Polecamy:

dziunkowa · 2018-03-29, 17:01

Cytat:

Napisane przez bejata440

Co tam u Was? Plany biegowe na długi weekend ?

Niestety ten tydzień i cały przyszły bez opcji, dzieci mają ferie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

beatiska · 2018-03-29, 18:27

Ja dzisiaj miałem trening. 10km, w tym interwaly.
W planach na weekend mam sobotę i niedzielę. W jeden z tych dni min. 15 km. W następną niedzielę mam polmaraton, wiec pewnie w przyszłą srode/czwartek ostatni trening przed biegiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-03-29, 18:55

Aaaa właśnie ale minęło już do tej połówki !

Ja dzisiaj i wczoraj przerwa, jestem psychicznie zmęczona i słabiutka. Ale gotuje właśnie dobre jedzonko, naładuje się i jutro idę na rower. W planie 40-50km, a bieganie w sobotę i niedziele . Myśle ze po Ok.10km.

beatiska · 2018-03-29, 19:03

Zimno na rower, brrrr

Ja ostatnio dobrze się trzymałam z jedzeniem, ale od wczoraj mam spadek motywacji i zjadłam dużo cukru, wrrrr. Teraz w święta też pewnie nie odpuszczę, woec wrócę na dobre tory dopiero w połowie przyszłego tygodnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-03-29, 19:26

Ja przeszłam na paleo z tztem. Od miesiąca. To ta pierwsza najcięższa faza.. dla mnie. Bo tzt zadowolony. A mi chlebka brakuje

A na święta u mnie będzie raczej spokojnie z jedzeniem, bo idziemy tylko na obiad do rodziców tzta, a oni nie świętują jak my. Nie ma zastawionego pełnego stołu i ciast i majonezu.

beatiska · 2018-03-29, 19:34

O nie, ja nie dałabym rady na diecie. Podziwiam, jeszcze paleo...

U mnie też nie zastawia się całych stołów, ale na pewno będzie ciasto i to mnie zgubi. sama będę piec i na pewno też dostaniemy ciasto .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

carmen_20 · 2018-03-29, 19:34

Cytat:

Napisane przez bejata440

Co tam u Was? Plany biegowe na długi weekend ?

Ja właśnie wróciłam z przełożonej z niedzieli 18tki. W święta mam dość napięty grafik i moglam nie mieć czasu zrobić aż tyle. W weekend zostaje mi sobotni cross i jakieś wybieganie 10-12 km w niedziele lub poniedziałek

Cytat:

Napisane przez bejata440

Aaaa właśnie ale minęło już do tej połówki !

Ja dzisiaj i wczoraj przerwa, jestem psychicznie zmęczona i słabiutka. Ale gotuje właśnie dobre jedzonko, naładuje się i jutro idę na rower. W planie 40-50km, a bieganie w sobotę i niedziele . Myśle ze po Ok.10km.

Co dobrego gotujesz?

Cytat:

Napisane przez beatiska

Zimno na rower, brrrr

Ja ostatnio dobrze się trzymałam z jedzeniem, ale od wczoraj mam spadek motywacji i zjadłam dużo cukru, wrrrr. Teraz w święta też pewnie nie odpuszczę, woec wrócę na dobre tory dopiero w połowie przyszłego tygodnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie ostatnio opuściła wena na zdrowe gotowanie. Ostatnie miesiące mogłam ciągle stać przy garach i wymyślać nowe, zdrowe dania a od ok. 2 tygodni totalnie nie mam do tego motywacji

doba jest chyba za krótka i ciężko mi jest wszystko bez stresu ogarnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziunkowa · 2018-03-29, 20:18

Ja w niedziele i poniedziałek odpuszczam dietę. Ale ciasta nie mam ( za to chipsy tak ;-))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nalezedociebie · 2018-03-30, 13:45

