Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[Babygirl1990]

Hej
Florence, di_anna dzięki za odpowiedź odnośnie czapeczki i linomagu

Krefetko rozważam powtórzenie badania na grupę krwi.. Po tym jak pomylili wynik mojej koleżanki z wynikiem jej męża, co jakimś cudem zweryfikowano przy porodzie, wolę by zbadano mnie jeszcze raz

swiniaczku współczuję bardzo dolegliwości. Też miałam niedawno przygodę toaletową. Bardzo pomogła mi smecta, ale jak wymiotujesz to pewnie nie przejdzie..

[Piernik Torunski]

hej dziewczyny..

Napisane przez Afrodita

Bylam dzisiaj u okulisty i dostałam zaświadczenie o wskazaniu do cesarskiego cięcia.. Wybrałam odpowiedni moment, bo za tydzień lekarka ucieka na urlop uff Jedna ważna sprawa załatwiona


Odnośnie tych podkładów pod prześcieradło do łóżeczka malucha.. Też je prałyście?

za zaświadczenie..
ja nie prałam tego podkładu..ale chyba jako jedyna

Napisane przez natalia_23

witam

Jestem jak nowonarodzona. Chłopaki dali mi pospać popołudniu nie pamiętam kiedy mogłam sobie na to pozwolić .

Napisane przez pati0090

zapomniałam wam napisać o wizycie dzisiejszej

jest wszystko w porządku szyjka przestała się skracać, lekarz powiedział, że nawet jak teraz urodzę to mam się nie martwić bo dziecko już jest coraz większe i nie powinno być z nim żadnych problemów nie muszę już leżeć, mogę sobie spacerki robić, a wręcz powinnam. Kolejna wizyta 20 lipca w 37 tc bo potem idzie na dwa tygodnie urlopu. Jakby cos zaczęło się dziać mam jechać do szpitala. Teraz mam się nie stresować tylko oczekiwać na dzidziusia

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



to ja 23 lipca

super wieści..czyli pewnie przez grzybka się skróciła wcześniej..

Napisane przez superhuman

Która idzie jeszcze w środę do lekarza? Bo cos mi dzisiaj przemknęło ja mam wizyte na 15:30.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja wizytę mam w środę, Lucynka, Lunalov i Ty..

Napisane przez LunaLov

Piernik zawsze na posterunku! Dzięki za tak zabawny początek dnia I trzymaj kciuki bo ja dziś cały dzień z teściową - czym to się skończy? Nie wiem!

Ja idę w środe na 18.30, ale to nie o mnie ci chodzi bo się nie chwaliłam.

Dziewczyny właśnie odnośnie wizyty to mam mieć ktg i tak sie zastanwiam, bo mówicie, że jakimiś pasami mnie okreci gin to chyba lepiej byc w spodnicy/ spodniach niż w sukience i lezec taka bezwstydna nie?

powodzenia z teściową..
fajnie,że tyle nas w środę wizytuje..w kupie raźniej
Krefetka pisała-na ktg lepiej ubrać coś co da możliwość odsłonić sam brzuch ..

Napisane przez Krefetka

Witam sie sobotnio.
U mnie pogoda znów na prasowanie.
Poparłam juz wszystko (wyszło 18pralek, na usprawiedliwienie dodam ze mam pralkę z małym wsadem -do 5 kg)

Dziś mam w planach usuwanie różowych haftów oraz aplikacji z napisem girl


BTW dużo wizyt szykuje sie w środę ... Mam wrażenie jakby połowa forum szła do lekarza


Wysłane za pomocą magii

18
kot 11kg, 18pralek..zaskakujesz ostatnio tymi liczbami..
Ty chyba masz wizytę dzień później

Napisane przez Świniaczek

Zaraz umre. Od godziny siedze w kibelku, na przemian rzygajac i siadajac jak po srodkach na przeczyszczenie. Chyba wczorajszy grill mi daje popalic

ojej..może jakiś węgiel czy coś zapodaj..

