Brzuchy coraz większe mamy, dzieci kopią, my klikamy :) Mamy wrzesień-październik IV

[Konczita]

Napisane przez kasiam187

i to jest własnie takie niesprawiedliwe .... moja najlepsza przyjaciółka, w moim wieku, i dwiedziała sie na początku tego roku, żę ma endometrioze obu jajników, miała zabieg usuwania torbieli, ale dali jej bardzo male szanse na zajscie w ciaze, ale walczy, bierze hormonalne zastrzyki w brzuch(platne oczywiscie) ...i jak ja zaszłam w ciaze to nie umiałam jej tego powiedziec.... nie umiem tego pojac, że tyle ludzi co pragnie miec malenstow nie moze, ma takie problemy a tyle jest ciaz niechcianych i dzieci niechcianych

.. na wizazu jest taki watek próbować do skutku ... ciągnie się od 2005 roku bodajże ... poznałam tram wiele wspaniałych dziewczyn którym udało się zajść po walce z losem i takie które jak ja czekały latami i takie które nadal czekają .... i też nie rozumiem tego dlaczego tak jest skoro tyle niechcianych ciąż to czemu ten podział nie jest sprawiedliwy ??? Ja bardzo mocno trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewczyny bo wiem jak boli każda wizyta w poradni leczenia niepłodności czy w klinice i wiem jak boli kolejny nty widok I krechy ...

[elena_100]

Napisane przez lilka00

Hej dziewczyny . Ja dużo nie piszę, ale zawsze jestem na bieżąco, bo podczytuję .

U mnie wszystko w porządku, czuję się dobrze, zastanawiam się nad imionami dla córki, na razie mam 3 typy Iga, Kalina i Kamila.

Czytam o Waszych staraniach i tak sobie myślę, że jednak wpadka ma wiele uroków, żadnych testów owulacyjnych, stresów itp. Do tego ten element zaskoczenia . Na początku co prawda ryczałam pół dnia nad testem z dwoma kreskami i to nie ze szczęścia, ale TŻ mnie pocieszył i w ogóle jego radość podniosła mnie wtedy na duchu. Teraz to już zupełnie inna historia, na prawdę bardzo się cieszę z ciąży .

Wszystkie 3 imiona są śliczne

[colds]

elena_100 - Ojej, wybacz. Blondynka ze mnie
Myślałam, że termometrem nazwał test

[zielona1911]

Napisane przez Konczita

zielona czyli jednym słowem mieliście dużo szczęścia w tym cyklu

no mielismy tyle szczescia,ze byly swieta wiec moj tz byl w domu. 8.01 zaszlam a on bodajze 10.01 juz pojechal

[Konczita]

Napisane przez zielona1911

no mielismy tyle szczescia,ze byly swieta wiec moj tz byl w domu. 8.01 zaszlam a on bodajze 10.01 juz pojechal

to taki Wasz świąteczny prezent jest

[elena_100]

Napisane przez colds

elena_100 - Ojej, wybacz. Blondynka ze mnie
Myślałam, że termometrem nazwał test

zrobiłaś mi dzień

Za duży skrót myślowy zastosowałam

[zielona1911]

Napisane przez Konczita

to taki Wasz świąteczny prezent jest

a pamietam jak przyjechal do mojej mamy i moja mama juz wiedziala o ciazy i w progu go pyta cos ty znowu zmajstrowal a on " ja nie wiem jak to sie stało" ;D to ona mnie zmusila tak sie bal mojej mamki

[tamlin111]

Napisane przez gda

A wiecie czemu nie mogłyście spać tej nocy? BO JEST PEŁNIA!

A mi się wydawało że 6-tego. Zawsze reaguję na pełnię a dzis spałam jak niemowlak.

Napisane przez kasiam187

i to jest własnie takie niesprawiedliwe .... moja najlepsza przyjaciółka, w moim wieku, i dwiedziała sie na początku tego roku, żę ma endometrioze obu jajników, miała zabieg usuwania torbieli, ale dali jej bardzo male szanse na zajscie w ciaze, ale walczy, bierze hormonalne zastrzyki w brzuch(platne oczywiscie) ...i jak ja zaszłam w ciaze to nie umiałam jej tego powiedziec.... nie umiem tego pojac, że tyle ludzi co pragnie miec malenstow nie moze, ma takie problemy a tyle jest ciaz niechcianych i dzieci niechcianych

Też nie mogę tego pojąć. Ludzie latami się starają, kuracje, fortuny wydają aby byc rodzicami, nie zawsze się udaje a nie którzy dostąpią tego cudu i niszczą go.

