|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3331 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cha_aga mój Mateusz też rwie się do stawania, ale żeby złapać się czegoś jak twój, ale klękać na kolankach jeszcze nie potrafi
. Oczywiście iść trzymany za ręce też potrafi, ale nie pozwalam tak go forsować. Wszystko samo przyjdzie nie ma co się śpieszyć.Mądry tż nakarmił wczoraj na wieczór Matiego flipsami także spał do 4.00rano obudził się głodny i później na dobre wstał o 6.45.Masiek też się ciesze, że z synkiem siostry jest już dobrze |
|
|
|
#3332 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Co tu dzisiaj tak pusto
wszyskie na spacer uciekły ja też zaraz idę bo rano poleciałam na swoje pierwsze jazdy i jeszcze żyje i powiem wam szczerze nie było żle jak na pierwszy raz U nas dziś w nocy spoko jedna jedzonko i dalej do rana spanko
|
|
|
|
#3333 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam wszystkie mamusie
przyznam sie bez bicia ze podczytuje Was od poczatku starego watku i od samego poczatku Wam kibicuje styczniu bedzie mial 3 latka, jak ten czas leci ujawniam sie, bo chcialam tylko 1 rzecz dopowiedziec Meme - Wiktor tez nie potrafil raczkowac i zloscil sie strasznie jak go ktos zmuszal, plakal strasznie. radzil sobie podobnie jak Twoj synek - na jednym posladku zasuwal ![]() pozdrawiam wszystkie mamusie, ogromne buziole dla cudownych maluszkow od wirtualnej "cioci" Fruzienki
__________________
![]() |
|
|
|
#3334 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć kochane, stęskniłam się za wami bardzo. Jestem w końcu z powrotem, ale strasznie zmęczona więc tylko na chwilunię. Dodam, że wróciłam o 2 nad ranem (samolot miał opóźnienie) i wstałam o 5 rano. W pracy byłam o 6.40
![]() Możecie sobie wyobrazić jak bardzo stęskniłam się za moimi chłopakami. A już za KAmilkie strasznie, okrutnie. JAk na niego patrzyłam po powrocie to mi łezki poszły. A tak wogóle to on też śmiga po całym domu-przesuwając się. Ulubione przedmioty: DVD, kwiatek, kapcie . Potrafi już podnieść się do pozycji raczkowanie, ale nie bardzo wie co dalej zrobić Kochany nasz, normalnie nie możemy się nadziwić jak szybko się zmienia i rośnie.Meme - wracając do kawci - to ja piję bezkofeinową JAcobs. Jest rozpuszczalna i parzona. JAk dla mnie smakuje identycznie jak normalna kawa. Polecam Idę spać. Jutro jedziemy na 18 brata, a pojutrze na 15 bratanicy Impra za imprą
__________________
Papatki |
|
|
|
#3335 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Przywitam się i znikam bo TŻ okupuje komputer. Może wpadne jutro. Buziaki. Witaj Agika.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#3336 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Fruzienko
Agiko miło, że już jesteś z powrotem . Jeny ale Ty to masz pałera tak tyrać muszą Ci nieźle płacić .Chciałam się Was zapytać w jakich godzinach śpią Wasze dzieci w dzień? Mati znowu co chwile budzi się z płaczem chyba znowu boli go brzuszek, ale oprócz mleka i obiadku, a i jabłka nic dzisiaj nie jadł nie mam pojęcia od czego. Uciekam bo jak u Joasi tż musi pracować na kompie, przyjemnych snów |
|
|
|
#3337 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
W dzień Mateuszek śpi najpierw około 9.00 pół godzinki a popołudniu między 12.00 a 13.00 i zależy ile pośpi, jeśli na dworzu to nawet trzy godziny a jeśli w domu to pół godziny do godziny i wtedy jeszcze jedna drzemka jest między 16.00 a 17.00 też pół- lub godzinna.
