Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-20, 17:02   #3331
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hello wczoraj bylam na pierwszym etapie kanałówki ale lekarz mi powiedzial ze jest szansa ze nie trzeba bedzie tego robic kanalowo, tylko mi go zatrul i o dziwo nic mnie nie boli a chyba powinno
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 07:48   #3332
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 07:50   #3333
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

dzien dobry
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:13   #3334
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hello

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Cisza tu

chicałam Wam powiedziec, ze maluszek już w domu i ma sobie spokojnie tyćtemu to dobrze...

a u mnie znowu pada do...

milego dnia
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:20   #3335
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hej

Kosteczko, o jak fajnie takiemu maluszkowi Niech teraz zdrowy rośnie

Moja chrześniaczka dzisiaj też wychodzi do domku Cudna jest i jaka włoooochata, urodziła się z może 4 cm włosów, a lekarz jak zobaczył główkę to w szoku był, że tyle włosów. Warkocze można zaplatać

ines, weź sprawy w swoje kobiece ręce, bo Pan W. chyba niezbyt gadatliwy i wylewny jeśli chodzi o uczucia. Powiedz mu, tak jak nam tutaj, co Ci na sercu leży bo inaczej, to będziesz się ciągle męczyć, o!


Idę.
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:50   #3336
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
A co do butków - stawiaj na wygodę, przecież i tak zbytnio nie będzie ich widać, suknia zakryje chyba;p

Zły dzień dzisiaj - promotorka zapomniała o spotkaniu i miała dla nas 5 min.... powiedziała, że nie chce czytać teorii, niepotrzebnie ją drukowałam.... nie sprawdziła tego, co chciałam i muszę znów do niej iśnosz ku**a mać Zdziwiła się, że jeszcze nie oddałam CAŁEJ pracy? Eeeek, helołłłłłł, połowę kwietnia mamy?
No właśnie jeśli chodzi o buty ślubne to stawiam przede wszystkim na wygodę - wygląd to sprawa drugorzędna, ale uwierzcie mi, że w całym Kwidzynie i Grudziądzu nie mieli na stanie butów ślubnych białych w moim rozmiarze! W końcu zamówiłam z cholernego katalogu, bo co miałam zrobić? Na szczęście mogę odesłać jakby coś było nie halo.
Co do promotorki to Wasza to rzeczywiście niezła jędza, że się tak wyrażę, ale co do jej uwag i zdziwienia, że jeszcze nie złożyłaś całej pracy to się raczej nie martw, bo chyba każdy promotor tak straszy, a przyjmuje prace jeszcze w czerwcu.
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
hello
ja juz po rozmowie bylo w sumie ok... tylko babka nie wie czy pozwola wrocic jej do pracy dopiero kadrowa musi rozpatrzyc jej sprawe
bo to jest opieka nad 2 dzieci w wieku 2 i 4 lat podoba mi sie taka praca tylko nie wiem czy uda mi sie ja zdobyc
Będę trzymała kciuki za pracę, bo akurat taki wiek dzieci jest całkiem fajny, bo już się chętnie same bawią
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tak przy okazji... Planujecie jakąś podróż poślubną?

Prawda Mnie też taka muzyka bardzo uspokaja, a jednocześnie przepełnia energią
Notabene, odkryłam kolejnego fantastycznego kompozytora i zasłuchuję się w utworach Ennio Morricone...
Podróż poślubna jest w planach oczywiście, tylko jeszcze nie wiem, czy w maju bezpośrednio bo weselu, czy dopiero we wrześniu - zależy jaka sytuacja będzie w pracy. Co do miejsca to chyba padnie na Tunezję, bo aktualnie jest najtańsza
A co polecasz Enio Morricone? Słyszałam sporo o jego muzyce filmowej i chciałabym posłuchać, ale nie wiem od czego zacząć.. help?
Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Mój TŻet właśnie pojechał z teściową na 2 samochody postawić naszego żuczka do warsztatu (wreszcie!). Potem wybieram się z teściówką do centrum ogrodniczego, chcemy kupić skrzynki, kwiatki, nawozy itp i zrobić miły zielony zakątek na naszym balkonie. Czeka więc dziś nas sadzenie, nawożenie itd. Po południu mam korki. Chcę jeszcze pofarbować dziś włosy.
Virginio, ale masz napięty plan działania ostatnio! Podziwiam za energię!
Cytat:
Napisane przez mrofka Pokaż wiadomość
Miałam po maturze zmienić fryzurę - obciąć się na krótko, no i zrobić jak zawsze pasemka, bo dobrze się czuję w nich, tyle tylko, że więcej. Ale koncepcja się zmieniła... zapuszczam na mniej więcej coś takiego: http://ikf.styl.fm/fryzury-dlugie/fryzura553162.htm

Papa
Mrofko - rozumiemy doskonale i będziemy czekały z niecierpliwością na kolejnego posta.
Co do fryzurki to ja właśnie też zapuszczam i też chcę z przodu mocno ścieniować, a tył niech sobie spokojnie rośnie, ale to dopiero po ślubie