[Babygirl1990]

Napisane przez Piernik Torunski

ja nie prałam tego podkładu..ale chyba jako jedyna

Nie jedyna, tez nie prałam podkładu

[Krefetka]

Napisane przez Babygirl1990

Hej
Florence, di_anna dzięki za odpowiedź odnośnie czapeczki i linomagu

Krefetko rozważam powtórzenie badania na grupę krwi.. Po tym jak pomylili wynik mojej koleżanki z wynikiem jej męża, co jakimś cudem zweryfikowano przy porodzie, wolę by zbadano mnie jeszcze raz

swiniaczku współczuję bardzo dolegliwości. Też miałam niedawno przygodę toaletową. Bardzo pomogła mi smecta, ale jak wymiotujesz to pewnie nie przejdzie..

U nas było tak ze moi rodzice przez całe życie twierdzili ze mam gr 0 -nawet mam ją wbita do książeczki zdrowia (lata80). U męża teściowa mówiła ze ma gr B.
W końcu jak musiałam zrobić badania to postanowiłam ze od razu na ta kartę bede robić i zaciągnę męża. Nieźle się zdziwiliśmy jak otrzymaliśmy karty...
Ja mam gr. B a maz 0.

Myśleliśmy ze doszło do zamiany probówek wiec na wszelki wypadek zrobiliśmy w rożnych labach dodatkowe badanie i potwierdziło sie ze rodzice mieli złe nasze grupy... Dobrze ze nie musieliśmy mieć żadnego przetaczania itp... ( choć wiem, ze przed transfuzja robi sie dodatkowe badanie sprawdzające)

Napisane przez Piernik Torunski

hej dziewczyny..


za zaświadczenie..
ja nie prałam tego podkładu..ale chyba jako jedyna

ja wizytę mam w środę, Lucynka, Lunalov i Ty..


powodzenia z teściową..
fajnie,że tyle nas w środę wizytuje..w kupie raźniej
Krefetka pisała-na ktg lepiej ubrać coś co da możliwość odsłonić sam brzuch ..


18
kot 11kg, 18pralek..zaskakujesz ostatnio tymi liczbami..
Ty chyba masz wizytę dzień później

Przypomniałyście mi o tym ze jeszcze podkład muszę uprać .
Poczekam moze sie cos jeszcze uzbiera, bo samego prac mi sie nie chce

Na Ciebie i Twoje foldery można liczyć..
Wizyty u lek +KTG mam w czwartek, potwierdzam.

Szkoda tylko ze takich wyników w wadze nie osiągam .
Kot zabawi u mnie do wtorku pózniej wraca mój siersciuch... Juz sie nie mogę doczekać jego powrotu.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Mąż odkrył ze to dziwne uczucie jak mały ma czkawkę. Lekko przerażajace ... Jakby pukał zeby go wypuścić.

Ja za to niezbyt przyjemnie odczuwam gdy wypycha sie koło pępka ... Niby nic mnie nie boli ale mam wrażenie jakby chciał sie tamtędy wydostać.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Kiedy mam czas na pisanie Was nie ma... Kiedy nie mam czasu na czytanie produkujecie milion postów.
I kto tu jest złośliwy???



Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

[scoiatael86]

Napisane przez Krefetka

U nas było tak ze moi rodzice przez całe życie twierdzili ze mam gr 0 -nawet mam ją wbita do książeczki zdrowia (lata80). U męża teściowa mówiła ze ma gr B.
W końcu jak musiałam zrobić badania to postanowiłam ze od razu na ta kartę bede robić i zaciągnę męża. Nieźle się zdziwiliśmy jak otrzymaliśmy karty...
Ja mam gr. B a maz 0.

Myśleliśmy ze doszło do zamiany probówek wiec na wszelki wypadek zrobiliśmy w rożnych labach dodatkowe badanie i potwierdziło sie ze rodzice mieli złe nasze grupy... Dobrze ze nie musieliśmy mieć żadnego przetaczania itp... ( choć wiem, ze przed transfuzja robi sie dodatkowe badanie sprawdzające)





Przypomniałyście mi o tym ze jeszcze podkład muszę uprać .
Poczekam moze sie cos jeszcze uzbiera, bo samego prac mi sie nie chce

Na Ciebie i Twoje foldery można liczyć..
Wizyty u lek +KTG mam w czwartek, potwierdzam.

