Dobrze nam idzie spamowanie, czas się wziąć za prawdziwe odchudzanie. Cz. 2.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

niech on zacznie gotować i po problemie
ja to zawsze wymyślę idealne rozwiązanie
i żeby Cię uprzedzić, to że on pracuje a Ty nie, to nie jest żadne wytłumaczenie w końcu to mężczyźni są najlepszymi kucharzami, więc niech się wykaże

może to znak, że za dużo na necie siedzisz?

no to dobrze
Ty jesteś to będę miała co robić
a jak pójdziesz to się wezmę za robotę i ruszę coś z tą prezentacją

Kuchnia to moje królestwo więc wara mi od niego nie lubię się dzielić on umie gotować i to jeszcze jak ale ja kocham to robić! to mnie relaksuje

żaden znak spadaj

w międzyczasie maluję pazury, piję kawę i suszę włosy rąk mi braknie jeszcze klawiaturę obsługuję

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Kuchnia to moje królestwo więc wara mi od niego nie lubię się dzielić on umie gotować i to jeszcze jak ale ja kocham to robić! to mnie relaksuje

żaden znak spadaj

w międzyczasie maluję pazury, piję kawę i suszę włosy rąk mi braknie jeszcze klawiaturę obsługuję

ok, nie krzycz

ej, heloł
jakie spadaj?
bo będzie mi smutno

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ok, nie krzycz

ej, heloł
jakie spadaj?
bo będzie mi smutno

bo ja chcę mieć neta tylko ja nie przeżyję bez neta

[Aniaa_89]

nooo, życie bez neta straciłoby sens
ja nie wiem jak ludzie dawniej mogli bez tego funkcjonować ja bym nie przeżyła nie ma szans

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nooo, życie bez neta straciłoby sens
ja nie wiem jak ludzie dawniej mogli bez tego funkcjonować ja bym nie przeżyła nie ma szans

No dokładnie

i bez komórki nie, no nie mam takiego pracia na szkło że skóra, fura i komóra ale po prostu nie wyobrażam sobie umawiać się "na słowo" z kimś 2 tygodnie wcześniej np. tak jak nasze mamy w młodości i jak to nie zadzwonić?! nie potwierdzić?!

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No dokładnie

i bez komórki nie, no nie mam takiego pracia na szkło że skóra, fura i komóra ale po prostu nie wyobrażam sobie umawiać się "na słowo" z kimś 2 tygodnie wcześniej np. tak jak nasze mamy w młodości i jak to nie zadzwonić?! nie potwierdzić?!

nooo, bez neta i bez komórki to jak bez ręki

no ja wczoraj nie miałam neta ze 3h a autentycznie nie miałam co ze sobą zrobić
nie miałam niczego konkretnego do zrobienia, a to co mogłabym robić to potrzebowałam do tego neta i tak w sumie snułam się po domu bez celu w jakieś durne gierki na kompie grałam itd, no masakra

a bez telefonu to też masakra

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nooo, bez neta i bez komórki to jak bez ręki

no ja wczoraj nie miałam neta ze 3h a autentycznie nie miałam co ze sobą zrobić
nie miałam niczego konkretnego do zrobienia, a to co mogłabym robić to potrzebowałam do tego neta i tak w sumie snułam się po domu bez celu w jakieś durne gierki na kompie grałam itd, no masakra

a bez telefonu to też masakra

ja tak zawsze mam, jak nie ma neta nawet książka mnie tak nie zadowala wtedy a czytać lubię bardzo

no telefon do podstawa

właśnie sobie włożyłam szczoteczkę od tuszu do oka
tak to jest jak się robi pięćset rzeczy na raz

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

ja tak zawsze mam, jak nie ma neta nawet książka mnie tak nie zadowala wtedy a czytać lubię bardzo

no telefon do podstawa

właśnie sobie włożyłam szczoteczkę od tuszu do oka
tak to jest jak się robi pięćset rzeczy na raz

ja w ogóle odczuwam taki wewnętrzny niepokój jak nie mam neta
jak jest a nie korzystam to spoko, bo wiem, że w każdej chwili mogę na niego wejść, ale jak nie ma to maskara na niczym skupić się nie mogę bo tylko czekam aż znów będę miała
uzależnienie

noo



ja się nadal przymierzam do robienia tej prezentacji ale nadal mi coś nie idzie
najgorsze jest zacząć, bo potem to już idzie

