PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[Bazylia 222]

Napisane przez Konczita

dzien dobry
ciekawe czy tarasia już urodziła


coś Wam pokaże .... - to nie test zęby nie było....

Ahh to napiecie

Dorotko....

[serduszkowata]

Napisane przez kropka75

Ja mam. I kocham te stwory nad życie.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------


Ale nazbierałaś. Uważaj, bo będą x- raczki.

a niech będą
a tak naprawdę to liczę na trojaczki - a co tam raz a porządnie

[IlonaN2]

Pyszne kanapeczki mi mąż zrobił Siedzę w pracy pocięłam próbki do badań Teraz idę na mikroskop skaningowy działać Czas mi lecie ale to dobrze...
Konczita błagam nie katuj nas zrób teściora bo jak tam pojadę ...

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez araczki

Dziewczynki, dla Was wszystkich przesylam byczego fluidka od 21 tygodniowego dzidziusia nieznanej plci

Ja zabieram baaardzo mi się przyda

[coralady]

Kropka i Serduszkowata dzieki za odpowiedź.Czyli że co?Że to dobry pomysł? Ja sie tylko boje tego,że nas niestety czasem długo nie ma w domu,więc żeby sie kociak nie zanudził.Poza tym nie znam sie na kotach,bo ja psiara raczej jestem.

Oto ona: kotka Śnieżka
http://www.otozoswiecim.schronisko.n...-id-32892.html

Konczitko ale ty nas trzymasz w niepewności łobuziaro jedna

Darianno zyczę ci miłego urządzania mieszkania,no i żeby sprawnie wam to wszystko poszło przed świętami.

[IlonaN2]

Coralady a gdzie Ty pomieszkujesz?? Widzę że kotka z Oświęcimia.
Bo ja jestem w Krakowie

[karenina19]

Napisane przez Konczita

dzien dobry
ciekawe czy tarasia już urodziła

Jeszcze nie...

Napisane przez serduszkowata

A no dobra
Wczoraj do późnej nocy łaziłam po sklepie i robiłam z TŻ zakupy. Już prawie wszystko kupione. Najgorsze jeszcze przede mną bo prezent dla mojego taty. Nie wiem co mu kupić. A jeszcze w dodatku wczoraj wywalili go z pracy tak przed świętami
Przez to wszystko załapałam chyba jakiegoś doła Spać mi się chc, nie chce mi się iść do pracy w której również z dnia na dzień jest coraz gorzej ehhhh



No ja widzę 13 fl i wspinaczkę tempki - ślicznie. Czuję zapach plusika.
To co teścik dzisiaj czy jutro

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------
coralady napisałaś:
Mam pytanie -ma ktoś z was kota w mieszkaniu???Ja zakochałam sie w jednym w schronisku i bardzo chciałabym go adoptować,ale nie wiem czy to dobry pomysł.

Odpowiadam:
Ja mam jednego rozrabiaka - kocham go nad życie. Bez niego nie potrafię zasnąć. Zawsze mnie żegna gdy wychodzę i wita gdy wracam. Zawsze jest blisko i bardzo chętnie się bawi. Taki kochany czarny milusiński przyjaciel

Fluidek ode mnie....co prawda taki poza-brzuszkowy, ale moze sie przyda..?

[kropka75]

Napisane przez coralady

Kropka i Serduszkowata dzieki za odpowiedź.Czyli że co?Że to dobry pomysł? Ja sie tylko boje tego,że nas niestety czasem długo nie ma w domu,więc żeby sie kociak nie zanudził.Poza tym nie znam sie na kotach,bo ja psiara raczej jestem.

Oto ona: kotka Śnieżka
http://www.otozoswiecim.schronisko.n...-id-32892.html.

Ale słodka

Kot w domu to bardzo dobry pomysł. Ale fakt, że czasem się nudzi. Moja nudziła się mocno... w efekcie konieczny był drugi kot. Teraz jest miodzio, bo mają siebie.

Kota się nauczysz, albo on Cię nauczy siebie. Tylko trzeba się przestawić z psiego myślenia. To nieporównywalne zwierzaki.

A co mąż na to?

[araczki]

Napisane przez IlonaN2

Ja zabieram baaardzo mi się przyda

Na zdrowie albo na dzidzie Ilonko

Napisane przez coralady

Oto ona: kotka Śnieżka
http://www.otozoswiecim.schronisko.n...-id-32892.html

piekny kotek a Ty jesli sie zdecydujesz go zabrac bedziesz bardzo dobra wlascicielka i bardzo odpowiedzialna bo chcesz podjac swiadomy wybor aby kiciusiowi bylo napewno dobrze

[Nika1980]

witajcie...


aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a

gdzie jest Konczitka???? normalnie napiecie mam takie , ze szok!

