Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-17, 14:01   #3331
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
Plemniczek jest w stanie przetrwać tylko w śluzie typu płodnego wysoce lub mniej. Jeśli w pochwie odczuwasz suchość nie przetrwa koleś bo nie ma jak, nie ma go co odżywiać i nie ma się jak poruszać ponieważ ów śluz gwarantuje mu warunki do przeżycia i zdolność przeżywania. Jeżeli jest owa suchość to wówczas szyjka macicy tj. jej ujście jest zamknietę więc plemniczki nie mają możliwości dostania się dalej niż tylko do przedsionka pochwy więc do komórki jajowej nie dotrą bo szyjka zamyka im drogę.

Naturalne planowanie rodziny to nie antykoncepcja tylko planowanie. NPR to nastawienie na chcenie ale odkładanie poczęcia z jakiś powodów. Nie zalicza się do metod antykoncepcyjnych.

Cykl kobiety dzieli się na 3 fazy. I ta faza od początku okresu do pierwszego dnia wystąpienia jakiegokolwiek objawu płodności (śluz najczęściej) to faza przedowulacyjnej niepłodności względnej. Więc jeśli kobieta się niedokładnie obserwowała i myślała ze jak ma okres to nie może zajść w ciąze to ma zonka gdyż plemnik może przetrwać jak pisałam wyżej szczególnie, że zdarza się, że w krew jest razem ze śluzem i on może sobie tam zaczekać na owulacje.
ja slyszalam juz rozne przypadki,nawet wsrod moich znajomych i wcale w to nie wierze.

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
to nie kalendarzyk tego się nie stosuje. w poradni babki kazały im robić karty NPRu według angielskiej metody billingsow.



ta najgorsza metoda ma az 99,8 skuteczności według skali Pearla.

niee nie chodzi mi o te nauki przecież tylko o to po co ludziom ślub w kościele i co to daje skoro np. nie wierzą. Potem mają problem że kościół ich nie lubi bo nie mogą wziąć rozwodu. Hm dla mnie np jak chcesz ślub w kościele to znaczy że się zgadzasz na wszystkie "formalności" i to co on za sobą niesie.

Aelitko w końcu się tym interesuję nie mogę być gołosłowna szczególnie, że niedługo zostane taka baba z poradni i nie będę taka zmierzła i oporna jak niektóre

http://www.antykoncepcja.pl/index.php/dni-plodne pisze nawet na koncu ze to sa tylko teorie.praktyka jest calkiem inna..

co do tej skutecznosci to nie wiem gdzie to wyczytalas bo ja akurat poczytalam i takie metody jak : kalendarzyk malzenski,metoda termiczna,metoda billingsow wynosi gora ok.40%

poza tym nie bede o tym dyskutowac bo kazdy ma prawo do swojego zdania i pogladow i kazdy swoje wie,kazdy swoje oczytal i wysluchal

pisze wszytsko rowniez dokladnie tutaj.sa nawet przeciwwskazanie...nawet nieprzespana noc moze o tym decydowac.
wskaznik pearla 3-35 http://zdrowie.onet.pl/7670,2306,119...wa,serwis.html

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 14:08
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:07   #3332
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
ja slyszalam juz rozne przypadki,nawet wsrod moich znajomych i wcale w to nie wierze.




http://www.antykoncepcja.pl/index.php/dni-plodne pisze nawet na koncu ze to sa tylko teorie.praktyka jest calkiem inna..

co do tej skutecznosci to nie wiem gdzie to wyczytalas bo ja akurat poczytalam i takie metody jak : kalendarzyk malzenski,metoda termiczna,metoda billingsow wynosi gora ok.40%

wskaźnik Pearla podaje taką skuteczność oblicza się nim także skuteczność dla innyh metod. Po za tym światowe organizacje zdrowia takie jak WHO też o nim mówią. Ta strona która podałaś cos tam podaje ale to ogólniki. Wiadomo, że każda kobieta jest inna. Ale NPR 40% skuteczności napewno nie ma zdecydowanie jest to więcej. 99,8 według skali Pearla.
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:12   #3333
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
he ja jestem obryta bo muszę być ale to jest naprawdę hm.. fajne to dziwnie powiedziane. mnie to cieszy np. że sobie tak mogę obserwować swoje ciało i że mi TŻ pomaga zapisując to wszystko i że się interesuje tym ze mna. np pyta mnie kochanie jak tam nasz śluz czy coś w tym guście

