Scent Bar VI

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

No kurka, a mówiłam, nie podmywać się?

Czy Ty dzis na kolacje jadlas biale szalenstwo(bialy ser)
To co teraz mam zrobic?

[Aggie125]

Napisane przez czarnazuzia1

Czy Ty dzis na kolacje jadlas biale szalenstwo(bialy ser)
To co teraz mam zrobic?

Niestety, zero promili, nawet piwka sobie nie chlapnęłam.

Doradzam znalezienie wprawnego ogrodnika ze zręcznym sekatorem

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

Niestety, zero promili, nawet piwka sobie nie chlapnęłam.

Doradzam znalezienie wprawnego ogrodnika ze zręcznym sekatorem

powiedz ze zartujesz no powiedz

[madziczka]

Napisane przez Aggie125

Niestety, zero promili, nawet piwka sobie nie chlapnęłam.

Doradzam znalezienie wprawnego ogrodnika ze zręcznym sekatorem

[irkax]

Napisane przez Aggie125

A jeszcze nie omówiłyśmy kwestii kokluszu

o nieeeeeeeee

Napisane przez czarnazuzia1

Dziewczyny cos rodzina dziwnie mi sie przyglada

na mnie mąż już machną ręką, widząc jak ryczę ze śmiechu.
Nawet nie chciał komentować

Napisane przez your Angel

Irenko, nie bądź taka egoistyczna Przecież tutaj POWAŻNIE rozmawiamy o POWAŻNYCH problamch. Dziewczyny chcą pomóc a Ty tutaj podejmujesz jakąś niewytłumaczalną próbę gaszenia zapału do czynienia dobrych uczynków i służenia radą strapionej koleżance

No dobra już dobra, doktor Aggie czuwa, nie bój żaby.
Pomoc masz gwarantowaną, nawet ja się poświęcę.

Napisane przez Aggie125

Teresko, czyżby Seboradin już zaczął działać? Tylko uważać, żeby nie pomylić go z żelem do higieny intymnej, bo... niewesoło będzie. A jakie zaskoczenie dla małżonów i teżetów...

Napisane przez czarnazuzia1

To co teraz mam zrobic?

Przydałby Ci się Edward Nożycoręki

edit: Aggie mnie uprzedziła z tym ogrodnikiem

[Aggie125]

Napisane przez czarnazuzia1

powiedz ze zartujesz no powiedz

Mogę Ci dać namiary na Zręcznego Ogrodnika
O, o, Edziu Nozycoręki, ten to dopiero zręczny chłoptaś...

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez irkax

O kurka, nie wiedziałam, że takie fajne rzeczy teraz robią
Gdzie te czasy, kiedy szczytem luksusu był szampon bambino



Aniołku mówisz, że SP jest taki dział, gdzie można pogrzebać w kosmetykach dla dzieci? To się tam jutro przejdę



No ja właśnie też nie wiem, dlatego chciałam się poradzić
Na szczęście jest to tylko jedna składowa prezentu, dwie pozostałe już mam (długie kolczyki i słownik ortograficzny - wszystko według listu )

Problem właśnie w tym, że nie mam możliwości podpytania.
W naszej firmie prowadzona jest akcja mikołajkowa na rzecz jednego z hospicjów.
Dostaliśmy listę dzieciaków i ich listy do Mikołaja. Tylko tyle wiemy, co jest w tych listach. Wybrałam tą dziewczynkę i jej marzenia. No i teraz się głowię nad tymi kosmetykami. Jeszcze rano mi się wydawało, że to będzie bułka z masłem, ale jak poszłam już coś kupić, to się okazało, że pojęcie o kosmetykach to ja mam, ale niestety dla innego przedziału wiekowego

Ja widziałam taki zestaw do makijazu w Biedronce, chyba własnie dla małych dziewczynek , bo on taki mini trochę był, w kuferku jak dla dorosłych w perfumeriach tam były całe paletki , rózne cienie, puderki , pomadki , pędzelki . Nie przyglądałam się temu bliżej bo wleciałam tylko po pieczywo na moment przed zamknięciem, widziałam jak dwie kobiety to oglądały i wydawało mi się , że jest to przy zabawkach , zresztą chyba w Biedronkach nie ma kosmtyków.

[madziczka]

Napisane przez Aggie125

Mogę Ci dać namiary na Zręcznego Ogrodnika
O, o, Edziu Nozycoręki, ten to dopiero zręczny chłoptaś...

A jaki przystojny do tego


Dziewczyny, wymiękam przy was

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

Mogę Ci dać namiary na Zręcznego Ogrodnika
O, o, Edziu Nozycoręki, ten to dopiero zręczny chłoptaś...

