Polecamy:

gitmartusia · 2012-02-20, 12:44

Hej

Cytat:

Napisane przez madziares25

Uważam, że to totalna głupota ze strony rodziców...soryy...rozumi em jeszcze kolczyczki ( choć ja swojej córeczce przebiłabym uszy nie wcześniej niż na komunię), ale bransoletka i jeszcze złota?Dzieciak zahaczy o coś, zgubi, lub się podrapie...

Ludzie to naprawdę nie myślą

Wiesz co ja mam inne zdanie na ten tamat, ale mamy do tego obie prawo

Mała póki co nic sobie nią nie zrobiła i cały czas dumnie ją nosi. Takze mi cały czas ten pomysł bardzo się podoba

Cytat:

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja miałam przebite uszy jak byłam mała, nie wiem czy na roczek czy później ale w każdym razie nie pamiętam tego i dobrze

A dla starszych dzieci to już duży stres. Tak myślę.
A co do bransoletki to siostrzenica mojego M. nosi od urodzenia srebrną ze swoim imieniem i datą urodzenia i nigdy nie zahaczyła ani nic

No ale nigdy nic nie wiadomo.

Podpisuję się pod każdym słowem w 100%.

madziares25 · 2012-02-20, 13:23

Cytat:

Napisane przez sweetieSS

ja tam się nie stresowałam (miałam chyba 6 lat) tylko jarałam

Ja miałam 8 i też bardzo się cieszyłam, że będę "taka dorosła" i nosiła kolczyki

Każdy robi jak uważa.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:

Napisane przez gitmartusia

Hej

Wiesz co ja mam inne zdanie na ten tamat, ale mamy do tego obie prawo

Mała póki co nic sobie nią nie zrobiła i cały czas dumnie ją nosi. Takze mi cały czas ten pomysł bardzo się podoba

Podpisuję się pod każdym słowem w 100%.

No oczywiście, że tak.Każda ma prawo do innej opinii.
Może nieco za ostro napisałam.Przepraszam, chodziło mi o to, że to dla takiego maluszka za wcześnie na biżuterię

Ale ale, jak ja będę wyglądać, jak za jakiś czas może urodzę córeczkę Lidkę

i wrzucę Wam jej fotkę w kolczykach i bransoletce?

elllmi · 2012-02-20, 18:21

ja miałam przebijane uszy jak byłam w przedszkolu, przez ciotkę, zwykłą igłą

wiem, że wrzeszczałam jak opętana, a ciotka już nigdy nikomu tak uszu nie przebiła, bo więcej się strachu najadła niż ja

sweetieSS · 2012-02-20, 18:56

Cytat:

Napisane przez elllmi

ja miałam przebijane uszy jak byłam w przedszkolu, przez ciotkę, zwykłą igłą

wiem, że wrzeszczałam jak opętana, a ciotka już nigdy nikomu tak uszu nie przebiła, bo więcej się strachu najadła niż ja

ja bym teraz sobie nie dała zwykłą igłą przekluwać, co dopiero dziecku

XxXJuSstiii · 2012-02-20, 19:41

Ja sobie zrobiłam jedną dziurkę sama igłą... do szycia

taką cienką... Myślałam, że umrę

a później drugi raz ból jak wkładałam kolczyk 3 razy większy niż ta dziurka

Ale głupia byłam

Nie zdezynfekowałam jej nawet

W lewym uchu mam 4 dziurki a w prawym jedną

Świniaczek · 2012-02-20, 20:07

Cytat:

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja sobie zrobiłam jedną dziurkę sama igłą... do szycia

taką cienką... Myślałam, że umrę

a później drugi raz ból jak wkładałam kolczyk 3 razy większy niż ta dziurka

Ale głupia byłam

Nie zdezynfekowałam jej nawet

W lewym uchu mam 4 dziurki a w prawym jedną

Sama przebiłaś? O mamo

Tragusa (http://images.auctionworks.com/hi/69/68831/tragus.bmp) miałam przebijanego igła, ale to w salonie normalnie, miałam ochotę umrzeć w trakcie przebijania

Stwierdziłam później, że jakbym wiedziała, że to tak boli, to bym nie robiła. Tatuaż to wg mnie przy tym pikuś

Kolczyk mam jeszcze w języku (samo przebijanie nie bolało w ogóle

), ale gojenie to dwa tygodnie jedzenia tylko zimnego kisielu

Dieta cud - ubytek 4 kg

XxXJuSstiii · 2012-02-20, 20:23

Sama

nasłuchałam sięopowieści mamy jak to ona przyłożyła połówkę ziemniaka i rach ciach - miała dziurkę

Ja ziemniaka utrzymać nie mogłam

Czułam i słyszałam każdą warstwę przebijaną

Chyba z godzinę się babrałam z tym

I to była trzecia w kolejności czyli już praktycznie na chrząstce

a czwartą mam wysoko i nie bolało jak przebijałam w salonie

A te tragusy (?) nie bardzo mi się podobają

Chociaż lepsze to niż te takie kołki przez całe ucho

Świniaczek · 2012-02-20, 20:38

Cytat:

Napisane przez XxXJuSstiii

Sama

nasłuchałam sięopowieści mamy jak to ona przyłożyła połówkę ziemniaka i rach ciach - miała dziurkę

Ja ziemniaka utrzymać nie mogłam

Czułam i słyszałam każdą warstwę przebijaną

Chyba z godzinę się babrałam z tym

I to była trzecia w kolejności czyli już praktycznie na chrząstce

a czwartą mam wysoko i nie bolało jak przebijałam w salonie

A te tragusy (?) nie bardzo mi się podobają

Chociaż lepsze to niż te takie kołki przez całe ucho

Mi się ogólnie dziwne rzeczy podobają, małżonek kiedyś wyzywał, że z gazetą spał nie będzie, a jak mnie teraz jeszcze naszło na kolczyki, to już w ogóle

O takie "kołki" Ci chodzi? -> http://www.primehealthchannel.com/wp...g-Pictures.jpg ?

XxXJuSstiii · 2012-02-20, 20:55

Cytat:

Napisane przez Świniaczek

Mi się ogólnie dziwne rzeczy podobają, małżonek kiedyś wyzywał, że z gazetą spał nie będzie, a jak mnie teraz jeszcze naszło na kolczyki, to już w ogóle

O takie "kołki" Ci chodzi? -> http://www.primehealthchannel.com/wp...g-Pictures.jpg ?

Właśnie takie

Dużo masz tatuaży?

Świniaczek · 2012-02-20, 21:25

Cytat:

Napisane przez XxXJuSstiii

Właśnie takie

Dużo masz tatuaży?

3

1. Węża owiniętego dookoła róży, na stopie, dochodzi gdzieś nad kostkę, prezent sobie na 18 urodziny zrobiłam

2. Prezent od męża na gwiazdkę

- róża na mostku

3. Robiony tydzień temu

, wróżka na wewnętrznej stronie ramienia.

W planach - kokardki z tyłu ud, ale na tyle wysoko, żeby nie rzucały się w oczy

, coś na żebrach (jeszcze brak koncepcji, jak dojrzeję do tego tatuażu, to go zrobię

) i coś na boku uda (to samo co przy żebrach

).

Mąż ma jeden tatuaż, planuje go powiększyć, a ma też plan na kolejny tatuaż. Zaraziłam go tym

Na taki kolczyk mówimy w pracy "agrafka", znajomy ma i zawsze o agrafkę go pytamy

Z tym, że tak jak ten kolczyk mi tak średnio podchodzi, tak u niego wygląda fajnie

elllmi · 2012-02-20, 21:53

Cytat:

Napisane przez sweetieSS

ja bym teraz sobie nie dała zwykłą igłą przekluwać, co dopiero dziecku

chyba mnie mama nie lubiła

moja kuzynka już sobie 3 dziurki igłą do lusterka zrobiła

Cytat:

Napisane przez Świniaczek

Tragusa (http://images.auctionworks.com/hi/69/68831/tragus.bmp) miałam przebijanego igła, ale to w salonie normalnie, miałam ochotę umrzeć w trakcie przebijania

Stwierdziłam później, że jakbym wiedziała, że to tak boli, to bym nie robiła.

o masakra, toż to musiało boleć jak jasna cholera

Cytat:

Napisane przez Świniaczek

3

1. Węża owiniętego dookoła róży, na stopie, dochodzi gdzieś nad kostkę, prezent sobie na 18 urodziny zrobiłam

2. Prezent od męża na gwiazdkę

- róża na mostku

3. Robiony tydzień temu

, wróżka na wewnętrznej stronie ramienia.

W planach - kokardki z tyłu ud, ale na tyle wysoko, żeby nie rzucały się w oczy

, coś na żebrach (jeszcze brak koncepcji, jak dojrzeję do tego tatuażu, to go zrobię

) i coś na boku uda (to samo co przy żebrach

).

Mąż ma jeden tatuaż, planuje go powiększyć, a ma też plan na kolejny tatuaż. Zaraziłam go tym

ja jestem za duży cykor na tatuaże

coś w ten deseń http://www.youtube.com/watch?v=Ig_dPrOxTc4

Świniaczek · 2012-02-20, 22:16

Cytat:

Napisane przez elllmi

o masakra, toż to musiało boleć jak jasna cholera

ja jestem za duży cykor na tatuaże

coś w ten deseń http://www.youtube.com/watch?v=Ig_dPrOxTc4

Ponoć niektórych nie boli

, ale mnie bolało

W sumie cholernie bolało, drugi raz bym go nie zrobiła

Widziałam jakoś ostatnio ten filmik na facebooku kolesia, który robił mi dwa tatuaże ;p W sumie patrząc na ten filmik pomyślałam jak wyglądałam przez ostatnie 10 minut tatuowania sprzed tygodnia, jeszcze chwila i bym go pogryzła

Tak jak pierwsze 2 godzinki przysypiałam, luzik totalny, tak na koniec mi tak ręka cierpła, że wariowałam po prostu, nie tyle od samego tatuowania, bo to nie było takie złe wbrew pozorom, tylko właśnie od ścierpniętej ręki. Ogólnie pod tym względem jestem masochistką, kompletnie mi nie przeszkadza, że to boli

the rock · 2012-02-20, 23:57

Cytat:

Napisane przez Świniaczek

Ponoć niektórych nie boli

, ale mnie bolało

W sumie cholernie bolało, drugi raz bym go nie zrobiła

Mnie nie bolało bardzo

Czułam duzo gorsze bóle w zyciu

niunia32 · 2012-02-21, 10:08

Cytat:

Napisane przez elllmi

ja miałam przebijane uszy jak byłam w przedszkolu, przez ciotkę, zwykłą igłą

wiem, że wrzeszczałam jak opętana, a ciotka już nigdy nikomu tak uszu nie przebiła, bo więcej się strachu najadła niż ja

ja tak miałam jak byłam mała. nie wspominam tego za dobrze.

swojej córce myślę by tak na roczek, po roczku przebić uszka

Świniaczek · 2012-02-21, 11:26

Cytat:

Napisane przez the rock

Mnie nie bolało bardzo

Czułam duzo gorsze bóle w zyciu

No to zazdroszczę

Gdyby nie to, że miałam igłę w "uchu" to bym chyba nawiała z fotela

Mnie bardziej bolało tylko po usunięciu jednej z 4 ósemek jak mi znieczulenie puszczało.

natalontko · 2012-02-21, 15:16

Cytat:

Napisane przez ivona84

Już ledwo żyję, ale pocieszam się, że muszę wytrzymać do 12-13 marca max, bo mam planowaną cesarkę. Od wczoraj piorę ciuszki i już zamierzam spakować torbę do szpitala

jej jak ten czas szybko leci

Powodzenia

Cytat:

Napisane przez niunia32

a ja się czuję dobrze. rośniemy. mała szaleje. włącza tryb nocny - wystarczy że się w nocy obudzę to zaczyna szaleć przez co czasem nie mogę zasnąć

w najbliższym czasie będę się bronić!!!! jeeeee
dzisiaj zawiozłam pracę do dziekanatu. jeszcze tylko indeks bo promotor wpisał zal zamiast oceny

u mnie noce spokojne, mala budzi sie razem z tata

powodzenia

Cytat:

Napisane przez hania207

a ja sie ciesze, ze rodzice przebili mi uszy na roczek, przynajmniej tego nie pamietam

później pewnie bardzo bym sie bała, nawet teraz nie dalabym sobie zrobic kolejnej dziurki w uchu

a co do bransoletki, to nie spotkalam sie jeszcze, z czymś takim

ja mialam przebijane w wieku 6 lat, pamietam tylko, ze bylam w salonie i nic wiecej

Tez jestem za szybszym przebijaniem

Jesli chodzi o bransoletke to tez o tym nie slyszalam

Moja znajoma sama sobie pepek przebila

Kasiulenkowo · 2012-02-21, 15:26

cześć

za wszystkie przyszłe mamy trzymam mocne

ja nie pamiętam kiedy miałam przebijane ale raczej jak byłam mała

madziares25 · 2012-02-26, 01:10

No ja się nie dam przekonać do przebijania uszek dziewczynkom np. na roczek:-(
Dziecko jak najdłużej powinno nim być.
Mnie nieraz uszy bolą od kolczyków- wkrętek uznawanych przez pseudo mamusie za bezpieczne, a co dopiero dziecko?Dzieci są nieuważne, a jak mała przyleci z rozerwanym uszkiem, to ciekawe co mamusia wtedy powie?

