Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2

[Niusia22]

Behind no dziwny ten Twoj facet... No musisz w koncu porozmawiac...

Ja bylam dzis u dentysty, skasowali mi 250zl za 2 zeby masakra jakas...

Jutro jade do szpitala, mam umowiona wizyte w sprawie pieprzykow, mam 2podejrzane i wgl od groma ich mam i ciekawe co wyjdzie... od sierpnia czekam na ta wizyte bo to na NFZ

A w piatek bylismy z Tż na lyzwach to moj 2raz w zyciu, kaleczylam sie trzymajac barjerki i tak myslimy o kupnie wlasnych lyzew...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

A i kupilam Andrzejkowi na imieninki w koncu ta plyte goodsmacka czy jakos tak

i w empiku jeszcze byly takie podkladki pod kubek smiechowe, to kupilam taka z napisem pod kubek kosmity i kosmita narysowany na jakiejs planecie chyba czy czym tam

byly z imionami ale nie podobal mi sie wierszyk to wzielam z kosmita bo czasem sie smieje z Tż ze on jest kosmita bo ma te swoje kosmiczne gierki i swoj swiat a co tam hehe Tż bedzie wiedzial o co chodzi

[behindblueeyes]

Napisane przez Niusia22

Behind no dziwny ten Twoj facet... No musisz w koncu porozmawiac...

Jest naprawdę kochany i słodki i potrafi się postarać ale w kwestii poszukiwania pracy to zupełnie inna bajka

Napisane przez Niusia22

Ja bylam dzis u dentysty, skasowali mi 250zl za 2 zeby masakra jakas...

Niestety, ząbki kosztują. Dziś się zarejestrowałam i mam wizytę dopiero 13.12. Oby moje dziąsło wytrzymało bo mi się coś w nie wbiło

Napisane przez Niusia22

Jutro jade do szpitala, mam umowiona wizyte w sprawie pieprzykow, mam 2podejrzane i wgl od groma ich mam i ciekawe co wyjdzie... od sierpnia czekam na ta wizyte bo to na NFZ

nie ma to jak polska służba zdrowia

Napisane przez Niusia22

A w piatek bylismy z Tż na lyzwach to moj 2raz w zyciu, kaleczylam sie trzymajac barjerki i tak myslimy o kupnie wlasnych lyzew...

ooo łyżwy! chciałam wyciągnąć TŻta w weekend ale nie wiem czy da się namówić..nie mogę go przekonać,bo nigdy nie jeździł będę próbować

Black - za długo Cię tu nie było
Własna firma to duża odpowiedzialność i sporo nerwów. Coś za coś niestety..
A facetom to trzeba wprost wszystko,bo inaczej nie dotrze

Ja się wkurzyłam na TŻta przed chwilą. Rozmawialiśmy po 17 ale musial kończyć bo jechal załatwić pewną mega 'ważną' sprawę,o której nawet nie będę wspominać Później po 20 się odezwał i też tylko chwilę zamieniliśmy słowo,bo musiał się szykować na nockę. I coś tam stęka,że tak głupio wyszło że nie porozmawialiśmy ale jutro pogadamy jak przyjedzie. Powiedziałam,że się przyzwyczaiłam już. Kolejny argument do wykorzystania podcas rozmowy Krótka wymiana zdań i tyle. echhhhh faceci

Niusia - w Empiku są fajne rzeczy Chyba kupię przyjaciółce książkę 'Służące'

[Black Cashmere]

Niusia22, oboje z Tż'em też mamy sporo pieprzyków, oboje mamy jasne karnacje, unikamy słońca jak możemy, ale i tak muszę nas wyciągnąć oboje do dermatologa i żeby to usunąc, co większe znamiona, wolę chuchać na zimne...
Na łyżwy właśnie chcę wyciągnąc Tż'a niedługo, bo mam dosc siedzenia w czterech ścianach!

[Niusia22]

Napisane przez Black Cashmere

Niusia22, oboje z Tż'em też mamy sporo pieprzyków, oboje mamy jasne karnacje, unikamy słońca jak możemy, ale i tak muszę nas wyciągnąć oboje do dermatologa i żeby to usunąc, co większe znamiona, wolę chuchać na zimne...
Na łyżwy właśnie chcę wyciągnąc Tż'a niedługo, bo mam dosc siedzenia w czterech ścianach!

No ja tez mam sporo, najbardziej wkurzaja mnie te na buzi, jeden obok drugiego :/ mama czasem sie smiala czy to tata juz nie pamietam ze jakby je polaczyc to by wyszedl wielki woz moze to i smieszne ale dla kogos kto je ma to tak srednio zwlaszcza dla kobiety

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Noi ja bylam o tyle niemadra ze chodzilam na solarke, nie moglam juz patrzec ze taka blada jestem ;/

Juz wyblaklam i znowu blada jestem w lato raz tak sie spalilam ze mam polowe plecow w takie jasne pieprzyki czy ciapki, zostaly mi jak skora zeszla. I od solarki niestety zrobilo sie przebarwienie takie dosc spore owalne, dobrze ze na posladku to nie widac
co zrobic jak czlowiek glupi

[Black Cashmere]

Napisane przez Niusia22

No ja tez mam sporo, najbardziej wkurzaja mnie te na buzi, jeden obok drugiego :/ mama czasem sie smiala czy to tata juz nie pamietam ze jakby je polaczyc to by wyszedl wielki woz moze to i smieszne ale dla kogos kto je ma to tak srednio zwlaszcza dla kobiety

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Noi ja bylam o tyle niemadra ze chodzilam na solarke, nie moglam juz patrzec ze taka blada jestem ;/

Juz wyblaklam i znowu blada jestem w lato raz tak sie spalilam ze mam polowe plecow w takie jasne pieprzyki czy ciapki, zostaly mi jak skora zeszla. I od solarki niestety zrobilo sie przebarwienie takie dosc spore owalne, dobrze ze na posladku to nie widac
co zrobic jak czlowiek glupi

Oj, człowiek zawsze mądry po szkodzie, skąd ja to znam
Tyle dobrze, że i ja i M. nienawidzimy siedziec na słońcu ani się opalac, więc nie musieliśmy z tego rezygnowac jakoś specjalnie Opalona byłam może z kilka razy w życiu?

behind musisz sobie znalezc jakąś odskocznię od myślenia o Tż'cie...tak jak dziewczyny radziły, może poszukaj nowych znajomych, albo zapisz się na siłownię, fitness, niby nic wielkiego a bardzo odstresowuje i przynajmniej pozbędziesz się negatywnej energii i zajmiesz swoje myśli
Sama myślę nad jakąś odskocznią od szarej codzienności, bo sytuacja w domu mnie irytuje i chciałabym miec coś co mnie cieszy, albo sprawia mi przyjemnosc i nie byłoby to Tż'em

[behindblueeyes]

Napisane przez Black Cashmere

behind musisz sobie znalezc jakąś odskocznię od myślenia o Tż'cie...tak jak dziewczyny radziły, może poszukaj nowych znajomych, albo zapisz się na siłownię, fitness, niby nic wielkiego a bardzo odstresowuje i przynajmniej pozbędziesz się negatywnej energii i zajmiesz swoje myśli
Sama myślę nad jakąś odskocznią od szarej codzienności, bo sytuacja w domu mnie irytuje i chciałabym miec coś co mnie cieszy, albo sprawia mi przyjemnosc i nie byłoby to Tż'em

Nie umiem..mam za dużo wolnego czasu
Zapisałam się na angielski. Byłam 2 razy na aerobiku i okazało się,że nie mogę tak ćwiczyć przez moje skurcze stóp Chciałam się zapisać na naukę pływania..nie było miejsc A tak to samej mi się nie chce chodzić na cokolwiek innego
A wypełnianie sobie czasu żeby szybciej tydz. zleciał to też bez sensu. Jasne,że robię to dla siebie..niemniej naprawdę ta cała sytuacja mnie przerasta. Może jestem monotonna, może marudzę i przesadzam..ale po prostu mi ciężko

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Aaaaa TŻ jutro już przyjeżdża!

Mam nadzieję, że jakoś się dogadacie i że on coś konkretnie w końcu postanowi.

Napisane przez behindblueeyes

Niusia - w Empiku są fajne rzeczy Chyba kupię przyjaciółce książkę 'Służące'

Ja planuję ją kupić mamie

Co do lekarzy, to mi ręce opadają, zaraz pewnie znowu wywalę kilka stów na leki, a jeszcze do niektórych lekarzy muszę chodzić prywatnie. To takie nie fair, że akurat jak kogoś nie stać za bardzo, to mu się tysiąc chorób przyplącze

[anett85]

Napisane przez Naomi21

:

Co do lekarzy, to mi ręce opadają, zaraz pewnie znowu wywalę kilka stów na leki, a jeszcze do niektórych lekarzy muszę chodzić prywatnie. To takie nie fair, że akurat jak kogoś nie stać za bardzo, to mu się tysiąc chorób przyplącze

ja też przez ostatnie dwa tygodnie mam turne po lekarzach. I np o ile tydzień temu bez problemu dostałam się do neurologa tak dziś chciałam się zarejestrować i co...nie ma już miejsc do końca roku. Czekam jeszcze na wyniki jednego badania i jak coś w nim będzie nie tak to czeka mnie wizyta prywatna...
A chciałam sobie na spokojnie do końca roku zęby zrobić, to wyskoczyło co innego ;/ i zęby muszą poczekać

[behindblueeyes]

Trzeba mieć zdrowie żeby chorować
Sama byłam się zapisać na rehabilitację na fundusz jakoś w październiku i pani mnie odeslala z kwitkiem, brak miejsc.

"Służące' oglądałam i jestem mega pozytywnie zaskoczona!

TŻ przyjedzie za jakieś 2h. Możliwe,że w sob idzie do pracy także w pt będzie wyjeżdżał. Także super biorąc pod uwagę fakt,że ja jutro i pojutrze pracuję i o 16 będę w domu

[anett85]

Napisane przez behindblueeyes

Trzeba mieć zdrowie żeby chorować
Sama byłam się zapisać na rehabilitację na fundusz jakoś w październiku i pani mnie odeslala z kwitkiem, brak miejsc.

"Służące' oglądałam i jestem mega pozytywnie zaskoczona!

TŻ przyjedzie za jakieś 2h. Możliwe,że w sob idzie do pracy także w pt będzie wyjeżdżał. Także super biorąc pod uwagę fakt,że ja jutro i pojutrze pracuję i o 16 będę w domu

Dokładnie.

Przykre to bardzo Ja sama teraz byłam u TŻ a on w pracy na nocki w pt i sb. Podziwiam Cię naprawdę. Bo ja po takim weekendzie wróciłam do domu i chciało mi się ryczeć bo noce spędziłam sama a w dzień znowu TŻ spał ;/

[behindblueeyes]

Napisane przez anett85

Przykre to bardzo Ja sama teraz byłam u TŻ a on w pracy na nocki w pt i sb. Podziwiam Cię naprawdę. Bo ja po takim weekendzie wróciłam do domu i chciało mi się ryczeć bo noce spędziłam sama a w dzień znowu TŻ spał ;/

To tak jak u nas :/ Ja zasypiam o 22, wstaję przed 6..A TŻ może długo posiedzieć bo nie musi się zrywać z samego rańca. I co to za wspólne spędzenie czasu To powoduje,że wkurzam się jeszcze bardziej i nie chcę tak na odległość

[anett85]

Napisane przez behindblueeyes

To tak jak u nas :/ Ja zasypiam o 22, wstaję przed 6..A TŻ może długo posiedzieć bo nie musi się zrywać z samego rańca. I co to za wspólne spędzenie czasu To powoduje,że wkurzam się jeszcze bardziej i nie chcę tak na odległość

A rozmawiałaś z Nim o tym czy Jemu nie przeszkadza że macie tak mało czasu dla siebie,że żadko się widujecie że za nim poprostu tęsknisz itd? Bo w moim przypadku jak mówie o tym, to mój TŻ odpowiada przeprowadź się do mnie (pomijając fakt że na tym rozmowa się kończy -no bo o czym tu jeszcze gadać ) ale ciekawa jestem jak Twój TŻ by odpowiedział. No bo to w końcu od Niego zależy jak długo będziecie w związku na odległość, i ja (znając siebie) zaczełabym rozkminy czy Jemu naprawde na mnie zależy. No bo skoro chcecie być ze sobą jesteście dorośli no to kurde tak naprawde w czym problem? Praca z nieba nie spadnie

[behindblueeyes]

Napisane przez anett85

A rozmawiałaś z Nim o tym czy Jemu nie przeszkadza że macie tak mało czasu dla siebie,że żadko się widujecie że za nim poprostu tęsknisz itd? Bo w moim przypadku jak mówie o tym, to mój TŻ odpowiada przeprowadź się do mnie (pomijając fakt że na tym rozmowa się kończy -no bo o czym tu jeszcze gadać ) ale ciekawa jestem jak Twój TŻ by odpowiedział. No bo to w końcu od Niego zależy jak długo będziecie w związku na odległość, i ja (znając siebie) zaczełabym rozkminy czy Jemu naprawde na mnie zależy. No bo skoro chcecie być ze sobą jesteście dorośli no to kurde tak naprawde w czym problem? Praca z nieba nie spadnie

Mówiłam,że mi ciężko, tęsknię itd..on mowił,że też tęskni itp.
Będziemy rozmawiać teraz, zobaczymy..

[anett85]

Napisane przez behindblueeyes

Mówiłam,że mi ciężko, tęsknię itd..on mowił,że też tęskni itp.
Będziemy rozmawiać teraz, zobaczymy..

kurde to faceci widoczniej jakoś inaczej tęsknią

[behindblueeyes]

Napisane przez anett85

kurde to faceci widoczniej jakoś inaczej tęsknią

Chyba tak..ja to ledwo zamknę za nim drzwi to już mega tęsknię..

[Dooraaaa]

Oj dawno mnie tu nie było i mam sporo do nadrobienia widzę.Miałam ciężki weekend,zanim wróciłam do domu z wykładów było po 21 także jedyne o czym marzyłam to o łóżku A w poniedziałek odwiedziłam TŻ na uczelni,bo miał w ten dzień akurat niewiele wykładów,a potem pojechaliśmy do niego Teraz znowu nie wiem kiedy go zobaczę,bo w weekend znowu wykłady...eh... Powoli zaczynam mieć już dość tego,że tak niewiele czasu ze sobą spędzamy..Nie mieszkamy od siebie daleko, a jednak ciężko się spotkać,bo w tygodniu on jeździ do szkoły i czasami jest w domu kolo 18-19 więc wtedy nie ma sensu się spotykać, no a w weekendy ja jeżdżę do Poznania... i tak w kółko..a do tego wszystkiego kolejny wolny weekend mam dopiero 17-18 grudzień...także cudownie

Nienawidzę chodzić do dentysty, ale musiałabym w końcu o nim pomyśleć,bo ostatnio byłam z jakiś rok temu bodajże.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez anett85

kurde to faceci widoczniej jakoś inaczej tęsknią

Mi także się tak wydaje..kiedy pytam swojego TŻ czy tęskni,odpowiada, że tak... tylko on chyba to jakoś inaczej znosi w poniedziałek miałam chwilę załamania i aż mi się beczeć chciało,kiedy u niego byłam, a to tylko dlatego,że sobie pomyślałam o tym, iż teraz nie wiadomo kiedy znowu sobie tak razem posiedzimy. Nie pamiętam kiedy mi się tak ostatnio zrobiło-chyba to był po prostu mój gorszy dzień..

[Niusia22]

Bylam u ego lekarza...
Usuneli mi 1 pieprzyk bo mial obwodke dookola niego i 1 brodawke taka odstajaca. Troche piecze i w ciagu 2tyg ma sie zagoic, i za 2tyg wyniki bo wzieki do badania.

Najlepsze jest to ze czekalam 3,5miesiaca a wizya trwala 10min i jak bede chciala znowu tam to pewnie nastepne tyle czekac
A prywatnie miejsce jest w ten sam dzien... To juz wogole zal...

