Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (: - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-02, 18:31   #3361
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
No niby mogę ale pewnie będą wszyscy się dziwić skąd taka potrawa. Pamiętam pierwsze święta Tz-a u mnie to był w niezłym szoku, że jest to a czegoś innego nie ma A robicie kluski z makiem albo ryż na mleku z cynamonem i masełkiem (zostało tak z czasów gdy byliśmy dziećmi i większości potraw nie chcieliśmy jeść to mama gotowała taki ryż żebyśmy cokolwiek w wigilię jedli)
Podziwiam chęć dostosowania się.

Ja w nosie mam co kto myśli, jeśli robię potrawy wigilijne to robię je dla siebie i męża. Gdybym miała coś robić pod kogoś tylko, nie robiłabym nic.

Co to za różnice, podaj przykłady, bo aż sama ciekawa jestem.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 18:42   #3362
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Podziwiam chęć dostosowania się.

Ja w nosie mam co kto myśli, jeśli robię potrawy wigilijne to robię je dla siebie i męża. Gdybym miała coś robić pod kogoś tylko, nie robiłabym nic.

Co to za różnice, podaj przykłady, bo aż sama ciekawa jestem.
U nas nie ma a u nich były:
jajka
barszcz z uszkami
kapusta z grochem
a w ogóle to mój Tz jest zakręcony i jak go teraz pytam to on nic nie wie. Z jego siostrą bym musiała pogadać... Aha jeszcze u mnie jak robimy na wigilię potrawy to wszystkiego tyle, żeby na całe święta wystarczyło i raczej nie ma mięsnych potraw a u Tz-a to poza tym co na wigilię to jeszcze się tonę schabowych, mielonych i bigosu robi
A z tą wigilią to pewnie byśmy u brata Tz-a zrobili (brat Tz-a z żoną, siosta Tz-a z narzeczonym i my) tyle, że każdy by coś przyniósł. Coś tam pewnie po swojemu zrobię ale chyba jednak wolałabym do siebie jechać, będzie pełno dzieci i jakoś tak swobodniej bym się czuła... Ale trzeba iść czasem na kompromis i jak będzie siostra Tz-a to zostaniemy.
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 18:53   #3363
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
U nas nie ma a u nich były:
jajka
barszcz z uszkami
kapusta z grochem
a w ogóle to mój Tz jest zakręcony i jak go teraz pytam to on nic nie wie. Z jego siostrą bym musiała pogadać... Aha jeszcze u mnie jak robimy na wigilię potrawy to wszystkiego tyle, żeby na całe święta wystarczyło i raczej nie ma mięsnych potraw a u Tz-a to poza tym co na wigilię to jeszcze się tonę schabowych, mielonych i bigosu robi
U mnie takie różnice są już w jednym domu, moim rodzinnym. Nikt z nas nie jada karpia, ale my z mamą zawsze całe święta żremy potrawy wigilijne, a mój ojciec już 1go dnia świąt życzy sobie mięsny obiad.
My jemy różne makowe dania, dla tradycji, po trochę, mój ojciec tylko ciasto, poza tym nie tyka niczego.

Ale bez barszczu to i ja sobie wigilii nie wyobrażam. Cały rok czekam na uszy w barszczu.

Myślę, że to wszystko można pogodzić, dla każdego coś pysznego - w końcu to święta, mają być przyjemne.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 18:54   #3364
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

U mnie jest wszystko.. i rózne rodzaje karpia, i makowce, kluski z makiem i groch z kapuchą i pierogi i barszcz. Jedni jedza to jedni tamto.. A ja jem tylko pierogi.. Albo jeszcze uszka
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 18:59   #3365
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Mój Tz już powiedział, że na usg dopochwowe nie idzie. To nie... Jego strata Już się nie mogę doczekać czwartku.
mój tez nie chciał, ale okazało się, że całe badanie na fotelu odbyło się za zasłonką i nic nie widział, a usg miałam robione tak, że leżałam sobie bokiem do niego na kozetce, a między nami siedział lekarz, który kazał małżowi patrzeć w ekran ze słowami "niech pan patrzy, co pan zmajstrował" i małż w sumie na tym się skupił. może warto, żeby Twój jednak też się przekonał?
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15040408]
ale ślicznusia malusia.
[/QUOTE]
tak tak i tego rodzaju żeńskiego się trzymajmy jak długo się da
Cytat:
Napisane przez Karolinabib Pokaż wiadomość
Witam Ja jeszcze się dobrze z Wami nie zapoznałam a muszę się już rozstać. Moje Maleństwo od ostatniej wizyty nie rozwinęło się i w czwartek czeka mnie zabieg usunięcia ciąży.
Piszecie tu dużo o badaniach prenatalnych. Ja osobiście nie chciałam tych badań, bo nie zależnie od wyniku i tak bym chciała urodzić. Ale jest dużo kobiet, których nie stać na to badanie, a które mają wskazania do przeprowadzenia tego badania.. I tu apel to Was dziewczyny nie wykorzystujcie miejsc przeznaczonych dla tych kobiet. Niestety tak u nas jest w Polsce, że nie wszystko jest refundowane. Ale skoro nas stać na prywatnego ginekologa i nie ma wskazań do takiego badania to pomóżcie tym kobietą, którym w grudniu ginekolog odmówi takiego badania, bo nie ma na to środków. Pozdrawiam Was wszystkie, życzę spokojnych kolejnych tygodni i szczęśliwego rozwiązania.
przykro mi. trzymaj się.


