O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XIV

[ridja devojka]

Napisane przez ewwwa

Poważnie? takie nudy?

Chyba takie romansidło trochę?

[ewwwa]

Napisane przez ridja devojka

Chyba takie romansidło trochę?

O nie...romansidło?!

[ridja devojka]

Napisane przez ewwwa

O nie...romansidło?!

No tak mi się wydaje, że takie popierdółki, o miłości, szczęściu, życiu... jak u Paulo Coelho chyba nic ambitnego, aleeeee mogę się mylić.

[ewwwa]

Napisane przez ridja devojka

No tak mi się wydaje, że takie popierdółki, o miłości, szczęściu, życiu... jak u Paulo Coelho chyba nic ambitnego, aleeeee mogę się mylić.

O nieee! Czyżbym znowu się nacięła na super turbo bestseller wypromowany przez media? Po wpadce z Domem nad rozlewiskiem nie czytałam żadnych polskich książek No nic, spróbuję i zobaczymy

[uUuAsissuUu]

Napisane przez ridja devojka

No tak mi się wydaje, że takie popierdółki, o miłości, szczęściu, życiu... jak u Paulo Coelho chyba nic ambitnego, aleeeee mogę się mylić.

do tego momentu co doszłam, jest właśnie tak. Nie dla mnie
W dodatku mam dwie części

[now fit]

Witajcie Dziewczyny,
Jestem z Wami od kilku minut, więc mam nadzieję, że nie naruszę zasad społeczności pisząc to w tym miejscu, ale chciałam Wam przekazać, że mieszkanki Warszawy mają możliwość skorzystać z bezpłatnych zajęć testowych w siłowni w centrum (ul. Nowowiejska 37b) . Macie jeszcze szansę na zajęcia płaski brzuch (jutro o 17), TBC I PILATES (piątek 17 i 18). Wystarczy, że skontaktujecie się z klubem i podacie swoje nazwisko. Kontakt znajdziecie na stronie silownianowo☠☠☠☠☠☠☠

[Monisia86]

A któraś czytała "Trafny wybór" J.K. Rowling? Robiłam dwa podejścia do tej książki, ale zawsze coś nie pozwalało mi jej dokończyć. Nie wiem czy próbować po raz trzeci czy oddać do biblioteki. W ogóle od czasu trylogii Millenium Larsona nie miałam dobrej książki w ręcę W kolejce czeka jeszcze "Gra o Tron", ale jakoś tak czasu brak ostatnio

w ogóle to jestem gruba dzisiaj na wadze zobaczyłam szóstkę z przodu. Chyba przerzucę się na jakieś cardio zeby spalić co nie co. Wcale nie chce duzo... 2-3 kilo mi wystarczy no i czas poprawić dietke :/ a propo jedzenia... dzisiaj zupa z soczewicy na obiad dawno nie jadłam, a uwielbiam

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Monisia86

w ogóle to jestem gruba dzisiaj na wadze zobaczyłam szóstkę z przodu. Chyba przerzucę się na jakieś cardio zeby spalić co nie co. Wcale nie chce duzo... 2-3 kilo mi wystarczy no i czas poprawić dietke :/ a propo jedzenia... dzisiaj zupa z soczewicy na obiad dawno nie jadłam, a uwielbiam

kopnę cię w dupę!

[Monisia86]

Napisane przez uUuAsissuUu

kopnę cię w dupę!

w sumie to... poproszę

[redeyes]

Napisane przez Monisia86

A któraś czytała "Trafny wybór" J.K. Rowling? Robiłam dwa podejścia do tej książki, ale zawsze coś nie pozwalało mi jej dokończyć. Nie wiem czy próbować po raz trzeci czy oddać do biblioteki. W ogóle od czasu trylogii Millenium Larsona nie miałam dobrej książki w ręcę W kolejce czeka jeszcze "Gra o Tron", ale jakoś tak czasu brak ostatnio

w ogóle to jestem gruba dzisiaj na wadze zobaczyłam szóstkę z przodu. Chyba przerzucę się na jakieś cardio zeby spalić co nie co. Wcale nie chce duzo... 2-3 kilo mi wystarczy no i czas poprawić dietke :/ a propo jedzenia... dzisiaj zupa z soczewicy na obiad dawno nie jadłam, a uwielbiam

