|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
![]()
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3332 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 297
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
No właśnie ja przez tą ilość wyświetleń danego ogłoszenia, mam wrażenie, że moje CV ginie w gąszczu innych. Bo sorry, ale nie wierzę, że potencjalny pracodawca siądzie, posortuje pocztę wg daty i po kolei będzie aplikacje oglądał.. A często jest tak, że ja chwilę po tym jak ogłoszenie się okazuje, wysyłam CV.. Czyli moje jest na szarym końcu
![]() Telefon od tyg milczy ![]()
__________________
Only You can make me happy.. |
![]() ![]() |
![]() |
#3333 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
|
![]() ![]() |
![]() |
#3334 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Ją zaczynałam karierę zawodową stażem z pup w dziekanacie wyższej szkoły.potem pracowałam jako sekretarka w korpo,ale że było na pol etatu to stwierdziłam że lepiej w firmie ochroniarskiej na recepcji siedzieć bo większa kasa. Przesiedzialam 3lata i jak zaczęłam się upominać o swoje czyt:przerwa,grzejnik zimą,jakaś zasłona na szybę latem,woda gdy upał no to się trzeba było mnie pozbyć. Potem dyspozytor w taxi-co uważam za najgorsze doświadczenie. Pol etatu na umowie a pol pod stołem. Totalny mobbing i poniżenie. Jak odważyłam się pójść na l4 to nie przedluzyli mi umowy. Z czego byłam przygotowana na i dlatego poszłam na rewir. Tak więc wiem o czym mówisz
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#3335 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
![]() Cytat:
A ja ostatnio natknęłam się na dwa ogłoszenia, dość ciekawe, wysłałam CV....chociaż czułam, że coś śmierdzi, bo zarobki były dość wysokie....za chwilę otrzymuję odpowiedź aby wypełnić test. Klikam na link a tam należało podać nr telefonu by pobrać plik. Oczywiście aktywowało to płatne przychodzące smsy. Napisałam do moderatora strony a babkę postraszyłam policją. Normalnie żal. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Trzeba uważać na oszustów... ja się w ogóle zastanawiam czy podawać dalej adres w swoim CV.... może po prostu wpisać miasto i dzielnicę? No na różnych ludzi się tam trafia niestety...
Dziś idę na test umiejętności Excel i Word na stanowisko pracownika dziekanatu... Trzeba było rezerwować miejsca na określoną godzinę i w określonej sali... Tylu chętnych że nie wiem po co w ogóle tam idę... No ale Excel i Word mam w małym paluszku chyba że czymś mnie zaskoczą i może się uda...
__________________
https://www.facebook.com/oczyipazurki/?ref=hl www.oczyipazurki.pl Własny osobisty blog <3 Pazurkoholiczka, rzęsoholiczka ![]() https://www.facebook.com/Wstazki/?fref=ts MOJE CUDEŃKA WSTĄŻKOWE |
![]() ![]() |
![]() |
#3337 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Domina- trzymam kciuki!
![]() Deborah100- też nad tym myślałam. Kurcze wiele jest ofert dziwnych, gdzie nie ma podanych nazwy pracodawcy, więc to średnio bezpieczne. Ja to już powoli wchodzę w desperację i myślę nad wyjazdem gdzieś za granicę chociaż na 2-3 miesiące. Ale wiem, że tż nigdy się na to nie zgodzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
obecnie kursuje miedzy uk i polska mniej wiecej po 2-4 tygodnie pracy i urlopu na zmianę - praca do konca grudnia.
