Razem schudniemy 20kg! - część II - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-26, 14:12   #3331
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Superka - tabelka piękna!

Soldus - hahah ale się uśmiałam z tego filmiku, tyle klat na jednym ekraniku to zdecydowanie za dużo, aż mi się w oczach mieniło xD
Poza tym wystarczyłoby mi, żeby tylko stali i wyglądali, bo jak zaczęli swój śmieszny układzik, to wyglądało to dość komicznie

Este też nie wiem co z tymi melonami, ale racja, że lepiej zjeść to zamiast słodyczy. Tylko jestem ciekawa czy dozwolony jest arbuz??? Nie ma dużo kalorii jak na owoc, ale ma wysoki indeks glikemiczny i ponoć nie powinno się go jeść na diecie. Hmm a ja tak lubię
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 14:16   #3332
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez darialex Pokaż wiadomość
Superka - tabelka piękna!

Soldus - hahah ale się uśmiałam z tego filmiku, tyle klat na jednym ekraniku to zdecydowanie za dużo, aż mi się w oczach mieniło xD
Poza tym wystarczyłoby mi, żeby tylko stali i wyglądali, bo jak zaczęli swój śmieszny układzik, to wyglądało to dość komicznie

Este też nie wiem co z tymi melonami, ale racja, że lepiej zjeść to zamiast słodyczy. Tylko jestem ciekawa czy dozwolony jest arbuz??? Nie ma dużo kalorii jak na owoc, ale ma wysoki indeks glikemiczny i ponoć nie powinno się go jeść na diecie. Hmm a ja tak lubię
Właśnie wrąbałam około 310g arbuza od teściowej ( jej słowa:bo Ty możesz takie rzeczy jeść) i zupkę z groszku mi przyniosła .
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 14:17   #3333
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

este, chyba masz zły dzień, co? Seks oralny to także seks To raz. A dwa - a czy Ty, jak byłaś wolna to przepraszam robiłaś striptiz przed każdym napotkanym facetem, albo raczej - każdym facetem z którym się całowałaś? Bo ja nie i teraz też nie zamierzam. Szanuję siebie i swoje ciało. Zamierzam być SZCZĘŚLIWA i robić to, na co mam aktualnie ochotę, co sprawia mi przyjemność, poprawia humor i pozwala poukładać wszystko w głowie by dojść do jakichś wniosków.
Widzisz, a ja znam takie pary. Piszesz, że żyjesz w innym świecie itp. (zdaje Ci się, że żyjesz wedle bardziej poprawnych wartości) - widzę, że zapominasz o tym, co jeszcze niedawno pisałaś na temat swojego męża, swojego związku itd.

elganja
, uu kurczaki... foczek mi nie wolno :< (kręgosłup) ale dobra, spróbuję zrobić trochę, tylko mam nadzieję, że na drugi dzień będę mogła chodzić Najwyżej będę robić ich mniej niż Wy, a np. więcej skośnych.

Chryste, dziewczyny! OCZYWIŚCIE, że dozwolony jest arbuz!

Zjadłam właśnie 230g pysznego ananasa Jednak taki świeży to jest naprawdę cudo, zupełnie inaczej smakuje niż puszkowany. Pyyyszny! Jeszcze mam podobną ilość na później
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-06-26 o 14:25
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 14:58   #3334
elganja
Rozeznanie
 
Avatar elganja
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 830
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega : to foczek nie rób. Zamiast tego możesz się położyć na brzuchu i wyciągnąć ręce i nogi, a jeśli to też za dużo dla twojego kręgosłupa (nie wiem jak bardzo nie możesz go naciągać to może ) to może którąś z asan jogi : opisiki znalazłam tutaj
http://fitness.wp.pl/fitness/na-spor...la-kobiet.html
może pozycja dziecka na start. tak wiesz żeby Ci się rozluźniło między brzuszkami? Dlatego nie ma to być więcej brzuszków tylko coś co da mięśniom chwilę odpoczynku.

Este po prostu wyraziła zdanie że nie zgadza się z tym co postanowiliście. Ja zresztą nie bardzo też widzę sens, bo dla mnie albo się z kimś jest albo nie, a taka przerwa to nie wiadomo właściwie. Ale szanuję twoją decyzję i mam nadzieję że pomoże Ci to ułożyć swoje życie prywatne dalej i coś popchnąć (albo finalnie się rozstać z nim albo zacząć jakoś to naprawiać). Szkoda by tylko było aby ta "przerwa" zamiast coś ci rozjaśnić w głowie więcej zamieszała. I co gorsza może się odbić na Twoim zdrowiu. Jedyne co ja Ci mogę poradzić to właśnie zadbanie teraz o nie, pisałaś o wielu problemach zdrowotnych i jesteś super silną babką, ale każdej kiedyś się ten power kończy i powinnaś się zregenerować. Psychicznie i Emocjonalnie też. Tak czy inaczej będę trzymać kciuki po cichu abyś kogoś poznała fajnego, kto Cię uszczęśliwi, bo ten z którym byłaś to chyba dawno tego nie zrobił, a poza tym to pupa wołowa z niego i tyle! Myślę że może to okazja abyś sobie znalazła kogoś kto o Ciebie zadba. I może trochę tak jest że wymyśliliście "tę przerwę" bo żadne z was nie chciało się przyznać brutalnie że czas to kończyć?

superkas : Bo ty robisz wersję HARD

I mam nadzieję że dostanę dziś arbuza lub anansa boście mi apetytu narobiły, że ho-ho.... A może zrobię kurczaka zapiekanego w ananasie z curry?... Toż jest myśl!
__________________
Be Yourself. Always.