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ja w ogóle odczuwam taki wewnętrzny niepokój jak nie mam neta
jak jest a nie korzystam to spoko, bo wiem, że w każdej chwili mogę na niego wejść, ale jak nie ma to maskara na niczym skupić się nie mogę bo tylko czekam aż znów będę miała
uzależnienie

noo



ja się nadal przymierzam do robienia tej prezentacji ale nadal mi coś nie idzie
najgorsze jest zacząć, bo potem to już idzie

No właśnie wewnętrzny niepokój!!! i dokładnie, jak się wie, że jest, a nawet nie jest potrzebny to spoko ale jak nie ma, to tragedia boże to się powinno leczyć

boli

dopóki ja nie pójdę to Ty jej nie zaczniesz nawet się nie łudź

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No właśnie wewnętrzny niepokój!!! i dokładnie, jak się wie, że jest, a nawet nie jest potrzebny to spoko ale jak nie ma, to tragedia boże to się powinno leczyć

boli

dopóki ja nie pójdę to Ty jej nie zaczniesz nawet się nie łudź

a tam od razu leczyć
dopóki net jest to przecież nie ma żadnego problemu

nie maż się
trzeba było się nie malować to nie byłoby problemu

no pewnie tak będzie
ale zawsze można się łudzić, że jednak zacznę wcześniej

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a tam od razu leczyć
dopóki net jest to przecież nie ma żadnego problemu

nie maż się
trzeba było się nie malować to nie byłoby problemu

no pewnie tak będzie
ale zawsze można się łudzić, że jednak zacznę wcześniej

już trochę lepiej ale oko dalej czerwone nie malować się, też mi pomysł ludzi straszyć nie będę

i co, zaczęłaś?

Ja się pomału zbieram postaram się być grzeczna co wyjdzie, zobaczymy a Ty bądź taka przykładna i zrób coś z tą prezentacją żebyś miała się czym pochwalić później

No to papa! Miłego wieczorku!

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

już trochę lepiej ale oko dalej czerwone nie malować się, też mi pomysł ludzi straszyć nie będę

i co, zaczęłaś?

Ja się pomału zbieram postaram się być grzeczna co wyjdzie, zobaczymy a Ty bądź taka przykładna i zrób coś z tą prezentacją żebyś miała się czym pochwalić później

No to papa! Miłego wieczorku!

ja tam się nie maluję i żyję
czasem tylko oczy na jakąś imprezę czy coś i tyle

zaczęłam
pilna studentka ze mnie

no, to grzecznie tam bo potem trzeba będzie się ze wszystkiego ładnie wyspowiadać
bawcie się dobrze ale grzecznie

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

podsumowanie

I owsianka (płatki, jogurt nat, pomarańcza, kiwi)
Pump It Up-High Energy(20min) + Mel B-trening cardio(15min) + 25min orbitreka
II 2krokiety- 1 z kapustą i grzybami, 1 z ryżem i jajkami
III grahamka z masłem orzechowym; grejpfrut

[heroine86]

Jestem!!!!

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Jestem!!!!

wcześnie

i jak było?
ze szczegółami

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

podsumowanie

I owsianka (płatki, jogurt nat, pomarańcza, kiwi)
Pump It Up-High Energy(20min) + Mel B-trening cardio(15min) + 25min orbitreka
II 2krokiety- 1 z kapustą i grzybami, 1 z ryżem i jajkami
III grahamka z masłem orzechowym; grejpfrut

Ładnie ale mało
no i brawa za ćwiczenia

jest prezentacja? albo przynajmniej część?