Waga nie jest wyznacznikiem tego, jak ktoś wygląda. Ktoś może ważyć 50+ i wyglądać gorzej niż osoba ważąca 60+.. Nie ma na to reguły. Przecież szkielet też waży, u jednego wiecej, u drugiego mniej. Tak samo mięśnie, tłuszcz, itp

[wings6]

Napisane przez uUuAsissuUu

kopnę cię w dupę!

ja chętnie też


Dzień dobry

[ewwwa]

Napisane przez Monisia86

A któraś czytała "Trafny wybór" J.K. Rowling? Robiłam dwa podejścia do tej książki, ale zawsze coś nie pozwalało mi jej dokończyć. Nie wiem czy próbować po raz trzeci czy oddać do biblioteki. W ogóle od czasu trylogii Millenium Larsona nie miałam dobrej książki w ręcę W kolejce czeka jeszcze "Gra o Tron", ale jakoś tak czasu brak ostatnio

w ogóle to jestem gruba dzisiaj na wadze zobaczyłam szóstkę z przodu. Chyba przerzucę się na jakieś cardio zeby spalić co nie co. Wcale nie chce duzo... 2-3 kilo mi wystarczy no i czas poprawić dietke :/ a propo jedzenia... dzisiaj zupa z soczewicy na obiad dawno nie jadłam, a uwielbiam

Czytałam Trafny wybór .... nuda O ile seria HP jest rewelacyjnie napisana to Trafny wybór nie zachwyca
Polecam: Gre o tron, Pana Lodowego Ogordu , książki Tess Gerritsen, Harlana Cobena, Alex Kavy

Ej nie denerwuj nas tym numerkiem z przodu
Pocieszę Cię, że ja zaczynam wszystko niemal od początku bo przez ostatnie prawie 2 miesiące wypadłam z rytmu (mojej rutyny treningowej) totalnie: przez miesiąc miałam gości, potem kontuzja stopy, potem choroba.... Trudno, było jak było czas zebrać się i ruszyć się do roboty
Może spróbuję tego :


Zupa soczewicowa - o mamo z której soczewicy?

[Monisia86]

Napisane przez redeyes

Waga nie jest wyznacznikiem tego, jak ktoś wygląda. Ktoś może ważyć 50+ i wyglądać gorzej niż osoba ważąca 60+.. Nie ma na to reguły. Przecież szkielet też waży, u jednego wiecej, u drugiego mniej. Tak samo mięśnie, tłuszcz, itp

Teoretycznie o tym wiem, ale praktycznie mam dzień paszteta przez co włączył mi się tryb marudząco-narzekający poza tym jakoś na psychikę lepiej działa mi piątka z przodu ciekawe czy są jakieś badania naukowe na ten temat haha

Ewcia zupka jest z czerwonej soczewicy, z marchewką, doprawiona curry nieskromnie przyznam, ze wyszła przepyszna to jest jedyna potrwa, którą potrafię stworzyć z soczewicy

[ewwwa]

Napisane przez Monisia86

Teoretycznie o tym wiem, ale praktycznie mam dzień paszteta przez co włączył mi się tryb marudząco-narzekający poza tym jakoś na psychikę lepiej działa mi piątka z przodu ciekawe czy są jakieś badania naukowe na ten temat haha

Ewcia zupka jest z czerwonej soczewicy, z marchewką, doprawiona curry nieskromnie przyznam, ze wyszła przepyszna to jest jedyna potrwa, którą potrafię stworzyć z soczewicy

Z czerwonej uwielbiam! Robisz ją z dodatkiem curry?
Ostatnio robiłam z zieloną soczewica i tez wyszła niezła