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zostałam ciocią!!!:jup i: Moja siostra cioteczna dzisiaj urodziła Maję Cieszę się niesamowicie i już nie mogę się doczekać aż ją zobaczę
Hurra!!! Gratulacje. A Maje są najsłodsze na świecie! Muszę kiedyś nagrać krótki filmik z moją chrześnicą Mają w roli głównej i Wam przesłać. Nasze konto mailowe dalej funkcjonuje?
Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
ja dzisiaj u gina byłam.... i jakoś mam średni nastrój, kobieta nastraszyła mnie rakiem piersi, (jestem w grupie ryzyka...) Eh....... no i muszę odstawić tabsy .... jak nie urok to sraczka, brzydko powiem
Nie stresuj się, kochana. Musisz tylko regularnie się badać i wszystko będzie dobrze. Głowa do góry

No a u mnie ślubnych stresów ciąg dalszy. Jak już pisałam wyżej, postanowiłam zamówić buty z katalogu, ale mimo tego dalej szukam... najprawdopodobniej w sobotę jadę do Gdańska i tam obskoczę wszystkie salony... a nóż a widelec...
Sadzanie gości przy stole i rozdzielanie ich na pokoje w hotelu to istny koszmar, ale wstępną wersję już mam. Siadłam z bratową i zaczęłyśmy wymyślać kto z kim i gdzie i jak po jakiejś godzinie miałyśmy dosyć, to popiłyśmy kilka drinków i potem szło już jak po maśle
Oprócz tego rozpoczęłam miesięczny przedślubny proces upiększania - peelingi, kąpiele z różnymi specyfikami, masaże, balsamy, maseczki na twarz... Chodzę też do kosmetyczki na specjalne zabiegi deluxe na całe ciało i twarz (ostatnio byłam na czekoladowym... mmmm..) i zrobiłam sobie permanentne kreski na górnych powiekach (miałam wyrzuty, że tyle wydaję na kosmetyczkę, ale w końcu za mąż wychodzi się raz - a przynajmniej powinno- więc chcę wyglądać pięknie. Szkoda tylko, że schudnąć się nie udało - chlip, chlip...)
Ok kończę i spadam na drugie śniadanie. Miłego dnia, kochane moje!
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:04   #3337
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość

chicałam Wam powiedziec, ze maluszek już w domu i ma sobie spokojnie tyćtemu to dobrze...
super

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
hey

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
dzien dobry
dobry...

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Moja chrześniaczka dzisiaj też wychodzi do domku Cudna jest i jaka włoooochata, urodziła się z może 4 cm włosów, a lekarz jak zobaczył główkę to w szoku był, że tyle włosów. Warkocze można zaplatać
No prosze...masz juz jakiegoś chrześniaka ? czy to będzie pierwsza ? ja mam 2 ...za rok mój chrześniak idzie juz do komuni
Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
ines, weź sprawy w swoje kobiece ręce, bo Pan W. chyba niezbyt gadatliwy i wylewny jeśli chodzi o uczucia. Powiedz mu, tak jak nam tutaj, co Ci na sercu leży bo inaczej, to będziesz się ciągle męczyć, o!
No zobaczymy....ja w zasadzie wylewna w uczuciach chyba tez nie jestem



Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Sadzanie gości przy stole i rozdzielanie ich na pokoje w hotelu to istny koszmar, ale wstępną wersję już mam. Siadłam z bratową i zaczęłyśmy wymyślać kto z kim i gdzie i jak po jakiejś godzinie miałyśmy dosyć, to popiłyśmy kilka drinków i potem szło już jak po maśle
Joyce ty serio będziesz rozsadzała gości ...i każdy z góry będzie miał przydzielone miejsce
Ja raz byłam już na takim weselu...i szczerze mówiąc osobiście bym tak nigdy nie zrobiła....no ale kwestia gustu

dzien dobry.....
u mnie nic nowego...tyle tylko, że w weekend dostałam zaproszenie na komunie do brata mojego chrześniaka....do tego z osobą towarzyszącą.... hmmmm ....

miłego dnia
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-21, 10:57   #3338
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
Joyce ty serio będziesz rozsadzała gości ...i każdy z góry będzie miał przydzielone miejsce
Ja raz byłam już na takim weselu...i szczerze mówiąc osobiście bym tak nigdy nie zrobiła....no ale kwestia gustu

dzien dobry.....
u mnie nic nowego...tyle tylko, że w weekend dostałam zaproszenie na komunie do brata mojego chrześniaka....do tego z osobą towarzyszącą.... hmmmm ....

miłego dnia
Hej Tak, mam zamiar sama ustalić kto gdzie siedzi, bo najbardziej nienawidzę momentu na weselach, kiedy ludzie zamiast uczestniczyć w toastach na początku itp. biegną jak oszalali i zajmują miejsce, a potem obok siebie jeszcze 4 inne dla znajomych i kładą na tych miejscahc jakieś marynarki, torebki i pilnują żeby im tylko ktoś nie zabrał
Ja z mojej strony naprawdę wiem kto kogo lubi i kto chce koło kogo siedzieć, bo tak się składa, że u mnie w rodzinie w ostatnich 2-3 latach było mnóstwo wesel i zawsze jest podobny schemat Nie chce bałaganu, bo potem się okazuje, że ktoś chce przestawiać krzesła i takie tam.
Poza tym byłam już kilka razy na weselach, gdzie miejsca były ustalone i były to bardzo udane weselicha
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html