Hej dziewczyny!
Biegam i sprawia mi to przyjemność, czuje się w świetnie, nastrój się polepsza, ale... zauważyłam, że bardzo puchną mi nogi. Uda się powiększają, nie chcę takich

Czy powinnam zmniejszyć dystanse, częstotliwość? Ostatnio biegałam 4 razy po 14 km w tygodniu. Proszę o pomoc

MarryJane1 · 2018-03-30, 14:40

Cytat:

Napisane przez nalezedociebie

Hej dziewczyny!
Biegam i sprawia mi to przyjemność, czuje się w świetnie, nastrój się polepsza, ale... zauważyłam, że bardzo puchną mi nogi. Uda się powiększają, nie chcę takich

Czy powinnam zmniejszyć dystanse, częstotliwość? Ostatnio biegałam 4 razy po 14 km w tygodniu. Proszę o pomoc

W którym dokładniej miejscu puchną? Przyczyn może być na prawdę wiele, od zbyt ciasnych skarpetek do problemów żylnych, tak więc ciężko jednoznacznie określić co jest powodem.

nalezedociebie · 2018-03-30, 14:58

Cytat:

Napisane przez MarryJane1

W którym dokładniej miejscu puchną? Przyczyn może być na prawdę wiele, od zbyt ciasnych skarpetek do problemów żylnych, tak więc ciężko jednoznacznie określić co jest powodem.

Łydki są większe oraz górna część ud

bejata440 · 2018-03-30, 15:48

Carmen - a robiłam zupę krem z cukini i pasternaka.

A później jadłam jaja smażone z warzywami które znalazłam w kuchni

Jak cos puchnie to chyba z krążeniem cos nie tak ?
4x14 to niezły wysiłek

U mnie był dziś rower górski. Po górach. Nóżki słabiutkie jeszcze.

nalezedociebie · 2018-03-30, 16:47

Cytat:

Napisane przez bejata440

Carmen - a robiłam zupę krem z cukini i pasternaka.

A później jadłam jaja smażone z warzywami które znalazłam w kuchni

Jak cos puchnie to chyba z krążeniem cos nie tak ?
4x14 to niezły wysiłek

U mnie był dziś rower górski. Po górach. Nóżki słabiutkie jeszcze.

Miałam iść jeszcze jutro pobiegać przed świętami, ale bardzo się wystraszyłam, gdy zobaczyłam dziś te nogi i chyba odpuszczę

dziunkowa · 2018-03-30, 17:08

U mnie 9,5 km. Trafiła się okazja to skorzystałam do granic możliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-03-31, 10:43

Dzisiaj będzie wolne wybieganie

beatiska · 2018-03-31, 10:54

Ja miałam z samego rana 9,5km. Akurat deszcz padał, także taki przedwczesny smingus dyngus miałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-03-31, 20:45

Ratunku
Boli prawe biodro. Sama ta wystająca cześć , promieniuje do wewnątrz pare cm ;(

beatiska · 2018-03-31, 22:01

Czy to nie czasami pasmo biodrowo piszczelowe? Tylko wtedy chyba bolaloby wzdłuż.

-----
Ja kończę miesiąc z 145 km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

carmen_20 · 2018-03-31, 22:43

Ja kończę z wynikiem 165 km. A jak pomyślę, że za 2 miesiące połowę tego kilometrażu będę musiała sieknąć za jednym zamachem to nie wiem czy się smiać czy płakać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-04-01, 06:55

Nie wiem. Dziwnie boli.. trochę dziś lżej ale boli. Ubraliśmy się z tztem do biegania, wychodzimy a tu z nieba leje okropnie. Wiec wróciłam pije kawę.

U mnie 70km nabiegane. ;p

beatiska · 2018-04-01, 08:22

Carmen_20 ja dalej nie mogę uwierzyć, że się przygotowujesz na taki dystans. Ja tego nie ogarniam, teraz dopiero będę zaliczać pierwszy polmaraton, a gdzie tam do 80km ciągiem. Naprawdę podziwiam

Bejata440 może akurat dzisiejsza przerwa przez deszcz pozwoli odpocząć i biodro przestanie boleć.

