Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[Kasiulka22]

Cestia, a ja pierwszą paczuszkę jaką nabyłam na Allegro to nabyłam na chłopca, ale ciuszki raczej uniwersalne były choć jak się im tak teraz poprzyglądałam, a robiłam przegląd, to wysadziłam 3 pary spodni bo są typowo męskie, a ja już się całkowicie nastawiałam na dziewczynkę i modły odprawiam, żeby nie okazała sie pomyłką. chłopczyka na pewno nie kochałabym mniej, ale tak śmiesznie by było bo mam mnóstwo różu, sukieneczek i takich tam lukierkowych szmatek nio i ta świadomość, że to Ola, hihihi nio nic zawsze jakby coś będzie Maciuś

[Anisia25]

Napisane przez wersta

Dzień Kupy chyba zażegnany, dziś rano specjalnie wyjątkowo postarałam się nad makijażem z tego powodu, a wczoraj poszłam spać w nowej koszuli

pani płodzianka dziś jakaś niemrawa może ona ma Dzień Kupy?

Poulette nie martw się tym cukrem, tam maja jakieś dziwne normy u nas miałabyś ok. a jak nawet, to niedużo przekroczyłaś
ech, czas na jabłuszko

moje dziecko rowniez dzis ma jakiegos lenia, cos tam pobiega potem cisza i sobie spi
Moze dlatego ze mama sie wczoraj przeforsowała i dzis ja boli podbrzusze i krzyze...

w weekend nic nie robie tylko leze, ewentualnie grilluje u siostry

[jowisz]

Napisane przez wersta

Dzień Kupy chyba zażegnany, dziś rano specjalnie wyjątkowo postarałam się nad makijażem z tego powodu, a wczoraj poszłam spać w nowej koszuli

pani płodzianka dziś jakaś niemrawa może ona ma Dzień Kupy?

Wersta no nie mogę z tobą, ty to mnie umiesz rozśmieszyć

Napisane przez Kasiulka22

Ver_ona kurteczki kupiłaś śliczne

Mijalea musiałam nie doczytać kochana, fantastycznie że dzidziusie się tak zmieniają, ruchy się przekształcają i możemy obserwować że wszystko jest dobrze, a rozwój cały czas postępuje

to prawda, ja też ciąglę się przepycham z małą i zgaduję co też właśnie widzę moja to i silna, i do powiedzenia coś ma. jak się położę tak, że jej niewygodnie to dotąd się tarmosi, aż nie zmienię pozycji

właśnie sobie śniadanko wcinam, do tego mała kawka, ale mi dobrze. tylko ogródek by się kurczę przydał. co prawda mam tu zamiast balkonu wyjście na trawę, ale to 2 bloki na przeciwko siebie, zero intymności a za oknem huśtawka i piaskownica, dzieci tu zawsze pełno. no i nie korzystam wcale z tego metrowego "wybiegu".
do gina wychodzę za jakieś 2 godziny.

ps. ważyłam się jak zawsze przed wizytą - ja sobie kontroluję wagę na czczo zawsze przed śniadaniem. dziś jest 61,1 czyli 8,1 kg na plus. u gina zawsze mi jakiś kilogram więcej wychodzi, no ale to po śniadaniu i waga ta duża a nie elektroniczna.

[Kasiulka22]

Anisia kobito zauważyłaś, że na próbować jesteś 3 w kolejce do rozpakowania a ja 4 Normalnie czas zacząć zjadać pazury

Jowiszku trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę i nie mogę doczekać się relacji.

U mnie właśnie sąsiadka była pożyczyć proszku do prania hihihi

[Anisia25]

Napisane przez Kasiulka22

Anisia kobito zauważyłaś, że na próbować jesteś 3 w kolejce do rozpakowania a ja 4 Normalnie czas zacząć zjadać pazury

Jowiszku trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę i nie mogę doczekać się relacji.

U mnie właśnie sąsiadka była pożyczyć proszku do prania hihihi

Tak Kasienko zauwazylam to juz Kurde a pamietam jak zostalam dopisana do listy na sam dol Czasem probuje sobie wyobrazic porod, ale chyba moja percepcja tego nie jest w stanie okreslic Nic, pozyjemy zobaczymy za 8 lub 10 tyg wszystko sie winno wyklarowac

Dzisiaj z przerazeniem stwierdzilam ze moje bluzki z krotkim rekawem musza poczekac na swoja kolej, zadna nie jest w stanie przykryc mi brzusia... Trzeba bedzie dokupic jakies madre tuniki... pod warunkiem ze znajde 36 rozmiar ktory przykryje moj bebech

[ver_ona]

Ja to mam nawiekszy problem z jakas kurtka-plaszczykiem. Tzn nie chodzi mi o takie sportowe, bo w takie to jeszcze ledwo ledwo sie dopinam, ale cos bardziej eleganckiego. Jak juz cos zaloze to nie moge sie dopiac, w sumie mam taki plaszczyk ktory kupilam specjalnie na ślub, ale chyba nie bardzo na ta pogode pewnie troche za cieply, a do tego bialy. Wesele mielismy 08.03.08 i w sumie wtedy bardzo sie przydal ale martwie sie tez ze zaraz bedzie czarny, bo np dzis wybieram sie tramwajem do miasta no a jak wiadomo tam nie jest za czysto.