Napisane przez lilka00

U mnie wszystko w porządku, czuję się dobrze, zastanawiam się nad imionami dla córki, na razie mam 3 typy Iga, Kalina i Kamila.

Czytam o Waszych staraniach i tak sobie myślę, że jednak wpadka ma wiele uroków, żadnych testów owulacyjnych, stresów itp. Do tego ten element zaskoczenia . Na początku co prawda ryczałam pół dnia nad testem z dwoma kreskami i to nie ze szczęścia, ale TŻ mnie pocieszył i w ogóle jego radość podniosła mnie wtedy na duchu. Teraz to już zupełnie inna historia, na prawdę bardzo się cieszę z ciąży .

Kamila
Ja też byłam zszokowana nie w stronę radości, byłam przerażona co dalej. Ja nie rozwiedziona, Stasiu też nie. Sprawy się ciągną, a tu maluch w drodze. szok totalny. Ale szybko szczęście wzięło górę.

[elena_100]

Rozmawiałam z rana z mamą i mówię, jej że musimy chociaż pokój pomalować i meble poprzestawiać co by łóżeczko się zmieściło. Oczywiście znając mnie to łóżeczko w sierpniu dopiero będzie. A ona do mnie: Wcześniej się nie kupuje, nawet we wrześniu masz czas A ja jej na to: tak z brzuchem na taczkach będę biegać. Mamo ja się musze za tą wyprawkę powoli zabierać.

No to moja mama stwierdziła, że ma tam jakieś dojścia i mi załatwi pościel do łóżeczka za połowę ceny i będzie mi powoli kompletowała wyprawkę. Różową dla dziewczynki

[Iwoncia81]

uśmiałam sie własnie sama z siebie po raz kolejny z tego powodu
Patrzyłam na swój odkryty brzuch i zaczął sie tak śmiesznie wyginać jakby maluszek sie przeciągał znowu czy coś w tym stylu i wiecie co...?
normalnie mnie to przeraziło i zakryłam brzuch bluzką i sie śmiałam chyba z 5 minut
Kilka dni temu miałam podobnie a mężul sie ze mnie śmiał co ja za mine mam wystraszoną

Tupać nogami jak dzieciak zaraz będe bo sie pytam gdzie mój drugi kocyk i koszulka ciążowa jest?
Mogły by już dzisiaj przyjść te przesyłki

[lilka00]

Napisane przez elena_100

Wszystkie 3 imiona są śliczne

Dzięki . Chciałam, żeby imię było w miarę oryginalne, ale nie przesadzone. Kamila jest dosyć popularne, ale chyba raczej wśród starszych dziewczynek.

[Konczita]

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

[elena_100]

Napisane przez Iwoncia81

uśmiałam sie własnie sama z siebie po raz kolejny z tego powodu
Patrzyłam na swój odkryty brzuch i zaczął sie tak śmiesznie wyginać jakby maluszek sie przeciągał znowu czy coś w tym stylu i wiecie co...?
normalnie mnie to przeraziło i zakryłam brzuch bluzką i sie śmiałam chyba z 5 minut
Kilka dni temu miałam podobnie a mężul sie ze mnie śmiał co ja za mine mam wystraszoną

Tupać nogami jak dzieciak zaraz będe bo sie pytam gdzie mój drugi kocyk i koszulka ciążowa jest?
Mogły by już dzisiaj przyjść te przesyłki

Bo to czasem wygląda jakby się obcego miało w brzuchu, szczególnie jak się taka kulka w brzuchu przesuwa

[lilka00]

Napisane przez tamlin111

Kamila
Ja też byłam zszokowana nie w stronę radości, byłam przerażona co dalej. Ja nie rozwiedziona, Stasiu też nie. Sprawy się ciągną, a tu maluch w drodze. szok totalny. Ale szybko szczęście wzięło górę.

No pewnie, u mnie też szybko szczęście zwyciężyło z wątpliwościami, nasza sytuacja nie jest idealna, ale jakoś sobie poradzimy .