mam takie dwa pytanka:
1. gin nie dał mi skierowań na badania, tylko mi wypisał, jakie mam zrobić. i tak sobie wymyśliłam, żeby pójść do lekarza rodzinnego i namówić go, żeby mi wystawił stosowne skierowania. przejdzie taki numer?
2. wśród tych wypisanych badań gin wpisał mi mocz. wystarczy podstawowy na razie czy od razu uderzać na posiew?
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 19:08   #3366
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
mam takie dwa pytanka:
1. gin nie dał mi skierowań na badania, tylko mi wypisał, jakie mam zrobić. i tak sobie wymyśliłam, żeby pójść do lekarza rodzinnego i namówić go, żeby mi wystawił stosowne skierowania. przejdzie taki numer?
2. wśród tych wypisanych badań gin wpisał mi mocz. wystarczy podstawowy na razie czy od razu uderzać na posiew?
1. To zależy od lekarza. Jeden da, inny nie i jeszcze zrobi cyrk.

2. "Od razu"? Czemu od razu?
Jeśli nie będzie bakterii, też będziesz powtarzać mocz.
Nie tylko w kierunku bakterii, ale białka, cukru ( w ciąży wyskakuje cukrzyca często), różnych uszkodzeń (krwinki w moczu, nabłonki) - tego wszystkiego nie stwierdzisz posiewem.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-11-02 o 19:10
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 19:12   #3367
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
1. To zależy od lekarza. Jeden da, inny nie i jeszcze zrobi cyrk.

2. "Od razu"? Czemu od razu?
Jeśli nie będzie stanu zapalnego, też będziesz powtarzać mocz. Nie tylko w kierunku bakterii, ale białka, cukru ( w ciąży wyskakuje cukrzyca często), różnych uszkodzeń (krwinki w moczu, nabłonki) - tego wszystkiego nie stwierdzisz posiewem.
1. moja lekarka rodzinna wydaje się być "normalna". wzięłam wolne w pracy w związku ze sprawami rodzinnymi, to może przy okazji podejdę do niej. po głowie raczej nie dostanę, ale kto wie?
2. co my byśmy bez Ciebie Kropko zrobiły?
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 19:19   #3368
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
1. moja lekarka rodzinna wydaje się być "normalna". wzięłam wolne w pracy w związku ze sprawami rodzinnymi, to może przy okazji podejdę do niej. po głowie raczej nie dostanę, ale kto wie?
2. co my byśmy bez Ciebie Kropko zrobiły?
No to zazdroszczę.
Ja w Kwie mogłam zawsze iść do Szczygła i dostać skierowanie. Ale tu są takie buce w przychodni, gdzie należę, że aż żal.

Żyłybyście sobie szczęśliwie.

Ps.
Postanowiłam zrobić coś pożytecznego i z okazji pustej suszarki ( u mnie zawsze coś się suszy ) umyć kafelki za wanną, skoro nic mi nie zasłania.
Wlazłam na wannę i jadę na szmacie... a tu wpada mój mąż, robi dym i mnie stamtąd siłą ściąga. Zanim się zorientowałam o co chodzi, usłyszałam kazanie i groźbę, że jak jeszcze raz na wannę wejdę to zadzwoni do mojej matki na skargę...

Czy mnie coś wolno poza oddychaniem?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 20:22   #3369
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Kropko, ja dzisiaj w klasie z szafki wzięłam kartoniki z mlekami, w trakcie przerwy, na co przez klasę biegnie dziewczynka i woła: pani to zostawi, pani nie wolno nosić Rozczuliła mnie, mała taka fajna
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 20:27   #3370
DAnia
Zadomowienie
 
Avatar DAnia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 687
GG do DAnia
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cześć Dziewczynki
Dopiero do Was dotarłam, byłam dziś odwiedzić koleżanki w pracy - zawiozłam L4, a potem szwendałam się z TŻ po sklepach z meblami - szukamy czegos do sypialni i do łazienki. Niestety u nas nie za wielki wybor mamy, w sumie jedyne sensowne meble były w BRW. Myślimy podjechać jeszcze gdzieś dalej, może jakiś większy wybór będzie...