Szkoda tylko ze takich wyników w wadze nie osiągam .
Kot zabawi u mnie do wtorku pózniej wraca mój siersciuch... Juz sie nie mogę doczekać jego powrotu.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Mąż odkrył ze to dziwne uczucie jak mały ma czkawkę. Lekko przerażajace ... Jakby pukał zeby go wypuścić.

Ja za to niezbyt przyjemnie odczuwam gdy wypycha sie koło pępka ... Niby nic mnie nie boli ale mam wrażenie jakby chciał sie tamtędy wydostać.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Kiedy mam czas na pisanie Was nie ma... Kiedy nie mam czasu na czytanie produkujecie milion postów.
I kto tu jest złośliwy???



Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

Ale numer z tą grupą krwi! Aż się zaczęłam zastanawiac bo mój TŻ niby miał mieć taką samą jak ja... Ale badania też ostatnie z lat 80tych

Też nie lubię tego wypychania koło pępka... Takie nieprzyjemne to. Ja mam jeszcze łożysko na przedniej ścianie i mam wrażenie że to może potęgowac to uczucie...

A z tym czasem na pisanie to też tak trafiam!!!! Przynajmniej takie mam wrażenie i potem siedzę i odświeżam forum co 5 minut a tu nic! To idę spać na chwilę a tam kilka nowych stron
Dzień dobry Dziewczyny w sobotę jakie plany na weekend?

[Krefetka]

Napisane przez scoiatael86

Ale numer z tą grupą krwi! Aż się zaczęłam zastanawiac bo mój TŻ niby miał mieć taką samą jak ja... Ale badania też ostatnie z lat 80tych

Też nie lubię tego wypychania koło pępka... Takie nieprzyjemne to. Ja mam jeszcze łożysko na przedniej ścianie i mam wrażenie że to może potęgowac to uczucie...

A z tym czasem na pisanie to też tak trafiam!!!! Przynajmniej takie mam wrażenie i potem siedzę i odświeżam forum co 5 minut a tu nic! To idę spać na chwilę a tam kilka nowych stron
Dzień dobry Dziewczyny w sobotę jakie plany na weekend?

Łożysko na przedniej ścianie tez mam ale mówiono ze ono amortyzuje odczucia...
Spać na chwile to dla mnie oksymoron... Podobnie jak krótka drzemka przyłożę głowę do poduchy i 1,5 do 2 godzin mnie nie ma.
Mam wrażenie ze mam żyroskop w głowie.., jak tylko mózg odkryje ze ciało jest w pozycji horyzontalnej zarządza dla organizmu drzemkę.


Wysłane za pomocą magii

[kasia_ruda]

Ale wam zazdroszczę tego spania do oporu, pamiętam z pierwszej ciąży te drzemeczki codzienne, ja wstaję razem z Młodym (dzis o 5.20). Dziś pojechali na to wesele i mój plan na weekend to odespać całą ciążę. Już jestem po pierwszej drzemce, pożegnałam ich, zjadłam i pszłam spać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny, a wy się nie brzydzicie tych szpitalnych ubrań? Pytanie nie jest oceniające, tak się tylko zastanawiam, bo mnie brzydzi bardzo dużo rzeczy, które większość uważa za normalne (np lumpeksy) i nie wyobrażam sobie ubrać się lub dopiero co narodzone w dziecko w coś, co nie wiadomo kto miał wcześniej na sobie. Jak ja byłam w szpitalu na sorze to w szpitalnych ciuchach tylko bezdomni leżeli. Wiadomo, ze to potem jest odkażane itd, ale mimo wszystko. No i ta chemia, która jest ladowana do odkazania też mnie nie zachęca.

