czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[agnes99]

Dzień dobry
U mnie słoneczko, więc nie za długo lecimy na wieś.

[cocci]

Jestem. Niewyspana okropnie. Jade z syreną przeciwmgielna do weta zaraz

[jola2243]

Dzień dobry
ja w pracy, drugie kopytko robię
u mnie raz śnieg raz słońce, wieje mocno a na drodze lodowisko, pół godziny do pracy jechałam.
Iwonka, szkoda kociaka, mam nadzieję że będzie z nim dobrze

[kalina1984]

U mnie już się wszystko topi

[gagatu]

bry

U mnie też biała, ale słoneczna zima, przez noc trochę dosypało. Mam nadzieję, że pociągi będą jeździć bez opóźnień, bo mam zamiar jechać do rodziców, a nie uśmiecha mi się marznąć gdzieś na stacjach, zwłaszcza, że mnie gardło boli nadal i lekko podziębiona jestem.

Kasia, super, że zabawa Wam się udała

Małgosiu, całe szczęście, że tętnica cała Aż mi się słabo robi jak o tym pomyślę

[beata1718]

u mnie biało i zimno bo -4 jest
po południu do siostry na imieniny mamy jechać

[Malinka_5]

Napisane przez little_ola

to co napisałaś już wydziergałam, a później się tam zmienia
bo jak lecisz tak samo, to sie zaczyna falować

to chyba jest ten sam wzór...?
http://www.garnstudio.com/lang/en/pattern.php?id=6274

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

http://www.garnstudio.com/search.php?lang=en&c=5

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

http://www.garnstudio.com/lang/en/pattern.php?id=6045 ten ładny

[little_ola]

Napisane przez Malinka_5

to chyba jest ten sam wzór...?
http://www.garnstudio.com/lang/en/pattern.php?id=6274

dziękuję Malinko

[Szydełkomaniaczka]

Zapraszam na cieplutkie pączki
U mnie też dużo śniegu i słoneczko świeci, piękna zima
Wiecie co pies jest strasznie zazdrosny o malucha, aż się trzęsie kradnie mu pieluchy i usiłuje chociaż w nóżkę polizać,śmiesznie to wyglada

[jola2243]

Małgosiu, ja chętna na pączka
mam już jedną całą nogę i pół drugiej

[Malinka_5]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Zapraszam na cieplutkie pączki
U mnie też dużo śniegu i słoneczko świeci, piękna zima
Wiecie co pies jest strasznie zazdrosny o malucha, aż się trzęsie kradnie mu pieluchy i usiłuje chociaż w nóżkę polizać,śmiesznie to wyglada

za pączka podziękuje, tylko ślinę przełknę

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez jola2243

Małgosiu, ja chętna na pączka
mam już jedną całą nogę i pół drugiej

nogę ? a co tworzysz ?

[jola2243]

Malinko, no żyrafę vel lamę, zależy co wyjdzie

[cocci]

Jestem
wet powiedział, żeby trzymać w cieple i karmić, on musi zacząć przybierać na wadze, a jak się wzmocni to może zacznie sam ssać. Reakcja kotki jest normalna - odrzuca najsłabsze kocię. Gdyby był tylko on pewnie by się nim lepiej zajęła. Jutro jadę z nią, żeby dokładnie sprawdzic, czy wszystko z nią ok, bo niepokojące jest to jedno kocię z wczraj

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

R mnie do pakowania goni...

[cocci]

Chce ktoś? Za koszt przesyłki jak dla Was. 1,3kg prawie razem że szpula ważone. Ukurzylo się od góry.

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

Chce ktoś? Za koszt przesyłki jak dla Was. 1,3kg prawie razem że szpula ważone. Ukurzylo się od góry.

to szenila ? ja nie wiem co by z tego zrobić ... mam białą i czekam na wnuki żeby zużyć

[cocci]

A ja Malinko liczyłam na Ciebie

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

A ja Malinko liczyłam na Ciebie

pomysła brak... może coś dla dzieci... moja miękka bardzo a Twoja ?
może Grazia by wzięła, coś wnukom by zrobiła

[cocci]

Malinko ja próbowałam coś z niej robić, ale mi się nie podobało. Ona jest taka jakby lekko wstążkowa, płaskawa....

[SlonecznikB]

Napisane przez mirosek

Jaką mamy cudną zimę Nasypało śniegu, drzewa w czapach śniegowych, biało za oknem aż miło popatrzeć
Ciekawe tylko czy tramwaju mi nie zasypało i czy przyjedzie na czas

potwierdzam, przed chwilą piękne słoneczko świeciło, a teraz chce nas zasypać. Tyle śniegu na raz to tej zimy u nas jeszcze nie padało.

Małgosiu dobrze, że tak się skończyło, jak się skończyło. Okazuje się, że i w domu człowiek nie jest bezpieczny

Iwonka chyba wyprowadzisz kocię na prostom, i pewno będzie Ci szkoda go się pozbyć skoro tyle serca wkładasz.