[dorbar]

Witajcie Kochane.
Mi sie dzisiaj strasznie nie chcialo spac bo w sumie to usnelam dopiero jakos ok 5, juz ptaszki spiewaly (nie wiem dlaczego, ale spiew ptakow kojarzy mi sie z moja matura). Jak narazie pogoda jest tutaj ok.

LEONKO podoba mi sie ten zestaw kolorow, ktory macie. Jesli chodzi o mojego faceta to wczoraj miala biedak ciezki dzien, dlugo nie mogl spac. Pisalam Wam, ze on szukamy nowego domu. No wiec stwierdzilismy, ze nie bedziemy wynajmowac tylko kupimy, no i wczoraj biedak mial troche dola, ze nie podola wszystkiemu, bo domu w miasteczku gdzie mieszkamy sa bardzo drogie, mowilam mu, ze mozemy mieszkac w innym miasteczku, ale on woli tutaj. Po za tym dochodza jeszcze koszty zwiazane z wyjazdem do Polski bo on chce bysmy jechali samochodem. No i do tego ja mu marudze ciagle, ze to chce , to chce no i biedak wczoraj myslal i myslal jak tu wszytsko uporzadkowac. Zal mi sie go zrobilo bo naprawde sie stara . Jak tak lezalam w lozku i patrzylam jak spi to doszlam do wniosku, ze on chyba naprawde mnie kocha...

JUDI wszytskie bedziemy sie z przyjemnoscia odchudzaly. Ja wczoraj stwierdzilam, ze musze przestac jesc slodycze i chipsy

[jowisz]

Verona ślicznie wyglądałaś. płaszczyk chyba akurat na teraz, jeśli tylko nie trzymasz go na specjalne okazje, to ja bym chodziła, w końcu są pralnie
ja zamierzam nosić swoje stare żakiety - rozpięte oczywiście bo zapiąć to się mogę co najwyżej pod szyją ale wcale się tym nie przejmuję

[Kasiulka22]

Ver_ona płaszczyk super! Ja też jestem za chodzeniem w nim

Wiecie co? moja dieta umarła... właśnie wzięłam sobie kawałeczek loda orzechowo waniliowego Bzitka Kasiulka

[dorbar]

Napisane przez Kasiulka22

Ver_ona płaszczyk super! Ja też jestem za chodzeniem w nim

Wiecie co? moja dieta umarła... właśnie wzięłam sobie kawałeczek loda orzechowo waniliowego Bzitka Kasiulka

Kasiuloko ja tez sobie obiecalam zeby nie jesc slodyczy, ale nie wiem czy dam rade bo na lody to mam czesto ochote.

Wlasnie moje malenstwo sie poruszylo jakie to jest niesamowite uczucie

MaladT jak tam egzamin?

[Judi21_84]

Witam i ja
Mam za sobą ciężką noc, śniły mi się takie głupoty, że wierzyć się nie chce no nieważne
Idę zaraz do ogrodu cosik osprzątać, powygrzewać się na słońcu z gazetkami

Dorbarq czy ten lactovaginal to wkładasz sobie tylko po basenie????

Jowisz czekamy na relację z wizyty

[Kasiulka22]

Judi ja się dziś cieszyłam, że nic mi się nie śniło, więc na nad ranem oczywiście musiałam mieć głupi sen, ale to przez to że mnie ten zatkany nos podduszał

Dorbarku właśnie to jest najgorsze, wytrzymać bez słodyczy

[Kasiulka22]

No i znowu laski śpią, ja tu chwilę podręczyłam magisterkę i w przerwach podczytuję (hahaha lub odwrotnie) forum o proszkach do prania dla dzieci Mam ochotę na wielkie pranko, ale chyba za wcześnie jeszcze, ale może pomału coś zacznę jak kupię proszek. Mam takie różne sweterki co będę prała w rękach pojedynczo, to akurat do lipca mi zejdzie ;P

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

http://www.mus.com.pl/index.php?opti...185&Itemid=162
poczytajcie sobie, ciekawe

[Saga]

Ver_ona mnie się też twój płaszczyk bardzo podoba (fotka super). Powinnaś w nim chodzić. Ja też się chodzę w kurtkach, które raczej już by mi się nie dopięły na brzuchu, ale co tam w końcu nie będę chodzić cały czas w bluzach. Zresztą i tak niedługo kurtki nie będą potrzebne .