Ja tak mam czasami. Ale to bardziej jesli chodzi i hotele i ich ręczniki.
Mój szpital nic nie daje, jedynie jednorazową koszulkę do cc. Pewnie gdyby to był poród z zaskoczenia to jakis tam zestaw ubrań mają. Ale tak to wszystko swoje.

[florencee]

Hej!

Napisane przez LunaLov

Dokupiłam wczoraj jeszcze tych podkładów bella mama, bo któraś pisała, że z koleżanki długo ciekło... SĄ OGROMNE! No nic wole byc przygotowana...
Ja idę w środe na 18.30, ale to nie o mnie ci chodzi bo się nie chwaliłam.

Dziewczyny właśnie odnośnie wizyty to mam mieć ktg i tak sie zastanwiam, bo mówicie, że jakimiś pasami mnie okreci gin to chyba lepiej byc w spodnicy/ spodniach niż w sukience i lezec taka bezwstydna nie?

Dostałam wczoraj paczuche od siostry z ciuchami dla mnie i małej! No ona ma rentgen w oczyskach bo trafia rozmiarowo jak mało kto!
Do tego wujek wpadł z paczką kosmetyków dla małej - i mniejsza z kosmetykami, ale w jakiej swietnej torbie to pzywiózł!! Chyba ma robić za torbe do wózka ale zbyt jaskrawa jak dla mnie ale idealna na spakowanie rzeczy małej do szpitala!

Wczoraj byliśmy na zakupach, na ostatnią chwilę bo dziś wesele. Załamana byłam o 18. Nic w sklepach nie było co by mi pasowało i jeszcze rozwaliłam w sklepie moje ukochane japonki i musiałam kupić cokolwiek zeby wogole nie wyjsc boso
Na szczęście coś tam sie udało dorwac (buty i żakiet sukienke juz miałam) nawet TŻ zakupił fajne koszule, ale w domu bylismy o 22... padłam na ryj a tu trzeba było sie ogarnąć i pomalować paznokcie... a dziś pobudka o 4,45 i nie dlatego że taki był plan....

Rozpisałam się ale znikam na cały dzień, trzymajcie kciuki żebym nie wylądowała na porodówce w Kielcach....

Spoko podarki!
Mieliście sporo biegania, super że się udało coś znaleźć. Życzę dobrego samopoczucia i fajnej zabawy na weselu.

Napisane przez Krefetka

Grupa krwi moze ulec zmianie (w szczególnych przypadkach) choć żadnej tego nie życzę.

Pewnie wiecie, ze mając jeden wynik grupy, można zrobić (przy kolejnym pobraniu) następne badanie potwierdzające i otrzymuje sie krew kartę ( taki dowód osobisty krwi) przydaje sie np. Podczas wypadku, bo nie musza wtedy robić tego badania- wystarczy ze w portfelu znajda ta kartę.
http://www.krewkart.pl

Jaki poranny ptaszek z Ciebie

Witam sie sobotnio.
U mnie pogoda znów na prasowanie.
Poparłam juz wszystko (wyszło 18pralek, na usprawiedliwienie dodam ze mam pralkę z małym wsadem -do 5 kg)

Dziś mam w planach usuwanie różowych haftów oraz aplikacji z napisem girl


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------


Masz świetna, wspierająca rodzine

Pasy do KTG to taka gruba guma o szerokości mniej więcej pasów samochodowych. Zatem
Na KTG nie warto iść w sukience bo bedziesz musiała leżeć (20-40min) z pupa na wierzchu.
Warto założyć cos w czym możesz odsłonić gore i dół brzucha.

Udanej zabawy weselnej.

BTW dużo wizyt szykuje sie w środę ... Mam wrażenie jakby połowa forum szła do lekarza


Wysłane za pomocą magii

Dobrze wiedzieć jak wygląda temat ubioru na KTG na przyszłość.

Ale namieszane mieliście z tymi grupami krwi...