Edytowane przez elganja
Czas edycji: 2012-06-26 o 14:59
elganja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:00   #3335
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega Arbuzia informacja poprawiła mi samopoczucie ))

Dziewczynyyy wiem, że mnie zabijecie, ale wylądowałam wczoraj na imprezie poegzaminowej u koleżanki... I naprawdę nie chciałam nic pić, bo nie przepadam za alkoholem ogólnie, a po mojej ostatnim Kacu powiedziałam sobie DOŚĆ... no ale... pojawił się tam chłopak, który już daaaaaaawno wpadł mi bardzo mocno w oko (ja mu niestety nie), więc stwierdziłam, że na trzeźwo to ja po prostu tam chyba nie wyrobie.. no i piłam znów bezsensownie, a dziś pół dnia straciłam na sen.. Oczywiście żadnych grzechów jedzeniowych nie popełniłam, były chipsy i takie tam, ale ja akurat wtedy to co innego miałam w głowie. Nie było jednak tak do końca jak się spodziewałam, bo koleś mnie aż tak nie olał (może ze względu na brak jakichś innych lasek na horyzoncie - ja to sobie zawsze wszystko tak tłumaczę) i dużo duuużo sobie rozmawialiśmy, no a potem były jakieś pijackie przytulanki i wtedy on mnie pocałował........... i w ogóle okropnie się czuję z tego powodu. Bo naprawdę, nie zdarzają mi się takie rzeczy na imprezach, w ogóle rzadko zdarzają mi się imprezy (ostatnio to jakaś zła/dziwna passa była :P).. i wiem, że to dla niego raczej była kwestia zabawy i jednorazowego przypadku.. dlatego tym bardziej jest mi jakoś głupioo
wybaczcie za tę księgę, com napisała... wiem, że to wątek o odchudzaniu, i pewnie to głupio zabrzmi, ale musiałam się z tym uzewnętrznić.
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:11   #3336
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
este, chyba masz zły dzień, co? Seks oralny to także seks To raz. A dwa - a czy Ty, jak byłaś wolna to przepraszam robiłaś striptiz przed każdym napotkanym facetem, albo raczej - każdym facetem z którym się całowałaś? Bo ja nie i teraz też nie zamierzam. Szanuję siebie i swoje ciało. Zamierzam być SZCZĘŚLIWA i robić to, na co mam aktualnie ochotę, co sprawia mi przyjemność, poprawia humor i pozwala poukładać wszystko w głowie by dojść do jakichś wniosków.
Widzisz, a ja znam takie pary. Piszesz, że żyjesz w innym świecie itp. (zdaje Ci się, że żyjesz wedle bardziej poprawnych wartości) - widzę, że zapominasz o tym, co jeszcze niedawno pisałaś na temat swojego męża, swojego związku itd.

elganja
, uu kurczaki... foczek mi nie wolno :< (kręgosłup) ale dobra, spróbuję zrobić trochę, tylko mam nadzieję, że na drugi dzień będę mogła chodzić Najwyżej będę robić ich mniej niż Wy, a np. więcej skośnych.

Chryste, dziewczyny! OCZYWIŚCIE, że dozwolony jest arbuz!

Zjadłam właśnie 230g pysznego ananasa Jednak taki świeży to jest naprawdę cudo, zupełnie inaczej smakuje niż puszkowany. Pyyyszny! Jeszcze mam podobną ilość na później
Ty po prostu chcesz się wyszumieć . Chyba Cię zrozumiałam schudłaś zobaczyłaś,że faceci na Ciebie się oglądają poczułaś się dowartościowana . Czego może nie miałaś jak byłaś troszkę przy tuszy,nie każdy facet zerkał,podrywał,puszczał oczka no może jacyś nie w Twoim typie a teraz ??? Wszystko się zmieniło,serce bije jak szalone jak przystojniak zarywa a motylki w brzuchu masz ?
edit- a może to tylko przerwa miesięczna już nie z powrotem jak poznasz kogoś na kim Ci zacznie bardzo zależeć ? hmm zobaczymy

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez darialex Pokaż wiadomość
Bottega Arbuzia informacja poprawiła mi samopoczucie ))

