wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-11, 09:57   #3301
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

hej,

Mąż postanowił mnie dziś zawieś do pracy bo drogi fatalne i chciał mi oszczędzić stresu związanego z przemieszczaniem się po mieście w tej brei pośniegowej ( w domyśle bał się że nie dam sobie rady) i co..i wjechał w drugi samochód. Na szczęście z zerową prędkością...a do tego kierowca tego samochodu okazał się być moim znajomym który bardzo się we mnie kiedyś kochał Wystarczyło że wysiadłam z samochodu i powiedziałam "cześć Tomek". Tomek zrobił się czerwony , machnął ręka i powiedział "spoko i tak miałam zderzak do roboty" i pojechał zmieszany
Nasze auto ma mini ryskę.




Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość

Ja nie mam, nigdy nie był potrzebny bo dziecko nie choruje Ale jak tak czytam to fajna i przydatna rzecz. Ten z linka który podałaś nawet mi się podoba, chyba zrobię całej rodzinie świąteczny prezent i kupię


----

Pochwalę się, że tyle się martwiłam o laktację, że nie mam mleka i może Pati nie dojada ale jest ok. Wczoraj byliśmy na kontroli i córa ładnie przybiera. Chyba nie każda kobieta musi mieć nawał taki że samo z piersi leci
Za to nabawiłam się zapalenia piersi a to zdecydowanie mało przyjemne, od soboty walczę z okropnym bólem i gorączką do 40 st. Wczoraj byłam w poradni przy szpitalu, lekarz chciał mnie na dożylne antybiotyki zostawić, ale w końcu wypisał doustne i już widzę poprawę
Przydatna bardzo..tak jak piszesz dla całej rodziny. W zestawie są dwie maseczki - duża i mała- także jak ostatnio byłam chora tez się inhalowałam.

Sanetko współczuję zapalenia. Dobrze że masz już antybiotyk. Ja tez miałam przy zapaleniu 40C gorączki i myślałam że schodzę z tego świata.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:09   #3302
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Aaa no i dodatkowo moja dieta nadal trwa, mam nadzieję, że w święta nie popłynę. Za to z ćwiczeniami przegięłam, po 10 treningach ze skalpelem Chodakowskiej stwierdziłam, że czas na coś trudniejszego i zapodałam sobie killera. Udało mi się zrobić pół godziny (oczywiście nie wszystkie powtórzenia) a następnego dnia obudziłam się z tak naciągniętymi mięśniami łydki, że chodzę jak 80-letnia babcia :/
spojrzałam na tą twoją dietę - 1200 kcal..., nie uważasz, że taka dieta zrobi więcej szkód niż pożytku? organizm w końcu się zbuntuje - albo zacznie chorować, albo zacznie domagać się jedzenie, co skończy się jojo!
co nagle to po diable - to również tyczy się ćwiczeń i nie raz miałam okazję tego doświadczyć. Jak zaczynałam treningi, to od razu 6x w tyg plus 4x w tyg bieganie, do tego mega wyrzuty sumienia jak coś odpuszczałam - skutek, dochodziłam do połowy programów i kończyło się to długą przerwą od ćwiczeń.
Teraz postanowiłam podejść rozważniej i mam nadzieję, że w końcu będą efekty. Tylko 3 dni treningowe w tygodniu - w te dni biegam (rekreacyjnie, bez żadnego nacisku na progres) i w te dni ćwiczę siłowo. Plus chce dodatkowo raz w tygodniu robić rozciąganie i 10min na brzuch i albo będzie to w dodatkowym dniu, albo jako kontynuacja treningu siłowego i tyle. Nic więcej.