Wow, sporo pralek! Mi już tylko jedna została (piąta) - ale wsad duży.
Acz na razie wstawiłam dorosłe ciuchy, bo już się zaczęły wysypywać z kosza. :P

Napisane przez Świniaczek

Zaraz umre. Od godziny siedze w kibelku, na przemian rzygajac i siadajac jak po srodkach na przeczyszczenie. Chyba wczorajszy grill mi daje popalic

Współczuję.

Napisane przez Piernik Torunski

ja wizytę mam w środę, Lucynka, Lunalov i Ty..

Kciuki będą trzymane.

Napisane przez scoiatael86

Ale numer z tą grupą krwi! Aż się zaczęłam zastanawiac bo mój TŻ niby miał mieć taką samą jak ja... Ale badania też ostatnie z lat 80tych

Też nie lubię tego wypychania koło pępka... Takie nieprzyjemne to. Ja mam jeszcze łożysko na przedniej ścianie i mam wrażenie że to może potęgowac to uczucie...

A z tym czasem na pisanie to też tak trafiam!!!! Przynajmniej takie mam wrażenie i potem siedzę i odświeżam forum co 5 minut a tu nic! To idę spać na chwilę a tam kilka nowych stron
Dzień dobry Dziewczyny w sobotę jakie plany na weekend?

Ja mam mieć dzisiaj sesję zdjęciową, ale czekam jeszcze na ostateczne umówienie się - nie wiadomo jak z pogodą, światłem.
Chciałabym żeby to wypaliło, bo czuję się ostatnio kiepsko i nie wiem czy będzie lepiej.

[kasia_ruda]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja tak mam czasami. Ale to bardziej jesli chodzi i hotele i ich ręczniki.
Mój szpital nic nie daje, jedynie jednorazową koszulkę do cc. Pewnie gdyby to był poród z zaskoczenia to jakis tam zestaw ubrań mają. Ale tak to wszystko swoje.

Nooo hotele mnie też. Szczególnie prysznice w nich :P


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

Napisane przez kasia_ruda

Nooo hotele mnie też. Szczególnie prysznice w nich :P


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Nigdzie nie widziałam takiego grzyba pod prysznicem jak w szpitalu. Bleee

[Krefetka]

Napisane przez florencee

Hej!



Spoko podarki!
Mieliście sporo biegania, super że się udało coś znaleźć. Życzę dobrego samopoczucia i fajnej zabawy na weselu.



Dobrze wiedzieć jak wygląda temat ubioru na KTG na przyszłość.

Ale namieszane mieliście z tymi grupami krwi...

Wow, sporo pralek! Mi już tylko jedna została (piąta) - ale wsad duży.
Acz na razie wstawiłam dorosłe ciuchy, bo już się zaczęły wysypywać z kosza. :P



Współczuję.



Kciuki będą trzymane.



Ja mam mieć dzisiaj sesję zdjęciową, ale czekam jeszcze na ostateczne umówienie się - nie wiadomo jak z pogodą, światłem.
Chciałabym żeby to wypaliło, bo czuję się ostatnio kiepsko i nie wiem czy będzie lepiej.

Zatem oby pogoda dopisała
Czekamy na efekty sesji


Wysłane za pomocą magii

[kasia_ruda]

Ja z grupą krwi miałam identycznie, w książeczce zdrowia dziecka wpisane, że mam Brh+, z tym przekonaniem żyłam lat 20, kiedy to do operacji kolana kazali mi zrobić grupę, a tam 0rh+ :O wydaje mi się, w te ksiażeczki wpisywali grupę matki po prostu


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Krefetka]

Napisane przez kasia_ruda

Ale wam zazdroszczę tego spania do oporu, pamiętam z pierwszej ciąży te drzemeczki codzienne, ja wstaję razem z Młodym (dzis o 5.20). Dziś pojechali na to wesele i mój plan na weekend to odespać całą ciążę. Już jestem po pierwszej drzemce, pożegnałam ich, zjadłam i pszłam spać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Dziś masz dzień dla siebie to korzystaj z uroków
Kiedy Twoi mężczyźni wracają?


