Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.

[thirky]

News warty czekania 2 dni

[201607040950]

Napisane przez thirky

News warty czekania 2 dni

Dzie?

[thirky]

Napisane przez adeedra

Dzie?

Że każdy jest leniuszkiem

[201607040950]

Nie minęło nawet dziewiętnaście godzin, a takie słowa mądrości należało stosownie przetrawić przed podaniem.
I gryzienie się w język, żeby nie zapytać, czy to może nie kwestia tego, że mama nauczyła sprzątać, ale wklepywać balsamów już nie ...

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Mdli mnie trzeci dzień. Załapałam się na moment, w którym gotował jakieś mięso. Jesu jak ono śmierdziało. Gorzej niż trup, znaleziony w ciepłe popołudnie. Nie wytrzymałam z tym w jednym wnętrzu, a teraz co sobie o nim pomyślę, to przypomina mi się, że gotuje jakieś zwłoki z warzywami a potem to je.
Nigdy mi to nie przeszkadzało, a teraz nie mogę. Drze mnie.

[thirky]

No moja mama też nie używa żadnych kosmetyków praktycznie.

Bleh. Gotowane mięso ogólnie śmierdzi. Takimi skarpetkami bardziej.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

Łachy też kiedyś były kościołowe.

Nigdy nie wyszedłem w tamtych ciuchach do ludzi.

Napisane przez adeedra

No. I przy takiej rafie koralowej np. to się w ogóle nie umywasz.

Moja pąklowa duma została urażona.

Napisane przez adeedra

Wiem, ale nie wiem jak stoisz z matematyką.

Nie no, starałem się nie kłamać.

Napisane przez adeedra

Łaaaał.

Napisane przez anna87

Tylko trochę? Cóż, trzeba przyznać, że pierwszym i jedynym wizażankiem zajętym głównie pisaniem o swoich genitaliach, który nas zniesmaczył dopiero po kilkudziesięciu stronach wątku. Inni dostawali bana najdalej po kilkunastu postach.

A ja nawet osta nie miałem.
Postaram się nie zniesmaczać więcej.

Napisane przez adeedra

A jedno i drugie mówi, że to najwyżej ten troll zafascynowany penisem Zeva, który trzasnął wątas o sypianiu ze sklepowym na workach z cukrem.

Kurde, ja tu widzę zero związku. Może i troll ale ze mną nie ma nic wspólnego.


Kolejny wątek, już zamknięty, tej co ma dobrze obdarzonego partnera.

[201607040950]

Masz suba na wszystkie penisowe?

Specjalista od kompromisów jest tak odważny, że kleszcze sie go bojo i raz nawet samolotem leciał.

[thirky]

Napisane przez arizona18

Poszukuje przezroczystego czerwonego blyszczyka zna ktoras takie?

Wtf?

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

To mi sie pojawiło jak kliknelam odpowiedz przy Twojej wiadomości..


Coooooo na jakie penisowe?

[201705042038]

Napisane przez thirky

W ogóle nie cierpię tego w sobie że w ogóle jakby o siebie nie dbam... mam fajne kosmetyki ale nie chce mi się ich używać, wlosy mam połamane i suche ale nic z tym nie robie, chciałam sobie zrobić kolczyki to pierdyliard rozkmin czy warto dziurawic ciało no i drogo w sumie, tatuaż to samo, ciuchów mi się nie chce kupować i laze w starych, boję się pomalować oczy albo usta bo będę ladacznica, paznokcie pomaluje to oddrapia sie za pare dni i zamiast zmyć to laze 2 miesiące w takich, włosów mi się pofarbowc nie chce wiec mam mega odrosty, od 2 lat juz mama mnie goni żebym kupiła sobie nowe buty to ja każe w starych i zdartych bo szkoda kasy no i zakupów nie lubię nie cierpię tego w sobie, pewnie jakbym o siebie zadbała to bym mogła wyglądać ładniej, a mi się tak kurde nie chce.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Frustracja.

W końcu ! Dawno nie było tu porządnej frustracji...

Napisane przez thirky

Olewam regularnie od lat. Ale jak czytam ile niektóre dziewczyny robią dla swojego wyglądu albo widzę to głupio mi że taki len jestem

A jak mi głupio gdy czytam te wszystkie wpisy dobrych pań domu, które w momencie, gdy ja łaskawie zwlekam się z łóżka zdążyły już zrobić pranie, pozmywać, odkurzyć i właśnie pieką ciasto (bezglutenowe)... ale chyba przestaję się tym już frustrować, podziwiam platonicznie i żyję po mojemu.