Napisane przez Stokrotka81

ja nie chce cie straszyc... tylko mowie co nas spotkalo ale to moze byc cos jak u nas bo moj ulewal( nawet rzygał) do 7 miesiaca... tylko nam nikt nie potrafil pomoc, niestety moze u was ze sluzba zdrowia w tej kwestii lepiej

pediatra mowila tylko ze maly ladnie przybiera na wadze wiec mam sie nie przejmowacv ulewaniem i po moim ulewal i po sztucznym, po 7 miesiacu jakos przeszlo ale ja mysle ze to zasluga stalych pokarmow... poza tym moj strasznie ruchliwy byl od malego majac 6 miesiecy dobrze raczkowal jak mial 7 i pol stawial 1 kroki od 8 miesiaca praktycznie chodzi, pediatra mowila ze z tego powodu wszystko sie"huśta i ulewa"

zycze ci wiecej wytrwalosci, bo ja jej nietety nie mialam, a jesli bedziesz kupowac laktator(jesli jeszcze nie masz) to kup elektryczny ja tylko w ten sposob troszke przedluzylam karmienie moim mleczkiem

Konczita nie trzymaj nas tak w niepewnosci... objawy nie zawsze musza byc, czasem przychodza z czasem a poza tym czy brak @ to niewystarczajacy dowod?? twoj wykres wyglada jak moj ciazowy... i tez mowilam ze nic z tego nie wyjdzie... tylko ja 28 dnia testowalam stwierdzilam ze co ma byc to bedzie:P i bylo

Stokrotko, oto relacja za wizyty
Witajcie...
jestesmy po wizycie u lekarza.
pan doktor po wysluchaniu mojego dlugiego monologu zadal kilka pytan dziecko osluchal, opukal, zajrzal w uszka, nosek, buzke itp...

wychodzi na to, ze mala w czasie karmienia bolal uszka lub glowka. lekarz twierdzi, ze mala przechodzi jakiegos wirusa i ze najprawdopodobniej sluz ktory ma gleboko w nosku w czasie picia powoduje ucisk na uszka a to boli.
zapytal czy mala smaruje raczkami po uszkach albo glowce i faktyvznie ostatnio ciagle macha po glowce raczkami, ale skad mialam wiedziec, ze to powiazane...
w kazdym razie odtalismy spray do noska i zobaczymy czy podziala. mamy dziecko obserwowac i sprawdzac temperaturke bo moze sie rozwinac zapalenie uszka- poki co dzieku bogu uszka sa w porzadku...

modle sie, zeby ten spray pomogl ..

mam laktator reczny, od czasu do czasu, raz dziennie sciagam i maz daje wieczorem butelke...

ja tak bardzo chce karmic piersia buuuuuuuu

Napisane przez Konczita

chyba pora zacisnąć za tarasie !!!!!


jestescie kochane bo ja jakos z 10000% pewnością mówie że nic z tego cyklu

no tak.... Tarasia juz na porodowce

Napisane przez Pomidora

Nika, oby lekarz pomógł na to karmienie

Idę zrobić test owu, mój mąż mówi, że nie mam robić, bo tylko się denerwuję, że słabe jakieś, ale co ja na to poradzę, że jestem uzależniona

dziekuje!

i co ? zreobilas twst na owu? jaka kreska tym razem, tez taka slaba?

Napisane przez karenina19

Witam dziewczynki

dawno mnie nie bylo mimo ze podczytuje Was...

I jeszcze tylko napisze, ze Tarasia jest juz na porodowce...skurcze slabe...takze

ooooooooooooooooooooooh tu tez napiecie rosnie i niedlugo Nila bedzie po drugiej stronie brzuszka...

Napisane przez kropka75

Ja oszaleję... Szanuj zdrowie przyszłej matki i rób test, kobieto. Na swój plusik tak nie czekałam jak na Twój.

tez mam takie wrazenie ze na swoj tak nie czekalam...a przynajmniej tak sie nie streoswalam

Napisane przez IlonaN2

A ja siedzę w pracy od 7,15. Dziś przyjechaliśmy samochodem mamy dość komunikacji miejskiej w Krakowie.
Wcinam sobie morelki. A wczoraj wypiłam lampkę czerwonego winka.
KOnczita ???????????

oh , pamietamkomunikacje miejska w Krakowie i sie nie dziwie ze masz dosc...
morelki pycha! trzymam kciuki za piekne endo!

