Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[butterfly20]

Napisane przez misia332

butterfly w PL bedziemy za tydzień w sobotę, jedziemy na wesele mojego brata.



kaska a ja co mam ?

A na nauki chodzicie w Barcelonie?Po hiszpańsku?Musicie chyba dobrze znać język A te nauki będą ważne w Pl?

Napisane przez 87czarna

ladan ja chcę syna,ale śmierdzi mi córcią :P

U mnie na odwrót

Napisane przez 87czarna

Oo,nawet Wam tą bluzeczkę zademonstruje

Ale cudnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa

Napisane przez kaska87

to jak nie chcesz iśc do lekarza, to pij mleko z miodem i czosnek pomoże, ja na początku ciąży się tak ratowałam dobrze, że męża nie było bo pewnie dawałam tym czochem na kilometr

A ja myślę,że Ladan może powinna iść do lekarza. W ciąży infekcje to nie zabawa

Napisane przez ewuszkaaa

Nie sądziłam, że aż taka rzadka. To już jest nas 3 - my dwie i moja mama w tej populacji

Moi rodzice mają B+ i AB+, brat też ma +.Więc nie wiem skąd ja mam -

Nic mi się dzisiaj nie chce...nic...

[bojatoja]

Napisane przez wiktom

Kochane czy na każdej wizycie lekarz mówi wam ile wynosi tętno płodu?? czy tylko mówi, że serduszko bije??
Właśnie się zorientowałam, że moja ginka mówi,że serduszko bije ale żadnej konkretnej liczby nie podaje
Tętno płodu miałam określone tylko raz na badaniu genetycznym.

Mnie też tylko mówi, że serduszko bije

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

A ja myślę,że Ladan może powinna iść do lekarza. W ciąży infekcje to nie zabawa

no widzisz, że uparciuch nie chce iść

[butterfly20]

A w ogóle to ile można zgarnąć za wygrany zakład odnośnie dziecka Ladan? Bo nie wiem ile postawić na to,że będzie chłopak

Bajka wczoraj pisała co zrobić jak dziecko się zakrztusi. I teraz ciągle myślę o tych wszystkich zagrożeniach, czy są jakieś poradniki co robić,żeby w razie czego pomóc dziecku?U mnie nie ma tych warsztatów Bezpieczny Maluch

[maharet1092]

Napisane przez wiktom

Kochane czy na każdej wizycie lekarz mówi wam ile wynosi tętno płodu?? czy tylko mówi, że serduszko bije??
Właśnie się zorientowałam, że moja ginka mówi,że serduszko bije ale żadnej konkretnej liczby nie podaje
Tętno płodu miałam określone tylko raz na badaniu genetycznym.

To ja miałam za każdym razem tętno płodu.No oprócz pierwszej wizyty, gdzie nie było jeszcze widać zarodka

[kaska87]

butterfly20 a Ty kiedy masz wizytę z usg?

[misia332]

butterfly na naukach byliśmy raz przez dwie godziny w Barcelonie u polskiego księdza, który nam podpisał cały kurs


Ogarnęłam wszystkie listy, i masakra, wypisałam zaproszenia.

Ale nie wiem jakie obrączki, ile wódki, ile ciasta. Nic nie wiem. Chyba dopada mnie stres.

A na dodatek wku****** mnie teściowa i siostra TŻ.

[kaska87]

zjadlam pół jabłka i wafelka i Miki szaleje

[ladanseuse14]

your Angel tez sie nad nia zastanawialam

butterfly jeszcze o tym nie myslalam

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

butterfly20 a Ty kiedy masz wizytę z usg?

U mojej ginki mam wizytę 24 kwietnia.

Ale chcemy jeszcze iść do ordynatora szpitala na usg 4d i nasz znajomy mówił,że najlepiej widać między 16-19 tc. Dzisiaj mój mąż będzie dzwonił dowiedzieć się i zapytać. No i jeśli w przyszłym tygodniu pójdziemy na 4d, to na pewno 24 kwietnia nie będę już robić usg.

