Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[entertete]

Napisane przez anuszka1401

W ogóle to dzien dobry U mnie straszna pogoda, już od 3 dni nie byłam z Igą na spacerze, pi...dzi jak na Uralu i ciągle pada

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Aha i mam jeszcze pytanie- czy po zaniesieniu do pracodawcy dokumentów o macierzyński dostałyście normalnie wypłatę na czas?? Bo mi już się spóźnia 3 dni...

my też kisimy się w domu, ale dziś coś sie wypogodziło troche, choc zimno więc pójdziemy może.

Co do wypłaty, a kto płaci pracodawca czy zus? mi zus przyniósł (zn listonosz, bo nr konta nie doszedł do nich) 30 sierpnia kasę za okres od porodu (9 lipca do teraz), niezła obsuwa, co?


Siala, o takie papucie muszę se zakupić, no na focie grzeczniusie dziecko masz jak nic.

[anuszka1401]

itakasia
aniaa pogoda podobna u Ciebie, bo to blisko dość

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

entretete ZUS :/ Matko takie opóźnienie? To jeszcze mogę sobie trochę poczekać
siala też mam takie kapciochy dla Igi

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

O dokładnie tak był ubrany.. mój mały gangster obwieszony łańcuchem, mały joł w papućkach

jak sobie spi fajnie

Napisane przez anuszka1401

itakasia
aniaa pogoda podobna u Ciebie, bo to blisko dość

no w sumie daleko nie jest

ja miskowi zakladam skarpety frotte albo butki te z pumy co ma tylko ze one juz niedlugo beda za male. ale w wozku jest i tak przykryty kocykiem cieplym a na wierzchu jescze to do gondoli przykrycie wiec chyba nie jest mu zimno. jak w foteliku to ma butki przewaznie

[martysek]

Jestem cały czas w trakcie nadrabiania, ale chciałam wam szybko napisać, jak sobie poradzić z zaparciami.
Ja od pierwszego dnia w domu na drugie śnaidanie i podwieczorek jem jogurt naturany albo kefir, do którego wsypuję po 3 łyżeczki siemienia lnianego, zarodków pszennych, otrębów i garść rodzynek.

Działa rewelacyjnie. Zawsze miałam problemy, a teraz chodze do toalety nawet 2 razy dziennie.

Moja Natunia ma już 16 dni i waży 4400

Pytanie do mam, które były nacinane, czy po dwóch tygodniach też czułyście czasem ból w środku? Szczególnie jak zaczynam ćwiczyć mięśnie Kegla, to pierwsze 2-3 napięcia bolą i juz się boję, że coś jest nie tak.

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

siala Ty jesteś specjalistka od kremów ujędrniających na brzuch, bo pamiętam, że sporo tego nakupowałaś. Który polecasz, bo muszę sobie kupić.

żaden
nie no.. jak zwykle brak regularności.. ale po tym ja miałam fajnie skórę napiętą już po pierwszym użyciu, nie wiem, może zawiera jakąś gumę czy coś że tak zastygła i była fajna gładka
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,25324,summer-slim-balsam-do-ciala-ujedrniajacy-z-biala-herbata-i-kofeina.html

Napisane przez FraniaPirania

uuuuuuuuu Siala faktycznie gangsta pieluchy masz na wypasie kolorowe czy w praniu zafarbowalas?
ja juz myslalam o tych cmoczkach i ja bym na gumie przywiazala i za uszy albo za glowa, co by klapciuchow nie mial

jedna jest żółta bo zafarbowała od ręcznika w praniu.. i koszulka tżta.. i moja koszula nocna.. i majty wszelakie i wszystko co jasne było wrzucone

Kufaaaa aniołeczek o 10 pojadł i dupa ze spaniem :[ do teraz jest "łeeeee oj oj oj oj.. łeeeee" smoczek wypadł, wkładam - wypluwa, szuka ryjkiem, wkładam, zassał, wypluwa i szuka znowu :[ taką mamy nową zabawę mało zabawną dla mnie

[aniaa22]

Napisane przez martysek

Pytanie do mam, które były nacinane, czy po dwóch tygodniach też czułyście czasem ból w środku? Szczególnie jak zaczynam ćwiczyć mięśnie Kegla, to pierwsze 2-3 napięcia bolą i juz się boję, że coś jest nie tak.

ja nie zwiczylam kegla i dalej nie cwicze ale po nacieciu bardzo dlugo mnie bolalo i w srodku i na zwnatrz. teraz czesto tez czuje takie pulsowanie tam gdzie blizna wkurza mnie to strasznie

[hd2005]

Dzień dobry

postanowiłam zrobić porządek w szafie. Czas wyrzucić/ sprzedać rzeczy ciążowe Do tego mam juz sporo rzeczy Szymka,które są już za małe.