U mnie też pogoda marna, dzisiaj I tak nie planowałam treningu, ale jutro już tak, a chyba będzie podobnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziunkowa · 2018-04-02, 12:41

Melduję 8,1 km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-04-02, 13:20

Melduje 11km.
Byłam z tztem, planowaliśmy bieg po 6:30-7:00 żeby sobie podziwiać otoczenie : rzeka, Alpy, konie, ale po 5km tzt miał problemy w kolanie. Musieliśmy przerwy robić albo iść..
ale dotarliśmy i wyszło 11.

Na to biodro - będę robić jogę na otwieranie bioder.
A kolano będzie smarował. I przerwę musi zrobić :/

Cytokina · 2018-04-03, 18:03

Cześć!

Pozwolę sobie dołączyć się do wątku, bo kilka razy zaczynałam już bieganie, za każdym razem praktycznie od zera, ale jakoś tak ciężko mi się zmotywować żeby pociągnąć to dalej

Dzisiaj pod wpływam impulsu wybrałam się pierwszy raz w tym roku biegać! 5 km marszo-biegu (z podkreśleniem na "marszo") zrobione

dziunkowa · 2018-04-03, 18:11

Cytat:

Napisane przez Cytokina

Cześć!

Pozwolę sobie dołączyć się do wątku, bo kilka razy zaczynałam już bieganie, za każdym razem praktycznie od zera, ale jakoś tak ciężko mi się zmotywować żeby pociągnąć to dalej

Dzisiaj pod wpływam impulsu wybrałam się pierwszy raz w tym roku biegać! 5 km marszo-biegu (z podkreśleniem na "marszo") zrobione

Super, dobre i tyle.
Ja pamiętam jak rok temu miałam te 2,5 km marszibiegu i jeszcze przerwę w trakcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bejata440 · 2018-04-03, 19:12

Ja zaczynałam od biegania 600m w okol parku

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Jak wyjść ze strefy komfortu i przyspieszyć ? Jak to było u Was?

carmen_20 · 2018-04-04, 07:41

Cytat:

Napisane przez bejata440

Ja zaczynałam od biegania 600m w okol parku

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Jak wyjść ze strefy komfortu i przyspieszyć ? Jak to było u Was?

Zacznij od krótkich przyspieszeń na końcu każdego treningu np. Po 20 sekund (20 sekund szybko, 20 sekund marszu, 20 sekund truchtu - i tak kilka razy).

Ja przez to moje klepanie baaaardzo wolnych wybiegań strasznie sie rozleniwilam i ciężko mi przyspieszyć

wczoraj miałam zrobić trochę szybszą 14 tke i od rana zastanawiałam sie jak ja to zrobie jak ostatnio biegam powyżej 7min/km

ale jakoś się zmusiłam do przyspieszenia i ostatecznie wyszła mi 14 tka w tempie 5:53

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PixieDust · 2018-04-04, 10:48

Cześć dziewczyny, w zeszłym troku trochę się tutaj udzielałam ale później przestałam biegać.

Powoli wracam, przyzwyczajam organizm do wysiłku.

Dzisiaj biegałam 3 raz w tym roku, pyknęło 6 km. Było trochę ciężko, jeszcze co jakiś czas muszę zrobić chociaż 20 sek. odpoczynku ale i tak jestem dumna

Cytokina · 2018-04-04, 17:31

Melduję 5 km

kingaa2407 · 2018-04-04, 18:15

Hejo!

Znalazłam sobie plan treningowy na stronie treningbiegacza.pl według którego za 22 tygodnie będę umiała przebiec 22 km czyli półmaraton... Ciekawe

Ale fajnie, że mam tak rozpisane wszystko, bo zawsze po prostu biegłam ile umiałam, a chyba jednak nie o to w tym chodzi

Zobaczymy co z tego będzie.