[elena_100]

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

luzik, umiesz, umiesz....

a nasze kciuki sa magiczne

a jeszcze dzidzia doda ci otuchy i będzie radosnie podkopywała

[Bafi@Home]

Tak czytam wasze wspomnienia, pamiętam, jak zaczęliśmy się o drugie starać to byłam pewna że przy moim super regularnym okresie uda nam się szybko. I w dodatku wybierałam dni najlepsze. Mimo to jak po roku nic nie zaskoczyło doszłam do wniosku, że pewnie wchodzę w menopauzę i zaczęłam doszukiwać się się symptomów ba nawet kilka znalazłam bo jak sobie człowiek wmówi to jest w stanie w to uwierzyć .

No i muszę się zgodzić kobieta czuje że jest w ciąży, pamiętam, że na święta Bożego Narodzenia czułam że coś jest na rzeczy, że nie jest tak jak zawsze. Przede wszystkim wygląd piersi a zwłaszcza sutków się zmienił. No i czekałam do 28.XII na pojawienie się @, ale stwierdziłam OK zdarzały mi się cykle 31 dniowe więc stwierdziłam, że lepiej poczekam do 31.XII ale za namową siostry mierzyłam temperaturę, która cały czas była wysoka i ani nie miała zamiaru spadać. 1 stycznia rano najpierw zrobiłam pomiar, który w dalszym ciągu pokazywał tempke nie zmienioną i zrobiłam test - to był dla mnie szok.

[monarika]

Cześć

Wielkie dzięki dziewczynki za odpowiedzi co do tych witaminek, skonsultuję się z ginką i pewnie później zakupię

Napisane przez Iwoncia81

A ja zaciążyłam po 12 cyklach starań...
Cierpliwość mi sie kończyła, jakaś zazdrość mnie dopadała jak widziałam dziewczyny w ciąży, zaraz humor mi sie psuł doszczętnie.
Potem tylko pukałam sie w czoło dlaczego od razu nie poszłam do tego lekarza do którego chodze teraz.
Chciałabym widzieć moją mine o 5 rano jak na teście widziałam dwie krechy
Potem już zasnąć nie mogłam bo byłam najszczęśliwszym człowiekem pod słońcem

Ja jak leżałam w szpitalu to leżała ze mną dziewczyna, która z mężem starała się o dzidzię prawie 2 lata i nic...Dopiero poszła do gina ten jej wyliczył dni płodne, kazał się kochać tego i tego dnia i od razu zaciążyła śmiałą się, że po prostu nie umieli z mężem zrobić

Napisane przez kasiam187

dziewczyny patrzcie jaka fajna strona, mozna imie dzidzi zamówic

http://www.peticado.pl/pl/oferta

Na all jest pełno tych literek ja muszę zamówić, jak już zdecydujemy się na imię, bo strasznie mi się podobają

http://allegro.pl/zakrecone-wzorzyst...376682391.html

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

: kciuki:

[tamlin111]

Napisane przez Iwoncia81

uśmiałam sie własnie sama z siebie po raz kolejny z tego powodu
Patrzyłam na swój odkryty brzuch i zaczął sie tak śmiesznie wyginać jakby maluszek sie przeciągał znowu czy coś w tym stylu i wiecie co...?
normalnie mnie to przeraziło i zakryłam brzuch bluzką i sie śmiałam chyba z 5 minut
Kilka dni temu miałam podobnie a mężul sie ze mnie śmiał co ja za mine mam wystraszoną

Ja to ostatnio głupawkę w wannie dostałam bo mi synuś fale robił Tak skakał że brzuch się trząsł i wodą ruszał.
A wczoraj Paula na brzuchu mi pierdziochy tak ustami robiła i mały ją kopał

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

Będzie dobrze Trzymam kciuki mocno.

[kasiam187]

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

dasz rade !!

Napisane przez monarika

Na all jest pełno tych literek ja muszę zamówić, jak już zdecydujemy się na imię, bo strasznie mi się podobają

http://allegro.pl/zakrecone-wzorzyst...376682391.html

dziekii za linka!!! mi tez sie podobaja, a na allegro o wiele taniej

[zielona1911]

kurde jaka dzis czuje sie samotna
nikt mnie dzis nie odwiedzi,jest brzydka pogoda wiec nigdzie nie wyjde,a dopiero 12... ja juz posprzatalam,wypralam i co mam dalej robic?! Boze jak ja nie lubie takich dni

[weronika_91]

Dzień dobry mamuśki

Oj już nie pamiętam kiedy ostatnio tutaj byłam... tyle zaległości mam że hohoho a to wszystko przez awarię internetu ... teraz niby jest chociaż ciekawe na jak długo...

