Panny młode 2023!

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Ja na codzień maluję się rzadko ale mam mój ulubiony look, który ładnie mi wychodzi więc sama zamierzam sobie zrobić. Chcę tylko zastosować bardziej trwały podkład, więc będę musiała sobie zrobić kilka prób w domu najpierw.

[Misia452]

Ja się nie porywam na makijaż samodzielnie. Jedynie się zastawiam czy nie poprosić makijażystki żeby makijaż wykonała u mnie w domu. Jak tak teraz myślę to chyba byłaby dobra opcja. Nie musiałabym już latać ze zrobioną fryzurą.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Ja się zastanawiałam czy nie robić sobie samej makijażu, ale dobrze, że poszłam na próbny, bo jednak ten co ja robię sama (a w sumie nawet umiem i mam sporo dobrych kosmetyków), a ten profesjonalistki to niebo a ziemia. Ten drugi jest dużo mocniejszy i trwalszy, ale podobno tylko taki dobrze wygląda na zdjęciach i jestem w stanie w to uwierzyć nawet porównujac selfie w tych makijażach. Jakbym nie brała fotografa to by mi było lotto, ale skoro już płacę kilka tysięcy za fotoreportaż to chcę wyglądać wyraziście i bez skazy. No i rzęsy boję się sobie samej doklejać na takie wydarzenie

[kasiunia788742]

Napisane przez PumpkinEyes

Ja się zastanawiałam czy nie robić sobie samej makijażu, ale dobrze, że poszłam na próbny, bo jednak ten co ja robię sama (a w sumie nawet umiem i mam sporo dobrych kosmetyków), a ten profesjonalistki to niebo a ziemia. Ten drugi jest dużo mocniejszy i trwalszy, ale podobno tylko taki dobrze wygląda na zdjęciach i jestem w stanie w to uwierzyć nawet porównujac selfie w tych makijażach. Jakbym nie brała fotografa to by mi było lotto, ale skoro już płacę kilka tysięcy za fotoreportaż to chcę wyglądać wyraziście i bez skazy. No i rzęsy boję się sobie samej doklejać na takie wydarzenie

Ja sama chce się malować. Będąc na weselach sama się malowałam i na zdjęciach wyglądał on super. Niby kusi mnie spróbowanie ale chyba nie mam kilku dodatkowych stów (a raczej wydac na marne) aby sobie sprawdzić.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez kasiunia788742

Ja sama chce się malować. Będąc na weselach sama się malowałam i na zdjęciach wyglądał on super. Niby kusi mnie spróbowanie ale chyba nie mam kilku dodatkowych stów (a raczej wydac na marne) aby sobie sprawdzić.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ja tak samo! Miałam kiedyś robiony profesjonalny makijaż jak byłam świadkową, ale jednak lepiej czułam się na weselach na których sama się malowałam, a na zdjęciach też ładnie wyglądałam, więc nie martwi mnie to jakoś bardzo. Jedyne co to wiem, że muszę zainwestować w dobrą bazę wygładzającą, dzięki temu też makijaż będzie trwalszy, no i dobry puder żeby się nie świecić i zafiksować dobrze makijaż. Nie będę doklejać rzęs całych, tylko kilka tych takich malutkich sobie zrobię w zewnętrznych kącikach - muszę tylko popróbować w domu na spokojnie bo z rok ich nie używałam

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Misia452, jak masz możliwość żeby babka przyjechała do domu to totalnie tak zrób :taktak:

Ja właśnie tak miałam robiony jako świadkowa, razem z panną młodą u niej w domu - super sprawa i mniejszy stres

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Aha, no i my pewnie pobawimy się najdalej do północy, to nie będzie wesele jako takie, więc też nie zależy mi, żeby ten makijaż się utrzymał np. 12 godzin. Gdybym miała mieć całonocną imprezę to pewnie prędzej bym to rozważyła.

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

Ja się zastanawiałam czy nie robić sobie samej makijażu, ale dobrze, że poszłam na próbny, bo jednak ten co ja robię sama (a w sumie nawet umiem i mam sporo dobrych kosmetyków), a ten profesjonalistki to niebo a ziemia. Ten drugi jest dużo mocniejszy i trwalszy, ale podobno tylko taki dobrze wygląda na zdjęciach i jestem w stanie w to uwierzyć nawet porównujac selfie w tych makijażach. Jakbym nie brała fotografa to by mi było lotto, ale skoro już płacę kilka tysięcy za fotoreportaż to chcę wyglądać wyraziście i bez skazy. No i rzęsy boję się sobie samej doklejać na takie wydarzenie