Dziewczynyyy wiem, że mnie zabijecie, ale wylądowałam wczoraj na imprezie poegzaminowej u koleżanki... I naprawdę nie chciałam nic pić, bo nie przepadam za alkoholem ogólnie, a po mojej ostatnim Kacu powiedziałam sobie DOŚĆ... no ale... pojawił się tam chłopak, który już daaaaaaawno wpadł mi bardzo mocno w oko (ja mu niestety nie), więc stwierdziłam, że na trzeźwo to ja po prostu tam chyba nie wyrobie.. no i piłam znów bezsensownie, a dziś pół dnia straciłam na sen.. Oczywiście żadnych grzechów jedzeniowych nie popełniłam, były chipsy i takie tam, ale ja akurat wtedy to co innego miałam w głowie. Nie było jednak tak do końca jak się spodziewałam, bo koleś mnie aż tak nie olał (może ze względu na brak jakichś innych lasek na horyzoncie - ja to sobie zawsze wszystko tak tłumaczę) i dużo duuużo sobie rozmawialiśmy, no a potem były jakieś pijackie przytulanki i wtedy on mnie pocałował........... i w ogóle okropnie się czuję z tego powodu. Bo naprawdę, nie zdarzają mi się takie rzeczy na imprezach, w ogóle rzadko zdarzają mi się imprezy (ostatnio to jakaś zła/dziwna passa była :P).. i wiem, że to dla niego raczej była kwestia zabawy i jednorazowego przypadku.. dlatego tym bardziej jest mi jakoś głupioo
wybaczcie za tę księgę, com napisała... wiem, że to wątek o odchudzaniu, i pewnie to głupio zabrzmi, ale musiałam się z tym uzewnętrznić.
a teraz napisz ładnie czy po pocałunku jakiś kontakt macie, czy to tylko wybryk jednorazowy (piwoszu Ty
co ten alkohol robi z ludźmi

Edytowane przez 201606210914
Czas edycji: 2012-06-26 o 15:16
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:15   #3337
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Superka no nie mamy ... tzn ja go znałam już wcześniej (znajomy znajomej) i mam go na fb w znajomych (ale nie wiem czy można to nazwać jakimś kontaktem.. ) a impreza była wczoraj, on się do mnie nie odezwał (i raczej tego nie zrobi..) , no a przecież ja pierwsza nie będę.. bez przesady :P

Aaa i nie piłam piwa, tylko wino i porzeczkówkę :/ :/ <kill myself>
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:22   #3338
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega mylisz się dzień mam super Nie porównuj się do mnie bo my nawet jak mamy kryzys to ja nie lecę flirtować czy wyżalać się jego koledze czy bratu, w związku trzeba rozmawiać. Tak samo suzzi czy jak miała kryzys w związku myślała aby się wyszumieć?? Poflirtować??

Seks (łac. sexus, płeć) – w znaczeniu ogólnym: całość życia erotycznego człowieka[potrzebne źródło], w znaczeniu węższym: zachowania seksualne, potocznie stosunek płciowy.
Oprócz pełnych stosunków płciowych, ludzi (a także niektóre gatunki zwierząt) cechuje też wiele innych zachowań seksualnych. Zaliczają się do nich flirtowanie, uwodzenie (czyli zachowania i działania mające na celu zainteresowanie sobą potencjalnego partnera seksualnego), petting (czyli pieszczenie narządów płciowych lub innych stref erogennych partnera, które może doprowadzić do orgazmu, ale z wyłączeniem immisji członka do pochwy), masturbacjaautoerotyzm (czyli doprowadzanie się do orgazmu bez fizycznej aktywności innej osoby).


A więc sex to także flirtowanie czy to przez neta czy nie, pobudzasz hormony faceta on się na Ciebie napala i to jest ok? Co do mnie jak byłam wolna, nie latałam za każdym, nie gadałam, nie szczerzyłam się, nie dawałam nr tel. dla każdego kto na mnie spojrzał. Pozatym separacja w związku jest po to abyście oboje coś zrozumieli, i według mnie starali się to naprawić a nie robić wszystko aby to się rozwaliło. Uważasz, że przez miesiąc jesteś wolna, związek to nie praca z którego bierzesz sobie urlop I takie życie jest dla Ciebie szczęściem? Że jak się nie układa to przerwa, koniec?? Zero kompromisów, rozmów, starań nic. Ty cały czas chcesz flirtować.... Widzisz, związek się rozpada a Ty już po kilku godzinach flirtujesz... do czego by to porównać hmmm tracisz kogoś bliskiego i zamiast rozpaczać to po kilku godzinach bawisz się z innym.... jak dla mnie to tak jakbyś wogóle go nie kochała, jednak jak człowiek kocha i sie rozstaje, separacja czy coś to cierpi a Ty się cieszysz i używasz życia, skoro on tak Cie tłumił to po co wogóle z nim byłaś? Odrazu powiedz, że to koniec chociaż chłopak sobie zycie ułoży...