Edytowane przez JoyceSky
Czas edycji: 2010-04-21 o 10:59
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:23   #3339
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
chicałam Wam powiedziec, ze maluszek już w domu i ma sobie spokojnie tyćtemu to dobrze...
no naprawde takiemu to dobrze z tym tyciem




Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
No a u mnie ślubnych stresów ciąg dalszy. Jak już pisałam wyżej, postanowiłam zamówić buty z katalogu, ale mimo tego dalej szukam... najprawdopodobniej w sobotę jadę do Gdańska i tam obskoczę wszystkie salony... a nóż a widelec...
Sadzanie gości przy stole i rozdzielanie ich na pokoje w hotelu to istny koszmar, ale wstępną wersję już mam. Siadłam z bratową i zaczęłyśmy wymyślać kto z kim i gdzie i jak po jakiejś godzinie miałyśmy dosyć, to popiłyśmy kilka drinków i potem szło już jak po maśle
Oprócz tego rozpoczęłam miesięczny przedślubny proces upiększania - peelingi, kąpiele z różnymi specyfikami, masaże, balsamy, maseczki na twarz... Chodzę też do kosmetyczki na specjalne zabiegi deluxe na całe ciało i twarz (ostatnio byłam na czekoladowym... mmmm..) i zrobiłam sobie permanentne kreski na górnych powiekach (miałam wyrzuty, że tyle wydaję na kosmetyczkę, ale w końcu za mąż wychodzi się raz - a przynajmniej powinno- więc chcę wyglądać pięknie. Szkoda tylko, że schudnąć się nie udało - chlip, chlip...)
Ok kończę i spadam na drugie śniadanie. Miłego dnia, kochane moje!
pokaz ja chcialam brwi zrobic ale jakos stracha mam
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:30   #3340
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
No właśnie jeśli chodzi o buty ślubne to stawiam przede wszystkim na wygodę - wygląd to sprawa drugorzędna, ale uwierzcie mi, że w całym Kwidzynie i Grudziądzu nie mieli na stanie butów ślubnych białych w moim rozmiarze! W końcu zamówiłam z cholernego katalogu, bo co miałam zrobić? Na szczęście mogę odesłać jakby coś było nie halo.
No to całe szczęście, że możesz je odesłać w razie problemów A z kupowaniem czegoś ważnego zawsze tak jest - szukasz, szukasz, nigdzie nie ma, a jak już nie trzeba, to wtedy pojawiają się jak grzyby po deszczu Ktoś nam lubi płatać figle.

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Podróż poślubna jest w planach oczywiście, tylko jeszcze nie wiem, czy w maju bezpośrednio bo weselu, czy dopiero we wrześniu - zależy jaka sytuacja będzie w pracy. Co do miejsca to chyba padnie na Tunezję, bo aktualnie jest najtańsza
Mmmmmmm, miesiąc miodowy

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Hurra!!! Gratulacje. A Maje są najsłodsze na świecie! Muszę kiedyś nagrać krótki filmik z moją chrześnicą Mają w roli głównej i Wam przesłać. Nasze konto mailowe dalej funkcjonuje?
taaaak, taaaak, jak najbardziej Czekamy na filmik

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Nie stresuj się, kochana. Musisz tylko regularnie się badać i wszystko będzie dobrze. Głowa do góry
Mam taką nadzieję, dziękuję kochana za słowa otuchy Kobieta poradziła żeby zapisać się do poradni ryzyka genetycznego czy coś.... Zanim tam się zapiszę, to chyba zeświruję;/

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Oprócz tego rozpoczęłam miesięczny przedślubny proces upiększania - peelingi, kąpiele z różnymi specyfikami, masaże, balsamy, maseczki na twarz... Chodzę też do kosmetyczki na specjalne zabiegi deluxe na całe ciało i twarz (ostatnio byłam na czekoladowym... mmmm..) i zrobiłam sobie permanentne kreski na górnych powiekach (miałam wyrzuty, że tyle wydaję na kosmetyczkę, ale w końcu za mąż wychodzi się raz - a przynajmniej powinno- więc chcę wyglądać pięknie. Szkoda tylko, że schudnąć się nie udało - chlip, chlip...)
Jejku, jak Ci fajnie Ten Twój mężczyzna to chyba nie może od Ciebie oczu oderwać, takaś piękna pewnie po tych zabiegach

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
No prosze...masz juz jakiegoś chrześniaka ? czy to będzie pierwsza ? ja mam 2 ...za rok mój chrześniak idzie juz do komuni
Nie mam, to będzie moja pierwsza chrześniaczka dlatego tak strasznie się cieszę Ostatnio w ogóle polubiłam niemowlaki

