mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

[Chawa]

Darusiaaaa zgadzam sie z Tobą w 100%

[goldika]

hejka

kurcze nadrobic Was to masakra jakas ale zaraz sprobuje wziac sie za to.

Muffinko wspolczuje sytuacji z Tz najlepiej porozmawiac. Ja bym pewnie na Twoim miejscu tez plakala bo nie wyobrazam sobie nie widywac sie z Tztem

Widze, ze zadnych nowych dzieci nie mamy - a szkoda

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez mol_aa

Mowie Wam, Goldika pewnie na porodowce, bo musi sie horoskop sprawdzic

Goldika niestety w tym czasie zamiast rodzic to siedziala na zajeciach w srody i czwartki nie moge na neta wchodzic bo cale dnie spedzam na uczelni

Tak w ogole rozwazam przejscie na zaoczne... bo bedac w ciazy to jeszcze daje rade pojechac na zajecia ale jak maly bedzie to juz kicha raczej.
Nie chce zeby Tz musial w pracy sie narazac i brac wolne 2x w tygodniu...


Widze, ze rozmawialyscie o temperaturach. 21st akurat. Jak wiecej to sie dusze a ostatnio to w ogole mi goraco i ciagle wietrze mieszkanie

[milagrosa]

cześć mamusie
jeju jak fajnie być w domku. od środy siedze i się lenię
tzn, posprzątam coś, wstawie pranie, przygotuję obiadek i czekam na mężusia a on jaki szczęśliwy
dyżurów na razie nie ma do wtorku więc cały weekend razem
jutro chcę podjechać do przychodni i wypytać co i jak z położną po porodzie, w DDTVN właśnie widziałam że jakąś deklarację można wypisać, także zorientuje się jak to u nas wygląda

[elf27]

GOLDIKO to bierz się do roboty żeby na 1 stronie widnieć w rozpakowanych

Ja dzisiaj czytam z nudów o laktacji... Wszędzie piszą, że rodzi się w głowie Ja jestem bardzo nastawiona na karmienie piersią i troszkę boję się jak to wygląda po CC. I czy ma znaczenie czy CC jest wykonywane na zimno czy po rozpoczęciu akcji porodowej...

[glamourous]

Napisane przez Chawa

Darusiaaaa zgadzam sie z Tobą w 100%

ale moze chociaz jej napisac ze o niej myslily i wszystkie za nia trzymamy kciuki? jak bylam w szpitalu i dostalam smski od Muffinki i Rojku to naprawde bardzo bardzo sie ucieszylam, to podnosi na duchu ze jest ktos kogo w zyciu na oczy nie widzialysmy a jednak o nas mysli cieplutko

Napisane przez goldika

Widze, ze zadnych nowych dzieci nie mamy - a szkoda

Goldi ty tu smiesz narzekac na brak nowych dzieci a kto horoskopu nie posuchal i nie poszedl rodzic co?

[elf27]

Napisane przez milagrosa

cześć mamusie
jeju jak fajnie być w domku. od środy siedze i się lenię
tzn, posprzątam coś, wstawie pranie, przygotuję obiadek i czekam na mężusia a on jaki szczęśliwy
dyżurów na razie nie ma do wtorku więc cały weekend razem
jutro chcę podjechać do przychodni i wypytać co i jak z położną po porodzie, w DDTVN właśnie widziałam że jakąś deklarację można wypisać, także zorientuje się jak to u nas wygląda

u mnie z położną to wygląda tak, ze po porodzie dzwonisz do poradni/ przychodni, w której jesteś zapisana, dają Ci położną do telefonu i umawiasz się na wizytę

[goferek33]

a mogłabym poprosić o zaproszenie do klubu?