Wysłane za pomocą magii

[kasia_ruda]

Napisane przez Krefetka

Dziś masz dzień dla siebie to korzystaj z uroków
Kiedy Twoi mężczyźni wracają?


Wysłane za pomocą magii

Jutro, pewnie ok 17, zależy jak się rano zbiorą i jak trasa (ponad 400 km). Dziś kiepsko im idzie, synek już wściekły i się drapie, a jadą zaledwie 2 godziny


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Krefetka]

Napisane przez kasia_ruda

Ja z grupą krwi miałam identycznie, w książeczce zdrowia dziecka wpisane, że mam Brh+, z tym przekonaniem żyłam lat 20, kiedy to do operacji kolana kazali mi zrobić grupę, a tam 0rh+ :O wydaje mi się, w te ksiażeczki wpisywali grupę matki po prostu


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Tez mi sie tak wydaje.. Albo źle pobierali krew.
Ja miałam pobierana jako noworodek a jako juz ciut starsza osoba wiem ze jak jest złe pobrana to wychodzi gr matki.
Poza tym z tego bo sie orientuje prawidłowa gr krwi u dziecka normalizuje sie Ok 6roku życia (po 6rż w laboratorium łatwiej ustalić i gr krwi i odczyn RH czy jakoś tak)


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Jutro, pewnie ok 17, zależy jak się rano zbiorą i jak trasa (ponad 400 km). Dziś kiepsko im idzie, synek już wściekły i się drapie, a jadą zaledwie 2 godziny


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Współczuje tych uczuleń skórnych synka. Jest szansa ze z wiekiem uczulenia ustąpią lub zmniejsza sie dolegliwości?


Wysłane za pomocą magii

[kasia_ruda]

U nas synkowi wyszla w szpitalu po porodzie grupa taty, ciekawe, czy to się moze zmienić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[slo_nk_o]

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

[Krefetka]

Napisane przez kasia_ruda

U nas synkowi wyszla w szpitalu po porodzie grupa taty, ciekawe, czy to się moze zmienić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Aż taj sie nie znam. Jedyny wniosek płynący z mojego postu to nie warto sprawdzać gr krwi dziecka do czasu aż ukończy 6lat


Wysłane za pomocą magii

[kasia_ruda]

Szansa jest, ale gwarancji nikt nie da. Ogólnie ostatnio stało si coś niesamowitego, skóra jest przepiękna, wręcz zdrowa! Po tym, jak wam tu się wyżalilam, nie wiem jak i skąd (nic nie zmieniałam) z dnia na dzień jest coraz lepiej. Ale niestety jego reakcją wyuczoną na stres/ złość jest drapanie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Krefetka]

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

Dobrze ze wczoraj juz minęło

Wszystkiego imieninowego jakies specjalne zajęcia z okazji Twojego święta masz na dziś zaplanowane?


Wysłane za pomocą magii

[zonamojegomeza]

Bobo czka i czka. Ta plodowa czkawka jest dużo dłuższa niż dorosłego.

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

Bobo czka i czka. Ta plodowa czkawka jest dużo dłuższa niż dorosłego.

Skarpetki załóż ... Zgodnie z rada teściowej Tinkerr...
Chociaż ja zauważyłam ze nawet jak mam skarpetki na nogach to dzieć i tak ma czkawkę


Wysłane za pomocą magii

[pati0090]

Witam.
Dziś 35t0d I coraz bliżej celu

Napisane przez Piernik Torunski

hej dziewczyny..
ja nie prałam tego podkładu..ale chyba jako jedyna


super wieści..czyli pewnie przez grzybka się skróciła wcześniej .

