Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[ceccylia_paladin]

Napisane przez Pani_Mada

chodzi o to, że temperatura w saunie powoduje rozchylenie łusek. jeśli ktoś ma z natury suche włosy, to w ten sposób wysusza je jeszcze bardziej

https://sylwia-saunamaster.blogspot....owania_29.html

Dzięki za wyjaśnienie. To moje włosy są w dobrej kondycji, więc może im nie zaszkodze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Wracam z pytaniem o plaster Compeed W poniedziałek pytałam czy go zdjąć czy czekać aż sam odpadnie, pisaliście że czekać ale zdjęłam bo tam się coś wydarzyło - plaster najpierw był przezroczysty, po naklejeniu zmienił się na biały i nabrzmiały i to niby tak ma być ale dziś to białe coś w plastrze było już całe żółte i zaczęło mnie tam wszystko pięć i boleć. Przed chwilą zdjęłam plaster i ja mam tam jakaś masakre (nie daje zdjęć bo może to kogoś obrzydzać). Mam to teraz psiknac octanisept (tylko to mam) i nakleić następny plaster Compeed? Czy tylko umyc woda i nakleić plaster zwykły? Czy nic nie robić ani nie myć ani nic nie naklejać?

[khloe]

Napisane przez Fenenna

Wracam z pytaniem o plaster Compeed W poniedziałek pytałam czy go zdjąć czy czekać aż sam odpadnie, pisaliście że czekać ale zdjęłam bo tam się coś wydarzyło - plaster najpierw był przezroczysty, po naklejeniu zmienił się na biały i nabrzmiały i to niby tak ma być ale dziś to białe coś w plastrze było już całe żółte i zaczęło mnie tam wszystko pięć i boleć. Przed chwilą zdjęłam plaster i ja mam tam jakaś masakre (nie daje zdjęć bo może to kogoś obrzydzać). Mam to teraz psiknac octanisept (tylko to mam) i nakleić następny plaster Compeed? Czy tylko umyc woda i nakleić plaster zwykły? Czy nic nie robić ani nie myć ani nic nie naklejać?

Ja to zawsze sciagalam. W życiu bym nie wpadła na to,żeby ranę pod tym kisić. Zdejmij i psiknij octeniseptem. I dużo wietrz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Fenenna

Wracam z pytaniem o plaster Compeed W poniedziałek pytałam czy go zdjąć czy czekać aż sam odpadnie, pisaliście że czekać ale zdjęłam bo tam się coś wydarzyło - plaster najpierw był przezroczysty, po naklejeniu zmienił się na biały i nabrzmiały i to niby tak ma być ale dziś to białe coś w plastrze było już całe żółte i zaczęło mnie tam wszystko pięć i boleć. Przed chwilą zdjęłam plaster i ja mam tam jakaś masakre (nie daje zdjęć bo może to kogoś obrzydzać). Mam to teraz psiknac octanisept (tylko to mam) i nakleić następny plaster Compeed? Czy tylko umyc woda i nakleić plaster zwykły? Czy nic nie robić ani nie myć ani nic nie naklejać?

Jak masz ranę, a nie bąbel, to przemyj woda (opcjonalnie z mydłem), spryskaj octaniseptem i jeśli masz możliwość pochodzić z gołą stopa to nie zaklejaj od razu. Daj ranie naturalnie zachnąć. Plastry dopiero jak będziesz musiała gdzieś wyjść/ubrać skarpetkę, żeby ci się nie przylepiła. Raczej zwykły. Te compeed są dobre na pęcherze, a nie otwarte rany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez ceccylia_paladin

Jakiś czas temu pytałam o termy. Przeczytałam że w saunie trzeba mieć suche włosy. To po prostu idziecie tam na początku czy na basenach uważacie żeby nie pomoczyć włosów? I czy jakbym miała je lekko wilgotne to bardzo mogą się zniszczyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie moczę nigdy włosów na basenie, nie zanurzam twarzy w wodzie. Czasem mi końcóweczki się zamoczą na karku jakieś, ale nie widzę w tym problemu, żeby tak wejść do sauny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Fenenna

Wracam z pytaniem o plaster Compeed W poniedziałek pytałam czy go zdjąć czy czekać aż sam odpadnie, pisaliście że czekać ale zdjęłam bo tam się coś wydarzyło - plaster najpierw był przezroczysty, po naklejeniu zmienił się na biały i nabrzmiały i to niby tak ma być ale dziś to białe coś w plastrze było już całe żółte i zaczęło mnie tam wszystko pięć i boleć. Przed chwilą zdjęłam plaster i ja mam tam jakaś masakre (nie daje zdjęć bo może to kogoś obrzydzać). Mam to teraz psiknac octanisept (tylko to mam) i nakleić następny plaster Compeed? Czy tylko umyc woda i nakleić plaster zwykły? Czy nic nie robić ani nie myć ani nic nie naklejać?

