Farbowanie henną - część III

[sylwka37]

Napisane przez bajeczka000

A czy henna nada się do włosów mocno zniszczonych? Będę miała jeszcze większe sianko? Pół roku temu popełniłam jeden z większych włosowych błędów w życiu - zrobiłam trwałą, Wszystko ładnie i pięknie aż do teraz. Trwała się zluzowała, włosy zaczęły odrastać a ja zostałam z przerzedzonym siankiem a dodatkowo farbuję włosy farbą chemiczną na intensywną miedź. Pomysł o hennie pojawił się przypadkiem ale nie mam pewności czy to dobry moment. Poradzicie coś?

ja zaczęłam hennę kłaść właśnie przez zniszczenia po rozjaśnianiu !!!

[bajeczka000]

Złoty blond jest naturalny więc odrosty i tak będą To co wstrzymać się i intensywnie reanimować czy mogę spokojnie zamawiać? W jaki kolor celować? Myślałam o Khadi - czytałam, że można je stosować na farbowane chemicznie włosy

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez sylwka37

ja zaczęłam hennę kłaść właśnie przez zniszczenia po rozjaśnianiu !!!

Czyli jest szansa, że jestem na dobrej drodze

[quleczka]

Napisane przez bajeczka000

Złoty blond jest naturalny więc odrosty i tak będą

Chodziloby mi o to, ze jesli mialabys naturalnie ciemne to potem farbujac kolejny raz odrosty mialabys wyraznie ciemniejsze od tej czesci, ktora najpierw byla chemicznie farbowana.

Jak masz jasne naturalnie to sie spokojnie na jakas miedz/rudy zafarbuja

jesli chcesz intensyna czerwien/miedz to albo czysta henne albo ta z amla i jatropha

[bajeczka000]

quleczka bardzo Ci dziękuję za rady Skłaniam się bardziej ku tej czystej (tak na początek, bo z góry zakładam, że mi się spodoba). A jakiego koloru mogę się spodziewać po czystej hennie na farbowanych chemicznie miedzianych włosach? Nie będzie różnicy przy odroście?

[quleczka]

Szczerze, pewnie niewielkiej roznicy koloru

ciezko powiedziec bo kazdy miedz inaczej rozumie

[Magiusa]

Napisane przez bajeczka000

A czy henna nada się do włosów mocno zniszczonych? Będę miała jeszcze większe sianko? Pół roku temu popełniłam jeden z większych włosowych błędów w życiu - zrobiłam trwałą, Wszystko ładnie i pięknie aż do teraz. Trwała się zluzowała, włosy zaczęły odrastać a ja zostałam z przerzedzonym siankiem a dodatkowo farbuję włosy farbą chemiczną na intensywną miedź. Pomysł o hennie pojawił się przypadkiem ale nie mam pewności czy to dobry moment. Poradzicie coś?

Henna jest wrecz wybawieniem dla zniszczonych włosów. Faktycznie nieco wysusza i robi sianko, ale to tylko tuż po zrobieniu, poza tym przede wszystkim odżywia takie włosy.
Po hennowaniu stosuj maski i oleje i na pewno będzie dobrze.

Napisane przez bajeczka000

quleczka bardzo Ci dziękuję za rady Skłaniam się bardziej ku tej czystej (tak na początek, bo z góry zakładam, że mi się spodoba). A jakiego koloru mogę się spodziewać po czystej hennie na farbowanych chemicznie miedzianych włosach? Nie będzie różnicy przy odroście?

Czysta henna nada kolor od rudego po czerwony, w zależności od Twojego koloru naturalnego.
Podsyłam przykłady ze strony Khadi po czystej czyli naturalnej
http://www.khadi.pl/przyklady-farbowania-wlosow-henna

[softgrey]

Głupie pytanie - czy hennę mam nałożyć tak jak zwykłą farbę, tj najpierw na odrosty na kilka minut, a dopiero potem na resztę włosow?

[quleczka]

Pare minut to w przypadku henny raczej wiele nie zmieni

Jesli masz odrosty mocno rozne od reszty wlosow to pewnie mozna cos pokombinowac ale raczej nie pare minut...bo to przy hennie niewiele

[softgrey]

Mam odrosty o ton jaśniejsze od reszty włosów Czyli nałożyć na całe włosy równomiernie i henna powinna chwycić i odrosty, i resztę równomiernie?