Ja mam takie samo zdanie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Mama się zastanawia czy nie malować się u tej samej makijażystki, więc pewnie weźmiemy z dojazdem

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89551717]Ja tak samo! Miałam kiedyś robiony profesjonalny makijaż jak byłam świadkową, ale jednak lepiej czułam się na weselach na których sama się malowałam, a na zdjęciach też ładnie wyglądałam, więc nie martwi mnie to jakoś bardzo. Jedyne co to wiem, że muszę zainwestować w dobrą bazę wygładzającą, dzięki temu też makijaż będzie trwalszy, no i dobry puder żeby się nie świecić i zafiksować dobrze makijaż. Nie będę doklejać rzęs całych, tylko kilka tych takich malutkich sobie zrobię w zewnętrznych kącikach - muszę tylko popróbować w domu na spokojnie bo z rok ich nie używałam

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Misia452, jak masz możliwość żeby babka przyjechała do domu to totalnie tak zrób :taktak:

Ja właśnie tak miałam robiony jako świadkowa, razem z panną młodą u niej w domu - super sprawa i mniejszy stres

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Aha, no i my pewnie pobawimy się najdalej do północy, to nie będzie wesele jako takie, więc też nie zależy mi, żeby ten makijaż się utrzymał np. 12 godzin. Gdybym miała mieć całonocną imprezę to pewnie prędzej bym to rozważyła.[/QUOTE]Ponadto ja na co dzień używam dobrych i trwałych kosmetyków więc za dużo kupić nie musiałam. Poza tym kupiłam bo chciałam kupić i później używać

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez kasiunia788742

Ponadto ja na co dzień używam dobrych i trwałych kosmetyków więc za dużo kupić nie musiałam. Poza tym kupiłam bo chciałam kupić i później używać

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ja właśnie też, przez lata wypraktykowałam co się najlepiej sprawdza na mojej cerze jeśli chodzi o trwałość

[klapecznik]

U mnie 77 dni Pierwszy taniec ćwiczymy, mam nadzieję, że wycwiczymy i nie będzie drętwo

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Bonasera, daj znać potem czy udało Wam się dzisiaj załatwić salę

[Mamrot28]

My jutro niespodziewanie jedziemy zapraszać gości. Ja jako osoba wyjątkowo nieśmiała i dzika aż się skręcam.
I sama powoli się zaczynam denerwować, że to się dzieje, że to tak szybko zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez Mamrot28

My jutro niespodziewanie jedziemy zapraszać gości. Ja jako osoba wyjątkowo nieśmiała i dzika aż się skręcam.
I sama powoli się zaczynam denerwować, że to się dzieje, że to tak szybko zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia! będzie dobrze.

[kasiunia788742]

Mamy pierwsza oficjalna odmowę i jedna odmowę za naszymi plecami - dowiedzieliśmy się przypadkiem od wspólnej znajomej. No cóż, akurat liczyliśmy się z tymi odmowami. Czekam na te druga jako oficjalna choć myślę że dopóki nie będziemy dzwonić z potwierdzeniami to nie garną się nam o tym powiedzieć. Gdyby nie to że to rodzina to tżta, który chce utrzymywać kontakt to ehm, podziękowałabym za znajomość (zebrało się trochę powodow).

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez kasiunia788742

Mamy pierwsza oficjalna odmowę i jedna odmowę za naszymi plecami - dowiedzieliśmy się przypadkiem od wspólnej znajomej. No cóż, akurat liczyliśmy się z tymi odmowami. Czekam na te druga jako oficjalna choć myślę że dopóki nie będziemy dzwonić z potwierdzeniami to nie garną się nam o tym powiedzieć. Gdyby nie to że to rodzina to tżta, który chce utrzymywać kontakt to ehm, podziękowałabym za znajomość (zebrało się trochę powodow).

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

O kurczę, niby wiem, że różne są sytuacje, ale słabo się dowiadywać o odmowie kogoś z rodziny przez znajomego. Spoko Kasiunia788742, ja to zawsze mówię, że tyle dobrego że chociaż będzie taniej Haha

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez Mamrot28

My jutro niespodziewanie jedziemy zapraszać gości. Ja jako osoba wyjątkowo nieśmiała i dzika aż się skręcam.
I sama powoli się zaczynam denerwować, że to się dzieje, że to tak szybko zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cię, ja na codzień może nie jestem bardzo nieśmiała, ale jednak przy zaproszeniach się stresowałam, nie wiem w sumie sama czemu Będzie dobrze, a jaka ulga będzie jak już to będzie za Tobą!

