Wirtualna przyjaźń 4

[Cyferkaa]

Adusia właśnie u Ani czytałam
Ciekawe ma przepisy.
----------

[Emmi123]

Dzień dobry z powiewem morskiej bryzy...



Zapraszam na

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Nic nie wspominałam o wyjeździe, bo do dnia wyjazdu nie byłam pewna czy pojadę. Mam ważną sprawę rodzinną do załatwienia i przy okazji wreszcie udało mi się dotrzeć na moje ukochane, polskie morze. Wzięłam lapka ale nie wziełam do niego ładowania . Jestem tu na krótko, ale może paść bateria. I nie wiem na ile godzin działa bateria.

Ściskam Was bardzo serdecznie

[Cyferkaa]

Emmi cudownie
Bardzo się cieszę
Dużo zdrowia i radości z pobytu.



Pogoda dopisuje?

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Emmi doczytałam
Powodzenia!

[Adazina]

Witajcie !!

Jak wspaniale, Emmi nad morzem. Hura!

[Cyferkaa]

Cześć Adi
Jak się masz?
U mnie zaczyna grzać

[Adazina]

Cyferuś,
Mania nad morzem, Emmi nad morzem, to może my obie też skoczmy nad morze.


Foto - Mania o zachodzie słońca.

[Adazina]

Cyferuś,
czuję się prawie zdrowa. Wyprawa do Łodzi i przedwieczorny spacer dobrze mi zrobiły.

[Cyferkaa]

Cieszę się Ada
Tak, nad nasze morze, koniecznie!

[Adazina]

A więc plecaki spakowane... pociąg już jedzie... a morze na nas czeka...




WAKACJE.........!!

[Emmi123]

Cześć Kochane
Ładowarka kupiona
Powiem Wam, że jestem w małej, nadmorskiej miejscowości (nieważne gdzie) pod większym miastem i każdy pruje ze wszystkim do tego większego miasta niż zaopatyrwać się tutaj na miejscu. Jak rdzenni mieszkańcy mają utrzymać swoje sklepiki jak nikt w nich nie kupuje? Na szczęście nauczona od lat, zawsze pytam najstarszych rdzennych mieszkańców i wiem gdzie co jest tu na miejscu. Ale przeraża mnie ta mania ,,latania po pierdołę do miaaaasta" Była u fryzjera. Podciełam włosy, nadal z przodu siwe w z tyłu jakieś ciemne. Głowa odświeżona to najważniejsze. Fryzura zrobiona na powrót do pracy
Udało się załatwić to po co przyjechałam. Uffff... bardzo trudna sprawa i wymagająca mnóstwo zachodu, jeżdżenia a nagle przesympatyczna pani, która bez zbędnej biurokracji, czekania i pisania tony papierzysk, zajrzała w segregator i wszystko nagle się zrobiło... a drukarka wydrukowała Nie do uwierzenia.

[Emmi123]

Jeszcze nie byłam na plaży, bo czasu nie było. Za to jest fajna pogoda. Ciepło, ale nie ma tej duchoty. Idealnie. Rybki też jeszcze nie jadłam, pewnie sama sobie kupię w rybnymi i sama usmażę, tak będzie najbezpieczniej i najsmaczniej nie mówiąc o cenie. Nadal muszę uważać na to co jem i gdzie jem. Wszędzie sklep ,,Żabka" a pizzerie otwierają się na potęgę, eliminując smażarnie ryb. Nie rozumiem tego, jechać nad morze i jeść pizze

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Emmi chociaż na krótką chwilę oderwałaś się od codzienności.
Hura! Skoro sprawy szybko załatwiłaś, mam nadzieję, że znalazłaś czas na leżaczek plażowy
Wracaj szczęśliwie.



---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Ja niedawno też odkryłam postęp na naszej poczcie
klimatyzację założyli, wreszcie.
Nie dało się wystać nawet w kolejce trzyosobowej, koszmar...miejsce bardzo nasłonecznione.
Emmi nawet fryzjera odwiedziłaś super!
-------------
Ja mam koniec miesiąca.
Oby szybko to ogarnąć.

[Emmi123]

Witaj Cyferko Z premedytacją czekałam na twoją albo Adi poranną herbatkę aby nie burzyć tej sennej atmosfery jaka panowała na naszym temacie.

