| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2013-10-10, 01:20 | #3391 | |
| wańka wstańka Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 12 467
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Myślę, ze mieszasz niepotrzebnie kilka watków, jakieś kwestie małżęństw, w których jst niezgoda, z brakiem sakramentu. I jeszcze do tego dodajesz to czy ktoś jest dobrym człowiekiem. Wg mnie zupełnie nie oto chodzi. Bo czy wyznanie decyduje o tym czy ktoś jest dobry ( w takim ogólnie przyzjętym znaczeniu)?Nie sądzę. Nie rozumiem i nie ogarniam jak to jest, że chcesz ochrzcić dziecko w religii, której podstawowych zasad nie rozumiesz? Czy ksiądz zmusił twojego brata do ślubu? Nie sądzę. Nie sadzę również, by zmuszał go do rozwodu. Przestaję ogarniać o co tu chodzi  do tych co jadły tosty z masłem po porodzie  proponuję zajrzeć na bloga domciatko  fotki jedzenia jak niestołówkowego. Domciątko fajny blog   
				__________________ nauczycielu, zajrzyj   | |
|     | 
|  2013-10-10, 01:29 | #3392 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  Wyglądało to bardzo podobnie jak na blogu domciątka   | |
|     | 
|  2013-10-10, 01:49 | #3393 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Coleraine, Irlandia Północna 
					Wiadomości: 177
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			u mnie dokładnie to samo, na szczęście ominęła mnie sala zbiorowa, miałam jedynkę a mój tż mógł zostać do rana bo pielęgniarka przymknęła oko. W ogóle na opieke nie narzekałam. Dziewczyny, może ktoś mi poradzi. Dzwoniłam do kadrowej w sprawie powrotu. Macierzynskie zaczelam bardzo wczesnie, sami mnie zresztą wysłali bo miałam problemy ze zdrowiem. Mam wrócić 1 listopada ( fajna data, nie ma co).  Pisałam pismo o flexible hours odmówiono mi. Pracuję na drugą zmiane od 18 do 1 w nocy, a moje dziecko wstaje wcześnie rano. Nie wyobrażam sobie spać codziennie po kilka godzin i po całym dniu z dzieckiem lecieć do pracy. Jest to praca fizyczna i mam sporą nadwagę po ciąży więc znam swój organizm i wiem, że nie wytrzymam. Próbowałam się jakoś z pracodawcą dogadać no ale na pierwszej zmianie nie ma stanowiska dla kobiety w mojej sytuacji. Jedyne co zostaje mi to złożyć wypowiedzenie. I co dalej? Tż mówił że jak Mały podrośnie i moja mama tu przyjedzie to będe mogła poszukać innej pracy na cały etat. Z jednej strony rozwiązanie wydaje się ok, ale trochę szkoda mi tych 5 lat.  Siedzieć z dzieckiem non stop to zwariuje, teraz przechodzimy ząbkowanie. Ledwo z kolek wyrośliśmy. A nawet jak sie zwolnie, to co wtedy? Kiedy napisać wypowiedzenie? Czy bede musiała oddać SMP jak nie wróce? Z jednej strony nie chcemy tu zostać całe życie, przyjechaliśmy uzbierać trochę pieniędzy na mieszkanie i na start w PL.  Są mamy, które nie wróciły do pracy po SMP?
		