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
My na każde święta jeździliśmy do moich rodziców i w tym roku też był taki plan ale możliwe, że przyjedzie siostra Tz-a z zagranicy i spędzimy wigilię tutaj. Tylko, że mamy spore różnice w tradycyjnych potrawach i nie wiem czy dam radę bez specjałów mojej mamy...
U mnie, odkąd mieszkam z teściami (2 lata), wigilię spędzamy tutaj. Też było mi ciężko się przestawić na inne zwyczaje i potrawy - chyba przywiązana do tradycji rodzinnej jestem Próbowałam np. "swoje" kluski z makiem wprowadzić, ale nie bardzo przeszły, praktycznie sama je jadłam Na szczęście barszcz z uszkami i karpia tu też jedzą, ale brakuje mi grzybowej, rybnej, kapusty z grochem... Różnice jednak są spore

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Postanowiłam zrobić coś pożytecznego i z okazji pustej suszarki ( u mnie zawsze coś się suszy ) umyć kafelki za wanną, skoro nic mi nie zasłania.
Wlazłam na wannę i jadę na szmacie... a tu wpada mój mąż, robi dym i mnie stamtąd siłą ściąga. Zanim się zorientowałam o co chodzi, usłyszałam kazanie i groźbę, że jak jeszcze raz na wannę wejdę to zadzwoni do mojej matki na skargę...
Czy mnie coś wolno poza oddychaniem?
Dobre A z groźbą telefonu do mojej mamy, to jakbym mojego TŻ słyszała
Mi jeszcze wolno leżeć, jeść, czytać, siedzieć na lapku w necie, oglądać tv, czasem ugotować obiad... I w sumie niewiele więcej
DAnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 20:30   #3371
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Wie3cie, a ja już czuję, ze mi brzuch wywala.
Zaczynam sie czuć jak - na razie - słoniczka.
Potem bedzie słonica.
Tak mi oddychać coraz cieżej, a to dop. 12 tydz.

I trochę mi cieżko zaczyna być z tym stanem
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-02, 20:45   #3372
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Wie3cie, a ja już czuję, ze mi brzuch wywala.
Zaczynam sie czuć jak - na razie - słoniczka.
Potem bedzie słonica.
Tak mi oddychać coraz cieżej, a to dop. 12 tydz.

I trochę mi cieżko zaczyna być z tym stanem
Ja mam tak samo, nawet przed chwilą się Tz-owi żaliłam że coraz ciężej mi się niektóre rzeczy robi. Po takim ubieraniu kozaczków i płaszcza to mam zadyszkę

aha mnie mój mąż "pozwala" na wiele bo samemu mu się nie chce
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 21:09   #3373
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Ja na 4 piętrze mieszkam, wyobraźcie mnie sobie po dotarciu do domu Zaczynam rozmyślać nad budową windy zewnętrznej...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 21:41   #3374
atinas
Zadomowienie
 
Avatar atinas
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
U mnie takie różnice są już w jednym domu, moim rodzinnym. Nikt z nas nie jada karpia, ale my z mamą zawsze całe święta żremy potrawy wigilijne, a mój ojciec już 1go dnia świąt życzy sobie mięsny obiad.
My jemy różne makowe dania, dla tradycji, po trochę, mój ojciec tylko ciasto, poza tym nie tyka niczego.

Ale bez barszczu to i ja sobie wigilii nie wyobrażam. Cały rok czekam na uszy w barszczu.

Myślę, że to wszystko można pogodzić, dla każdego coś pysznego - w końcu to święta, mają być przyjemne.
Co region to obyczaj, ba nawet co dom to inna tradycja. U mnie w domu na wigilię jadamy barszcz z uszkami i z jednej dużej misy wcinamy wszyscy ziemniaki polane olejem rzepakowym. Kiedyś jak mieliśmy rodzinę z daleka to ich po takim oleju który kupuje się na bazarze strasznie do kibelka goniło. Za to my już przyzwyczajeni i świąt nie wyobrażam sobie bez karpia

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15053858]Ja na 4 piętrze mieszkam, wyobraźcie mnie sobie po dotarciu do domu Zaczynam rozmyślać nad budową windy zewnętrznej...[/QUOTE]

Hehe ja też chyba zacznę, bo coraz bardziej zmęczona jestem jak już dotrę na to 4 piętro A co to będzie dalej?
atinas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 21:47   #3375
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Właśnie o to chodzi, że ja nikomu nigdy nie pozwolę na wyręczanie się. Tak już głupio mnie skonstruowali, ze wszystko sama chcę. Ewentualnie mogą za mnie pzrenieść coś cieżkiego, bo to dla dobra dziecka - rechę zrobię se sama.