Napisane przez coralady

Konczitko bo ja tez zwariujeNie da mi sie wykresu otworzyc,ale podejrzewam że jest obiecujący!!!Trzymam kciuki i nie puszczam

A my dalej wierzymy w magiczny grudzień!!!

Mam pytanie -ma ktoś z was kota w mieszkaniu???Ja zakochałam sie w jednym w schronisku i bardzo chciałabym go adoptować,ale nie wiem czy to dobry pomysł.

Pozdrawiam

ja tez nie moge wykresu otworzyc...ale czytam, ze ladny

ja mam kotka Szczesvciarza, ze schroniska i bardzo go kochamy , choc charakter ma trudny.
przyklad: prawie nigdy nie przychodzi na kolana posiedziec, ale jak idziemy na spacer to kot maszeruje za nami jak pies i nie da sie odgonic..czyli jednak kocha hehe

Napisane przez araczki

Czesc kochane

Ptaszki cwirkaja, ze czekamy na wiesci od Konczitki


Dziewczynki, dla Was wszystkich przesylam byczego fluidka od 21 tygodniowego dzidziusia nieznanej plci

oooo juz 21 tygodni.................. ............

Napisane przez Darianna25

O Boże ja też osiwieję.Piękny wykres
Ide zaraz zamawiać wykładzinę do nowego domku i jak wróce to chcę znać wyniki testu i koniec dyskusji

U nas mróz drugi dzień. Mam pełno załatwiania.Dobrze,ze mam wolne. Muszę kupić karnisze, kuchenkę no i wykładziny zamówić. I wszystko chcę miec w domu przed świetami.Oj ciezko będzie

eee tam same przyjemnosci , nowy domek, nowe rzeczy do domku! zycze , zebyscie swieta spedzili juz w ladnie urzadzonym domku!


KONCZITKA !!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie ty sie podziewasz??

[coralady]

Napisane przez kropka75

Ale słodka

Kot w domu to bardzo dobry pomysł. Ale fakt, że czasem się nudzi. Moja nudziła się mocno... w efekcie konieczny był drugi kot. Teraz jest miodzio, bo mają siebie.

Kota się nauczysz, albo on Cię nauczy siebie. Tylko trzeba się przestawić z psiego myślenia. To nieporównywalne zwierzaki.

A co mąż na to?

No ja tez chodze od tygodnia właśnie taka,wł asnie tego się boje,że kotek będzie sie nudził pod nasza nieobecnośc a sprowadzenie do mieszkania drugiego kotka to nie wchodzi w grę. A że pokochamy sie od razu to wiem na pewno!Ja to jestem typem "zwierzakolubnego" i jak bym mogła miałabym w domu zoo.Jak Violetta Villas prawie.
Na kotach sie po prostu nie znam więc stąd te moje obawy.
Tż też sie rozkochał w tej kotce,ale dajemy sobie czas na przemyslenie sprawy do świąt,z reszta po świętach będzie już więcej wiadomych tzn.czy znów nadejdzie@ czy bedziemy się cieszyć.Jak sie nie uda to adoptuje kotke od razu!!!Tak sobie postanowaiłam...

Ilonko ja mieszkam w okolicach Oświęcimia,ale do Krakowa mam kawałek.

Nikuś może faktycznie Lenka ma wirusa i ten spray jej szybko pomoże.
Za Lenke żeby szybko wróciła do zdrowia i piła mleczko od mamusi.

I oczywiście nadal za Konczitkę

Araczki dziekuje za miłe słowa

[olivka_7]

Konczitko specjalnie dla Ciebie i oczywiście

[kropka75]

Napisane przez coralady

No ja tez chodze od tygodnia właśnie taka,wł asnie tego się boje,że kotek będzie sie nudził pod nasza nieobecnośc a sprowadzenie do mieszkania drugiego kotka to nie wchodzi w grę.

A czemu??

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Konczita, pół wizażu przyszło z fluidami - dawaj tu teścior, raz raz.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Coralady -

Musisz brać pod uwagę, że kot będzie się nudził. Może będzie leniwcem i pójdzie spać po Waszym wyjściu, a noc prześpi całą, a może będzie tęsknił przez cały dzień i stękał pod drzwiami, a potem z Ciebie nie zejdzie.