[quleczka]

Okaze sie

Mysle, ze moze byc odrobine jasniej...ale z henna to nie jest tak, ze im dluzej tym ciemniej

Ogolnie czasem niestety nie da sie zniwelowac roznicy w kolorze ale mysle, ze u ciebie bedzie ok

Ktos tu kiedys porownal henne do takiej jakby polprzezroczystej czerwonej folii... ona zmienia kolor ale nie tak do konca, tylko tak, ze jednak to co ma sie pod spodem ma wplyw na ostateczny kolor

U mnie np. siwe byly nieco inne (jasniejsze) niz moje brazowe wlosy...ale nie tak, zeby to rzucalo w oczy

[Magiusa]

Napisane przez softgrey

Mam odrosty o ton jaśniejsze od reszty włosów Czyli nałożyć na całe włosy równomiernie i henna powinna chwycić i odrosty, i resztę równomiernie?

Mogą chwycić jaśniej, ale też ciemniej. U mnie np. naturalne włosy na odrostach, które są ciut jaśniejsze chwytają hennę jasny brąz ciemniej niż reszta włosów.
Różnica jednak nie będzie mocno widoczna.
A co do kładzenia najpierw na odrosty- możesz to zrobić, tyle, że na tych odrostach warto hennę trzymać o 30 min dłużej, a nie 5.

[bajeczka000]

Dopadła mnie wątpliwość a już prawie kliknęłam tą khadi. Co jeśli efekt mi się nie będzie podobał? Mogę bez problemu wrócić do chemicznej?

[quleczka]

Mozesz

Dopoki to czysta henna bez dziwnych dodatkow to mozna wrocic do chemicznej

Ale jestem prawie pewna, ze nie bedziesz chciala

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Magiusa

A co do kładzenia najpierw na odrosty- możesz to zrobić, tyle, że na tych odrostach warto hennę trzymać o 30 min dłużej, a nie 5.

Dokladnie

Ogolnie odnosnie roznicy w odrostach i reszcie wlosow pozniej przy kolejnych farbowaniach to nie poleca sie za kazdym razem farbowania calosci tylko tak co 3 raz, a pozostale 2 wlasnie same odrosty

[bajeczka000]

quleczka Twoja pomoc jest nieoceniona! Dziękuję !

[Sandrika]

Ja kilka dni temu robiłam po raz drugi w życiu Cassie i powiem że jestem zadowolona włoski dużo grubsze, kolor ładny blask, ale włosy to mi się tak kręcą jakbym miała trwałą:P A gdzieś kiedyś czytałam że henna rozprostowuje włosy ? :P Może ta, ale henna a nie kasja
A jeszcze pytanko, czym np. rózni się Kasja itd od tej co przywozi"pole henny":P
od Khadi ?;>

[quleczka]

Napisane przez Sandrika

A jeszcze pytanko, czym np. rózni się Kasja itd od tej co przywozi"pole henny":P
od Khadi ?;>

Generalnie niczym - ta sama roslina.

Oczywiscie moze sie roznic miejscem zbioru, rokiem zbioru itp ale ogolnie to mniej wiecej to samo

Ja stosowalam obie i nie widze roznice specjalnie.

[sylwka37]

no i o wiele tańsza uwielbiam hennę z pola henny - lepiej się ją miesza i nakłada

[bajeczka000]

Teraz mówicie?
To teraz pomóżcie amatorce w wyborze Khadi czy ta z Pola Henny?

[sylwka37]

Stosowałam jedną i drugą i zdecydowanie wybieram tą z pola henny ale ty musisz sama podjąć decyzję Obiektywnie Khadi nie jest zła - jedna z lepszych henn na naszym rynku

[bajeczka000]

Jak mam zdecydować jak nie wiem z czym to się je Nie no jestem w połowie zamówienia więc na pierwszy raz poleci Khadi.

[sylwka37]

Wypróbuj jedną potem drugą i sama zobaczysz która ci pasuje

[quleczka]

I ok, niech bedzie khadi na pierwszy raz Pewnie nie bedzie to ostatni, wiec bedziesz jeszcze miala okazje porownac

[201612280917]

Ja bym wzięła z pola henny możesz mieć 200g zamiast 100g Khadi w tej samej cenie

[xxdisturbedxx]

pole henny

[Sandrika]

Fakt cena przyjaźniejsza Ja to sie chyba zdecyduje na zakupy odrazu Neemu i Kasji z Pola henny Kuszą mnie te maseczki: Neem,Maka itd jak nie wiem co

[Magiusa]

Napisane przez quleczka

Mozesz

Dopoki to czysta henna bez dziwnych dodatkow to mozna wrocic do chemicznej

Ale jestem prawie pewna, ze nie bedziesz chciala

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------



Dokladnie

Ogolnie odnosnie roznicy w odrostach i reszcie wlosow pozniej przy kolejnych farbowaniach to nie poleca sie za kazdym razem farbowania calosci tylko tak co 3 raz, a pozostale 2 wlasnie same odrosty