[gucia6]

Napisane przez ridja devojka

No to trzymam kciuki ja na razie czekam na telefon z rossmanna (nie wierzę) i jadę dziś z papierami aplikować na jeden fajny program stażowy - ale wybiorą do tego na początek 80 osób kierując się listem motywacyjnym i CV. Mam nadzieję, że znajdę się w tych 80 osobach, dalszy etap dopiero w przyszłym roku, więc jak do tego czasu nic nie znajdę to będę na stażu chociaż.

to trzymam kciuki

Napisane przez ewwwa

Do dwóch tygodniu

za ciebie też


Dzień dobry
dziś melduję, że wczorajsze IF przebiegło pomyślnie, czułam się świetnie, dziś ładuję kalorie
no i wczorajszy trening też pomyśłny
2x15:
MC
wiosłowanie hantelką
zginanie przedramion
podciaganie na równoległych drążkach (troche oszukane, bo z dwoma krzesłami i niestety nie miałam jak nóg unieść, wiec leżały na ziemi)
unoszenie nóg z obciążeniem w podparciu o krzesło

i po 3km biegu / 15 min

[ewwwa]

Napisane przez gucia6

to trzymam kciuki


za ciebie też


Dzień dobry
dziś melduję, że wczorajsze IF przebiegło pomyślnie, czułam się świetnie, dziś ładuję kalorie
no i wczorajszy trening też pomyśłny
2x15:
MC
wiosłowanie hantelką
zginanie przedramion
podciaganie na równoległych drążkach (troche oszukane, bo z dwoma krzesłami i niestety nie miałam jak nóg unieść, wiec leżały na ziemi)
unoszenie nóg z obciążeniem w podparciu o krzesło

i po 3km biegu / 15 min

Bardzo dziękuję!!!

Brawo za trening! Pięknie

[gucia6]

Napisane przez Monisia86

Teoretycznie o tym wiem, ale praktycznie mam dzień paszteta przez co włączył mi się tryb marudząco-narzekający poza tym jakoś na psychikę lepiej działa mi piątka z przodu ciekawe czy są jakieś badania naukowe na ten temat haha

tego nie wiem, ale mnie 5 z przodu też się podoba

i póki co udaje mi się ja utrzymać

[uUuAsissuUu]

a mi soczewica nie podchodzi

[Monisia86]

Napisane przez ewwwa

Z czerwonej uwielbiam! Robisz ją z dodatkiem curry?
Ostatnio robiłam z zieloną soczewica i tez wyszła niezła

Curry w tej zupie to taka kropka na i idealnie się komponuje z pozostałymi składnikami. Zielonej soczewicy jeszcze nie jadłam. Muszę kupić następnym razem..

[wings6]

Napisane przez gucia6

tego nie wiem, ale mnie 5 z przodu też się podoba

i póki co udaje mi się ja utrzymać

oj mnie to by się podobała a podobała póki co muszę sobie na nią patrzeć z tyłu , strasznie oporna jest... (albo ja zbyt łagodna dla siebie)

[ewwwa]

Napisane przez uUuAsissuUu

a mi soczewica nie podchodzi

Heheh a jakie podejścia miałaś?

Napisane przez Monisia86

Curry w tej zupie to taka kropka na i idealnie się komponuje z pozostałymi składnikami. Zielonej soczewicy jeszcze nie jadłam. Muszę kupić następnym razem..

O czyli robisz podobnie jak ja Ja dodaje mnóstwo pomidorów, marchew, pietruszkę, cebule A potem blenduje na krem

[Monisia86]

Napisane przez ewwwa

Heheh a jakie podejścia miałaś?