Przy Edziu wymiekam

[your Angel]

Napisane przez Aggie125

Doradzam znalezienie wprawnego ogrodnika ze zręcznym sekatorem

Albo z kosiarką

[Aggie125]

Napisane przez czarnazuzia1

Przy Edziu wymiekam

Dopiero wymiękniesz, jak Ci gościu pięknego kota jak z avatarka wystrzyże...

[czarnazuzia1]

Napisane przez your Angel

Albo z kosiarką

Endzi i Ty tez szukasz kosiarki ,to wszystko po radach Agnieszki jednej i drugiej .
Agnieszka przestan ,plisssss wizualizacja dziala kooooot

[madziczka]

Napisane przez your Angel

Albo z kosiarką

Rozumiem, że chcecie mnie zabić śmiechem

[your Angel]

Napisane przez Aggie125

Dopiero wymiękniesz, jak Ci gościu pięknego kota jak z avatarka wystrzyże...

O to to to! Teresko, wtedy będziesz pussycat doll

[irkax]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Ja widziałam taki zestaw do makijazu w Biedronce, chyba własnie dla małych dziewczynek , bo on taki mini trochę był, w kuferku jak dla dorosłych w perfumeriach tam były całe paletki , rózne cienie, puderki , pomadki , pędzelki . Nie przyglądałam się temu bliżej bo wleciałam tylko po pieczywo na moment przed zamknięciem, widziałam jak dwie kobiety to oglądały i wydawało mi się , że jest to przy zabawkach , zresztą chyba w Biedronkach nie ma kosmtyków.

Dzięki Rozterko Dzięki Wam mam tyle pomysłów, że na pewno coś wybiorę

Napisane przez your Angel

O to to to! Teresko, wtedy będziesz pussycat doll

To Ci wyszło

Teresko, Ty już sobie szablony na fryzurę przygotuj.
Jak będziesz ten Seboradin często stosować, to codziennie możesz mieć inną

[czarnazuzia1]

Napisane przez your Angel

O to to to! Teresko, wtedy będziesz pussycat doll

Nie daje rady placze ze smiechu jak bobr

Ale kurcze swietny kostium na bal sylwestrowy

Irenko chyba to zrobie jak cos to trzeba bedzie zrobic konsultacje czy aby pasuje taka stylizacja do mnie

[martwa papuga]

Mskladaczku, w kwestii tej nieciekawej sytuacji z tuszem mnie też najlepszy wydaje się pomysł Gryxia.
Współczuję tego zamieszania, bardzo przykre...


Irko, kiedyś istniały takie brokatowe cusie o owocowym zapachu: do malowania ust, paznokci, wszystkiego - w serii Sephora Girls. Nie widziałam ich w Sephorach dość dawno, ale szukałabym czegoś "w tę stronę". Smackersy wszelkie - też fajny pomysł. Albo coś z H&M z kotkiem Kitty albo Snoopym?


Aggie, Endżi - i która mi teraz przyjedzie czyścić monitor?

[your Angel]

Napisane przez irkax

To Ci wyszło

W sensie, że nic innego mi nie wychodzi No cóż - w tym temacie czuję się najlepiej

Napisane przez martwa papuga

Aggie, Endżi - i która mi teraz przyjedzie czyścić monitor?

Eeeee... ona!

Tak, tak - cały czas się uczę o kwestionariuszach i zarządzaniu projektami

[czarnazuzia1]

Napisane przez your Angel

W sensie, że nic innego mi nie wychodzi No cóż - w tym temacie czuję się najlepiej

Jak chcesz to podziele sie Seboradinem i bedziemy sie wymieniac szablonami na fryzurki zadawac szyku w Barze ,a dodatkowo mozna makijaz jeszcze strzelic

[mskladaczek]

Napisane przez irkax

Proszę, przestańcie już. Jak się tak przed snem rozchichram to potem będę miała trudności z zaśnięciem.

Ja juz mam.
Jestescie niemozliwe! Śmieje sie jak glupi do sera


Gryx, mieszkanie przeszukane, pare razy nawet, rozne dziwne miejsca tez (szukalam nawet w pralce, lodowce i szufladzie z majtkami )
Buty tez obadalam chociaz Alzheimera nie mam

[your Angel]

Napisane przez czarnazuzia1

Jak chcesz to podziele sie Seboradinem i bedziemy sie wymieniac szablonami na fryzurki zadawac szyku w Barze ,a dodatkowo mozna makijaz jeszcze strzelic

Tersko, ale Ty chyba kotki Persy preferujesz. A ja Sfinksy ...