		 
				__________________   | 
|     | 
|  2013-10-10, 06:45 | #3394 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Ajah Dziekuje bardzo Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 05:45 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ---------- Ja nie narzekalam na jedzenie w szpitalu. Tylko te sniadania marne, tosty albo croissant z dzemem. Nie każdy lubi takie śniadania. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. | 
|     | 
|  2013-10-10, 08:21 | #3395 | |
| wańka wstańka Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 12 467
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Obawiasz sie, ze zostaniesz z dzieckiem w domu przez 5 lat ( nie wiem czy dobrze zrozumiałam)? Przecież możesz po jakimś czasie wrócić do pracy na niepełny etat. Wymagany czas wypowiedzenia powinien być zawarty w umowie i zależy M. In od przepracowanych lat. 
				__________________ nauczycielu, zajrzyj   | |
|     | 
|  2013-10-10, 08:31 | #3396 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 14 395
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  Mi akurat odpowiadałyby Twoje godz pracy, no ale rozumiem, ze nie kazdemu odpowiadaja. Ja po macierzynskim wrocilam na nocki i na pol etatu. Nie mozesz zmienic wymiaru godzin na pół etatu np? 
				__________________ Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 | ||
|     | 
|  2013-10-10, 10:38 | #3397 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 842
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Odmowil dziecku bo ja i rodzice chrzestni prosimy w imieniu dziecka o chrzest | |
|     | 
|  2013-10-10, 10:50 | #3398 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Coleraine, Irlandia Północna 
					Wiadomości: 177
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Nieeeeeeeeeeee   Pracuje 5 lat w jednym zakładzie i szkoda mi tych 5 lat własnie. Zwariowalabym 5 lat w domu siedzieć. SMP nie miałam nawet podstawowego bo mi wyliczyli na podstawie chorobowego na którym byłam przed porodem więc niecałe 90f/tyg. A powiedzcie jak bede dzwonila do tax  to mam podac zerowy dochód skoro od kwietnia bylam na macierzynskim a on odlicza sie od dochodu a jesli do pracy nie wróce lub tylko dostane za urlop pieniadze? Matko jedyna, jak ja nie lubie utrudniania sobie życia. Ja wiem ze do pracy wroce na nastepne wakacje. Tzn mam zamiar szukac bo moja mama (mam wielka nadzieje) przyjedzie i zaoferowala ze sie dzieckiem zaopiekuje. Nie tak żeby ją obarczać, bede jej za to płaciła i z drugiej strony robi to dla siebie bo im szybciej uda nam sie pieniadze uzbierac tym szybciej wrócimy do PL. Mi się nie uśmiecha, ale TŻ od 6 lat nie spedzil Wigilii w domu tka polityka firmy ze na swieta nikt nie dostaje wolnego i rodzine widzi kilka tyg w roku. Zazwyczaj urlop zpedzamy na załatwianiu formalnosci, np w tym roku wszystko aby dziecko ochrzcic, dokumenty itp. Na nastepnym nasz slub i w ogóle nie spedza z ta rodzina czasu. Dziekuje za wszystkie sugestie. Blonde ja wiem godziny by mi odpowiadały ale jakby mały spał w nocy a np dzis od 4 nie spi! A w ciagu dnia tylko pół godz drzemie. Zanim bym sie po pracy położyła to bym spała 2 godz tylko  Kiedys jakj superviserka byla Polka szlo sie z nia dogadac i pracowalabym od 6 do 10 lub 11. Teraz jest Irlandczyk i juz kolezanki byly na niego na skarge. Zle traktuje Polki.  Pisałam podanie oz miane godzin nie zgodzono się, bo nie ma miejsca dla kobiet na pierwszej zmianie. Chyba traktuja mnie jak pracownika niepewnego bo np jakby maly zachorowal musialabym wziac wolne i nie mialby mnie kto zastapic. 
				__________________   Edytowane przez oryginalna11 Czas edycji: 2013-10-10 o 10:57 | 
|     | 
|  2013-10-10, 11:01 | #3399 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 14 395
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Ja tez bylam na chorobowym w czasie ciazy i z tego tez powodu pracodawca uznał,z e za mało zarobiłam w tych tyg kwalifikacyjnych do SMP i dostałam MA w wysokosci jak standardowe SMP. Moze zasady sie zmieniły, niewiem, ale dziwnie to Ci wyliczyli...sprawdzałas wszystko? Wiesz,z e teraz tak Ci spi nie znaczy ze to sie nie poprawi  Ja tez nie byłam na swieta w Pl od 2006r.(u mnie i u Tz w zakąldzie raczej nie daja urlkopow na okres switeczno-noworoczny). Kilka razy była u Nas mama a tak to spedzamy swieta w 3   
				__________________ Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 | |
|     | 
|  2013-10-10, 11:12 | #3400 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Coleraine, Irlandia Północna 
					Wiadomości: 177
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 
				__________________   | |
|     | 
|  2013-10-10, 11:41 | #3401 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 A chrzestni, których wybraliście są praktykującymi katolikami (bez żadnych "ale"), żyjącymi w związkach sakramentalnych? | ||
|     | 
|  2013-10-10, 12:18 | #3402 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 842
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Tak rozumiem, ze zyje w grzechu. Zadowolona? Tyle w temacie, nie mam checi wywlekac wiecej i czuc się jak na przesluchjaniu. Nadal uwazam ze ksiadz dziecku odmowil nie mi | 
|     | 
|  2013-10-10, 12:35 | #3403 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 | 
|     | 
|  2013-10-10, 13:44 | #3404 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Jezu, religia to drażliwy temat. Nie można tak jej po prostu ominąć ?   i nie kontynuuować tematu. Każdy ma inne zdanie na ten temat. Młoda dzisiaj z przedszkola jak wychodziła mnie zaskoczyła: "Mama, patrz Pani dała chocolatte!"   
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2013-10-10, 14:00 | #3405 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Mąż zabrał rano Dorotkę na szczepienie. Była bardzo dzielna-w ogóle nie płakała   Ze skutków ubocznych w ciągu dwóch tygodni może pojawić się gorączka. A dziś w przedszkolu dostała pierwsze zaproszenie-na urodziny kolegi  Równo za miesiąc, w jakimś soft play. I tu pytanie: co kupujecie na prezent jak idziecie na takie urodziny? Na pewno zrobię coś własnoręcznie, ale chciałabym dodać jakąś zabawkę, grę, może puzzle albo płytę z piosenkami dla dzieci. Podpowiedzcie coś, szczególnie mamy chłopców   | 
|     | 
|  2013-10-10, 14:05 | #3406 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 14 395
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Ze strony meza tez nikt nie przylatuje...nic na siłe  Cytat: 
   Cytat: 
 Najbezpieczniej dac autko, moze jakies puzzle, układanke, ksiazeczke, jakis mniejszy zestaw lego duplo itp. Zbieramy sie do logopedy. 
				__________________ Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 | |||
|     | 
|  2013-10-10, 14:08 | #3407 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Maidstone U.K. 
					Wiadomości: 5 185
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Skończcie z tematem religii . Bez sensu i nieprzyjemnie się to czyta. Hanjah wiadomo że jesteś zagorzała katolicka ale nie każdy kto nie chodzi do kościoła jest grzesznikiem i na odwrót. Ja jestem za rozwodem jak masz męża sku....syna ale nie nakłaniał zagorzale do tego. Każdy musi się przekonać na własnej skórze. | 
|     | 
|  2013-10-10, 14:13 | #3408 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Dzięki   Powodznia u logopedy   | |
|     | 
|  2013-10-10, 14:14 | #3409 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 14 395
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  Dzieki. 
				__________________ Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010  https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 | |
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2013-10-10, 14:18 | #3410 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			O wlasnie.   Muszę na tą szczepionkę się umówić z młodą. Ale pierw musimy wyzdrowiec  Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. 
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2013-10-10, 14:33 | #3411 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Milton Keynes 
					Wiadomości: 1 669
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Mysle ze Lego duplo to jednak DLA mlodszych dzieci. My szczepienie many za tydzien. Kings mloda bedzie CIE teraz czesciej tak zaskakiwac  Nikos teraz bardzo sie rozgadal. Czasami mowi as za duzo  Strasznie zimno sie zrobilo. Do tego jakies chorobsko mine lapie , a jako karmiaca nic nie moge brac   
				__________________ 02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon | |
|     | 
|  2013-10-10, 15:04 | #3412 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Coleraine, Irlandia Północna 
					Wiadomości: 177
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
   
