Maturzystki, maturzyści czyli MATURA 2013 - przygotowania, problemy, wątpliwośći.

[thePhantom]

Napisane przez Whim

Ja mam proste na co dzień

Wstyd się przyznać, ale ja żadnej lektury z liceum nie przeczytałam...
Aktualnie Granicę przerabiam, do tej pory nawet streszczenia nie przeczytałam, olałam totalnie, jak nigdy, bo zawsze chociaż streszczenia i coś o bohaterach czytałam... Ciężko się widzę w maju przed maturą z polskiego

ja przeczytalam tylko Wertera i Kordiana, ale lubię akurat romantyzm no i Makbet, ale go czytalam dwukrotnie w gimnazjum, bo lubię Szekspira

[meryo]

Ja zaczęłam czytać lektury dopiero od tego roku Więc mam duuuużo do nadrobienia, ale mam zamiar je przeczytać

[thePhantom]

mało czasu mam na lektury, weekendy są zarezerwowane dla Tż, bo w tygodniu się nie widzimy, a w tygodniu mam nauke na bieżąco, a jeszcze godzinke dziennie staram sie przeznaczyc na cwiczenia.. gdzie tu lektury

[meryo]

Napisane przez thePhantom

mało czasu mam na lektury, weekendy są zarezerwowane dla Tż, bo w tygodniu się nie widzimy, a w tygodniu mam nauke na bieżąco, a jeszcze godzinke dziennie staram sie przeznaczyc na cwiczenia.. gdzie tu lektury

Ja też ledwo na wszystko znajduję czas Z Tż praktycznie się nie widuję. Ale jakoś dam radę

[HairMania]

U mnie też nie będzie Mistrza i Małgorzaty , teraz będziemy mieć Granicę a potem Ferdydurke koleżanka tą drugą już przeczytała i skomentowała jednym słowem - chaos
Z czytaniem lektur u mnie też słabo , nie wiem czy 3 przeczytałam Teraz jednak staram się być na bieżąco i w wolnych chwilach nadrabiać
Tak w ogóle znalazłam fajną książeczkę w półce starszej siostry - ''Wypracowania z klucza '' Są tam gotowe wypracowania z każdej lektury i wierszy a wszystko napisane wg. opracowanego klucza

[Olvnia]

ja przeczytałam wszystkie lektury z podstawy,które do tej pory omawialiśmy i chyba z 5 z rozszerzenia za bardzo bym się stresowała przed maturą gdybym chociaż jednej nie przeczytała,więc wolałam sobie tego oszczędzić.

[XminorXlosX]

Takiego folderu mi było trzeba! Dziękuję

Teraz jeszcze jedno, co za idiotka kazała sobie obciąć 40 cm włosów niecałe 2 lata temu

[sweetcorn59]

Dla mnie Ferdydurke jest za☠☠☠iste a Mistrza i Małgorzatę też omawialiśmy, chociaż jestem w mat-fizie, no ale nie żałuję, jak dla mnie to nawet za szybko to omówiliśmy. ;p

[irreparable]

Napisane przez XminorXlosX

Takiego folderu mi było trzeba! Dziękuję

nie ma sprawy! obyś coś znalazła

tak btw to jestem po kręceniu czołówki, jestem masakrycznie zmęczona! zobaczymy w lutym jak wyszło

[a_mused]

Napisane przez XminorXlosX

Teraz jeszcze jedno, co za idiotka kazała sobie obciąć 40 cm włosów niecałe 2 lata temu

Ojej, ty też?
Do tej pory słyszę głos fryzjerki "Jest pani pewna, że aż tyle obciąć?". Teraz mam ochotę walić głową w ścianę i odpowiedzieć "Nie".

Moje przygotowania do matury zamykają się póki co jedynie w matematyce. Poświęcam codziennie około godziny-dwóch na robienie zadań, bo wolę robić to niż polski... Ale kiedyś trzeba będzie do niego sięgnąć.