Napisane przez Aniaa_89

wcześnie

i jak było?
ze szczegółami

No wcześnie ale szwagier ma 2,5 letnie dziecko, no i ono chodzi spać o 21 więc i tak późno, jak wróciliśmy po 22

Grzecznie w miarę było, aczkolwiek nie do końca

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ładnie ale mało
no i brawa za ćwiczenia

wcale nie mało, kalorycznie wyjdzie sporo

Napisane przez heroine86

jest prezentacja? albo przynajmniej część?

oczywiście
praktycznie wszystko zrobiłam, może jutro jeszcze czegoś tam poszukam i dodam i odeśle koleżance, żeby ona oblukała i zobaczyła czy dodać tam coś jeszcze czy starczy już, czy jak
nawet sobie poprzeglądałam ogłoszenia o pracę
widzisz jaki ambitny wieczór miałam!

Napisane przez heroine86

No wcześnie ale szwagier ma 2,5 letnie dziecko, no i ono chodzi spać o 21 więc i tak późno, jak wróciliśmy po 22

no to faktycznie

Napisane przez heroine86

Grzecznie w miarę było, aczkolwiek nie do końca

spowiedź

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

oczywiście
praktycznie wszystko zrobiłam, może jutro jeszcze czegoś tam poszukam i dodam i odeśle koleżance, żeby ona oblukała i zobaczyła czy dodać tam coś jeszcze czy starczy już, czy jak
nawet sobie poprzeglądałam ogłoszenia o pracę
widzisz jaki ambitny wieczór miałam!

No duma mnie rozpiera! cudnie!

Napisane przez Aniaa_89

spowiedź

Okej

Ale posiłki nie są normalne

ś: owsianka z truskawkami
2śn: suchy naleśnik

potem: garstka słonecznika

na imprezie: 2 łyżki sałatki z majonezem połówka jaja w majonezie nadziewanego pieczarkami; 3 plasterki pasztetu, kilka plastereczków kiełbaski, 3 plastry wędliny; mała kromka chleba ciemnego z ziarnami no i teraz mega niechlubnie: kilka chipsów i około 5 kielonów wódki, przepijanych sokiem pomarańczowym...

wstyd mi, żałuję za grzechy, postanawiam poprawę i proszę o pokutę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No duma mnie rozpiera! cudnie!

a widzisz, zaskoczyłam Cię?

Napisane przez heroine86

Okej

Ale posiłki nie są normalne

ś: owsianka z truskawkami
2śn: suchy naleśnik

potem: garstka słonecznika

na imprezie: 2 łyżki sałatki z majonezem połówka jaja w majonezie nadziewanego pieczarkami; 3 plasterki pasztetu, kilka plastereczków kiełbaski, 3 plastry wędliny; mała kromka chleba ciemnego z ziarnami no i teraz mega niechlubnie: kilka chipsów i około 5 kielonów wódki, przepijanych sokiem pomarańczowym...

wstyd mi, żałuję za grzechy, postanawiam poprawę i proszę o pokutę

jak wszystko policzone no no, wzięłaś sobie do serca to co mówiłam, że będzie szczegółowa spowiedź
no generalnie nie jest źle chipsy i wódka to normalka na imprezach

w ramach pokuty jutro to sobie walniesz http://fitappy2.wordpress.com/2011/1...dio-%E2%98%85/ i będzie git

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a widzisz, zaskoczyłam Cię?

z grzeczności nie zaprzeczę

Napisane przez Aniaa_89

jak wszystko policzone no no, wzięłaś sobie do serca to co mówiłam, że będzie szczegółowa spowiedź
no generalnie nie jest źle chipsy i wódka to normalka na imprezach

w ramach pokuty jutro to sobie walniesz http://fitappy2.wordpress.com/2011/1...dio-%E2%98%85/ i będzie git