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Pochwalę się, że tyle się martwiłam o laktację, że nie mam mleka i może Pati nie dojada ale jest ok. Wczoraj byliśmy na kontroli i córa ładnie przybiera. Chyba nie każda kobieta musi mieć nawał taki że samo z piersi leci
Za to nabawiłam się zapalenia piersi a to zdecydowanie mało przyjemne, od soboty walczę z okropnym bólem i gorączką do 40 st. Wczoraj byłam w poradni przy szpitalu, lekarz chciał mnie na dożylne antybiotyki zostawić, ale w końcu wypisał doustne i już widzę poprawę
super, że Patrycja tak ładnie się rozwija. Współczuję zapalenia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Z większością ludzi, którzy przychodzą do nas po rzeczy, rozmawiam i zawsze jest to samo praktycznie - nie mają ciężkiej sytuacji, bo coś im nie poszło i się nie udało, tylko dlatego, że im się nie chce, że są nauczeni takiego życia w biedzie i korzystania z pomocy, nie widzą potrzeby zmian, nie mają oczekiwań. Dziwne to dla mnie trochę, ale może faktycznie przychodzi taki moment w życiu po kilku porażkach, że już się nie chce starać i łatwiej jest pogodzić się z tym, co jest.
Ja właśnie dlatego nie jestem zwolennikiem akcji typu SP, która dla mnie jest antypomocą.
Ludzie, którzy dopiero znajdują się w niekorzystnej sytuacji mają jeszcze siłę i determinację, żeby z niej wyjść. A wyjściem nie jest dostanie kilkuset złotych zapomogi czy darów od czasu do czasu tylko nowa praca/przekwalifikowanie, generalnie coś, co przyczyni się do rozwiązania problemu i samodzielności.
A przez to, że pomoc kierowana jest nie na dawanie wędki, a dawanie ryby, ludzie przerzucają się w tryb egzystencji, żyją od zasiłku do zasiłku, od datku do datku, mają coraz mniej siły, chęci. Pomijam już kwestię wykształcania się postawy roszczeniowej.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Mąż postanowił mnie dziś zawieś do pracy bo drogi fatalne i chciał mi oszczędzić stresu związanego z przemieszczaniem się po mieście w tej brei pośniegowej ( w domyśle bał się że nie dam sobie rady) i co..i wjechał w drugi samochód. Na szczęście z zerową prędkością...a do tego kierowca tego samochodu okazał się być moim znajomym który bardzo się we mnie kiedyś kochał Wystarczyło że wysiadłam z samochodu i powiedziałam "cześć Tomek". Tomek zrobił się czerwony , machnął ręka i powiedział "spoko i tak miałam zderzak do roboty" i pojechał zmieszany
Nasze auto ma mini ryskę.
uff, dobrze, że tak się skończyło...
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:14   #3303
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
Ja właśnie dlatego nie jestem zwolennikiem akcji typu SP, która dla mnie jest antypomocą.Ludzie, którzy dopiero znajdują się w niekorzystnej sytuacji mają jeszcze siłę i determinację, żeby z niej wyjść. A wyjściem nie jest dostanie kilkuset złotych zapomogi czy darów od czasu do czasu tylko nowa praca/przekwalifikowanie, generalnie coś, co przyczyni się do rozwiązania problemu i samodzielności.
A przez to, że pomoc kierowana jest nie na dawanie wędki, a dawanie ryby, ludzie przerzucają się w tryb egzystencji, żyją od zasiłku do zasiłku, od datku do datku, mają coraz mniej siły, chęci. Pomijam już kwestię wykształcania się postawy roszczeniowej.
Xzora, polecam sprawdzenia profili tych rodzin na stronie! Albo pojechać samej do jakiejś z tych rodzin! Mówienie czegoś takiego, co napisałaś to dla mnie naprawdę szok. Nie życzę nikomu, żeby znalazł się w takiej sytuacji, jak te rodziny, którym my pomagaliśmy.
Jaki masz pomysł na danie tym ludziom wędki?
Np. takiej rodzinie, gdzie ojciec uczciwie pracuje, całe dnie i noce, zarabia ciut ponad 1000 zł, mają 5 dzieci, a matka siedzi w domu, bo jedno z dzieci, 10-letnie, jest mocno upośledzone, w pieluchach, nie je samodzielnie..żyją w warunkach uwłaczających ludzkiej godności, za marne grosze? Jak dać im wędkę?
Albo matka z szóstką dzieci, którą chłop opuścił... i nie jest w stanie wyegzekwować alimentów. W liście potrzeb były uwzględnione tylko rzeczy dla dzieci...ona chciała tylko, aby dzieci dostały ciepłe buty na zimę i jedzenie!! Jak tej Pani, albo jej dzieciom dać wędkę?
To są zazwyczaj rodziny, gdzie ludzie są mocno schorowani, albo przeżyli pożar lub inną tragedię...
I rozumiem, że można mieć takie podejście do osób dorosłych, mogłyby coś zrobić, aby zmienić swoją sytuację...ale dzieci?????? one nie mogą nic zrobić.

Nie każdy musi pomagać, nie każdy chce...ale krytykowanie takich akcji jest dla niedorzeczne.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:25   #3304
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość


uff, dobrze, że tak się skończyło...
no jakby mi jeszcze przyszło naprawiać seata tudzież płacić facetowi za naprawę zderzaka to bym już siadła i płakała

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Xzora, polecam sprawdzenia profili tych rodzin na stronie! Albo pojechać samej do jakiejś z tych rodzin! Mówienie czegoś takiego, co napisałaś to dla mnie naprawdę szok. Nie życzę nikomu, żeby znalazł się w takiej sytuacji, jak te rodziny, którym my pomagaliśmy.
Jaki masz pomysł na danie tym ludziom wędki?
Np. takiej rodzinie, gdzie ojciec uczciwie pracuje, całe dnie i noce, zarabia ciut ponad 1000 zł, mają 5 dzieci, a matka siedzi w domu, bo jedno z dzieci, 10-letnie, jest mocno upośledzone, w pieluchach, nie je samodzielnie..żyją w warunkach uwłaczających ludzkiej godności, za marne grosze? Jak dać im wędkę?
Albo matka z szóstką dzieci, którą chłop opuścił... i nie jest w stanie wyegzekwować alimentów. W liście potrzeb były uwzględnione tylko rzeczy dla dzieci...ona chciała tylko, aby dzieci dostały ciepłe buty na zimę i jedzenie!! Jak tej Pani, albo jej dzieciom dać wędkę?
To są zazwyczaj rodziny, gdzie ludzie są mocno schorowani, albo przeżyli pożar lub inną tragedię...
I rozumiem, że można mieć takie podejście do osób dorosłych, mogłyby coś zrobić, aby zmienić swoją sytuację...ale dzieci?????? one nie mogą nic zrobić.

Nie każdy musi pomagać, nie każdy chce...ale krytykowanie takich akcji jest dla niedorzeczne.
wiem wiem jestem straszna..ale ja słysząc takie historie myślę tylko jedno...trzeba było sobie dzieci nie robić.