O czyli robisz podobnie jak ja Ja dodaje mnóstwo pomidorów, marchew, pietruszkę, cebule A potem blenduje na krem

bez pietruszki (ale muszę przemyśleć te opcje ); dodaję trochę mleka, blenduje, ale tylko połowę, żeby zupę zagęścić, poza tym nie przepadam za zupami typu krem; doprawiam ogromną ilością curry + trochę soli, pieprzu, paryki... no i na koniec dodaje makaron typu gwiazdki, zacierki bądź ryżyk. A potem jeeeem

[ewwwa]

Napisane przez Monisia86

bez pietruszki (ale muszę przemyśleć te opcje ); dodaję trochę mleka, blenduje, ale tylko połowę, żeby zupę zagęścić, poza tym nie przepadam za zupami typu krem; doprawiam ogromną ilością curry + trochę soli, pieprzu, paryki... no i na koniec dodaje makaron typu gwiazdki, zacierki bądź ryżyk. A potem jeeeem

A i czosnek daję, bo czosnek kocham
A pietruszkę (korzeń) wyciagam przed blendowaniem dodaję potem natkę Makaronu już nie daje Ale moja i Twoja zupa jest niemal idetiko!

[WarOfWorlds]

Ale robicie mi smaka uwielbiam soczewicę, ale jadłam tylko zieloną dzisiaj na obiad tortille, m in. z soczewicą

[Yo-asia]

Hej
Wizaz mi się zaktualizowal- nie mogę się przyzwyczaić:/

Zle się czuje ale ponieważ mam dzis wolne postaram się pocwiczyc więc odezwę się jak będę miała coś do zameldowania
Co do wagi to jestem najlepszym przykładem tego jak ważac tyle samo można wyglądać inaczej. O 5 z przodu nie myśle, raz w dorosłym życiu wazylam 58 i nigdy wiecej nie będę taka durna, wyglądałam jak bida z nedza. Minimalnie 65 nie mniej, ale czy to się uda?? Coś mi cieżko po urlopie wagę ruszyć. Ale nie poddam się o nie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lone bird]

Napisane przez Monisia86

A któraś czytała "Trafny wybór" J.K. Rowling? Robiłam dwa podejścia do tej książki, ale zawsze coś nie pozwalało mi jej dokończyć. Nie wiem czy próbować po raz trzeci czy oddać do biblioteki. W ogóle od czasu trylogii Millenium Larsona nie miałam dobrej książki w ręcę W kolejce czeka jeszcze "Gra o Tron", ale jakoś tak czasu brak ostatnio

w ogóle to jestem gruba dzisiaj na wadze zobaczyłam szóstkę z przodu. Chyba przerzucę się na jakieś cardio zeby spalić co nie co. Wcale nie chce duzo... 2-3 kilo mi wystarczy no i czas poprawić dietke :/ a propo jedzenia... dzisiaj zupa z soczewicy na obiad dawno nie jadłam, a uwielbiam

Mam to samo z Millenium, to były książki od których dosłownie nie mogłam się oderwać i nie mogłam się doczekać, żeby wrócić do domu i czytać dalej Teraz już mi cieżko trafić na taką książkę, coś się wybredna zrobiłam. Zaczęłam Grę o tron, bo uwielbiam serial, ale w fabułę książki nie umiem się wkręcić. Natomiast mój brat kupił i przeczytał wszystkie części, bo tak go wciągnęło A czytałaś Igrzyska śmierci? Ta seria mnie też wciągnęła, szybko się czyta No i oczywiście 50 twarzy Greya Nie powiem, przeczytałam i w sumie to mi się podobały, mimo że jest taka krytykowana, no ale raczej już nie wrócę do Greya
Teraz zaczytuję się na nowo w książkach Agathy Christie. No ale to są książki na 3 godz. czytania, a ja chcę czegoś bardziej wciągającego

Ja poćwiczyłam Fire 30, Upper 20 i 30 min. hula hop. Posprzątałam, poćwiczyłam i idę czytać w takim razie

[Monisia86]

Napisane przez ewwwa

A i czosnek daję, bo czosnek kocham
A pietruszkę (korzeń) wyciagam przed blendowaniem dodaję potem natkę Makaronu już nie daje Ale moja i Twoja zupa jest niemal idetiko!