[ParoleParole]

A ja nie mam co pisac
Ale Was czytam

[behindblueeyes]

Napisane przez Niusia22

Bylam u ego lekarza...
Usuneli mi 1 pieprzyk bo mial obwodke dookola niego i 1 brodawke taka odstajaca. Troche piecze i w ciagu 2tyg ma sie zagoic, i za 2tyg wyniki bo wzieki do badania.

Najlepsze jest to ze czekalam 3,5miesiaca a wizya trwala 10min i jak bede chciala znowu tam to pewnie nastepne tyle czekac
A prywatnie miejsce jest w ten sam dzien... To juz wogole zal...

Dobrze,że chociaż Ci go usunęli a nie kazali się zapisać za kolejne 3 mce

Siedzę sobie w pracy a TŻ słodko śpi. Po powrocie do domu ma na mnie czekać obiadek Nie wiem czy TŻ zostanie na weekend, jutro się dowie co z sobotą Dziś chyba musimy pogadać.. Takie planowane rozmowy nie są fajne,bo myślę o tym od tyg a potem tak ciężko mi zacząć Wiem,że muszę..

[Kotowe]

Napisane przez behindblueeyes

Nie umiem..mam za dużo wolnego czasu
Zapisałam się na angielski. Byłam 2 razy na aerobiku i okazało się,że nie mogę tak ćwiczyć przez moje skurcze stóp Chciałam się zapisać na naukę pływania..nie było miejsc A tak to samej mi się nie chce chodzić na cokolwiek innego
A wypełnianie sobie czasu żeby szybciej tydz. zleciał to też bez sensu. Jasne,że robię to dla siebie..niemniej naprawdę ta cała sytuacja mnie przerasta. Może jestem monotonna, może marudzę i przesadzam..ale po prostu mi ciężko

Jeżeli masz skurcze to widać brakuje ci jakiegoś minerału. Jeśli zdarzają się podczas wysiłku to masz za mało potasu. Jeśli nie chcesz faszerować się tabletkami to polecam pomidory i banany. Jeśli jednak skurcze zdarzają się tak po prostu to magnez.

To może znajdź coś co możesz robić w domu Rób jakieś ozdoby np. na choinkę, stroiki, sprzątaj, czytaj książki które zawsze chciałaś przeczytać a nigdy nie było okazji, zajmij się samodoskonaleniem lub po prostu zadbaj o urodę i zdrowie.

Piosenka o tęsknocie, idealna - http://www.youtube.com/watch?v=LBIBA...layer_embedded

[behindblueeyes]

Napisane przez Kotowe

Jeżeli masz skurcze to widać brakuje ci jakiegoś minerału. Jeśli zdarzają się podczas wysiłku to masz za mało potasu. Jeśli nie chcesz faszerować się tabletkami to polecam pomidory i banany. Jeśli jednak skurcze zdarzają się tak po prostu to magnez.

Magnez brałam i te skurcze to nie z powodu jego niedoboru.
Mam problemy z lędźwiowym odcinkiem kręgosłupa, w tomografii wyszła jakaś przepuklina czy coś Dostałam skierowanie na rehabilitację i jak nie pomoże to neurochirurg Ponoć nie ma na to lekarstwa, tak mi powiedział neurolog.
Mówię Wam, sypię się

Napisane przez Kotowe

To może znajdź coś co możesz robić w domu Rób jakieś ozdoby np. na choinkę, stroiki, sprzątaj, czytaj książki które zawsze chciałaś przeczytać a nigdy nie było okazji, zajmij się samodoskonaleniem lub po prostu zadbaj o urodę i zdrowie.

Piosenka o tęsknocie, idealna - http://www.youtube.com/watch?v=LBIBA...layer_embedded

Przerabiałam już takie rzeczy heh
Niby się mówi,że prawdziwa miłość wszystko przetrwa itd. ale to że nie radzę sobie z ta sytuacją nie oznacza,że mi nie zależy
Piosenka w sam raz

[Kotowe]

Napisane przez behindblueeyes

Przerabiałam już takie rzeczy heh
Niby się mówi,że prawdziwa miłość wszystko przetrwa itd. ale to że nie radzę sobie z ta sytuacją nie oznacza,że mi nie zależy
Piosenka w sam raz

To spróbuj tego potasu - nie zaszkodzi tak czy inaczej...