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------

Przebijanie uszu wcale nie boli. Ja miałam w wieku 8 lat i nawet nie pisnęłam.Ale to ja chciałam mieć kolczyki, a nie rodzice mi "narzucili" w wielu lat 1, że będę miała dziurki w uszkach...Dostałam na komunię złote kolczyczki, to nosiłam na wyjątkowe okazje, ale np. w szkole nie nosiłam wcale.Zapobiegawczo.

XxXJuSstiii · 2012-02-26, 11:55

Dziecko z kolczykami to nadal dziecko

Wiadomo, każda matka zrobi inaczej

Mnie przebijanie bolało jak robiłam drugą dziurkę

kilka dni nie mogłam się dotknąć :/

T'ai · 2012-02-26, 12:01

Cytat:

Napisane przez elllmi

my byliśmy w tamtym roku na komunii u siostrzeńca M. i daliśmy kase, bo wszystko miał, więc nie było sensu kupować nowszego laptopa, roweru itd. a poza tym nie ma co rozpieszczać dzieci, bo okaże się, że na prezent ślubny dla nich nie będzie nas stać

my idziemy w tym roku do chrześniaka i na pół z chrzestną kupujemy rower

Cytat:

Napisane przez gitmartusia

Moi znajomi sprawili swojej (już teraz prawie 3-letniej) córeczce na chrzciny złotą bransoletkę z Jej imieniem. Mała cały czas ją nosi więc chyba musi mieć jakąś regulację. W każdym bądź razie uważam, że to świetny pomysł i co Ją widzę to rozczula mnie widok tej bransoletki na malutkiej rączce

fajny pomysł

Cytat:

Napisane przez madziares25

No ja się nie dam przekonać do przebijania uszek dziewczynkom np. na roczek:-(
Dziecko jak najdłużej powinno nim być.
Mnie nieraz uszy bolą od kolczyków- wkrętek uznawanych przez pseudo mamusie za bezpieczne, a co dopiero dziecko?Dzieci są nieuważne, a jak mała przyleci z rozerwanym uszkiem, to ciekawe co mamusia wtedy powie?

ja nie wiem jaki jest związek między byciem dzieckiem a kolczykami

moja siora miała 2 latka, ja już 6 jak nam razem przebili u kosmetyczki
żadna tego nie pamięta

, żadna nie miała kłopotów i żadna nic sobie nie zrobiła
a te malutkie wkrętki takie "lecznicze" to musiała mama odpinać tak silny miały zacisk

ja sobie już później w liceum 2 dziurki dodatkowe zrobiłam ale teraz w sumie nie wiem po co

niunia32 · 2012-02-26, 13:33

Cytat:

Napisane przez T'ai

my idziemy w tym roku do chrześniaka i na pół z chrzestną kupujemy rower

my idziemy na komunię do chrześnicy Adama. Jej chrzestna wymyśliła by kupić na pół laptopa. mi się ten pomysł nie podoba...

the rock · 2012-02-26, 14:52

Cytat:

Napisane przez T'ai

ja nie wiem jaki jest związek między byciem dzieckiem a kolczykami

Ja też

raingirl · 2012-02-26, 16:27

Przebiję wszystko, bo ja uszy przebite miałam... w zeszłym roku, w październiku

Nigdy rodziców nie prosiłam o to, żeby mi uszy przebili i jestem im wdzięczna, że nie decydowali za mnie w tej kwestii, kiedy byłam mała. Nikt nie powiedział, że wszystkie dziewczynki muszą mieć kolczyki - ja dłuuugo nie chciałam.
Jeśli trafi mi się córka, to nie zaprowadzę jej na przebijanie uszu - chyba, że sama zechce.

A w ogóle to cześć

morenica · 2012-02-26, 16:40

Cytat:

Napisane przez raingirl

Przebiję wszystko, bo ja uszy przebite miałam... w zeszłym roku, w październiku

Nigdy rodziców nie prosiłam o to, żeby mi uszy przebili i jestem im wdzięczna, że nie decydowali za mnie w tej kwestii, kiedy byłam mała. Nikt nie powiedział, że wszystkie dziewczynki muszą mieć kolczyki - ja dłuuugo nie chciałam.
Jeśli trafi mi się córka, to nie zaprowadzę jej na przebijanie uszu - chyba, że sama zechce.