baza ta sama, tylko wykończenie inne opcja z czosnkiem też brzmi dobrze a makaron... makaron to moja słabość

a masz moze jakis sprawdzony przepis na zupę z dyni? w tamtym roku robiłam pierwsze podejście... wyszło smacznie, ale bez szału. W tym roku bedzie podejście numer dwa, tylko, ze nie mam jeszcze koncepcji

[ewwwa]

Napisane przez Monisia86

baza ta sama, tylko wykończenie inne opcja z czosnkiem też brzmi dobrze a makaron... makaron to moja słabość

a masz moze jakis sprawdzony przepis na zupę z dyni? w tamtym roku robiłam pierwsze podejście... wyszło smacznie, ale bez szału. W tym roku bedzie podejście numer dwa, tylko, ze nie mam jeszcze koncepcji

Hahahaha miałam własnie pytać o to samo Nigdy nie robiłam zupy z dyni a mam meeega ochotę ale myślę, że byłaby to wersja z curry

Makaron to moja ogromna słabość Mogłabym jeść codziennie

[gucia6]

Napisane przez Yo-asia

Hej
Wizaz mi się zaktualizowal- nie mogę się przyzwyczaić:/

Zle się czuje ale ponieważ mam dzis wolne postaram się pocwiczyc więc odezwę się jak będę miała coś do zameldowania
Co do wagi to jestem najlepszym przykładem tego jak ważac tyle samo można wyglądać inaczej. O 5 z przodu nie myśle, raz w dorosłym życiu wazylam 58 i nigdy wiecej nie będę taka durna, wyglądałam jak bida z nedza. Minimalnie 65 nie mniej, ale czy to się uda?? Coś mi cieżko po urlopie wagę ruszyć. Ale nie poddam się o nie

ale wiadomo, że dziewczyna 165 cm z wagą 55 będzie wyglądać zupełnie inaczej niż ta co ma 175cm

ale co fakt, to fakt...
moja waga też ostatnio stoi w miejscu, a sylwetka się zmienia

[Monisia86]

Napisane przez lone bird

Mam to samo z Millenium, to były książki od których dosłownie nie mogłam się oderwać i nie mogłam się doczekać, żeby wrócić do domu i czytać dalej Teraz już mi cieżko trafić na taką książkę, coś się wybredna zrobiłam. Zaczęłam Grę o tron, bo uwielbiam serial, ale w fabułę książki nie umiem się wkręcić. Natomiast mój brat kupił i przeczytał wszystkie części, bo tak go wciągnęło A czytałaś Igrzyska śmierci? Ta seria mnie też wciągnęła, szybko się czyta No i oczywiście 50 twarzy Greya Nie powiem, przeczytałam i w sumie to mi się podobały, mimo że jest taka krytykowana, no ale raczej już nie wrócę do Greya
Teraz zaczytuję się na nowo w książkach Agathy Christie. No ale to są książki na 3 godz. czytania, a ja chcę czegoś bardziej wciągającego

Ja poćwiczyłam Fire 30, Upper 20 i 30 min. hula hop. Posprzątałam, poćwiczyłam i idę czytać w takim razie

Millenium to majstersztyk!
Igrzyska śmierci... widziałam tylko zwiastun filmu i jakoś mnie to nie pociąga.
Greya sobie ze względu na to, ze jestem singielką
Aghata Christie... znam kilka pozycji. Nawet lubię ale ja ogólnie preferuje książki grube, wielotomowe, kiedy to mogę zżyć się z bohaterami, wejść w ten inny świat.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez ewwwa

Hahahaha miałam własnie pytać o to samo Nigdy nie robiłam zupy z dyni a mam meeega ochotę ale myślę, że byłaby to wersja z curry

Makaron to moja ogromna słabość Mogłabym jeść codziennie

haha, coś czuje, że pod względem kulinarnym jesteś moja pokrewną duszą