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

Powodzenia kochana dasz radę!

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

bedzie dobrze.nie smutaj.trzymam kciuki

Napisane przez zielona1911

kurde jaka dzis czuje sie samotna
nikt mnie dzis nie odwiedzi,jest brzydka pogoda wiec nigdzie nie wyjde,a dopiero 12... ja juz posprzatalam,wypralam i co mam dalej robic?! Boze jak ja nie lubie takich dni

mam podobnie.na dodatek nie działą mi tv.coś sie stało z dekoderem i mi smutno bo dopiero co zamontowaliśmy i juz coś źle
nie wychodze dzisiaj z łóżka

[lukrecja_25]

a ja nadal w wyrze gniję,,,,ale musze sie zebrac wreszcie bo sprzątac trza i do sklepu isc bo dfzis ogórkowa

[Almariel]

Napisane przez monarika

Na all jest pełno tych literek ja muszę zamówić, jak już zdecydujemy się na imię, bo strasznie mi się podobają

http://allegro.pl/zakrecone-wzorzyst...376682391.html

Śliczne Też planuję coś takiego do pokoju synka.

[kajaja]

widzę dzisiejsza pogoda nastraja do wspomnien no więc i ja napisze
a więc tak to już jest moja 3 ciąża niestety dziecka nie mam bo obie poroniłam bardzo wcześnie jedną samoistnie a drugą w szpitalu mialam lyżeczkowanie potem robiliśmy badania i wszystko wychodzilo ok więc w styczniu ginekolog dał nam zielone światełko i tak jak i tamtymi razami udalo się za pierwszym razem ja już przed @ wiedzialam że jestem w ciąży i że będzie dziewczynka
cieszę się bardzo że moje 3 dzieciątko roi się w brzuszku i nosze je pod sercem już nie mogę się doczekać kiedy je przytule i pocałuje

[angel166]

Dzień dobry
ale żeście naskrobały nadrobię Was przy okazji, bo uczę się cały dzień do egzaminu dzisiaj. Mężuś w ramach urlopu poszedł babci remontowac łazienkę. Muszę wykorzystac, że nie ma go w domu i się po uczyc, by później miec dla niego czas

chciałam się tylko pochwalic, że zostałam wczoraj szczęśliwą posiadaczką wózka Adamex Classic 3w1, nówki z fotelikiem koło 1200zł kosztują, my w komisie kupiliśmy używany za 600zł tzn teściowie zapłacili spełnia nasze wszystkie oczekiwania, co prawda trochę ciężki ale masywny i stabilny. Najbardziej zakochałam się w tkaninie, jeszcze się z takim poszyciem nie spotkałam u nas w sklepach, śliska, lekko błyszcząca i gruba. Wózek jest jak nowy, bo był wózkiem "weekendowo - urlopowym" u dziadków. Babka na codzień miała inny, lżejszy Graco coś tam, tez był w komisie ale za ponad 1000zł

foto mam tylko z komisu, bo pojechał od razu do teściów, bo u nas będzie remont i szkoda, by się zakurzył
dołączam też foto modelu z neta, a tu znalazłam opis http://dino.sklep.pl/nowy/adamex-cla...s-p-13760.html

[elena_100]

Napisane przez zielona1911

kurde jaka dzis czuje sie samotna
nikt mnie dzis nie odwiedzi,jest brzydka pogoda wiec nigdzie nie wyjde,a dopiero 12... ja juz posprzatalam,wypralam i co mam dalej robic?! Boze jak ja nie lubie takich dni

NO gdybym mogła wyrwać się z pracy tobym na kawę wpadła

Napisane przez weronika_91

Dzień dobry mamuśki

Oj już nie pamiętam kiedy ostatnio tutaj byłam... tyle zaległości mam że hohoho a to wszystko przez awarię internetu ... teraz niby jest chociaż ciekawe na jak długo...



Powodzenia kochana dasz radę!