Szczególnie zgadzam się z pogrubionymi.
Ja wróciłam do chemii na chwilę i wiem już na milion procent, że więcej tego nie zrobię. Aż sama byłam zaskoczona, że po tym jak zaledwie 4 mies. stosowałam hennę, a wcześniej latami chemię to przez tak krótki okres zdecydowanie ocenię, że chemia to zło...bleeee

No ale zgadzam się też z tym sposobem farbowania, to był mój drugi błąd- kładłam na całość za każdym razem. Teraz już też jestem mądrzejsza Choć jestem ciekawa jak to będzie kłaść tylko na odrosty ( jeszcze nie robiłam) czy dam radę

Napisane przez xxdisturbedxx

pole henny

A to mnie zaciekawiłyście.
Czy pole henny też ma mieszanki kolorystyczne gotowe tak jak khadi? Bo mieszać to ja nie umiem
A myślałam, że na naszym rynku tylko Khadi ma gotowe mieszanki, idę zerknąć do netu

[quleczka]

Napisane przez Magiusa

Czy pole henny też ma mieszanki kolorystyczne gotowe tak jak khadi? Bo mieszać to ja nie umiem
A myślałam, że na naszym rynku tylko Khadi ma gotowe mieszanki, idę zerknąć do netu

Nie ma Ma tylko czyste skladniki sprawdzane z indii

To tutejsza forumowiczka. Odzywa sie tutaj jako hennaya

[xxdisturbedxx]

Napisane przez Magiusa

Szczególnie zgadzam się z pogrubionymi.
Ja wróciłam do chemii na chwilę i wiem już na milion procent, że więcej tego nie zrobię. Aż sama byłam zaskoczona, że po tym jak zaledwie 4 mies. stosowałam hennę, a wcześniej latami chemię to przez tak krótki okres zdecydowanie ocenię, że chemia to zło...bleeee

No ale zgadzam się też z tym sposobem farbowania, to był mój drugi błąd- kładłam na całość za każdym razem. Teraz już też jestem mądrzejsza Choć jestem ciekawa jak to będzie kłaść tylko na odrosty ( jeszcze nie robiłam) czy dam radę



A to mnie zaciekawiłyście.
Czy pole henny też ma mieszanki kolorystyczne gotowe tak jak khadi? Bo mieszać to ja nie umiem
A myślałam, że na naszym rynku tylko Khadi ma gotowe mieszanki, idę zerknąć do netu

Niestety nie ma mieszanek, są paczuszki po 100g ziółek jakie sobie życzysz :p ja też myślałam, że nie podołam ale dało radę za 1 razem sypałam wszystkiego na oko, co w sumie nie było aż takie trudne bo mieszałam henne i indygo w proporcjach 1:1 za 2 razem chciałam zmniejszyć ilość indygo bo wyszły za ciemne, to zabrałam się za to jak byłam u rodziców bo mają wagę kuchenną, a to już całkowicie ułatwiło zadanie
Btw teraz to i mnie czeka farbowanie samych odrostów, bo kolor na całości już się praktycznie wyrównał po 2 aplikacjach Tylko też nie mam zielonego pojęcia jak się za to zabrać Jakoś nałożyć to na dorosty, poźniej zamotać resztę włosów i pod folie i czapke? bała bym się, że np w niektórych miejscach reszta włosów się upacia henną i będe miała placki na całej długości włosów Ma któaś z Was jakiś sprawdzony patent?

[quleczka]

Napisane przez xxdisturbedxx

bała bym się, że np w niektórych miejscach reszta włosów się upacia henną i będe miała placki na całej długości włosów

Ale przeciez reszta masz juz w kolorze henny

To nawet jak cos sie "pobrudzi" to nie bedzie tego jakos specjalnie widac...co najwyzej lekko ciemniejszy odcien bedzie tam gdzie sie swiezo pofarbuje

[xxdisturbedxx]

Napisane przez quleczka

Ale przeciez reszta masz juz w kolorze henny

To nawet jak cos sie "pobrudzi" to nie bedzie tego jakos specjalnie widac...co najwyzej lekko ciemniejszy odcien bedzie tam gdzie sie swiezo pofarbuje

Nie do końca w kolorze,bo tam gdzie byla jeszcze farba chemiczna mam troszke inny odcien niz zdrowe włosy od skóry glowy farbowane henna ;p dlatego myslalam zeby oprócz odrostów też ta zdrowa, jasniejsza czesc dopaciac :p dorzucam aktualny załącznik :P