wiesz co z ta wiarą bywa różnie każdy ma jakieś inne pojęcie dla mnie wierzący = przestrzegający zasad co do każdej sfery życia seksu też o jakich mówi kościół. ja rozumiem że ksiądz może sobie nos wpychać w księgi i nie ma się interesować tym czy ja uprawiam seks w pokoju czy na blacie w kuchni kując męza widelcem w tyłek bo mamy taką ochote. księża są różni. obecnie mało mamy normalnych księży i zdrowomyślacych ludzi którzy mogą jakoś zainteresować ludzi nauką kościoła. czasem mnie wkurza, że jest ona tak przedstawiana że się ludziom odechciewa
ja studiuje na katolickiej uczelni i mam czesty kontakt z klerem ;D i sa tacy w porzadku (co z nimi na piwo mozna isc, i pogadac po ludzku, i jak widze zareczona panne z dzieckiem to nie machaja krzyza w powietrzu, tylko smieja sie i pytaja kiedy slub...), a zaraz obok takie zj** ze szok to jest trudna kwestia, taka relacja zycia, wiary i kosciola... uczylam sie o tym i teorie znam wiem, dlaczego powinno sie wstrzymywac przez slubem itd, ale z drugiej strony, jak kogos kocham, chce z nim byc i wiem, ze bede (no dobra, to ostatnie to optymistyczne zalozenie, ale ja akurat w to wierze)... uhhh... co innego jak mowimy o dziewczynach/facetach, ktorzy wyhaczaja na prawo i lewo wszystko, co sie rusza... uhhh

powiedz mi, bo teraz mnie zainteresowalas czy takie obserwacje przy tabletkach maja jakikolwiek sens? chyba nie, co?....
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:13   #3334
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

http://zdrowie.onet.pl/7670,2306,119...wa,serwis.html



http://zdrowie.onet.pl/7670,2306,119...go,serwis.html

tutaj tez wskazniki pearla bardzo niskie...
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:19   #3335
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
im niższy wskaźnik tym wyższa skuteczność dlatego niskie są wskaźniki że są skuteczne. dobrze nauczona i stosowana metoda równa się skutecznościa z tabletką hormonalna i nie tylko z nią.

wsk. Pearla dla metod objawowo termicznych to ok 0,75 może się zmieniać ze względu na dostosowywanie się do zasad metody i jej dokładnemu stosowaniu. ale poniżej 90% nie schodzi

wiem, żę każdy ma swoją teorie ale może warto czasem spróbować żyć inaczej niż połowa świata

Aelitko przy hormonach niestety nie ... musiałabyś odstawić na miesiąc np. Może to być trudne ze względu że pewnie już dłuższy czas je bierzesz. Zaraz Ci wkleje wykres po hormonach. Zadziwiajace jest to jakie szalenstwo jest w organizmie po nich. A jakie masz tabletki jedno czy dwuskladnikowe?

Edytowane przez sanrioo
Czas edycji: 2009-02-17 o 14:24
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:22   #3336
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

http://embrion.pl/npr/
ja znalazłam takie coś
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:23   #3337
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
im niższy wskaźnik tym wyższa skuteczność dlatego niskie są wskaźniki że są skuteczne. dobrze nauczona i stosowana metoda równa się skutecznościa z tabletką hormonalna i nie tylko z nią.

wsk. Pearla dla metod objawowo termicznych to ok 0,75 może się zmieniać ze względu na dostosowywanie się do zasad metody i jej dokładnemu stosowaniu. ale poniżej 90% nie schodzi

wiem, żę każdy ma swoją teorie ale może warto czasem spróbować żyć inaczej niż połowa świata
wiem ze to znaczy to. ale jak dla mnie gdy wskaznik dochodzi do 25 i 35 to duzo. podczas gdy np gumki dochodza do gora 13...

akurat ja nie chce zyc z brzuchem narazie wiec do tego sie stosowac na pewno nie bede

w takim razie powiedz mi jeszcze o wadac htego np takich..
Wady:

Metody tej nie można stosować:
  • w okresie poporodowym
  • w czasie karmienia piersią
  • podczas przeziębienia
  • gdy kobieta jest zmęczona
  • w czasie chorób z gorączką
  • po nieprzespanej nocy
i czy to ma byc takie skuteczne?podczas gdy ja czesto choruje,ciagle jestem przeziebiona,a nieprzespane noce to mam noc w noc przez sasiadow...