Wercia ty nam tego nie rób

[karolluki]

Napisane przez Iwoncia81

uśmiałam sie własnie sama z siebie po raz kolejny z tego powodu
Patrzyłam na swój odkryty brzuch i zaczął sie tak śmiesznie wyginać jakby maluszek sie przeciągał znowu czy coś w tym stylu i wiecie co...?
normalnie mnie to przeraziło i zakryłam brzuch bluzką i sie śmiałam chyba z 5 minut
Kilka dni temu miałam podobnie a mężul sie ze mnie śmiał co ja za mine mam wystraszoną

Tupać nogami jak dzieciak zaraz będe bo sie pytam gdzie mój drugi kocyk i koszulka ciążowa jest?
Mogły by już dzisiaj przyjść te przesyłki

He he fajny widok musiał być

Spoko ja też liczyłam na to że mi rzeczy zamówione z allegro przyjdą już dziś, a sprzedawca wczoraj o 15 napisał maila, że możliwe że dopiero wczoraj wyśle paczkę, więc będzie u mnie najwcześniej jutro a ja się już niecierpliwię

Napisane przez Konczita

dziewczyny jadę ... na egzamin .. nie umiem już nic ... pewnie obleje mnie i na wrzesień będzie i poród i poprawka i obrona aaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:

Konczi powodzenia
Dacie radę przecież jest Was dwie, a co dwie głowy to nie jedna
A odmóżdżenie ciążowe na pewno nie istnieje
Powodzenia

Napisane przez weronika_91

Dzień dobry mamuśki

Oj już nie pamiętam kiedy ostatnio tutaj byłam... tyle zaległości mam że hohoho a to wszystko przez awarię internetu ... teraz niby jest chociaż ciekawe na jak długo...



Powodzenia kochana dasz radę!

Weronika nareszcie jesteś, a już się dziewczyny martwiły że coś długo się nie odzywasz

[lukrecja_25]

boski ten wózek tez go ogladałam bo bardzo podobny do roana ale nie trafilam na niego w necie w rozsądnej cenie sliczny kolor!!

[Sojka1990]

Cześć, cześć, cześć!!!
Nareszcie sie zebrałam.
Przepraszam nie nadrobie was, bo miałabym ponad 50stron do przeczytania, przleciałam wzrokiem z grubsza ostatnich kilka a i tak sporo czasu to zajeło
Podglądałam was czasem przez ten ups prawie tydzień, ale co włączyłam komputer i wizaż zaraz się wynajdowały jakieś inne sprawy, strasznie zakręcony czas.

My sobie jutro kończymy 28 tydzień i zaczynamy 29- ten, którego najbardziej się boje, mam nadzieje że szybko zleci i migiem przelecimy do magicznych 30stu.

Widziałam gdzieś między wierszami że rozmawiałyście o znieczuleniu i macie obawy co do zewnątrzoponowego. Mogę was uspokoić dla tych które chcą się zdecydować- to na prawdę nic strasznego, miałam takowe przy cesarce, nastraszyły mnie kobitki na sali przed że jak się porusze przy zastrzyku to mogę trafic na wozek itd. byłam przerażona.
Pojechałam na operacyjną, kazali się zwinąć w kulke na leżąco, lekarz mówi "poczuje pani ukucie i drętwienie, tak jakby prąd lekko kopnął" a ja nie poczułam nic, byłam tak zdezorientowana że nawet nie wiedziałam kiedy lekarz zrobił kolejne 2 zastrzyki bo wszystkich było 3, tzn 3 ukucia a ile zastrzyków to nie wiem i po chwili robi się ciepło w nogach i już was nic nie obchodzi, tzn ma się czucie, ale np . nacięcie skóry na brzuchu odczułam jako takie zwykłe szczypanie- nieprzyjemne, ale nie bolesne.
Tak więć jeśli cesarka- będę błagać o powtórke takiego znieczulenia, nie chce ogólnego. Jeśłi jednak będę miała szanse na sn to na pewno będę chciała znieczulenie i tez pod taką postacią

Coo tu jeszcze?? Kurcze tyle naskrobałyście że już nie pamiętam.

Tak sobie właśnie uświadamiam powoli że to już za chwile jak się Zośka na świecie pojawi a tak na prawdę to nic dla niej nie mam oprócz jednej półki w szafce zapchanej ciuszkami.
I pewnie znowu wszystko zostanie na ostatnią chwilę, bo TŻ to mistrz ostatniej prostej zawsze wszystko załatwiamy w ostatniej chwili bo nie mogę go zmotywować :P