Może masz w domu szare mydło, to umyj to z mydłem. Może się zdarzyć, że pojawiły się tam bakterie beztlenowe. Spsikaj oceniseptem. Gdyby to się nieładnie babralo lub wręcz nieprzyjemnie pachniało to niestety pozostanie szukanie pomocy lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Czy mając covid traci się węch i smak całkiem, czy można coś tam czuć ? Albo czy może traci się sam węch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez khloe

W temacie alkoholowym

Polećcie mi słodki "szampan" na sylwestra

Jakie pojęcie drinki? Ja w sumie znam zoladkowa miętowa+Sprite.

Szukam czegoś dobrego, najlepiej z 2 składników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuj martini fierro+tonic.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[pempek]

Napisane przez lulka19

Czy mając covid traci się węch i smak całkiem, czy można coś tam czuć ? Albo czy może traci się sam węch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można stracić tylko jeden zmysł, można nie czuć nic, można mieć omamy zapachowe i smakowe. Dla każdego coś miłego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez pempek

Można stracić tylko jeden zmysł, można nie czuć nic, można mieć omamy zapachowe i smakowe. Dla każdego coś miłego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytam, bo od paru, dni źle się czuję. A dziś od rana nie mam apetytu. Próbowałam jeść banana, szynke, i chleb. Wszystko smakuje jałowo. Natomiast perfumy czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez lulka19

Czy mając covid traci się węch i smak całkiem, czy można coś tam czuć ? Albo czy może traci się sam węch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba zależy od organizmu.
Ja straciłam trochę, czułam różnicę w zapachach, ale nie potrafiłam określić co konkretnie czuję.
Smak podobnie, czułam że coś jest słodkie, słone itp.

[Lottie69]

Napisane przez Fenenna

Wracam z pytaniem o plaster Compeed W poniedziałek pytałam czy go zdjąć czy czekać aż sam odpadnie, pisaliście że czekać ale zdjęłam bo tam się coś wydarzyło - plaster najpierw był przezroczysty, po naklejeniu zmienił się na biały i nabrzmiały i to niby tak ma być ale dziś to białe coś w plastrze było już całe żółte i zaczęło mnie tam wszystko pięć i boleć. Przed chwilą zdjęłam plaster i ja mam tam jakaś masakre (nie daje zdjęć bo może to kogoś obrzydzać). Mam to teraz psiknac octanisept (tylko to mam) i nakleić następny plaster Compeed? Czy tylko umyc woda i nakleić plaster zwykły? Czy nic nie robić ani nie myć ani nic nie naklejać?

Ja bym to popsikała octaniseptem i założyła na to opatrunek żelowy. Ewentualnie kojarzą mi się też plastry ze srebrem, na ciężko gojące się rany to jest, to może akurat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez lulka19

Pytam, bo od paru, dni źle się czuję. A dziś od rana nie mam apetytu. Próbowałam jeść banana, szynke, i chleb. Wszystko smakuje jałowo. Natomiast perfumy czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Musiałabyś zrobić test, bo tak to ciężko stwierdzić



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Dziewczyny, potrzebuję pomocy z półkami. Chcę kotu powiesić półki na ścianę, ale bez wiercenia. Możecie polecić jakiś dobry produkt, który utrzyma półkę z kotem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez pempek

Musiałabyś zrobić test, bo tak to ciężko stwierdzić



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie. Loteria . Bo słodkie i słone poznam, ale nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez Fenenna

Wracam z pytaniem o plaster Compeed W poniedziałek pytałam czy go zdjąć czy czekać aż sam odpadnie, pisaliście że czekać ale zdjęłam bo tam się coś wydarzyło - plaster najpierw był przezroczysty, po naklejeniu zmienił się na biały i nabrzmiały i to niby tak ma być ale dziś to białe coś w plastrze było już całe żółte i zaczęło mnie tam wszystko pięć i boleć. Przed chwilą zdjęłam plaster i ja mam tam jakaś masakre (nie daje zdjęć bo może to kogoś obrzydzać). Mam to teraz psiknac octanisept (tylko to mam) i nakleić następny plaster Compeed? Czy tylko umyc woda i nakleić plaster zwykły? Czy nic nie robić ani nie myć ani nic nie naklejać?