Ja tez nie pralam
Lekarz mówił że raczej nie przez grzyba bo taka infekcja zdarza się często i dziewczyną się przy tym nie skraca ale pewności nie ma

[zonamojegomeza]

Napisane przez Krefetka

Skarpetki załóż ... Zgodnie z rada teściowej Tinkerr...
Chociaż ja zauważyłam ze nawet jak mam skarpetki na nogach to dzieć i tak ma czkawkę


Wysłane za pomocą magii

Nie pomyślałam. Śpię w skarpetach bo ja wiecznie odkryta, okno otwarte na szeroko i jak mi marzna stopy to mam mega skurcze. I ostatnio skarpety i długie spodnie. Ale po zdjęłam skarpetki i pewnie Bobo zamarzło. Co ze mnie za matka...?

P.s. Bobo ma czkewke najczesciej po owocach.
P.p.s dopiero się skończyła.

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie pomyślałam. Śpię w skarpetach bo ja wiecznie odkryta, okno otwarte na szeroko i jak mi marzna stopy to mam mega skurcze. I ostatnio skarpety i długie spodnie. Ale po zdjęłam skarpetki i pewnie Bobo zamarzło. Co ze mnie za matka...?

P.s. Bobo ma czkewke najczesciej po owocach.
P.p.s dopiero się skończyła.

Wysłane za pomocą magii

[slo_nk_o]

Napisane przez superhuman

No to pięknie...
Czyli teoretycznie nie ma sensu tych podkładów kupować? Pamietam cos, ze Tija pisała, ze te największe krwawienie to około 3 dni po i wtedy te wielgachne to akurat w szpitalu a pózniej normalne podpachy w domu wystarcza?
Czy sie mylę...





:Love: cudnie ja tez coraz mocniej czuje te gulki małe syrki

Która idzie jeszcze w środę do lekarza? Bo cos mi dzisiaj przemknęło ja mam wizyte na 15:30.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też mam wizytę w środę

Napisane przez LunaLov

Teraz każda zapisuje zdj Esika jako wzór! Dzięki za odp w sprawie materaca



Pokazywałam ale mój to już stary koń, więc wolę oglądać twojego.
Koszule kulturalne...
O pozwolenie na wykorzystanie wizerunku juz jest



Wow zazdroszcze!



Ja pytałam, dziękuje - wybrałyście te same co i ja mysle ze wezme



Żeby TŻ mógl przywieźć to muszę ją kupić
Nie brałam pod uwage 2 szpitala, to mnie zaskoczyłaś! Ciasto z malinami



Piernik zawsze na posterunku! Dzięki za tak zabawny początek dnia I trzymaj kciuki bo ja dziś cały dzień z teściową - czym to się skończy? Nie wiem!



Dokupiłam wczoraj jeszcze tych podkładów bella mama, bo któraś pisała, że z koleżanki długo ciekło... SĄ OGROMNE! No nic wole byc przygotowana...
Ja idę w środe na 18.30, ale to nie o mnie ci chodzi bo się nie chwaliłam.

Dziewczyny właśnie odnośnie wizyty to mam mieć ktg i tak sie zastanwiam, bo mówicie, że jakimiś pasami mnie okreci gin to chyba lepiej byc w spodnicy/ spodniach niż w sukience i lezec taka bezwstydna nie?

Dostałam wczoraj paczuche od siostry z ciuchami dla mnie i małej! No ona ma rentgen w oczyskach bo trafia rozmiarowo jak mało kto!
Do tego wujek wpadł z paczką kosmetyków dla małej - i mniejsza z kosmetykami, ale w jakiej swietnej torbie to pzywiózł!! Chyba ma robić za torbe do wózka ale zbyt jaskrawa jak dla mnie ale idealna na spakowanie rzeczy małej do szpitala!

Wczoraj byliśmy na zakupach, na ostatnią chwilę bo dziś wesele. Załamana byłam o 18. Nic w sklepach nie było co by mi pasowało i jeszcze rozwaliłam w sklepie moje ukochane japonki i musiałam kupić cokolwiek zeby wogole nie wyjsc boso
Na szczęście coś tam sie udało dorwac (buty i żakiet sukienke juz miałam) nawet TŻ zakupił fajne koszule, ale w domu bylismy o 22... padłam na ryj a tu trzeba było sie ogarnąć i pomalować paznokcie... a dziś pobudka o 4,45 i nie dlatego że taki był plan....