Nie mam jednak siły robić zdjęć, opisywać itd.

[martysek]

Aniu, a dużo miałaś szwów na zewnątrz?
Pytam, bo myślę powoli o przytulankach, bo mnie straszna chęc naszła, ale jak mnie tak pobolewa, to nie wyobrażam sobie, jak seks może być możliwy

[aniaa22]

Napisane przez martysek

Aniu, a dużo miałaś szwów na zewnątrz?
Pytam, bo myślę powoli o przytulankach, bo mnie straszna chęc naszła, ale jak mnie tak pobolewa, to nie wyobrażam sobie, jak seks może być możliwy

nie wiem dokladnie ale mysle ze kolo 8 na pewno. my sprobowalismy pierwszy raz po 2,5 tygodnia nie bolalo mnie ale bylo dziwnie wiec sobie odpuscilismy i dopiero po pologu byla kolejna proba

[anuszka1401]

siala Ty ręczniki razem z ciuchami pierzesz?

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

U mnie wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu, a dalej plamię... na czerwono

[itakasia]

anuszka
nie wiem jak po cesarce, ja tez dluuugo zawsze plamilam
Siala
na zdjeciach swietnie sie kamufluje, taki anioleczek

mijaja wlasnie 4h wiec pewnie sie Zoska obudzi, zje, i pojdziemy na spacer bo piekne sloneczko, chociaz chlodno

[bassienkaw]

Myśmy się kochali po 3,5 tygodnia od porodu i było super Choć musieliśmy się dodatkowo nawilżać... bo inaczej byłoby ciężko, albo raczej nie za przyjemnie

[anuszka1401]

itakasia już kiedys z papeterią pisałyśmy, że może dlatego tak dlugo, bo to był taki poród 2w1 Ale kurcze, 2 dni już nic nie miałam, a teraz znowu... Masakra... I nie wyobrażam sobie jeszcze współżycia...

[FraniaPirania]

ja nie wiem co z tym dzieciem jest, jadl butle, w polowie placz i finito, koniec jedzenia, teraz cherbatka i to samo, musialam normalnie chowac butle zeby nie widzial bo krzyczal jakby sie bal, i znowu ululalam i drzemie, ale nie spokojnie, a jeszcze przed chwila to bylo pogodne bawiace sie dziecko skad taka zmiana?

[caprica6]

Napisane przez anuszka1401

U mnie wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu, a dalej plamię... na czerwono

Ja to samo, mnie jeszcze wieczorami boli brzuch

Napisane przez anuszka1401

Aha i mam jeszcze pytanie- czy po zaniesieniu do pracodawcy dokumentów o macierzyński dostałyście normalnie wypłatę na czas?? Bo mi już się spóźnia 3 dni...

Dowiem sie tego w polowie miesiaca dopiero Moze zadzwon i zapytaj?

Moja Alunia wazy juz 4300, przybrala 800gr od wyjscia ze szpitala (niecale 3 tyg) Biedaczka ciagle mecza ja baczki... dzis bede miec te slynne niemieckie kropelki na kolki, zobaczymy czy pomoga W nocy 2 razy sie obudzila. Ciekawe jak bedzie dzisiaj, zapraszamy kilku znajomych, moglaby tez troche pospac

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

itakasia już kiedys z papeterią pisałyśmy, że może dlatego tak dlugo, bo to był taki poród 2w1 Ale kurcze, 2 dni już nic nie miałam, a teraz znowu... Masakra... I nie wyobrażam sobie jeszcze współżycia...

a moze to @

Napisane przez FraniaPirania

ja nie wiem co z tym dzieciem jest, jadl butle, w polowie placz i finito, koniec jedzenia, teraz cherbatka i to samo, musialam normalnie chowac butle zeby nie widzial bo krzyczal jakby sie bal, i znowu ululalam i drzemie, ale nie spokojnie, a jeszcze przed chwila to bylo pogodne bawiace sie dziecko skad taka zmiana?

kiepski humorek moze ma duzo gazow w brzuszku i dlatego.

my bylismy na spacerku. tzn to mial byc spacerek a skonczylo sie na szybkich zakupach i powrocie do domu z przerwami na wpychanie smoczka. wrocilismy wyjelam go z wozka i teraz sobie lezy grzecznie. on chyba nie lubi w wozku byc bo nie chce spac na spacerach i czesto sie wkurza po krotkim czasie

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez caprica6

Moja Alunia wazy juz 4300, przybrala 800gr od wyjscia ze szpitala (niecale 3 tyg) Biedaczka ciagle mecza ja baczki... dzis bede miec te slynne niemieckie kropelki na kolki, zobaczymy czy pomoga W nocy 2 razy sie obudzila. Ciekawe jak bedzie dzisiaj, zapraszamy kilku znajomych, moglaby tez troche pospac

super mala przybiera oby SS pomogl

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

a moze to @

JUŻ??
Kurde to normalnie żywa krew. W poniedziałek umawiam się do gina...