Pozdrawiam |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej Fruzienko, fajnie ze sie ujawniłaś
Agiko podziwiam - jak Ty to wytrzymujesz, ja normalnie juz wysiadam. W pracy zapier*ol, nerwowo, a jak przychodze do domu to mam kontynuacje. Nie wiem co sie mojemu dziecku dzieje, Julka grzecznieje a Oliwka dostaje amoku Ide, znowu ryczy
|
|
|
|
#3339 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ciekawe gdzie jest Tiaara coś dawno do nas nie zaglądała .
|
|
|
|
#3340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ech, sorry ze marudze, czasem mam chwile zwątpienia i poczucie ze kompletnie sobie nie radze
![]() Ale juz nie ględze bo Wy tez nie macie lekko, trzeba sie jakos pozbierac do kupy i dalej do przodu. Dla rozweselenia - czy juz zapoznałyście sie z sylwetką kandydata na prezydenta Białegostoku? Nie? - no to trzeeeba, koniecznie ![]() http://www.smog.pl/wideo/5400/krzysz...sie_xxi_wieku/ Az sie nie chce wierzyc ze to prawdziwy kandydat Idziecie na wybory?
|
|
|
|
#3341 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ten kandydat to jaja są raczej
Ja idę na wybory a co mi tam. Pozdrawiam |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3342 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch aga to nie są jaja, on naprawde kandyduje i ma nawet 1 % poparcia
![]() http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,69245,3719486.html
|
|
|
|
#3343 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej dziewczyny, ostatnio do was mniej zaglądam, ze względu na to, ze nie mam czasu. Wika jest tak bardzo zajmująca, że juz mi za bardzo nie starza sił na nic. Teraz mam chwile, bo TZ sie Wiką zajmuje.
Nie spałam ostatnie dwie noce, tej nocy udało mi się zdrzemnąc 2,5 godziny. Wika juz dwie noce i dzisiaj trzeci dzień ma temperaturę prawie 40 stopni, marudzi przy tym okropnie, ale ja się jej nie dziwie w tym przypadku. Najgorsze jest to, że bardzo cięzko jej zbić ta temperature, mam ciągle podawać paracetamol na przeian i nurofenem, podaje jej pić i nakładam zimne okłady. Podejrzewam, że to trzydniówka, tylko nie wiem skąd ją to złapało bo nie miala kontaktu z dziecmi a to ponoc w taki sposób się przenosi. Bylismy u pediatry i podejrzewa to samo. Zobaczymy co bedzie dalej, bardzo się o nią martwię ![]() Troche tez wypytałam się pediatry o to raczkowanie i powiedziała mi praktycznie wszystko to samo co rechabilitantka powiedziala Hani. Ze czesto to jest tak, ze rodzice zmuszają dzieci do siedzenia i wstawania czy chodzenia a potem sie okazuje, ze dziecko omineło etap raczkowania nie samo z siebie. Powiedziała tez, ze rodzice czasami oczywiscie w dobrej chcąc jak najlepiej dla dziecka, sadzają je własnie czy stawiają do chodzika, że tak naprawde to dziecko powinno siedzieć opiero wtedy kiedy samo usiądzie z pozycji lezącej i samo powinno stać wtedy kiedy samo to zrobi bez pomocy rodziców i wówczas po etapie siadania zacznie samo raczkowac, zeby podnieść się do wstawania i chodzenia. I zeby rodzice sie nie martwili jak ich dziecko jeszcze nie siada czy nie wstaje bo wlasnie czasami uwazają, ze to juz pora i sami je stawiają. Dziewczyny moja Wika zaczeła raczkować gdzies w