Rozpisałam się ale znikam na cały dzień, trzymajcie kciuki żebym nie wylądowała na porodówce w Kielcach....

Super, że udało się kupić coś na wesele co odpowiadało ci i życzę udanej zabawy.

Napisane przez Świniaczek

Zaraz umre. Od godziny siedze w kibelku, na przemian rzygajac i siadajac jak po srodkach na przeczyszczenie. Chyba wczorajszy grill mi daje popalic

Oj... nie mam pojęcia jak ci pomóc, co doradzić. Trzymaj się

Napisane przez Krefetka

Dobrze ze wczoraj juz minęło

Wszystkiego imieninowego jakies specjalne zajęcia z okazji Twojego święta masz na dziś zaplanowane?


Wysłane za pomocą magii

Plany były, póki auto się nie zepsuło. Na razie nadal jest u mechanika i czekam na wieści. A na razie błogi odpoczynek

[asicuha]

Napisane przez Krefetka

[/COLOR]Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

Dla Dziewczyn z duzych miast faktycznie pokrzepiajaca

Napisane przez zonamojegomeza

Nigdzie nie widziałam takiego grzyba pod prysznicem jak w szpitalu. Bleee

O fuuu, u mnie byl ostatnio remont i lazienki wydawaly sie byc czyste. Aczkolwiek nie sprawdzalam czy nie ma grzyba... :P

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

Wszystkiego naj!!!

Napisane przez pati0090

Witam.
Dziś 35t0d I coraz bliżej celu



Ja tez nie pralam
Lekarz mówił że raczej nie przez grzyba bo taka infekcja zdarza się często i dziewczyną się przy tym nie skraca ale pewności nie ma

O i gratulacje 35!

Wy w srode wizytujecie, ja mam za to ostatni masaz
Dzis juz mam Tz na urlopie, wiec jeszcze wylegujemy sie w wyrku, ale po malu czas na sniadanie w planach male igarnianie chaty i balkonu :P
Milego dnia

[Kasmina]

Hej w sobotę tż zajął się praca w ogródku a ja leżę dziś już 2 razy złapał mnie ból brzucha, ale krótkotrwały na szczęście... pewnie trochę ogarnę dom, zrobię obiad i będę odpoczywać 😉
Młody też ma często czkawkę, chyba czas na założenie skarpet 😂
Wizyta w pn, nie mogę się doczekać podejrzenia Bartusia 😃 kto wie może to już ostatnia wizyta 😉

[florencee]

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

Ojej to niedobrze z rwą, współczuję.
I jeszcze pecha mieliście z autem. ;/

Ale dobrze, że potem poprawa dnia.
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!

Napisane przez kasia_ruda

Szansa jest, ale gwarancji nikt nie da. Ogólnie ostatnio stało si coś niesamowitego, skóra jest przepiękna, wręcz zdrowa! Po tym, jak wam tu się wyżalilam, nie wiem jak i skąd (nic nie zmieniałam) z dnia na dzień jest coraz lepiej. Ale niestety jego reakcją wyuczoną na stres/ złość jest drapanie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To świetnie, że teraz jest etap poprawy.

W przyszłości nawet jeżeli dolegliwości nie przejdą całkiem, to może też jakieś bardziej sensowne kremy i środki powstaną i będzie trochę lepiej.

Napisane przez zonamojegomeza

Bobo czka i czka. Ta plodowa czkawka jest dużo dłuższa niż dorosłego.

Właśnie też się zastanawiam ileż można czkać. :P

Napisane przez pati0090

Witam.
Dziś 35t0d I coraz bliżej celu

super!

Napisane przez asicuha

Wy w srode wizytujecie, ja mam za to ostatni masaz
Dzis juz mam Tz na urlopie, wiec jeszcze wylegujemy sie w wyrku, ale po malu czas na sniadanie w planach male igarnianie chaty i balkonu :P
Milego dnia

To fajnie, że już urlopuje TŻ.