Dobrze że są na świecie tacy empatyczni ludzie jak ty którzy tym biednym bogu ducha winnym dzieciom pomagają. Dzieciom to ja sama bym chętnie pomogła ..ale tym rodzicom- kijem po łbie bym dała i wykrzyczała"jak się rodzinę zakłada to najpierw trzeba by o jej utrzymaniu pomyśleć" Ja nie wiem jak mozna być takim idiotą żeby zarabiając 1000 zł dorobić sie 5 dzieci. Takiej parze juz po narodzinach drugiego powinno się urzędowo, co miesiąc, dostarczać tabletki antykoncepcyjne.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2012-12-11 o 11:30
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:32   #3305
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
wiem wiem jestem straszna..ale ja słysząc takie historie myślę tylko jedno...trzeba było sobie dzieci nie robić.
No jasne...trzeba było... ale te dzieci już są. I co? mają z głodu padać jak muchy? chodzić przy -20 stopniach w laciach?
Ehhh.. no nieważne, ja mam takie zdanie, chcę pomagać, nie wszyscy muszą chcieć, ale krytykowanie takich akcji wydaje mi się dziwne.
Można się nie angażować i tyle!
Można się nie otaczać się takimi ludźmi, jak Ci którzy zgłaszają się do SZP. I tyle...

No widzisz Haniu, takich racjonalizatorów, którzy by po łbach walili,albo condomy dostarczali jest na pęczki...tylko są najbardzije aktywni w domowym zaciszu, siedząc przy stole i krytykując.
A ciekawe ile osób by poszło i wygłosiło pogadankę na temat antykoncepcji, ile osób by poszło po 'menelskich' dzielnicach roznosić prezerwatywy po domach.
Sama jestem zwolenniczką pomocy długofalowej i mądrej. I zastanawiam się nad tego typu pomocą... ale Ci ludzie potrzebują pomocy TERAZ!! te dzieci są głodne i zmarznięte TERAZ i walenie rodziców po łbach, czy ryczenie na nich tej sytuacji na chwilę obecną nie zmieni...
Patrzmy realnie, a nie utopijnie...
__________________

Hania


Edytowane przez ButterBear
Czas edycji: 2012-12-11 o 11:36
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:35   #3306
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
no jakby mi jeszcze przyszło naprawiać seata tudzież płacić facetowi za naprawę zderzaka to bym już siadła i płakała

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------


wiem wiem jestem straszna..ale ja słysząc takie historie myślę tylko jedno...trzeba było sobie dzieci nie robić.

Dobrze że są na świecie tacy empatyczni ludzie jak ty którzy tym biednym bogu ducha winnym dzieciom pomagają. Dzieciom to ja sama bym chętnie pomogła ..ale tym rodzicom- kijem po łbie bym dała i wykrzyczała"jak się rodzinę zakłada to najpierw trzeba by o jej utrzymaniu pomyśleć" Ja nie wiem jak mozna być takim idiotą żeby zarabiając 1000 zł dorobić sie 5 dzieci. Takiej parze juz po narodzinach drugiego powinno się urzędowo, co miesiąc, dostarczać tabletki antykoncepcyjne.
bałam się wywoływać burzę i pisać coś w tym rodzaju, ale zawsze się zastanawiam, co kieruję tymi ludźmi i jak to się dzieje, że rodziny z problemami, ubogie lub patologiczne są najczęściej rodzinami wielodzietnymi

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No jasne...trzeba było... ale te dzieci już są. I co? mają z głodu padać jak muchy? chodzić przy -20 stopniach w laciach?
Ehhh.. no nieważne, ja mam takie zdanie, chcę pomagać, nie wszyscy muszą chcieć, ale krytykowanie takich akcji wydaje mi się dziwne.
Można się nie angażować i tyle!
Można się nie otaczać się takimi ludźmi, jak Ci którzy zgłaszają się do SZP. I tyle...

Butter, nie denerwuj się. Przyznaj sama, że w tej krytyce jest trochę racji. Nie chodzi o negowanie samej pomocy, tylko o krytykę pomocy systemowej, bo przecież nikt nie mówi, żeby nie pomagać potrzebującym w ogóle, tylko raczej chodzi o to, że ta pomoc generalnie powinna inaczej wyglądać, żeby tym ludziom faktycznie pomagać a nie przyzwyczajać ich do tego, że jak będzie jeszcze gorej, jeszcze biedniej i jeszcze więcej dzieci, to przecież w końcu się jakaś pomoc będzie należała
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:47   #3307
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

wiem wiem jestem straszna..ale ja słysząc takie historie myślę tylko jedno...trzeba było sobie dzieci nie robić.
no to ja też jestem straszna, skoro podejście rozsądne = brak serca. Kogo w dzisiejszych czasach stać na 5 i więcej dzieci???? mnie nie i nie mam żadnego, a robienie dziecka z myślą jakoś to będzie odpowiedzialne nie jest

butter, taka matka 5tki dzieci i więcej do pracy nie pójdzie bo jej się to nie opłaca. Zasiłki na dzieci dostanie dajmy na to ok. 2tys zł, a tyle w życiu nie zarobi jako osoba bez doświadczenia. Nasz system pomocy rodzi patologie i uczy bezradności i wyjście na prostą rodzin które od lat żyją z zasiłku i płodzą kolejne dzieci będzie bardzo ciężkie, może nawet niemożliwe.