Rozgladam sie za praca w pl. Dostalam zaproszenie na rozmowe - mysle ze mam duze szanse zajmowalam sie kiedys dokladnie tym samym, rekruterka juz przez tel byla pod wrazeniam. W czym problem? 35km dojazdu - kawałek drogi ale do zaakceptowania przy zarobach jakie zamierzam wynegocjować - kierownik biura Mowie biegle po ang a praca nie wymaga używania języka ani odrobinę - duża spólka ale działa tylko na rynku polskim Mam w cv rok zastepstwa w x, rok zastepstwa w y i pol roku w uk teraz. Jelsi nie chce być skreślona z rynku pracy nie moge sobie pozwolic na kolejny krótki staż. Nie moge wziac pierwszej lepszej pracy i nadal szukac i zmienic za rok, pol roku.... Jak to bedzie wygladac! Szukam pracy na dłużej. Zresztą w tym roku koncze 27 lat , za chwile ślub, blok w ktorym stoje w kolejce po kupno mieszkania rusza z budową - pora na stabilizacje. Załóżmy że zostałabym w tej firmie na dluzej, po 2 latach umowy na czas okreslony, dostala umowe na czas nieokreslony. W sam raz wiek na powiekszenie rodziny. Dochodzi kolejne 2 lata do stazu pracy i pewnie z rok na "odchowanie" malucha zanim pomyśle o zmianie pracy. Robi sie okolo 5 lat nie używania języka.... Nie, czytanie ksiazek,robienie ćwiczeń, oglądanie filmów i tydzien urlopu za granica to nie to samo co codzienna praca w jezyku obcym, to nie wystarczy do utrzymania języka na wysokim poziomie przez lata. A po dodaniu obowaiazkow domowych i rodzinnych to nawet nie ma co liczyc na regularna powtorkę - bądźmy realistami ![]() Pisałybyście sie na cos takiego czy wytrwale szukały pracy z językiem skoro i tak mam za co żyć? Szukam dopiero od kwietnia. Jedna firma zagraniczna byla bardzo zainteresowana ale teraz przechodzą restrukturyzację wiec wstrzymali zatrudnienia. Jesli po przeszeregowaniu beda kogoś potrzebować mają dzwonic. Wiem że wybiegam daleko w przyszlość a nie wiadomo co bedzie za pare meisiecy ![]() ![]() Zreszta ciekawi mnie wasza opinia - co byście zrobiły w takiej sytuacji. Pozwoliłybyście swoim umiejętnościom/wiedzy mocno się zakurzyć przez parę lat tylko po to aby mieć jakąkolwiek prace?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2014-06-12 o 12:28 |
![]() ![]() |
![]() |
#3339 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Moim zdaniem to dość...dziwny (żeby nie powiedzieć dosadniej
![]() Zresztą nigdy nie wiadomo czy firma nie rozszerzy swojej działalności w ciągu 5 lat. |
![]() ![]() |
![]() |
#3340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Ostatnio moja znajoma szukała pracy od ok miesiąca. Wysyłała CV po kilka dziennie, w końcu ktoś się odezwał że spełnia idealnie wymogi i że chyba ją zatrudnią. Znajoma pyta ale tak bez żadnej rozmowy? Oni mówią tak, rozmowa będzie później ale to formalność bo widać że im odpowiada. Poprosili żeby przesłać im skan dowodu, potrzebny do działu kadr itp. Ona durna przesłała i cisza a za dwa miesiące przychodzi pismo z banku z ratami do spłaty 260 zł miesięcznie. Cwaniaki wzięli kredyt na jej dowód.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3341 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3342 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
No przecież piszesz że używasz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3343 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3344 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Racja ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
![]() firma nie rozszerzy swojej działalności. Nie ma o tym mowy aby ta sfera działalności wyszła za granicę. Ty jednak używasz języka na co dzień. Jesli ja nie pracowałabym jezykiem to mój kontakt z nim ograniczyłby się wyłącznie do obejrzenia filmu w weekend i to z napisami bo tż nie zna angielskiego na takim poziomie. I pewnie przeczytałabym jedną ksiązkę na 2-3 miesiace. Pewnie starałabym wypełniać sobie jakieś cwiczenia ale nie oszukujmy sie szybko ograniczyłoby sie to do paru ćwiczeń w jeden wieczór tygodnia albo i rzadziej. A po urodzeniu dziecka to już wogóle nie chce sobie wyobrażać.... Nie mam zagranicznych znajomych i tak szczerze to przy pracy na etat, dojeździe godzinnym i moich innych aktywnościach raczej slabo byłoby z wolnymi wieczorami które mogłabym zagospodarować na powtórki. No dziewczyny czekam na opnie. co byście zrobily w takiej sytuacji? ![]() ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Ja niestety przez 1 rok i 3 miesiące nie używałam języka i teraz mam problem z angielskim.... Trzeba to jednak szlifować i szlifować...