Dzisiaj tylko 15min, ale od czegos trzeba zacząc

2018-03-29, 18:27	#3362
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja dzisiaj miałem trening. 10km, w tym interwaly. W planach na weekend mam sobotę i niedzielę. W jeden z tych dni min. 15 km. W następną niedzielę mam polmaraton, wiec pewnie w przyszłą srode/czwartek ostatni trening przed biegiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-03-29, 18:55	#3363
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Aaaa właśnie ale minęło już do tej połówki ! Ja dzisiaj i wczoraj przerwa, jestem psychicznie zmęczona i słabiutka. Ale gotuje właśnie dobre jedzonko, naładuje się i jutro idę na rower. W planie 40-50km, a bieganie w sobotę i niedziele . Myśle ze po Ok.10km. __________________ inst

2018-03-29, 19:03	#3364
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Zimno na rower, brrrr Ja ostatnio dobrze się trzymałam z jedzeniem, ale od wczoraj mam spadek motywacji i zjadłam dużo cukru, wrrrr. Teraz w święta też pewnie nie odpuszczę, woec wrócę na dobre tory dopiero w połowie przyszłego tygodnia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-03-29, 19:26	#3365
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja przeszłam na paleo z tztem. Od miesiąca. To ta pierwsza najcięższa faza.. dla mnie. Bo tzt zadowolony. A mi chlebka brakuje A na święta u mnie będzie raczej spokojnie z jedzeniem, bo idziemy tylko na obiad do rodziców tzta, a oni nie świętują jak my. Nie ma zastawionego pełnego stołu i ciast i majonezu. __________________ inst

2018-03-29, 19:34	#3366
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V O nie, ja nie dałabym rady na diecie. Podziwiam, jeszcze paleo... U mnie też nie zastawia się całych stołów, ale na pewno będzie ciasto i to mnie zgubi. sama będę piec i na pewno też dostaniemy ciasto . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-03-29, 20:18	#3368
dziunkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 7 746	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja w niedziele i poniedziałek odpuszczam dietę. Ale ciasta nie mam ( za to chipsy tak ;-)) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-03-30, 13:45	#3369
nalezedociebie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 8 105	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Hej dziewczyny! Biegam i sprawia mi to przyjemność, czuje się w świetnie, nastrój się polepsza, ale... zauważyłam, że bardzo puchną mi nogi. Uda się powiększają, nie chcę takich Czy powinnam zmniejszyć dystanse, częstotliwość? Ostatnio biegałam 4 razy po 14 km w tygodniu. Proszę o pomoc __________________ 17.05.2013 Pierwsza jazda 08.07.2013 Zdany egzamin teoretyczny 22.07.2013 Zdany egzamin praktyczny Jestem kierowcą start

2018-03-30, 15:48	#3372
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Carmen - a robiłam zupę krem z cukini i pasternaka. A później jadłam jaja smażone z warzywami które znalazłam w kuchni Jak cos puchnie to chyba z krążeniem cos nie tak ? 4x14 to niezły wysiłek U mnie był dziś rower górski. Po górach. Nóżki słabiutkie jeszcze. __________________ inst

2018-03-30, 17:08	#3374
dziunkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 7 746	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V U mnie 9,5 km. Trafiła się okazja to skorzystałam do granic możliwości Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-03-31, 10:43	#3375
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Dzisiaj będzie wolne wybieganie __________________ inst

2018-03-31, 10:54	#3376
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja miałam z samego rana 9,5km. Akurat deszcz padał, także taki przedwczesny smingus dyngus miałam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-03-31, 20:45	#3377
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ratunku Boli prawe biodro. Sama ta wystająca cześć , promieniuje do wewnątrz pare cm ;( __________________ inst

