![]() |
#3331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
moja Marcelka ma 5 miesiacy i 9 dni -wazy 7500 ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3332 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Gosiaczek ja próbowałam tych deserków. Ten jabłko z marchewką faktycznie niedobry, więc nie dziwię się, że Rafałek nie chciał. A jabłko z bananem trochę lepsze, ale bez rewelacji. To były deserki z bobovity.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Hanka waży 6500 gram, 5 września będzie miała pół roku
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-19161.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3334 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Alez naszkrobalyscie... Nie wiem o czym pisac- moze zaczne od tego, ze moj synek zaczal kaszlec i wczoraj wybralam sie do swojej pani dr- tej od "mama daj spokoj"
![]() ![]() ![]() Jeszzce co do mojej lekarki to wczoraj chyba wkoncu zaskoczyla, ze Bartus ma ciagle sluz w kupie i kazala zmienic mleczko na bebilon pepti. Dzisiaj podalam malemu pierwszy raz ziemiaczki ze szpinakiem i zajadal sie, zreszta jak wszystkim co jest podane na lyzeczce( nic dziwnego ze wazy 8200 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
kurde jak ja mam czas na wizazu posiedziec to prawie nikt nie pisze
![]() a jak nie ma mnie dwa dni to pozniej nie moge nadrobic z czytaniem tyle zawsze naskrobiecie ![]() a ja znowu sama - tz dostal tel i pojechał do Niemiec przyjedzie pewnie za dwa dni. a cos moja mała dzis nie chciala jesc praktycznie od godz.12 dopiero dłuzej pojadła o 18 -wogole nie chciala sie tykac- i trzy razy jej sie ulało tak porzadnie -w sumie to nie wymioty były ale zastanawiam sie czy to nie jakies uczulenie na serek- ostatnio wlasnie zauwazylam ze jak zjem serek danio to pozniej albo ja brzuszek boli tzn ma wzdecia albo teraz to. nie bede jadla tego sera jakis czas zobaczymy. ja jadlam tez jabluszko z gerbera - niedobre ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3336 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Milenka w wieku 5 miesięcy ważyła nieco ponad 7 kg - może z 7200, też tylko na mleku (pierś).
Co do odświeżaczy el., to wiem, że nie poleca się dla noworodków, chyba, że co innego jest zaznaczone na opakowaniu. Co do piesków, to ja tez jestem obrzydliwa ![]() ![]() Ja właśnie dziś kupiłam sobie nowe biustonosze - takie całkiem "normalne" ![]() ![]() ![]() I w ogóle w związku z powrotem do pracy od kilku dni latam po sklepach i odnawiam swoją garderobę ![]() ![]() ![]() ![]() Od dawna nie śpię już w biustonoszu, bo nie mam takiej potrzeby. W dzień używam wkładek, ale w sumie dla bezpieczeństwa - mleko leci mi tylko troszkę, jak karmię, no i ewentualnie, jak mam przepełnioną pierś - ale to w sumie bardzo rzadko się zdarza. Nadal uczę Milkę jeść z butelki, ale nie wychodzi nam to najlepiej ![]() ![]() W nocy Milenka śpi po lekka kołderką a w dzień pod pieluchą flanelową lub lekkim kocykiem bawełnianym - w zależności od pogody. |
![]() ![]() |
![]() |
#3337 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kurcze u nas tak samo-Aleks za nic nie chce pić z butli mleka albo kaszki. Bo zeby było śmieszniej to herbatki i soczki na spacerze z butelki wciąga aż miło. No i co zrobić jak będę chciała wyjść wieczorem, jak mu dadzą jeśc mleka mojego jak on z butli nie chce? Nawet jak na egzaminach byłam te 6 godzin to nie wypił mojego mleka tylko na tych obiadkach i deserkach i chrupkach kukurydzianych przetrwał. Jak dobrze ze mu je wprowadziłam wczesniej bo by mi dziecko glodowało.