Miałam dziś ten test z Word i Excel na pracownika dziekanatu... 3 długie zadania i godzina na wszystko.... Mam te programy w małym palcu ale niestety nie zdążyłam zrobić wszystkiego... Za dużo pierdół do robienia typu kopiuj 6 razy, 6 razy wklej, posortuj tak, siak... Zeżarło to tyle czasu że nie starczyło na najtrudniejsze i dość dziwnie skontruowane zadanie.... Na wszystko była godzina... No nic trudno ![]()
__________________
https://www.facebook.com/oczyipazurki/?ref=hl www.oczyipazurki.pl Własny osobisty blog <3 Pazurkoholiczka, rzęsoholiczka ![]() https://www.facebook.com/Wstazki/?fref=ts MOJE CUDEŃKA WSTĄŻKOWE |
![]() ![]() |
![]() |
#3347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 15 605
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
koleżanki stażystki - bardzo zazdroszczę Wam nudy w pracy
![]() ![]()
__________________
'Eat Healthy, Sleep Well, Breathe Deeply, Enjoy Life' ![]() Zdrowo się odżywiam ![]() Hashimotka z PCOS i Insulinoopornością ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 17 893
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3349 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Heledore szukaj pracy na dłużej i z językiem. To już nie ten etap życia żebyś się miała zadowalać byle jaką robotą na przeczekanie, poza tym masz rację, że o ile jedna krótka praca nie psuje aż tak bardzo cv, to kilka takich, w dodatku pod rząd, już nie wygląda ładnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
No bylejaką robotę na przeczekanie mam właśnie teraz
![]() Po kilku latach cofnęłabym się językowo tak bardzo że nie wiem czy ktokolwiek wogole dałby mi szansę zmiany pracy na taką która wymaga codziennej komunikacji z obcokrajowcami. Przyjecie pracy i szukanie innej też nie wchodzi w grę. Wiadomo jak to jest z umawianiem się się na rozmowy gdy się pracuje 8 godzin dziennie. No i znowu miałabym w cv skok z kwiatka na kwiatek. (w sumie być może mogłabym tego potem nawet nie wpisywac w cv ale szczerze to nie bardzo mam ochoty na takie kombinacje). Jestem już umówiona na jutro na rozmowę z nimi. Nie wiem sama jak to rozegrać teraz. Może ich pocisnę trochę pytaniami o nadgodziny, dodatki do pensji, szkolenia itd. Ale wątpię aby mnie przekonali :/ musieliby mieć bardzo dobry pakiet do zaoferowania. Na goldenline widzialam sporo osob ktore mialo kilka(naście) prac po kilka miesięcy w każdym miejscu zanim zostali gdzies na dluzej. Zawsze zastanawiałam sie jak te osoby argumentowały kolejne zmiany pracy ![]() Ja nawet na poczatku sie napaliłam ale ojciec wylał mi kubeł zimnej wody na głowe i zaczelam sie zastanawiac.... mama też się skrzywila jak uslyszala że nie uzywalabym języka ani troche.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2014-06-12 o 17:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#3351 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Heledore, powiem tak - trudny orzech do zgryzienia, bo sama jestem w podobnej sytuacji. Myślę jednak, że bardziej przyszłościowo byłoby pracować z językiem, bo on zawsze będzie pewniejszym punktem w poszukiwaniu pracy, gdyby coś się stało. Aczkolwiek z drugiej strony, jeśli praca byłaby ciekawa bez języka, i mogłabyś się w niej spełniać, to czemu nie? Rzeczywiście, ciężko utrzymać język w bardzo dobrym "stanie", jeśli nie używa się go na codzień i dlatego zastanawiam się, czy zrobić magistra. Wracając jednak do Twojej sytuacji, teraz jest ciężko z pracą, jak sama wiesz, a i przy okazji chciałabyś wrócić do kraju, to propozycja tej pracy jest kusząca. Chyba, że interesowałaby Cię praca w korporacji, to wtedy mogłabyś dokonczyć kontrakt w UK i potem aplikować do którejś, jeśli język znasz biegle.
