Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[Ata77]

Yes

[alufa]

okazało się, że mam przyjść 16 po egzaminie i kiedyś tam będę musiała zrobić nadgodziny :/ ciekawe tylko ile mi w tym PORDzie zejdzie nie chcę mieć na wstępie problemów

[Nija_]

Trzymajcie jutro kciuki za mnie Staram się załatwić sobie staż w rejestracji w mojej przychodni. Dzisiaj byłam w UP, chyba mają fundusze na staże, bo babka powiedziała, że mam sobie znaleźć sobie pracodawcę i można złożyć wtedy wniosek. Jutro idę do dyrektorki tej przychodni. Myślę, że się zgodzi, bo pracy mają tam naprawdę sporo i stażysta by się przydał Rozmawiałam dzisiaj z jedną babką z tamtej rejestracji i powiedziała, że raczej nie będzie problemów. Oj, oby się udało.

[MissKiss]

Ja będę 3mać kciuki

[Nija_]

Napisane przez MissKiss

Ja będę 3mać kciuki

Mam pytanie do bardziej obeznanych w temacie dziewczyn
Babka w UP pokazała mi, gdzie jest do pobrania ten wiosek, który pracodawca oddaje do UP (że chce stażystę). No i tam jest napisane, że pracodawca zobowiązuje się po zakończeniu stażu zatrudnić tę osobę na co najmniej 6 miesięcy, na umowę o pracę. A ja właśnie nie chcę być później zatrudniona, bo planuję wyjechać na studia do innego miasta. Czy będzie w porządku względem UP, jeżeli np. pracodawca da mi tę umowę po zakończeniu stażu, a ja po jednym dniu się zwolnię? Szczerze mówiąc właśnie tak mam zamiar przekonać mojego przyszłego pracodawcę, żeby przyjął mnie na staż

[MissKiss]

Dziewczyny mam dylemat...Czy lepiej poszukac stazu na wlasna ręke w firmach , czy jednak brać co popadnie z PUP? Pomocy, nie wiem co zrobic..czy jutro jechac do pup i wziac co bedzie, czy jednak poczekac pare dni i poszukac samemu?

[mika456]

Napisane przez Nija_

Mam pytanie do bardziej obeznanych w temacie dziewczyn
Babka w UP pokazała mi, gdzie jest do pobrania ten wiosek, który pracodawca oddaje do UP (że chce stażystę). No i tam jest napisane, że pracodawca zobowiązuje się po zakończeniu stażu zatrudnić tę osobę na co najmniej 6 miesięcy, na umowę o pracę. A ja właśnie nie chcę być później zatrudniona, bo planuję wyjechać na studia do innego miasta. Czy będzie w porządku względem UP, jeżeli np. pracodawca da mi tę umowę po zakończeniu stażu, a ja po jednym dniu się zwolnię? Szczerze mówiąc właśnie tak mam zamiar przekonać mojego przyszłego pracodawcę, żeby przyjął mnie na staż

Hmm powiem Ci, ze wiele osob ma staz pol roku, rok i nikt ich po tym czasie nie zatrudnia, wiec naprawde sadze ze gwarancji nie ma, napisane pewnie i jest, ale sadze ze rzeczywistosc wyglada zupelnie inaczej

Napisane przez MissKiss

Dziewczyny mam dylemat...Czy lepiej poszukac stazu na wlasna ręke w firmach , czy jednak brać co popadnie z PUP? Pomocy, nie wiem co zrobic..czy jutro jechac do pup i wziac co bedzie, czy jednak poczekac pare dni i poszukac samemu?

Jesli znajdziesz sobie instytuacje ktora Cie bedzie chciala na staz wziac, musisz jeszcze brac pod uwage ze rozpatrywanie Twojego podania moze potrwac "troche", ja na sama decyzje czy urzad oplaci mi staz czekalam miesiac ! Potem jeszcze badania i inne takie, ze ostatecznie cale procedury trwaly prawie 2 m-ce !
Pisze po to bys pozniej nie miala takiej sytuacji, ze Ci w UP powiedza, ze juz wszystkie pieniadze rozdzielili i z Twojego stazu nici.
Jak przyjmiesz ktorys ze stazy z UP sa szanse ze cale procedury potrwaja krocej i wieksza pewnosc ze maja juz przemyslane kwestie finansowe

[Nija_]

Napisane przez mika456

Hmm powiem Ci, ze wiele osob ma staz pol roku, rok i nikt ich po tym czasie nie zatrudnia, wiec naprawde sadze ze gwarancji nie ma, napisane pewnie i jest, ale sadze ze rzeczywistosc wyglada zupelnie inaczej

Ja już miałam 6 miesięcy staż, ale w Urzędzie i było wiadomo, że później nie zostanę zatrudniona.