A w ogóle to cześć

Zgadzam się. Decyzja dziecka. Ja swoje przebiłam chyba po komunii, bo chciałam i też miałam "lecznicze" kolczyki

Nosiłam pamiętam od czasu do czasu i to takie małe, żeby na wf czy gdzieś nie zrobić sobie krzywdy.

T'ai · 2012-02-26, 17:49

Cytat:

Napisane przez niunia32

my idziemy na komunię do chrześnicy Adama. Jej chrzestna wymyśliła by kupić na pół laptopa. mi się ten pomysł nie podoba...

że tak powiem nieźle

lusesita23 · 2012-02-26, 19:35

Cytat:

Napisane przez raingirl

Przebiję wszystko, bo ja uszy przebite miałam... w zeszłym roku, w październiku

Nigdy rodziców nie prosiłam o to, żeby mi uszy przebili i jestem im wdzięczna, że nie decydowali za mnie w tej kwestii, kiedy byłam mała. Nikt nie powiedział, że wszystkie dziewczynki muszą mieć kolczyki - ja dłuuugo nie chciałam.
Jeśli trafi mi się córka, to nie zaprowadzę jej na przebijanie uszu - chyba, że sama zechce.

A w ogóle to cześć

dokladnie

i zal mi tych niemowlakow z brylantami w uszach

dawno mnie nie bylo

moni_ka.g · 2012-02-27, 01:04

Cytat:

Napisane przez niunia32

my idziemy na komunię do chrześnicy Adama. Jej chrzestna wymyśliła by kupić na pół laptopa. mi się ten pomysł nie podoba...

a dla kogo to będzie prezent? bo raczej nie dla kilkumiesięcznego dziecka. ciekawe co wymyślą na komunię jak na chrzciny laptop... ja bym chyba wolała dać kasę jako prezent, zwłaszcza gdybym wiedziała, że rodzice kupią za to coś dla dziecka, nawet grzechotki/zabawki/pieluchy/cokolwiek, byle dla dziecka i coś co jest mu na prawdę potrzebne. wymyślanie nie wiadomo czego jakoś do mnie nie przemawia.

odnośnie przebijania uszu, wcale nie boli. ja miałam przebite jakoś na początku podstawówki, poszłyśmy do kosmetyczki we 3: ja, siostra i mama i wszystkie miałyśmy wtedy przebijane uszy, potem wybrałyśmy się do jubilera i wybrałyśmy sobie złote kolczyki. do tej pory je mam, choć praktycznie nie noszę, bo nie przepadam za złotem. ale dziecku nie przebiłabym uszu, tzn jak będzie już świadome, np w wieku szkolnym i będzie chciało to jak najbardziej, ale nie jak będzie mieć rok czy dwa.

the rock · 2012-02-27, 01:11

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

a dla kogo to będzie prezent? bo raczej nie dla kilkumiesięcznego dziecka. ciekawe co wymyślą na komunię jak na chrzciny laptop... ja bym chyba wolała dać kasę jako prezent, zwłaszcza gdybym wiedziała, że rodzice kupią za to coś dla dziecka, nawet grzechotki/zabawki/pieluchy/cokolwiek, byle dla dziecka i coś co jest mu na prawdę potrzebne. wymyślanie nie wiadomo czego jakoś do mnie nie przemawia.

Z tego co doczytałam, to chodzi o komunię chrześnicy a nie chrzest

Co nie zmienia faktu, że to przegięcie

niunia32 · 2012-02-27, 06:42

Cytat:

Napisane przez T'ai

że tak powiem nieźle

noooo....
rodzice chrzestnej chcą jej kupić wii czy coś takiego
a dziadek małej wymyślił takie duuuuży telewizor.
chyba na głowę wszyscy poupadali.

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

a dla kogo to będzie prezent? bo raczej nie dla kilkumiesięcznego dziecka. ciekawe co wymyślą na komunię jak na chrzciny laptop... ja bym chyba wolała dać kasę jako prezent, zwłaszcza gdybym wiedziała, że rodzice kupią za to coś dla dziecka, nawet grzechotki/zabawki/pieluchy/cokolwiek, byle dla dziecka i coś co jest mu na prawdę potrzebne. wymyślanie nie wiadomo czego jakoś do mnie nie przemawia.
.

chodzi o komunię chrześnicy.