A to cię załatwiły te buty, biedna... Teraz bym to przemyła, użyła czegoś do dezynfekcj i plaster na suchą skórę. Np. ten Octenisept. Plastry widać już☠się☠zużyły, zresztą ja bym i tak bym oczyściła po powrocie jak nie miałaś ich przykleić☠na czystą skórę.
Ja wolę używać takie plastry Compeed niż nic, bez niczego długo mi się goi, ta skóra się zsycha, robią się strupy, strupy się rozwalają i tak w kółko...

[lightangel]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;89047018]Dziewczyny, potrzebuję pomocy z półkami. Chcę kotu powiesić półki na ścianę, ale bez wiercenia. Możecie polecić jakiś dobry produkt, który utrzyma półkę z kotem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dobrze trzyma np. Mamut Glue, tylko nie pamiętam jaką on ma dokładnie wytrzymałość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Napisane przez khloe

Ja to zawsze sciagalam. W życiu bym nie wpadła na to,żeby ranę pod tym kisić. Zdejmij i psiknij octeniseptem. I dużo wietrz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89046958]Jak masz ranę, a nie bąbel, to przemyj woda (opcjonalnie z mydłem), spryskaj octaniseptem i jeśli masz możliwość pochodzić z gołą stopa to nie zaklejaj od razu. Daj ranie naturalnie zachnąć. Plastry dopiero jak będziesz musiała gdzieś wyjść/ubrać skarpetkę, żeby ci się nie przylepiła. Raczej zwykły. Te compeed są dobre na pęcherze, a nie otwarte rany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez Natuś-77

[/COLOR]Może masz w domu szare mydło, to umyj to z mydłem. Może się zdarzyć, że pojawiły się tam bakterie beztlenowe. Spsikaj oceniseptem. Gdyby to się nieładnie babralo lub wręcz nieprzyjemnie pachniało to niestety pozostanie szukanie pomocy lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Lottie69

Ja bym to popsikała octaniseptem i założyła na to opatrunek żelowy. Ewentualnie kojarzą mi się też plastry ze srebrem, na ciężko gojące się rany to jest, to może akurat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;89047021]A to cię załatwiły te buty, biedna... Teraz bym to przemyła, użyła czegoś do dezynfekcj i plaster na suchą skórę. Np. ten Octenisept. Plastry widać już☠się☠zużyły, zresztą ja bym i tak bym oczyściła po powrocie jak nie miałaś ich przykleić☠na czystą skórę.
Ja wolę używać takie plastry Compeed niż nic, bez niczego długo mi się goi, ta skóra się zsycha, robią się strupy, strupy się rozwalają i tak w kółko...[/QUOTE]

Dziękuję
Chwilę po przeczytaniu pierwszych odpowiedzi poszłam z grubsza umyć ta rozpaprana ranę sama woda, popsikalam ja i zasnęłam bo dostałam gorączki chyba od tego otarcia, zmęczenia i stresu że to takie brzydkie.
Na noc umyje jeszcze raz mydłem i naklej plaster bo się przyklejam ta rana do kanapy i koca

[anulus17]

Napisane przez lulka19

Czy mając covid traci się węch i smak całkiem, czy można coś tam czuć ? Albo czy może traci się sam węch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba roznie, ja mialam smak ale wech czulam tylko slodkie rzeczy nic wiecej kompletnie nawet smrod zepsutego kurczaka byl dla mnie nieqyczuwalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Fenenna

Dziękuję
Chwilę po przeczytaniu pierwszych odpowiedzi poszłam z grubsza umyć ta rozpaprana ranę sama woda, popsikalam ja i zasnęłam bo dostałam gorączki chyba od tego otarcia, zmęczenia i stresu że to takie brzydkie.
Na noc umyje jeszcze raz mydłem i naklej plaster bo się przyklejam ta rana do kanapy i koca

umyj stope i rane woda z szarym mydlem. Zdezyfekuj octaniseptem, delikatnie luźno zabandażuj. Sa takie bandaze luzno tkane. Nie oklejaj rany plastem chyba że wychodzisz z domu. W aptece jest masc tribiotic. Kup i smaruj. Jest tez maść betadine. Może Ci pomoże. Do leczenia ran, otarć, owrzodzeń i zakażeń.
Wspołczuje, misłam kiedys takie obtarcie, liczylam je maścia z antybiotykiem przez ponad tydzeń.