[SilverAguti]

dzień dobry u mnie na zmianę - czarne chmury, śnieg, błękitne niebo i do tego słońce i śnieg sypiący nie wiadomo skąd ciekawie to wygląda, ale ja to bym już jednak wiosnę wolała

[SlonecznikB]

Kobitki nie pisałam Wam jaką miałam przygodę w banku. Poszłam wybrać pieniądze, wystałam się w kolejce 1h. Oczywiście w momencie kiedy już, już miałam dojść do okienka to się zablokowało i dopiero po pół godzinie mogła z pierwszej pozycji przesunąć się do 0 Ale znacie to. Jak dotarłam po chwili pani stwierdziła, że nie może wejść na moje konto. Aż zdrętwiałam, co się stało. Po następnej chwili pani stweirdziła, że mam nieważny dowód.
No i moje stanie na nic, w portfelu pustki, muszę zdjęcie zrobić i wyrobić nowy dokument.
Ale mimo wszystko opaczność czuwa nade mną, na początku lutego miałam lecieć do Szwecji i z lotniska bym znowu wróciła (już raz wracałam jak przyszła chmura wulkaniczna). Na szczęście wylot się przesunął.

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

Malinko ja próbowałam coś z niej robić, ale mi się nie podobało. Ona jest taka jakby lekko wstążkowa, płaskawa....

a brzegi ma takie kosmate jakby wystrzępione ?

może zwiń na kilka nitek ... i jakiś serwetkowy dywanik machniesz

[mirosek]

Ja ostatnio sprawdzałam termin ważności swojego dowodu bo kobitka stała przede mną na poczcie i pani z okienka nie chciała jej przesyłki wydać bo rok czasu dowód miała nieważny

[cocci]

Malinko mówisz? może i racja... choć ten kolor jakoś mi nie podchodzi jednak chyba

mały ma się gorzej. Po przyjeździe od weta zawinęłam go na wkładzie rozgrzewającym i włożyłam do kojca. Uciszył się i po paru minutach był fajnie cieplutki. Zostawiliśmy go w spokoju, tylko pilnowałam, żeby z ciepełka nie shcodził. Przed 3ą chcialam go nakarmić, patrzę, a on spazmatycznie powietrze łapie, otwiera pyszczek jak do miałku i nic nie słychać niewiele przełknął, myślałam, że już cąłkiem zdycha.... Pomasowalam go jeszcze, ale w końcu położyłam go do kojca koło Jaśmin.
Zaglądaliśmy co chwilę i pilnowałam żeby nadal na ciepełku leżał. Przed 17tą go nakarmiłam - oddycha ciut lepiej, lepiej przełyka, ale znowu jest zimniejszy. Na rzie znowu jest w kojcu i spróbuję go podkarmić częściej ale mniejsze porcje. Najgorzej, że nie ma głosu wcale. Szkoda mi go....

[agnes99]

My byliśmy u mojej siostry żeby sobie dzieciarnia po śniegu wspólnie polatała.
A przed samyn wyjazdem małżowi telefon upadł i... cały wyświetlasz poszedł...
Niech ten pech nas już opuści

A i przed chwilą młodej koralik z nosa wyciągaliśmy

[little_ola]

Napisane przez agnes99

A i przed chwilą młodej koralik z nosa wyciągaliśmy

ja kiedyś groszek sobie wepchnęłam do nosa


a w ogóle to głowa mnie rozbolała

[agnes99]

Na poprawę humoru kolorek sobie na włosy położyłam.

[cocci]

no i mu się nie udało

[mirosek]

Aga jaki kolor?

[babydelfi]

dziewczyny nóg nie czuję i mam odciski


impreza udana na maksa
kasy zebraliśmy całkiem ładną sumkę , moje rękodzieło zostało docenione , robiłam komplet ocieplacz męski i stanik i majtki dla kobitki i został wylicytowany za 220 zł
impreza miała trwać do 2 max do 3, a ja o 5 na siłę wyrzucałam gości z sali , byli tacy, którzy chcieli mi zapłacić bym jeszcze godzinę pozwoliła się bawić, klękali przede mną, przynosili mi kwiaty i śpiewali Sto Lat
no ubaw po pachy
mój w roli DJ'a sprawdził się znakomicie, wszyscy byli zachwyceni
i muszę zorganizować kolejną zabawę, tak im się podobała

były tez małe wpadki:
po pierwsze na licytację był też wystawiony tort, który podczas demonstracji spadł na podłogę , a mimo to sprzedał się za 100zł
mój miał dymownicę i puszczał dym na salę i przez to włączył nam się alarm przeciwpożarowy na remizie i musieliśmy odwoływać akcje strażaków
a o 2 godzinie wyłączyli nam prąd na 20 minut , lecz mimo to do domu nikt sie nie wybierał tylko próbowali załatwić agregaty
ja jestem wyj....a jak koń po westernie, głowa boli, ledwo mówię, o nogach nie wspominać, sprzątanie remizy zajęło nam przeszło 6 godzin

ale najważniejsze że wszyscy zadowoleni

pokażę zdjęcia stroju i ocieplacza