Ja zaraz po przeprowadzce, gdy miałam tylko kotkę, wracałam z pracy o 16ej, a o 17ej jechałam na zajęcia do innego miasta. Kot nie dawał mi wyjść. A jak wracałam o 20-21ej to nie było odpoczynku... Nie można było się położyć, bo nie dawała spać. Tęskniła strasznie i jak w końcu człowiek wrócił, to trzeba było go dopaść i nie odstępować na krok. A że się wyspała gdy nas nie było, to brykała po mnie do 3 w nocy...

Nie przewidzisz tego. Musisz założyć, że kot z nudów zbzikuje i trzeba mu będzie towarzysza sprawdzić.

To tak jak byś dziecko w domu na 8 godz. zostawiła. Będzie tęskniło i czekało na Ciebie. I zachowa się różnie, gdy wrócisz.

[coralady]

Napisane przez kropka75

A czemu??

A chodze taka,bom zakochana w tym kocie po uszy(po kocie uszy!)
I nie wiem co z tym zrobić?

Kropko dzieki za info o kotach,widzę że wiedze masz pierwsza klasa
Sprawa ciągle jest to rozważenia,bo chce żeby kotkowi było u nas dobrze.Najlepiej!

Konczitko hallo?

[Nika1980]

Napisane przez coralady

No ja tez chodze od tygodnia właśnie taka,wł asnie tego się boje,że kotek będzie sie nudził pod nasza nieobecnośc a sprowadzenie do mieszkania drugiego kotka to nie wchodzi w grę. A że pokochamy sie od razu to wiem na pewno!Ja to jestem typem "zwierzakolubnego" i jak bym mogła miałabym w domu zoo.Jak Violetta Villas prawie.
Na kotach sie po prostu nie znam więc stąd te moje obawy.
Tż też sie rozkochał w tej kotce,ale dajemy sobie czas na przemyslenie sprawy do świąt,z reszta po świętach będzie już więcej wiadomych tzn.czy znów nadejdzie@ czy bedziemy się cieszyć.Jak sie nie uda to adoptuje kotke od razu!!!Tak sobie postanowaiłam...

Ilonko ja mieszkam w okolicach Oświęcimia,ale do Krakowa mam kawałek.

Nikuś może faktycznie Lenka ma wirusa i ten spray jej szybko pomoże.
Za Lenke żeby szybko wróciła do zdrowia i piła mleczko od mamusi.

I oczywiście nadal za Konczitkę

Araczki dziekuje za miłe słowa

aaaaaaaaah ta koteczka jest przesliczna!

Kropka ma racje, koty maja rozne charaktery... Nasz Szczesciarz to wariowal w mieszkaniu, nudzil sie, chcial na zewnatrz. mowili: jak wykastrujecie to bedzie spokojny...a gdziezby tam! on ma po prostu taki charaketr lowca. jest wykastrowany i nic a nic to nie zmienilo.

teraz mieszkamyw domu i mamy specjalne drzwiczki dla kota i Szczesciarz moze wychodzic i w chodzic kiedy chce..i dopiero teraz jest szczesliwym kotkiem! nawet czasem na kolana przyjdzie posiedziec jak go usilnie blagac.
i boi sie Leny

kazdy kot jest inny.


PS: Lena pila slicznie! oby to byl dobry znak! za kciuki dziekuje!

Napisane przez olivka_7

Konczitko specjalnie dla Ciebie i oczywiście

Olivko.... juz 20 tydzien............ niewiarygodne!
i mialas dac znac, jak sie dowiecie czy chlopczyk czy dziiewczynka... iiiiii ..... ???? bo ja caly czas sie zastanawiam
sprawdzily sie Twoje przeczucia?

[kropka75]

Nika mega żeby problem szybko minął.

Napisane przez coralady

A chodze taka,bom zakochana w tym kocie po uszy(po kocie uszy!)
I nie wiem co z tym zrobić?

Kropko dzieki za info o kotach,widzę że wiedze masz pierwsza klasa
Sprawa ciągle jest to rozważenia,bo chce żeby kotkowi było u nas dobrze.Najlepiej!

To ja Ci powiem co z tym zrobić.

Jak chcecie to futro oboje, jak liczycie się z tym, że to trzeba będzie uczyć, że może coś zniszczy, że będzie pewnie spało w łóżku, że trzeba z tym będzie do weta, że trzeba kupić/zrobić drapak (koniecznie!) i że oczy w tyłku będzie trzeba mieć przy dziecku i że kot ogranicza wyjazdy, wczasy itd. bo zwykle źle znosi wycieczki, to bierzcie!