[goldika]

Napisane przez ela3010

Słuchajcie a moze Goldika coś z tą neostradą kombinuje czy czymś tam, a może rodzi tak jak horoskop powiedział.

kurcze widze, ze mnie wyslalyscie na porodowke szczerze to chetnie bym tam juz pojechala. Fakt z Neostrada kombinujemy. Jutro moze bedzie... ale MOZE :/
a co do horoskopu to mam czas do niedzieli do 23,59

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Elfie Glam ja bardzo chetnie chociaz nie mam w zwyczaju wpychac sie ciezarowkom w kolejke moj maly w ogole chyba wyjsc nie chce. Nie mam zadnych skurczy tylko straszny bol miednicy, kosci cipnych i przez 2dni myslalam ze mam zebro zlamane bo bolalo masakrycznie!!

Glam padlam jak zobaczylam ile tabletek dziennie lykasz ale widze ze dentyste zaliczylas

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Dziewczyny nie nadrobie Was jednak... musze uciekac z neta (rabnelam na chwile matczynego).
Rodzic mi tu, zebym mogla podziwiac i zazdroscic jak znowu dorwe neta

[mszpilka]

muffinka

Ania - ależ to zleciało

a ja wczoraj miałam wizytę. Paciorów nie ma ale jakis grzybek i dostałam Clotrima cośtam w glogulkach i krem w razie swędzenia.
Przez weekend mam iść na KTG do szpitala gdzie chce rodzić albo do Medicaveru - tam przynajmniej bez łaski zrobią. Gin ucieszył sie z tych twardnień brzucha - skurczów i bólów jak na @. Powiedział ze dzięki temu I faza porodu się skraca. I 3.11 znów chce mnie widzieć.

[glamourous]

Napisane przez goldika

kurcze widze, ze mnie wyslalyscie na porodowke szczerze to chetnie bym tam juz pojechala. Fakt z Neostrada kombinujemy. Jutro moze bedzie... ale MOZE :/
a co do horoskopu to mam czas do niedzieli do 23,59

Elfie Glam ja bardzo chetnie chociaz nie mam w zwyczaju wpychac sie ciezarowkom w kolejke moj maly w ogole chyba wyjsc nie chce. Nie mam zadnych skurczy tylko straszny bol miednicy, kosci cipnych i przez 2dni myslalam ze mam zebro zlamane bo bolalo masakrycznie!!

Glam padlam jak zobaczylam ile tabletek dziennie lykasz ale widze ze dentyste zaliczylas

a ja jeszcze zapomnialam o szklamce gavisconu dziennie bo ostatnio zgaga to moj staly gosc, a migdaly mleko i inne domowe sposoby zawodza

a wchodz w kolejke jak masz ochote,mysle ze nikt sie nie pogniewa bo i tak nie idziemy idealnie wg listy- z wyjatkiem Ani ktora miala byc pierwsza i faktycznie byla (chyba)

kurcze dzis Matki Bozej Pienieznej, poszlabym chetnie troche powydawac a tu d...a musze lezec...

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez mszpilka

a ja wczoraj miałam wizytę. Paciorów nie ma ale jakis grzybek i dostałam Clotrima cośtam w glogulkach i krem w razie swędzenia.
Przez weekend mam iść na KTG do szpitala gdzie chce rodzić albo do Medicaveru - tam przynajmniej bez łaski zrobią. Gin ucieszył sie z tych twardnień brzucha - skurczów i bólów jak na @. Powiedział ze dzięki temu I faza porodu się skraca. I 3.11 znów chce mnie widzieć.

tez mam clotrimasolum w dowcipnie
ja sie musze swojego gina o to KTG wypytac bo tez mialabym ochote podjechac do szpitala i zobaczyc co i jak wyglada- bije sie z myslami czy rodzic w szpitalu gdzie lezalam wczesniej i gdzie pracuje moj gin i jak sie okazalo 2 znajome polozne- czy tez w szpitalu wojewodzkim na drugim koncu miasta ktory z kolei ma bardzo dobry oddzial neonatologiczny- przeczytalam na ich stronie ze zajmuja sie nawet opieka nad noworodkami z waga urodzeniowa ponizej 1000gr
mysle ze wszystko bedzie zalezalo kiedy chlopaki sie zdecyduja wylezc- i od tego co mi gin powie na nastepnej wizycie w czwartek