Tak czy siak moja ginka już 2 razy mówiła,że widzi siusiora, w 12 i 15 tc.Ale nie wierzę jej jeszcze, u znajomych też widziała, a potem się okazało,że dziewucha

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Gdzie ja znajdę zwykłe, bawełniane białe bluzeczki ciążowe (takie przylegające),najlepiej z większym dekoltem a nie pod szyję?Szukam i nie mogę nigdzie znaleźć

[ladanseuse14]

laseczki myslalam o lelarzu ale dzis juz nigdzie sie nie dostane a w pon ide do gin wiec dlatego caly dzie w lozeczku, ciepla herbatka, mleko z miodem itp..

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Tak czy siak moja ginka już 2 razy mówiła,że widzi siusiora, w 12 i 15 tc.Ale nie wierzę jej jeszcze, u znajomych też widziała, a potem się okazało,że dziewucha

kochana, lepiej się nie nastawiaj ja też myślałam "a może się myli" itd. ale teraz już się oswoiłam z synkiem i nie chciałabym aby mu ten siusiok zanikł z resztą pewnie czytałaś jaka była moja reakcja, ale już jest ok

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

kochana, lepiej się nie nastawiaj ja też myślałam "a może się myli" itd. ale teraz już się oswoiłam z synkiem i nie chciałabym aby mu ten siusiok zanikł z resztą pewnie czytałaś jaka była moja reakcja, ale już jest ok

ja zapisze te slowa i w chwili Twojej slabosci dziewczynkowej Ci przypomne!!!

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

kochana, lepiej się nie nastawiaj ja też myślałam "a może się myli" itd. ale teraz już się oswoiłam z synkiem i nie chciałabym aby mu ten siusiok zanikł z resztą pewnie czytałaś jaka była moja reakcja, ale już jest ok

Biorę pod uwagę fakt,że prawdopodobnie to chłopak, ale równie dobrze może okazać się,że dziewczynka. Traktuję to tak,jakby to była wielka niewiadoma i się nie nastawiam
W sumie na samym początku chciałam synka, ale nagle mi się odmieniło i ześwirowałam na punkcie dziewczynek. Natomiast jak będzie synek to oczywiście będę się bardzo cieszyć.
A tak w ogóle to wolałabym nie wiedzieć do porodu,ale jak sama zobaczę sisiora i będę wiedzieć,że to jest TO, no to raczej się nie uda

[misia332]

Napisane przez butterfly20

U mojej ginki mam wizytę 24 kwietnia.

Ale chcemy jeszcze iść do ordynatora szpitala na usg 4d i nasz znajomy mówił,że najlepiej widać między 16-19 tc. Dzisiaj mój mąż będzie dzwonił dowiedzieć się i zapytać. No i jeśli w przyszłym tygodniu pójdziemy na 4d, to na pewno 24 kwietnia nie będę już robić usg.

Tak czy siak moja ginka już 2 razy mówiła,że widzi siusiora, w 12 i 15 tc.Ale nie wierzę jej jeszcze, u znajomych też widziała, a potem się okazało,że dziewucha

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Gdzie ja znajdę zwykłe, bawełniane białe bluzeczki ciążowe (takie przylegające),najlepiej z większym dekoltem a nie pod szyję?Szukam i nie mogę nigdzie znaleźć

w h&m.

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Biorę pod uwagę fakt,że prawdopodobnie to chłopak, ale równie dobrze może okazać się,że dziewczynka. Traktuję to tak,jakby to była wielka niewiadoma i się nie nastawiam
W sumie na samym początku chciałam synka, ale nagle mi się odmieniło i ześwirowałam na punkcie dziewczynek. Natomiast jak będzie synek to oczywiście będę się bardzo cieszyć.
A tak w ogóle to wolałabym nie wiedzieć do porodu,ale jak sama zobaczę sisiora i będę wiedzieć,że to jest TO, no to raczej się nie uda

a ja juz po prostu bardzo chce poniedzialek

[butterfly20]

Napisane przez ladanseuse14

a ja juz po prostu bardzo chce poniedzialek

A ja czekam na to 4d, aczkolwiek martwię się,czy wszystko ok.

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

A ja czekam na to 4d, aczkolwiek martwię się,czy wszystko ok.

ale nie masz jeszcze terminu?(nie znalazlam w poprzednich postach )

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

ja zapisze te slowa i w chwili Twojej slabosci dziewczynkowej Ci przypomne!!!

ok

Napisane przez butterfly20

Biorę pod uwagę fakt,że prawdopodobnie to chłopak, ale równie dobrze może okazać się,że dziewczynka. Traktuję to tak,jakby to była wielka niewiadoma i się nie nastawiam
W sumie na samym początku chciałam synka, ale nagle mi się odmieniło i ześwirowałam na punkcie dziewczynek. Natomiast jak będzie synek to oczywiście będę się bardzo cieszyć.
A tak w ogóle to wolałabym nie wiedzieć do porodu,ale jak sama zobaczę sisiora i będę wiedzieć,że to jest TO, no to raczej się nie uda

no u mnie to był mega szok
a wiecie, że mnie gin nawet nie pytał czy chcę znać płeć? od razu mi powiedział ale ja bym do porodu nie wytrzymała

Napisane przez butterfly20

A ja czekam na to 4d, aczkolwiek martwię się,czy wszystko ok.

ehh ja też im bliżej wizyty=większy strach

[butterfly20]

Napisane przez ladanseuse14

ale nie masz jeszcze terminu?(nie znalazlam w poprzednich postach )

Nie,bo dopiero wczoraj wyszło z tym,że idziemy do tego lekarza.
A normalnie chodzę do innej lekarki.I u niej mam 24 kwietnia.

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Nie,bo dopiero wczoraj wyszło z tym,że idziemy do tego lekarza.
A normalnie chodzę do innej lekarki.I u niej mam 24 kwietnia.

ok teraz to ogarnelam

kaska ja tez bym nie wytrzymala do porodu

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

ok teraz to ogarnelam

udyńku

Napisane przez ladanseuse14

kaska ja tez bym nie wytrzymala do porodu

ja jestem ciekawa jak młody teraz będzie wyglądał, bo ostatnio doktorek rzekł, że jest jeszcze malutki, a na następnym usg juz będzie fajniej widać dla mnie już teraz było mega widać wstawię Wam stopklatki bo mi nagra na płytkę

[misia332]

Własnie pokłóciłam się z mamą TŻ przez skype, wku***** mnie masakrycznie, nie chciałam w ogóle z nią gadać, to dzwoniła 3 razy uparcie.

[butterfly20]

Ja bym wytrzymała. Z powiedzeniem mężowi o ciąży wytrzymałam 2 dni aż miałam wyniki bety i kupione buciki.

Jestem wyważonym, bezpłciowym ludziem

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

udyńku

ja jestem ciekawa jak młody teraz będzie wyglądał, bo ostatnio doktorek rzekł, że jest jeszcze malutki, a na następnym usg juz będzie fajniej widać dla mnie już teraz było mega widać wstawię Wam stopklatki bo mi nagra na płytkę

no budyn ze mnie totalny

ehh te dzieci

[misia332]

Własnie posegregowałam ciuszki dzidziola, z takiej podstawy na pierwszy miesiąc czy dwa brakuje mi :

5 grubszych kaftaników
5 ciepłych śpiochów
5 ciepłych pajaców
2 grubszych czapek
3 par niedrapek

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Ja bym wytrzymała. Z powiedzeniem mężowi o ciąży wytrzymałam 2 dni aż miałam wyniki bety i kupione buciki.

ja wytrzymałam 3 minuty, aż miałam II na teście a z bety jak miałam wyniki to od razu dzwoniłam- ja mu wszystko gadam

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Ja bym wytrzymała. Z powiedzeniem mężowi o ciąży wytrzymałam 2 dni aż miałam wyniki bety i kupione buciki.

Jestem wyważonym, bezpłciowym ludziem

zazdroszcze i podziwiam

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

ja wytrzymałam 3 minuty, aż miałam II na teście a z bety jak miałam wyniki to od razu dzwoniłam- ja mu wszystko gadam

Ja mojemu też,ale w tym przypadku chciałam,żeby było uroczyścieChciałam się postarać tak jak on,kiedy się oświadczał.Tylko on w pudełeczku zobaczył buciki
A skoro się nie staraliśmy,to miał wielką niespodziankę

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Ja mojemu też,ale w tym przypadku chciałam,żeby było uroczyścieChciałam się postarać tak jak on,kiedy się oświadczał.Tylko on w pudełeczku zobaczył buciki
A skoro się nie staraliśmy,to miał wielką niespodziankę

a no chyba, że tak