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 14:29
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 14:28   #3338
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
http://embrion.pl/npr/
ja znalazłam takie coś
troche badziewne te wykresy zaraz cos podesle tylko ogarne

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
wiem ze to znaczy to. ale jak dla mnie gdy wskaznik dochodzi do 25 i 35 to duzo. podczas gdy np gumki dochodza do gora 13...

akurat ja nie chce zyc z brzuchem narazie wiec do tego sie stosowac na pewno nie bede
nie dochodzi chyba że jakaś panna jest oporna i źle stosuje metode. to sama sobie gwarantuje poczecie jak jest leniuszkiem

ja wiem że pigułki się łatwiej bierze nie trzeba się głowić nic obserwować tylko robić sobie przerwe na krwawienie. ale konsekwencje jakie one za sobą niosą jak np udar w wieku 50 lat czy bezpłodność są hm niefajne.

u was też tak śnieg pada?
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:30   #3339
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
troche badziewne te wykresy zaraz cos podesle tylko ogarne

u was też tak śnieg pada?

u mnie nie pada. ale leży jakies 40cm

ok, podeślij =)
a powiedz mi jeszcze jak to jest, załóżmy że chciałabym się nauczyć, ale teraz biore tabletki - rozumiem że teraz to mało wiarygodne by było, nie?
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:35   #3340
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
troche badziewne te wykresy zaraz cos podesle tylko ogarne



nie dochodzi chyba że jakaś panna jest oporna i źle stosuje metode. to sama sobie gwarantuje poczecie jak jest leniuszkiem

ja wiem że pigułki się łatwiej bierze nie trzeba się głowić nic obserwować tylko robić sobie przerwe na krwawienie. ale konsekwencje jakie one za sobą niosą jak np udar w wieku 50 lat czy bezpłodność są hm niefajne.

u was też tak śnieg pada?
nie rozumiem dlaczego mowisz ze nie dochodzi jak wszedzie pisze ze dochodzi...

ktos nie musi akurat zle stosowac tylko nawet najmniejszy czynnik ma na to wplyw..glupie zmeczenie i sie reguluje wszystko.a ja tym bardziej tak mam.

co do pigulek nie bede brala na pewno przed pierwszym dzieckiem.

u mnie sloneczko tylko ze mroz i baardzo duzo sniegu juz lezy

tym bardziej jak ktos ma wiekszy temperament to nie moze takiej metody uzywac bo jest mniej tych "dni" na wspolzycie..

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 14:43
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:46   #3341
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
wiem ze to znaczy to. ale jak dla mnie gdy wskaznik dochodzi do 25 i 35 to duzo. podczas gdy np gumki dochodza do gora 13...

akurat ja nie chce zyc z brzuchem narazie wiec do tego sie stosowac na pewno nie bede

w takim razie powiedz mi jeszcze o wadac htego np takich..
Wady:

Metody tej nie można stosować:
  • w okresie poporodowym
  • w czasie karmienia piersią
  • podczas przeziębienia
  • gdy kobieta jest zmęczona
  • w czasie chorób z gorączką
  • po nieprzespanej nocy
i czy to ma byc takie skuteczne?podczas gdy ja czesto choruje,ciagle jestem przeziebiona,a nieprzespane noce to mam noc w noc przez sasiadow...
już odpowiadam

można w okresie poporodowym mogę potwierdzić prawdziwość moich słow
można w czasie karmienia piersią chyba że jest LAM to nie trzeba ale zaleca sie gdyż potem można zaobserwować powrót płodności.
podczas przeziębienia też można mierzyć temp i obserwować śluz oraz szyjkę. nie widzę problemu chyba że masz grypsko i 39 to chyba nie masz ochoty na seks i czekasz aż Ci grypsko przejdzie możesz sobie stosować NPR czemu nie nawet przy lekach tylko trzeba się obserwować.
gdy jesteś zmęczona tez możesz, wystarczą 3h snu do prawidłowego pomiary PTC. po nieprzespanej nocy nie wpisuje sie temp pod warunekiem ze cala noc nie spalas naprawde. jesli spalas 3h mierzysz normalnie. jesli nie temp jest jako zakłócona.

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
u mnie nie pada. ale leży jakies 40cm

ok, podeślij =)
a powiedz mi jeszcze jak to jest, załóżmy że chciałabym się nauczyć, ale teraz biore tabletki - rozumiem że teraz to mało wiarygodne by było, nie?
teraz mało wiarygodne ze względu na brak sluzu bo tabletka hamuje estrogeny a dodaje oragnizmowi progesteronu przez co nie ma śluzu. mogłabyś temp mierzyć ale na to też wpływa tabletka.