Jeśli szkoda Ci dziurawić skóry, to po co Ci te kolczyki i tatuaże? Przecież obowiazku nie ma. Jesteś już też w tym wieku, że mama pewnie Cię nie ubiera i możesz sama decydować o tym, kiedy i czy kupić nowe buty.
Frustracja fajna sama w sobie, ale nie za bardzo ją rozumiem. Skoro nie przepadasz za lakierami, makijażem i zakupami, praca Cię nie zmusza, chłop nie wstydzi się wyjść z Tobą na miasto, to chyba nie ma aż takiej tragedii.
Wygląd a la blogerka urodowa wymaga kupę pracy, ale też chyba przede wszystkim trzeba to lubić.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A ja nawet osta nie miałem.
Postaram się nie zniesmaczać więcej.

Może to dlatego, że w przeciwieństwie do nich nie garniesz się do wysyłania zdjęć.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Kolejny wątek, już zamknięty, tej co ma dobrze obdarzonego partnera.

Gdzie? Spędzam pół życia na wizażu i jakoś mi umknęło, Ty masz napradę jakieś wyszukiwanie włączone...

[201607040950]

Wizash stara się wpłynąć na Ciebie podprogowo, żebyś poczuła potrzebę większego zainteresowania kosmetykami i zaczęła zaglądać na kwc .

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez thirky

Coooooo na jakie penisowe?

Nie Ty, Zeviszcze.

Hahs. Mój post ma nr 61571036 a jej 71036 większość się zgadza.

[thirky]

Aa to o penisach było do zeva. Znów go zablokowalam więc mam przyjemność nie widzieć tych smutów

[201705042038]

Napisane przez adeedra

Masz suba na wszystkie penisowe?

Ale w tym wątku ani razu nie pada słowo penis. Może on ma ustawione wyszukiwanie też na dobrze "dobrze obdarzony" i jeszcze kilka wariacji na temat.

[thirky]

Napisane przez anna87

W końcu ! Dawno nie było tu porządnej frustracji...




A jak mi głupio gdy czytam te wszystkie wpisy dobrych pań domu, które w momencie, gdy ja łaskawie zwlekam się z łóżka zdążyły już zrobić pranie, pozmywać, odkurzyć i właśnie pieką ciasto (bezglutenowe)... ale chyba przestaję się tym już frustrować, podziwiam platonicznie i żyję po mojemu.

Jeśli szkoda Ci dziurawić skóry, to po co Ci te kolczyki i tatuaże? Przecież obowiazku nie ma. Jesteś już też w tym wieku, że mama pewnie Cię nie ubiera i możesz sama decydować o tym, kiedy i czy kupić nowe buty.
Frustracja fajna sama w sobie, ale nie za bardzo ją rozumiem. Skoro nie przepadasz za lakierami, makijażem i zakupami, praca Cię nie zmusza, chłop nie wstydzi się wyjść z Tobą na miasto, to chyba nie ma aż takiej tragedii.
Wygląd a la blogerka urodowa wymaga kupę pracy, ale też chyba przede wszystkim trzeba to lubić.

No właśnie chodzi o to że raz myślę WOW KOLCZYK SUPER a za chwilę HMM DOBRA NIE WIEM JEDNAK CIENSZKA DECYZJA. Na nic się kurna nie potrafię zdecydować i tak we wszystkich dziedzinach życia. Do tego wiem że jakbym już zrobiła te kolczyki to byłabym przeszczęśliwa, ale samo podjęcie decyzji i ruszenie tyłka mnie przerasta. W ogóle mam podejście do życia niczym u starego dziada.
Z mamą to chodzi o zrzędzenie że brudne i brzydkie, widzi mnie raz na 3 miesiące i zawsze jest problem o ciuchy. Więc i ja zaczynam szukać tam tego brudu i już się denerwuję bo kupić nowych mi się nie chce a te przecież takie usyfione i potem się biczuję że łażę jak łapserdak.

No niby właśnie tak, ale rzecz w tym że chciałabym to lubić, a nie lubię. chciałabym się tak ładnie pomalować i wyjść, ale to nie ja.

Boziu czemu ja siebie tak dręczę?

[201705042038]

Napisane przez thirky

No właśnie chodzi o to że raz myślę WOW KOLCZYK SUPER a za chwilę HMM DOBRA NIE WIEM JEDNAK CIENSZKA DECYZJA. Na nic się kurna nie potrafię zdecydować i tak we wszystkich dziedzinach życia. Do tego wiem że jakbym już zrobiła te kolczyki to byłabym przeszczęśliwa, ale samo podjęcie decyzji i ruszenie tyłka mnie przerasta. W ogóle mam podejście do życia niczym u starego dziada.
Z mamą to chodzi o zrzędzenie że brudne i brzydkie, widzi mnie raz na 3 miesiące i zawsze jest problem o ciuchy. Więc i ja zaczynam szukać tam tego brudu i już się denerwuję bo kupić nowych mi się nie chce a te przecież takie usyfione i potem się biczuję że łażę jak łapserdak.

No niby właśnie tak, ale rzecz w tym że chciałabym to lubić, a nie lubię. chciałabym się tak ładnie pomalować i wyjść, ale to nie ja.

Boziu czemu ja siebie tak dręczę?

Żeby się sfrustrować, wiadomo.

Nie rozumiem problemu z kolczykiem. Skoro to taka cienszka decyzja, to chyba nie jesteś do końca przekonana, że Cię to uszczęśliwi.
Ja nad jednym dumam już...<liczy, liczy...>... z 7 lat. Jak mnie porwie i stwierdzę, że muszę go mieć to pewnie wyciągnę jakiegoś piercera z łózka o 3 nad ranem, skoro do tej pory jeste w stanie "może kiedyś" to go nie robię, bo i po co.

Moja mama też mi zrzędziła o ciuchy, ale chyba się z tym w końcu pogodziła.

[thirky]

Napisane przez anna87

Żeby się sfrustrować, wiadomo.

Nie rozumiem problemu z kolczykiem. Skoro to taka cienszka decyzja, to chyba nie jesteś do końca przekonana, że Cię to uszczęśliwi.
Ja nad jednym dumam już...<liczy, liczy...>... z 7 lat. Jak mnie porwie i stwierdzę, że muszę go mieć to pewnie wyciągnę jakiegoś piercera z łózka o 3 nad ranem, skoro do tej pory jeste w stanie "może kiedyś" to go nie robię, bo i po co.

Moja mama też mi zrzędziła o ciuchy, ale chyba się z tym w końcu pogodziła.

Tyle że ja już wielokrotnie stwierdziłam że musze mieć, ale to wymaga podjęcia jakichś dalszych działań, więc odpuszczam mówiąc sobie że w sumie to mi się nie podoba.
moja też chyba powoli odpuszcza

[201607040950]

A mnie pamięć myli, czy postulowałaś w jakimś wątku, że nie kupowanie żadnych nowych ciuchów przez ponad 4 lata jest spoko, bo wszystkie nadal wyglądają dobrze?

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

A mnie pamięć myli, czy postulowałaś w jakimś wątku, że nie kupowanie żadnych nowych ciuchów przez ponad 4 lata jest spoko, bo wszystkie nadal wyglądają dobrze?

Wątek FacetaBez, w razie gdyby to nie była symulacja utraty pamięci z grzeczności.

Ej, nie da się pewnie sprawdzić, kto czytał wątek i kiedy? Tylko na bieżąco?

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez anna87

Może to dlatego, że w przeciwieństwie do nich nie garniesz się do wysyłania zdjęć.

Może też dlatego że w przeciwieństwie do nich mam jedno konto i nie zieję nienawiścią w każdym poście.

Napisane przez thirky

Aa to o penisach było do zeva. Znów go zablokowalam więc mam przyjemność nie widzieć tych smutów

Dobrze że się dziewczyna nie męczy. W końcu to konkretny wątek do dyskusji o świnkach morskich, włosach i brwiach. O tym wszyscy chętnie poczytają.
Swoją drogą nie przyszło mi do głowy nigdy nikogo zablokować. Zawsze można coś zgubić w dyskusji. Ewentualną zaletą jest możliwość napisania posta "coktogdzie?" by zaraz potem dodać "a tak, zablokowałam i już nie muszę czytać tej ameby. "

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Wątek FacetaBez, w razie gdyby to nie była symulacja utraty pamięci z grzeczności.