T'ai · 2012-02-27, 08:23

Cytat:

Napisane przez niunia32

noooo....
rodzice chrzestnej chcą jej kupić wii czy coś takiego
a dziadek małej wymyślił takie duuuuży telewizor.
chyba na głowę wszyscy poupadali.

telewizor

to jak nic na 18-tkę trzeba będzie kupić auto na pół

2012-02-20, 18:21	#3333
elllmi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Beskid Sądecki Wiadomości: 5 399	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! ja miałam przebijane uszy jak byłam w przedszkolu, przez ciotkę, zwykłą igłą wiem, że wrzeszczałam jak opętana, a ciotka już nigdy nikomu tak uszu nie przebiła, bo więcej się strachu najadła niż ja __________________

2012-02-20, 19:41	#3335
XxXJuSstiii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 17 246	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! Ja sobie zrobiłam jedną dziurkę sama igłą... do szycia taką cienką... Myślałam, że umrę a później drugi raz ból jak wkładałam kolczyk 3 razy większy niż ta dziurka Ale głupia byłam Nie zdezynfekowałam jej nawet W lewym uchu mam 4 dziurki a w prawym jedną __________________ Justi Bartuś ♥ ząbeczki ♥♥♥

2012-02-20, 20:23	#3337
XxXJuSstiii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 17 246	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! Sama nasłuchałam sięopowieści mamy jak to ona przyłożyła połówkę ziemniaka i rach ciach - miała dziurkę Ja ziemniaka utrzymać nie mogłam Czułam i słyszałam każdą warstwę przebijaną Chyba z godzinę się babrałam z tym I to była trzecia w kolejności czyli już praktycznie na chrząstce a czwartą mam wysoko i nie bolało jak przebijałam w salonie A te tragusy (?) nie bardzo mi się podobają Chociaż lepsze to niż te takie kołki przez całe ucho __________________ Justi Bartuś ♥ ząbeczki ♥♥♥

2012-02-21, 15:26	#3347
Kasiulenkowo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 4 328	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! cześć za wszystkie przyszłe mamy trzymam mocne ja nie pamiętam kiedy miałam przebijane ale raczej jak byłam mała __________________ Opinia wyrażona w poście jest aktualna jedynie w momencie jej pisania. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany punktu widzenia w każdej chwili. Żonka Synek

2012-02-26, 01:10	#3348
madziares25 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 1 091	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! No ja się nie dam przekonać do przebijania uszek dziewczynkom np. na roczek:-( Dziecko jak najdłużej powinno nim być. Mnie nieraz uszy bolą od kolczyków- wkrętek uznawanych przez pseudo mamusie za bezpieczne, a co dopiero dziecko?Dzieci są nieuważne, a jak mała przyleci z rozerwanym uszkiem, to ciekawe co mamusia wtedy powie? ---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ---------- Przebijanie uszu wcale nie boli. Ja miałam w wieku 8 lat i nawet nie pisnęłam.Ale to ja chciałam mieć kolczyki, a nie rodzice mi "narzucili" w wielu lat 1, że będę miała dziurki w uszkach...Dostałam na komunię złote kolczyczki, to nosiłam na wyjątkowe okazje, ale np. w szkole nie nosiłam wcale.Zapobiegawczo.

2012-02-26, 11:55	#3349
XxXJuSstiii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 17 246	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! Dziecko z kolczykami to nadal dziecko Wiadomo, każda matka zrobi inaczej Mnie przebijanie bolało jak robiłam drugą dziurkę kilka dni nie mogłam się dotknąć :/ __________________ Justi Bartuś ♥ ząbeczki ♥♥♥

2012-02-26, 16:27	#3353
raingirl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 11 532	Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36! Przebiję wszystko, bo ja uszy przebite miałam... w zeszłym roku, w październiku Nigdy rodziców nie prosiłam o to, żeby mi uszy przebili i jestem im wdzięczna, że nie decydowali za mnie w tej kwestii, kiedy byłam mała. Nikt nie powiedział, że wszystkie dziewczynki muszą mieć kolczyki - ja dłuuugo nie chciałam. Jeśli trafi mi się córka, to nie zaprowadzę jej na przebijanie uszu - chyba, że sama zechce. A w ogóle to cześć __________________ Skarb <3 Blog szalejącej florystki!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)