Widzę, że też zastanawiasz się nad zakupem X-landera. Ja bym wolała 3-kołowy XT, ale w mojej okolicy widuję głównie wersję XA (4 koła). Zastanawiam się czy z tym 3-kołowym jest coś nie tak? czy może po prostu większość osób woli bardziej "tradycyjną" wersję z 4 kołami?

Leonka pokój wyszedł bardzo ładny. Mam nadzieję, że sofa okazała się wygodna . Muszę przyznac, że ja też się spodziewałam fotek łóżeczka dla dziecka - chyba już wszystkie jesteśmy nastawione głównie na dzieciowe rzeczy

Napisane przez Kasiulka22

Wiecie co? moja dieta umarła... właśnie wzięłam sobie kawałeczek loda orzechowo waniliowego Bzitka Kasiulka

Eee tam, Kasia lody są zdrowe, dodatkowa porcja białka dla małej Oli.

Napisane przez Sosnowa

P.S. widziałyście?:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=334216776
czy ta krowa to jakaś sugestia

O fuj, nie no to jest gorsze niż słonie i różowe pieski.

Byłam dzisiaj na spacerze w parku z psem. Ostatnio szukam w okolicy takich miejsc, w które mogłabym chodzić z wózkiem - nawet nie jest tak źle pod tym względem, jak myślałam. I wypatrzyłam kilka naprawdę fajnych placów zabaw. Pewnie trochę przesadzam

[Kasiulka22]

Saga ogromnie dziękuje za zrozumienie

Eluś, jak dobrze Cię widzieć, pisz częściej jeśli tylko będziesz miała czas

[Mijalea]

Dziewczyny, wypilam butelke Kubusia i zaraz pekne!!
Czuje jakby zoladek podszedl mi do biustu...ciezko jak cholera

Edit: I jeszcze maluch zaczal kopac mnie zaraz pod biustem...niesamowite, jak to sie wszystko przemieszcza szybko

[Kasiulka22]

Mija ale jaką butelkę wypiłaś tą dużą? Jeśli tak to doskonale Cię rozumiem ja ostatnio nie piję, ale jeszcze przed ciążą potrafiłam wytrąbić całą i też mi było ciężko po tym soku. Teraz zjadłam dwa naleśniki z serem z truskawkami, malinami i borówkami oczywiście rozmrożonymi, ale lubię takie lodowe

[dorbar]

Kasiulka powiem Ci, ze jak wrocilam do domu to wciagnelam batonik kinder. Ciezko mi nie jesc slodyczt


Judi tak, ten lactovaginal to wkladam na noc w dniu kiedy bylam na basenie. Ostatnio jak bylam to zapomnialam wlozyc tampon, ale mam nadzieje, ze wszytsko jest ok.

Jak Wam dzionek mija? Ja troche poogladalam telewizje i stwierdzilam, ze wpadne zobaczyc co u Was. Chcialam sie troche poopalac, ale slonko zaszlo i nie jest az tak cieplo, a juz gore od stroju zalozylam

Wlasnie znowu zjechala mi reklama sharp, ale teraz udalo mi sie ja zamknac

[jowisz]

jestem. wiele to się dziś nie dowiedziałam bo w gabinecie wysiadło usg
no ale wyniki ok, szyjka zamknięta, brzuch i tętno dziecka osłuchane. wszystko gra, gin powiedziała (na podstawie tego skąd słyszała tętno), że mała leży raczej główką w dół tym razem.
na kolejną wizytę umawiam się zaraz po długim weekendzie bo teraz już powinnam co 2 tyg. łazić. tym razem podjadę prywatnie do gabinetu do niej.

złaziłam się bardzo, pantofle mnie uciskają lekko i przemieszczam się wszędzie w żółwim tempie.

[Kasiulka22]

Dorbarku a dzień mija sobie spokojnie. Zaraz mężuś kończy pracę i weekend Ou yes

Poza tym koleżanka wysłała mi smsa, że przed chwilą urodziła, córunię. miała termin na wczoraj Oczywiście się wzruszyłam jak bóbr, ja już teraz inaczej nie potrafię. Maleńka ma 3300 g i 54 cm, oraz czarniusi łepek Może jutro odwiedzę tą koleżankę jak będzie na siłach. Znamy się ze studiów, super kobitka z niej. matko! A dopiero byłyśmy razem na pizzy Teraz lecę do sklepu, żeby coś mamie pomoc taskać zakupy, ale na pewno nie będę się przesilać

[dorbar]

No Kasiulka nie przemeczaj sie. Super ma Twojakolezanka, ze maluda juz z nia jest. Caluski dla nije jak bys ja odwiedzila i pogratuluj jej, prosze.

[Mijalea]

Napisane przez Kasiulka22

Mija ale jaką butelkę wypiłaś tą dużą? Jeśli tak to doskonale Cię rozumiem ja ostatnio nie piję, ale jeszcze przed ciążą potrafiłam wytrąbić całą i też mi było ciężko po tym soku. Teraz zjadłam dwa naleśniki z serem z truskawkami, malinami i borówkami oczywiście rozmrożonymi, ale lubię takie lodowe

Kasiulku, to byl ten maly Kubus, po duzym chyba bym juz tu nie siedziala z Wami...

Ja zaraz lece z kolezanka na ploty do restauracji, mam ochote na jakas salatke
A co do slodyczy, co prawda jestem teraz u rodzicow i mamusia dogadza znoszac do domu ciasta i inne samkolyki, ale ja juz 3 dzien twardo slodkiego nie jem. Kupilam sobie jeansy, ktore sa akurat na moja pupe i chce je jeszcze troche ponosic

[dorbar]

Ale tutaj cisza. Kobietki co robicie?
Cos zglodnialam chyba pojde do domku

[marticia]

Czesc kochane Misie-Pysie!

a ja jeszcez w pizamie siedze i nie sadze, zebym dzis zmienila swoje odzienie .
Mamy dzis swieto niepodleglosci, wiec obijam sie na maxa,.

Na humorek zalaczam fotostory.
1) spotkanie brzuszkow
2) z usmiechem mi do twarzy
3) okragly sie zrobilem
4) czym sie zajadam

[marticia]

Dzis jest dien ogladania fotosow...dziala komp, wiecju komentuje:
Leonka - cudne zdjecia z focusa, musze zobaczyc czy tutaj jest taki sam numer, bo moze bede miala sczescie i sbie poczytam..niesamowite. A pokoj Twoj bardzo mnie ujal..sliczny, gratuluje wyszukanego smaku
Judi, fryz odlotowy, ale baniaczek Ci urosl...normalnie dzidzia jak trza bedzie, nie moge sie doczekac, kiedy zobacze co tez tam uroslo w Twoimbrzuszuniu
Wersta....a Ty kobito to moglas sie zlitowac i nie zamieszczac tego fotoska z 6-tygodniowej ciazy...hihihi...normalni e myslalam ze padne, ile Ty kobieto wazylas przed porodem? no i widzalam dluzsze wloski
Saga, ardzo mnie ujela posciel dla Twojego malenstwa...slodka
Wersta po raz drugi, a w H&M jakie tekoszule kupilas? czyzby ta rozowamiala kokarde czarna na srodku z koralikami? bo jesli tak, to mamy takie same koszule do szpitala
Anisia, ale wozio wypasiony z tymi kotami

[jowisz]

OMG, co za spotkanie Pięknej z Bestią
ugotowałam jajka na kolację, będą pyszne kanapki

[Judi21_84]

Marticia
Ale śliczne fotki... Sama muszę sobie takie zrobić
a ja po wspaniałym dniu w ogrodzie oglądam sobie tv i czekam na męża aż z meczu wróci. Dzisiaj u nas taki piękny dzień Ale mam nadzieję, ze jutro będzie minimalnie chłopdniej, bo kupiłam sobie bluzkę czarną z długim rękawem, obawiam się że się jutro upiekę no zobaczymy

[marticia]

Jowiszku, Bestia oswojona.
Judi, nie mow ze znowu na hamaku sie wylegiwalas
ja chyba tez mam ochote a jajka..

[Judi21_84]

Napisane przez marticia

Jowiszku, Bestia oswojona.
Judi, nie mow ze znowu na hamaku sie wylegiwalas
ja chyba tez mam ochote a jajka..

Kochana hamak będzie na długim weekendzie majowym ;D dzisiaj był leżak ogrodowy...
Dobrze, że hamak ma dużą nośność, utrzymał mnie i mężą poprzednim razem, to teraz samej mnie powinien dać rady..hmmm
a ja wykąpana, była depilacja i inne takie Siedzę w świeżo wypranym szlafroku i delektuje się tymi zapachami balsamów, lenora heheh
Jutro śpię do oporu i na weselicho, po tym co było tydzień temu na wadze miałąm dwa kilo do przodu, ale po dwóch dniach spadło Muszę się jutro pilnować, bo w niedzielę też idziemy Żeby mi 4 nie przybyło, bo w tygodniu będę musiała głodować