Jedna żonka jest już z nami, a reszta czeka za obrączkami ]:-> Czekajki część VII :)

[Mystiquee]

No ale każdy ma swoje zdanie i ja robię tak jak uważam
Poza tym nie wyobrażam sobie wyjść rano z pokoju i gadać z teściowa w takim stroju. Poza tym jak ide spać to ma mi byc wygodnie, a jak chce sie z tz pobawic w łóżku to po prostu jestem naga i tyle
I nie chodziło mi tu o jakieś psucie, tylko bardziej zmęczenie materiałem. I jak przyzwyczaje tz, że ciągle takie niespodzianki bede mu robic to sie przyzwyczai i juz nie bedzie to dla niego fajne. Kazda ma tez innego tż, wiec każdy robi jak lubi

[Dagunia]

Napisane przez Rodzynka1989

Też mam właśnie tego typu koszulki Ale rzadko w nich śpię, bo niewygodne są normalnie to wkładam jakąś powyciąganą piżamę i git majonez albo jak jestem u TŻ to śpię w jego koszulce, bo nie chce mi się zabierać nic z domu.
i też lubię patrzeć jak mu się oczka świecą jak mnie widzi w takiej ładnej koszulce

Musisz inne popatrzeć, bo ja mam i są bardzo wygodne. Z NY polecam
Oczka oczkami ale co się później dzieje

Napisane przez Mystiquee

No ale każdy ma swoje zdanie i ja robię tak jak uważam
Poza tym nie wyobrażam sobie wyjść rano z pokoju i gadać z teściowa w takim stroju. Poza tym jak ide spać to ma mi byc wygodnie, a jak chce sie z tz pobawic w łóżku to po prostu jestem naga i tyle
I nie chodziło mi tu o jakieś psucie, tylko bardziej zmęczenie materiałem. I jak przyzwyczaje tz, że ciągle takie niespodzianki bede mu robic to sie przyzwyczai i juz nie bedzie to dla niego fajne. Kazda ma tez innego tż, wiec każdy robi jak lubi

Rano wystarczy zarzucić szlafroczek
Nie znam faceta którego nie kręci taka bielizna A jak mówi że nie kręci to znaczy że jego dziewczyna/żona nie ma takiej

Zresztą nie ważne

[ButterflyFlyAway]

jako, że my śpimy ze sobą sporadycznie to ja też zawsze coś wymyślam.. a to bielizna, a to seksowna koszulka itd
ale jak np byliśmy w NL czy jak zamieszkamy razem to logiczne, że nie będe wiecznie spać w takich wdziankach 1 nie wypłaciłabym sie a 2 tak jak Mysti pisze, przyzwyczaiłby sie ale w jakichś lumpach też spać nie bede :P

póki co spaliśmy ze sobą tak na prawde aż 3 noce w normalnych warunkach NL nie licze, bo to żadnej przyjemności nie było, jak ja tylko noge do łóżka dałam i już kimono

a najbardziej tak jak Rodzynka to lubie jego bluzy ale w nich śpie tylko w dzień u niego

na Kraków już mam, na każdy dzień

[Dagunia]

Ja się pomału żegam. Zaraz lece do kosmetyczki, później masa spraw, pakowanie itp. Zajrzę pewnie jeszcze jutro albo w niedziele rano, ale jak by mnie nie było to życzę słoneczka, nowych pierścionków i wracam 8.08

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Dagunia

Ja się pomału żegam. Zaraz lece do kosmetyczki, później masa spraw, pakowanie itp. Zajrzę pewnie jeszcze jutro albo w niedziele rano, ale jak by mnie nie było to życzę słoneczka, nowych pierścionków i wracam 8.08

masz szczęście bo załapiesz się na moje urodziny!
jakby Cie nie było to łooo

[Dagunia]

Napisane przez ButterflyFlyAway

masz szczęście bo załapiesz się na moje urodziny!
jakby Cie nie było to łooo

To bym świętowała Twoje urodzinki pijąc drinka na plaży

[Mystiquee]

Napisane przez Dagunia

Rano wystarczy zarzucić szlafroczek
Nie znam faceta którego nie kręci taka bielizna A jak mówi że nie kręci to znaczy że jego dziewczyna/żona nie ma takiej
Zresztą nie ważne

Wiesz co, mam teraz na głowie dużo ważniejsze sprawy, niż latanie po sklepach i kupowanie bielizny. Poza tym ani ja ani tż nie czujemy sie tutaj na tyle komfortowo, żeby sie przebierac w seksi koronki.
Jak będziemy sami to pewnie sobie coś sprawie, ale teraz to na pewno tż nie byłby zadowolony