połowie pazdziernika, wiec wasze nieraczkujące pociechy mają na to jeszcze czas. Dodatkowo problemy w domu, rodzice naciskają na naszą wyprowadzke a my zostalismy na lodzie ale o tym to mi sie nawet nie chce pisac ![]() A zeby tego było jeszcze mało to pediatra powiedziała, że to dosyc dziwne, że Wika jest az tak bardzo zywa, jakby nadpobudliwa cały dzień i sie sama sobą nawet minuty nie zajmnie. Wiec sie zmartwiłam dodatkowo. Kasiulka wiem, jak to przezywasz jak Oliwka niegrzeczna bo mam to na codzien.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
#3344 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam
Kasiulko ja myślę, że to jednak mogą być zęby . Noc nieprzespana. Więc może dlatego jest taka rozdrażniona. Choć z drugiej strony sobie myślę, że perspektywa stania w 1 godzinnej kolejce na mnie też by wpłynęła destruktywnie - jako, że jestem trochę starsza to może bym, nie wrzeszczała na cały sklep, ale czasem płakać się chce, jak człowiekowi się do domu śpieszy, a widzi kolejkę na maxa i milion ludzi. Wcale się jej nie dziwię. ALe to na pewno chwilowe. Płatku z tą kasą to przesadziłaś - ale nie narzekam, bo mogło być gorzej Tylko mam tyle obowiązków, że nie wydalam. Muszę coś z tym zrobić . Jedyne pociszenie to to, że udaje mi się wychodzić przed 16. Ale biorąc pod uwagę, że jestem przed 7 w pracy - żadne pocieszenie Ale ci ludzie z Białegostoku maję super. TAka przyszłość przed nimi. Widziałam go wczoraj w TV i gość jest przekonany, że wygra. Ale wiara czyni cuda no nie . Idę pakować manatki - jedziemy dziś na 18 mojego brata. Dziś odstępuję od diety i pozwalam sobie na wypieki mojej mamy - ale chyba się należy po 3 miesiącach no nie . Nie wiem czy nie zjem dziś blaszki ciasta. Buziaczki i miłego dnia.
__________________
Papatki |
|
|
|
#3345 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Napisze wam jak u nas wygląda jedzenie i spanie w dzień ostatnio.
7 lub przed 7 - pobudka 8 - 100 ml soczek 9 - kaszka około 250 ml przed 12 - drugie sniadanie jakis jogurcik i kanapeczka lub owoc itp. po 12 - spanie do okolo 14 15 - obiad np. zupka z ziemniakami lub lanymi kluchami itp. ale czasami zupka i ziemniaczki czy miesko osobno. 2 lub 3 miski, jesli drugie danie to 1,5 do 2 miseczek zupy. 17;30 - przewaznie mleczko około 130 ml i jak nie bylo rano jogurtu to teraz a jak nie to biszkopciki i owoce lub jakis mały deserek 19;30 kaszka ponad 250 ml, czasami 320 ml i po 19;30 ukladamy sie do spanka ostatnio Wika w swoim lozeczku W nocy oczywiscie pobudki i picie mleka ale ja daje jej wiecej wody a mniej miarek mleka na noc np. 200 ml wody i 3,4 miarki mleka. Ostatnio nauczyła się pić zwykła wode ![]() Zeby tego jeszce było mało to mleko jest na kleiku ryżowo-gryczanym na wieczór. Płatku a moze spróbuj zrobić tak jak ja. Postanowiłam Wike kłaśc tylko raz dziennie spać i dzięki temu śpi dwie godziny czasami nawet 2,5 ale czasami spi tylko godzine. A jak chodziła dwa razy dziennie spać to spała po 20 czy 30 minut i potem niedojzy, ze był problem z jej uspieniem poraz drugi to takze budziła się na chwile i marudziła bo była nie wyspana. Ile Mati ma drzemek w dzien ? Bo jak 3 to moze mu skróc na 2 ?