[Whim]

Napisane przez XminorXlosX

Teraz jeszcze jedno, co za idiotka kazała sobie obciąć 40 cm włosów niecałe 2 lata temu

Ja ścięłam półtora roku temu i nie żałuję. Po ścięciu były do szyi, uwielbiałam tą długość, ale były ciężkie do ogarnięcia, bo się wywijały jak chciały...

[XminorXlosX]

Napisane przez a_mused

Ojej, ty też?
Do tej pory słyszę głos fryzjerki "Jest pani pewna, że aż tyle obciąć?". Teraz mam ochotę walić głową w ścianę i odpowiedzieć "Nie".

Moje przygotowania do matury zamykają się póki co jedynie w matematyce. Poświęcam codziennie około godziny-dwóch na robienie zadań, bo wolę robić to niż polski... Ale kiedyś trzeba będzie do niego sięgnąć.

Napisane przez Whim

Ja ścięłam półtora roku temu i nie żałuję. Po ścięciu były do szyi, uwielbiałam tą długość, ale były ciężkie do ogarnięcia, bo się wywijały jak chciały...

Niby nie żałowałam, ale teraz brakuje mi sporo długości włosia to wielu fryzur z katalogu irreparable

[sweetcorn59]

Napisane przez a_mused

Ojej, ty też?
Do tej pory słyszę głos fryzjerki "Jest pani pewna, że aż tyle obciąć?". Teraz mam ochotę walić głową w ścianę i odpowiedzieć "Nie".

Ja też ścięłam 2 lata temu i strasznie żałowałam, nawet płakałam:/ teraz mi odrosły i w zasadzie czasem myślę, że chciałabym je ściąć, bo może lepiej bym wyglądała, ale wiem że będę tego żałować.

[your_sunshine]

Ja już ze 3 lata tak naprawdę nie obcinałam włosów, byłam kilka razy u fryzjera, ale tylko na podcięcie końcówek Teraz mam włosy prawie do pasa, ale chciałabym je obciąć, chociaż wiem, że żałowałabym tego

[meryo]

Ja bardzo dawno nie podcinałam nawet końcówek. Bym musiała sporo podciąć, a zapuszczam. Może po studniówce obetnę, żeby mi szybciej rosły. Bo to tak jest, no nie?

[Ingran]

Ymmm... nie. Podcięte końcówki nijak się mają do szybszego porostu włosów.

[your_sunshine]

Napisane przez meryo

Ja bardzo dawno nie podcinałam nawet końcówek. Bym musiała sporo podciąć, a zapuszczam. Może po studniówce obetnę, żeby mi szybciej rosły. Bo to tak jest, no nie?

Teoretycznie

Dziewczyny, jakie macie plany na dzisiaj?

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Napisane przez your_sunshine

Teoretycznie

Dziewczyny, jakie macie plany na dzisiaj?

Odsypianie wczorajszej imprezy
I zastanawianie się, czy jutro szkoła mnie uraczy 3 fizykami czy nie

Ymmm... nie. Podcięte końcówki nijak się mają do szybszego porostu włosów.

Racja, ale tak na ludzki rozum to wydaje mi się, że jak się podetnie te rozdwojone, to one się już nie będą dalej rozdwajać tak bardzo. Bo jakby rosły tak sobie to wraz ze wzrostem były by coraz bardziej rozdwojone i za x czasu trzeba by było obciąć dwa razy tyle, prawda? Czy coś pomieszałam?

[your_sunshine]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;38158361]Odsypianie wczorajszej imprezy
I zastanawianie się, czy jutro szkoła mnie uraczy 3 fizykami czy nie/QUOTE]

Jak ja się cieszę, że ostatnią fizykę w życiu (mam nadzieję) miałam w czerwcu

[Ingran]

Napisane przez your_sunshine

Teoretycznie

Dziewczyny, jakie macie plany na dzisiaj?