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

JUŻ??
Kurde to normalnie żywa krew. W poniedziałek umawiam się do gina...

no i dobrze. po co sie zastanawiac. gin sprawdzi czy wszystko ok. a tak napisalam ze moze @ bo ta przerwa byla miedzy plamieniami

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

no i dobrze. po co sie zastanawiac. gin sprawdzi czy wszystko ok. a tak napisalam ze moze @ bo ta przerwa byla miedzy plamieniami

Kumam Ale to chyba nie to, bo poza plamieniem żadnego bólu...nic. Zobaczymy.

[alisa32]

witajcie dziewczyny ja czesto tu się nieudzielam bo niebardzo mam czas ale podczytuje regularnie tak wiec niewiem czy jestem przewrażliwiona ale mojej małej odpadł wczoraj pępek i mam wrazenie jakby am lekko na dole była ropa bardzo sie o nto boje i wkream sobie już rózne rzeczy a moja mam powiedziała że to tak ma byc i ze mam niewymyslac a ja jednak się boje ichciałam zapytac czy tez u was tak było czy po odpadnientym pępku było j€z suchutko czy też cos tam jeszze było a i jeszcze moja mała chyba dostała potówki bo jest wysypana w okolicach pieluszki i pod szyjkom czym to smarowac

[FraniaPirania]

alisa moj tez mial jakby ranke jeszcze, musialam uwazac bo kleil sie tam pampers i musialam odrywac delikatnie wiec mysle ze to normalne co do potowek to nie wiem, moj jeszcze nie mial



juz spakowalam ciuchy ciazowe, schowalam je, mam nadzieje ze przydadza sie mojej siostrze bardzo bym chciala

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

siala Ty ręczniki razem z ciuchami pierzesz?

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

U mnie wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu, a dalej plamię... na czerwono

Ręcznik był nowy i nie używany, wymagał przepierki.. no i wrzuciłam go z ubraniami naszymi jasnymi i zaplątała się ta jedna pieluszka małego, plus kilka ubranek dziecka - wyprałam w proszku dziecięcym no i się tak porobiło

Napisane przez anuszka1401

itakasia już kiedys z papeterią pisałyśmy, że może dlatego tak dlugo, bo to był taki poród 2w1 Ale kurcze, 2 dni już nic nie miałam, a teraz znowu... Masakra... I nie wyobrażam sobie jeszcze współżycia...

Ja też bym obstawiała @
Mnie ledwo co się skończyło plamienie po porodzie (po5tygodniach!) a dwa dni później dostałam @, pierwszy dzień ciemna krew ze skrzepami.. a drugi dzień i kolejny normalnie potop jak żywcem z porodówki i też zero bólu a zawsze okresy miałam bolesne
Ponoć po porodzie miesiączki bywają łagodniejsze.
Z tego powodu moja wizyta u gina się przesunęła w czasie bo taka krwawiąca jakoś się nie widzę u niego na fotelu..



Potem mi się coś zrobiło TAM.. nie wiem co ale najpierw myślałam, ze to podrażnienie po goleniu i brodzie tżta bo strasznie szczypało i piekło.. jak zobaczyłam później bąble z jakby ropką i przy dotknięciu skóra z nich złaziła i pokazywało się żywe ciało z krwią to się przeraziłam ale do gina nie chciałam iść bo się wstydziłam (dalej sądziłam że to podrażnienie).. ból okropny.. ale sprawa wstydliwa.. to trwało prawie 2 tygodnie! Nic nie dawało smarowanie maścią na szybsze gojenie ani kremem nivea.. dodatkowo włoski odrastały i jak się wbijały to jeszcze większy ból.. najlepiej jakbym chodziła z gołą teraz już schodza ostatnie strupki bo aż mi się skorupa zrobiła... nie na całej "bożence" tylko u góry i kawałeczek na bokach... grzebałam w necie i wynalazłam, że to mogła być opryszczka miejsc intymnych (coś jak ta co wyskakuje w okolicy ust) i że jest niebezpieczna w ciąży i przy porodzie.. i ciekawa jestem czy sam wirus jest groźny czy tylko jak ta "choroba" jest w pełni czyli jak przed kilkoma dniami... bo nie wiem czy małemu nic nie grozi bo miał fuksa i się urodził zanim to cholerstwo mi wyszło czy jednak coś może mu zagrażać jako, że jestem nosicielką wirusa.... o ile to wogóle dobrze sama zdiagnozowałam głupia jestem bo powinnam odrazu walić do gina ale jakoś się wstydziłam i bałam (nie wiem, że mnie okrzyczy, ze co my wyprawialiśmy, że mi tak skórę zdarło )