Ale teraz jest inaczej, bo zatrudnić ma mnie w sumie firma prywatna - co prawda w tej przychodni lekarze przyjmują na NFZ, ale to chyba nie ma znaczenia.

Żeby nie było żadnych problemów z tym stażem, mam tyle wydatków

[mini8700]

Dziewczynki z gory przepraszam jesli pytam o cos co jest opisane kilka stron wczesniej ale 112 stron watku jakos nie zacheca
Mam pytanko. Z tego co sama wiem i tu na ostatnich stronach wyczytalam to moge sama isc do jakiejs firmy spytac czy nie potzrebuja stazystow i potem zalatwic wszystko z UP zeby tam isc na staz tak? Wiec skoro tak, to czy wiedzac ze chce isc na staz najwczesniej pod koniec lipca, po studiach, ale wiem gdzie chce go odbyc to czy moge juz to zalatwiac? Jakos zaklepac czy sie dogadac z ta firma? Czy musze czekac jeszcze troche czasu z zalatwianiem?

[moni_ka.g]

Napisane przez MissKiss

Dziewczyny mam dylemat...Czy lepiej poszukac stazu na wlasna ręke w firmach , czy jednak brać co popadnie z PUP? Pomocy, nie wiem co zrobic..czy jutro jechac do pup i wziac co bedzie, czy jednak poczekac pare dni i poszukac samemu?

szukając na własną rękę szukasz czegoś co Cię naprawdę interesuje, nie wiem po jakich jesteś studiach ale w moim zawodzie np praktycznie nie ma staży w UP, nie potkałam się z tym ja ani nikt z moich studiów, każdy załatwiał sobie sam. W co lepszych instytucjach dyrektorzy przebierają w chętnych stazystach więc nawet nie ma mowy żeby taki staż był sobie ot tak w UP. Ja sama najpierw szłam z CV i LM do kadr i dyrektora i dopiero po jego zgodzie ta instytucha pisała wniosek do UP.

Napisane przez mini8700

Dziewczynki z gory przepraszam jesli pytam o cos co jest opisane kilka stron wczesniej ale 112 stron watku jakos nie zacheca
Mam pytanko. Z tego co sama wiem i tu na ostatnich stronach wyczytalam to moge sama isc do jakiejs firmy spytac czy nie potzrebuja stazystow i potem zalatwic wszystko z UP zeby tam isc na staz tak? Wiec skoro tak, to czy wiedzac ze chce isc na staz najwczesniej pod koniec lipca, po studiach, ale wiem gdzie chce go odbyc to czy moge juz to zalatwiac? Jakos zaklepac czy sie dogadac z ta firma? Czy musze czekac jeszcze troche czasu z zalatwianiem?

Zeby załatwić sobie staż musisz być zarejestrowana jako bezrobotna w UP, jeśli jeszcze studiujesz (dziennie) to nie możesz być zarejestrowana, więc nie za bardzo możesz sobie szukać stażu. Chcąc iść na staż w lipcu to za wcześnie na szukanie w firmach. Przecież nikt nie będzie trzymał miejsca dla stażysty jeśli w każdej chwili może przyjść stażysta, który zacznie "od zaraz" (po załatwieniu formalności). Poczekaj do końca studiów. Do rejestraci w UP i rozpoczęcia stażu w zawodzie (ja musiałam distarczyć xero do instytucji) potrzebny Ci będzie dyplom a na to poczekasz jeszcze troche po studiach pewnie.

[mini8700]

Napisane przez moni_ka.g

Zeby załatwić sobie staż musisz być zarejestrowana jako bezrobotna w UP, jeśli jeszcze studiujesz (dziennie) to nie możesz być zarejestrowana, więc nie za bardzo możesz sobie szukać stażu. Chcąc iść na staż w lipcu to za wcześnie na szukanie w firmach. Przecież nikt nie będzie trzymał miejsca dla stażysty jeśli w każdej chwili może przyjść stażysta, który zacznie "od zaraz" (po załatwieniu formalności). Poczekaj do końca studiów. Do rejestraci w UP i rozpoczęcia stażu w zawodzie (ja musiałam distarczyć xero do instytucji) potrzebny Ci będzie dyplom a na to poczekasz jeszcze troche po studiach pewnie.

dzieki
A osoby ktore studiuja zaocznie i sa na stazu sa traktowane jako bezrobotne?

[carmen20]

Dziewczyny czy mam szansę dostać staż np. w banku jeżeli skończe tylko ogólniak a mam zamiar iść na zaoczną ekonomię? Jak myślicie ?

[MissKiss]

Dzieki mika i monika w sumie racja, ja potrzebuje staż juz teraz najlepiej, bo ciezko z kasą u mnie...wiec ide jutro do pup o 8 rano, i mam nadzieje ze cos znajdą mi teraz biore co popadnie. Wszystko jedno. Najwyzej po tym stazu pojde na jeszcze jeden

Carmen ja mysle ze masz szanse. Bo w sumie pojdziesz na zaoczne studia ekonomiczne, czyli bedziesz miala wyzsze wykształcenie. czyli wszystko na dobrej drodze zależy jakie bank ma wymagania,ale raczej wyższe potrzebne by ci było.

[Martynika]

witam!! a jak to dokładnie jest ze stażem?? jak przepracuję 12 mc to potem wogóle już nie mogę iść na kolejny staż czy jak to jest?? nie jestem zbyt obcykana w tych sprawach

[Hosenka*]

Napisane przez Martynika

witam!! a jak to dokładnie jest ze stażem?? jak przepracuję 12 mc to potem wogóle już nie mogę iść na kolejny staż czy jak to jest?? nie jestem zbyt obcykana w tych sprawach

Staz moze trwac max 12 miesiecy.

[dominikowa]

A osoby ktore studiuja zaocznie i sa na stazu sa traktowane jako bezrobotne?

ja byłam na stażu (zarejestrowana jako bezrobotna) jednocześnie studiując zaocznie

a z tymi listami obecności - to dziewczyny naprawdę zapytajcie czy nie można ich wysyłać faksem do UP

a ja nadal czekam na dec. w sprawie przyznania stażu

[MissKiss]

hejo dziewczyny! Bylam dzis w PUP, i dostałam staż w sądzie jako pracownik biurowy. ciesze sie bardzo. I na szczescie z zaswiadczeniem od lekarza jest tak, ze tylko wymaga sie potwierdzenia czy sie nadaje czy nie bez zadnych pobierań krwi i przeswietlania płuc JUHUUUU!! I wszystko tak szybko idzie: od 19.03 moze juz zaczne nawet moglabym wczesniej ale jade na koncert na dwa dni, wiec tak... Ale max sie ciesze, ze to tak szybko poszło. I sąd pracuje od 7:30 do 15:30, takze supcio, cale popoludnie dla mnie
A ktoras z was moze miala staz w sądzie? I jakie obowiązki i wogole atmosfera...? ja sie tylko boje nowych ludzi, czy będą jacyś spoko czy nie...

Dominikowo, a ty ile juz czekasz na tą decyzje o stazu? A to sama sobie znalazłas staz czy z PUP?

[moni_ka.g]

Napisane przez mini8700

dzieki
A osoby ktore studiuja zaocznie i sa na stazu sa traktowane jako bezrobotne?

tak, nadal są zarejestrowane w UP mimo, że są na stażu.

Napisane przez carmen20

Dziewczyny czy mam szansę dostać staż np. w banku jeżeli skończe tylko ogólniak a mam zamiar iść na zaoczną ekonomię? Jak myślicie ?

zależy jakie dany bank będzie miał wymagania, ale generalnie żeby iść na staż nie trzeba mieć wyższego wykształcenia. chociaż w moim zawodzie np żeby iść na staż trzeba mieć skończone studia ale nie wszędzie tak jest. Popytaj w UP, w bankach. Jeśli dany bank ma sporo chętnych stażystów to zapewne weźmie kogoś po studiach ale jeśli nie to możesz próbować.



ja też czekam wciąż na decyzję kiedy zaczynam staż. do UP dzwoniłam z tydzień temu i powiedzieli mi że wniosek został rozpatrzony pozytywnie i mam czekać na informacje. W mojej instytucji też nie wiedzą kiedy stażyści zaczną teraz te staże. Telefonu z UP ani widu ani słychu. Moja koleżanka, na którą też był ten wniosek rozpatrzony pozytywnie też nic więcej nie wie. nie wiem ile to jeszcze może potrwać. zaczynam się niecierpliwić i nie mogę sobie nic zaplanować przez to.

[MissKiss]

No wlasnie najgorsze jest czekanie na to wszystko.. ale to dlugo wszystko trwa u Was..U mnie dziwnie tak szybko, dzis poszłam, byla oferta, poszlam do sądu zaniesc jakies papiery, i juz w sumie..A Wy macie te staze oferowane z PUP czy same je znalazłyscie? To moze jak samemu sie zalatwia to pewnie to wszystko tyle trwa...

[justysiek]

Dokladnie tak, bedac na stazu z UP, jest sie tam dalej zarejestrowanym. Jestem studentka studiow zaocznych i z tego co wiem, to tylko zostalam zgloszona do ZUS-u, a tak to dalej jestem zarejestrowana w UP. A co do badan, to fakt, roznie z tym bywa, ja musialam tylko zrobic badanie u okulisty.

[fireman240]

a ja trochę z innej beczki skoro

http://www.psz.praca.gov.pl/main.php...bjectID,867779

stażowe (140% zasiłku) wynosi 772,60 zł a PUP odlicza wysokości - ok. 26,4 % na składki to skąd kwota tych 670 zł na ręke za staż.
Jeśli 772,60 jest kwotą brutto to po odjęciu składek powinno być 568,63 zł na ręke, skąd więc kwota 670?

[klaudiaaa86]

hej mam pytanie do dziewczyn ktore skonczyly staz..dostalyscie kartke z PUP do wypisania przez szefowa, i ja mam sama sobie napisac jakie umiejetnosci ale w sumie tez staz to za wiele mnie nie nauczyl i teraz nie wiem co sobie wpisac , co moze sie przydac kiedys??

mam wpisane umiejetnosci obslugi biura (urzadzenia biurowe- komp,fax,ksero,bindownica itp)`;`segregacja`/ archiwizacja dokumentow, wysylanie i odbieranie korespondencji...

co moge wpisac jeszcze? bo wyzej jest podpunkt jakie zadania realizowalo sie to napisalam ze org imprez okolicznosciowych, pomoc w przygotowaniu dyplomow, zaproszen,,,`;`zapoznanie sie z dokumentacja, i obsluga roznych rzeczy,,

co moge dopisac w umiejetnosciach????

[Slavenka]

hej, mam małe pytanko. Może wyda się śmieszne ale "kto pyta nie bładzi"

Zastanawiam się nad podjęciem stażu, ale w PUP nie mają żadnych ciekawych ofert. Zostaję mi tylko szukać na własną rękę. I tu mam pytanko czy lepiej iść osobiście do Instytucji, w kórej chce się odbyć staż czy może wysłać mailowo do ich działu kadr zapytanie o możliwośc odbycia stażu.

Myślę, że lepiej osobiście, ale koleżanka była w jednej firmie i kobieta w kadrach miała do niej pretensje, że najpierw nie napisała maila lub zadzwoniła.

Jak Wy myślicie?

[moni_ka.g]

Napisane przez MissKiss

No wlasnie najgorsze jest czekanie na to wszystko.. ale to dlugo wszystko trwa u Was..U mnie dziwnie tak szybko, dzis poszłam, byla oferta, poszlam do sądu zaniesc jakies papiery, i juz w sumie..A Wy macie te staze oferowane z PUP czy same je znalazłyscie? To moze jak samemu sie zalatwia to pewnie to wszystko tyle trwa...

Ja sobie sama szukałam stażu, staży z UP nie uznaję, gdyż w moim zawodzie nie ma staży w UP i nawet przez chwilę nie myslałam o tym, żeby liczyć na UP, co nie znaczy że mam coś do staży jakie proponują.

Napisane przez klaudiaaa86

hej mam pytanie do dziewczyn ktore skonczyly staz..dostalyscie kartke z PUP do wypisania przez szefowa, i ja mam sama sobie napisac jakie umiejetnosci ale w sumie tez staz to za wiele mnie nie nauczyl i teraz nie wiem co sobie wpisac , co moze sie przydac kiedys??

ja też sama wypisywałam,wpisałam tam to co należało do moich obowiązków, co robiłam na codzień. potem podpisywał się pod tym opiekun stażu więc i tak nie mogłam nic naściemniać, wręcz musiałam się ograniczać bo jako stażystki byłyśmy zmuszone do wykonywania czynności, które nie należą do obowiązków osoby na takim stanowisku. W zaświadczeniu UP i tak jest tylko napisane że nabyło się praktycznej umiejętności pracy w danym zawodzie + dołączona tabelka i opinia. Nie masz co wymyślać niewiadomo czego.

Napisane przez Slavenka

Zastanawiam się nad podjęciem stażu, ale w PUP nie mają żadnych ciekawych ofert. Zostaję mi tylko szukać na własną rękę. I tu mam pytanko czy lepiej iść osobiście do Instytucji, w kórej chce się odbyć staż czy może wysłać mailowo do ich działu kadr zapytanie o możliwośc odbycia stażu.
Myślę, że lepiej osobiście, ale koleżanka była w jednej firmie i kobieta w kadrach miała do niej pretensje, że najpierw nie napisała maila lub zadzwoniła.
Jak Wy myślicie?

Ja byłam osobiście w instytucji (jedynej,które mnie interesowała, więc zależało mi). Najpierw byłam tam pytać o możliwość stażu, powiedzieli mi co mam przynieść (CV,LM), gdzie złożyć, itp. i tak zrobiłam. Osobiście więcej się dowiesz.

[Jazzlyn]

Napisane przez fireman240

stażowe (140% zasiłku) wynosi 772,60 zł a PUP odlicza wysokości - ok. 26,4 % na składki to skąd kwota tych 670 zł na ręke za staż.
Jeśli 772,60 jest kwotą brutto to po odjęciu składek powinno być 568,63 zł na ręke, skąd więc kwota 670?

Bo druga połowę na składki dopłaca PUP, tak przynajmniej wynika z mojego kwitka z wypłatą.

[dominikowa]

a ty ile juz czekasz na tą decyzje o stazu? A to sama sobie znalazłas staz czy z PUP?

sama załatwiłam sobie staż w urzędzie, teraz czekam az wyśla zgłoszenie do pup, może juz wysłali, jutro dzwonie

MissKiss gratulacje - rzeczywiście ekspresowo
mnie tam nie śpieszno, bo mam małą córcie w domu, ale wiem że trzeba - to dla naszego wspólnego dobra

[magdziaS]

Napisane przez MissKiss

No wlasnie najgorsze jest czekanie na to wszystko.. ale to dlugo wszystko trwa u Was..U mnie dziwnie tak szybko, dzis poszłam, byla oferta, poszlam do sądu zaniesc jakies papiery, i juz w sumie..A Wy macie te staze oferowane z PUP czy same je znalazłyscie? To moze jak samemu sie zalatwia to pewnie to wszystko tyle trwa...:cool:

Napisane przez dominikowa

sama załatwiłam sobie staż w urzędzie, teraz czekam az wyśla zgłoszenie do pup, może juz wysłali, jutro dzwonie

MissKiss gratulacje - rzeczywiście ekspresowo
mnie tam nie śpieszno, bo mam małą córcie w domu, ale wiem że trzeba - to dla naszego wspólnego dobra

Procedura wyglada nastepujaco. Po zlozeniu przez Was lub pracodawce wniosku panie od stazy wprowadzaja wniosek.Nastepnie okolo tyg. lub dwoch zajmuje posrednikowi zakwalifikowanie Was na staz. Taki wniosek idzie potem do komisji, ktora decyduje o mozliwosci podjecia przez Was stazu. [ procedury z Czestochowy ] Pup ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku. Jedyny powod dla ktorego moze trwac to krocej jest taki, ze w Pupie mogli akurat nie miec tyle papierkowej roboty i to wszytsko.

[mika456]

Ja zaczynam się zastanawiać co zrobić z tym moim stażem...
Problem główny i w zasadzie jedyny nudzę się tam jak mops, sama dziś mi kierowniczka powiedziała, że nie ma mi co dać, że nie mają dla mnie komputera i mieć nie będą, a teraz głównie przecież wszystko właśnie na komputerze się robi. Siedzę więc, gapię się w okno, czasem pójdę trzy pokoje dalej i odbije coś na ksero, czasem wpiszę korespondencję i urlopy i... to by było na tyle.
Pracy szukam i poki co jej nie ma, jeśli zgłoszę sprawę do UP to mogę mieć nieprzyjemności w instytucji gdzie ten staż odbywam, jeśli zrezygnuję nie podając przyczyny poniosę konsekwencje w UP. Nie wiem co z tym zrobić, ale jak pomyślę, że jeszcze ponad 7 miesięcy przede mną to ... brrr. Ja tam zwariuję, siedząc kołkiem 8 godzin, nie robiąc właściwie nic.
Nuda męczy jeszcze mocniej, niż nawał pracy

[lnatalial]

klaudiaaa86- skad jestes? nie z olsztyna? bo wyglada jakbys szla na rozmowe kwalifikacjna na stanowisko sekretaki.Ja jutro na 8 ide na ta rozmowe.To moja pierwsza rozmowa, nigdy jeszcze nie pracowalam.Powiedzcie mi jak wyglada rozmowa kwalifikacyjna dla osoby na staz? tak samo jak dla osoby do pracy ? jakie padaja pytania?
prosze odpiszcie szybko bo jutro na 8 rano ja mam i bardzo chcialabym dostac sie na ten staz

[magdziaS]

Napisane przez mika456

Ja zaczynam się zastanawiać co zrobić z tym moim stażem...
Problem główny i w zasadzie jedyny nudzę się tam jak mops, sama dziś mi kierowniczka powiedziała, że nie ma mi co dać, że nie mają dla mnie komputera i mieć nie będą, a teraz głównie przecież wszystko właśnie na komputerze się robi. Siedzę więc, gapię się w okno, czasem pójdę trzy pokoje dalej i odbije coś na ksero, czasem wpiszę korespondencję i urlopy i... to by było na tyle.
Pracy szukam i poki co jej nie ma, jeśli zgłoszę sprawę do UP to mogę mieć nieprzyjemności w instytucji gdzie ten staż odbywam, jeśli zrezygnuję nie podając przyczyny poniosę konsekwencje w UP. Nie wiem co z tym zrobić, ale jak pomyślę, że jeszcze ponad 7 miesięcy przede mną to ... brrr. Ja tam zwariuję, siedząc kołkiem 8 godzin, nie robiąc właściwie nic.
Nuda męczy jeszcze mocniej, niż nawał pracy

Też tak miałam jak byłam po raz pierwszy na stażu w Urzędzie. Na szczęście to były tylko 3 miesiące. Jedyna rada to starac sobie czas jakos ogranizowac. Jeśli wiesz już na czym mniej wiecej polega praca spróbuj iśc o krok do przodu i proponuj im pomoc w jakiś łatwych pracach. Daj im do zrozumienia, że mogą Ci zlecac bardziej ambitne zadania i byc może dopuszczą Cię do komputera. U mnie tak było. Również siedziałam jak kołek bez kompa i kobitki u mnie starały się jak mogły nawet kiedy nie było pracy. Pociesz się, że zawsze to jest 670 zł i lepiej sie tak przemęczy niz ich nie miec.

Napisane przez lnatalial

klaudiaaa86- skad jestes? nie z olsztyna? bo wyglada jakbys szla na rozmowe kwalifikacjna na stanowisko sekretaki.Ja jutro na 8 ide na ta rozmowe.To moja pierwsza rozmowa, nigdy jeszcze nie pracowalam.Powiedzcie mi jak wyglada rozmowa kwalifikacyjna dla osoby na staz? tak samo jak dla osoby do pracy ? jakie padaja pytania?
prosze odpiszcie szybko bo jutro na 8 rano ja mam i bardzo chcialabym dostac sie na ten staz

Zwykle zadają te same pytania. Jednak nie jest tak sztywno i nie wymagają tyleco na normalnych rozmowach. Raczej powiedziałabym, że jest to luźna rozmowa po to by po prostu poznac przyszłego stażytę a nie jego umiejętności. Także nic się nie martw.