie zeszłam. Nie nadaję się na lato.

[d'ou vient le vent]

U nas cale szczescie zbiera sie wlasnie na cieply deszcz ... Nie moge sie dzis skupic na pracy

Nat

[burn-it-up]

Napisane przez Fenris

Jakie żaby? Jakaś wystawa???

Wręcz przeciwnie-żabie gody

Napisane przez Paulinka_S

ojj współczuję... a wiesz chociaz co wywołało tę alergie?
ja nigdy alergiczką nie byłam ale ostatnio jak bylam w parku to strasznie mnie oczy szczypaly i były czerwone nie wiem czy to nie przez jakieś pyłki...

Nie wiem niestety.Miałam robione podstawowe testy ale na nic nic ie wyszło.Objawy alergii mam cały rok(wysypki dziwne,nieżyt nosa i inne takie przyjemności) + do tego sporadyczne nasilenia z puchnącymi oczami,kichaniem itp. Nie wiadomo na co

Napisane przez rachela

Ja nie wiem, jak ludzie mogą dobrze znosić taką pogodę. Jasne, cieszę się że świeci słońce i jest ciepło, ale po dziesięciu minutach prawie zeszłam. Nie nadaję się na lato.

Ja też.Po chwili mam wrażanie że mi łepetynę niemiłosiernie przypieka i mam ochotę uciec,schować się do jakiejś chłodnej,ciemnej nory pod ziemią.Nienawidzę lata.

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Ja nie wiem, jak ludzie mogą dobrze znosić taką pogodę. Jasne, cieszę się że świeci słońce i jest ciepło, ale po dziesięciu minutach prawie zeszłam. Nie nadaję się na lato.

Ech, ja też nie... Dobrze czuję się tylko wczesną wiosną i późną jesienią. Temperatury powyżej 20°C to przegięcie

Napisane przez burn-it-up

Nienawidzę lata.

Uchhh, ja bardziej!

[vesenka]

Ja jak co roku o tej porze łykam Zyrtec i jestem szczęśliwa, nic mi znikąd nie cieknie, nic nie wyskakuje, nic nie swędzi, żadnego kichania, czuję zapachy, jest cudnie

Upał mnie dobija Skończyliśmy dziś sadzić roślinki na balkonie, poszło 350 litrów ziemi i jesteśmy wykończeni (TŻ bardziej, bo się bardziej narobił) Marzy mi się zimne piwo, leżaczek i krem z filterkiem 50+

[your Angel]

Lato w naszej strefie klimatycznej jest jak najbardziej do przejścia Ciocia wróciła niedawno z Cypru i powiedziała, że rozmawiała z kobietką na recepcji, która stwierdziła, że nie pojmuje czemu ludzie jeżdżą tam na letnie wycieczki - kiedy temperatura wynosi 50 stopni...

Rózinko, wymianka jest spoko-loko. Ale fiolki muszę kupić

[taiwa]

Dziś przez nawał pracy (jakżeby inaczej ) siadziałam cały dzień w domu i poprostu zmarzłam! W końcu wyciągnełam ciepły golf i jest lepiej. Mieszkanie mam północne i nawet kiedy na dworze jest 30 stopni, to w środku jest tak, jakby klimatyzacja była włączona.
Mnie upały absolutnie nie przeszkadzają, wręcz im cieplej, tym lepiej

[Paulinka_S]

Napisane przez rachela

Ja nie wiem, jak ludzie mogą dobrze znosić taką pogodę. Jasne, cieszę się że świeci słońce i jest ciepło, ale po dziesięciu minutach prawie zeszłam. Nie nadaję się na lato.

Napisane przez burn-it-up

Ja też.Po chwili mam wrażanie że mi łepetynę niemiłosiernie przypieka i mam ochotę uciec,schować się do jakiejś chłodnej,ciemnej nory pod ziemią.Nienawidzę lata.

Napisane przez Szara Róża

Ech, ja też nie... Dobrze czuję się tylko wczesną wiosną i późną jesienią. Temperatury powyżej 20°C to przegięcie
Uchhh, ja bardziej!

ja zupelnie odwrotnie. kocham lato, upały, słońce nadawałabym się do życia w jakimś tropikalnym kraju

Napisane przez your Angel

Lato w naszej strefie klimatycznej jest jak najbardziej do przejścia Ciocia wróciła niedawno z Cypru i powiedziała, że rozmawiała z kobietką na recepcji, która stwierdziła, że nie pojmuje czemu ludzie jeżdżą tam na letnie wycieczki - kiedy temperatura wynosi 50 stopni...

ja marzę o wakacjach na Cyprze ale nie mam z kim jechac wszyscy własnie narzekają, że za gorąco;/

[czarnazuzia1]

Napisane przez taiwa

Dziś przez nawał pracy (jakżeby inaczej ) siadziałam cały dzień w domu i poprostu zmarzłam! W końcu wyciągnełam ciepły golf i jest lepiej. Mieszkanie mam północne i nawet kiedy na dworze jest 30 stopni, to w środku jest tak, jakby klimatyzacja była włączona.
Mnie upały absolutnie nie przeszkadzają, wręcz im cieplej, tym lepiej

O to,to na dworze 30 stp ja siedze w domu w polarze i zaraz ubiore skarpetki bo zmarzalam br....

[dzika truskawa]

Napisane przez martwa papuga

Hm, mało to oryginalne, ale jak nie mam pomysłu, to lezę do MediaMarktu i zawsze coś znajdę.

Napisane przez Sabbath

Płyta z muzyką lub książka są zawsze dobrym pomysłem (któż może lepiej niż Ty wiedzieć, czego słucha i co czyta).

Poza tym dobrze działa kolacja hand made, wspólna kąpiel, masaż etc. No, chyba, że to nie Twój chłopak. Wówczas mogłoby nie zadziałać dobrze (albo aż za dobrze).

Dzięki
Już rozwiązałam problem

Napisane przez gryx82

No ja nie pojmuję, jakim prawem najpiękniejszy język świata może być "koszmarem"

Właśnie...

Napisane przez miss natasha

[oboże, pewnie to wygląda jakbym nie miała od świtu innych problemów, haha. otóż na obecną chwilę rzeczywiście nie mam ]

Szczęściara

Napisane przez tymena

Irkax, Zuziu, korale są cudne

O taaaak...

Napisane przez burn-it-up

Na pocieszenie jednak przyszedł przed godzinką jeden z moich ebayowych zakupów-jestem zachwycona

Fajowy

Napisane przez Sabbath

Ja, jako dziecko zaryłam w żwir tak mocno (spadłam z huśtawki, na której huśtałam się oczywiście stojąc), że nie tylko miałam pełno czarnych kamieni wprasowanych w krwawą miazgę zamiast twarzy, ale i zęby mi tuż pod nosem wyszły.
Matka sama wyszorowała ryżową szczotą i mydłem, skórę na zęby naciągnęła i skleiła plastrem... Mam tylko małą kreskę pod nosem.
Twoje Słonko też nie będzie miało śladu. To tylko powierzchniowe ranki.
Ale co przeszłaś to sobie wyobrażam...
Życzę Ci spokojnego, miłego weekendu. Wypocznij.

O rany! Widzę, że twardzielka z Ciebie od zawsze

Napisane przez miss natasha

ja jestem obsikana, bo jednak oddzwonił
"poczekaj sekundę, bo jestem w mundurze i nie mogę tak po prostu sobie chodzić i gadać"
dla zobrazowania całości muszę dodać, że koleś jest/był modelem

Nie za dobrze Ci?

Mam potężne opóźnienie i zaległości na forum z powodu egzaminu. Ale zdałam! Czyli już "tylko" dziesięć

[irkax]

Napisane przez dzika truskawa

Mam potężne opóźnienie i zaległości na forum z powodu egzaminu. Ale zdałam! Czyli już "tylko" dziesięć

Gratulacje
I trzymam kciuki żeby te pozostałe poszły dobrze

[your Angel]

Truskawko, gratulacje!

Buuu... jak ja nienawidzę egzaminów..

Burn, piękny ten rozświetlacz Maziałam się nim tydzień temu i dość długo zastanawiałam się który brać I nie wiem w dalszym ciągu... Słodki, ciepły róż czy złocisty, morelkowy beż ?

[czarnazuzia1]

Napisane przez dzika truskawa

Mam potężne opóźnienie i zaległości na forum z powodu egzaminu. Ale zdałam! Czyli już "tylko" dziesięć

Truskawciu gratuluje i tylko dziesiec ale juz trzymam kciuki

[Paulinka_S]

jak to jeszcze 10? ja mam tylko 5

[Szara Róża]

Napisane przez dzika truskawa

Mam potężne opóźnienie i zaległości na forum z powodu egzaminu. Ale zdałam! Czyli już "tylko" dziesięć

Truskawciu, gratulacje! Trzymam kciukasy za resztę!

[dzika truskawa]

Napisane przez Sabbath

Tylko, o ile zastosowanie dla Mercedesa znajdę bez trudu, to co ja pocznę z kobietą w stylu Coco Chanel?!

Na pewno coś wymyślisz. Gucio bez niej się po prostu nie liczy

Napisane przez beata11

A ja kupiłam mojej mamie perfumy-bardzo oryginalnie
ale są bardzo ładnie zapakowane
mają też b. ładny prosty flakon- chyba na wypadek, jak się zapach nie spodoba, to chociaż ładnie wyglądają
no i ... perfum nigdy za dużo

O to to A co kupiłaś?

Napisane przez burn-it-up

Wróciłam z ogrodu botanicznego.Żaby cudowne i wogóle przyjemnie było (choć tłok) ale niestety mam teraz paskudny atak alergii.Wszystko spuchnięte i czerwone.Eh

Napisane przez madziczka

Się rozmarzyłam, wynajmowałam kiedyś mieszkanie z kumpelami z widokiem na Ogród Botaniczny we Wro, więc bywałam tam często, cudnie na wiosnę tam jest...ech łza się w oku kręci

Ale faaaajnie... Moje najukochańsze miasto Mam nadzieję, że w tym roku też będę miała okazję w nim być.

Napisane przez burn-it-up

Nie wiem niestety.Miałam robione podstawowe testy ale na nic nic ie wyszło.Objawy alergii mam cały rok(wysypki dziwne,nieżyt nosa i inne takie przyjemności) + do tego sporadyczne nasilenia z puchnącymi oczami,kichaniem itp. Nie wiadomo na co

Tak na logikę to pewnie roztocza albo pleśń, z nimi ma się kontakt przez cały rok. Albo pierze, jakieś włókna z dywanu...

Napisane przez Paulinka_S

ja marzę o wakacjach na Cyprze ale nie mam z kim jechac wszyscy własnie narzekają, że za gorąco;/

Ja mogę Bardzo chętnie!

Napisane przez irkax

Gratulacje
I trzymam kciuki żeby te pozostałe poszły dobrze

Napisane przez your Angel

Truskawko, gratulacje!

Napisane przez czarnazuzia1

Truskawciu gratuluje i tylko dziesiec ale juz trzymam kciuki

Napisane przez Szara Róża

Truskawciu, gratulacje! Trzymam kciukasy za resztę!

Dziękuję zbiorowo za gratulacje i nie-dziękuję za kciuki
Egzamin był u doktora mającego opinię tak groźnego, że na przedtermin do niego zapisało się tylko dziewięć osób A okazało się, że był to jeden z trzech najfajniejszych egzaminów w mojej "karierze" (chociaż był to egzamin praktyczny z sekcji )

Napisane przez Paulinka_S

jak to jeszcze 10? ja mam tylko 5

Takie studia - znajomi na innych kierunkach już się nudzą, tak mało mają zajęć, a ja mam co roku gorzej - a tak się do tego przyzwyczaiłam, że bez tej adrenaliny już po prostu łapię doła!

[Zuziunia]

Wstałam na chwile z łózka, nie mogę mówić, bolą mnie plecy... Jutro jadę do lekarza.

[burn-it-up]

Napisane przez your Angel

Lato w naszej strefie klimatycznej jest jak najbardziej do przejścia Ciocia wróciła niedawno z Cypru i powiedziała, że rozmawiała z kobietką na recepcji, która stwierdziła, że nie pojmuje czemu ludzie jeżdżą tam na letnie wycieczki - kiedy temperatura wynosi 50 stopni...

Rózinko, wymianka jest spoko-loko. Ale fiolki muszę kupić

Dla mnie nasza sfrefa klimatyczna ostatnio jest nie do znieasienia.Jestem człowiekiem północy,zawsze to wiedziałam
A na Cyprze byłam w sierpniu i...wolę nawet sobie tego nie przypominać

Napisane przez Paulinka_S

ja zupelnie odwrotnie. kocham lato, upały, słońce nadawałabym się do życia w jakimś tropikalnym kraju



ja marzę o wakacjach na Cyprze ale nie mam z kim jechac wszyscy własnie narzekają, że za gorąco;/

Cypr jest na prawdę nieciekawy.Gorąco tak,że nawet moi ciepłolubni rodzice mogli wychodzić gdziekolwiek tylko późnym wieczorem albo o świcie

Napisane przez dzika truskawa

Fajowy

Dziękuję
Gratuluję zdanie.Przed mną jeszcze 3 maturalne i to te najgorsze i najważniejsze

Napisane przez your Angel

Truskawko, gratulacje!

Buuu... jak ja nienawidzę egzaminów..

Burn, piękny ten rozświetlacz Maziałam się nim tydzień temu i dość długo zastanawiałam się który brać I nie wiem w dalszym ciągu... Słodki, ciepły róż czy złocisty, morelkowy beż ?

Aniołku ten róż jest zdecydowanie zimny i ja bym stawiała na niego.Faaaajny jest.Wklejam mały dowód,choć w rzeczywistości glow jest dużo dużo bardziej wyraźny.= i jeszcze bardziej mroźno wygląda.

Napisane przez dzika truskawa

Tak na logikę to pewnie roztocza albo pleśń, z nimi ma się kontakt przez cały rok. Albo pierze, jakieś włókna z dywanu...

Na pierze nie mam bo testy miałam,roztocza też tam były razem z dwoma rodzajami pleśni.Dywanów w domu nie mam,na koty ani psy uczulenia też nie wiem i na prawdę nie wiem co to może być.Moja laryngolożka zachodzi w głowę i mówi że tak strasznie alergicznie zmienione śluzówki nosa jeszcze życiu nie widziała

[irsin]

A ja mam anginę a jutro muszę iść do pracy
z anginą musiałam też iść do szkoły i byłam pewna,że zejdę po drodze.
Jest mi źle i tyle Wszystko boli, w gardle mam gulę i co godzinę sobie płaczę - taka reakcja mojego organizmu na chorobę

[rachela]

Burn, śliczny policzek ;]

[your Angel]

Majeczko, przepięknie na Twojej buźce. Pięknie się komponuje. Poza tym muszę Ci powiedzieć, że masz śliczną baby face No i ten pieprzyk Taki typ buzi podoba mi się szaleńczo u innych, ale osobiście dziękuję Bogu, że moja buzia nabiera już stopniowo innego kształtu

Właśnie ten różowy miałam na buzi, ale tak się przesadnie łączył z moją skórą, że efekt był symboliczny Poza tym kupiłam właśnie od Noska Diorowskiego różowego Flower Blossom więc może skuszę się na morelkowy beżyk... Ale to we wtorek po zajęciach - w ramach nagrody

[burn-it-up]

Napisane przez rachela

Burn, śliczny policzek ;]

Dziękuję

Napisane przez your Angel

Majeczko, przepięknie na Twojej buźce. Pięknie się komponuje. Poza tym muszę Ci powiedzieć, że masz śliczną baby face No i ten pieprzyk Taki typ buzi podoba mi się szaleńczo u innych, ale osobiście dziękuję Bogu, że moja buzia nabiera już stopniowo innego kształtu

Właśnie ten różowy miałam na buzi, ale tak się przesadnie łączył z moją skórą, że efekt był symboliczny Poza tym kupiłam właśnie od Noska Diorowskiego różowego Flower Blossom więc może skuszę się na morelkowy beżyk... Ale to we wtorek po zajęciach - w ramach nagrody

Aniałku dziękuję.Ten odcień rzeczywiście trafiony,dawno nie miałam czegoś tak dobrze kolorystycznie dobranego jeżeli chodzi o kolorówkę.Fajne jest to,że nadaje się też jako róż tj. że daje kolor a nie tylko połysk.
Flower Blossom piękny,oczywiście miałam go w obserwowanych.Czekam na wrażenia jak go dostaniesz
Beżyk też jest fajny i zastanawiam się nad nim tylko kurcze nie wiem czy nie jest dla mnie za ciepły i zbyt złoty.W złocie mi nie dobrze
Co do baby face to mnie też sie podoba,ale moja tek w całości wygląda jednak dość nie-baby to znaczy podobno wyglądam na więcej niż mam.
Pieprzyka szczerze nieciepię.Mam go od zawsze.Od dawna zamierzam go wyciąć (także ze względów czerniakowo-prewencyjnych ) ale boje się blizn bo w tym miejscu podobno szwy lobią sie rozłazić...

[your Angel]

E tam, przesądy

Z pieprzykiem idź do dermatologa a ten po oględzinach doadzi co trzeba Ja też z tych popieprzonych (cholerek są całe setki a w dodatku ciemne) No i niestety jeden kwalifikował się do eksterminacji Ładny był i lubiłam go (na cycku, zaraz obok sutka ).
Wycięli mi go w klinice onkologicznej - miejsce napawdę przerażajaco okropne. Oby nie dane było mi tam więcej przebywać

No i niestety stało się coś złego i pokomplikowało się Już pomijając fakt, że mi - człowiekowi z fobią dotyczącą zastrzyków trzeba było zrobić zastrzyk ze znieczuleniem w sam cycek Zdjęto mi szwy za wsześnie, trzeba było jechać do Poadni Ran a ponadto wdało się zakażenie przez co trzeba było wykupić drogie antybiotyki No i mam bliznę Malutką i każdy mówi, że nie widać, ale ja jej nie lubię

Jednak wierzę, że to tylko wyjątek od reguły i generalnie zabieg wycięcia pieprzyka to nic skomplikowanego Mówię Ci, podejdź do dermatologa - obejrzy pieprzyki pod specjalną lampą, szkłem i takimi tam