Pomoc od początku powinna być skierowana na usamodzielnienie się rodziny, a drogi do tego są różne. Czasami wystarczy zapewnienie dzieciom miejsca w przedszkolu, żeby matka miała szansę znaleźć pracę i móc utrzymać rodzinę, czasem taką osobę trzeba wysłać na kursy itp, żeby najpierw zdobyła zawód.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Butter, nie denerwuj się. Przyznaj sama, że w tej krytyce jest trochę racji. Nie chodzi o negowanie samej pomocy, tylko o krytykę pomocy systemowej, bo przecież nikt nie mówi, żeby nie pomagać potrzebującym w ogóle, tylko raczej chodzi o to, że ta pomoc generalnie powinna inaczej wyglądać, żeby tym ludziom faktycznie pomagać a nie przyzwyczajać ich do tego, że jak będzie jeszcze gorej, jeszcze biedniej i jeszcze więcej dzieci, to przecież w końcu się jakaś pomoc będzie należała
właśnie butter, nie krytykuję pomocy, tylko jej formy i uważam, że w niektórych przypadkach całkowity jej brak zrobi więcej pożytku niż pomoc nieprzemyślana
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:49   #3308
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Misku, nie denerwuję się, nie odbieraj każej mojej wypowiedzi, jako nerwy.

Xzora, rozumiem Twoje, Hani, czy Miska podejście. To jest Wasze zdanie i nie dziwię się, że takie ono jest...Twoje podejście jest rozsądne, moje może nie - trudno.
Ja mam inne zdanie w tym temacie, jak już z resztą napisałam, więc te 'przepychanki' nawet dobrze argumentowane nie mają sensu bo żadna z nas zdania nie zmieni.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:59   #3309
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Misku, nie denerwuję się, nie odbieraj każej mojej wypowiedzi, jako nerwy.

Xzora, rozumiem Twoje, Hani, czy Miska podejście. To jest Wasze zdanie i nie dziwię się, że takie ono jest...Twoje podejście jest rozsądne, moje może nie - trudno.
Ja mam inne zdanie w tym temacie, jak już z resztą napisałam, więc te 'przepychanki' nawet dobrze argumentowane nie mają sensu bo żadna z nas zdania nie zmieni.

Nie odbieram każdej twojej wypowiedzi, jako nerwy, ale teraz akurat odebrałam, bo takie odniosłam wrażenie, że denerwuje cię inne podejście.

Nie uważam też, żebyśmy się tu przepychały, po prostu rozmawiamy, wymieniamy poglądy, chyba o to tu chodzi. Nie mam zamiaru przekonywać każdego do swojej opinii i nie oczekuję tego w drugą stronę. Czasem dobrze mieć odmienne zdanie, można dzięki temu spojrzeć na różne kwestie z innej strony, czasem powoduje to zmianę nastawienia albo zwrócenie uwagi na całkiem inną kwestię, której się do tej pory nie zauważało. Ba, powiem więcej, lubię, jak mamy odmienne opinie - w różnych kwestiach.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:16   #3310
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Nie odbieram każdej twojej wypowiedzi, jako nerwy, ale teraz akurat odebrałam, bo takie odniosłam wrażenie, że denerwuje cię inne podejście.

Nie uważam też, żebyśmy się tu przepychały, po prostu rozmawiamy, wymieniamy poglądy, chyba o to tu chodzi. Nie mam zamiaru przekonywać każdego do swojej opinii i nie oczekuję tego w drugą stronę. Czasem dobrze mieć odmienne zdanie, można dzięki temu spojrzeć na różne kwestie z innej strony, czasem powoduje to zmianę nastawienia albo zwrócenie uwagi na całkiem inną kwestię, której się do tej pory nie zauważało. Ba, powiem więcej, lubię, jak mamy odmienne opinie - w różnych kwestiach.
Napisałam tak, bo już któryś raz po swojej wypowiedzi widzę "Butter nie denerwuj się'. Rozumiem, że każdy może mieć inne podejście/zdanie, nie zawsze jego wyrażenie mi się podoba.

Jasne, że o to chodzi, żeby wymieniać poglądy. A napisałam, że dalsze 'przepychanki', czy wymienianie argumentów nie mają sensu, bo ja swoją opinię wyraziłam i nie mam już nic do dodania. Co oczywiście nie zmienia faktu, że rozmowa może/będzie trwać dalej z moimi wypowiedziami, czy bez nich. Jedyne co miałam na myśli to to, że ja nie mam już nic do powiedzenia...a nie planowałam sterować rozmową.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:16   #3311
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

niby zgadzam sie z Butter ale rowniez z miskiem, Hania i xzora i zupelnie nie rozumiem ludzi ktorych nie stac na utrzymanie siebie a robia dzieci no coz niewazne a dzieci nie sa niczemu winne jednak ja udzielajac pomocy rodzinie bardziej "rusza" mnie jakas tragedia niz rodziny biedne z 5 i wiecej dziecmi. Piszac tragedia mam tu na mysli pomoc rodzinie ktorej my pomoglismy ostatnio...niby 4 dzieci (najstarszy 20 najmlodsze blizniaczki 8 lat) owszem nie przelewalo sie i zyli skromnie. Jednak tragedia sprawila ze dzieci zostaly same (ojciec mial wylew i lezal nieprzytomny i zona pojechala do niego do szpitala po czym dostala zawalu i zmarla a on zmarl po kilku dniach) I to nie byl niczyj swiadomy wybor
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:17   #3312
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No jasne...trzeba było... ale te dzieci już są. I co? mają z głodu padać jak muchy? chodzić przy -20 stopniach w laciach?
Ehhh.. no nieważne, ja mam takie zdanie, chcę pomagać, nie wszyscy muszą chcieć, ale krytykowanie takich akcji wydaje mi się dziwne.
Można się nie angażować i tyle!
Można się nie otaczać się takimi ludźmi, jak Ci którzy zgłaszają się do SZP. I tyle...