A jak specjalnie uruchomiłam mózg i kalkulowałam wszystko ogólnie jestem z siebie dumna, bo nie jestem przejedzona ani nic a nawet lekko zgłodniałam no i jeszcze jeden mega hit: nie tknęłam słodkiego! a tyyyyyyyyyle tego było, że masakra teściowa się postarała ze szwagierką jakieś ciasto z owocami, szarlotka, ciasteczka, andruty z masą krówkową, orzechy w czekoladzie, cukierki czekoladowe no i atrakcja wieczoru: wściekle słodki tort bezowo-kososowo-czekoladowy a ja NIC!!! sama siebie nie poznaję wszyscy mlaskali, zachwalali, namawiali, a ja najzwyczajniej w świecie nie miałam OCHOTY zauważyłam, że coraz łatwiej mi z tego zrezygnować
chipsów też bym mogła nie jeść, ale teść wyciągnął takie z Biedronki, opakowanie coś jak Pringelsy, tyle że TopChips mejd baj Biedronka o smaku suszonych pomidorów no i chciałam spróbować, bo jeszcze nie jadłam no i jak spróbowałam, tak przepadłam dobrze, że to w miarę małe opakowanie, no i nie byłam sama, więc szybko poszło no, ale kilka zjadłam
z wódką też nie szalałam, piłam po pół

Ty weź mnie nie wqrwiaj z tym treningiem po raz kolejny weź wymyśl coś innego toć ja jutro jedynie nogami będę mogła przebierać, a nie tu takie harce wykonywać

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

A jak specjalnie uruchomiłam mózg i kalkulowałam wszystko ogólnie jestem z siebie dumna, bo nie jestem przejedzona ani nic a nawet lekko zgłodniałam no i jeszcze jeden mega hit: nie tknęłam słodkiego! a tyyyyyyyyyle tego było, że masakra teściowa się postarała ze szwagierką jakieś ciasto z owocami, szarlotka, ciasteczka, andruty z masą krówkową, orzechy w czekoladzie, cukierki czekoladowe no i atrakcja wieczoru: wściekle słodki tort bezowo-kososowo-czekoladowy a ja NIC!!! sama siebie nie poznaję wszyscy mlaskali, zachwalali, namawiali, a ja najzwyczajniej w świecie nie miałam OCHOTY zauważyłam, że coraz łatwiej mi z tego zrezygnować

no no, brawo
ale tak jest ze słodkim, jak się go nie je przez jakiś czas to potem już się w sumie na nie nie ma ochoty i nawet zbytnio nie rusza jak inni jedzą
gorzej jak się już zacznie jeść

Napisane przez heroine86

chipsów też bym mogła nie jeść, ale teść wyciągnął takie z Biedronki, opakowanie coś jak Pringelsy, tyle że TopChips mejd baj Biedronka o smaku suszonych pomidorów no i chciałam spróbować, bo jeszcze nie jadłam no i jak spróbowałam, tak przepadłam dobrze, że to w miarę małe opakowanie, no i nie byłam sama, więc szybko poszło no, ale kilka zjadłam
z wódką też nie szalałam, piłam po pół

łeee, jak tak to nie jest źle jakbyś sama całą pakę zjadła to co innego ale tak to elegancko
no i z % też malutko jak przez całą imprezę wypiłaś 5kielonków

Napisane przez heroine86

Ty weź mnie nie wqrwiaj z tym treningiem po raz kolejny weź wymyśl coś innego toć ja jutro jedynie nogami będę mogła przebierać, a nie tu takie harce wykonywać

no dobra, za to że ogólnie byłaś asertywna dzisiaj i ładnie się spisałaś to będzie coś lżejszego
to walnij jutro 50 brzuszków na tej Twojej kołysce + 8min buns/legs (możesz sobie wybrać co wolisz albo zrób to i to)

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no no, brawo
ale tak jest ze słodkim, jak się go nie je przez jakiś czas to potem już się w sumie na nie nie ma ochoty i nawet zbytnio nie rusza jak inni jedzą
gorzej jak się już zacznie jeść

naprawdę siebie nie poznaję
no, dlatego nie zaczynam

Napisane przez Aniaa_89

łeee, jak tak to nie jest źle jakbyś sama całą pakę zjadła to co innego ale tak to elegancko
no i z % też malutko jak przez całą imprezę wypiłaś 5kielonków

Nom swoją drogą, te chipsy były pyszne ale dobra już dobra, chipsy to zuooo

no piłam po pół w ogóle sukces, że ja czystą piłam! ja zawsze drinki no ale, że to był Stock żurawinowy to nie mogłam inaczej on lekko wchodzi i w ogóle jest pyszny o ile może wódka być pyszna

Napisane przez Aniaa_89

no dobra, za to że ogólnie byłaś asertywna dzisiaj i ładnie się spisałaś to będzie coś lżejszego
to walnij jutro 50 brzuszków na tej Twojej kołysce + 8min buns/legs (możesz sobie wybrać co wolisz albo zrób to i to)

Dzięki zrobię!!!!