[yoona]

Napisane przez Rodzynka1989

Też mam właśnie tego typu koszulki Ale rzadko w nich śpię, bo niewygodne są normalnie to wkładam jakąś powyciąganą piżamę i git majonez albo jak jestem u TŻ to śpię w jego koszulce, bo nie chce mi się zabierać nic z domu.
i też lubię patrzeć jak mu się oczka świecą jak mnie widzi w takiej ładnej koszulce

ja spie w majtkach i t-shircie TZta zawsze) a koronki od czasu do czasu zakladam, ale takie nei do spania, tylko do natychmiastowego sciagniecia;P

[Mystiquee]

Napisane przez yoona

ja sie w majtkach i t-shircie TZta zawsze) a koronki od czasu do czasu zakladam, ale takie nei do spania, tylko do natychmiastowego sciagniecia;P

Jak to powiedział mąż Gaby z Desperatek "Po co Ty to zakładasz, jak i tak zaraz to ląduje na ziemi?"

[arletka1313]

cześć, ja tam seksi bieliznę noszę na co dzień, nie dla tż a dla siebie, czuje sie w tym atrakcyjnie i pewniejsza siebie. a na noc muszę sobie kupic kilka koszulek za spodenkami.
najlepsza była moja koleżanka za mąz wyszła w sierpniu i zakładała seksi koszulki dla męża, w październiku było jej zimno i kupiła sobie za dużą piżamę w myszkę miki, i to długie spodnie i koszulkę z długim rękawem, mówiła że mąż nie mógł sie "dobrać" i kazał jej w tym spać jak będzie miał nocki.

[yoona]

a ja mam znowu kiepski czas dla zwiazku.

wydaje mi sie ze predzej czy pozniej i tak to sie rozpadnie, juz sama nie wiem co robic, okropnie sie gryze ze soba

[Mystiquee]

Napisane przez arletka1313

cześć, ja tam seksi bieliznę noszę na co dzień, nie dla tż a dla siebie, czuje sie w tym atrakcyjnie i pewniejsza siebie. a na noc muszę sobie kupic kilka koszulek za spodenkami.
najlepsza była moja koleżanka za mąz wyszła w sierpniu i zakładała seksi koszulki dla męża, w październiku było jej zimno i kupiła sobie za dużą piżamę w myszkę miki, i to długie spodnie i koszulkę z długim rękawem, mówiła że mąż nie mógł sie "dobrać" i kazał jej w tym spać jak będzie miał nocki.

Masz racje arletka, fajna bielizna dodaje pewnosci siebie Dobra sprawa, żeby humor sobie poprawic - iśc kupic fajne majteczki

Napisane przez yoona

a ja mam znowu kiepski czas dla zwiazku.

wydaje mi sie ze predzej czy pozniej i tak to sie rozpadnie, juz sama nie wiem co robic, okropnie sie gryze ze soba

Yoona jak bedziesz tam myślała, że to sie rozpadnie to sie w końcu rozpadnie. Myśl pozytywnie, albo przynajmniej nie myśl negatywnie.

[arletka1313]

yonka czy jest aż tak źle? jak ja wam dziewczyny współczuje, ja nie wiem co to znaczy że ma sie coś rozpaść albo że jest źle, ja przez te 5,5 roku związku nigdy tak nie miałam, i nie chcę mieć. to musi być okropne uczucie.
jednak wierzę w was że będzie dobrze.

[sun in the winter]

wiedziałam ze o czyms zapomniałam ... gdzie kupie jakas sexi niedroga bielizne?

[solll]

HAHA SUN na all może popatrz? w new yorker też są niezłe, no i w sklepach bieliźnianych, ale tam to już drożej..

Ja, jak śpię z Tżem to prawie zawsze nago albo w koszulkach Tża i majtkach, ale na wieczór właściwie zawsze zakładam koronki i prześwity Na codzień też lepiej się czuję, kiedy noszę seksowną bielizną

Yoona, przykro mi bardzo, że ciągle coś nie tak, wyobrażam sobie jak cięzko Ci musi być... Życzę Ci, żebyś się dowiedziała czego chcesz

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

a ja mam dziś ładny suwaczek- 3 latka

[sun in the winter]

w sr wyjazd wiec z all raczej nic nie dojdzie

Gratulujeeeeeeeeeeeeeee 3 latek my we wrzesniu bedziemy swietowac

słyszałam ze niby po 2 latach zwiazku przychodzi kryzys a Wy juz macie 3 wiec do konca zycia bedziecie ze sobą

Dagi udanego wyjazdu wypocznijcie )

[arletka1313]

solll gratulacje!!!
jeju kiedy u mnie było 3 lata, już troche czasu temu

[ButterflyFlyAway]

czy u Was też jest tak zimno i paskudnie jak u mnie? jak w grudniu

[sun in the winter]

motylku tak

ja wogole miałam dzisiaj akcje wtym deszczu chcialam pojechac do domu od fryzjera.. i auto mi nie chciało zapalic i wkoncu sie aku wyładował i musiałam wracac busem :[ dobrze ze parasol w bagazniku miałam ..