[moja imaginacja]

Mam pytanie o portal triverna. Jeśli pokazuje na ofercie hotelu, ze zostało 4 godziny do zakończenia oferty to faktycznie tak się dzieje, czy to tylko chwyt marketingowy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez lightangel

Dobrze trzyma np. Mamut Glue, tylko nie pamiętam jaką on ma dokładnie wytrzymałość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję, sprawdzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;89047018]Dziewczyny, potrzebuję pomocy z półkami. Chcę kotu powiesić półki na ścianę, ale bez wiercenia. Możecie polecić jakiś dobry produkt, który utrzyma półkę z kotem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Klej zeby trzymał potrzebuje sporej powierzchni.
Przerabiałam niedawno mocowanie takiej półki. Trzymała max 4 dni bez obciążenia
IMO spadnie, jak chcesz- próbuj. Załącznik 7764695

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89047237]Klej zeby trzymał potrzebuje sporej powierzchni.
Przerabiałam niedawno mocowanie takiej półki. Trzymała max 4 dni bez obciążenia
IMO spadnie, jak chcesz- próbuj. Załącznik 7764695

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Też tak kiedyś mocowałam półkę na jakieś taśmy bez wiercenia. Po czym kilka dni później na mnie spadła z zawartością jak przechodziłam. Skończyło się dzwonieniem po krewnego z porządną wiertarką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez moja imaginacja

Mam pytanie o portal triverna. Jeśli pokazuje na ofercie hotelu, ze zostało 4 godziny do zakończenia oferty to faktycznie tak się dzieje, czy to tylko chwyt marketingowy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężko powiedzieć, zależy od obłożenia hotelu. Zawsze warto sprawdzać ceny na kilku portalach, jeśli jakiś konkretny obiekt Cię interesuje. Plus bezpośrednio stronę hotelu, często w "promocjach" własnych można zarezerwować taniej (np. pokój deluxe w cenie standard albo pokój z widokiem na morze w cenie takiego z widokiem na miasto).

Dodatkowo niektóre portale, jeśli przeglądasz zalogowania jakieś konkretne daty, ale nie bookujesz, to podeślą maile z obniżką w ciągu kilku godzin do paru dni. Booking tak robi.

[blue2003]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89047243]Też tak kiedyś mocowałam półkę na jakieś taśmy bez wiercenia. Po czym kilka dni później na mnie spadła z zawartością jak przechodziłam. Skończyło się dzwonieniem po krewnego z porządną wiertarką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Na nas kiedyś jak spaliśmy, to spadł obraz zawieszony nad łóżkiem. Nigdy więcej taśm montażowych. A tym bardziej w przypadku półek dla kota, który przecież będzie po nich skakał.

[effcia82]

Jeszcze jak ściany kiepskie to lubi odpaść z tynkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez blue2003

Na nas kiedyś jak spaliśmy, to spadł obraz zawieszony nad łóżkiem. Nigdy więcej taśm montażowych. A tym bardziej w przypadku półek dla kota, który przecież będzie po nich skakał.

Zawał gwarantowany

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Imperfecta]

Napisane przez blue2003

Na nas kiedyś jak spaliśmy, to spadł obraz zawieszony nad łóżkiem. Nigdy więcej taśm montażowych. A tym bardziej w przypadku półek dla kota, który przecież będzie po nich skakał.

Na mnie kiedyś w nocy spadł karnisz

[Pani_Mada]

Napisane przez Fenenna

Dziękuję
Chwilę po przeczytaniu pierwszych odpowiedzi poszłam z grubsza umyć ta rozpaprana ranę sama woda, popsikalam ja i zasnęłam bo dostałam gorączki chyba od tego otarcia, zmęczenia i stresu że to takie brzydkie.
Na noc umyje jeszcze raz mydłem i naklej plaster bo się przyklejam ta rana do kanapy i koca

możliwe, że te plastry Cię uczulają. mi nigdy się nie zdarzyło coś takiego jak opisujesz, a plastry używam od lat, również na pęknięte, sączące się bąble.
albo druga możliwość - oczyściłaś skórę przed nałożeniem plastra? wiem, że robiłaś to w biegu, ale jeśli nie zdezynfekowałaś, to może Ci się tam dostały bakterie i stąd takie efekty.

obecny stan wiedzy medycznej mówi, że wietrzenie ran to mit. któraś wizażanka z wykształceniem medycznym (nie pamiętam która, niestety) pisała o tym tutaj jakiś czas temu.

[Lottie69]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;89047018]Dziewczyny, potrzebuję pomocy z półkami. Chcę kotu powiesić półki na ścianę, ale bez wiercenia. Możecie polecić jakiś dobry produkt, który utrzyma półkę z kotem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie ryzykuj, kot jak wskoczy na półkę to obciążenie jest większe...

Na okno są fajne Kocie półki na przyssawki, może to spróbuj mieć na oknach, a na ścianę np kocia wieża jakaś tańsza, jeśli się zmieści.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz