Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

[czarna_mala]

Lena zjedz coś słodkiego, może obudzisz tym dziecia będzie dobrze

[CARLA_23]

Napisane przez dotuniek

wiem, ale może któraś ma u sibie zachomikowane



mi to lepiej nie mówcie... ostatni tydzień to o 21 ja już śpię

Aaa no chyba, że w tym sensie

[LeNa 2405]

Napisane przez jols

a który tc u ciebie?

21 tydz ruchy Czułam wyraźnie a już ze dwa dni to pojedyncze i sporadycznie... A teraz jeszcze wyniki z krwii mam złe i muszę zrobić usg...

[Platanoides]

Lena spokojnie! nie zakładaj najgorszego! Maluch na pewno sobie śpi dlatego go nie czujesz trzymam kciuki!

[CARLA_23]

Napisane przez Słodkaaa

No wiec umówiłam nas na 16.12 i zobaczymy jaki plan będzie miał dr.

Da zielone światełko i będziesz szaleć w Święta

[Słodkaaa]

Napisane przez jols

a który tc u ciebie?

Lenka kciuki kochana.

Napisane przez CARLA_23

Hascovir i inne maść p-wirusowe działają tylko w momencie aktywacji wirusa czyli gdy jest pieczenie i swędzenie. Jak oprycha już wyjdzie to nie pomagają

OK. Dzięki. A tribiotic jest b. recepty?

[czarna_mala]

Napisane przez Słodkaaa

Lenka kciuki kochana.







OK. Dzięki. A tribiotic jest b. recepty?

Tak bez recepty

[Słodkaaa]

Napisane przez CARLA_23

Da zielone światełko i będziesz szaleć w Święta

Taaaa jasne.... Ja póki co zastanawiam się jak przeżyje 18.11... :-(

[dotuniek]

Lena dzieć ma leniwy okres będzie wszystko dobrze, kiedy masz to usg?

[Słodkaaa]

A tym tribioticem smarować i jedno i drugie?

[LeNa 2405]

Słodkie już jadłam boję że te usg coś złego pokaże....

[Zmienna kobieta]

Napisane przez CARLA_23

Pierwszą wizytę miałam w sierpniu, a wczoraj dopiero pobranie krwi i za miesiąc wynik Ale jak pomyślę że na początku dopiero termin pierwszej wizyty miałam na listopad to i tak jestem do przodu
Teraz tylko tyle dni czekać No i wyniki dopiero na wizycie poznam

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------


Insulinę badałam na początku października i spadła z 14,8 do 11,1 może z tego to wynika?

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------



Moja dokładnie 1.11

To faktycznie długo schodzi z badaniami, u mnie od pierwszej wizyty do ostatniej u genetyka zeszło pół roku.

Napisane przez CARLA_23

Widzisz a ja muszę czekać i dopiero na wizycie się dowiem czy dobrze czy źle

Na pewno wyjdzie dobrze

Napisane przez czarna_mala

5t6d jak leżę to nie leci dzięki Bogu

Była moja miejscowa Gin o 6:50 dała nadzieję i poszła napisałam jej smsa, że na wypoczynek do jej szpitala przyjechałam i przyszła w euforii i mówi, "A ja wiedziałam, że jesteś w ciąży, Elinka mi powiedziała" kocham tą babę kazała leżeć i czekać na pęcherzyk i na betę

Dziękuję Kochana


Dzwonią do mnie z pracy i mnie meczą psychicznie telefonami nie wiedzą, że w szpitalu jestem, nie chcę im mówić...

Wylacz telefon i się nie przejmuj.

Napisane przez Słodkaaa

Carla nie wiem co pamiętałas, ale do gina to ja się dopiero wczoraj umówiłam :-D

Powiedz mi lepiej kochana co mam położyć na ta zimę. Są juz strupy... A zajady zaczęły się rozlewac poza kącik ust :-( wygląda to makabrycznie...

Ale mówiłas niedawno że czekasz na wizytę w grudniu...

[muffi24]

Napisane przez LeNa 2405

Jadę do szpitala będą robić usg mam złe wyniki krwi ruchów też nie Czuję.... Ja nie przeżyję poraz 4

będzie dobrze

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Słodkaaa]

Hmmm to ja już zguplam co Wam mówię :-P

[dotuniek]

Napisane przez Słodkaaa

Hmmm to ja już zguplam co Wam mówię :-P

dobrze, dobrze mówiłaś że ludwin kazał Wam przyjść w grudniu

[CARLA_23]

Napisane przez mala_biegaczka

Wiesz co ale to w podbrzuszu. Zgaga to przelyk i od zoladka chyba raczej? Nigdy nie mialam, to nie wiem
No i to w podbrzuszu tez juz minelo.
Okropnie spiaca jestem... Wroce dzis do domu, to sie klade i leze. Wczoraj wrocilam i godzine sie krzatalam, bo musialam obiadek na dzis zrobic i widze, ze to juz za duzo dla mnie. Po powrocie z pracy po prostu musze lezec... No taka niestety prawda.
Najgorsze, ze maz wraca o 21 do domu teraz, a ja o 22 juz sie klade spac. Mamy tylko godzine dla siebie dziennie... Na sile go zaciagam do lozka, zeby chociaz zasnac przytulona do niego, bo tyle mamy teraz siebie. Na szczescie w tym tygodniu juz konczy popoludniowki i potem ma 2 tygodnie na rano. To bedziemy razem po mojej pracy.