I nie do konca mi chodzilo, że się tak szybko męczę, bo w sumie nie aż tak szybko, pzred ciążą dosyc ruchu zażywalam, więc trochę pozostało. Choć i tak zachowuję się jak leń patentowany, jak jaki zgnuśniały dziad. Tego mi teraz brakuje: pobiegać sobie, zrobić sobie wycisk, że sie wstać nie moze rano, aż nogi bolą.... Po porodzie, jak będę w stanie, taki sobie wycisk zrobię, ze mnie własne dzieci nie poznają...
A teraz co, przychodzę z pracy, obiad i lezonko na łóżko pzrez jakiś czas (godzina conajmniej!). Potem wstaję i czuję się jak jaki ociężały słonik z tym brzuchem, co się wywalać zaczyna. Od leżenia, siedzenia, gnicia aż mnie szlag jasny trafia.
K*rwicy przez to dostaję. Zła jestem. Chcę już urodzić. Odeszły mi mdlości, przyszły humory.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-02, 22:14   #3376
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Właśnie o to chodzi, że ja nikomu nigdy nie pozwolę na wyręczanie się. Tak już głupio mnie skonstruowali, ze wszystko sama chcę. Ewentualnie mogą za mnie pzrenieść coś cieżkiego, bo to dla dobra dziecka - rechę zrobię se sama.

I nie do konca mi chodzilo, że się tak szybko męczę, bo w sumie nie aż tak szybko, pzred ciążą dosyc ruchu zażywalam, więc trochę pozostało. Choć i tak zachowuję się jak leń patentowany, jak jaki zgnuśniały dziad. Tego mi teraz brakuje: pobiegać sobie, zrobić sobie wycisk, że sie wstać nie moze rano, aż nogi bolą.... Po porodzie, jak będę w stanie, taki sobie wycisk zrobię, ze mnie własne dzieci nie poznają...
A teraz co, przychodzę z pracy, obiad i lezonko na łóżko pzrez jakiś czas (godzina conajmniej!). Potem wstaję i czuję się jak jaki ociężały słonik z tym brzuchem, co się wywalać zaczyna. Od leżenia, siedzenia, gnicia aż mnie szlag jasny trafia.
K*rwicy przez to dostaję. Zła jestem. Chcę już urodzić. Odeszły mi mdlości, przyszły humory.
Ja mam to samo. W pacy mało kto wie o ciaży i staram się robić wszystko tak aby było dobrze. Nie wtajemniczeni mogą sobie pomyśleć że zrobiłam sie leniwa.Ale to mi nie przeszkadza.Beznadziejną sytuację mam z vice manadzerem bo on wie o ciaży a jednak próbuje mnie wysyłać do zrobienia czegoś (co dotychczas normalnie robiłam) ale na chwile obecną się boję no i muszę stanowczo powiedzieć NIE co stawia mnie w niezbyt komfortowej sytuacji.

Ja mimo,ze muły dopiero sie zaczynają to zawsze po pracy śpie z 2 godziny a jak wstaje to taka przymulona, że hej.No i brzuch mi już widać
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 06:38   #3377
cate_
Zadomowienie
 
Avatar cate_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość
ja po tej piątkowej wizycie to jestem taaaaka szczęśliwa..
Z dzidzią wszystko w porządku, jak zapytałam o usg prenatalne to mówiła że na miejscu mi zrobi i jakby było coś nie tak, to dopiero odsyła dalej (tzn do Krakowa), zrobiła i wszystko ok!
Gratuluję kolejnej szczęśliwej mamusi

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

Dzisiaj kolej na moją wizytę u lekarza, boję się strasznie.
cate_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 07:46   #3378
eniggma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość

[/COLOR]Dzisiaj kolej na moją wizytę u lekarza, boję się strasznie.
kciuki trzymam za wizyte

a tak wogole to witam z rana. jest szansa że w piątek będe w domu
i odrazu mi bedą robić usg i zobacze niedługo już swoje maleństwa
dzisaj już nie czuje żadnych małych ruchów dzieciaczków:prosi :
ale jeszce przyjdzie na to czas


i jeszce chciałam sie pochwalić że zakupiła detektor tętna płodu
super sprawa. polecam chociaż drogi jest bo troche ponad 200 zł ale wrazanie fajne

Edytowane przez eniggma
Czas edycji: 2009-11-03 o 07:48
eniggma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:03   #3379
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15052540]Kropko, ja dzisiaj w klasie z szafki wzięłam kartoniki z mlekami, w trakcie przerwy, na co przez klasę biegnie dziewczynka i woła: pani to zostawi, pani nie wolno nosić Rozczuliła mnie, mała taka fajna [/QUOTE]
Bystra mała, pewnie w domu słyszała. Widać nie tylko nam nic nie wolno.