[czarnazuzia1]

Napisane przez your Angel

Tersko, ale Ty chyba kotki Persy preferujesz. A ja Sfinksy ...

Endzi licze na to ze dasz sie namowic ,wiesz mozna sobie kolor strzelic nawet zielony ,mozna irokeza postawic na cukier i wiele innych wspanialych stylizacji ,a Sfinks hm... troche marny zreszta klaczki lepiej trzymaja perfume

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

Irenko chyba to zrobie jak cos to trzeba bedzie zrobic konsultacje czy aby pasuje taka stylizacja do mnie

Znaczy, że będziesz wklejać zdjęcia w barze, a my Ci będziemy doradzać?

Napisane przez martwa papuga

Irko, kiedyś istniały takie brokatowe cusie o owocowym zapachu: do malowania ust, paznokci, wszystkiego - w serii Sephora Girls. Nie widziałam ich w Sephorach dość dawno, ale szukałabym czegoś "w tę stronę". Smackersy wszelkie - też fajny pomysł. Albo coś z H&M z kotkiem Kitty albo Snoopym?

Dopisane do listy.
Wcześniej nie wiedziałam co kupić, teraz mam tyle propozycji, że nie będę wiedziała na co się zdecydować

Napisane przez your Angel

W sensie, że nic innego mi nie wychodzi No cóż - w tym temacie czuję się najlepiej

Ja tego nie powiedziałam

Tak, tak - cały czas się uczę o kwestionariuszach i zarządzaniu projektami

Zarządzanie projektami jest fajne

Napisane przez czarnazuzia1

Jak chcesz to podziele sie Seboradinem i bedziemy sie wymieniac szablonami na fryzurki zadawac szyku w Barze ,a dodatkowo mozna makijaz jeszcze strzelic

to już brnie za dalekoooooo

Napisane przez mskladaczek

Ja juz mam.
Jestescie niemozliwe! Śmieje sie jak glupi do sera

Mnie nie było dosłownie 10 minut, zdążyłam się uspokoić pod prysznicem..przychodzę się pożegnać, a one co?
Teraz to na pewno nie zasnę. Rano będzie mnie ciężko dobudzić. Macie na sumieniu moje jutrzejsze spotkanie projektowe. Wszystko na Was zwalę. Wszyyyściutko.
Muszę znaleźć jakieś dobre miejsce z tyłu, coby chrapania nie było słychać.

Napisane przez czarnazuzia1

Endzi licze na to ze dasz sie namowic ,wiesz mozna sobie kolor strzelic nawet zielony ,mozna irokeza postawic na cukier i wiele innych wspanialych stylizacji ,a Sfinks hm... troche marny zreszta klaczki lepiej trzymaja perfume

dość , to mnie przekonało, że muszę już stąd iść, MUSZĘ


dobranoc wariatki

[gryx82]

Nie, no... człowiek wyjdzie tylko do łazienki, by się "słońcem musnąć" w celu stylizacji Latino, a w barze całkowite rozprężenie obyczajów

Napisane przez Aggie125

A jeszcze nie omówiłyśmy kwestii kokluszu

Hmm... Koklusz to świszczący kaszel, więc w celu równowagi należałoby wyhodować sobie zapalenie oskrzeli i kaszel jak ze studni Spanie nago na podłodze przy otwartym oknie powinno pomóc. Do tego okłady z kostek lodu

Napisane przez czarnazuzia1

O wlasnie Agnieszko spradzona metoda przez Ciebie? polecasz?

To się nazywa "radykalna antykoncepcja naturalna" - nie ma figofago, nie ma problemu ciąży

Napisane przez czarnazuzia1

Jak chcesz to podziele sie Seboradinem i bedziemy sie wymieniac szablonami na fryzurki zadawac szyku w Barze ,a dodatkowo mozna makijaz jeszcze strzelic

I koniecznie wklejcie zdjęcia W celu... inspiracji

Napisane przez mskladaczek

Gryx, mieszkanie przeszukane, pare razy nawet, rozne dziwne miejsca tez (szukalam nawet w pralce, lodowce i szufladzie z majtkami )
Buty tez obadalam chociaz Alzheimera nie mam

No tak...

Znajomej zdażyło się dwukrotnie szukać kluczy od domu, które leżały sobie spokojnie w lodówce

Napisane przez your Angel

Tersko, ale Ty chyba kotki Persy preferujesz. A ja Sfinksy ...

Mamy uwierzyć tak na słowo?