Ważne, że już lepiej

[Słodkaaa]

Napisane przez dotuniek

dobrze, dobrze mówiłaś że ludwin kazał Wam przyjść w grudniu

Aaa to to mówiłam. Ale wczoraj ustalilam termin wizyty. Wiec to chciałam Wam powiedzieć :-D

[muffi24]

A N opryszczke polecam erazban on hamuje jak jest sam początek. A teraz jadę na tym heravinie... Ale biorę swoje dawki. Najpierw 4x200 a teraz 2x400 i mam.zamiar po 3 tygodniach odstawić.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[CARLA_23]

Napisane przez LeNa 2405

Jadę do szpitala będą robić usg mam złe wyniki krwi ruchów też nie Czuję.... Ja nie przeżyję poraz 4

Lenka W związku ze złymi wynikami kazali Tobie przyjechać? Powiedzieli co jest nie tak?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez Słodkaaa

Taaaa jasne.... Ja póki co zastanawiam się jak przeżyje 18.11... :-(

No ja też... biorę dodatkowy dyżur w ten dzień

[Platanoides]

Napisane przez CARLA_23

Podejście wymuszone życiem Naprawdę naiwnie wierzyłam że od strzała zajdę
Co do prezentu gwiazdkowego... wiem że to głupie ale myślę teraz o tym żeby w tym cyklu lub następnym nie zajść bo akurat na Święta będę w tygodniach w których straciłam ciąże i nie chcę żeby Boże Narodzenie kojarzyło mi się ze szpitalem itd

a może jak trochę stłumisz smutne wspomnienia szczęśliwymi to zaczniesz wierzyć w powodzenie a Boże Narodzenie to taki cudowny okres, że na pewno nie bedziesz myslała źle, tylko cieszyła się fasolką, bliskimi, świętami, no mimo wszystko życzę Wam tego prezentu

Napisane przez Słodkaaa

Taaaa jasne.... Ja póki co zastanawiam się jak przeżyje 18.11... :-(

[CARLA_23]

Napisane przez Słodkaaa

Lenka kciuki kochana.







OK. Dzięki. A tribiotic jest b. recepty?

Tak bez recepty

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Zmienna kobieta

To faktycznie długo schodzi z badaniami, u mnie od pierwszej wizyty do ostatniej u genetyka zeszło pół roku.








Na pewno wyjdzie dobrze













Wylacz telefon i się nie przejmuj.








Ale mówiłas niedawno że czekasz na wizytę w grudniu...

Oby

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Platanoides

a może jak trochę stłumisz smutne wspomnienia szczęśliwymi to zaczniesz wierzyć w powodzenie a Boże Narodzenie to taki cudowny okres, że na pewno nie bedziesz myslała źle, tylko cieszyła się fasolką, bliskimi, świętami, no mimo wszystko życzę Wam tego prezentu

Plat To ja poproszę taki prezent nic innego mi nie musisz dawać

[dotuniek]

jest, przypomniałam sobie drugą rzecz

na znany lekarz, jest 40zł rabatu na wizytę u specjalisty przy umawianiu wizyty przez ich serwis

[LeNa 2405]

Napisane przez CARLA_23

Lenka W związku ze złymi wynikami kazali Tobie przyjechać? Powiedzieli co jest nie tak?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



No ja też... biorę dodatkowy dyżur w ten dzień

Płytki spadły to napewno... Ale Czemu usg chcą dziś zrobić.... I kwas moczowy podskoczył we krwii

[201707171038]

Napisane przez LeNa 2405

Płytki spadły to napewno... Ale Czemu usg chcą dziś zrobić.... I kwas moczowy podskoczył we krwii

o której to USG?

[Zmienna kobieta]

Lena daj nam znać. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze !

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez dotuniek

jest, przypomniałam sobie drugą rzecz

na znany lekarz, jest 40zł rabatu na wizytę u specjalisty przy umawianiu wizyty przez ich serwis

No co ty, a ją już umówiłam się... Dla każdego lekarza?