Wczoraj byłam sensacją ulicy za sprawą długiego, powolnego i dokładnego przymierzania letnich kapeluszy. Miałam swoją prywatną ekspedientkę pełniącą rolę kapelusznika trzymającego wiele kapeluszy. Młodzi nie mogli oderwać ode mnie oczu. Śledzili z zapartym tchem całe zdarzanie, być może zgadując w myślach, na który się zdecyduję, a może w ogóle nie wybiorę żadnego? Niektóre osoby po zjedzeniu czegoś tam obok, po prostu siedzieli dalej i czekali. Spory wybór był od słomkowych do materiałowych z przeróżnym rondem i zdobiną . Naprawdę ciężki wybór. Wybrałam klasykę dla siebie. Jasną słomkę z wąskim paseczkiem materiału z kokardką z tyłu kapelusza, rondo szerokie, rzucające cień i na kark. Ale nie z tych dużych, jakie nosiła np. Sofia Loren. Rondo mniejsze ale nie z tych wąskich.

[Cyferkaa]

Emmi
Hejka
Skojarzył mi się film Pretty Woman
że się zdecydowałaś.
Ryczę ze śmiechu, wszyscy mieli zabawę.
Też lubię kapelusze, ale tylko na plaży, tak nie miałabym odwagi
w nim chodzić, tak jak paniusia
-----------
Jaką masz pogodę?
U mnie o 6 z rana było 20*C cały czas rośnie.
Byłaś na plaży?
Zjadłaś rybkę?

[Emmi123]

Cyferko To jest mój trzeci kapelusz z posiadanych w domu. Przepraszam czwarty.W upalne dni czerwca chodzę do pracy w słomkowym kapelusiku z okrągłym rondem ale niedużym i zdobiną z wąskiej szarfy materiału w jakiś delikatny wzorek. Ach! Bo zapomnę. Tutaj ujrzałam idącą starszą panią w kapeluszu i w sukience imitującej garsonkę i wyglądała prawie jak nieżyjąca królowa Elżbieta. Naprawdę, aż skupiłam na niej uwagę, zafascynowana tak wielkim podobieństwem figury, wzrostu i stroju. Miała właśnie na głowie ten niewielki kapelusik jaka nosiła angielska królowa. Wracając do mnie. To mam drugi słomkowy kapelusz taki typowy od słońca, bez żadnej zdobiny. Ostatni z materiału, nie wiem jakiego taki na wzór kowbojskich z klasycznie wygiętym rondem. Pamiątka z Portugalii ale jego rzeczywiście nie miałam odwagi nosić i swego czasu nosiłam go do prac działkowych. Idealnie nadaje się w upalne dni. Lubię kapelusze, nosze je od lat. Dobrych kilka lat temu, ubrana w długą zwiewną, letnią sukienkę z motywem kwiatowym i w kapeluszu źle wsiadłam do pociągu i przemierzałam pewną drogę wśród pól i tam gdzie można mnie było dojrzeć z ruchliwej drogi biegnącej równolegle to samochody mocno zwalniały. Nikt nie śmiał zatrąbić, a mijani rolnicy przerywali swoją pracę i zamierali w bezruchu i nic się do mnie nie odzywali. Może myśleli, że jakiegoś ducha widzą minionych epok?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Pogodę mam bajeczną. Jest ciepło, ale nie ma tej spiekoty, tej duszności. Idealnie mi się oddycha. Wczoraj nawet doszłam do wniosku, że tutaj to nie mięlibyśmy z MM żadnych problemów w pracy ogrodowej. U nas MM narzekał, że nic nie mógł robić, taka jest duchota.

[Cyferkaa]

W miejscowościach nadmorskich, czy turystycznych kapelusze nie powinny wzbudzać sensacji modowych wydają się być normalnym okryciem głowy.
Cudnie masz z pogodą i widzę ,że samopoczucie lepsze
Fajnie.
---------
Upalne zakończenie wakacji.
Lato dla urlopowiczów sprzyjało.

[Emmi123]

Cyferko Ale ja i po Warszawie potrafię chodzić w kapeluszu. Moja głowa jest cenniejsza od jakiś modowych wymysłów. Już kiedyś wspominałam od lat... wielu, bardzo wielu ,,modę ja sobie dyktuję"

------------

Rybki jeszcze nie jadłam. Nie było okazji a nad polskim morzem jest zdzierstwo okropne. Nie dość, że rybę do zapłaty ważą surową zamrożoną a nie po usmażeniu, to jeszcze takie ceny windują, że nieduża, zwykła rybka kosztuje koło 100 zł . Obłęd jakiś. Wolę sobie usmażyć sama taką świeżutką, wypatroszoną przez rybaka z kutra, albo znaleźć tubylczą smażalnię ale ciężko o taką, bo tubylcy to sobie sami smażą w domu . Chyba, że się wproszę do kogoś . Byliśmy za to na regionalnym piwku. Ja niealkoholowa, więc... ale, ale... byliśmy w przemiłej tawernie z rodem dawnych rybackich knajpek (oczywiście na poziomie) TS bardzo się podobało.