Cytat:
Napisane przez DAnia Pokaż wiadomość
Dobre A z groźbą telefonu do mojej mamy, to jakbym mojego TŻ słyszała
Mi jeszcze wolno leżeć, jeść, czytać, siedzieć na lapku w necie, oglądać tv, czasem ugotować obiad... I w sumie niewiele więcej
To nie tylko mnie grożą? Miło.

Tak, leżeć mi też wolno, łaskawie.
I mam jeden obowiązek - sprawdzanie temp. ciała.
Wczoraj mąż za mną godzinę chodził i jęczał, że mam mierzyć temp. bo jak on mnie obejmuje to go parzy. Musiałam zmierzyć, 36,8 go uspokoiło i mogłam sobie film w spokoju zobaczyć.

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Wie3cie, a ja już czuję, ze mi brzuch wywala.
Zaczynam sie czuć jak - na razie - słoniczka.
Potem bedzie słonica.
Tak mi oddychać coraz cieżej, a to dop. 12 tydz.

I trochę mi cieżko zaczyna być z tym stanem
A mnie jest wreszcie dobrze.
Nie mam mdłości, już tak nie ssie, mogę nie jeść przez parę godzin i nie umieram, brzuch lekko wypukły tylko, cycki bolą umiarkowanie - generalnie jest dobrze.

Ale przez to mniej się czuję w ciąży.

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
aha mnie mój mąż "pozwala" na wiele bo samemu mu się nie chce
Mojemu też się nie chce, ale ode mnie nie wymaga, co w praktyce oznacza: "przewróciło się - niech leży".

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15053858]Ja na 4 piętrze mieszkam, wyobraźcie mnie sobie po dotarciu do domu Zaczynam rozmyślać nad budową windy zewnętrznej...[/QUOTE]
W sobotę byłam u rodziców, na 4 piętrze mieszkają... Zostałam stać pół piętra przed nimi i dyszałam jak koń. Winda mnie rozleniwiła, zapomniałam jak się po schodach chodzi.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Cytat:
Napisane przez atinas Pokaż wiadomość
U mnie w domu na wigilię jadamy barszcz z uszkami i z jednej dużej misy wcinamy wszyscy ziemniaki polane olejem rzepakowym.
Tego nie znałam jeszcze.
Ale odchorowałabym na bank, zwłaszcza, że rzepakowy.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:07   #3380
cate_
Zadomowienie
 
Avatar cate_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez eniggma Pokaż wiadomość
kciuki trzymam za wizyte

a tak wogole to witam z rana. jest szansa że w piątek będe w domu
i odrazu mi bedą robić usg i zobacze niedługo już swoje maleństwa
dzisaj już nie czuje żadnych małych ruchów dzieciaczków:prosi :
ale jeszce przyjdzie na to czas


i jeszce chciałam sie pochwalić że zakupiła detektor tętna płodu
super sprawa. polecam chociaż drogi jest bo troche ponad 200 zł ale wrazanie fajne
A ja kciuki trzymam za Twój powrót do domu

Co do detektora to też zastanawiam się nad kupnem ale podobno nie można go zbyt często używać.
cate_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:09   #3381
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość


Dzisiaj kolej na moją wizytę u lekarza, boję się strasznie.
Dobrze będzie, za Was.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Właśnie o to chodzi, że ja nikomu nigdy nie pozwolę na wyręczanie się. Tak już głupio mnie skonstruowali, ze wszystko sama chcę. Ewentualnie mogą za mnie pzrenieść coś cieżkiego, bo to dla dobra dziecka - rechę zrobię se sama.
To zwykle mija z wiekiem.