Nie jest. Znaczy jest, bo pamiętam, że coś takiego pisała, ale nie pamiętałam gdzie i czy aby na pewno taki był ostateczny wydźwięk.

Napisane przez stewardesa

Ej, nie da się pewnie sprawdzić, kto czytał wątek i kiedy? Tylko na bieżąco?

Z poziomu użytkownika to nic mi o tym nie wiadomo, ale ci, którzy ogarnęli umiejętność zamawiania newslettera na frazy pewnie wiedzą więcej.

[thirky]

Napisane przez adeedra

A mnie pamięć myli, czy postulowałaś w jakimś wątku, że nie kupowanie żadnych nowych ciuchów przez ponad 4 lata jest spoko, bo wszystkie nadal wyglądają dobrze?

No wg mnie jest spoko. Wg mojej mamy nie jest.

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Może też dlatego że w przeciwieństwie do nich mam jedno konto i nie zieję nienawiścią w każdym poście.

Oj tak. Bo zianie nienawiścią to za*epiście wielki problem i każdy za to dostał co najmniej osta, a wykazując zatwardziały brak chęci poprawy dorobił się bana.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Dobrze że się dziewczyna nie męczy. W końcu to konkretny wątek do dyskusji o świnkach morskich, włosach i brwiach. O tym wszyscy chętnie poczytają.
Swoją drogą nie przyszło mi do głowy nigdy nikogo zablokować. Zawsze można coś zgubić w dyskusji. Ewentualną zaletą jest możliwość napisania posta "coktogdzie?" by zaraz potem dodać "a tak, zablokowałam i już nie muszę czytać tej ameby. "

Cóż poradzić, że nasze koty, świnki, włosy, brwi i outfity mają więcej wspólnego z seksem niż Twoje okołopenisowe jęki?
A więc jednak nie umknął Ci w dyskusji fragment o zarzynanej świni. Tak czułam.

[stewardesa]

Prooooszę jak rozkwita Dajesz dalej, wszelkie wyzwiska lepsze od tego jęczenia.

[201607040950]

Napisane przez thirky

No wg mnie jest spoko. Wg mojej mamy nie jest.

Dziwne, brzmisz zupełnie jakby jednak dla Ciebie to nie było spoko.

[thirky]

Ciuchy mi akurat pasują, bo mimo że nie kupuje często nowych to jak kupię to porządnej jakości i trzymają się długo. A moja mama zawsze Laboga, te spódnice miałaś już 3 lata temu. No a tu ci się mechaci. Ja nie widzę żeby się mechacila ale ona pokazuje że się mechaci, to patrzę patrzę i tak, widzę faktycznie zmechacone, lapię dola aż z domu nie wyjadę i nie otrzasne się porządnie. Jak słucham non stop ze laze w starych ciuchach to zaczynam uważać to za wadę jaka inni widzą we mnie,mimo ze ona mi nie przeszkadza. A czasem chciałabym żeby mi przeszkadzała i żebym była modna, miała dużo ciuchów i w ogóle najlepiej kim innym była.



Jezu obudziłam w Zevie testosteron!!!!! Brawa ja i moje świnki.

[201607040950]

Napisane przez thirky

Ciuchy mi akurat pasują, bo mimo że nie kupuje często nowych to jak kupię to porządnej jakości i trzymają się długo. A moja mama zawsze Laboga, te spódnice miałaś już 3 lata temu. No a tu ci się mechaci. Ja nie widzę żeby się mechacila ale ona pokazuje że się mechaci, to patrzę patrzę i tak, widzę faktycznie zmechacone, lapię dola aż z domu nie wyjadę i nie otrzasne się porządnie. Jak słucham non stop ze laze w starych ciuchach to zaczynam uważać to za wadę jaka inni widzą we mnie,mimo ze ona mi nie przeszkadza. A czasem chciałabym żeby mi przeszkadzała i żebym była modna, miała dużo ciuchów i w ogóle najlepiej kim innym była.



Jezu obudziłam w Zevie testosteron!!!!! Brawa ja i moje świnki.