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
nie rozumiem dlaczego mowisz ze nie dochodzi jak wszedzie pisze ze dochodzi...

ktos nie musi akurat zle stosowac tylko nawet najmniejszy czynnik ma na to wplyw..glupie zmeczenie i sie reguluje wszystko.a ja tym bardziej tak mam.

co do pigulek nie bede brala na pewno przed pierwszym dzieckiem.

u mnie sloneczko tylko ze mroz i baardzo duzo sniegu juz lezy
u mnie wali śniegiem w internecie pisza rozne rzeczy ja to mówię z tego co zdążyłam poznać. i z relacji ludzi którzy nigdy nie stosowali pigułek mają np 3 dzieci, regularnie wpółżyja i stosują NPR.
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 14:49   #3342
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
już odpowiadam

można w okresie poporodowym mogę potwierdzić prawdziwość moich słow
można w czasie karmienia piersią chyba że jest LAM to nie trzeba ale zaleca sie gdyż potem można zaobserwować powrót płodności.
podczas przeziębienia też można mierzyć temp i obserwować śluz oraz szyjkę. nie widzę problemu chyba że masz grypsko i 39 to chyba nie masz ochoty na seks i czekasz aż Ci grypsko przejdzie możesz sobie stosować NPR czemu nie nawet przy lekach tylko trzeba się obserwować.
gdy jesteś zmęczona tez możesz, wystarczą 3h snu do prawidłowego pomiary PTC. po nieprzespanej nocy nie wpisuje sie temp pod warunekiem ze cala noc nie spalas naprawde. jesli spalas 3h mierzysz normalnie. jesli nie temp jest jako zakłócona.



teraz mało wiarygodne ze względu na brak sluzu bo tabletka hamuje estrogeny a dodaje oragnizmowi progesteronu przez co nie ma śluzu. mogłabyś temp mierzyć ale na to też wpływa tabletka.



u mnie wali śniegiem w internecie pisza rozne rzeczy ja to mówię z tego co zdążyłam poznać. i z relacji ludzi którzy nigdy nie stosowali pigułek mają np 3 dzieci, regularnie wpółżyja i stosują NPR.
pisza roznie ale w koncu z internetu tak jak i z ksiazek uczymy sie wszystkiego i nie znaczy ze to wszystko jest klamstwem.ja tam na pewno podziekuje za taka metode,mnie tam nie przekonuje nic a nic wole byc bezpieczniejsza:P kazde panie z poradni to zachwalaja,jedna pani 5 dzieci ma po czym przyznala ze 2 nieplanowane (nie poszlo jej z ta metoda) ale sadzi ze to dar Bozy. ja tam dziekuje za takie cos.mnie nie bedzie stac na wychowywanie tylu dzieci,tak jak i nie jest mnie teraz stac nawet na wychowanie tego jednego

i ta metoda nie jest dla pan ktore maja duzy temperament prawda? to tak jakby mi ktos powiedzial ze stosunek przerywany tez jest niezawodny...

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 14:55
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 14:51   #3343
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość


teraz mało wiarygodne ze względu na brak sluzu bo tabletka hamuje estrogeny a dodaje oragnizmowi progesteronu przez co nie ma śluzu. mogłabyś temp mierzyć ale na to też wpływa tabletka.
tak też myślałam

fajnie tak pogadać z kimś kto się orientuje w temacie

mnie by może i przekonało, ale chyba nie jestem na tyle konsekwentna, ani nie mam też jakiś rytmów dnia (np żeby codziennie o 7 30 mierzyć sobie temp), poza tym tego chyba trzeba się długo uczyć, a co do czasu zanim się nauczę? 5 dzidziusiów będę mieć
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010

Edytowane przez Aelitka
Czas edycji: 2009-02-17 o 14:53
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:10   #3344
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

i tak sie jeszcze zapytam.mowiac pleminiki moga przetrwac 72 godziny. Ty mowisz ze w nieplodne dni nie moga bo jest sucho itd.ja nigdy nie zauwazylam zebym miala az tak sucho..przeciez wtedy nie mozna nic robic to sie "zatrzec" mozna ze tak brzydko powiem i nie wierze ze wtedy nie produkuje sie choc troche tego sluzu..