Też to miałam, ale na swoje własne szczęście, w końcu mi przeszło. Tym "siama" zepsułam sobie chłopa do szczętu, jeszcze ciągle odpokutowuję i wracam go na dobre tory.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:09   #3382
eniggma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
A ja kciuki trzymam za Twój powrót do domu

Co do detektora to też zastanawiam się nad kupnem ale podobno nie można go zbyt często używać.
a to musze sie dowiedziec jak czesto można ale wfekt jest super . wczoraj jak męzuś był w szpitalu to mu dalam słychawki żeby sobie posłuchal a on myślał że to słuchawki od mp3 i czeka na jakąs muzyke a tu taki szok
eniggma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:17   #3383
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez eniggma Pokaż wiadomość
a to musze sie dowiedziec jak czesto można ale wfekt jest super . wczoraj jak męzuś był w szpitalu to mu dalam słychawki żeby sobie posłuchal a on myślał że to słuchawki od mp3 i czeka na jakąs muzyke a tu taki szok
Spytaj lekarza, bo w necie zdania są podzielone... Jedni mówią, że nic się nie dzieje, inni że działa jak USG, więc jednak nie wolno często...

____________

Dziewczyny, które będą chrzcić swoje pociechy - jak to u Was jest, macie już swoje typy na chrzestnych, jest to u Was oczywiste jakieś, zgodnie z tradycją, zasadami rodziny, czy macie dylematy?

____________

Właśnie sobie uświadomiłam, że zaczynam dziś 13ty tydzień.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-11-03 o 08:34
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 08:22   #3384
Marta1122
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 523
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez eniggma Pokaż wiadomość
kciuki trzymam za wizyte

a tak wogole to witam z rana. jest szansa że w piątek będe w domu
i odrazu mi bedą robić usg i zobacze niedługo już swoje maleństwa
dzisaj już nie czuje żadnych małych ruchów dzieciaczków:prosi :
ale jeszce przyjdzie na to czas


i jeszce chciałam sie pochwalić że zakupiła detektor tętna płodu
super sprawa. polecam chociaż drogi jest bo troche ponad 200 zł ale wrazanie fajne

witam mamuśki!! ennigma trzymamy kciuki za was
u mnie narazie spokojnie humorki jedynie czasem są..w piątek mam wizyte u gin i usg prenatalne więc już myśle od wczoraj o tym..
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b735966895.png

niunia jest z nami!:confuse d:

8.08.2009 10 rocznica znajomości i nasz ślub
Marta1122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 09:06   #3385
atinas
Zadomowienie
 
Avatar atinas
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które będą chrzcić swoje pociechy - jak to u Was jest, macie już swoje typy na chrzestnych, jest to u Was oczywiste jakieś, zgodnie z tradycją, zasadami rodziny, czy macie dylematy?

____________

Właśnie sobie uświadomiłam, że zaczynam dziś 13ty tydzień.
My będziemy chrzcić dla mnie to sprawa oczywista, tak zostałam wychowana i inaczej nie wyobrażam sobie tego, żeby moje dzieciątko nie było ochrzczone.

Dziś na 12.30 idę na usg, doczekac się juz nie mogę tym bardziej, że śniło mi się że będą bliźniaki

I gratuluję rozpoczećia juz 13 tyg, ja swój 13 rozpoczęłam w sobotę

Edytowane przez atinas
Czas edycji: 2009-11-03 o 09:07
atinas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 09:07   #3386
DAnia
Zadomowienie
 
Avatar DAnia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 687
GG do DAnia
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
Dzisiaj kolej na moją wizytę u lekarza, boję się strasznie.
zaciśnięte, czekamy na wiadomości! Na pewno będzie ok

Cytat:
Napisane przez eniggma Pokaż wiadomość
a tak wogole to witam z rana. jest szansa że w piątek będe w domu
i odrazu mi bedą robić usg i zobacze niedługo już swoje maleństwa
dzisaj już nie czuje żadnych małych ruchów dzieciaczków:prosi :
ale jeszce przyjdzie na to czas
Witaj Super, że już niedługo do domku

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które będą chrzcić swoje pociechy - jak to u Was jest, macie już swoje typy na chrzestnych, jest to u Was oczywiste jakieś, zgodnie z tradycją, zasadami rodziny, czy macie dylematy?
____________

Właśnie sobie uświadomiłam, że zaczynam dziś 13ty tydzień.
Ja będę chrzcić na pewno, ale w ogóle o tym jeszcze nie myślałam... U mnie pewnie "oczywistym" typem na jedno z chrzestnych będzie któreś z mojego rodzeństwa, pewnie siostra. A drugim? Nie mam pojęcia... TŻ jedynak, kuzyni w Kanadzie. W rodzinie jakiś tradycji nie mamy, choć w większości - chyba typowo - wybiera się kogoś z bliskiej rodziny.