[miss natasha]

Napisane przez gryx82

Poza tym wspomniałbym przy nich "mimochodem", że miałem świetny, nowy tusz i nie wiem, gdzie go zapodziałem Ciekawi mnie reakcja.

oj mnie też by ciekawiła, jakbyś napomknął że zapodziałeś tusz do rzęs

Napisane przez Aggie125

Wyję ze śmiechu. Co nas tak dzisiaj na makabryczne dowcipasy zebrało? Aczkolwiek podejrzewam, że 5 garbów może sie bardziej rzucać w oczy niż jeden. Chyba, że Aniołek wtruchta na czworakach i dromadera będzie udawać

Napisane przez Aggie125

Dopiero wymiękniesz, jak Ci gościu pięknego kota jak z avatarka wystrzyże...

Napisane przez gryx82

Nie, no... człowiek wyjdzie tylko do łazienki, by się "słońcem musnąć" w celu stylizacji Latino, a w barze całkowite rozprężenie obyczajów

bopadne!
____________

ledwo się skumałam w pracy z taką jedną dziewczyną, a ona odchodzi przestała jej się podobać praca, przez letko niezorganizowaną panią manager no i zwiewa.
laska jest Francuzką i ma cudny akcent i poczucie humoru, normalnie czasem nie mogę się powstrzymać od śmiechu jak tak patrzę, a ona coś do siebie mruczy pod nosem w swoim języku, niezadowolona z wykonywanego obowiązku ciężko to opisać, takie żarty sytuacyjne musimy się jeszcze wybrać na drinka zanim sobie pójdzie

[BeYourself]

Napisane przez gryx82

Hmm... Koklusz to świszczący kaszel, więc w celu równowagi należałoby wyhodować sobie zapalenie oskrzeli i kaszel jak ze studni Spanie nago na podłodze przy otwartym oknie powinno pomóc. Do tego okłady z kostek lodu

Myślę, że spokojnie wystarczyłoby wyjście z domu w zimie w bluzce z krótkim rękawkiem, no ale jak widać, męskie pomysły, dziwnym trafem, zawsze są hmmm... ciekawsze.

[gryx82]

Napisane przez miss natasha

oj mnie też by ciekawiła, jakbyś napomknął że zapodziałeś tusz do rzęs

Niemożliwe, maj dir Swoje tusze trzymam równiutko poukładane w szufladzie toaletki Na miasto też z nimi nie chodzę - makijaż lecę poprawiać do Sephory

[BeYourself]

Napisane przez gryx82

Niemożliwe, maj dir Swoje tusze trzymam równiutko poukładane w szufladzie toaletki Na miasto też z nimi nie chodzę - makijaż lecę poprawiać do Sephory

Padłam, leżę i nie wstanę.
Rozwalasz mnie.
To "kąplemęt" oczywiście.

[Mendosita]

Napisane przez tulipanka

<przybija piątkę >
ja cierpię straszliwie, bo autko nie ma radia więc pozostaje mi odtwarzacz mp3 włączony na maksa (coś słychać, jak się słuchawki na szyi powiesi) albo moje zawodzenie ale fajnie się śpiewa, bo mogę przetestować możliwości własnego głosu - w domu jak śpiewam to raczej cicho, żeby sąsiedzi nie słyszeli

A to ja mam wypasione radio z kartą SD (brat mi kupił, jak nabyłam auto) i w związku z tym mogę sobie wyć do woli do moich ulubionych hitów (obecnie na karcie mam The Best of Roxette ).

Napisane przez irkax

Dziewczyny pomóżcie. Macie pomysł co dla 9-letniej dziewczynki mogą oznaczać "fajne kosmetyki" ?.

Irko- nie będę Ci podsuwać żadnych pomysłów, dziewczyny pisały już sporo.
Chcę tylko powiedzieć, że jesteś wspaniałą osobą i bardzo Cię podziwiam za to, co robisz

Napisane przez mskladaczek

Mam problem i nie wiem co zrobić.

Okropna sytuacja. Nie wiem, co bym zrobiła.
W podobnym położeniu znalazła się kiedyś moja koleżanka- dawno temu, w liceum jeszcze odwiedziła ją znienacka dość daleka znajoma. Po krótkiej wizycie koleżanka stwierdziła brak szminki Bourjois (na licealne czasy była to szminka- wypas). Sprawa wydawała się jasna, jednak moja koleżanka nigdy nie odważyła się na konfrontację z potencjalną złodziejką...

Napisane przez gryx82

Ale koleżankę z LO podejrzewałbym w mniejszym stopniu, tak sobie myślę Poza tym wspomniałbym przy nich "mimochodem", że miałem świetny, nowy tusz i nie wiem, gdzie go zapodziałem Ciekawi mnie reakcja.