aaa dobra juz przeczytalam:p

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 15:11
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:10   #3345
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

dobra cykl po hormonach w wersji hard :P czyli babka myślała że tabletki to cud techniki a potem miała problemy - to nie znaczy że każda je bedzie miała. ale powrót do normalnego rytmu trwa troszkę.

można się nauczyć w tydzień wystarczą chęci ja tam się będę tego trzymała tak mnie to pasjonuje, że chyba wątek na intymnej założe
nie no npr stosuje dużo Pań nie mających nic wspólnego z kościołem a niechcących brać hormonów.

temp można mierzyć różnie. można korygować pomoary do 11.00 zdaje się. np jeśli godzina pomiaru to 8 to odchylenie godzinne nie ma znaczenia. Czyli możez mierzyć od 8-8:59 a jak sie cos pokielbasi to do 11 mozna korygowac i sie to robi o 0,1 stopnia co godzine czyli np za wczesnie to 0,1 stopnia w gore za pozno to 0,1 stopnia w dol.

masakra ten snieg a mialam jechac po stanik z TŻtem

no nie ma śluzu tam się nic nie zaciera :P jak masz szyjkę macicy zamkniętą to czop śluzowy jak się ma uwalniać jak on się w kryptach szyjki wytwarza różne jego typy. no a jak ona mówi nie to ni ma śluzu i w dni niepłodne nie ma jak począć poprostu. ja akurat mam sucho i nie zaobserwowałam śluzu. no a pochwa ma swoje naturalne nawilżenie wiec taka suchość o jakąs Ci chodzi pewnie nie bedzie miala miejsca bo byśmy sie zatarły chodzi o brak sluzu i odczucie sucho.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cykl po hormonach.jpg (61,0 KB, 17 załadowań)

Edytowane przez sanrioo
Czas edycji: 2009-02-17 o 15:14
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:13   #3346
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II


to się jeszcze jakoś bada szyjkę!?!? JAK?!!?

__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:17   #3347
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość

to się jeszcze jakoś bada szyjkę!?!? JAK?!!?

hm i to jest już zadziwiające teraz to już mnie i tak wszytkie będą miały za idiotkę ale to nic.

można poprosić TŻta samobadanie palcami. wkładasz paluszek do pochwy i dawaj tam. najlepiej zaczac badac w tej fazie bezwzglednej nieplodnosci bo jest twarda i da sie ja wyczuc. a potem mozna juz wyczuc ze sie zrobila miekka i jak jest ulozona. ale ten objaw to 3 objaw potwierdzajacy 2 poprzednie. czyli PTC i śluz. moge tam Ci udzielic jakis lekcji w Krakowie

co do NPRU a nie badania szyjki oczywiście
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:19   #3348
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Zasadowość środowiska macicy i skurcze jej ścian są istotnym czynnikiem wspomagającym plemniki, z drugiej jednak strony błony zewnętrzne każdego z nich narażone są na niszczący wpływ płynów macicznych. Z tego też powodu plemniki pokrywane są proteinową warstewką rozmaitych "czynników ochronnych" - związków chemicznych pochodzących głównie z pęcherzyków nasiennych. Zadaniem "czynników ochronnych" jest uniezdatnienie plemników, aż do momentu kiedy osiągną one jajowody.

a bo jeszcze przeczytalam cus takiego...dobra juz cisza u mnie tak padalo ze 3 dni a teraz slisko jak cholera,sniegu tez nawalone

o kurcze..jakbym ja TZ-ta poprosila to nie wiem co..hehe on by i tak nic nie wyczul,nic nie wiedzial i bal sie ze mi cos zrobi:P ostatnio stwierdzil ze wcale mu sie to nie widzi zebym ja szla go ginekologa i zeby on mnie tam badal :P

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 15:21
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:21   #3349
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
hm i to jest już zadziwiające teraz to już mnie i tak wszytkie będą miały za idiotkę ale to nic.