[ania21_21]

dziewczyny nie orientujecie się czy mogę pić wapno podczas karmienia piersią dostałam jakieś uczulenie na wewnętrznej stronie ud

[truscafka]

cześć dziewczynki !!

ale się dziś późno zwlekłam na badania, pojechalam dopiero po 9, to juz ostatnia morfologia nie licząc tego co mi tam będą robić w szpitalu...

Goldiczko a jednak jesteś, tez myslałam ze juz rozpakowana

Napisane przez glamourous

:

Truscafko gratuuluje wygranej z hemoroidami- a jaki krem stosowalas, musze cos kupic a czopkow nie znosze
.

aby zwycieżyc do konca to będę musiała jeszcze się troszkę pomeczyć , w nocy znów zaostrzenie, ból był strasznie silny, az mnie obudził :/

maść mam Fitoroid, mozna stos. wewnętrznie i zewnętrznie
ale zauważyłam ze nic tak nie działa jak czopek.... jednak bardzo znieczulają i mozna w miarę funkcjonowac

Pochwalę się dziewczyny, że dziś kończę 24 latka

[elf27]

Napisane przez truscafka

cześć dziewczynki !!

ale się dziś późno zwlekłam na badania, pojechalam dopiero po 9, to juz ostatnia morfologia nie licząc tego co mi tam będą robić w szpitalu...

Goldiczko a jednak jesteś, tez myslałam ze juz rozpakowana



aby zwycieżyc do konca to będę musiała jeszcze się troszkę pomeczyć , w nocy znów zaostrzenie, ból był strasznie silny, az mnie obudził :/

maść mam Fitoroid, mozna stos. wewnętrznie i zewnętrznie
ale zauważyłam ze nic tak nie działa jak czopek.... jednak bardzo znieczulają i mozna w miarę funkcjonowac

Pochwalę się dziewczyny, że dziś kończę 24 latka

NAJLEPSZEGO !!!!!!!!

[mszpilka]

Napisane przez glamourous

tez mam clotrimasolum w dowcipnie
ja sie musze swojego gina o to KTG wypytac bo tez mialabym ochote podjechac do szpitala i zobaczyc co i jak wyglada- bije sie z myslami czy rodzic w szpitalu gdzie lezalam wczesniej i gdzie pracuje moj gin i jak sie okazalo 2 znajome polozne- czy tez w szpitalu wojewodzkim na drugim koncu miasta ktory z kolei ma bardzo dobry oddzial neonatologiczny- przeczytalam na ich stronie ze zajmuja sie nawet opieka nad noworodkami z waga urodzeniowa ponizej 1000gr
mysle ze wszystko bedzie zalezalo kiedy chlopaki sie zdecyduja wylezc- i od tego co mi gin powie na nastepnej wizycie w czwartek

no mi gin powiedział żeby chodzic na KTG 1 w tygodniu i ściemniać najwyżej, albo wyolbrzymiać problemy. Martiwć się ze ruchów za mało, albo za dużo, że boli brzuch jak na @ albo ciągle twardnieje i jest to dla mnei niepokojące. Nie mogę mnie odesłać nie robiąc KTG w okresie okołoporodowym, najwyżej sobie poczekam na IP.

Napisane przez truscafka

Pochwalę się dziewczyny, że dziś kończę 24 latka

100lat :partyt ime:

zadzwoniłam do Medicavera i żeby zrobić KTG z ramach abonamentu muszę mieć skierowanie od ich Gina, wiec się umówiłam do pierwszego lepszego na dziś na 15. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Opinie ma kiepskie na necie, ale skierowanie powinien wypisać.