Hmm, wiesz co. Jeśli ktoś chodzi do znajomych ludzi do domu i coś kradnie to podejrzewam, że nie był to jego pierwszy raz, niestety. W związku z czym reakcja może byc ucieleśnieniem niewinności.

Napisane przez Aggie125

Mskladaczku, ja bym odwiedziłą każdą z tych par po kolei i w trakcie miłej pogawędki wspomniała mimochodem o badaniach medycznych, jakie przeprowadzasz do doktoratu czy czegoś tam. Mianowicie o hodowli bakterii/wirusów, które powodują jakieś ogromne komplikacje z oczami (peknaie naczynek, zapalenie spojówek), którego nie da się łatwo wyleczyć, ponieważ szczep jest bardzo jadowity. A ponieważ ten jadowity szczep prawdopodobnie rozwija się w źle przechowywanych kosmetykach, masz za zadanie hodować ten szczep w jego naturalnym środowisku, czyli opakowaniu tuszu do rzęs. I teraz masz problem, bo była u Ciebie kuzynka z innego miasta i chyba bez Twojej wiedzy pożyczyła sobie ten tusz, no i masz problem - jak powiedzieć kuzynce, że prawdopodobnie przez najbliższe pół roku będzie chodzić z opuchniętymi oczami, na antybiotykach i bez możliwości robienia jakiegokolwiek makijażu? Bo wzroku sie od tego raczej nie straci, przynajmniej badania jak do tej pory nic nie wykazaly, no ale jakoś trzeba ja uprzedzić, że czeka ją długotrwałe leczenie...

I patrz tyko, kto nagle zrobi się zielony na twarzy... Tuszu Ci pewnie nie odda, ale nauczkę, że cudzego się nie tyka, dostanie

Coż za wyobraźnia

Napisane przez la gata

Mskladaczku
Ostatni odwiedzilam kolezanke, gdy opuszczalysmy jej mieszkanie razem, kolezanka zabrala do torebki moje skorzane rekawiczki. Najpierw sie ich razem naszukalysmy w mieszkaniu, a potem z braku innych mozliwosci sprawdzilysmy jej torebke gdzie lezaly wlasnie moje a nie jej rekawiczki
zdarzylo mi sie to po raz drugi w zyciu
rozumiem ze pewnie mialas ten tusz w sloiczku, wiec trudno aby mogl sie zapodziac do torebki ale moze warto po prostu zapytac czy przez wielki przypadek szanowna kolezanka nie pomylila Twojego tuszu ze swoim ?

La Gata

Możliwe, że masz rację. Ale... Gdyby koleżanka rzeczywiście przez pomyłkę wzięła nie swój tusz (z pojemnika w łazience, co samo już jest dziwne) to myślę, że dość prędko by się zorientowała w pomyłce i nawet w środku nocy wysłała smsa z przeprosinamii wyjaśnieniem sprawy (przynajmniej ja bym tak zrobiła).

Napisane przez miss natasha

____________

ledwo się skumałam w pracy z taką jedną dziewczyną, a ona odchodzi przestała jej się podobać praca, przez letko niezorganizowaną panią manager no i zwiewa.
laska jest Francuzką i ma cudny akcent i poczucie humoru, normalnie czasem nie mogę się powstrzymać od śmiechu jak tak patrzę, a ona coś do siebie mruczy pod nosem w swoim języku, niezadowolona z wykonywanego obowiązku ciężko to opisać, takie żarty sytuacyjne musimy się jeszcze wybrać na drinka zanim sobie pójdzie

Wiem, jak to jest. Ja w ciągu 3 miesięcy "straciłam" dwie z moich ulubionych pracowych osób

Rany, ale późno Lecę się malować, bo się spóźnie do roboty. Choć w sumie trochę spóźnić się nawet mogę, bowiem od wczoraj zlikwidowano nam karty do odbijania się rano i popołudniu (ponoć było to niezgodne z prawem pracy) i od wczoraj podpisujemy się normalnie na liście obecności jak ludzie, a nie odbijamy jak roboty. W związku z czym już nikt mi nie będzie dzwonił (kadry) i zwracał uwagę, że mam 4 minuty niedoczasu

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Nie, no... człowiek wyjdzie tylko do łazienki, by się "słońcem musnąć" w celu stylizacji Latino, a w barze całkowite rozprężenie obyczajów

Napisane przez gryx82

Niemożliwe, maj dir Swoje tusze trzymam równiutko poukładane w szufladzie toaletki Na miasto też z nimi nie chodzę - makijaż lecę poprawiać do Sephory

A zalotkę masz?