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
dzien dobry.....
u mnie nic nowego...tyle tylko, że w weekend dostałam zaproszenie na komunie do brata mojego chrześniaka....do tego z osobą towarzyszącą.... hmmmm ....
iiiiiiii co?
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 13:17   #3341
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Hej Tak, mam zamiar sama ustalić kto gdzie siedzi, bo najbardziej nienawidzę momentu na weselach, kiedy ludzie zamiast uczestniczyć w toastach na początku itp. biegną jak oszalali i zajmują miejsce, a potem obok siebie jeszcze 4 inne dla znajomych i kładą na tych miejscahc jakieś marynarki, torebki i pilnują żeby im tylko ktoś nie zabrał
Ja z mojej strony naprawdę wiem kto kogo lubi i kto chce koło kogo siedzieć, bo tak się składa, że u mnie w rodzinie w ostatnich 2-3 latach było mnóstwo wesel i zawsze jest podobny schemat Nie chce bałaganu, bo potem się okazuje, że ktoś chce przestawiać krzesła i takie tam.
Poza tym byłam już kilka razy na weselach, gdzie miejsca były ustalone i były to bardzo udane weselicha
rozumiem...tak jak powiedziałam to kwestia gustu

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość


Nie mam, to będzie moja pierwsza chrześniaczka dlatego tak strasznie się cieszę Ostatnio w ogóle polubiłam niemowlaki
Mówi się, że pierwszy chrzesniak to powinien byc chłopiec....no ale to pewnie jakieś zabobony
Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość

iiiiiiii co?
iiiiiiii jeśli już kogoś wezmę to oczywiście W.
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 14:07   #3342
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
Mówi się, że pierwszy chrzesniak to powinien byc chłopiec....no ale to pewnie jakieś zabobony
Łooo, nie wiedziałam U mnie póki co nie ma innej opcji, ciągle się baby rodzą Nie powiem, niezły mamy babiniec, jajniki rządzą! W tej sytuacji czekałabym na chłopczyka chyba z kolejne 25 lat

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
iiiiiiii jeśli już kogoś wezmę to oczywiście W.
iiiii dobrze Może zrozumie, że ważny jest dla Ciebie i wysili się na większe wyznania Albo też dobra okazja dla Ciebie, żebyś rozpoczęła rozmowę z W. - "wiesz, mam bardzo ważną uroczystość rodzinną, a Ty jesteś kimś szczególnym w moim życiu, chciałabym żebyś mi towarzyszył"



Kurde, nic dzisiaj nie zrobiłam z pracą Tylko siedzę i myślę.
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 15:51   #3343
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość

"wiesz, mam bardzo ważną uroczystość rodzinną, a Ty jesteś kimś szczególnym w moim życiu, chciałabym żebyś mi towarzyszył"
nie wiem czy bym tak potrafiła...bałabym się, że wysmiałby mnie
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:24   #3344
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Ostatnio w ogóle polubiłam niemowlaki
bede wkrotce ciocia?
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:45   #3345
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
nie wiem czy bym tak potrafiła...bałabym się, że wysmiałby mnie
Nieeee, a czemu miałby Cię wyśmiać? Już sporo czasu jesteście razem, jemu też pewnie na Tobie zależy, a wygląda na to, że jest nieśmiały i nie chce tego pierwszy zakomunikować.... Równie dobrze może mieć takie same obawy, jak Ty... Niewiedza, co do uczuć partnera jest najgorsza bo powoduje wątpliwości, domysły, różne dziwne hipotezy, za pomocą których tłumaczymy sobie zachowanie drugiej osoby bo tak naprawdę nie wiemy, na czym stoimy. Ja jednak zachęcam, abyś pierwsza wyszła z inicjatywą... Powiedzieć "zależy mi na Tobie" jest chyba łatwiej niż "kocham Cię", to taka ostrożniejsza i bardziej asekuracyjna wersja. Może jak mu coś takiego powiesz, to się facio rozkręci bardziej, ale to oczywiście tylko moje sugestie, sama wiesz, jak postąpić

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
bede wkrotce ciocia?
Gdzież tam... przygotuj się.... za jakieś 5 lat może
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 17:40   #3346
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Nieeee, a czemu miałby Cię wyśmiać? Już sporo czasu jesteście razem, jemu też pewnie na Tobie zależy, a wygląda na to, że jest nieśmiały i nie chce tego pierwszy zakomunikować.... Równie dobrze może mieć takie same obawy, jak Ty... Niewiedza, co do uczuć partnera jest najgorsza bo powoduje wątpliwości, domysły, różne dziwne hipotezy, za pomocą których tłumaczymy sobie zachowanie drugiej osoby bo tak naprawdę nie wiemy, na czym stoimy. Ja jednak zachęcam, abyś pierwsza wyszła z inicjatywą... Powiedzieć "zależy mi na Tobie" jest chyba łatwiej niż "kocham Cię", to taka ostrożniejsza i bardziej asekuracyjna wersja. Może jak mu coś takiego powiesz, to się facio rozkręci bardziej, ale to oczywiście tylko moje sugestie, sama wiesz, jak postąpić
hmmmm czy jest nieśmiały ?! to chyba nie...raczej nie wygląda mi na takiego, ale oczywiście mogę się mylic
na pewno nie jest wylewny w uczuciach tak samo jak i w przytulaniu....i niestety baaardzo ubolweam nad tym
Postaram się przełamac ...może w weekend
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 07:48   #3347
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hej laseczki

Pustki tu straszne, cos nam wateczek umiera
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 08:07   #3348
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!