darialex Ty łobuzie ale popiłaś sobie nieziemsko hehehe


Superkas ok mówisz, że Bottega chce się wyszumieć widzisz my bardziej doświadczone i w poważniejszych związkach jakoś inaczej postrzegamy wszystko. Kocha się na dobre i złe a nie byłam gruba to mogłeś być ok ale teraz jak jestem laska to spadaj.... jak będę chudsza o 20kg to też będą się oglądać i co mam flirtować z każdym?? Niektóre z Nas mają inne wartości związku. Ok koniec już tego tematu bo to dla mnie troszkę chore jest.... KONIEC

Ja zaraz jadę do cioci na pokaz garnków, mam nadzieję, że jakieś warzywka będą gotować na parze czy cuś Ostatnio mąż też nawalił wkurzył mnie i postanowiłam się nie odzywać (w moim przypadku to bardzo cięzkie bo ja poprostu nie potrafię się nie odzywać) wytrzymałam jeden dzień wogóle ani jednego sms-a, następnego dnia rano dzwonił - nie odebrałam, za chwilę dzwoni do mnie mama i mówi, że on złamał nogę i mam szybko zadzwonić bo wraca do Polski, zadzwoniłam i co usłyszałam? "A co ja miałem zrobić abyś się do mnie odezwała", słodkie ale o☠☠☠☠☠☠☠ i tak dostał.... widzicie my dużo rozmawiamy, dużo mu tłumaczę, czego oczekuje mówie, pokazujemy sobie na necie różne rzeczy i rozmawiamy na ten temat... mnóstwo rozmowy i kompromisów i nawet ewentualna przerwa nie polega na tym co u Bottegi, polega na przemyśleniu co naprawić aby nie stracić, ostatnio spodobała mis się piosenka BRACIA - Nad Przepaścią, teledysk super i też dał mu do myślenia.... dobra spadam się ubierać
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85

Edytowane przez estecorazon
Czas edycji: 2012-06-26 o 15:27
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:36   #3339
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Este no ja napisałam że ją w takim sensie zrozumiałam, tak jak też pisała erotycznie z tam jakimś kolegą.(widocznie tego potrzebowała ale czemu) Widocznie jej związek nie jest na tyle poważny. Zresztą to się czuje jak się kogoś kocha i chce się być z drugą osobą.Widzisz ja jak Ty nie mogła bym, zrobić jak Bottega,rozstać się na miesiąc i być wolna . Z moim Tż jestem już poza 4 lata i nigdy w życiu odkąd jesteśmy razem nie rozstaliśmy się,owszem były kłótnie i to cholerne ale nigdy żadne z nas nie powiedziało to koniec albo zrywam z tobą . Chociaż mieliśmy pod górkę bo miałam przez te 3,5 roku chłopaka 67km ode mnie , spotkanie raz na tydzień lub na 2 tyg. Zresztą każdy ma swoje zdanie,taką podjęli decyzje a może już nie wrócą do siebie dlatego zobaczyłam,że zobaczymy

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Este jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem,pokłóciłam się strasznie bo mnie okłamał (błahostka ale ja tego nie trawie) widzę taka sytuacja jak u Ciebie nie odbierałam ani sms za chwilę sms od jego siostry,że Tżetowi coś się stało (on pisał) ja oczywiście się złamałam i zaraz tel eh.. te chłopy
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:38   #3340
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

elganja, ale śmieszne nazwy - jakaś pozycja dziecka, psa Dzieki za link
A co do przerwy - oczywiście, że tak, ja zawsze chętnie czytam Wasze opinie Tyle, że este przegięła pałę. Sorry, ale nie jestem dz*wką
Co do TŻta - nie wiem, niby ma się zmienić (m.in. swój tok myślenia, a zatem i postępowania), zobaczymy.

darialex, księgi to ja piszę hmm a kiedy wcześniej się widzieliście? Może jego zmiana zachowania to tez kwestia tego,że schudłaś i bardziej mu się podobasz? No bo co to za argument, że całuje się z Tobą tylko dlatego, że nie było nikogo innego pod ręką?

aaa pytałyście wcześniej o brata TŻta, tj. co poszło nie tak itd. Byłam z nim na spacerze, żeby wyjaśnić dlaczego robimy przerwę. Tyle, że on nie zrozumiał nic (po co robić przerwę, po co się rozstawać i w ogóle dlaczego jestem nieszczęśliwa - jak mogę być nieszczęśliwa ). Ma pretensje, że przez poluźnienie kontaktów z TZtem z nim także stracę kontakt (no kurcze, przecież to zależy także od niego!). Obraził się (najpierw sam tam powiedział, później twierdził,że niby nie, ale minę miał taką samą + widać było, że jest zły), a jak w sb poszłam się z nim pożegnać, to zachowywał się jak "drewniak", ledwo cokolwiek z sienie wydusił + usłyszałam, że "te pożegnanie w ogóle nie powinno mieć miejsca", "to miało się skończyć inaczej". Cokolwiek to znaczy Ja też jestem zła. Specjalnie zabrałam go na spacer by zrozumiał! Tłumaczyłam jak krowie na rowie! Potwierdzał wszystkie moje "argumenty"dot. jego brata, a jednocześnie stwierdził, że nie rozumie dlaczego nie jestem szczęśliwa. W ogóle to była jedna z najdziwniejszych rozmów jakie z nim przeprowadziłam. ehh