można poprosić TŻta samobadanie palcami. wkładasz paluszek do pochwy i dawaj tam. najlepiej zaczac badac w tej fazie bezwzglednej nieplodnosci bo jest twarda i da sie ja wyczuc. a potem mozna juz wyczuc ze sie zrobila miekka i jak jest ulozona. ale ten objaw to 3 objaw potwierdzajacy 2 poprzednie. czyli PTC i śluz. moge tam Ci udzielic jakis lekcji w Krakowie

co do NPRU a nie badania szyjki oczywiście
to mnie zabiłaś teraz, byłam pewno że zrobisz mi szkolenie z badania szyjki
chyba mnie to przerasta...
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:31   #3350
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
Zasadowość środowiska macicy i skurcze jej ścian są istotnym czynnikiem wspomagającym plemniki, z drugiej jednak strony błony zewnętrzne każdego z nich narażone są na niszczący wpływ płynów macicznych. Z tego też powodu plemniki pokrywane są proteinową warstewką rozmaitych "czynników ochronnych" - związków chemicznych pochodzących głównie z pęcherzyków nasiennych. Zadaniem "czynników ochronnych" jest uniezdatnienie plemników, aż do momentu kiedy osiągną one jajowody.

a bo jeszcze przeczytalam cus takiego...dobra juz cisza u mnie tak padalo ze 3 dni a teraz slisko jak cholera,sniegu tez nawalone

o kurcze..jakbym ja TZ-ta poprosila to nie wiem co..hehe on by i tak nic nie wyczul,nic nie wiedzial i bal sie ze mi cos zrobi:P ostatnio stwierdzil ze wcale mu sie to nie widzi zebym ja szla go ginekologa i zeby on mnie tam badal :P
mój mi też mówi że nie chce żeby mnie jakiś ginekolog badał chyba że jakiś co on jest do niego przekonany. mamy takiego naszczeście

no elizko może kiedyś na próbę sobie zastosujesz i się przekonasz narazie każda z nas pozostanie orzy swoim i dobrze że jesteśmy tak różni bo co by to było

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
to mnie zabiłaś teraz, byłam pewno że zrobisz mi szkolenie z badania szyjki
chyba mnie to przerasta...
nie no bez przesady

no ja osobiście nie badam szyjki jeszcze. ale myśle, że można się tego nauczyć i nie jest to aż tak czasochłonne no życie ogólnie nie jest łatwe ;P

idę chyba na śnieg
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:37   #3351
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
mój mi też mówi że nie chce żeby mnie jakiś ginekolog badał chyba że jakiś co on jest do niego przekonany. mamy takiego naszczeście

no elizko może kiedyś na próbę sobie zastosujesz i się przekonasz narazie każda z nas pozostanie orzy swoim i dobrze że jesteśmy tak różni bo co by to było



nie no bez przesady

no ja osobiście nie badam szyjki jeszcze. ale myśle, że można się tego nauczyć i nie jest to aż tak czasochłonne no życie ogólnie nie jest łatwe ;P

idę chyba na śnieg
ja to sie na pewno nie przekonam

na ten snieg to i ja bym chciala pojsc np z TZ-tem.ale ja chora,on chory..ehh dupska by wymrozilo tylko
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:41   #3352
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
u was też tak śnieg pada?
U mnie pół godziny temu była śnieżyca, akurat jak jechałam z bratem do dentystki. miałam duszę na ramieniu, bo oczywiście 2 razy wpadłam w poślizg przy hamowaniu mimo ślimaczego tempa Ale za to oboje nie mamy żadnych dziurek
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:43   #3353
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
U mnie pół godziny temu była śnieżyca, akurat jak jechałam z bratem do dentystki. miałam duszę na ramieniu, bo oczywiście 2 razy wpadłam w poślizg przy hamowaniu mimo ślimaczego tempa Ale za to oboje nie mamy żadnych dziurek
dobrze ze nic sie nie stalo.kurcze kiedy ja bylam u dentysty...tyle lat temu a przydaloby sie ale panicznie sie boje

a wlasnie czego sie boicie panicznie?:P

ja np bardzo panicznie pająkow

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 15:44
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:55   #3354
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Ja też tyle czasu nie byłam u dentysty... Ogólnie zęby chyba mam całkiem zdrowe, nie wiem co to ból zęba... Ale chcę iść w tym roku w końcu kontrolnie, bo to aż wstyd
TŻ'ta też wyciągnę, bo go pobolewa jeden ząb a on ciągle nie ma czasu i nie ma czasu... i nie ma czasu. Paskudnik.

Ja się panicznie boję os, pszczół, trzmieli i tego typu robactwa... Mam fobię. I to straszną fobię... Chciałam kiedyś wysiąść z jadącego samochodu na obwodnicy jak wleciało coś. Zawsze wysiadam z autobusu jak coś lata, nawet jak lata nie koło mnie (w związku z czym wiosną i latem wychodzę dużo szybciej z domu, na wszelki wypadek). Ogólnie mam strasznie przewrażliwione rekacje, boję się panicznie... Najlepsze jest to, że otoczenie, czy TŻ, znajomy/znajoma mają niezły ubaw ze mnie (wiadomo, "normalnie" to nie wygląda), a ja w takich momentach dostaję po prostu zawału...