[milagrosa]

Napisane przez truscafka

Pochwalę się dziewczyny, że dziś kończę 24 latka

wznoszę toast soczkiem
sto lat

[Seona]

Truskafko 100 lat!!

My zbieramy się do sklepu i do Superharm po te pampersy.

[glamourous]

Napisane przez ania21_21

dziewczyny nie orientujecie się czy mogę pić wapno podczas karmienia piersią dostałam jakieś uczulenie na wewnętrznej stronie ud

mozesz mozesz, pamietam ze jak Sonia miala jakies 2-3 mce to lekarz u niej stwierdzil male odwapnienie- ciemiaczko nie zarastalo jak trzeba czy cos. i kazal mi wlasnie brac wapno zeby przenikalo do mleczka- na pewno malutkiej to w zaden sposob nie zaszkodzi a wzbogaci twoj pokarm

Napisane przez truscafka

cześć dziewczynki !!
maść mam Fitoroid, mozna stos. wewnętrznie i zewnętrznie
ale zauważyłam ze nic tak nie działa jak czopek.... jednak bardzo znieczulają i mozna w miarę funkcjonowac

Pochwalę się dziewczyny, że dziś kończę 24 latka

sto lat kochana ale ty mlodziutka jestes, poczulam sie jak babcia normalnie
ja mam hemoroida praktycznie na wierzchu i wcale sie nie ciesze ze teraz wylazl bo po porodzie bedzie pewnie jeszcze gorzej

[dygotka8]

Glamourous-pisałam Ci kiedyś,że koleżanka z blizniakami przytyła chyba 11 czy 12 kg tylko ja mam już pewnie z 15 na plusie

Muffinko-to u ciebie tż tylko przez tydzień a u mnie całą ciążę go nie ma-jak się uda nam spędzić razem jeden dzień raz na dwa tygodnie to juz jest CUD!!a i tak nie jest to wspólne wyjście na spacer tylko załatwianie jakichś spraw...a tak to siedzę całkiem sama i nie mam do kogo pyska otworzyć...wczoraj też ptrzez to miałam kiepski humor,ale płakac jakoś nie mogłam,ale powiedziałąm tż coś co teraz mnie strasznie gryzie...

ja vivy nie widziałam więc pojęcia nie mam jak mucha wygląda w ciązy

[elf27]

Napisane przez dygotka8

Glamourous-pisałam Ci kiedyś,że koleżanka z blizniakami przytyła chyba 11 czy 12 kg tylko ja mam już pewnie z 15 na plusie

Muffinko-to u ciebie tż tylko przez tydzień a u mnie całą ciążę go nie ma-jak się uda nam spędzić razem jeden dzień raz na dwa tygodnie to juz jest CUD!!a i tak nie jest to wspólne wyjście na spacer tylko załatwianie jakichś spraw...a tak to siedzę całkiem sama i nie mam do kogo pyska otworzyć...wczoraj też ptrzez to miałam kiepski humor,ale płakac jakoś nie mogłam,ale powiedziałąm tż coś co teraz mnie strasznie gryzie...

ja vivy nie widziałam więc pojęcia nie mam jak mucha wygląda w ciązy

DYGOTKO już niedługo zrzucisz, ze szpitala pewnie wyjdziesz lżejsza o jakieś 8-10kg
zresztą te wagi to oszukują ja u siebie mam zawsze 2-3kg mniej niż u lekarza dlatego ostatnio proponowałam mu by zważył TŻ

[dygotka8]

Napisane przez Tincia

Torcik fajny z wyglądu, ale ja nie lubie jeść ciast z tej masy plastycznej :/ Jak guma jakaś rozpuszczalna...