este, a kto tak narzekał, że maż nie opiekuje się dzieckiem, że wyzywa, że zostawił samą ze wszystkim, że najważniejszy dla niego jest jego brat? To jest idealny związek? I tak powinien wyglądac idealny związek według Ciebie? Jeśli tak, to ja podziękuję. Bratu się nie wyżalam a z nim rozmawiam, nie rozmawiasz z innymi ludźmi?
Flirt to nie seks (przeczytaj choćby ten śmieszny tekst który sama wstawiłaś). To raz. a Dwa - Wikipedia, serio? Faktycznie niezawodne źródło wiedzy, gratuluję Ci mądrości.
A facet to co, mózgu nie ma? hmm? Ojej, biedulek... kobieta z nim flirtuje, a on jest taki bezradny... Żałosne. Jesteśmy gatunkiem homo sapiens. SAPIENS!
Rozmowy trwały od ponad 5 miesięcy.
A przepraszam, gdzie ja napisałam, że flirtowałam z tamtymi kolesiami? Nic takiego nie miało miejsca. Czytaj ze zrozumieniem. Słowo "rozmawiać" nie oznacza "flirtować". Czy Ty nie rozmawiasz z ludźmi? Chyba nie, skoro to dla Ciebie flirt, a przecież jesteś idealną żoną
Mnie ganisz, a sama na męża obrażasz się jak nastolatka.

superkas
, o, właśnie - i takie wypowiedzi lubię. A nie od razu z atakiem
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-06-26 o 16:12
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:40   #3341
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Superkas mój przez rok był za granicą, po jakimś czasie rok w ......... odwiedzałam go 2 lub 3 razy w miesiącu bo tylko tyle mogliśmy, nigdy nie rozstaliśmy się na dłużej, zawsze rozmawiamy i tak jak mówisz, to są chłopy hehehe wytrzymałabym dłużej gdyby mnie łoś nie okłamał wiedział jak zareaguje

Bottega - Nie nie jestem dziwką, mam męża i rodzinę i nigdy nie zachowywałam się jak dziwka jeśli masz jakieś wątpliwości. Tak na marginesie Po kij rozmawiasz z bratem TŻ co się dzieje w Twoim związku czemu przerwa itd.? Jakie prezerwatywy kupujesz lub jaki masz dzisiaj stanik ubrać też się pytasz? Przeginasz naprawdę a potem masz pretensje do innych.... Dobra ja już nic nie mówie bo nie wiem czy się śmiać czy płakać, po co mieszasz wszystkich do swojego związku i dziwisz się, że on się rozpada? Do kolegów TŻ też napisałaś że robicie sobie przerwę? Związek to Wasza prywatna sprawa hehehe dobra ja wracam na ziemie

Tak na marginesie o co Ci chodzi? Napisałaś, że przegiełam pałe i sory ale nie jestem dziwką, że piszesz o mnie czy o sobie bo coś mi nie pasuje. Ja tylko napisałam jak postrzegają Cie/Was ludzie zboku nie będący z Wami spokrewnieni.... ehhh

Bottega nie chce być hamska poprostu się martwie, Twoje libido jest teraz równe 0 tak ok ale co jak się naprawi? Jak codzień będziesz miałą chcice? Nie boisz się, że przez to nie skończyło by się na flirtowaniu tylko zaszło by dalej skoro jesteś "wolna"?? Teraz masz o tyle dobrze, że hormony nie buzują i to, że flirtujesz hmmm nie robi na Tobie aż tak jak na normalnej kobiecie która libido ma większe, nie mówie o sobie bo u mnie też z tym kiepsko ale o innych....
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85

Edytowane przez estecorazon
Czas edycji: 2012-06-26 o 15:51
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:51   #3342
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

darialex, księgi to ja piszę hmm a kiedy wcześniej się widzieliście? Może jego zmiana zachowania to tez kwestia tego,że schudłaś i bardziej mu się podobasz? No bo co to za argument, że całuje się z Tobą tylko dlatego, że nie było nikogo innego pod ręką?