Ja kota ściągałam do Gliwic z Torunia, bo się zakochałam w fotce. I nigdy nie żałowałam, bo bardziej kochanego stwora nie ma na świecie. /Zresztą inaczej już by nie żył, w schroniskach koty nie żyją długo./

[IlonaN2]

Ja już po pacce. Właśnie wychodzę. Idę do Fryzjera na poprawienie humorku A jutro już czwartek a w pietek monitor...
Konczita odezwij sie

[Stokrotka81]

Konczito ty to serca nie masz... caly ranej mysle o tym ze przyjde na wizaz i a tu brak wiadomosci...
przychodzi mi tu jedna mysl ze barak wiadomosci to dobra wiadomosc

trzymam dalej

[Bazylia 222]

Napisane przez Stokrotka81

Konczito ty to serca nie masz... caly ranej mysle o tym ze przyjde na wizaz i a tu brak wiadomosci...
przychodzi mi tu jedna mysl ze barak wiadomosci to dobra wiadomosc

trzymam dalej

Znajac Konczitke, testa zrobi jutro

[Konczita]

Napisane przez Bazylia 222

Znajac Konczitke, testa zrobi jutro

aaa wlasnie że zrobilam tescior dzisiaj

[Bazylia 222]

Napisane przez Konczita

aaa wlasnie że zrobilam tescior dzisiaj

Litosci....

[Konczita]

Napisane przez Bazylia 222

Litosci....

kochane własnie zrobilam tesciora i wyszła piękna gruba krecha tylko ze jedna .....

[Bazylia 222]

Napisane przez Konczita

kochane własnie zrobilam tesciora i wyszła piękna gruba krecha tylko ze jedna .....

Oj sloneczko, przykro mi, ale spokojnie czekamy na @

[Konczita]

Napisane przez Bazylia 222

Oj sloneczko, przykro mi, ale spokojnie czekamy na @

dziękuje kochana ale jakoś nawet mi nie żal bo wiedziałam że nic z tego pierwszy raz zobaczyłam jedna kreche i było mi to obojętne ....

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

ide robic objadek bede pozniej

[Stokrotka81]

Konczita nie moge w to uwierzyc .... masz taki piekny ten wykresik... tulam mocno

ja chyba za glupia jestem zeby to wszystko pojąć

[Bazylia 222]

Napisane przez Konczita

dziękuje kochana ale jakoś nawet mi nie żal bo wiedziałam że nic z tego pierwszy raz zobaczyłam jedna kreche i było mi to obojętne ....

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

ide robic objadek bede pozniej

Dobre podejcie Dorotko, tak trzymaj

[agabil1]

Napisane przez Konczita

kochane własnie zrobilam tesciora i wyszła piękna gruba krecha tylko ze jedna .....

Napisane przez Bazylia 222

Dobre podejcie Dorotko, tak trzymaj

dziewczyny, pamiętacie nasz plan wspólnego wylądowania na mamusiowym?

Konczitko, wierzę że wkrótce się uda.

Bazylko kochana witaj po przerwie

[Bazylia 222]

Napisane przez agabil1

dziewczyny, pamiętacie nasz plan wspólnego wylądowania na mamusiowym?

Konczitko, wierzę że wkrótce się uda.

Bazylko kochana witaj po przerwie

Pamietamy Byloby cudownie, kto wie.... Aga ile do @ ???

[pacierp]

Napisane przez Konczita

kochane własnie zrobilam tesciora i wyszła piękna gruba krecha tylko ze jedna .....

ja tak po sąsiedzku wpadam...

Kurcze Konczitko no myślałam, że jednak...bardzo mocno trzymałam kciuki za Twój grudzień.

W moim prywatnym, subiektywnym rankingu potencjalnych zafasolkowanych, jesteś w ścisłej czołówce. Tobie się to zwyczajnie i po prostu należy dla Ciebie

[agabil1]

Napisane przez Bazylia 222

Pamietamy Byloby cudownie, kto wie.... Aga ile do @ ???

dopiero co się skończyła (przyszła za wcześnie kilka dni).

a u Ciebie Bazylko?

[Bazylia 222]

Napisane przez agabil1

dopiero co się skończyła (przyszła za wcześnie kilka dni).

a u Ciebie Bazylko?

Spodziewam sie jutro

Aga chcecie sprobowac IUI?