Kochana bo tej masy cukorwej/marcepanowej się NIE jada!!!!
to tylko i wyłącznie dek0oracja!!no chyba,że ktoś lubi cukier....
tort taki sobie-jak będziecie chciałay pooglądać fajne torty to prześlę linka do wg mnie bardzo ładnych i przede wszytskim pyyyysznych tortów

[goferek33]

Napisane przez glamourous

a ja jeszcze zapomnialam o szklamce gavisconu dziennie bo ostatnio zgaga to moj staly gosc, a migdaly mleko i inne domowe sposoby zawodza

a wchodz w kolejke jak masz ochote,mysle ze nikt sie nie pogniewa bo i tak nie idziemy idealnie wg listy- z wyjatkiem Ani ktora miala byc pierwsza i faktycznie byla (chyba)

kurcze dzis Matki Bozej Pienieznej, poszlabym chetnie troche powydawac a tu d...a musze lezec...

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------


tez mam clotrimasolum w dowcipnie
ja sie musze swojego gina o to KTG wypytac bo tez mialabym ochote podjechac do szpitala i zobaczyc co i jak wyglada- bije sie z myslami czy rodzic w szpitalu gdzie lezalam wczesniej i gdzie pracuje moj gin i jak sie okazalo 2 znajome polozne- czy tez w szpitalu wojewodzkim na drugim koncu miasta ktory z kolei ma bardzo dobry oddzial neonatologiczny- przeczytalam na ich stronie ze zajmuja sie nawet opieka nad noworodkami z waga urodzeniowa ponizej 1000gr
mysle ze wszystko bedzie zalezalo kiedy chlopaki sie zdecyduja wylezc- i od tego co mi gin powie na nastepnej wizycie w czwartek

chyba lepiej dla maluchów, jak będą w szpitalu gdzie jest bardzo dobra opieka neonatologiczna.
jak źle się czułam w 30 tyg, to lekarz w szpitalu zbadał mnie, zrobił ktg, ale kazał jechać do szpitala o wyższym stopniu referencyjności, gdzie jest intensywna opieka noworodków i wcześniaków

[dygotka8]

Napisane przez elf27

GOLDIKO to bierz się do roboty żeby na 1 stronie widnieć w rozpakowanych

Ja dzisiaj czytam z nudów o laktacji... Wszędzie piszą, że rodzi się w głowie Ja jestem bardzo nastawiona na karmienie piersią i troszkę boję się jak to wygląda po CC. I czy ma znaczenie czy CC jest wykonywane na zimno czy po rozpoczęciu akcji porodowej...

moja siostra po cc karmiła piersią po porodzie sn po miesiącu przestała bo laktacja się zatrzymała ?i dziecko było na mm

[goferek33]

Napisane przez dygotka8

Glamourous-pisałam Ci kiedyś,że koleżanka z blizniakami przytyła chyba 11 czy 12 kg tylko ja mam już pewnie z 15 na plusie

Muffinko-to u ciebie tż tylko przez tydzień a u mnie całą ciążę go nie ma-jak się uda nam spędzić razem jeden dzień raz na dwa tygodnie to juz jest CUD!!a i tak nie jest to wspólne wyjście na spacer tylko załatwianie jakichś spraw...a tak to siedzę całkiem sama i nie mam do kogo pyska otworzyć...wczoraj też ptrzez to miałam kiepski humor,ale płakac jakoś nie mogłam,ale powiedziałąm tż coś co teraz mnie strasznie gryzie...

ja vivy nie widziałam więc pojęcia nie mam jak mucha wygląda w ciązy

mój tż też ciągle poza domem, albo w robocie dłużej, albo na spotkaniach, albo studia

ale dzisiaj stwierdził, że studia to nie całe życie i że nie jedzie, że się nic nie stanie jak raz go nie będzie
i że posiedzi ze mną

[dygotka8]

Napisane przez elf27

DYGOTKO już niedługo zrzucisz, ze szpitala pewnie wyjdziesz lżejsza o jakieś 8-10kg
zresztą te wagi to oszukują ja u siebie mam zawsze 2-3kg mniej niż u lekarza dlatego ostatnio proponowałam mu by zważył TŻ

pewnie,że u lekarza waga wyższa bo ubranie,itd...ja waże się w domu i tą wagę podaję.