aaa pytałyście wcześniej o brata TŻta, tj. co poszło nie tak itd. Byłam z nim na spacerze, żeby wyjaśnić dlaczego robimy przerwę. Tyle, że on nie zrozumiał nic (po co robić przerwę, po co się rozstawać i w ogóle dlaczego jestem nieszczęśliwa - jak mogę być nieszczęśliwa ). Ma pretensje, że przez poluźnienie kontaktów z TZtem z nim także stracę kontakt (no kurcze, przecież to zależy także od niego!). Obraził się (najpierw sam tam powiedział, później twierdził,że niby nie, ale minę miał taką samą + widać było, że jest zły), a jak w sb poszłam się z nim pożegnać, to zachowywał się jak "drewniak", ledwo cokolwiek z sienie wydusił + usłyszałam, że "te pożegnanie w ogóle nie powinno mieć miejsca", "to miało się skończyć inaczej". Cokolwiek to znaczy Ja też jestem zła. Specjalnie zabrałam go na spacer by zrozumiał! Tłumaczyłam jak krowie na rowie! Potwierdzał wszystkie moje "argumenty"dot. jego brata, a jednocześnie stwierdził, że nie rozumie dlaczego nie jestem szczęśliwa. W ogóle to była jedna z najdziwniejszych rozmów jakie z nim przeprowadziłam. ehh
Hahaha no wybacz, moje ksiegi w porównaniu do Twoich to powiedziałabym fraszki xD
No widziałam się z nim duuużo wcześniej - jakieś 4 albo 5 miesięcy i od tego czasu ubyło mi te 6 kg, ale nie sądziłam, że jest to aż tak widoczna różnica, która mogłaby sprawić, że spodobam się komuś bardziej... Ale może masz rację. Tylko głupia sytuacja, bo ja naprawdę na 98 % jestem przekonana, że on się do mnie nie odezwie. I po 1. smutno mi troszkę z tego powodu, a po 2. czuję się jeszcze gorzej jak sobie to połączę..
I w ogóle wiem, że to głupio zabrzmi, ale to moja pierwsza taka sytuacja była...

A co do brata TŻta to ja się tam nie znam w ogóle, ale mi się wydaję że on do Ciebie to jakąś porządną miętą pała...
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 15:53   #3343
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

darialex a co najgorsze z bratem TŻ że choć Bottega według swojego zachowania mówi, że jest ok to on to odbiera inaczej, rozstaje się z TŻ spotyka się z tamtym, pokłóci się z TŻ biegnie lub pisze do tamtego to co on ma sobie myśleć???? To taka trochę zabawa nie fer bo w gruncie rzeczy bawi się tylko jedna osoba z 3....

Co do Ciebie to Cie rozumiem, wolałabyś aby to miało miejsce bez %, na dobrą sprawę on może nawet nie pamiętać, że do czegoś takiego doszło.... przykro mi naprawdę ehhh życie jest do dupy...

Bottega teraz przegięłaś jak już kogoś zachowanie można porównać do dziwki to Twoje a nie moje, nie uważam się za idealną żonę, poprostu TY pieścisz się ze sobą, jesteś teraz laleczką i bawisz się facetami bo jak byłaś gruba to na to nie miałaś szans tak??? Dla Ciebie to zabawa i super, to Ty zachowaujesz się jak dziecko, ja już z takich rzeczy wyrosłam a to, że mam w związku problemy to nie znaczy, że mam całować się z innymi jak Ty to rozumujesz lub się wyszumieć. Dorośnij naprawdę i nie baw się ludźmi, TŻ zostawiłaś, jego bratu narobiłaś ochoty na coś więcej a teraz rozstanie jaaaa no jak Ty mogłaś. I uwierz mi facet pod wpływem takiej laski napalonej bo nie ma na kim się wyżyć poleci na każde gówno czy ma żone czy nie, jak laska się przed nim rozbierze, zacznie flirtować mało jaki się oprze a skoro dla ciebie całowanie, flirtowanie, pieszczenie itd, nie jest zdradą to gratujuje wartości jakie posiadasz.... ciekawe swoją drogą skąd to się wzięło z domu? Bawienie się czyimiś uczuciami? Rozpalasz facetów bo dla ciebie to przyjemność i TY chcesz być szczęśliwa.... Pozatym skoro masz z kim o tym gadać to po co tutaj wypisujesz takie rzeczy??? ŻYGAĆ SIĘ CHCE.
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85

Edytowane przez estecorazon
Czas edycji: 2012-06-26 o 16:02
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:01   #3344
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Este, Bottega dziewczyny to naprawdę dla mnie jest zbyt skomplikowane, wolę się nie wypowiadać, bo w ogóle nie mam podstaw, żeby udzielać jakichś rad na temat związków.
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:04   #3345
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

No w☠☠☠☠iłam się teraz będzie mi mówić że jestem dziwką i zachowuje się jak nastolatka, takie rzeczy są w związku potrzebne lepsze są ciche dni niż ☠☠☠anie się z kim popadnie wirtualnie czy nie, flirtowanie całowanie..... Pojęcie o związku "normalnym" masz zerowe, o bawieniu się ludźmi, pieszczeniu ze sobą to jesteś mega encyklopedią i naprawdę skończ już ten temat bo jest żałosny.
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:06   #3346
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

