Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2

[ulenka2501]

Napisane przez ParoleParole

nie ma samego czytania;p Trzeba gadać z nami

Poopowiadaj cos o sobie i swoim Tż (skad jesteście, czym się zajmujecie itp)
No i oczywiście Witaj w naszym watku

Już, już postaram się wszystko nadrobić jak najszybciej
I dziękuję za miłe powitanie

No więc tak jak już wspomniałam z TŻtem jestem od roku, datę ustaliliśmy od pierwszego spotkania, bo na nim już zaczęło coś iskrzyć i od razu zaczęliśmy się spotykać, oczywiście jakieś przytulanki, całusy, itd. w swoim czasie, ale mieliśmy szczęście 'zakochać się od pierwszego wejrzenia' Oboje jesteśmy z lubelskiego, takie nieduże miasto koło Lublina, ja uczę się w ostatniej klasie liceum, a TŻ skończył już szkołę i czeka aż zdam maturę, aby wyjechać do Anglii razem

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Chatul

Jak ja nie lubię limitowanych edycji

O tak, też nie lubię, kiedy coś mi posmakuje, a trzeba się nabiegać żeby jeszcze gdzieś to dostać Ale jak dla mnie najlepszy Reds, taki lekko kwaskowaty, nie za słodki jak jabłkowy np.

[Niusia22]

Napisane przez ulenka2501

O tak, też nie lubię, kiedy coś mi posmakuje, a trzeba się nabiegać żeby jeszcze gdzieś to dostać Ale jak dla mnie najlepszy Reds, taki lekko kwaskowaty, nie za słodki jak jabłkowy np.

Hej Ulenka
moj ulubiony to jablkowy mam w domu szesciopak na zapas z m-c juz stoi i narazie 1 wypite i mam 330ml bo 500 to dla mnie za duzo na 1 raz

[ulenka2501]

Napisane przez Niusia22

Hej Ulenka
moj ulubiony to jablkowy mam w domu szesciopak na zapas z m-c juz stoi i narazie 1 wypite i mam 330ml bo 500 to dla mnie za duzo na 1 raz

Cześć Swojego czasu też uwielbiałam tylko jabłkowy, ale trochę gust mi się zmienił i teraz bardziej smakuje mi żółty Ale zazdroszczę ekonomiczności, bo ja pijąc 330ml to tylko smaka sobie narobię

[asqua92]

Napisane przez Chatul

Jak ja nie lubię limitowanych edycji

Też nie lubię

[Chatul]

Napisane przez ulenka2501

O tak, też nie lubię, kiedy coś mi posmakuje, a trzeba się nabiegać żeby jeszcze gdzieś to dostać

A no właśnie

Ale jak dla mnie najlepszy Reds, taki lekko kwaskowaty, nie za słodki jak jabłkowy np.

Zielony jest świetny

[behindblueeyes]

ulenka - witaj

JA tam za piwem nie przepadam, od niego brzuchol rośnie hihi i szybko się zapełnia Ale redsa mogę wypić
Za to whisky z colą - mniamii

5 dni z TŻtem szybko minęły, dziś wyjeżdża
Mam mieszane uczucia ale to długo by pisać. Wieczorem coś więcej skrobnę.

[Chatul]

Ja piwo lubię. Ale po jednej puszce mi od razu szumi w głowie... Po dużej ilości wódki tak nawet nie mam
A whisky z kolą nie lubię Za to absynt jest pyszny

[ulenka2501]

Napisane przez Chatul

Ja piwo lubię. Ale po jednej puszce mi od razu szumi w głowie... Po dużej ilości wódki tak nawet nie mam
A whisky z kolą nie lubię Za to absynt jest pyszny

Nigdy nie piłam absyntu, jak to smakuje? ;> Ja za wódką nie przepadam, a whisky z colą jeszcze gorsze jak dla mnie Co do piwa - lubię :P I w lato pijam wiele częściej niż teraz, a mimo to brzucha strasznego nie mam

[behindblueeyes]

Wiele osób nie przepada za whisky. Samo jest niedobre, za to z colą..niebo w gębie
Pamiętam zeszłoroczne wakacje i pierwszy wspolny wyjazd z TŻtem i znajomymi. Byliśmy ze sobą jakieś 2 mce. Tak się załatwiłam whisky,że szkoda gadać Nogę miałam napuchniętą, zasnęłam w soczewkach i ubraniu

Absynt też jest dobry, taki anyżowy i mooocno procentowy
TŻ jak kupił auto i przyjechaliśmy do mnie,to mamuśka stwierdziła że trzeba to opić i wyciągnęla z barku absynt przywieziony ze Słowacji chyba. TŻ wcześnie tego nie pił i chlusnął sobie jak zwyklą 50tkę czystej. Żebyście widziały jego minę Oczy miał na wierzchu

[Chatul]

Napisane przez ulenka2501

Nigdy nie piłam absyntu, jak to smakuje? ;>

Ziołowo. Jak płyn do płukania jamy ustnej

Napisane przez behindblueeyes

TŻ jak kupił auto i przyjechaliśmy do mnie,to mamuśka stwierdziła że trzeba to opić i wyciągnęla z barku absynt przywieziony ze Słowacji chyba. TŻ wcześnie tego nie pił i chlusnął sobie jak zwyklą 50tkę czystej. Żebyście widziały jego minę Oczy miał na wierzchu

U mnie na imprezach się pije absynt shotami. Mniaaaaaam Absyntu nigdy za dużo

[ulenka2501]

Napisane przez behindblueeyes

Wiele osób nie przepada za whisky. Samo jest niedobre, za to z colą..niebo w gębie
Pamiętam zeszłoroczne wakacje i pierwszy wspolny wyjazd z TŻtem i znajomymi. Byliśmy ze sobą jakieś 2 mce. Tak się załatwiłam whisky,że szkoda gadać Nogę miałam napuchniętą, zasnęłam w soczewkach i ubraniu

Absynt też jest dobry, taki anyżowy i mooocno procentowy
TŻ jak kupił auto i przyjechaliśmy do mnie,to mamuśka stwierdziła że trzeba to opić i wyciągnęla z barku absynt przywieziony ze Słowacji chyba. TŻ wcześnie tego nie pił i chlusnął sobie jak zwyklą 50tkę czystej. Żebyście widziały jego minę Oczy miał na wierzchu

Ja whisky dostałam na 18stkę i jak spróbowałam z colą właśnie to myślałam, że zwymiotuję, zupełnie nie moje klimaty

Zaciekawił mnie ten absynt Spróbuję kiedyś na pewno To te takie kolorowe,prawda?:confused :

[Chatul]

Napisane przez ulenka2501

Zaciekawił mnie ten absynt Spróbuję kiedyś na pewno To te takie kolorowe,prawda?:confused :

Zazwyczaj absynt jest zielony.

Ja polecam absynt Mr.Jekyll Absinthion jest też dobry. Za to absynt firmy Jelinek mi niezbyt smakował.

[asqua92]

Ja ani absyntu ani whiskey z colą nie piłam za to polecam Bacardi, Martini ze spirtem i Krupnik cytrynowy

[ParoleParole]

Napisane przez ulenka2501

Już, już postaram się wszystko nadrobić jak najszybciej
I dziękuję za miłe powitanie

No więc tak jak już wspomniałam z TŻtem jestem od roku, datę ustaliliśmy od pierwszego spotkania, bo na nim już zaczęło coś iskrzyć i od razu zaczęliśmy się spotykać, oczywiście jakieś przytulanki, całusy, itd. w swoim czasie, ale mieliśmy szczęście 'zakochać się od pierwszego wejrzenia' Oboje jesteśmy z lubelskiego, takie nieduże miasto koło Lublina, ja uczę się w ostatniej klasie liceum, a TŻ skończył już szkołę i czeka aż zdam maturę, aby wyjechać do Anglii razem

a jakie małe miasto jest koło lbn;> Świdnik, Lubartów czy Kraśnik

Napisane przez Chatul

Ja piwo lubię. Ale po jednej puszce mi od razu szumi w głowie... Po dużej ilości wódki tak nawet nie mam
A whisky z kolą nie lubię Za to absynt jest pyszny

ejj whisky


czemu edycji limitowanych nie lubisz;>

jeju ten reds musi wejsc na stałe!

[ulenka2501]

Napisane przez ParoleParole

a jakie małe miasto jest koło lbn;> Świdnik, Lubartów czy Kraśnik

Świdnik, czyżbyś znała te okolice?

[ParoleParole]

Napisane przez ulenka2501

Świdnik, czyżbyś znała te okolice?

studiuje w Lbn , a Świdnik mijam jadąc do domu;p

[Chatul]

Napisane przez ParoleParole

czemu edycji limitowanych nie lubisz;>

Bo potem nie ma w sklepie produktu, który mi posmakował.

[ulenka2501]

Dobra Dziewczyny, ja na jakiś czas Was opuszczam, bo przychodzi TŻ i obchodzimy rocznicę

[Black Cashmere]

Napisane przez Chatul

Może po prostu nie rozumiesz ich humoru? Z zewnątrz ja i moi znajomi też możemy się wydawać dziwni. Na imprezach głównie pijemy, prowadzimy dyskusje na temat "Biblii" (sic!), jeździmy po sobie My wiemy, że siebie lubimy, ale jak ktoś z zewnątrz na naszą imprezę przyjdzie, to jest szczerze zdumiony

Moja paczka znajomych zachowuje się podobnie bardzo i wiele osób to może dziwic

W końcu przyszedł wczoraj okres, już serio wypłakiwałam się Tż'owi w piątek w rękaw, że boję się, że zostaniemy rodzicami, hormony mi sieczkę z mózgu zrobiły Przechodzę od następnego cyklu na tabletki, bo wygodniej, fajniej, cera mi się jeszcze poprawiła jak je kiedyś brałam.

Co do reddsa żurawinowego, to muszę sprobowac, bo uwielbiam żurawinę i piwo...i dla mnie 500 ml piwa to mało...potrafię wypic w ciągu godziny z 3-4 piwa -.-
(Wczoraj znów popiłam za dużo...siedzieliśmy w czwórkę, ja, siostra i nasze meny i graliśmy w Tabu i Jengę ;p)

Ulenka2501, witaj!
Mam kolegę ze Świdnika

Nie róbcie mi smaka na absynt, wieki go nie piłam...
Czemu ja w ogóle jeszcze myślę o alkoholu dzisiaj, to nie wiem ;p

[behindblueeyes]

Napisane przez ulenka2501

Dobra Dziewczyny, ja na jakiś czas Was opuszczam, bo przychodzi TŻ i obchodzimy rocznicę

Udanego świętowania

TŻ właśnie pojechał. Jak zwykle po kilku dniach spędzonych razem.. Odprowadziłam go do auta. Ledwo wróciłam do domu, a już sms że kocha i będzie tęsknić I jak ja mam się nie rozklejać

Co do naszej rozmowy..dlaczego ja jestem taka głupia i tu Wam wypisuje mądrości, chcę żeby się pozmieniało,a jak rozmawiam z TŻtem to mam blokadę
Zapytałam go czy mam mu postawić jakieś ultimatum albo może wyznaczyć jakiś termin na zmiany? A on,że no coś ty itd.
Powiedział,że poszuka czegoś na pewno.
Widzę,że ja tak mu dozuję w małych ilościach te informacje,które chcę przekazać, tak co weekend. Co tydzień dojrzewam żeby powiedzieć coś więcej

[Black Cashmere]

Jeśli trudno Ci wszystko wyrzucic z siebie, jeśli głos Ci się łamie, to może napisz mu list? Odręcznie nawet. Facet to wzrokowiec, może tak do niego lepiej dotrze wszystko?

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Oj, jak wszystko mnie boli

[behindblueeyes]

Napisane przez Black Cashmere

Jeśli trudno Ci wszystko wyrzucic z siebie, jeśli głos Ci się łamie, to może napisz mu list? Odręcznie nawet. Facet to wzrokowiec, może tak do niego lepiej dotrze wszystko?

Jakoś nie mogę wszystkiego z siebie wyrzucić. Mówię co mi leży na serduchu ale jest jakaś wewnętrzna blokada,która nie pozwala powiedzieć wszystkiego A to w zasadzie jedna kwestia pozostała, ta najważniejsza...że albo będą konkrety i weźmie się za szukanie albo nie będziemy dalej w to wszystko brnąc

Polecam Wam film 'Jeden dzień'. Obejrzeliśmy go dziś, naprawdę dobry

Napisane przez Black Cashmere

Oj, jak wszystko mnie boli

A co się stalo?

[Naomi21]

Napisane przez Chatul

Może po prostu nie rozumiesz ich humoru? Z zewnątrz ja i moi znajomi też możemy się wydawać dziwni. Na imprezach głównie pijemy, prowadzimy dyskusje na temat "Biblii" (sic!), jeździmy po sobie My wiemy, że siebie lubimy, ale jak ktoś z zewnątrz na naszą imprezę przyjdzie, to jest szczerze zdumiony

Możesz zapytać TŻ-a za co lubi swoich znajomych

Nie bardzo mają jakiś humor Trudno wytłumaczyć o co chodzi, nie są dziwni, po prostu są niezbyt lotni, przynajmniej niektórzy Ile ja bym dala za rozmowe o Biblii (sic!) Niestety, rozmowy ograniczają się do opowieści kto gdzie był i co zrobił plus wspominki jakim to super imprezowiczem był TŻ, kiedy z kim się upił i jaki z niego "swój chłop"

Pytałam go o to, ale on nie wie, przyznaje mi rację, ale twierdzi, że dużo razem przeżyli itp. Tak czy tak, impreza były bardzo udana i wesoła, a moje najbardziej nielubiane osoby poszły po 2 godzinach Zresztą chyba za bardzo przeżywałam tę imprezę, w końcu wzięłam przyjaciółkę i okazało się, że można się nieźle razem bawić.

Napisane przez ulenka2501

Dobra Dziewczyny, ja na jakiś czas Was opuszczam, bo przychodzi TŻ i obchodzimy rocznicę

Miłego wieczoru

Napisane przez behindblueeyes

Co do naszej rozmowy..dlaczego ja jestem taka głupia i tu Wam wypisuje mądrości, chcę żeby się pozmieniało,a jak rozmawiam z TŻtem to mam blokadę
Zapytałam go czy mam mu postawić jakieś ultimatum albo może wyznaczyć jakiś termin na zmiany? A on,że no coś ty itd.
Powiedział,że poszuka czegoś na pewno.

Czyli wszystko zostało bez zmian... szkoda, że się nie zdecydowałaś jednak na taką konkretną rozmowę. Takie zachowanie raczej żadnych zmian nie przyniesie

Co do filmów, to my dziś z TŻ obejrzeliśmy "Eden Lake", przerażający. I ściągnęliśmy wszystkie sezony "How I Met Your Mother", będziemy robić sobie maratony Uwielbiam ten serial

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

Czyli wszystko zostało bez zmian... szkoda, że się nie zdecydowałaś jednak na taką konkretną rozmowę. Takie zachowanie raczej żadnych zmian nie przyniesie

Wiem..jestem zła na siebie
Mowię o TŻcie,że jest niedojrzały a sama się tak zachowuję.

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Wiem..jestem zła na siebie
Mowię o TŻcie,że jest niedojrzały a sama się tak zachowuję.

Nie bądź dla siebie zbyt surowa. Takie rozmowy są strasznie trudne.

[Black Cashmere]

Napisane przez Naomi21

Co do filmów, to my dziś z TŻ obejrzeliśmy "Eden Lake", przerażający. I ściągnęliśmy wszystkie sezony "How I Met Your Mother", będziemy robić sobie maratony Uwielbiam ten serial

Ubóstwiam ten serial!
2 tygodnie temu poznałam studenta architektury, który wygląda jak Ted Mosby

Napisane przez behindblueeyes

Jakoś nie mogę wszystkiego z siebie wyrzucić. Mówię co mi leży na serduchu ale jest jakaś wewnętrzna blokada,która nie pozwala powiedzieć wszystkiego A to w zasadzie jedna kwestia pozostała, ta najważniejsza...że albo będą konkrety i weźmie się za szukanie albo nie będziemy dalej w to wszystko brnąc

Polecam Wam film 'Jeden dzień'. Obejrzeliśmy go dziś, naprawdę dobry

A co się stalo?

Najgorsze są takie blokady Też tak czasem mam, a że wszystko przeżywam, to jeszcze łamie mi się głos, płaczę i wkurzam się na siebie, że nie mogę wydusic z siebie wszystkiego co mi na sercu leży

A okres mam i kaca Cierpię straszliwie, rano Tż jak mnie zobaczył to tak mu mnie żal było, ponoc byłam blada jak ściana Ledwo się na nogach trzymałam... :/

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

Nie bądź dla siebie zbyt surowa. Takie rozmowy są strasznie trudne.