a nieee umiera kazda zalatana
wpadne wieczorkiem
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 08:10   #3349
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
hmmmm czy jest nieśmiały ?! to chyba nie...raczej nie wygląda mi na takiego, ale oczywiście mogę się mylic
na pewno nie jest wylewny w uczuciach tak samo jak i w przytulaniu....i niestety baaardzo ubolweam nad tym
Postaram się przełamac ...może w weekend
Nio!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
Hej laseczki

Pustki tu straszne, cos nam wateczek umiera

cześć mamuśku Co tam słychać?
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-22, 08:48   #3350
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość

a nieee umiera kazda zalatana
wpadne wieczorkiem
mam nadzieje ze to przez zalatanie




Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Nio!



cześć mamuśku Co tam słychać?
a slychac hmmm? ja wiem jakos sie kreci, raz gorzej raz lepiej ale do przodu mala rozrabia, do poludnia aniolek i kochane dziecko, a blizej wieczora to pokazuje rozki i macha ogonkiem, czasami mam ochote wyjsc z domu i nie wracac wciaga owoce ale to jak czasami tak sie namacham lyzeczka ze reka mnie boli a jak przy jedzeniu mroczy moze nagram filmik to wrzuce ale chyba w likend jak tatus bedzie bo ja nie dam rady sama musze lyzeczka pracowac




a jak dieta? moze jakas mobilizacje zarzadzimy po raz ostatni (tia ) ?




Dawno Olci nie bylo Ciekawa jestem co u nich slychac, Nadusia juz chyba smiga i dom przewraca dogory nogami
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 10:42   #3351
Marei
Zakorzenienie
 
Avatar Marei
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 470
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witajcie laseczki!

Wcięło mnie ostatnio, ale w końcu napisałam pracę i bronię się 29.04!!!! [na 90%].


Mamrotko, chcemy filmik!! a co do diety, to myślę nad Dukanem... Czytalam ostatnio w necie o tym, ale poszukam w empiku książki, myślę, że lepiej z niej zrozumiem a ja jestem ciężki zawodnik [dosłownie i w przenośni] jeśli chodzi o rozgraniczanie jedzenia na co wolno, a co nie

Ines, pomysł Niuniuśki jest niezły, jakby wyśmiał [w co wątpię, żaden dojrzały facet nie powinien sie tak zachować] to możesz dodać "nie no, nie AŻ TAK ważny, trochę skromności"
I nie wiedziałam o tych przesądach o chrześniaku-chłopcu. Mnie się tak trafiło akurat, ale czy jest wytłumaczone dlaczego??

Kostko, to wspaniale, że maluszek w domu!! I że bratowa nie musi się użerać z tymi pielęgniarkami )

Niunius, chcesz powiedzieć, że jest szansa, że będziemy ciociami? ;D

Joyce! Ahh.. i te kreski byś pokazała! Bolało? Jakiś czas "rekonwalescencji" jest potrzebny? Efekty uboczne? I o zabiegach byś poopowiadała, chociaż posłuchać miło
Niuniuska ma rację, co do zakupów To jakaś złośliwość czegoś Jak buty przyjdą, to też chętnie obejrzymy fotkę
Usadzanie to dobry pomysł. W zeszłym roku byłam na taki weselu i uważam, że to b.dobry pomysł. Nie ma tego, o czym pisałaś- przepychanki a nawet kłótnie i "prawie rękoczyny" [bo i takie raz widziałam, jak ktoś na bezczela chciał zajęte miejsce zająć]

Fiolus i jak praca?


U mnie wiele teraz się działo. Napisałam pracę [w końcu]. Marzy mi się wolontariat u promotora, ale dostać się jest niesamowicie ciężko. Myślałam, że jakbym się ładnie obroniła, to może... ale niestety, niedawno pracę dostała tam "znajoma" i nie powiem jak ją dostała :/ niestety w ten sposób się dostać też jest ciężko, nie chcę więc znać jej drzzewa genealogicznego.
Najprawdopodobniej bronię się w przyszły czwartek na 90%.

Poza tym, na razie jest nieoficjalna lista, ale według niej zakwalifikowałam się by semestr zimowy studiować w Irlandii w Athlon University! Bardzo bym chciała wyjechać, właściwie jedyne, co mnie powstrzymać może, to gdybym dostała ten wolontariat.

W romansach nic się nie rusza. Na razie mam na głowie obronę, ale po obronie muszę wziąć się w garść i zakończyć ten dogorewający związek z TŻ... właściwie nie jesteśmy razem, tylko się widujemy, ale zauważyłam, że w jego mniemaniu jesteśmy parą... ciężki z niego przypadek...

W sobotę nie miałam zajęć, więc dałam się dawnemu koledze na piwo wyciągnąć. Wiem... żałoba była, ale właśnie przez to była to jedyna okazja, żebym gdziekolwiek wyszła, bo zazwyczaj nie mam kiedy w grafik wcisnąć żadnych zdarzeń towarzyskich I było super. J ma niesamowite poczucie humoru i bawiłam się świetnie. Stety lub niestety, ma dziewczynę (i dlatego się z nim spotkałam, bo wiedziałam, że będzie to na bank kumpelskie spotkanie). Momentami miałam wrażenie, że pojawia się odrobinka chemii, ale może to to drugie piwo oczywiście jak tylko coś "poczułam" takiego, to odwracałam od tego uwagę żartem or sth [czyli panikowałam, bo nie chciałam komplikacji ].