To weź dajże spokój z tą dwoistością natury i tym, że w jednym miejscu tak, a w drugim inaczej . Zwłaszcza, że problemem za każdym razem jest to samo. To jest problem. A to jest absurd. Konsekwencje takiego stanu Ci przeszkadzają, więc i on Ci przeszkadza, nie wydziwiaj jak Zev jak się zapędza pod deklaracje, że jemu jego penis nie przeszkadza, ale przeszkadza mu yada, yada, yada, generalnie wszystko i to w jakiś sposób wina penisa, bo jakby miał większego, a Ty była stylowo odp*erniczona, to wszyscy byliby szczęśliwi i nie znaleźli sobie żadnego równie zastępczego problemu.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

Oj tak. Bo zianie nienawiścią to za*epiście wielki problem i każdy za to dostał co najmniej osta, a wykazując zatwardziały brak chęci poprawy dorobił się bana.

No nie każdy, nie każdy. Ale niektórzy.

Napisane przez adeedra

Cóż poradzić, że nasze koty, świnki, włosy, brwi i outfity mają więcej wspólnego z seksem niż Twoje okołopenisowe jęki?
A więc jednak nie umknął Ci w dyskusji fragment o zarzynanej świni. Tak czułam.

Temat świnki morskiej bliżej seksu niż temat penisa. A mówicie że to ja jestem nie tego.
Zresztą, kuźwa, kiedy ja ostatnio jęczałem tak na poważnie? Prawie już o tym nie piszę.
Ja pitolę daj mi linka do tego to Ci powiem co mi umknęło a co nie. Nie mam pojęcia o czym mówisz a przytaczasz to już setny raz.

Napisane przez thirky

Jezu obudziłam w Zevie testosteron!!!!! Brawa ja i moje świnki.

Nie schlebiaj sobie. Bardziej świnki.

[thirky]

Może masz rację. Znaczy na pewno masz. Irytuje mnie to niesamowicie, bo jak moja rodzina już od dawna nie ma spiny o moje wybory życiowe i wspiera mnie we wszystkich to o wygląd zawsze jest padaka. A bo łapki jak patyczki i ciuchy stare, włosy czarne, ciuchy stylem z poprzedniego stulecia zamiast modnie jak inne dziewczyny - "a bo ty takie starocie lubisz niedzisiejsze, widziałam paulinke na mieście paulinka pięknie modne ciuszki". Dżizas.
Szczerze to ja już naprawdę czasem nie wiem co mi w moim wyglądzie pasuje a co nie. Całe życie matce się nie podobało, ojciec za to chciał żebym malowała włosy na niebiesko, miała irokeza i był zawiedziony że taka ze mnie sztywniara. Potem jak już chciałam malować na niebiesko i pomalowalam to mu się nie spodobało. Całe życie wszyscy że za chuda za chuda chociaż mi się wszystko podobało, ale jak słuchałam że za chuda to już sama nie wiedziałam. Co oni się do mnie doczepili ja już nawet nie wiem co w sobie lubię a co nie.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Ja już chyba nie pisze o tym bo w nocy mnie takie rozmyślania naszly że jakbym zaczęła się rozpisywać to byłoby źle

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No nie każdy, nie każdy. Ale niektórzy.

Jak np. kto?
Ale za nienawiść, nie za złośliwość lub/i trolling.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zresztą, kuźwa, kiedy ja ostatnio jęczałem tak na poważnie? Prawie już o tym nie piszę.

A trauma pozostała...

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Temat świnki morskiej bliżej seksu niż temat penisa. A mówicie że to ja jestem nie tego.

Twojego penisa*.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ja pitolę daj mi linka do tego to Ci powiem co mi umknęło a co nie. Nie mam pojęcia o czym mówisz a przytaczasz to już setny raz.

I za pierwszym też nie miałeś pojęcia o czym mówię?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Jaki cham kuśfa.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez thirky

Ja już chyba nie pisze o tym bo w nocy mnie takie rozmyślania naszly że jakbym zaczęła się rozpisywać to byłoby źle

Rozpisz się, rozpisz. Może do czegoś dojdziemy szybciej niż z nim.

[thirky]

Zev pamiętaj kto się czubi ten sie lubi. Ja po prostu neguję pochwowe orgazmy jakie mam dzięki czytaniu twoich wypowiedzi żeby nie było głupio że z tz nie mam.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Rozpisz się, rozpisz. Może do czegoś dojdziemy szybciej niż z nim.

Trochę się jednak boję, widzę że zev nie kontroluje pokładów męskości jakie się w nim nagromadzily.
Dzieki za skrócenie tej wypowiedzi do samego w cytacie, aczkolwiek cieszę się zasluzonym sukcesem świnek, nie żądam dla siebie trofeów.