A może jakieś hobby? Coś co kiedyś robiłaś ale "wyrosłaś"?

[behindblueeyes]

Napisane przez Kotowe

To spróbuj tego potasu - nie zaszkodzi tak czy inaczej...

Też już brałam

Napisane przez Kotowe

A może jakieś hobby? Coś co kiedyś robiłaś ale "wyrosłaś"?

Zapiszę się na niemiecki. To mój plan na nowy rok.

[anett85]

Dziewczyny, jak to jest z cytologią? Czy ginekolog sam powinien dać mi skierowanie? Czy powinnam się upomnieć? Może mi odmówić?

[behindblueeyes]

Napisane przez anett85

Dziewczyny, jak to jest z cytologią? Czy ginekolog sam powinien dać mi skierowanie? Czy powinnam się upomnieć? Może mi odmówić?

To chyba zależy od lekarza. Na NFZ to pewnie mało który sam z siebie wyjdzie z propozycją. Także warto się upomnieć

[anett85]

Napisane przez behindblueeyes

To chyba zależy od lekarza. Na NFZ to pewnie mało który sam z siebie wyjdzie z propozycją. Także warto się upomnieć

Ok, dzięki czyli się musze upomnieć

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Chyba tak..ja to ledwo zamknę za nim drzwi to już mega tęsknię..

A ja raczej z tych mało tęskniących To mój TŻ narzeka, że tęskni, że chce sie spotkać, a ja jakoś nie przeżywam za bardzo rozłaki. Inna rzecz, ze mieszkamy raczej blisko siebie i widujemy się kilka razy w tygodniu, nawet nie mam jak zatęsknić

Napisane przez behindblueeyes

Takie planowane rozmowy nie są fajne,bo myślę o tym od tyg a potem tak ciężko mi zacząć Wiem,że muszę..

Ja ostatnio spisałam sobie co chcę mniej więcej powiedzieć na kartceTŻ stwierdził, że to urocze i zabawne. Ale przynajmniej nie zapomniałam o niczym i wszystko przedyskutowaliśmy

Napisane przez behindblueeyes

To chyba zależy od lekarza. Na NFZ to pewnie mało który sam z siebie wyjdzie z propozycją. Także warto się upomnieć

Moja ginekolog (z NFZ) sama mi przypomina o cytologii i marudzi, że za rzadko robię. Ogólnie mam farta, bo mam tuż obok bloku świetną lekarkę Dziś jestem po wizycie i jestem idealnie zdrowaTeraz lecę do internisty, bo widocznie moje dolegliwości mają inne źródło

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

A ja raczej z tych mało tęskniących To mój TŻ narzeka, że tęskni, że chce sie spotkać, a ja jakoś nie przeżywam za bardzo rozłaki. Inna rzecz, ze mieszkamy raczej blisko siebie i widujemy się kilka razy w tygodniu, nawet nie mam jak zatęsknić

To jest zupełnie inaczej kiedy ma się siebie na co dzień

Napisane przez Naomi21

Ja ostatnio spisałam sobie co chcę mniej więcej powiedzieć na kartceTŻ stwierdził, że to urocze i zabawne. Ale przynajmniej nie zapomniałam o niczym i wszystko przedyskutowaliśmy

Ja już nie wiem co robić..taka bezradność w tym wszystkim

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Ja już nie wiem co robić..taka bezradność w tym wszystkim

Rozumiem, u mnie też łatwo nie jest. I jeszcze 1001 innych problemów.

Ale będzie dobrze

[anett85]

Właśnie mi TŻ napisał że w sobote idzie do pracy i przyjedzie w niedziele. Znając Go przyjedzie o 12 na 14 mamy być u mojej kuzynki. O 19 ja do pracy a TŻ do domu. Już mi się chce płakać