[Misia452]

My wczoraj otrzymaliśmy pierwsze potwierdzenia
A dziś dalsza część rozdawania zaproszeń.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Mamrot28]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89552828]Rozumiem Cię, ja na codzień może nie jestem bardzo nieśmiała, ale jednak przy zaproszeniach się stresowałam, nie wiem w sumie sama czemu Będzie dobrze, a jaka ulga będzie jak już to będzie za Tobą! [/QUOTE]Czekam na tą ulgę. Ze strony narzeczonego w sumie rodziny nie znam zupełnie. I naprawdę to mnie stresuje. Dodatkowo sama się nakręcam wszystkim.
Ogólnie ciężki przypadek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

My w tym tygodniu wysyłamy zagranicę. Mieliśmy wysłać dwa, ale wysyłamy jedno, bo w maju jedna ciocia przylatuje, więc damy osobiście.

[Misia452]

My mieliśmy dziś rozdać sporo zaproszeń,ale goście nam się wykruszyli z powodów zdrowotnych
Tzn nie dojadą dziś i nie rozdamy
Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Udało nam się w święta rozdać zaproszenia najbliższej rodzinie i bliskim znajomym. W zasadzie prawie wszyscy już. Teraz w ciągu 2-3 tyg chcemy wręczyć reszcie znajomych i 2-3 pójdą pocztą. Cieszę się, te święta to była super okazja.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez kasiunia788742

Mamy pierwsza oficjalna odmowę i jedna odmowę za naszymi plecami - dowiedzieliśmy się przypadkiem od wspólnej znajomej. No cóż, akurat liczyliśmy się z tymi odmowami. Czekam na te druga jako oficjalna choć myślę że dopóki nie będziemy dzwonić z potwierdzeniami to nie garną się nam o tym powiedzieć. Gdyby nie to że to rodzina to tżta, który chce utrzymywać kontakt to ehm, podziękowałabym za znajomość (zebrało się trochę powodow).

Spotkałam się ostatnio z opinią, że "potwierdzenie" dotyczy tylko tych, którzy się wybierają, a jeśli nie zamierzasz przyjść to co masz potwierdzać także też się przygotowujemy na to, że wszystkich trzeba będzie obdzwonić

[Sz05]

A my w przyszły czwartek mamy wizytę w poradni

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

A my w przyszły czwartek mamy wizytę w poradni

Macie jakąś sprawdzoną? My już będziemy mieć ostatnią za 2 tygodnie

[Sz05]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Macie jakąś sprawdzoną? My już będziemy mieć ostatnią za 2 tygodnie

Nie, szukaliśmy takiej gdzie są elastyczne terminy i godziny, bo tam gdzie miałam nauki jest tylko 1 i 3 czwartek miesiąca o 17, a o 17 to dopiero jesteśmy w domu, a dojechać trzeba półtorej godziny.

[Imperfecta]

My mamy obrączki do odbioru już, idę dzisiaj odebrać

[Mamrot28]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Spotkałam się ostatnio z opinią, że "potwierdzenie" dotyczy tylko tych, którzy się wybierają, a jeśli nie zamierzasz przyjść to co masz potwierdzać także też się przygotowujemy na to, że wszystkich trzeba będzie obdzwonić

Mój brat kierował się taką samą opinią. W zasadzie dwie pary mu nie odpowiedziały - dzwonił ale nikt nie odbierał. Uznali, że zatem pewnie nie przyjdą.
Jakie było ich zaskoczenie, że owi goście się pojawili. Na delikatne pytania czemu kontaktu z ich strony nie było i nie odbierali stwierdzili, że "liczyli, że młodzi się domyślą, że będą". Miejsca oczywiście były z rezerwy.

My wczoraj byliśmy zapraszać pierwszych gości.
Nie wiem jak to wszystko będzie później wyglądać ale sądzę, że będę się wkurzać. Jedna z par i 4 dzieci powiedziała, że w sumie oni nie wiedzą czy będą bo dzieci mogą zachorować. I może by tak oni nie potwierdzali ?

No pewnie. Sala niech ustawi 120 talerzyków a połowa niech sobie nie potwierdza i niech nie przychodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Nie, szukaliśmy takiej gdzie są elastyczne terminy i godziny, bo tam gdzie miałam nauki jest tylko 1 i 3 czwartek miesiąca o 17, a o 17 to dopiero jesteśmy w domu, a dojechać trzeba półtorej godziny.

aa, rozumiem mam nadzieję, że traficie na kogoś normalnego

Napisane przez Imperfecta

My mamy obrączki do odbioru już, idę dzisiaj odebrać

Super pochwal się po odbiorze

Napisane przez Mamrot28

Mój brat kierował się taką samą opinią. W zasadzie dwie pary mu nie odpowiedziały - dzwonił ale nikt nie odbierał. Uznali, że zatem pewnie nie przyjdą.
Jakie było ich zaskoczenie, że owi goście się pojawili. Na delikatne pytania czemu kontaktu z ich strony nie było i nie odbierali stwierdzili, że "liczyli, że młodzi się domyślą, że będą". Miejsca oczywiście były z rezerwy.