No widzisz Haniu, takich racjonalizatorów, którzy by po łbach walili,albo condomy dostarczali jest na pęczki...tylko są najbardzije aktywni w domowym zaciszu, siedząc przy stole i krytykując.
A ciekawe ile osób by poszło i wygłosiło pogadankę na temat antykoncepcji, ile osób by poszło po 'menelskich' dzielnicach roznosić prezerwatywy po domach.
Sama jestem zwolenniczką pomocy długofalowej i mądrej. I zastanawiam się nad tego typu pomocą... ale Ci ludzie potrzebują pomocy TERAZ!! te dzieci są głodne i zmarznięte TERAZ i walenie rodziców po łbach, czy ryczenie na nich tej sytuacji na chwilę obecną nie zmieni...
Patrzmy realnie, a nie utopijnie...
Ja nie krytykuję pomocy- masz czas, chęci- super- pewnie dzięki Tobie i takim jak Ty sporo dzieci ma rano uśmiech na twarzy bo może zjeść płatki z mlekiem .
Ja patrzę realnie, nie utopijnie. Wiem że nic się nie zmieni bo rodziny ubogie są do ubóstwa przyzwyczajone- poza ty dobierają się w pary dwojga ubogich i powielają schematy rodziców- czyli zero wiedzy o antykoncepcji, zero kasy, zero wykształcenia - a dzieci jedno za drugim. Do tego niestety w takich rodzinach często z genami coś nie halo- i nie dość że dzieci jak mrówków to jeszcze często gęsto te dzieci chore się rodzą.

Nie muszę daleko szukać..najstarsza siostra mojej mamy- wyszła za mąż za pijaka pochodzącego z rodziny robotniczej , pijacej od pokoleń i od pokoleń rodzą się w tej rodzinie niepełnosprawne dzieci...tym sposobem mam kuzyna który ma padaczkę, wziął ślub z alkoholiczką..zrobili sobie 4 dzieci- jedno niepełnosprawne, jeden złodziej, dziewczyna młodsza ode mnie kilka lat- po mamusi alkoholiczka - urodziła dziecko - niepełnosprawne. W weekend mi mama mówiła że właśnie jej dziecko zabrali bo sąsiedzi wezwali policję- w domu byla imprezka- mama, córka, niepełnosprawny syn i syn złodziej pijani- a w tym małe dziecko płaczące w łóżeczku.

Moja bliska rodzina- nie nie jest mi ich żal- takie sobie życie zafundowali. Swego czasu pakowałam ciuchy i im zawoziłam- szczerze teraz mam w nosie. Niech sobie piją. Ta malutka pewnie dorośnie i będzie jak mamusia- niestety.

Nikt tego nie zmieni już. Takie geny, takie życie.


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Misku, nie denerwuję się, nie odbieraj każej mojej wypowiedzi, jako nerwy.

Xzora, rozumiem Twoje, Hani, czy Miska podejście. To jest Wasze zdanie i nie dziwię się, że takie ono jest...Twoje podejście jest rozsądne, moje może nie - trudno.
Ja mam inne zdanie w tym temacie, jak już z resztą napisałam, więc te 'przepychanki' nawet dobrze argumentowane nie mają sensu bo żadna z nas zdania nie zmieni.
To przecież nie są przepychanki tylko zwykła wymiana zdań.

Ja nie napisałam nigdzie że potępiam pomoc w którą się zaangarzowałaś- ja napisałam co ja o tym myslę- a myslę że świat jest chory- są rodziny patologiczne, są rodziny ubogie, są biedne dzieci które się w tych rodzinach rodzą- nikt tego nie zmieni- bo nawet jak ja bym zaczęła po tych rodzinach chodzić i wkłądac im do głowy wiedzę na temat antykoncepcji to oni wieczorem bzykną się pod brudnym kocem.

A w tym samym czasie inna para starająca się o dziecko od roku pod jedwabną pościelą po raz kolejny tego dziecka nie spłodzą.

A ja w tym samym czasie będę płakac że zarobiłam 9 tysi i nie stac mnie na prezenty na święta.

Ot życie.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:58   #3313
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
-


wiem wiem jestem straszna..ale ja słysząc takie historie myślę tylko jedno...trzeba było sobie dzieci nie robić.

Dobrze że są na świecie tacy empatyczni ludzie jak ty którzy tym biednym bogu ducha winnym dzieciom pomagają. Dzieciom to ja sama bym chętnie pomogła ..ale tym rodzicom- kijem po łbie bym dała i wykrzyczała"jak się rodzinę zakłada to najpierw trzeba by o jej utrzymaniu pomyśleć" Ja nie wiem jak mozna być takim idiotą żeby zarabiając 1000 zł dorobić sie 5 dzieci. Takiej parze juz po narodzinach drugiego powinno się urzędowo, co miesiąc, dostarczać tabletki antykoncepcyjne.
To też jest zwykle moja pierwsza myśl

Ale potem pojawia się druga, że u mnie teraz też jest ok, zdecydowałam się na 2 dzieci ale nie wiem w jakiej sytuacji będę za 5-10 lat, może w takiej jak te rodziny.
Dlatego nie mi oceniać, a jeśli są takie akcje i osoby które chcą pomagać to dobrze.
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 13:02   #3314
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Nie mam za wiele czasu, żeby wgłębić się w dyskusję.

Mam podobne zdanie, co Misiek, natomiast mnie przedświąteczne akcje nie rażą akurat.

Muszę przyznać, że ja najczęściej pomagam finansowo osobom chorym, dzieciakom, w zbieraniu na operacje czy sprzęt niezbędny do funkcjonowania, często kosmicznie drogi.
Rodziny ubogie często bywają właśnie takie, jak opisujecie - nieporadne, nie posiadające motywacji, żeby cokolwiek zmienić, a jedynie kombinujące, jak by tu dostać kasę od państwa. Oczywiście, są też rodziny biedne, ale nie patologiczne, z tym że takie zdarzają się chyba rzadziej, niestety.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 17:26   #3315
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 675
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
Czesc

Butter swietna sprawa z ta akcja
ja ostatnio mialam zbiorke dla jednej rodziny i powydawalam wszystkie rzeczy wlacznie z sofa...nie byla to sprawa naglosniona poprostu na wsi u kuzynki zdarzyla sie tragedia i 4 dzieciakow zostala bez rodzicow....niestety jest to bardzo biedna wioska i tam pomoc zawsze sie przyda a ze znam tych ludzi to tym bardziej jakos to na mnie podzialalo


i dwa tygodnie temu odwiedzilismy schronisko z jedzeniem i starymi kocami, koldrami (takimi co to sie dla ludzi juz nie nadaja) i juz zbieramy kolejna "porcje" zeby w nastepnym tygodniu zawiesc
o widzisz, dobry patent na te koce itp. nie pomyślałam o tym.


Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
no jakby mi jeszcze przyszło naprawiać seata tudzież płacić facetowi za naprawę zderzaka to bym już siadła i płakała

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------


wiem wiem jestem straszna..ale ja słysząc takie historie myślę tylko jedno...trzeba było sobie dzieci nie robić.

Dobrze że są na świecie tacy empatyczni ludzie jak ty którzy tym biednym bogu ducha winnym dzieciom pomagają. Dzieciom to ja sama bym chętnie pomogła ..ale tym rodzicom- kijem po łbie bym dała i wykrzyczała"jak się rodzinę zakłada to najpierw trzeba by o jej utrzymaniu pomyśleć" Ja nie wiem jak mozna być takim idiotą żeby zarabiając 1000 zł dorobić sie 5 dzieci. Takiej parze juz po narodzinach drugiego powinno się urzędowo, co miesiąc, dostarczać tabletki antykoncepcyjne.
podpisuję się pod tym, tylko że to najczęściej są "prości" ludzie i oni nie myślą w ten sposób. A jeżeli chodzi o antykoncepcję to jest to przecież samo zło (pamiętaj, że żyjemy w kraju gdzie najwięcej do powiedzenia w tej sprawie ma KK, a jakie on ma poglądy w tej sprawie to chyba wiesz).
No i tak to się kręci i napędza. I tak jak dalej pisałaś z takiej biedy/patologii trudno się wyzwolić, to się już dziedziczy niestety Bo po co iść do pracy skoro z zasiłków wyciągnie się tyle samo kasy? A też kolejne dziecko to kolejne źródło zasiłkowych dochodów.
Moim zdaniem powinien być obowiązek pracy dla zdolnych do tego, i zabieranie zasiłków kiedy nie chcą jej podjąć. (chociaż wiem że z pracą generalnie ciężko u nas).
Wiadomo że dzieci żal, nie ich wina że rodzice nie potrafią o nich zadbać, ale też ciągłe wspomaganie uczy, że nie trzeba nic robić bo zawsze się ktoś ulituje i coś da.

Nie wiem czy słyszałyście, ale jakiś czas temu urzędniczki w jakimś MOPSie (chyba w Lublinie) strajkowały, bo się okazało że ci co przychodzą po pomoc wyciągają z zasiłków więcej kasy niż one zarabiają. Tak to fajnie jest urządzone w naszym kraju
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 17:59   #3316
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
o widzisz, dobry patent na te koce itp. nie pomyślałam o tym.
my zbieralismy nie tylko koce ale reczniki, koldry a nawet poszwy czy ubrania (takie ktorych nie dalabym ludziuom a zwierzeta do spania sie nadaly)

i kupilismy karme bo niestety nie ufam ludziom i kasy nie dam bo nie wiem ile z tego pojdzie na schronisko a ile do kieszeni


pare lat temu pojechalismy ze znajomymi do schroniska u nas w miescie i niestety nie przyjeli od nas ani karmy ani kocow....chcieli pieniadze nawet nie chcieli nam powiedziec co kupic tylko kasa kasa kasa (bo wiadomo moze kupilismy nie taka karme jak trzeba) Pojechalismy z tym wszystkim do innego schroniska w innym miescie i przyjeli wszystko to co mielismy
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 18:25   #3317
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 675
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
my zbieralismy nie tylko koce ale reczniki, koldry a nawet poszwy czy ubrania (takie ktorych nie dalabym ludziuom a zwierzeta do spania sie nadaly)

i kupilismy karme bo niestety nie ufam ludziom i kasy nie dam bo nie wiem ile z tego pojdzie na schronisko a ile do kieszeni


pare lat temu pojechalismy ze znajomymi do schroniska u nas w miescie i niestety nie przyjeli od nas ani karmy ani kocow....chcieli pieniadze nawet nie chcieli nam powiedziec co kupic tylko kasa kasa kasa (bo wiadomo moze kupilismy nie taka karme jak trzeba) Pojechalismy z tym wszystkim do innego schroniska w innym miescie i przyjeli wszystko to co mielismy
dzięki za podpowiedź, mam całkiem sporo takich rzeczy, muszę się dowiedzieć czy w naszym schronisku to przyjmą (myślę że tak).
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 08:59   #3318
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!