				__________________   | |
|     | 
|  2013-10-10, 15:45 | #3413 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			ewi  podejrzewam   , że tak. Zimno się zrobiło  znaczy taki wiatr zimny wieje i to b. szybko. A wczoraj jeszcze było prawie 20+ i słoneczko pięknie grzało. No i się pytam - jak nie zachorować?! 
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2013-10-10, 16:10 | #3414 | ||
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 ksiądz nie robił problemów. ---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ---------- Cytat: 
  )) ksiądz powinien ochrzcić dziecko  tak jak już napisałam, ja żyję w grzechu, o ja grzesznica wielka i jestem chrzestną mojego chrześniaka. ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- byłam dziś dziecko ważyć  ww 11 tygodniu ważymy 5,68kg , hura  ) rośniemy jak na drożdżach   | ||
|     | 
|  2013-10-10, 17:36 | #3415 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 
					Wiadomości: 3 495
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Ja jak zwykle z pytaniem. 34 tydzień i ból krocza niepozwalający siedzieć ani leżeć na boku bez poduchy między udami to norma? Niby czytam że może boleć krocze i pachwiny ale... to boli naprawdę mocno. W dodatku bolą mnie biodra i pupa, ale to już od kilku dni więc prawie przywykłam   
				__________________ | 
|     | 
|  2013-10-10, 18:02 | #3416 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 moja koleżanka nosi bliźniaki teraz i ma taki ból, że o kulach musi chodzić bo jeden z dzieci bardzo nisko wciska główkę. | |
|     | 
|  2013-10-10, 18:04 | #3417 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Bracknell, UK 
					Wiadomości: 2 083
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. 
				__________________ 14.08.2010 - Ślub 05.05.2011 - Nadia 20.10.2013 - Daria   2014 - 55 2015 - 48 | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2013-10-10, 18:35 | #3418 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 6 573
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Dziewczyny zalatwialyscie sobie tutaj to angielskie "becikowe"? Chodzi mi o Sure Start Maternity Grant. Pytam, bo nie wiem czy do tego wystarczy podpis healt visitor czy musi mi to podpisac midwife?
		
		 
				__________________  Bartuś  9.09.2013  Adrianek  30.07.2015 | 
|     | 
|  2013-10-10, 18:44 | #3419 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 | 
|     | 
|  2013-10-10, 18:46 | #3420 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 6 573
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			A w jaki sposob mozna sie nie zalapac? Wiem jedynie ze trzeba sie zmiescic w terminie i miec przyznane np Child Tax Credit, moze byc jakis inny powod tego zeby go nie otrzymac?
		
		 
				__________________  Bartuś  9.09.2013  Adrianek  30.07.2015 | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Być rodzicem | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.
 
                

















 