Edytowane przez Apelly Czas edycji: 2014-06-12 o 19:46 |
![]() ![]() |
![]() |
#3352 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
świeta prawda!! moje ogloszenie widzialo 1200 osob (specyficzna branza) a zgloszen dostalam 10 z czego przyszly 3 osoby ![]() a co do samych aplikacji to ja tez juz wiele widzialam - foty w bikini, z imprez, wyciete kolezanki, sweet focie z dziubkiem ![]() ---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- moj ang umarl ;-) ale potrzebowalam pracy... jak cos umiesz, to potem jest latwiej nadrobic. jednak jesli teraz masz cos na 'przezimowanie' to szukaj dalej |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Heledore może spróbuj od razu wynegocjować umowę na czas nieokreślony, lub zaraz po okresie próbnym jeśli masz takie priorytety
![]() Wcale nie jestem pewna czy pracodawcy tak źle patrzą na krókie okresy zatrudnienia, szczególnie jak ktoś płynnie zmienia pracę. Niejednokrotnie spotkałam się z opinią że: taka osoba jest ambitna, chce się rozwijać więc szuka nowych wyzwań, jest odważna i nie boi się zrezygnować z pracy bo zna swoją wartość, pracowała w różnych miejscach więc ma wiedzę może nie szczegółową, ale za to bardziej rozległą, jest otwarta na zmiany itd. itp. Teraz to jakaś patologia, że ludzie się zastanawiają: a jak to będzie wyglądało w CV ![]()
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie" Edytowane przez lazada Czas edycji: 2014-06-12 o 20:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#3354 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Myślę, że jak ktoś jest po filologii (a chyba Heledore jest
![]() ![]() Ostatnio zrobiłam sobie test poziomujący taki jak na egzaminie toefl i wyskoczył mi poziom C1, a byłam pewna, że się bardzo opuściłam w ostatnich latach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3355 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Ilość czasu jaki mamy do zagospodarowania dla siebie się strasznie kurczy. Tak, jest kusząca bo mogłabym wrócić do kraju. Ale czy warto rzucać się na pierwszą lepszą oferte... szkoda że nie mam szklanej kuli ![]() Tutejsze korpo nie różnią się wiele od zwykłych firm ![]() ![]() [1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;46858094] moj ang umarl ;-) ale potrzebowalam pracy... jak cos umiesz, to potem jest latwiej nadrobic. jednak jesli teraz masz cos na 'przezimowanie' to szukaj dalej[/QUOTE] dziękuję za opinię ![]() nadrobic... no pewnie łatwiej. Chociaż po takim czasie obawiałabym się powrotu do "kali jeść" a nadrobienie z takiego poziomu to tez nie lada wyzwanie. Cytat:
![]() ![]() Twoja opinia o skakaniu z pracy do pracy jest ciekawa ale chyba nigdy nie spotkałam osoby ktora by tak myslala. Raczej wszyscy rekruterzy o jakich słyszałam usiłowali dojść do tego co było nie tak z kandydatem/firmami że zmiany były tak częste. Nawet w moim przypadku zdawali sie nie rozumieć "zastępstwa" bo pytali kto rozwiązał umowę i dlaczego ![]() Cytat:
![]() Tak bym porównała przeczytanie ksiązki/obejrzenie filmu od czasu do czasu a następnie usiłowanie pracy całkowicie w języku obcym. Łatwo o tragiczny "wypadek" w takiej sytuacji. Braki w wiedzy (np. zmiany w przepisach księgowych/kadrowych) łatwiej nadrobić niż braki w umiejętnościach. Ja kiedys robilam test na poziom slownictwa ang. Wyszlo mi ze znam okolo 10tys slow. Swego czasu przerwobilam poziomy 1-4 prof. henry które obejmują 25tys słów a i tak wiele wyrazów jakie znam nie byly ujęte w tym programie więc jestem sceptyczna jesli chodzi o testy poziomujące ![]() ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3356 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Nie sądzę
![]() ![]() Edytowane przez 20160901857 Czas edycji: 2014-06-12 o 22:49 |
![]() ![]() |
![]() |
#3357 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Strasznie żałuję, że nie urodziłam się np. w latach 50 XX wieku albo że nie pracuję w budżetówce i nie mam na to szans, po prostu czasy współczesne nie są dla mnie. Spalam się i to strasznie. Heledore - inna sprawa, że planować sobie możesz, a jak będzie to życie pokaże.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3358 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Psycholog.