Z Panem F, tym od zabawnej sytuacji z samochodem nadal rozmawiam na gg, niedawno nawet się spotkaliśmy na uczelni przelotem i odważyłam się zamienić z nim kilka słów. Nasza znajomość także jest na stopie czysto przyjacielskiej, on leczy się z kobiety, która złamała mu serducho... Chociaż mi takie coś odpowiada, bardzo go ostatnio polubiłam, jest niesamowity, wczoraj mnie pocieszał, bo dowiedziałam się, że moim recenzentem będzie doktor, który wybrał mnie na swoją nieulubienicę, przez niego na 2 roku zrezygnowałam ze studiów (ale na szczęście wróciłam) i facet bywa miły, ale na zajęciach miałam u niego przerąbane. Ale obrona to obrona, pójdę do niego, pokażę, jaka jestem miła i pilna. No, ale pisałam Panu F kilka dni temu, że się boję tego doktora, a Pan F napisał, żebym się nie bała, bo nie słyszał, żeby ten doktor porywał dziewice lub pożerał dzieci. No ja bym już wolala, żeby tak robił, bo mnie się na obronie żadne nie tyczy! Wczoraj znowu mu zaczęłam zrzędzić, że się boję, a Pan F "nie bój się, przecież ustaliliśmy, że drA nie pożera dzieci!" Może to drobiazg, ale od razu poprawił mi się humor!

Wiecie co, ale ze mną coś jest nie tak, bo wszyscy fajni faceci zostają moimi kolegami, a jak się spotykam z jakimś, to okazuje się, że tamtym do pięt nie dorasta


Buziaki lasencje!! Miłego dzionka! U mnie śnieżno-słoneczny u Was też pada śnieg??
__________________
Wymiana Maj
Szukam
Marei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 11:00   #3352
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Marei trzymam kciuki za obrone i jeszcze mocniej za wyjazd do Irlandii
Sama ostatnio mysle nad Ducanem, musze ksiazke przeczytac na poczcie mamy ta ksiazke Tysia wrzucila a moze to Kosteczka byla juz nie pamietam musze sprawdzic ( swoja droga gdzie sie ona podziewa? Tysia hallo )


Limonciu mialam sie zapytac jak sie spisuja twoje pigmenciki maca? masz juz uliubienca? ide zobaczyc jak sie zwie ten moj ukochany



I jeszcze pytanko mam, tak mysle nad ta glinka zeby kupic, tylko nie wiem jaka wziasc ?



U mnie deszcz przelotny wiatrzysko i w ogole pogoda be
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 11:25   #3353
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
a slychac hmmm? ja wiem jakos sie kreci, raz gorzej raz lepiej ale do przodu mala rozrabia, do poludnia aniolek i kochane dziecko, a blizej wieczora to pokazuje rozki i macha ogonkiem, czasami mam ochote wyjsc z domu i nie wracac wciaga owoce ale to jak czasami tak sie namacham lyzeczka ze reka mnie boli a jak przy jedzeniu mroczy moze nagram filmik to wrzuce ale chyba w likend jak tatus bedzie bo ja nie dam rady sama musze lyzeczka pracowac
No to mały urwis nam rośnie Czekam z niecierpliwością na filmik z Gabi A jak zdrowo się odżywia, będzie dżaga pierwsza klasa

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
a jak dieta? moze jakas mobilizacje zarzadzimy po raz ostatni (tia ) ?
Przydałoby się! ;P Ja schudłam trochę, ale zbliża mi się @ i koczuję w lodówce;P

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Witajcie laseczki!
Wcięło mnie ostatnio, ale w końcu napisałam pracę i bronię się 29.04!!!! [na 90%].
Zuch dziewczyna!!! Oczywiście kciuki masz jak w banku (kochana, bronisz się w moje urodziny, więc na 100% pójdzie jak po maśle, prześlę Ci moje starobabowe fluidy)

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Ines, pomysł Niuniuśki jest niezły, jakby wyśmiał [w co wątpię, żaden dojrzały facet nie powinien sie tak zachować] to możesz dodać "nie no, nie AŻ TAK ważny, trochę skromności"
Oooo, bardzo dobry tekst!!!

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Niunius, chcesz powiedzieć, że jest szansa, że będziemy ciociami? ;D
yhy, za 5 lat może kochanieńka

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Poza tym, na razie jest nieoficjalna lista, ale według niej zakwalifikowałam się by semestr zimowy studiować w Irlandii w Athlon University! Bardzo bym chciała wyjechać, właściwie jedyne, co mnie powstrzymać może, to gdybym dostała ten wolontariat.
Łaaaaaaaał, co za wiadomość! Korzystaj z tej szansy!