[Adazina]

Witajcie !!

Och jak fajnie, sporo do poczytania. Rozsiadam się z kawcią i zaczynam miłą lekturę.

[Cyferkaa]

Hej Adusia

świeża, dla Ciebie



---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Raniutko nastawiłam wywar na zupę.
Mam już zasłoikowane
krupnik
pomidorowa
barszczyk


Cała mokra nie zwlekałam z pracą , bo za chwilę tam będzie upalnie.

[Cyferkaa]

Emmi ,myślałam żeś w podróży, to termosik przygotowałam.
Skoro jesteś, to herbatka w filiżance.

[Adazina]

Emmi,
Ty mi się właśnie z kapeluszem kojarzysz. Kwietna łąka i Emmi tańcząca w zwiewnej sukni i pięknym kapeluszu. Wiosenna Nasza Czarodziejka.
Takie foto chyba masz jako wizytówkę na Garnku. Dobrze myślę?

[Cyferkaa]

Emmi to nie jesteś sama?
Dzieci z Tobą są ...
Myślałam, że sama jesteś.
Pozdrawiam Was moje miłe, lecę do roboty.
Pa, wpadnę, jak będę miała czas.

[Adazina]

Cyferuś,
spokojnie sobie pracuj.
Zapas zup imponujący. Brawo.

[Cyferkaa]

Dzień dobry




---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Ciężka, upalna noc.
Jak u Was?
Trudno jest się skoncentrować po kolejnej nieprzespanej nocy.
------------
Emmi jesteś jeszcze nad Bałtykiem?

[Emmi123]

Cyferciu Nadal jestem co mnie ogromnie cieszy. Jutro mam wracać. Cudownie się tu śpi, w dodatku jak się tyle spaceruje w ciągu dnia. Samo zdrowie taki pobyt. Nie wiem ile dziennie robię km. TS zrobiła n.p wczoraj ponad 9 km, bo ma takie specjalne coś do mierzenia. Ja chodzę od nich więcej

[Cyferkaa]

Emmi cudownie
Chociaż na końcówkę urlopu udało Ci się
oderwać od codziennych obowiązków.
9 km to sporo, a jak przy bryzie morskiej, to samo zdrowie
Super Wdychaj, oddychaj i ciesz się chwilą
--------------
Gotuję powidła z malin.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Dzisiaj u mnie Dzień Maliny

[Emmi123]

Ostatni tydzień sierpnia nie do końca jest urlopem. Ja już działałam zawodowo tydzień wcześniej na rzecz ewentualnego wyjazdu, który mknął w mym kierunku niczym tsunami. Połączyliśmy 2 w 1 z Młodymi i wpadliśmy tutaj razem. W każdym razie oficjalnie i realnie jestem na zdalnym. Ale systemy w większości stoją, bo MEN znów powymyślało swoje nowości, więc zawsze jest jakaś obsuwa. Tylko potem rodzice chrzanią, że ,,szkoła znów nie jest gotowa od września" . A jak nauczycieli to wkurza, bo potem muszą nadrabiać po nocach Na szczęście w moim przypadku na tym etapie nie muszę ślęczeń w szkolnych murach, tylko mogę działać z kompa. Chociaż zgodę na wyjazd musiałam uzyskać.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cyferko Ty gotujesz powidła a my się TS opychamy się goframi z polewą owocową 🧇



Dobrego dnia życzę

[Adazina]

Witajcie !!

Upał. Kaweczka z mlekiem. Mój ulubiony zestaw. Dobry i na upał i na chłód.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Babeczki,
no właśnie zastanawiałam się co tak pięknie pachnie. A to okazuje się, że malinowy dżem i gofry z owocową polewą.
Dzień Maliny. Hura...!!



---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Poprawka... nie dżem malinowy, a powidła... sorry...

[Cyferkaa]

Emmi całe wieki nie jadłam gofrów.
To jeden z przysmaków nad morzem ?
Muszę kiedyś zrobić smacznego.
--------------
Adusia witaj
Upał, tęsknić za nim nie będę
O 19,30 ciemno.

[Adazina]

Cyferuś,
widzisz Kochana, jestem mocno ciepłolubna kobita, bo mnie ten upał naprawdę nie doskwiera. Dobrze się czuję w dzień, dobrze śpię nocą.