Ja za to dziś zaczynam 12 tydzień (albo jak liczy moja gin - kończę 11, nie wiem, czemu jej inaczej wyszło )


Zaliczyłam dziś wreszcie badania, jednak 100zł mi nie wystarczyło, pani podliczyła mnie na 106 za toxo x2, WR i cukier... Nie chcę myśleć, ile się płaci za komplet...
Teraz chyba idę z powrotem spać

Miłego dnia!

Edytowane przez DAnia
Czas edycji: 2009-11-03 o 09:09
DAnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 09:14   #3387
eniggma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

w atkim razie ja rozpoczełam 16 tydzień już
eniggma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 09:15   #3388
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Witam!
Ja dzisiaj dopiero w pracy po "długim" weekendzie I nadal jestem chora niestety... kaszel mam dzisiaj jak gruźlik...
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które będą chrzcić swoje pociechy - jak to u Was jest, macie już swoje typy na chrzestnych, jest to u Was oczywiste jakieś, zgodnie z tradycją, zasadami rodziny, czy macie dylematy?
Ja w tym temacie mam problem. Chciałabym, żeby mój brat był chrzestnym, ale on nie ma ślubu (a ma już dzieci) i wydaje mi się, że nie będzie mógł być... W ogóle mam problem, bo z kolei na chrzestną też nie mam pomysłów.... Zastanawiam się nad przyjacielem TŻta, ale to nie rodzina i mam złe doświadczenia z chrzestnymi, którzy nie byli z rodziny... Mój brat miał takich i w ogóle nie uczestniczyli w jego życiu, nie bywali na uroczystościach i w ogóle nie sprawdzili się... Ciężka sprawa... dobrze, ze jest jeszcze czas, żeby się zastanowić...

A jutro mam wizytę u gina i będzie mierzył dzidzię już się doczekać nie mogę Ja dzisiaj kończę 13 tydzień Dzisiaj jeszcze zrobiłam sobie badanie moczu, żeby sprawdzić czy już się tych drożdży pozbyłam... mam nadzieję, że tak...
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka


Edytowane przez yolanda9
Czas edycji: 2009-11-03 o 09:18
yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 09:26   #3389
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez atinas Pokaż wiadomość
My będziemy chrzcić dla mnie to sprawa oczywista, tak zostałam wychowana i inaczej nie wyobrażam sobie tego, żeby moje dzieciątko nie było ochrzczone.

Dziś na 12.30 idę na usg, doczekac się juz nie mogę tym bardziej, że śniło mi się że będą bliźniaki

I gratuluję rozpoczećia juz 13 tyg, ja swój 13 rozpoczęłam w sobotę
Chrzestnych już macie?

za USG, daj znać jak wrażenia

A dziękuję. Idziemy niemal łeb w łeb, widzę.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez DAnia Pokaż wiadomość
Ja będę chrzcić na pewno, ale w ogóle o tym jeszcze nie myślałam... U mnie pewnie "oczywistym" typem na jedno z chrzestnych będzie któreś z mojego rodzeństwa, pewnie siostra. A drugim? Nie mam pojęcia... TŻ jedynak, kuzyni w Kanadzie. W rodzinie jakiś tradycji nie mamy, choć w większości - chyba typowo - wybiera się kogoś z bliskiej rodziny.
Ano właśnie - u nas też bliska rodzina. I tu nasze dylematy... Ja mam brata i on będzie chrzestnym, to jasne od zawsze. Ale mój mąż nie ma kontaktu ze swoim rodzeństwem przyrodnim, brat w ogóle jakiś z kosmosu, a siostra odzywa się raz na pięć lat.

Co lepsze, u mnie wszyscy znajomi i połowa rodziny liczy, że to właśnie oni będą chrzestnymi i chyba czeka mnie mała wojna. Już się dwie moje kuzynki odezwały w tej sprawie z hasłem, że o chrzestne chyba martwić się nie muszą, bo to jasne...

Będzie wesoło.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się nad przyjacielem TŻta, ale to nie rodzina i mam złe doświadczenia z chrzestnymi, którzy nie byli z rodziny... Mój brat miał takich i w ogóle nie uczestniczyli w jego życiu, nie bywali na uroczystościach i w ogóle nie sprawdzili się...
To raczej kwestia charakteru, niż pokrewieństwa.

Moja chrzestna nie dzwoni do mnie ani na święta, ani na urodziny. Widuję ją raz na parę lat, przelotem, gdy jestem u dziadków. Przez całe lata słyszałam od niej tylko durne teksty, kiedy ślub, a potem na co czekam, kiedy dziecko.