este, nic nie zrozumiałaś! Chyba za szybko przeczytałaś. Napisałam do elganji, że Twój post był dla mnie obraźliwy, ponieważ odebrałam go, jakbyś pisała, że to ja jestem dz*wką (a nie Ty ).
Już wcześniej wyjaśniałam dlaczego w ogóle rozmawiałam o tym z bratem TŻta, ale powtórzę: A. (brat TŻta) jest dla mnie jak przyjaciel, rozumiesz? Musiałam z nim porozmawiać, bo nie chcę stracić z nim kontaktu, nie chce stracić przyjaciela, a na 100% tak by się stało, gdyby usłyszał jedynie, że rozeszłam się z TŻtem. Musiałam porozmawiać z nim o tym (i TŻ wiedział, że idę na spacer z jego bratem i wiedział o czym będziemy rozmawiać), chciałam by dowiedział się o tym ode mnie i chciałam żeby usłyszał dlaczego to robię. OCZYWIŚCIE, że wolałabym znać jakiś niezawodny sposób na naprawienie naszego związku. Zrobiłabym to natychmiast, bo naprawdę nie bawi mnie budowanie kolejnego związku od nowa i konieczność zakończenia tego. Este, ale skoro przez 5 miesięcy nie udało mi się nic zdziałać, cały czas się męczyłam, to co do cholery miałam zrobić?! Muszę znaleźć siebie. Pogubiłam się.
Dziewczyny też pisały, że powinniśmy zrobić sobie przerwę.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:06   #3347
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

I proszę was nie kłóćcie się, bo faceci to naprawdę nie jest sprawa warta zachodu, tym bardziej, że z tego co widzę każda z Was ma inny pogląd na temat związków, facetów i swojego zachowania wobec nich i wydaje się, że trzeba to uszanować
oj dziewczęta

A ja i On to w ogóle poryta sprawa I rzeczywiście pewnie nawet tego nie pamięta... Chociaż może to i dobrze...
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:10   #3348
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega nie chce z Tobą rozmawiać, koniec tego tematu, krzywdzić to potrafisz naprawdę gratuluje, z☠☠☠ałaś mi dzień.... Nie jestem dziwką, z mężem jestem od 7 lat i już się nauczyłam co i jak, dziecko mam od 2 więc jakieś doświadczenie mam i nie zachowuje się jak nastolatka. KONIEC.
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:13   #3349
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

hej hej spokojnie dziołszki.. nie ma co się wkurzać i na siebie naskakiwać
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:15   #3350
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

estecorazon, to nie ja obrzucam Ciebie błotem a Ty mnie. Przynajmniej raz jesteś szczera.
a i jeszcze jedno - nigdy nie narzekałam na brak powodzenia, bez względu na moją wagę. A TŻ poznał mnie w momencie, gdy byłam grubsza niż teraz, więc ta uwaga była nietrafiona.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-06-26 o 16:24
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:35   #3351
madziullka
Wtajemniczenie
 
Avatar madziullka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 820
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Tak sobię poczytuję co tu sie dzis na wątku dzieje i oczom nie wierze

Bottega jeśli mogę się wtrącić, to po co mówisz bratu swojego Tżta o tym że macie przerwe i czym to jest spowodowane???? pogubiłam sie chyba.


Dla mnie to wygląda tak... robisz przerwę również ze względu na jego brata, bo namieszał ci w głowie tym że tak patrzył na ciebie tymi maślanymi oczami i dlatego właśnie dajesz mu teraz jasno do zrozumienia że przez miesiac jesteś wolna i niech sie chlopaczyna okresli czy chce ten tego i taka wersja jest dla mnie zrozumiala-w sensie że rozumiem po co go informujesz o tym co dzieje sie miedzy Tobą a Tźtem, jeśli jednak nie jest tak jak napisałam to Twoje zachowanie pozstaje nadal dla mnie zagadką
__________________
Magda

Rozbieram Pradę Candy edp https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1271715
madziullka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:35   #3352
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez darialex
Hahaha no wybacz, moje ksiegi w porównaniu do Twoich to powiedziałabym fraszki xD
no ta, może haiku od razu

Este, Bottega: dajcie sobie po razie i spokój będzie catfight, jakiego dawno nie było, tyle nadinterpretacji ze strony Este, że wiadrami można zbierać i rozdzielać po ludziach. oj dziewczyny, dziewczyny... skoro wtryniam się między wódkę i zagryzkę, to już się wypowiem do końca: Este, zanim się wściekniesz po raz kolejny, to przeczytaj posta 3x, powoli, bo według mnie 75% tej rozmowy potoczyłoby się zupełnie inaczej i bez jeżdżenia po sobie bez podstawy. A przerwa Bottedze jest rzeczywiście potrzebna, bo to nie jest decyzja z dnia na dzień o tym, co zrobi ze związkiem, bo ten problem się przewijał jeszcze w pierwszej części wątku. O.

to ja dla pięknego odwrócenia uwagi pokażę wam obiad:
http://i.imgur.com/HG9fZ.jpg

Bottega: masz kontakt z Soshką? bo mi przestała na smsy odpisywać :<
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.