My wczoraj byliśmy zapraszać pierwszych gości.
Nie wiem jak to wszystko będzie później wyglądać ale sądzę, że będę się wkurzać. Jedna z par i 4 dzieci powiedziała, że w sumie oni nie wiedzą czy będą bo dzieci mogą zachorować. I może by tak oni nie potwierdzali ?

No pewnie. Sala niech ustawi 120 talerzyków a połowa niech sobie nie potwierdza i niech nie przychodzi.

spodobało mi się właśnie, że ktoś w zaproszeniu napisał, ze jak goście nie potwierdzą, a jednak będą chcieli przyjść to, żeby nie zapomnieli wziąć ze sobą krzeseł

Mnie nie dziwi, że ludzie nie potwierdzają przy zapraszaniu. Większość u nas mówi, że chcą być i jeśli nic im nie wypadnie to będą. Wiem po sobie, że jak się nie ma nic na głowie i żadnych zobowiązań to łatwo się planuje i potwierdza, ale jak składają się różne czynniki to jednak inna kwestia. Sama bym teraz nie była w stanie potwierdzić czegoś na 2-3 miesiące przed, a co dopiero jeszcze wcześniej

[Mamrot28]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

aa, rozumiem mam nadzieję, że traficie na kogoś normalnego



Super pochwal się po odbiorze



spodobało mi się właśnie, że ktoś w zaproszeniu napisał, ze jak goście nie potwierdzą, a jednak będą chcieli przyjść to, żeby nie zapomnieli wziąć ze sobą krzeseł

Mnie nie dziwi, że ludzie nie potwierdzają przy zapraszaniu. Większość u nas mówi, że chcą być i jeśli nic im nie wypadnie to będą. Wiem po sobie, że jak się nie ma nic na głowie i żadnych zobowiązań to łatwo się planuje i potwierdza, ale jak składają się różne czynniki to jednak inna kwestia. Sama bym teraz nie była w stanie potwierdzić czegoś na 2-3 miesiące przed, a co dopiero jeszcze wcześniej

Wiesz, ale ja o brak potwierdzenia przy zaproszeniu nie mam żadnych pretensji. Bardziej irytuje mnie fakt, że ta rodzina stwierdziła "jak będą to będą". Oni nie planują nam potwierdzać ani odmówić bo mają dzieci i w związku z tym może być różnie. Jeśli wszystkie rodziny z dziećmi tak by powiedziały to zdecydowanie połowa gości byłaby pod znakiem zapytania. A nie ma co się oszukiwać to są spore koszta.;/ Ostateczna liczba gości zamyka się na dwa tygodnie przed weselem więc o ile nie wypadnie coś poważnego czy zdrowotnego to można decyzję jakaś podjąć.
Ale coś czuję, że to po prostu taka "ukryta" odmowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Mamrot28

Wiesz, ale ja o brak potwierdzenia przy zaproszeniu nie mam żadnych pretensji. Bardziej irytuje mnie fakt, że ta rodzina stwierdziła "jak będą to będą". Oni nie planują nam potwierdzać ani odmówić bo mają dzieci i w związku z tym może być różnie. Jeśli wszystkie rodziny z dziećmi tak by powiedziały to zdecydowanie połowa gości byłaby pod znakiem zapytania. A nie ma co się oszukiwać to są spore koszta.;/ Ostateczna liczba gości zamyka się na dwa tygodnie przed weselem więc o ile nie wypadnie coś poważnego czy zdrowotnego to można decyzję jakaś podjąć.
Ale coś czuję, że to po prostu taka "ukryta" odmowa.

To pozostaje postawić sprawę jasno. Ja bym zrobiła tak (i będę tak robić), że przy telefonicznym potwierdzaniu i przy takiej deklaracji, że "może tak a może nie" bym powiedziała, że to nie jest posiadówka przy ognisku tylko zorganizowana impreza i skoro na ten moment nie potrafią się określić nawet w stylu "będziemy jeżeli nic się nie wysypie" to zaproszę tylko do kościoła, bo tam dla wszystkich miejsca wystarczy i tyle

[Imperfecta]

Są jestem bardzo zadowolona jednak mamy grawer, datę ślubu i imiona IMG_20230411_173742-02.jpg