2018-03-31, 22:01	#3378
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Czy to nie czasami pasmo biodrowo piszczelowe? Tylko wtedy chyba bolaloby wzdłuż. ----- Ja kończę miesiąc z 145 km Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-03-31, 22:43	#3379
carmen_20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 1 463	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja kończę z wynikiem 165 km. A jak pomyślę, że za 2 miesiące połowę tego kilometrażu będę musiała sieknąć za jednym zamachem to nie wiem czy się smiać czy płakać Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-04-01, 06:55	#3380
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Nie wiem. Dziwnie boli.. trochę dziś lżej ale boli. Ubraliśmy się z tztem do biegania, wychodzimy a tu z nieba leje okropnie. Wiec wróciłam pije kawę. U mnie 70km nabiegane. ;p __________________ inst

2018-04-01, 08:22	#3381
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Carmen_20 ja dalej nie mogę uwierzyć, że się przygotowujesz na taki dystans. Ja tego nie ogarniam, teraz dopiero będę zaliczać pierwszy polmaraton, a gdzie tam do 80km ciągiem. Naprawdę podziwiam Bejata440 może akurat dzisiejsza przerwa przez deszcz pozwoli odpocząć i biodro przestanie boleć. U mnie też pogoda marna, dzisiaj I tak nie planowałam treningu, ale jutro już tak, a chyba będzie podobnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-04-02, 12:41	#3382
dziunkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-05 Wiadomości: 7 746	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Melduję 8,1 km Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-04-02, 13:20	#3383
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Melduje 11km. Byłam z tztem, planowaliśmy bieg po 6:30-7:00 żeby sobie podziwiać otoczenie : rzeka, Alpy, konie, ale po 5km tzt miał problemy w kolanie. Musieliśmy przerwy robić albo iść.. ale dotarliśmy i wyszło 11. Na to biodro - będę robić jogę na otwieranie bioder. A kolano będzie smarował. I przerwę musi zrobić :/ __________________ inst

2018-04-03, 18:03	#3384
Cytokina Interleukina Druga Zarejestrowany: 2015-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 1 818	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Cześć! Pozwolę sobie dołączyć się do wątku, bo kilka razy zaczynałam już bieganie, za każdym razem praktycznie od zera, ale jakoś tak ciężko mi się zmotywować żeby pociągnąć to dalej Dzisiaj pod wpływam impulsu wybrałam się pierwszy raz w tym roku biegać! 5 km marszo-biegu (z podkreśleniem na "marszo") zrobione

2018-04-03, 19:12	#3386
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja zaczynałam od biegania 600m w okol parku ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ---------- Jak wyjść ze strefy komfortu i przyspieszyć ? Jak to było u Was? __________________ inst

2018-04-04, 10:48	#3388
PixieDust Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 1 643	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Cześć dziewczyny, w zeszłym troku trochę się tutaj udzielałam ale później przestałam biegać. Powoli wracam, przyzwyczajam organizm do wysiłku. Dzisiaj biegałam 3 raz w tym roku, pyknęło 6 km. Było trochę ciężko, jeszcze co jakiś czas muszę zrobić chociaż 20 sek. odpoczynku ale i tak jestem dumna __________________ All you need is faith, trust and a little pixie dust 34/2018 W tym roku przebiegłam : 108,6 km

2018-04-04, 17:31	#3389
Cytokina Interleukina Druga Zarejestrowany: 2015-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 1 818	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Melduję 5 km

2018-04-04, 18:15	#3390
kingaa2407 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 2 322	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Hejo! Znalazłam sobie plan treningowy na stronie treningbiegacza.pl według którego za 22 tygodnie będę umiała przebiec 22 km czyli półmaraton... Ciekawe Ale fajnie, że mam tak rozpisane wszystko, bo zawsze po prostu biegłam ile umiałam, a chyba jednak nie o to w tym chodzi Zobaczymy co z tego będzie. Dzisiaj tylko 15min, ale od czegos trzeba zacząc __________________ "Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata. Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia." Zrzucamy kilogramy... Dążymy do 60 kg.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)