A Ty o której jutro wybywasz na ten mecz?

Ja jutro znowu sama w domu, bo TŻ na dyżur idzie


Słyszałaś:

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/sl...wiadomosc.html

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Nom swoją drogą, te chipsy były pyszne ale dobra już dobra, chipsy to zuooo

no właśnie
ale chipsy mnie nie ruszają, od jakiegoś czasu mam mega ochotę na pieczywo czosnkowe muszę sobie chyba kupić jakoś niedługo dietetyczne to to nie jest, no ale raz na jakiś czas można

Napisane przez heroine86

no piłam po pół w ogóle sukces, że ja czystą piłam! ja zawsze drinki no ale, że to był Stock żurawinowy to nie mogłam inaczej on lekko wchodzi i w ogóle jest pyszny o ile może wódka być pyszna

nie piłam nigdy
ale generalnie wszystkie te wódki smakowe są dobre

Napisane przez heroine86

Dzięki zrobię!!!!

no

Napisane przez heroine86

A Ty o której jutro wybywasz na ten mecz?

mecz jest o 14;30
więc od rana będę no i potem popołudniu/pod wieczór

Napisane przez heroine86

Ja jutro znowu sama w domu, bo TŻ na dyżur idzie

a od której ma dyżur?

Napisane przez heroine86

Słyszałaś:

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/sl...wiadomosc.html

widziałam, masakra

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no właśnie
ale chipsy mnie nie ruszają, od jakiegoś czasu mam mega ochotę na pieczywo czosnkowe muszę sobie chyba kupić jakoś niedługo dietetyczne to to nie jest, no ale raz na jakiś czas można

Mnie nie ruszają, dopóki nie wezmę do ust

a jakie to? to to takie typu maca? czy jakieś inne?

Napisane przez Aniaa_89

mecz jest o 14;30
więc od rana będę no i potem popołudniu/pod wieczór

yhmm liczę na Ciebie, że chociaż trochę będziesz a z domu o której wychodzisz?

Napisane przez Aniaa_89

a od której ma dyżur?

No zaczyna jutro o 7 i wraca w poniedziałek o 7 24 godziny

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

a jakie to? to to takie typu maca? czy jakieś inne?

to jest taka bagietka w środku z masłem czosnkowym czy coś takiego
kupuje się mrożone, do piekarnika na jakieś 10-15min, nie pamiętam dokładnie i gotowe
pyyycha
spróbuj kiedyś nie jest drogie, ze 2-3zł, zależy jaka i gdzie

Napisane przez heroine86

yhmm liczę na Ciebie, że chociaż trochę będziesz a z domu o której wychodzisz?

no nie wiem jeszcze
pewnie coś koło 13;30. zobaczy się
ale rano będę i wieczorem na pewno też

Napisane przez heroine86

No zaczyna jutro o 7 i wraca w poniedziałek o 7 24 godziny

późno już, więc czas na mnie i tak się już zasiedziałam tu dzisiaj
dobranoc

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to jest taka bagietka w środku z masłem czosnkowym czy coś takiego
kupuje się mrożone, do piekarnika na jakieś 10-15min, nie pamiętam dokładnie i gotowe
pyyycha
spróbuj kiedyś nie jest drogie, ze 2-3zł, zależy jaka i gdzie

A to wiem jadłam 2 razy w życiu raz u siostry TŻ-ta z zupą cebulową drugi raz w Sylwestra dobre, ale jakoś nie tęsknię

Napisane przez Aniaa_89

no nie wiem jeszcze
pewnie coś koło 13;30. zobaczy się
ale rano będę i wieczorem na pewno też