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
#3346 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
DZiś, pierwszy raz od roku postanowiłam się wykąpać. Nie, żebym przez rok chodziła brudna, po prostu od czasu, jak mi brzuch w zeszłym roku urósł do rozmiaru Mont Everestu, brałam tylko prysznic. potem przyszedł poród, połóg, a potem wiadomo - kompletny brak czasu. O mikrobach hurtowo atakujacych moja biedna myszkę nie wspominam...no wiec dzis postanowiłam się okąpac. Nalałam sobie wspaniałej gorącej wody, pryzgotowałam maseczki, duperelki itp, zanużyłam sie po szyję, i wtedy....nasz piec zaczął wydawać dziwne dzwięki, zmniejszył sie strumień wody i....piec zgasł. W tym momencie miałam sie namydlać...wrzask po tż...sprawdził - zakrecili wode!!!!!!Awaria na osiedlu, pękła rura!!!Ludzie pzrecie nie ma mrozów!!! Myślałam, że mnie rozerwie z nerwów, dostałam takiego szału, ze nie pamietam kiedy ostatnio tak się wściekłam! Nienawidze się kąpać!!!!!!!
DZiś Fifek jadł z nami parówki...
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
#3347 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien przeważnie 3 to zależy od dnia. Jak ominę jedną to porażka ze zmęczenia pośpi 15-20min.
. Powinnam się wiąść za niego, ale nawet na wizaż nie mam już czasu, a w nocy to chodzę nieprzytomna zresztą w dzień też. Alien jaką wodę podajesz do picia Wki mineralkę czy przegotowaną?Kasiulko wiesz, że sweterek tego kandytata jest wystawiony na allegro .Meme wiesz ja tak się przyzwyczaiłam w ciąży, że biorę kąpiel co drugi dzień, a tak to prysznic bo oczywiście towarzysze nie omineli i mnie .
|
|
|
|
#3348 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku wrzuciłam na allegro hasło Kononowicz i patrzcie co mozna kupic
![]() http://www.allegro.pl/item141347919_...z_t_shirt.html http://www.allegro.pl/item141324297_...rezydenta.html http://www.allegro.pl/item141409179_...cz_sweter.html
|
|
|
|
#3349 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No właśnie o ten sweterek mi chodziło
|
|
|
|
#3350 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien przykra sprawa z Twoimi rodzicami
. Szok ile macie pokoi? Biedna musisz to wszystko strasznie przeżywaćJeżeli Wki jest nadpobudliwa to przynajmnie skierowała Was do jakiegoś specjalisty? Może tylko Wiki jest bardzo żywa przecież dużo dzieci takich właśnie jest mój Mati też ciągle w ruchu i śpi po 30 min. . Trzymaj się kochana .
|
|
|
|
#3351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien kurcze Ty to dopiero masz ciężko
.... nie rozumiem jak rodzice mogą dzieciom robic cos takiego, to jest dla mnie nie do pojęcia, bardzo Ci współczuje , a może Wiki wyczuwa nerwowa atmosfere i też jej sie to udziela? Ja jak jestem wkurzona to widzę ze Oliwka to "odbiera" i też zachowuje się bardziej nerwowo. Alien a mysleliście o jakims kredycie hipotecznym? Wiem ze ryzyko i trzeba spłacac wiele lat, ale sama spłacam od roku i nie jest tak źle, mimo ze dziecko małe, masa różnych potrzeb, można sobie poradzic |
|
|
|
#3352 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Własnie nauka spania Wiki w łózeczku to był moj plan zmian, nie spi całą noc ale zasypia w łózeczku. Najpierw ją wyciszam i jak juz widze, ze jest bardzo senna to wtedy ja biore na ręce przytulam, ona sie wtula we mnie i jak widze, ze juz prawie zasypia to ją odkladam do łózeczka i głaskam a po chwili ona śpi. Jak slysze, że się budzi to szybko do niej wstaje i głaskam i wtedy zasypia dalej. Na poczatku było to bardzo trudne i wyczerpujące bo nie zawsze Wika dała sie uspic w łozeczku, czasami odkładałam ją do łózeczka prawie spiącą a po odłozeniu robiła się rozbudzona i nie chciała lezeć i był płacz. Co do wody to daje zwykłą kranówke, zawsze taką dawałam. Mleko robie na zwykłej tez.