Mój mąż chrzestnego widział raz w życiu, na własnym chrzcie. Chrzestna oskubała go z kasy, ze spadku po jego dziadkach.

W obu ww. przypadkach to bliska rodzina.

Dlatego my na chrzestną wybraliśmy naszą wspólną znajomą, osobę bliską, z którą mamy kontakt, a nie kogoś kto jest z nami spokrewniony.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-03, 09:47   #3390
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Podziwiam chęć dostosowania się.
Ja w nosie mam co kto myśli, jeśli robię potrawy wigilijne to robię je dla siebie i męża. Gdybym miała coś robić pod kogoś tylko, nie robiłabym nic.
ja też robię dla siebie, i ja np. jadam barszcz po ukraińsku, a teściowie zupę rybną, więc ja ugotowałam barszcz, a teściu rybną, no i jak przyszli moi rodzice to skosztowali obu. .

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Myślę, że to wszystko można pogodzić, dla każdego coś pysznego - w końcu to święta, mają być przyjemne.
no właśnie, dobre podsumowanie tematu.
moi teściowie też mają potrawy których w moim domu rodzinnym nie było- moczka, (nie tknę za nic ), pierogi z kartoflami- jem, są ok.
A obie nasze rodziny wcinają namiętnie makówki. palce lizać.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15052540]Kropko, ja dzisiaj w klasie z szafki wzięłam kartoniki z mlekami, w trakcie przerwy, na co przez klasę biegnie dziewczynka i woła: pani to zostawi, pani nie wolno nosić Rozczuliła mnie, mała taka fajna [/QUOTE]
boska mała.

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość

Dzisiaj kolej na moją wizytę u lekarza, boję się strasznie.
trzymamy kciukasy.

Cytat:
Napisane przez eniggma Pokaż wiadomość

a tak wogole to witam z rana. jest szansa że w piątek będe w domu
i odrazu mi bedą robić usg i zobacze niedługo już swoje maleństwa
super by było.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które będą chrzcić swoje pociechy - jak to u Was jest, macie już swoje typy na chrzestnych, jest to u Was oczywiste jakieś, zgodnie z tradycją, zasadami rodziny, czy macie dylematy?
my będziemy chrzcić, nie ma innej opcji.
Chrzestnymi będą- moja siostra i mój brat.
A to dlatego, że dla Maksia chrzestną jest kuzynka TŻ-ta - bezdzietna ale kochająca dzieci i wciąż się starająca o własne,czego los jej nie ułatwia. Chciałam ją na chrzestną dla Maksia, bo była idealna na to "stanowisko" i wiedziałam ile jej to radości sprawi, i że Maksia będzie kochac jak swoje dziecko, i rzeczyiwście- chrzestna z niej ekstra, a jak ją poprosiliśmy o zostanie chrzestną to się popłakała.
A chrzestnym Maksia jest brat TZ-ta- był dumny jak paw ze swojego pierwszego chrześniaka,
A moja część rodziny nie czuła się urażona czy pokrzywdzona z tego powodu, że ze storny TŻ-ta są obaj chrzestni, wszyscy byli zadowoleni. wszyscy nasz wybór poparli. No iw cześniej nikt mi nie sugerował kogo na chrzestnego powinniśmy wziąźć.

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Ja w tym temacie mam problem. Chciałabym, żeby mój brat był chrzestnym, ale on nie ma ślubu (a ma już dzieci) i wydaje mi się, że nie będzie mógł być... W ogóle mam problem, bo z kolei na chrzestną też nie mam pomysłów.... Zastanawiam się nad przyjacielem TŻta, ale to nie rodzina i mam złe doświadczenia z chrzestnymi, którzy nie byli z rodziny...

A jutro mam wizytę u gina i będzie mierzył dzidzię już się doczekać nie mogę Ja dzisiaj kończę 13 tydzień Dzisiaj jeszcze zrobiłam sobie badanie moczu, żeby sprawdzić czy już się tych drożdży pozbyłam... mam nadzieję, że tak...
rzeczywiście- brat może mieć problemy na pozytywną opinię księdza z swojej parafii.
Moja siostra też ma dzieci, ale jest żyje sama- więc jako tako teraz grzechu nie ma- i myślę, że ksiądz problemów robić nie bedzie, chociaz kto wiem,... siostra teraz w Londynie mieszka,nie wiadomo czy nasz proboszcz nie zażyczy sobie kwitka, że tam siostra do jakiejś parafii przynależy.
A z chrzestnymi z poza rodziny też mam złe skojarzenia, na przykładzie kuzynki. Ale na to nie ma reguły.
Yolanda, dla Ciebie też kciukasy na wizytę zaciśnięte.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.