![]() dzisiaj kolejne podejscie do ziemniakow ze szpinakiem. pierwsza lyzka bezbolesnie, druga o malo co nie skonczyla sie paweim. no nic jutro ostatni raz podam mu na probe ze dwie lyzeczki zeby sie ze smakiem oswoil. naucze go jesc ten szpinak chocby nie wiem co ![]() deserki po mlodym tez chetnie zjadam, hipp ma bardzo smaczne. ale zupki i obiadki sa dla mnie obrzydliwe, takie mdle, ble u nas pojawil sie maly klopot z kupa. znaczy kupa jest ale wychodzi ratami, mlody co 2-3 godziny steka, steka i robi malenka kupeczke taka plastelinowa. i za 2-3 godziny znowu tak samo. efekt taki ze od takich doroslych kupek ma zacerwieniony i bolesny odbyt. smarujemy mu bardzo grubo i juz nie uzywamy chusteczek nawilzanych tylko samo wode bo go szczypalo biedaka. nie wiem co mam zrobic zeby robil kupke raz albo dwa razy a nie 5 razy dziennie. nie jest to biegunka bo kupy nie sa rzadkie a dziecko ogolnie czuje sie ok. dawalam mu herbatke na trawienie ale tylko sie kup zrobilo wiecej... ray jak oczko twojej coreczki? nadal ucieka? pytam bo Alek ma tak samo i chyba bedziemy musieli sie wybrac od okulisty jak skonczy pol roku. co ci okulista powiedzial bo nie pamietam? |
![]() ![]() |
![]() |
#3338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kasiu sloneczko u nas podobnie z kupkami- kilka plastelinowych co 2-3 godziny, ale hania się nie męczy przy tym. Podobno to normalne po nowościach. Ja stawiam na to, że małą zatwardza marchewka (a to jest jedno z trzech warzywek które mogę dawać) W ogóle to w słoiczkach "marchewka z ziemniaczkiem" jest 90% marchewki i tylko 10 ziemniaka. Dlatego dzisiaj wyskoczyłam do sklepu z ekologiczną żywnością i jutro będe sama gotować
![]() ![]()
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-19161.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3339 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kurcze, obawiałam się, że z tym jedzeniem będzie tak, że sama będę musiała wcinać
![]() Druga próba z zupką jarzynową zakończyła się wierzganiem, płaczem, wierceniem się i pluciem, efekt tego, że musiałam dziecko przebrać, przeprałam z marchewki śliniak i body i dodatkowo z leżaczka. A co do zamrażania jedzenia to uważam, że lepiej zapasteryzować w takie małe słoiczki np. po koncentracie pomidorowym, póżniej otwierasz słoiczek i masz gotowe danie. Adatko a jabłuszko z gerbera nie jest takie kwaśne gdy doda się trochę kleiku ryżowego, łagodzi smak. Gosiaczku, żeby porównać wagę trzeba znać urodzeniową, wtedy sie patrzy czy dziecko rośnie proporcjonalnie i nie należy sie sugerować wagą innych dzieci tylko jak przybiera na wadze dziecko. Krzyś 5 tyg temu ważył 6100 a miał 3,5 mies teraz wizyte mamy za tydzień więc będę znała aktualną
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
wiecie co chce mi sie tanczyc
![]() co do deserkow to musze jeszcze wyprobowac jabluszko ale z innej firmy - gerber juz wiem ze kwasny,no moze faktycznie trzeba by dodac tego kleiku. a co do glutenu to jak poradziłyscie sobie-co podałyscie? ide zaraz do Marcelki spac bo mi sie juz japka otwiera ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3341 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
u nas tez podobnie z kupami, przez dwa dni były plastelinowe i ciemne co parę godzin, wczoraj i dzisiaj już bardziej rzadsze i marchewkowe, więc to chyba normalne
ale od trzech dni mamy problem z czymś innym, mały zaczyna podczas kąpieli strasznie płakać i płacze mi także w trakcie wieczornego karmienia, a nawet nie płacze tylko wpada w straszną histerię, w poniedziałek myśleliśmy, że to przez to, że długo byliśmy u teściów i mały miał za dużo wrażeń, był zmęczony i rozdrażniony, ale wczoraj sytuacja się powtórzyła i dzisiaj także, dzisiaj to nawet nie chciał po opróżnieniu obu piersi z butli jeść na rękach, dopiero jak mu dałam w łóżeczku to zjadł wszystko - ale na leżąco, więc nie za fajnie... ![]() ![]() nie wiemy kompletnie co sie dzieje... zaczyna marudzić tak koło 19, potem mąż go rozbiera, masuje jak zawsze i zaczyna się pokwękiwanie, a jak tylko włoży go do wanienki to zaczyna beczeć, przerywa na chwile i znów ![]() ![]() ![]() kiedyś już nawet było podobnie, ale zaczynał płakać już po kąpieli, jak mu mąż ubierał pieluchę, bo nie mógł się doczekać karmienia... ale już podczas karmienia było super i zawsze jakby co to uspakajał się w wannie, ale teraz... kurcze nie umiem go narazie rozgryźć... a tak mi go szkoda, jak tak płacze ![]() ![]() ach wiecie co, przepadłam z kretesem, teraz małemu to nawet gwiazdkę z nieba bym zdobyła jak trzeba by było ![]() co do zwierząt, to my mamy dwa koty, zawsze z nami spały w łóżku, ale gdzieś miesiąc przed porodem zaczęliśmy je oduczać i teraz śpią w nocy innym pokoju, mają zakaz włażenia do łóżeczka ( co oczywiście robią jak nas nie ma) i do wózka, a tak to są wszędzie ![]() ![]() ja wybieram sie do gin, wybieram i wybrać się nie mogę... a chcę założyć wkładkę bo hormonów już nie chcę, ale mam mieszane uczucia tym bardziej, że czytałam różne opinie i trochę sie obawiam, ale innego wyjścia nie widzę. Więc umówiłam się w końcu na sobotę i zobaczę. na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia ile Ignaś waży, 30 lipca ważył temu 7835...teraz jest tak ciężki że pewnie już ok 9..??? ale nie wiem.. dziewczyny, a wy chodzicie tak profilaktycznie do lekarza sprawdzić czy wszystko ok z maluchami, bo widzę, że co chwilę któraś pisze, że idzie albo dopiero była itp. bo ja byłam tylko trzy razy na szczepieniu, a tak to nie chodzę. Może powinnam... lecę spać bo padam, pa dobranoc pchły na noc ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
teso ja chodze co miesiac na wizyte prywatnie - a na szczepienie swoja droga do osrodka-moze bym nie musiala chodzic do innego lekarza jak by ten nasz w osrodku był jakis mozliwy-a to poprostu facet co chce dorobic do emerytury -nadaje sie tylko po to by dac zwolnienie do szkoly albo L4.
ostatnio tez byłam przeciez na szczepieniu ,oczywiscie lekarza nie ma bo na urlopie ,był na zastepstwie inny ale został pilnie wezwany do umierajacego dzieciatka wiec to bylo wazniejsze,no ale najlepsze jest to ze przez dwa tyg nie bedzie zadnego doktora-troche przesada ponoc jak jakies dziecko bardziej chore to do szpitala odsyłaja.A ja załatwiłam sobie z pielegniarka ze pojade z mała prywatnie przebadac a pozniej przyjade na szczepienie- no i zgodzila sie tylko musiala pani doktor napisac kartke ze Marcelka jest zdrowa itd... dobranoc dziewczyny lece spac bo na oczy mało widze =tak ten monitor daje po ślepiach ze juz mi łzy ida ![]() PA
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3343 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#3344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Teso jak z małym wszystko w porządku to nie ma co biegać do lekarza. Ja chodzę co miesiąc, przez te plamy na ciele (już ich nie ma
![]()
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-19161.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3345 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja na poczatku chodzilam kontrolnie miedzy szcepieniami na wizyte a teraz tylko jak szczepienie. Jeszcze mamy jedno bo Aleks dostawal szczepionke 5 w 1 wiec zostala nam dawka zoltaczki do podania teraz. Potem to chyba bede chodzic na kontrole co 6 tygodni tak jak teraz ale juz prywatnie bo ta lekarka u nas w osrodku to do bani jest. no chyba ze ta co byla ostatnio na zastepstwo zostanie na stale to bede do niej chodzic bo jakas bardziej fachowa byla.
dziewczyny co maja chlopcow-robicie cos z siusiakami? ja staram sie malemu po kapieli sciagnac napletek ale nie idzie a na sile nic nie chce robic. lekarz mowil zeby po skonczneiu 6 miesiecy przyjsc to zrobi zabieg odklejenia napletka na znieczuleniu miejscowym. nie za bardzo chce stosowac sie do obecnej mody zeby nic nie ruszac bo wlasnie jak kiedys pisala Marcelina zwykle konczy sie to stanem zapalnym tak jak u jej synka.no ale z drugiej strony czy az ingerwac chirurgicznie? skoro u was tez tak bylo z kupami to ok, widac dziecko musi sie pzrestawic. ale troche mi go zal jak steka zbey kupke zrobic, no i jednoczesnie widze jego zdziwienie na twarzy, nie wie bidula co to sie dzieje. kiedys kupki mu same wychodzily a teraz sie musi meczyc ![]() teso nie wiem co ci poradzic, tez nie rozumiem zachowania twojego dziecka. aleks mi tak czasemnbeczy ale po kapieli bo zwykle wtedy dopada go wsciekly glod chociaz wczesniej daje mu kaszke i najada sie nia pod zaworek. widac woda wyciaga.. no ale czemu twoj placze w wodzie? tego nie kumam, nic mi nie przychodzi do glowy. aleks plakal w wodzie tylko na poczatku jak byla za zimna i potem jak kapal go tata a on sie czul jeszcze niepewnie z nim i wolal mnie. tak sobie pomyslalam ze on moze byc zmeczony i placze ze zmecznia bo po prostu chce spac a wy go meczycie kapiela. zasypia ci zaraz po myciu na cycku? moze sprobuj wykapac go wczesniej i zobaczysz. mysmy na poczatku mieli stale pory kapieli ale odkad zaczelam sie uczyc i budowac chate to musialam czasem wieczorem gdzies jechac, maly wtedy jechal ze mna i spal w foteliku, jak wracalam na kapiel to on juz byl wyspany i chcial sie bawic a nie spac. teraz robie tak ze jak on ma pozno drzemke to kapie go jakas godzine po obudzeniu. czasem jest to nawet 20.30 jak dzisiaj. a zcasem jak widze ze jest zmeczony juz o 18 to kapie go wtedy. i mlody juz o 19 smacznie spi. przetrzymywanie go na sile do pory kapieli powodowalo ze po wyjeciu z wanny byl nie do wytrzymania |
![]() ![]() |
![]() |
#3346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
|
![]() ![]() |
![]() |
#3347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
hehe jak wiadomo to ja NIC nie daje, zadncyh glutenow i chruopek...
bandolka ja wiem, ze trzeba znac urosdzeniowa ale chcialam mniej wiecej wiedziec ile waza i chodzilo mi o dziewczynki bo chlopcy to ponc wiecej przybieraja... mam nadzieje ze uda mi sie nie utuczyc Hani... co do lekarzy to ja chodze jak najęta... moze wam to sie wydawac dziwne lub cos innego, ale jak cos sie amlej dzieje to ja mnie moge czekac bezczynnie az samo przejdzie, bym chyba umarla z troski, ze cos jej sie moze stac... to wszytsko sie zaczelo od tego, ze jak byla mala to miala oroblmy z oddyhaniem ( zapominala sobie oddychac) i sie czesto budzila z takim iiiiiiiiiii i łapala powietrze dopierio i my do teraz mamy schizo i patrzymy do niej jak spi co jakis czas,. teraz mam nianie to nie chodze. Poza tym ja sie strasznie boje tej naglej smierci lozeczkowej... nie weim czemu, ale jakos mnie to przesladuje... no i inna sprawa ze hanka ma problemy trawienne, raz miala strasznie spuchniety palec i bolący, miala biegunke i ostre ulewania wiec musialm isc, Mam lekarke 10 minut (niecałe) piechotą od domu i chyba tylko dlaego chodze tak czesto. Chodze prywatnie. L:udzie sie dziwia ze my tak chodzimy (szczeolnie moja rodzina wiec juz imn awet nie mowie ze bylam, kazda wizyta to 70 zł i patrza na mnie krzywym okiem) AL e ja bede chodzi i juz i nikt mi tego nie wyperswaduje. CZesto tez konnsultuje rozne sprawy telefonicznie z moja lekarka, ale geenarlnie chodzilam cio szczepienie i od kd sie zaczely problemy z kupa to czesciej troszke. No ale teraz nop wizyte mam dopiero we wrzesniu (w polowie) miesiac iod szczepienia, jedynmie niedawno wypadla nam wizyta w zwiazku z chklustajacymi wymiotami i dobrze ze poszlam, bo hania dostala proszki robione na zamowienie... JAk sie chodzi co szczepienie i dziecku nic n ie jest w miedzy czasie to tyklko dziekowac Bogu, ale jak mja ma takie klopoty czasem to ja bym nie mogla tak na to patrzec bo te wy,mioty sa naprawde okropne i silne,do tego stopnia ze jak ją biore do odbicia to juz sie cala boje i trzese czy teraz żygnie czy nie...oouchhh nieciekawa sprawa mowie wam... ide bo spiewa |
![]() ![]() |
![]() |
#3348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiaczku moja mała tez własnie tak robiła jak piszesz brakowalo jej powietrza i z takim piskiem sie budziła-jeszcze od czasu do czasu tak sobie jeknie.
ja kupilam ta nianie co poelecalyscie z fischera jest -super słysze nawed jak oddycha -niby nie mam daleko do niej ale jak tylko uslysze jak sie wierci to musze leciec do niej bo czesto przewraca sie w snie na brzuch i kiedys przygniotla sobie nosek -wystraszylam sie troche no bo jak bym nie zauwazyla albo nie poszla zaraz to mogla by miec problem z oddychaniem- teraz jak ide do wanny to niania ze mna i jak tylko uslysze jakies szmery to lece mokra,Pomyslicie ze walnieta jestem ale cóż poradze. a Marcelinka teraz lezy i piszczy i sie tak wydziera ze az kaszle- pytalam o to lekarza to powiedziala ze sa i takie dzieci co przez swoje piski maja chrypke -wiec marcelka niedlugo sie do tego doprowadzi bo jak mam jej wytłumaczyc zeby tak przeraźliwie nie piszczała ![]() ide bo to wrzeszczenie juz w płacz sie przemieniło- pewnie bedzie spac. a zapomnialam napisac ,sniło mi sie dzis ze marcelka miała dwa ząbki jeden na dole drugi na gorze ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() ![]() ide drze sie |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3350 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cześć
![]() My dziś bylismy u lekarza i na szczepieniu. Nikola waży 6350g i ma 4 miesiące i tydzień ![]() Do lekarza chodzimy jak są szczepienia. Co do wprowadzania jedzonka to mamy jeszcze poczekać bo skoro wyjeżdżamy to nie wiadomo by było czy zaszkodził małej jakiś wirus, woda czy cos innego czy uczuliła się na jedzonko. Także narazie zostaje pierś a nowości wprowadzimy jak skończy 5 miesięcy. A tak wogóle to cos jej się stało bo juz drugą noc z rzędu budzi sie w nocy i nie chce spac ![]() ![]() ![]()
__________________
Nikolka |
![]() ![]() |
![]() |
#3351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny jeśli któras chętna zrobic sobie suwaczek taki jak ja mam - to podaje linka
![]() http://www.zapytajpolozna.pl/suwaczki
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Gosiaczek ja sie nei dziwie ze ty biegasz do lekarza. wiadomo jak dziecku cos sie dzieje co dobiega od normy to trzeba isc a nie czekac az samo minie. nie mowie tu o katarze
![]() chrupki nie maja glutenu, tak mysle ![]() z glutenem sa jeszcze fajne z hippa takei deserki od 5 miesiaca np. truskawka z jablkiem i platkami zboz, albo kleik ryzowy z owocami i zbozami. trzeba wogole czytac te nalepki na opakowaniach bo ja raz sie zagapilam i podalam mlodemu rano jeden sliczek z glutenem a i wieczorem inny sloiczek tez z glutenem. potem bardzo sie balam czy mu krzywdy nei zrobilam i brzuszek go nie boli. ale nie nic sie nie dzialo. teraz juz uwaznie sparwadzam zanim mu dam sloiczek. aha juz wiem o co chodzi z tym glutenem zeby dawac w 5 miesiacu dzieciom piersiowym. bo wtedy mleko matki wytwarza jakas oslone i gluten jest lepiej przyswajalny. tak samo jest w 10 miesiacu. a nie wolno go dawac za duzo bo moze wywolac alergie. dlatego sie wystraszylam. no ale widac mojego syna to gluten nie rusza na szczescie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
sparwdzilam-chrupki nie maja glutenu uff..