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
W romansach nic się nie rusza. Na razie mam na głowie obronę, ale po obronie muszę wziąć się w garść i zakończyć ten dogorewający związek z TŻ... właściwie nie jesteśmy razem, tylko się widujemy, ale zauważyłam, że w jego mniemaniu jesteśmy parą... ciężki z niego przypadek...
Ojej.... faktycznie, jeśli Wasz związek jest jak odgrzewany tysiąc razy kotlet, to lepiej to zakończyć, nie będziesz się męczyła i na pewno szybko poznasz fajnego faceta

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
W sobotę nie miałam zajęć, więc dałam się dawnemu koledze na piwo wyciągnąć. Wiem... żałoba była, ale właśnie przez to była to jedyna okazja, żebym gdziekolwiek wyszła, bo zazwyczaj nie mam kiedy w grafik wcisnąć żadnych zdarzeń towarzyskich I było super. J ma niesamowite poczucie humoru i bawiłam się świetnie. Stety lub niestety, ma dziewczynę (i dlatego się z nim spotkałam, bo wiedziałam, że będzie to na bank kumpelskie spotkanie). Momentami miałam wrażenie, że pojawia się odrobinka chemii, ale może to to drugie piwo oczywiście jak tylko coś "poczułam" takiego, to odwracałam od tego uwagę żartem or sth [czyli panikowałam, bo nie chciałam komplikacji ].
Hmm.... może nie układa mu się z dziewczyną i niedługo weźmie się za Ciebie?

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Z Panem F, tym od zabawnej sytuacji z samochodem nadal rozmawiam na gg, niedawno nawet się spotkaliśmy na uczelni przelotem i odważyłam się zamienić z nim kilka słów. Nasza znajomość także jest na stopie czysto przyjacielskiej, on leczy się z kobiety, która złamała mu serducho... Chociaż mi takie coś odpowiada, bardzo go ostatnio polubiłam, jest niesamowity, wczoraj mnie pocieszał, bo dowiedziałam się, że moim recenzentem będzie doktor, który wybrał mnie na swoją nieulubienicę, przez niego na 2 roku zrezygnowałam ze studiów (ale na szczęście wróciłam) i facet bywa miły, ale na zajęciach miałam u niego przerąbane. Ale obrona to obrona, pójdę do niego, pokażę, jaka jestem miła i pilna. No, ale pisałam Panu F kilka dni temu, że się boję tego doktora, a Pan F napisał, żebym się nie bała, bo nie słyszał, żeby ten doktor porywał dziewice lub pożerał dzieci. No ja bym już wolala, żeby tak robił, bo mnie się na obronie żadne nie tyczy! Wczoraj znowu mu zaczęłam zrzędzić, że się boję, a Pan F "nie bój się, przecież ustaliliśmy, że drA nie pożera dzieci!" Może to drobiazg, ale od razu poprawił mi się humor!
Kurczę, wygląda na sympatycznego faceta Masz chyba szczęście do takich.... Szkoda, że póki co nie ma czegoś więcej między Wami, ale super, że masz takiego fajnego przyjaciela!
A co do recenzenta.... Ciekawe czy w ogóle przeczyta pracę Słyszałam, że nie zawsze im się chce;P Ja się dowiedziałam, że prawdopodobnie recenzentką będzie Pani prof z Białorusi, która nie mówi dobrze po polsku

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Buziaki lasencje!! Miłego dzionka! U mnie śnieżno-słoneczny u Was też pada śnieg??
O bosz! Pisałam, że leje u mnie deszcz, spojrzałam w okno, a tu śnieg na dodatek i jeszcze jakiś halny wieje!!!!!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
U mnie deszcz przelotny wiatrzysko i w ogole pogoda be
Kóóóóóóóóóniec świata musi.


Może ktoś chętny porobić mi tabelki i analizę badań? Tak już widzę las rąk do pomocy

Buzia duzia
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 11:39   #3354
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Niunius przestan z tym koncem swiata bo zaczynam sie bac jeszcze wczoraj ogladalam jakis dokument Nostradamus 2012 no i mama mi mowila tez ze ktos tam jej mowil ze koniec swiata bedzie



A co do lodowki to ja tez z niej nie wychodze
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 12:12   #3355
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
Niunius przestan z tym koncem swiata bo zaczynam sie bac jeszcze wczoraj ogladalam jakis dokument Nostradamus 2012 no i mama mi mowila tez ze ktos tam jej mowil ze koniec swiata bedzie
A ja wczoraj czytałam na necie artykuł, że w tym czasie, co u nas żałoba była i media właściwie nie podawały informacji ze świata, to że różne dziwne rzeczy się działy - coś tam na słońcu wybuchało, coś w kosmosie znaleźli,wybuch wulkanu, gdzieś meteoryty spadły....
Ja zaczynam się bać!
Chociaż ślub chciałabym wziąć do tego 2012
__________________
I can.
I will.
End of story.