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#3353 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Powiedziała to co powiedziała, ale tez stwierdziła, że mozliwe, że Wiktoria jest poprostu takim zywym dzieckiem jak mało kiedy się spotyka, bo wszystko wskazuje, że rozwija się dobrze i stwierdziła, że ja musze się bardzo o nią troszyć i poświecam jej cały swój czas i moze ona taka rozpieszona i dlatego chwili sama ie usiedzi.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#3354 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Moja kolezanka jak z nią ostatnio rozmawialam to powiedziała, ze jej córeczka jest tak grzeczna, że ona prawie wcale się nią nie musi zajmowac, śpi, je, bawi się sama, i tak w kólko. Ona ją moze zostawic w jednym miejscu na dwie godziny i za dwie godziny ona w tym samym miejcu siedzi i sie bawi, nocki oczywiscie tez przesypia, a moja kolezanka co ? ciągle narzeka jak to z dzieckiem cięzko. Wiec co dla jednych problemem jest dla innych niekoniecznie ![]() A rodzice mówia, ze przecierz nas nie wypedzają i niby wszystko jest wspólne ale jak przyjdzie co do czego to ciagle słysze narzekania na nas i aluzje, wiec czuje sie zdana na ich łaske, wiec to tak głupio. Kasiulko a co do kredytu to jak najbardziej bedziemy go brac, ale jeszcze nie teraz poniewaz ja nie pracuje i teraz to nie przyznaliby nam kredytu. Jak pojde do pracy w nadchodzacym roku to odrazu bierzemy kredyt i idziemy na swoje a jak sie nie uda z tym kredytem to pozostaje wyjazd za granice.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#3355 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Pewno strasznie wam marudze
az się słuchac nie chce ale to dlatego, ze jest tak jak napisała Płatek, wszystkim sie strasznie przejmuje ![]() A teraz bardziej optymistycznie Wika śpi juz od 13 godziny
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
#3356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien bardzo dobrze ze piszesz
|
|
|
|
#3357 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Alien zmobilizowałaś mnie i przez 45min. usypiałam Mateuszka w łóżeczku i zasnął ?
|
|
|
|
|
#3358 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alienku przepraszam jeszcze jedno dajesz Wiki przegotowną kranówkę czy surową
?
|
|
|
|
#3359 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
A ten sweterek na allegro - piękny ![]() Alien -- wiem jak się czujesz, bo my ostatnio przechodziliśmy trzydniówkę. Jeśli to rzeczywiście to, już jutro powinna pojawić się wysypka a potem to tylko będzie z górki ![]() Bardzo dobrze, że piszesz - my Cię wysłuchamy a może i doradzimy co nieco, musimy się wspierać Agiko -- zjedz i za mnie kawałek słodkości, ja mam taką ochotę na ciasto, że chyba w poniedziałek coś upichcę ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
|
#3360 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny bardzo wam dziekuje za te słowa, które napisałyscie
Płatku daje Wice kranówke do picia tylko przegotowaną, ale butelki, smoczki juz od dawna myje zwykłą kranówką.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.




. Oczywiście iść trzymany za ręce też potrafi, ale nie pozwalam tak go forsować. Wszystko samo przyjdzie nie ma co się śpieszyć.
wszyskie na spacer uciekły
i powiem wam szczerze nie było żle jak na pierwszy raz

chyba znowu boli go brzuszek, ale oprócz mleka i obiadku, a i jabłka nic dzisiaj nie jadł





. Jedyne pociszenie to to, że udaje mi się wychodzić przed 16. Ale biorąc pod uwagę, że jestem przed 7 w pracy - żadne pocieszenie 

. Szok
.

i przez 45min. usypiałam Mateuszka w łóżeczku i zasnął