Przyszedł wczoraj prezent dla mnie od TŻ, który sama zamawiałam Sprawdziłam, czy torebka jest ok i schowałam z powrotem do kartonu: http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384

TŻ wybrał dla siebie patelnię grillową. W sobotę kupiliśmy też prezenty dla brata T. i jego żony (książki i kubki, dokupimy jeszcze wino i zrobimy jedną paczkę dla dwójki).

Dla dzieciaków: w imieniu moich rodziców kupiliśmy Ewie Duplo z Kubusiem Puchatkiem, dla bliźniaczek - 2 zestawy sprzątające, a dla mojej siostrzenicy - kucyka z lokomotywą z bajki My Little Pony

Babci T. zamówiłam zestaw z Oriflame Milk & Honey - fajna seria.

Zostały mi jeszcze zakupy prezentowe dla teściów (koszula dla teścia i jakiś wazon dla teściowej). Moim rodzicom, siostrze i jej mężowi nie robimy prezentów wcale, tak wspólnie ustaliliśmy.

Mi się marzy pod choinką parę kilo mniej i odrobina optymizmu.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:31   #3319
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć

Fajna torebka Asiuk, ona się od góry otwiera osobno jeszcze, czy to zapięcie, które widać na zdjęciu to jest zamykanie całej torebki czy kieszeń boczna?
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:32   #3320
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!

Przyszedł wczoraj prezent dla mnie od TŻ, który sama zamawiałam Sprawdziłam, czy torebka jest ok i schowałam z powrotem do kartonu: http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384

TŻ wybrał dla siebie patelnię grillową. W sobotę kupiliśmy też prezenty dla brata T. i jego żony (książki i kubki, dokupimy jeszcze wino i zrobimy jedną paczkę dla dwójki).

Dla dzieciaków: w imieniu moich rodziców kupiliśmy Ewie Duplo z Kubusiem Puchatkiem, dla bliźniaczek - 2 zestawy sprzątające, a dla mojej siostrzenicy - kucyka z lokomotywą z bajki My Little Pony

Babci T. zamówiłam zestaw z Oriflame Milk & Honey - fajna seria.

Zostały mi jeszcze zakupy prezentowe dla teściów (koszula dla teścia i jakiś wazon dla teściowej). Moim rodzicom, siostrze i jej mężowi nie robimy prezentów wcale, tak wspólnie ustaliliśmy.

Mi się marzy pod choinką parę kilo mniej i odrobina optymizmu.
Fajna torebka. Wieki nie robiłam zakupów na etorebce.
Mąż widzę bardzo praktyczny

Ja mogę przyjąć ze 2 kg i podzielić się optymizmem

hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:33   #3321
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!

Przyszedł wczoraj prezent dla mnie od TŻ, który sama zamawiałam Sprawdziłam, czy torebka jest ok i schowałam z powrotem do kartonu: http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384
fajna torebka ja bym jej nie chowała do kartonu, tylko od razu w niej chodziła

my też mamy już większość prezentów kupionych, brakuje tylko prezentu dla teścia i dla 12-letniego chrześniaka TŻ? Macie może jakiś pomysł dla chłopca, które nie jest już dzieckiem, ale też nie nastolatkiem?
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:33   #3322
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Cześć

Fajna torebka Asiuk, ona się od góry otwiera osobno jeszcze, czy to zapięcie, które widać na zdjęciu to jest zamykanie całej torebki czy kieszeń boczna?
Dzięki. To jest kieszeń boczna, główna część torebki zamykana jest na zamek, od góry.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:36   #3323
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!

Przyszedł wczoraj prezent dla mnie od TŻ, który sama zamawiałam Sprawdziłam, czy torebka jest ok i schowałam z powrotem do kartonu: http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384

TŻ wybrał dla siebie patelnię grillową. W sobotę kupiliśmy też prezenty dla brata T. i jego żony (książki i kubki, dokupimy jeszcze wino i zrobimy jedną paczkę dla dwójki).

Dla dzieciaków: w imieniu moich rodziców kupiliśmy Ewie Duplo z Kubusiem Puchatkiem, dla bliźniaczek - 2 zestawy sprzątające, a dla mojej siostrzenicy - kucyka z lokomotywą z bajki My Little Pony

Babci T. zamówiłam zestaw z Oriflame Milk & Honey - fajna seria.

Zostały mi jeszcze zakupy prezentowe dla teściów (koszula dla teścia i jakiś wazon dla teściowej). Moim rodzicom, siostrze i jej mężowi nie robimy prezentów wcale, tak wspólnie ustaliliśmy.

Mi się marzy pod choinką parę kilo mniej i odrobina optymizmu.
fajna torebka ja niestety mam zakaz na torebki bo mam manie ze jak juz wrzuce rzeczy w jedna to z nia laze az sie zepsuje....i tym sposobem mam cala szafe torebek

ja w tym roku jak nigdy mam problem z prezentem dla Tzta...ona sam uwaza ze niczego nie potrzebuje a niestety na chwile obecna na tableta mnie nie stac
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:38   #3324
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Fajna torebka. Wieki nie robiłam zakupów na etorebce.
Mąż widzę bardzo praktyczny

Ja mogę przyjąć ze 2 kg i podzielić się optymizmem

Ja też wieki, ale moja czarna z Etorebki, którą mam już dość długo, wygląda już nieciekawie, uszy popękały, więc szukałam czegoś na zmianę.