Edytowane przez Niuniuska
Czas edycji: 2010-04-22 o 12:34 Powód: blad
Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 14:05   #3356
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Chociaż ślub chciałabym wziąć do tego 2012



ty to nocy poslubnej doczekac sie nie mozesz
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 14:27   #3357
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość



ty to nocy poslubnej doczekac sie nie mozesz
Skąd wiedziałaś?Muahah ahahhaha

(noc poślubną to ja mam i w dzień i wieczorami, tu i tam, tam i ówdzie)
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 19:05   #3358
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
chicałam Wam powiedziec, ze maluszek już w domu i ma sobie spokojnie tyć temu to dobrze...
Jej! Super!!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Podróż poślubna jest w planach oczywiście, tylko jeszcze nie wiem, czy w maju bezpośrednio bo weselu, czy dopiero we wrześniu - zależy jaka sytuacja będzie w pracy. Co do miejsca to chyba padnie na Tunezję, bo aktualnie jest najtańsza

Oprócz tego rozpoczęłam miesięczny przedślubny proces upiększania - peelingi, kąpiele z różnymi specyfikami, masaże, balsamy, maseczki na twarz... Chodzę też do kosmetyczki na specjalne zabiegi deluxe na całe ciało i twarz (ostatnio byłam na czekoladowym... mmmm..) i zrobiłam sobie permanentne kreski na górnych powiekach (miałam wyrzuty, że tyle wydaję na kosmetyczkę, ale w końcu za mąż wychodzi się raz - a przynajmniej powinno- więc chcę wyglądać pięknie. Szkoda tylko, że schudnąć się nie udało - chlip, chlip...)
I Tunezji, i zabiegów upiększających zazdroszczę!!
Ja mam taki kociokwik, że kosmetyczkę już raz przekładałam i chyba znów będę musiała przełożyć. A o wakacjach, ba, choćby weekendach muszę chwilowo zapomnieć, bo zanosi się na to, że w weekendy też będzie orka /olaboga!/.

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Ja z mojej strony naprawdę wiem kto kogo lubi i kto chce koło kogo siedzieć, bo tak się składa, że u mnie w rodzinie w ostatnich 2-3 latach było mnóstwo wesel i zawsze jest podobny schemat Nie chce bałaganu, bo potem się okazuje, że ktoś chce przestawiać krzesła i takie tam.
Poza tym byłam już kilka razy na weselach, gdzie miejsca były ustalone i były to bardzo udane weselicha
Dokładnie, mam takie samo zdanie!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Kurde, nic dzisiaj nie zrobiłam z pracą Tylko siedzę i myślę.
Ale to przecież już coś, Niunia!

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Wcięło mnie ostatnio, ale w końcu napisałam pracę i bronię się 29.04!!!! [na 90%].

Poza tym, na razie jest nieoficjalna lista, ale według niej zakwalifikowałam się by semestr zimowy studiować w Irlandii w Athlon University! Bardzo bym chciała wyjechać, właściwie jedyne, co mnie powstrzymać może, to gdybym dostała ten wolontariat.
Ale super! Gratuluję sukcesów naukowo-zawodowych!!


Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Buziaki lasencje!! Miłego dzionka! U mnie śnieżno-słoneczny u Was też pada śnieg??
I śnieg, i deszcz, i grad, makabra jakaś .

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
Niunius przestan z tym koncem swiata bo zaczynam sie bac jeszcze wczoraj ogladalam jakis dokument Nostradamus 2012 no i mama mi mowila tez ze ktos tam jej mowil ze koniec swiata bedzie
Taaa, ja też słyszałam, a co do Nostradamusa, to podobno naszą tragedię z 10.04 też przewidział.
Najzabawniejsze, że wszystkie te 'przepowiednie' (które odnoszą się do przyszłości, jakby nie patrzeć) 'sprawdzają się' zawsze po czasie...

Cześć wszystkim!
Pamiętacie, jak Wam wspominałam o nowych kursach? Okazuje się, że jest tyle chętnych, że będą się odbywać 4 (słownie cztery) razy w tyg. ! A dziś na dokładkę dowiedziałam się, że mam jeszcze prowadzić kurs gdzieś koło S-k. Olaboga!! Więc ostatnimi czasy albo daję czadu na korkach/kursach albo intensywnie myślę, jak rozciągnąć dobę i wcisnąć wszystko w swój już i tak mocno napięty grafik...
Zmęczenie powoli daje o sobie znać. A to przecież dopiero początek...
Cieszy mnie natomiast niezmiernie to, że w zasadzie na co dzień spotykam się z dowodami uznania ze strony moich korkowiczów/kursantów. Wczoraj np. jedna słuchaczka przysłała innej smsa, że nie będzie jej na kursach i napisała: 'pozdrów panią .....ską (moje nazwisko) i resztę' . Babeczki się śmiały, że hierarchia została zachowana . A dziś dostałam od korkowiczki czekoladki . poza tym niektórzy zaklepują już sobie miejsce u mnie na przyszły rok. To miłe .
Dość tych przechwałek, zmykam,
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..

Edytowane przez virginia
Czas edycji: 2010-04-22 o 19:06
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-22, 22:46   #3359
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hej Lasencje
tak Was podczytuje ostatnio i nieśmiało się uśmiecham z zapytaniem czy za kilka tygodni przyjmiecie mnie spowrotem do swojego grona?
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:36   #3360
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
Hej Lasencje
tak Was podczytuje ostatnio i nieśmiało się uśmiecham z zapytaniem czy za kilka tygodni przyjmiecie mnie spowrotem do swojego grona?
czesc mamuska co u ciebie? jak sie czujesz? jak dzidz? chlopaczek czy dziewuszka?
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.