No to bądź bo się zanudzę

Napisane przez Aniaa_89

No i weź tu człowieku nie oszalej samej w domu już wiesz, dlaczego jestem tak bardzo uzależniona od wizażu i ogólnie od neta

Napisane przez Aniaa_89

późno już, więc czas na mnie i tak się już zasiedziałam tu dzisiaj
dobranoc

I to moja wina pewnie

dooobranoc

[Aniaa_89]

dzień dobry

znów piękne słoneczko więc dobrze, dobra pogoda na mecz
mam tylko nadzieję, że plany się nie zmienią, bo TŻ teraz w pracy, mieli jakąś awarię systemu, więc mogą dostać obligatoryjne nadgodziny i wtedy i po meczu
no ale miejmy nadzieję, że nie już wszystko im tam działa, więc musi być ok

Napisane przez heroine86

A to wiem jadłam 2 razy w życiu raz u siostry TŻ-ta z zupą cebulową drugi raz w Sylwestra dobre, ale jakoś nie tęsknię

No to bądź bo się zanudzę

No i weź tu człowieku nie oszalej samej w domu już wiesz, dlaczego jestem tak bardzo uzależniona od wizażu i ogólnie od neta

no ja też to jadłam w sumie kilka razy w życiu ale teraz jakąś taką ochotę na to mam i pewnie będę mieć dopóki nie zjem!


no ja Cię rozumiem, też jestem uzależniona i też to wynika z tego, że w sumie nie mam nic konkretnego do roboty w domu i tyle bo ja się widzę z TŻtem, czy z kimś tam innym to nie wchodzę na neta

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dzień dobry

znów piękne słoneczko więc dobrze, dobra pogoda na mecz
mam tylko nadzieję, że plany się nie zmienią, bo TŻ teraz w pracy, mieli jakąś awarię systemu, więc mogą dostać obligatoryjne nadgodziny i wtedy i po meczu
no ale miejmy nadzieję, że nie już wszystko im tam działa, więc musi być ok

Dzień dobry

U mnie też słońce!!!

No to trzymam by wrócił na czas

Napisane przez Aniaa_89

no ja Cię rozumiem, też jestem uzależniona i też to wynika z tego, że w sumie nie mam nic konkretnego do roboty w domu i tyle bo ja się widzę z TŻtem, czy z kimś tam innym to nie wchodzę na neta

no to ja to samo jak pracowałam to tego czasu było mniej... a teraz trzeba się jakoś zadowalać i zapełniać sobie czas

Piję kawę i nie mam żadnego owocu do owsianki nie wiem co mam zjeść

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

no to ja to samo jak pracowałam to tego czasu było mniej... a teraz trzeba się jakoś zadowalać i zapełniać sobie czas

Piję kawę i nie mam żadnego owocu do owsianki nie wiem co mam zjeść

noo
dlatego ja na prawdę się wzięłam za to szukanie pracy, bo tyle czasu marnuję, że maskara

ja zjadłam jak zwykle ostatnio z pomarańczą i kiwi

a Ty zjedz może jakieś kanapki? albo jajeczniczkę? albo placuszki otrębowe czy tam jakieś inne jogurt z musli czy coś, nie wiem co tam masz w domu

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

noo
dlatego ja na prawdę się wzięłam za to szukanie pracy, bo tyle czasu marnuję, że maskara

ja zjadłam jak zwykle ostatnio z pomarańczą i kiwi

a Ty zjedz może jakieś kanapki? albo jajeczniczkę? albo placuszki otrębowe czy tam jakieś inne jogurt z musli czy coś, nie wiem co tam masz w domu

Ja też szukam i szukam i Polska... nawet na głupi staż ciężko się dostać za 800 zł



Ja nawet nie wiem na co mam ochotę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja też szukam i szukam i Polska... nawet na głupi staż ciężko się dostać za 800 zł



Ja nawet nie wiem na co mam ochotę

a szukasz w zawodzie czy wszystkiego?


to zjedz co masz i nie marudź