Edytowane przez thenerdqueen
Czas edycji: 2012-06-26 o 16:36
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:50   #3353
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

thenerdqueen ale obiad
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:51   #3354
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

a.. i zapomniałam dodać: dziś dostałam torebkę z prezentami, a w niej duże czarne frugo, dwa piwa, 6 mandarynek, paczkę ciastek, i borówki amerykańskie też za pomoc .... x]
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 16:54   #3355
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

madziulllka, nieee Tak, jak pisałam wyżej - ja i jego brat jesteśmy przyjaciółmi, wie o moich problemach, ja o ich, a to jeden z nich, więc dlaczego o tym miałby nie wiedzieć? Jakby to powiedzieć hmm logiczne jest, że jako brat TŻta wstawi się za nim, tak? I dlatego chciałam, żeby znał także moją wersję, albo raczej - żeby miała szanse wyjaśnić mu o co chodzi, jakie są moje powody (bo o tym nigdy wcześniej z nim nie rozmawiałam), a nie postawiła przed faktem dokonanym. Kolejna sprawa - nie chcę stracić z nim kontaktu, zależy mi na nim jako na przyjacielu, a taka sytuacja może nas rozdzielić. Dodatkowo sprawa jest utrudniona przez to, że ja jestem w 3mieście, TŻ w Ostrołęce, a jego brat w Olsztynie (czyli tam, gdzie jeszcze niedawno my także byliśmy). I nie - nie chciałam po prostu dać jemu do zrozumienia, że jestem wolna. Bardziej zalezało mi na tym, żeby w końcu ktoś mnie podtrzymał na duchu i to mi powiedział "wszystko jakoś się ułoży".

thenerd, ehhh Za jedno mogę być wdzięczna - teraz wiem co naprawdę ona o mnie myśli. Koniec z nieszczerymi komplementami.
osz Ty! Ale pyszny obiadek! Daaaaj kawałek kurczaczka!
Co do soshy - niee. Komuś (hmm Puchatek lub Czarna) wcześniej pisałam na PW, że mam przeczucia, iż wkrótce sosha nas zostawi (to było jakiś miesiąc temu) i chyba się sprawdziły
hehe to powiedz znajomym, żeby przynosili melony, arbuzy, truskawki albo coś takiego, a nie tak Cię kuszą

Mykam po antybiotyk. Wczoraj zapomniałam wziąć i znowu mnie wysypuje
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-06-26 o 16:56
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 17:01   #3356
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

thenerd co to za mięsko ?
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 17:02   #3357
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega: kurde, to mogła się chociaż pożegnać, a nie tak z dnia na dzień, hop siup, zamydlić ślepia że wróci i zostawić :< a proszę bardzo, częstuj się serdeńko ja za pół godziny zwijam do gina po zapas cukierasków
Superkas: kuciak, majeranek, cynamon, chili, sól, pieprz, pieprz ziołowy, curry
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 17:04   #3358
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

a doczytałam że kuczak

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

to na ostroo
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 17:10   #3359
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega: sęk w tym, że mówię! akurat pierwsza mogła nie wiedzieć, bo jesteśmy z innych grup i mało ze sobą przebywamy, ale tej dzisiejszej to w kółko powtarzałam i marudziłam, że dostałam tamte toffifee i musiałam schować na dno, żeby mnie nie kusiło i ogólnie ciężko mi z tym, a ona dziś superpyszneciacha przyniosła, którymi mnie już raz załatwiła grr! przynajmniej z mandarynek i borówek będę mieć pociechę...
Superkas: ano, pyszności
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.

Edytowane przez thenerdqueen
Czas edycji: 2012-06-26 o 17:13
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 17:29   #3360
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Soldus, to chyba jeden z najsłodszych kryzysów, jakie może miec kobieta - nie mieć się w co ubrać, bo się schudło Gratuluje spadeczku!

Elganja, oj czeka ciężka praca, czeka W ogóle, to zaczyna mnie ssac, rany, co się dziejeCzy to już przed@Zdązyłam juz wciągnąć nadprogramowo 2 kromki staropolskiego zytniego z duża ilościa masła (30g), zwiałam z kuchni przed kompa, żeby nie żrec dalejJa pierdzielę, trzymajcie mnie laski, bo nie ręczę za siebie

Este, mysle, że melon/arbuz są spoko, również na diecie, bo maja przede wszystkim duzo wody!

Bottega, z tą salsą, to ja sobie inaczej wyobrażałam, bo z tego co piszesz, to u Ciebie jest to jak kurs tańca dla początkujących, a ja myślałam, że to bardziej jak na seksidens, tzn. na każdych zajęciach nauka innego mini układu, tyle, że w przypadku salsy z uzyciem kroków salsy. Poza tym u nas nie ma takiego indywidualnego podejścia, instruktor traktuje nas jak grupe, do nikogo nie podchodzi, nie poprawia, tylko tłumaczy/pokazuje jak ma być, a potem razem tańczymy, a on z nami lub spaceruje i nas obserwuje, ale bez podchodzenia i takich tam. No ale nie dowiem sie jak jest u mnie, dopóki się nie wybiorę
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.