[Platanoides]

carla to wysyłam Ci fluidki i wszystkim innym oczywiście też

ostatnio mam dobre nastawienie i wierzę, że za 7 miesięcy przytulimy naszego malucha! Chłop też się uspokoił chyba, zaczął już mysleć jak rozplanować rozmieszczenie mebli w domu, gdzie wynieść szafe żeby wstawić łóżeczko, jak rozplanowac układ mieszkania, remont, jaki wózek kupić żeby wszedł do auta, jak lezymy to cały czas kładzie rękę na mój brzuch i próbuje głaskać, chociaz go wyzywam, a on mnie wtedy wyzywa ze niedługo to nie bedzie mogł mnie w ogole dotykać juz nawet nie protestuje jak mówię po imieniu do fasolinki (chociaż sama wiem, ze to akurat nie jest dobre, bo powinnam jeszcze zwracac sie do niej imieniem roboczym )
ciągle rozsiewam dookoła ciążowe zarazki, jeszcze chyba nigdy nie byłam tak szczęśliwa (oczywiście mam czarne myśli i obawy, ale tego nie unikniemy, a stres przed następną wizytą mam jak cholera ... ale ciesze sie każdym dniem i co wieczór dziękuję fasolince, ze jest nadal z nami)

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez dotuniek

jest, przypomniałam sobie drugą rzecz

na znany lekarz, jest 40zł rabatu na wizytę u specjalisty przy umawianiu wizyty przez ich serwis

a ja w poniedziałek umowiłam sie do mojego endo, mogłam poczekać to miałabym 4 dyszki w kieszeni

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez LeNa 2405

Płytki spadły to napewno... Ale Czemu usg chcą dziś zrobić.... I kwas moczowy podskoczył we krwii

a moze to od stresu? przecież Ty jesteś jednym wielkim kłębkiem nerwów

[dotuniek]

Napisane przez Zmienna kobieta

Lena daj nam znać. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze !

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------



No co ty, a ją już umówiłam się... Dla każdego lekarza?

wiesz co... no z tego co widziałam, to do tych co umożliwiają rejstrację wizyty u nich przez stronę internetową, a jak z resztą to nie wiem... właśnie dlatego zastanawiam się, czy nie iść do mojego drugiego lekarza na wizytę żeby mi mąż zecydował u którego będziemy prowadzić ciążę

[201707171038]

Napisane przez dotuniek

wiesz co... no z tego co widziałam, to do tych co umożliwiają rejstrację wizyty u nich przez stronę internetową, a jak z resztą to nie wiem... właśnie dlatego zastanawiam się, czy nie iść do mojego drugiego lekarza na wizytę żeby mi mąż zecydował u którego będziemy prowadzić ciążę

a jakich bierzesz pod uwagę? prywatnie czy na NFZ?

[CARLA_23]

Napisane przez Platanoides

carla to wysyłam Ci fluidki i wszystkim innym oczywiście też

ostatnio mam dobre nastawienie i wierzę, że za 7 miesięcy przytulimy naszego malucha! Chłop też się uspokoił chyba, zaczął już mysleć jak rozplanować rozmieszczenie mebli w domu, gdzie wynieść szafe żeby wstawić łóżeczko, jak rozplanowac układ mieszkania, remont, jaki wózek kupić żeby wszedł do auta, jak lezymy to cały czas kładzie rękę na mój brzuch i próbuje głaskać, chociaz go wyzywam, a on mnie wtedy wyzywa ze niedługo to nie bedzie mogł mnie w ogole dotykać juz nawet nie protestuje jak mówię po imieniu do fasolinki (chociaż sama wiem, ze to akurat nie jest dobre, bo powinnam jeszcze zwracac sie do niej imieniem roboczym )
ciągle rozsiewam dookoła ciążowe zarazki, jeszcze chyba nigdy nie byłam tak szczęśliwa (oczywiście mam czarne myśli i obawy, ale tego nie unikniemy, a stres przed następną wizytą mam jak cholera ... ale ciesze sie każdym dniem i co wieczór dziękuję fasolince, ze jest nadal z nami)

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------


a ja w poniedziałek umowiłam sie do mojego endo, mogłam poczekać to miałabym 4 dyszki w kieszeni

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------


a moze to od stresu? przecież Ty jesteś jednym wielkim kłębkiem nerwów

Plati Bije od Ciebie dużo pozytywnej energii Cieszę się bardzo że Tż też schował strach do kieszeni i cieszycie się ciążą
Za fluidi dziękuję zobaczymy 24 grudnia jaka z Ciebie Czarownica:bunia :

[Zmienna kobieta]

Napisane przez dotuniek

wiesz co... no z tego co widziałam, to do tych co umożliwiają rejstrację wizyty u nich przez stronę internetową, a jak z resztą to nie wiem... właśnie dlatego zastanawiam się, czy nie iść do mojego drugiego lekarza na wizytę żeby mi mąż zecydował u którego będziemy prowadzić ciążę

Hmm muszę to sprawdzić

Plat bardzo dobre podejście