a tu troche informacji na ten temat: Gluten to białka roślinne, występujące w zbożach: pszenicy, życie, jęczmieniu, nadające kleistość i ciągliwość mące po zmieszaniu jej z wodą. Jego trwałość i zdolność do utrzymania powstającego dwutlenku węgla w czasie fermentacji drożdżowej zachodzącej w zakwaszonym cieście, warunkuje pulchność ciasta po wypieczeniu. Czasami jako jedno ze zbóż zawierające gluten podaje się owies. Owies nie zawiera jednak glutenu. Często zdarza się jednak że produkty wytwarzane z owsa zawierają gluten ze względu na zanieczyszczenia, które się dostają do nich podczas przeróbki w tych samych urządzeniach co pozostałe gatunki zboża. Nietolerancja glutenu występująca u niektórych osób, jest chorobą związaną z wytwarzaniem przeciwciał skierowanych przeciwko gliadynie, zawartej w glutenie, gromadzącej się w kosmkach jelitowych i powodujących ich uszkodzenie, co objawia się chorobą jelit - celiakią. Jest to choroba typu autoimmunologicznego. Osoby z nietolerancją na gluten powinny przestrzegać ścisłej diety bezglutenowej. Niekture produkty spożywcze w diecie bezglutenowej można podzielić na naturalne: ryż, kukurydza, soja, proso, gryka, ziemniaki, tapioka, fasola, groch, amarantus (szarłat), chleb świętojański, mąka z orzechów, maniok, słodkie ziemniaki. otrzymane w wyniku modyfikacji żywnośći zawierającej gluten: skrobia pszenna bezglutenowa |
![]() ![]() |
![]() |
#3354 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiaczek071: jak zwaze mala na domowej, to orientacyjnie ci moge podac jej wage. teraz jest z dziadkiem na spacerze
![]() teso: wspolczuje tych placzow i nie wiem jak pomoc, bo moja nigdy w wanience nie placze. od urodzenia lubi pluskanie i mam nadzieje, ze tak pozostanie. moja corcia nadal sie wybudza w nocy przez te zabki. nie placze, tylko biedna postekuje i probuje zasnac. czasem od razu jej sie samej udaje, a czasem ja wstaje i daje jej smoczka albo kilka lykow picia z buteleczki, poglaskam i czekam az zasnie. aha, do lekrza chodzimy raczej tylko na szczepienia teraz. |
![]() ![]() |
![]() |
#3355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
My też chodzimy do lekarza tylko na szczepienia. Mamy fajną lekarkę, prowadzi prywatną praktykę, ale na nfz, więc nic nie płacimy.
Adatka też już mam taki suwaczek, bo dostałam maila z tej strony, bardzo fajny. A jak można podawać jeszcze gluten, jak nie w kaszce? Mój od jednego szczepienia do drugiego, czyli przez 6 tygodni przytył kilogram. Jest co nosić. Uwielbiam jak Rafałek się śmieje. To takie cudne uczucie jak mnie poznaje, śmieje się i zagaduje. Dzisiaj siedział trochę z moją mamą i jak wróciłam to tak się ucieszył. A jak fajnie zaczyna się wstydzić, chowa główkę i się śmieje. Każdy wiek ma swój urok. Tylko dlaczego nie pamięta się nic z najmłodszych lat. Teraz tak pomyślałam, że ja się troszkę denerwuję, że wracam do pracy a Rafałek zostanie z siostrą męża, a przecież on nie będzie pamiętał tego okresu. |
![]() ![]() |
![]() |
#3356 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
My teraz też chodzimy tylko na szczepienia ale był okres że chodziliśmy co tydzień, prywatnie, z tym że wizyty nie są tak drogie jak u Gosiaczka
![]() ![]() Piszecie o plastelinowych kupkach u nas właśnie się taka pojawiła ![]() ![]() Gosiaczku nasza mając 4,5m-ca ważyła 7kg-wtedy jeszcze na samym cycu była, a waga urodzeniowa to 4,070g ![]() Kesita, moja Maja podobnie jak Twój Rafałek, też się wstydzi, uśmiecha się i zaraz chowa główkę w moje ramiona lub się zalotnie odkręca, jest wtedy taka urocza..... Majce powycierały się wszystkie włosy po bokach i teraz zostały jej tylko na czubku i wygląda ja Alf-pamiętacie Alfa? ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
kasia teraz bym nie poszla z katarem, bo wiem co trobic
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() my byl;ismy dzisz mala pochodzic po rtynku i spisala sie na medal. tylko jak bylismy w rodeo drive to ie chyba tez zrobila glodna i musiala zamawiac dla niej wode mineralna, poprosilasm o wrzatek w kubku i zrobilam jej mleko... ona zawesze musi zaczac marudzic akurat gdy ja chce jesc i kelnerka mi przynosi cieple ![]() ![]() ![]() adatko aj etz t dostala na maila, dl;aej mniwe zysypuje ta katarzyna płaza mailam,i ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3358 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny jak zaczelyscie pisac o tej ciazy to odrazu mi wszystko przeszlo:P
Dziekuje za zaproszenia na nasza klase ![]() gosiaczek071 moja mala to terrorystka,nosze ja na rekach i pokazuje wszystko to cala szczesliwa,poloze zaraz ryk,wezme nie placze,skubana ![]() ![]() ![]() Daphne mam do Ciebie pytanie,czy mialas problemy w urzedzie z imieniem dla malej?My nie mielismy.Ale teraz troszke zaluje ze jest Victoria a nie Wiktoria.Po 1 wszyscy i tak pisza Wiktoria,co mnie juz zaczyna wkurzac,po 2 wszedzie musimy dodawac ze przez V i C,i moja rodzina sie dziwi jak mowimy jak ma na imie to ze kto to wymyslil?;/A my wymyslilismy,zeby bylo oryginalnie i jedynie w swoim rodzaju.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez vea82 Czas edycji: 2008-08-28 o 16:39 Powód: literowki |
![]() ![]() |
![]() |
#3359 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko, Agata na szczepieniu na 4,5 miesiąca ważyła 8,2kg jest na 97 centylu
![]() dlatego miałam wprowadzić jej jabłuszko a potem marchew itd. i mam pytanie: po 3 dniach marchewki kupa jest zielona- po jabłuszku nie było nic. Czy to może tak być? no i jak z ekspozycją na gluten, ja kasz nie daję wcale, doktór nic nie mówiła na ten temat? wy podajecie? jak i w jakich postaciach i ilościach? byłyśmy nad morzem- pozdrowienia z juraty ![]()
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Hej dziewuszki! Nadrobić Was z czytaniem po niecałych 2 dniach to nie lada sztuka!
adatko - codo nakrywania dzieci, to moja Ola w łóżeczku spi pod kołderką. Niedawno jej zmieniłam, bo jak było cieplej to miała cienki kocyk.W kołysce natomiast śpi pod kocykiem.Ona dopóki nie zaśnie i dopóki nie chce jej sięspać, to tez strasznie kopie i wtedy nie ma sensu w ogóle jej przykrywać. Robię to dopiero gdy ona już zaśnie. Jak śpi to raczej się nie rozkopuje, ale po każdym jej przewróceniu się w kołysce (które oczywiście usłysze w nocy) wstaję patrzeć, czy jest dobrze przykryta. Mamy uchylone okno w nocy i boję się żeby nie zmarzła, nie ubieram jej na noc za ciepło - tzn. rampersiki z kr ręk albo takie smieszne - nogaweczki do kolan Niedługo pewni ejednak będę musiała przejśc na normalne pajacyki ( które z pasją jej kompletuję ![]() ![]() Co do tych grających skarpet - też je widziałam, ale uznałam że to bez sensu, lae faktycznie, jak dziecko łapie za stopki to może być fajna zabawa. Moja Ola na razie nie chce lapać za stopki, a te skarpetki może by ją zacheciły? bandola18 -Piszesz o zapieranii plam z amarchewki - ale nie piszesz, czy włożyć te plamy najpierw do zimnej czy ciepłej wodzie i je moczyć? kasia sloneczko Ja też jestem ciekawa reakcji mojej Oli na szpinak. Zakupiłam już takowy w słoiczku A z kupkami to mamy taką samą sytuację - Ola, gdy zaczęłam je wprowadzać pokarmy, zaczęła robić kupki już niedzidziusiowe - tzn. zapaszek już taki zbliżony do naszych ![]() ![]() kokochana My mamy plan wybrac sie do aquaparku w niedzielę, to zobaczymy. marcelina J ateż kompletuję garderobę do pracy ![]() teso Moja Ola miała taki okres (już je minęło) że zawsze płakała gdy ja wycierałam ręcznikiem po kąpieli i ubierałam.Nie dało się prawie jej tego zrobić. Może u ciebie to taka okresowa "fanaberia", wiem jednak że to dla ciebie przykre. Dziewczyny - wy seksujecie bez zabezpieczenia???!!! ![]() ![]() ![]() gosiaczek Ola gdy miała 5 miesięcy i 1 dzien, ważyła ponad 7600g i lekarka (twoja) mówiła żeto raczej dużo i to jest w górnych granicach normy Ale nie powiedziała, żebym nie podawała jej pokarmów - przeciwnie, zaleciła mi ich podawanie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.