Napisane przez goferek33

mój tż też ciągle poza domem, albo w robocie dłużej, albo na spotkaniach, albo studia

ale dzisiaj stwierdził, że studia to nie całe życie i że nie jedzie, że się nic nie stanie jak raz go nie będzie
i że posiedzi ze mną

farciara....mój może wróći na 20 albo 21...22...nie wiem....

[glamourous]

Napisane przez goferek33

chyba lepiej dla maluchów, jak będą w szpitalu gdzie jest bardzo dobra opieka neonatologiczna.
jak źle się czułam w 30 tyg, to lekarz w szpitalu zbadał mnie, zrobił ktg, ale kazał jechać do szpitala o wyższym stopniu referencyjności, gdzie jest intensywna opieka noworodków i wcześniaków

no tak kochana ale faktycznie 30 tc to bardzo wczesnie...a jakbym donosila powiedzmy do 36-37 tyg? myslisz ze nadal to ma takie znaczenie?

[kami5]

Truskafko wszystkiego naj z okazji urodzin. Młodziutka jesteś!

Wiecie co a ja mam doła bo czuję że mój mały się nie przekręci. Leży albo w poprzek albo głową do góry. Ciągle o tym myślę i bardzo się tym przejmuję.
Brzuch mnie podolewa, pewnie przez nerwy, bo ja nie chcę mieć cc; bpję się tego jak jasna cholera

[Tincia]

Napisane przez truscafka

Pochwalę się dziewczyny, że dziś kończę 24 latka

100 lat, 100 lat!!!

Kiedy to ja miałam 24 lata.... achhh, aż se westchnę

A ja cały czas mamie mówiłam, że mogłabym rodzić 28go, bo ładna data

Chyba Ania jednak nie była pierwsza... Któraś nie pisała, że miała cesarke 9go? i później następna 12go... Właśnie patrzę na listę- jednak parę dziewcząt wyprzedziło naszą Anie

[OlusiaS]

goferek33 zaproszenie wyslane

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

Kochana bo tej masy cukorwej/marcepanowej się NIE jada!!!!

hmmm... to bez sensu, a jak u koleżanki na ślubie cały był poprzekładany pasami masy, to jak to nie jeść :/ Bawić sie w wygrzebywanie? :/ Była taka plaska piętrówka... ładny, ale nie jadalny jak dla mnie :/

Takie torty to chyba "dla jaj" na 18stke czy coś, tak to wole tradycyjne i też są piękne...

[goferek33]

Napisane przez glamourous

no tak kochana ale faktycznie 30 tc to bardzo wczesnie...a jakbym donosila powiedzmy do 36-37 tyg? myslisz ze nadal to ma takie znaczenie?

wtedy bym się zastanowiła jednak

naprawdę dobrze jest mieć kogoś nie tyle znajomego w sensie znajomości, co jakąś znaną sobie, przyjazną osobę. poza tym na tyle na ile skumałam, to będzie tam Twój znany lekarz i położne, więc super!

jak byłam u lekarza ostatnio wtedy na IP to upierał się, że dziecko powinno być w brzuchu do 38-39 tyg., wtedy jest optymalnie i najlepiej
wiem jednak według opinii drugiego lekarza, że 37 to dziecko donoszone w pełni dojrzałe, więc się już nie stresuję, że wybrałam szpital na drugim a nie trzecim stopniu referencyjności

w ostatecznej ostateczności, mówię w tym sensie ogólnym, zawsze będą mogli zdecydować o ewentualnym przewiezieniu do oddziału noworodkowego 3 stopnia.
piszę ogólnie, nie w sensie o nas, tylko wiem jak to się odbywa u nas w szpitalu, kiedy lekarz nie ma możliwości, sprzętu czy wiedzy potrzebnej do leczenia na najwyższym poziomie