---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ---------- Zacytowałabym Ci kilka kwiatków, ale już miałam rozmowę ze znajomą o etyce pracy i danych (nawet bez nazwisk), więc się teraz powstrzymuje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
dobra wróciłam z tej firmy. Nie pisze sie na to. Przycisnełam HRowca. Okazało się że w obowiązki wliczone są liczne kilkudniowe delegacje i wożenie szanownego prezesa. Ale brak dodatkowej kasy za te "nadgodziny". np. dzisiaj o 4 rano wyruszyl do łodzi i wraca o 19 jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem. Nie interesuje mnie cos takiego.
Mam jeszcze jedno pytanie z kategorii co byście zrobiły - obiecuje ze ostatnie jak narazie ![]() Niedawno pojawilo sie ogloszenie do pobliskiej firmy zglosilam swoja apliakcje pierwszego dnia po pojawieniu sie ogloszenia poprzez umieszczenie cv na ich wewnetrzej platformie. Średnio ufam takim plaformom wiec gdy przyjechalam do pl na urlop wyslalam poczta wydruk cv do firmy - nie ma na stronie adresu e-mail do oddziału w tym mieście. Jest tylko e-mail do siedziby w warszawie i wyraźnie jest napisane aby nie kontaktować sie z w-wą w sprawach dotyczących innych oddziałów. Do "mojego" oddzialu jest podany numer telefonu (pewnie do sekretariatu). Czy wypada zadzwonić i zapytać hmm... no wlasnie o co? czy dostali cv? i o co jeszcze ewentualnie? Z mojej poprzedniej pracy wiem ze ludzie czasem dzwonią do kadr po wyslaniu cv ale nigdy nie pytalam kadrowej po co do niej wydzwaniają ![]() Praca w języku obcym, blisko domu jeden z zawodów który chętnie wykonywałam aż do emerytury ![]() A może już wystarczająco się narzuciłam i szkoda zawracać im głowe? CV zbierano do środy, wczoraj wygasło ogłoszenie.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
#3360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 65
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Dziewczyny, potrzebuję porady.
Jestem etnologiem z wykształcenia, z doświadczeniem zawodowym jako asystentka, sekretarka i doradca klienta w banku. Wiem, że nie chcę dłużej pracować w banku, zarabiam najniższą krajową, nie mam szans na wyższe wynagrodzenie ani awans. Mam za to umowę o pracę. Pojawiła się spora szansa bym poszła do pracy na infolinię, co zawsze uważałam za pracę poniżej moich oczekiwań i ambicji. W dodatku musiałabym założyć działalność gospodarczą, miałabym ok. 200 godzin pracy miesięcznie. To jedna strona medalu. Druga jest taka, że zarobiłabym więcej bo ok. 2tys. miesięcznie, co pozwoliłoby mi podjąć studia podyplomowe i w ciągu roku się przekwalifikować, na co obecnie nie mam żadnych szans. Obawiam się takiej formy zatrudnienia, braku płatnego urlopu, tego, że to jakby nie było "słuchawki" itp., a z drugiej strony czuję, że pracując dalej w banku niczego nie uda mi się zmienić - nie stać mnie na studia, kursy itp. Coraz poważniej rozważam zmianę i jeśli się na nią zdecyduję, przede mną ciężki, ale być może przełomowy rok. Co o tym sądzicie? Będę wdzięczna za rady. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.