[ButterflyFlyAway]

cudowne lato, nie ma co

powiedzcie mi UDA SIE czy NIE? dopiero w przyszłym tyg zdradze o co kaman

[arletka1313]

no u mnie tez chłodno, okna zamknełam w pokoju bo lodówa.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

powiem tak jak to coś dobrego to sie uda a jak coś złego to nie

[ButterflyFlyAway]

mam nadzieje, że do sierpnia sie poprawi

odnośnie pytania o bielizne Sun ja kupuje na Allegro, kiedyś jak bede mieć prace kupie w NY tak jak dziewczyny, bo cholernie mi sie ich bielizna podoba
najchętniej kupiłabym przed Krakowem, ale ni ma kasiorki

Solll gratuluje 3 lat

odnośnie kryzysu.. ja czytałam, że po 3 latach jest, po 4 itd więc to brednie

[nietypowynick]

Ktos tu chciał przepis na rurki

Ciasto:
3 szklanki maki, 30 dkg margaryny, śmietana(ok 1/2 szklanki), 3 zółtka, łyżeczka octu, sól do smaku.

Na stolnice wysypujemy mąkę, dajemy margaryne i siekamy (ale jak ktos nie lubi mozna zmrozic margaryne i zetrzec na tarce-szybciej. Margaryne mozna wlozyc na godzinke ale nasza cala noc lezala i byla dobra). Dodajemy żółtka, ocet i smietane w ilosci takiej, zeby ciasto nie było klejące i żeby spokojnie mozna bylo je rozwalkowac.
Póżniej schladzamy jeszcze ciasto w lodowce, rozwalkowujemy porcjami, kroimy na paski i nawijamy na foremki. Po przygotowaniu ich na foremkach zmarujemy wierzch bialkiem i "przyklejamy" na to cukier- polecam rafinade ale zwykly krysztal tez daje rade.

Krem:
1 szklanka cukru, 1 szklanka mleka, galaretka owocowa(polecam intensywny kolor zeby ladnie zabarwila masę bo np żółta nic nie daje), pół kilograma margaryny.

Gotujemy mleko z cukrem, odstawiamy do wystygnięcia. Galaretkę rozrabiamy w ok 3/4 szklanki wrzatky. Gdy to się studzi ucieramy margarynę, dodajemy zimne mleko i tężejącą galaretkę. Jesli masa jest za rzadka to chlodzimy w lodowce ale zazwyczaj od razu mozna nadziewac zimne rurki.

1 porcja masy wystarcza na 2 porcje ciasta(a nawet za duzo, nam miseczka mała kremu).

[sun in the winter]

haloo halo gdzie Was wywiało ?

[Moon91]

ja jestem
gratuluje Solll 3 latek ja jeszcze musze troche poczekac

[arletka1313]

typi ja robie trochę inne rurki, i krem do tego karpatkowy. ale spróbuję zrobić z twojego przepisu.

[Mystiquee]

Solll gratuluje

Mnie wywiało do Liroy Merlin, to ostatnio sklep w którym spędzam najwięcej czasu Kupiłam fugę do kuchni i łazienki

[Moon91]

fajnie Mysti. a ja nawet takiego sklepu u siebie nie mam

[solll]

dzięki Dziewczyny Ja też słyszałam o różnych kryzysach, ponoć po 2. i po 4. roku, ale ja tam myślę, że to bzdury, chcemy być z Tż na zawsze to będziemy i tyle

U mnie też pogoda do dupki piękną jesień mamy tego lata...
W ogóle mam wrażenie, że te pory roku to właściwie już nie są zachowane Coraz częściej śnieg spada na jesień, w lecie ciągle leje i zimno, a wiosna tez deszczowa była, niedługo deszcze będą na porządku dziennym, a ja tak nie znoszę takiej pogody

[Mystiquee]

Dziewczyny u Was też takie piękne słońce?