Są trudne, owszem. Jednak wiem,że jeśli nie postawię sprawy jasno,to nic się nie zmieni. Dlatego wkurzam się na siebie,bo może taka rozmowa cokolwiek by przyspieszyła albo otworzyła TŻtowi oczy.
Z milszych rzeczy to dziś dostałam śniadanie do łóżka

Napisane przez Black Cashmere

Najgorsze są takie blokady Też tak czasem mam, a że wszystko przeżywam, to jeszcze łamie mi się głos, płaczę i wkurzam się na siebie, że nie mogę wydusic z siebie wszystkiego co mi na sercu leży

Może nie powinnam tak planować co i jak powiem tylko iść n żywioł, heh.
Chciałabym żeby w przyszły weekend udało mi się dokończyć naszą rozmowę. Bardzo bym chciała.

Napisane przez Black Cashmere

A okres mam i kaca Cierpię straszliwie, rano Tż jak mnie zobaczył to tak mu mnie żal było, ponoc byłam blada jak ściana Ledwo się na nogach trzymałam... :/

Uuuua to nie zazdroszczę. Dzień po % jest straszny. Wycięty z życiorysu wręcz, przynajmniej u mnie :P

Dziewczyny podpowiedzcie co kupić TŻtowi pod choinkę. Mam kompletną pustkę!

[Naomi21]

Napisane przez Black Cashmere

Najgorsze są takie blokady Też tak czasem mam, a że wszystko przeżywam, to jeszcze łamie mi się głos, płaczę i wkurzam się na siebie, że nie mogę wydusic z siebie wszystkiego co mi na sercu leży

Też zawsze chce mi się płakać i zapominam co miałam powiedzieć, dlatego ostatnio wszystko spisałam na kartce

Napisane przez behindblueeyes

Z milszych rzeczy to dziś dostałam śniadanie do łóżka

Jak miło Ja na mojego TŻ w ten weekend też nie mogę narzekać, kochany był

Jeśli chodzi o prezent, to może zegarek, portfel, bluzę, koszulę, pasek, książkę, grę, perfumy, film na DVD?

[Black Cashmere]

Napisane przez behindblueeyes

Są trudne, owszem. Jednak wiem,że jeśli nie postawię sprawy jasno,to nic się nie zmieni. Dlatego wkurzam się na siebie,bo może taka rozmowa cokolwiek by przyspieszyła albo otworzyła TŻtowi oczy.
Z milszych rzeczy to dziś dostałam śniadanie do łóżka

Może nie powinnam tak planować co i jak powiem tylko iść n żywioł, heh.
Chciałabym żeby w przyszły weekend udało mi się dokończyć naszą rozmowę. Bardzo bym chciała.

Uuuua to nie zazdroszczę. Dzień po % jest straszny. Wycięty z życiorysu wręcz, przynajmniej u mnie :P

Dziewczyny podpowiedzcie co kupić TŻtowi pod choinkę. Mam kompletną pustkę!

Co do prezentu to nie wiem, a co lubi robic? Czym się interesuje? A może jakaś fajna koszula? Sweter? Ja mojemu ostatnio kupiłam komplt bokserek, po tym jak odkryłam wielką dziurę na jego tyłku w bokserkach, ale miałam ubaw, jeszcze większy jak mu ten prezent dałam Ja ponoc dostanę coś do kuchni na mikołajki i cieszy mnie to szalenie!

Robi któraś z Was własnoręcznie biżuterię? Bo tak mnie jakoś naszło, żeby zamówic co nieco z allegro i zacząc coś tworzyc

[asqua92]

Jak mnie od kilku dni wszystko drażni, wszyscy ludzie wokół moi znajomi, rodzina, TŻ dziś. Nie wiem czemu, niby jestem po okresie tydzień, powinnam mieć dobry nastrój, a czuję się tak jakbym miała go znowu dostać za kilka dni

behindblueeyes trzymam kciuki za to żebyś zebrała się w sobie i powiedziała swojemu TŻtowi wszystko to, co leży Ci na sercu no i żeby on w końcu się opamiętał i zabrał za poważne szukanie pracy

Black Cashmere ja uwielbiam mojego TŻta obdarowywać bokserkami, szczególnie takimi ze śmiesznymi rysunkami i napisami