Muszę Was poczytać dokładnie nt. tych metod naturalnych i badaniach szyjki macicy, bo tylko przejrzałam pobieżnie... Może się doedukuję

No i ja już po szczepieniu... Dziwnie się czuję.. Spać poszłam, bo mnie zmożyło... Dreszcze zaczynam mieć... Uchh.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 15:58   #3355
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ja też tyle czasu nie byłam u dentysty... Ogólnie zęby chyba mam całkiem zdrowe, nie wiem co to ból zęba... Ale chcę iść w tym roku w końcu kontrolnie, bo to aż wstyd
TŻ'ta też wyciągnę, bo go pobolewa jeden ząb a on ciągle nie ma czasu i nie ma czasu... i nie ma czasu. Paskudnik.

Ja się panicznie boję os, pszczół, trzmieli i tego typu robactwa... Mam fobię. I to straszną fobię... Chciałam kiedyś wysiąść z jadącego samochodu na obwodnicy jak wleciało coś. Zawsze wysiadam z autobusu jak coś lata, nawet jak lata nie koło mnie (w związku z czym wiosną i latem wychodzę dużo szybciej z domu, na wszelki wypadek). Ogólnie mam strasznie przewrażliwione rekacje, boję się panicznie... Najlepsze jest to, że otoczenie, czy TŻ, znajomy/znajoma mają niezły ubaw ze mnie (wiadomo, "normalnie" to nie wygląda), a ja w takich momentach dostaję po prostu zawału...

Muszę Was poczytać dokładnie nt. tych metod naturalnych i badaniach szyjki macicy, bo tylko przejrzałam pobieżnie... Może się doedukuję

No i ja już po szczepieniu... Dziwnie się czuję.. Spać poszłam, bo mnie zmożyło... Dreszcze zaczynam mieć... Uchh.
oj tak.ja rowniez boje sie tego robactwa.i wiem co to znaczy jak maja ubaw z tego..zupelnie nie rozumiem czego..
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:00   #3356
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Insane dlaczego boisz się trzmieli? Przecież one są b. łagodne, nie wierzę, że Cię kiedyś jakiś użarł Rozumiem szerszeń, ale co chcesz od takiego słodziutkiego misiowatego bączusia?
Ja się boję pająków też (p. biolog)
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:00   #3357
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
a czemu nie wierzysz? muszą być dni płodne i niepłodne jakim cudem narastałoby endometrium jakby kobieta była ciągle płodna i jak by się złuszczało?

ja osobiście nie zamierzam nigdy brać tabletek. uważam je za ingerencje w nature kobiety. chyba że w okresie menopauzy zalecana jest hormonalna terapia zastępcza ale nawet wtedy nie decydowałabym się na nie. nie dość, że można zostać bezpłodnym to jeszcze po odstawieniu wraca się do "normy" do 6 miesięcy. i dopiero potem można zajść w ciąże. inaczej jest bardzo duże ryzyko poronienia.

Aelitka to po ci Ci ślub kościelny?
Hmm... nie do końca. Terapia hormonalna jest czasami sotosowana nawet w leczeniu niepłodności. Zaleca się branie tabletek przez 2-3 miesiące i odstawienie... Podobno kobieta po odstawieniu tabletek jest dużo bardziej płodna, niż "normalnie".. Mało tego, wzrasta podobieństwo ciąży mnogiej
Oczywiście to jest kwestia bardzo indywidualna i na pewno tabletki muszą być dobrze dobrane. To jasne, że źle dobrane tabletki muszą szkodzić mniej lub bardziej.
Swoją drogą, tabletki w swoim składzie zawierają naturalne dla kobiety hormony.
Jak odstawię tabletki pewnie będę chciała sobie porobić dużo dokładniejsze badania, z badaniem płodności włącznie - ponieważ biorę je już 3 lata ale szczerze mówiąc, nie martwię się zbytnio powikłaniami... Mam dobrze dobrane tabsy, rewelacyjną panią ginekolog i wciąż idealne wyniki badań...