Kurowanie się bo czuję się jak żywy trup. Grypa mnie dopadła i umieram
[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;38158361]Odsypianie wczorajszej imprezy
I zastanawianie się, czy jutro szkoła mnie uraczy 3 fizykami czy nie


Racja, ale tak na ludzki rozum to wydaje mi się, że jak się podetnie te rozdwojone, to one się już nie będą dalej rozdwajać tak bardzo. Bo jakby rosły tak sobie to wraz ze wzrostem były by coraz bardziej rozdwojone i za x czasu trzeba by było obciąć dwa razy tyle, prawda? Czy coś pomieszałam? [/QUOTE]
Nie pomieszałaś:P lepiej jest podcinać włosy regularnie bo i będą zdrowsze i ładniejsze i, jak wyżej było wspomniane, nie trzeba będzie potem chlastać 20cm naraz

[Inspire]

Włosy po podcięciu nie będą szybciej rosły, będą po prostu zdrowsze i nie trzeba będzie za jednym razem ciąć kilkanaście cm, no ale wszystko to zostało powiedziane wcześniej
morał taki - ciąć częściej, a mniej.

[your_sunshine]

Napisane przez Ingran

Kurowanie się bo czuję się jak żywy trup. Grypa mnie dopadła i umieram

Nie pomieszałaś:P lepiej jest podcinać włosy regularnie bo i będą zdrowsze i ładniejsze i, jak wyżej było wspomniane, nie trzeba będzie potem chlastać 20cm naraz

Łączę się w bólu, też jestem chora W piątek prawie głos straciłam

[irreparable]

Napisane przez your_sunshine

Łączę się w bólu, też jestem chora W piątek prawie głos straciłam

ja go nie mam od tygodnia

[Ingran]

Miło wiedzieć, że nie jestem sama

[versatille]

To znowu ja

Napisane przez your_sunshine

Jak ja się cieszę, że ostatnią fizykę w życiu (mam nadzieję) miałam w czerwcu

Ja tak samo. I powiem szczerze to jedna z najbardziej poprawiających mi humor myśl zaraz mi Diana przyleje

Napisane przez Inspire

Włosy po podcięciu nie będą szybciej rosły, będą po prostu zdrowsze i nie trzeba będzie za jednym razem ciąć kilkanaście cm, no ale wszystko to zostało powiedziane wcześniej
morał taki - ciąć częściej, a mniej.

Eeeee, ponad 3 lata włosów nie podcinałam i nie planuję Wystarczy, że na nudnych lekcjach pozbywam się rozdwojonych końcówek

[XminorXlosX]

Napisane przez versatille

To znowu ja

Ja tak samo. I powiem szczerze to jedna z najbardziej poprawiających mi humor myśl zaraz mi Diana przyleje

Eeeee, ponad 3 lata włosów nie podcinałam i nie planuję Wystarczy, że na nudnych lekcjach pozbywam się rozdwojonych końcówek

oszczędzę Cię, bo wierzę, że nie miałaś dobrych nauczycieli fizyki

A czym je obcinasz? ja je chowam wśród innych włosów, żeby nie widzieć

Luuuuuźny tydzień

[versatille]

Napisane przez XminorXlosX

oszczędzę Cię, bo wierzę, że nie miałaś dobrych nauczycieli fizyki

A czym je obcinasz? ja je chowam wśród innych włosów, żeby nie widzieć

Luuuuuźny tydzień

Jak już mi się śniło, że morduję nauczycielkę z fizyki to musi być coś na rzeczy

Ostrymi nożyczkami z Ikei

Ja Ci dam luźny tydzień

[Inspire]

dwie fizyki

[Ingran]

Taa, ja też już nie mam fizyki. Ani bioli, chemii, PP, PO, informatyki... Yeah:P

[thePhantom]

Napisane przez Ingran

Taa, ja też już nie mam fizyki. Ani bioli, chemii, PP, PO, informatyki... Yeah:P

i ja też human rox