Mąż bardzo praktyczny, będzie robił na niej steki

Dobra, to Tobie 2 kg, ale mam jeszcze do oddania kolejne 7 kg, więc może się ktoś skusi?

Podziel się, podziel, bo tego mi zawsze brakuje.

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
fajna torebka ja bym jej nie chowała do kartonu, tylko od razu w niej chodziła

my też mamy już większość prezentów kupionych, brakuje tylko prezentu dla teścia i dla 12-letniego chrześniaka TŻ? Macie może jakiś pomysł dla chłopca, które nie jest już dzieckiem, ale też nie nastolatkiem?
Mąż chce ją ładnie zapakować i dać pod choinkę, zresztą ledwo pozwolił ją w ogóle wypakować z kartonu, żeby zerknąć, czy np. nie chcę jej jednak zwrócić

Ja bym chyba kupiła jakiś fajny zestaw klocków Lego, ale nie mam doświadczenia w kupowaniu prezentów dzieciom w tym wieku, w dodatku chłopakom
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:39   #3325
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 675
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!

Przyszedł wczoraj prezent dla mnie od TŻ, który sama zamawiałam Sprawdziłam, czy torebka jest ok i schowałam z powrotem do kartonu: http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384

TŻ wybrał dla siebie patelnię grillową. W sobotę kupiliśmy też prezenty dla brata T. i jego żony (książki i kubki, dokupimy jeszcze wino i zrobimy jedną paczkę dla dwójki).

Dla dzieciaków: w imieniu moich rodziców kupiliśmy Ewie Duplo z Kubusiem Puchatkiem, dla bliźniaczek - 2 zestawy sprzątające, a dla mojej siostrzenicy - kucyka z lokomotywą z bajki My Little Pony

Babci T. zamówiłam zestaw z Oriflame Milk & Honey - fajna seria.

Zostały mi jeszcze zakupy prezentowe dla teściów (koszula dla teścia i jakiś wazon dla teściowej). Moim rodzicom, siostrze i jej mężowi nie robimy prezentów wcale, tak wspólnie ustaliliśmy.

Mi się marzy pod choinką parę kilo mniej i odrobina optymizmu.
Fajnie, że masz już część prezentów, a resztę zaplanowaną. Ja muszę jeszcze coś wymyślić mamie, babci i teściowej
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:41   #3326
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

ja kupiłam tż pod choinkę kurtkę sportową. przy tych zimach i opadach bez sensu jest chodzenie w płaszczykach czy takich przemakających kurtkach.
Dla brata kupiłam planszówkę, dla mamy biżu, dla taty jeszcze nie mam nic, nawet pomysłu. Dla reszty nie kupuję

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
fajna torebka ja bym jej nie chowała do kartonu, tylko od razu w niej chodziła

my też mamy już większość prezentów kupionych, brakuje tylko prezentu dla teścia i dla 12-letniego chrześniaka TŻ? Macie może jakiś pomysł dla chłopca, które nie jest już dzieckiem, ale też nie nastolatkiem?
to może jakieś książki
Albo się dowiedz, czy on się czymś interesuje i wtedy będziesz wiedziała mniej więcej, w którą stronę patrzeć
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:46   #3327
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 675
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

dla 12 latka obstawiałabym Lego technic ale doświadczenia nie mam
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:59   #3328
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

dziękuję za pomysły.

miskowa, jaką planszówkę kupiłaś? Przypomniało mi się, że zawsze chciałam mu kupić Masterminda (bardzo lubiłam tę krę w dzieciństwie), ale cały czas był Michał za mały, więc może teraz. Albo takie prawdziwe hacele (graliśmy za pomocą kostek do gry i mu się podobało).
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 10:04   #3329
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
dziękuję za pomysły.

miskowa, jaką planszówkę kupiłaś? Przypomniało mi się, że zawsze chciałam mu kupić Masterminda (bardzo lubiłam tę krę w dzieciństwie), ale cały czas był Michał za mały, więc może teraz. Albo takie prawdziwe hacele (graliśmy za pomocą kostek do gry i mu się podobało).
Kupiłam dodatek do gry "Wsiąść do pociągu"/"Ticket to ride", bo łupiemy w to już któryś rok. Zresztą planszówka dla dzieciaka to też dobry pomysł
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 10:48   #3330
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Ja mam 12 letniego siostrzeńca- dla niego zawsze trafionym prezentem są gry na xboxa albo PS3. Do tego gra w nogę więc nowa fifa jest w cenie i korki i bluzy - buty do nogi zdziera w pół roku.
Także zależy od dziecka- w tym wieku to już zazwyczaj czymś konkretnym się interesują.

EDIT.

Drugi siostrezniec jak miał 12 lat to juz był facetem ()..miał dzieczynę, lubi firmowe ciuszki (tak mu zostało), używał już perfum, zaczął się interesowac muzyką..dla niego najlepiej- nowa czapka z daszkiem (zbiera), wypasione słuchawki do mp3, płyta z muzą, czy jakiś zestaw kosmetyków.

Także niby jeden wiek, dzieci z jednych rodziców a niezła rozbieżność.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2012-12-12 o 10:54
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.