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
oj tak.ja rowniez boje sie tego robactwa.i wiem co to znaczy jak maja ubaw z tego..zupelnie nie rozumiem czego..
Nie no, ja wiem dlaczego się śmieją... Bo w końcu nie wygląda to normalnie jak laska zaczyna piszczeć i uciekać gdzie pieprz rośnie, bo coś jej zabzyczało
Ale ja się naprawdę panicznie boje. Nie chodzę do piekarni, nie chodzę do cukierni... A najgorsze koszmary przeżywałam w pracy, kiedy zaczynała się wiosna/lato... Jak to wszystko latało koło drożdżówek, pieczywa.... Często prosiłam koleżankę o podanie, ale co jak byłam sama na zmianie?
Jeśli chodzi o drożdżówki, to nieraz dawałam klientowi woreczek i kazałam samemu sobie wziąć, tłumacząc, że naprawdę bardzo się boję... W końcu ludzie zrozumieli...

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
Insane dlaczego boisz się trzmieli? Przecież one są b. łagodne, nie wierzę, że Cię kiedyś jakiś użarł Rozumiem szerszeń, ale co chcesz od takiego słodziutkiego misiowatego bączusia?
Ja się boję pająków też (p. biolog)
Ja się pająków brzydzę, ale nie boję. Unikam, ale nie zabijam ani nie uciekam.
A mnie straszy wszystko, co bzyczy... Potrafi nawet mucha mnie wystraszyć, dopóki nie zauważę, że to mucha. Ale boję się też tych końskich wielkich

-EDIT-
Doczytałam o antykoncepcji naturalnej... Macie ogromną wiedzę jednak u mnie taka metoda prawdopodobnie by się nie sprawdziła... Bardzo się stresuję, dość łatwo się przeziębiam i nie sypiam regularnie (miałam już leczoną bezsenność). Okres zawsze miałam regularny, ale jednak przesuwał mi się przy chorobie, po alkoholu, etc. Nie zauważyłam nigdy suchości pochwy... U mnie w czasie całego cyklu jest raczej w normie. No i temperatura... U mnie potrafi bardzo skakać, często mam bardzo niską (osłabienie) ze względu na złe krążenie.... Chodzę wiecznie "zimna", ogranizm zużywa większość swojej energii na dogrzanie ciała i temp. mam poniżej średniej.
Uważam, że zbyt wiele czynników może zaburzyć "pomiar"...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-02-17 o 16:10
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:07   #3358
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

o kurcze Insane to niezle przezycia
tak jak i chrabąszcze..brrr nie gryza a obrzydliwe..jeszcze jak wrzucaja za bluzke..zabilabym tego kogos a pajakow ja sie strasznie boje..az sie cala telepie. o boje sie jeszcze ciem

cholera jasna.mam juz caly nos zdarty od chusteczek...ehh

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-17 o 16:10
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:12   #3359
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
o kurcze Insane to niezle przezycia
tak jak i chrabąszcze..brrr nie gryza a obrzydliwe..jeszcze jak wrzucaja za bluzke..zabilabym tego kogos a pajakow ja sie strasznie boje..az sie cala telepie. o boje sie jeszcze ciem

cholera jasna.mam juz caly nos zdarty od chusteczek...ehh
No niezłe... TŻ mi proponował nawet jakieś psychologiczne leczenie mojej fobii... Fakt faktem jest uciążliwa, bo potrafię narobić hałasu o jednego owada Nie wiem sama, może mi kiedyś przejdzie...
Pająków i tego typu robali się brzydzę po prostu. Chociaż chrabączsza bym się przestraszyła...
Ja nie wiem... Ale jak coś lata i bzyczy, to ja uciekam... A najbardziej przed tymi, co to jeszcze użreć mogą... Wyjątkiem są komary. Nie boję się ich, za to one niestety mnie uwielbiają... Mam słodką krew.

A co do noska... Duużo kremu Nivea albo Bambino

No i "ciekawostka" - jedna z piosenek Guano Apes (już nie pamiętam tytułu) zaczyna się od bzyczenia owadów... Nieraz idąc przez miasto dałam niezły popis jak zaczynał się ten kawałek... W końcu go wywaliłam w pi*du!
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-02-17 o 16:14
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:14   #3360
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Insana, ale przecież Cię nie ugryzą, a już trzmiel to na 100% nie jak się go nie zaczepia Własnie uciekaniem i machaniem rękami prędzej Cię ugryzie
A chrząszcze fakt nieciekawie wyglądają, ale są spoko

Edytowane przez Claris
Czas edycji: 2009-02-17 o 16:15
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.