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez alisa32

witajcie dziewczyny ja czesto tu się nieudzielam bo niebardzo mam czas ale podczytuje regularnie tak wiec niewiem czy jestem przewrażliwiona ale mojej małej odpadł wczoraj pępek i mam wrazenie jakby am lekko na dole była ropa bardzo sie o nto boje i wkream sobie już rózne rzeczy a moja mam powiedziała że to tak ma byc i ze mam niewymyslac a ja jednak się boje ichciałam zapytac czy tez u was tak było czy po odpadnientym pępku było j€z suchutko czy też cos tam jeszze było a i jeszcze moja mała chyba dostała potówki bo jest wysypana w okolicach pieluszki i pod szyjkom czym to smarowac

Na potówki polecana kąpiel w krochmalu.
Co do pępka to u mojego po odpadnięciu kikutka było tam jeszcze troszkę mięska ale położna kazała przemywać tym czym przemywamy czyli dowolnie co kto stosuje: spirytus, oktanisept albo fiolet. - jak była z wizytą to sama smarnęła swoim fioletem. Po kilku dniach odpadł strupek w kąpieli.

[karolcia228]

Napisane przez anuszka1401

Aha i mam jeszcze pytanie- czy po zaniesieniu do pracodawcy dokumentów o macierzyński dostałyście normalnie wypłatę na czas?? Bo mi już się spóźnia 3 dni...

Mi placi pracodawca wiec dostaje ostatniego

Napisane przez bassienkaw

I mam pytanie też. Umowę w firmie miałam do dnia porodu. Ubezpieczona ponoć jestem do końca pologu,tak na jakimś forum wyczytałam. I co dalej? Co zrobić by być ubezpieczona? Najpierw myślalan o urzędzie pracy,ale co z tego jak się zapisze,zaoferują mi jakąś pracę a ja odmowie,bo narazie przecież nie zamierzam iść do pracy. I stracę prawo do ubezpieczenia chyba. Myślalan o dopisaniu się do ubezpieczenia męża,choć tam dopisane są też dzieci,i nie wiem czy to problem. Co radzićie zrobić?

Mozesz dopisac sie do ubezpieczenia meza, nei ma problemu ze tam sa dzieci, ale jak bys sie zapisalam w urzedzie pracy, to obowiazuje cie maciezynski

Dzis bylam z mama i siostra na spacerku, i zakupach, a ja poszlam do fryzjera

co do @ moja trwala 5 dni, to dlugo jak na mnie ale nie byla mocna, raczej slaba, wyplywaly skrzepy, ale nie krwawilam mocno, nic nie bolalo

[FraniaPirania]

ze mnie leci jak z cebra, nawet w pologu nie mialam takiej fali

[Siala_Bala]

Napisane przez FraniaPirania

ze mnie leci jak z cebra, nawet w pologu nie mialam takiej fali

No niestety, też miałam taki hardcore I większość majówko-czerwcówek z tego co wiem
Mam nadzieję, że kolejna @ będzie już normalna

[aniaa22]

Napisane przez alisa32

witajcie dziewczyny ja czesto tu się nieudzielam bo niebardzo mam czas ale podczytuje regularnie tak wiec niewiem czy jestem przewrażliwiona ale mojej małej odpadł wczoraj pępek i mam wrazenie jakby am lekko na dole była ropa bardzo sie o nto boje i wkream sobie już rózne rzeczy a moja mam powiedziała że to tak ma byc i ze mam niewymyslac a ja jednak się boje ichciałam zapytac czy tez u was tak było czy po odpadnientym pępku było j€z suchutko czy też cos tam jeszze było a i jeszcze moja mała chyba dostała potówki bo jest wysypana w okolicach pieluszki i pod szyjkom czym to smarowac

miskowi tez takie zolte jeszcze przez pare dni sie zbieralo. przemywalam spirytusem i szybko sie zagoilo do konca

[Zuziunia]

Hej kochane bardzo się za wami stęskniłam. Teraz tak po krótce poród, jak wiecie na 4 byłam umówiona bo lekarka miała dyżur, przyjechałam na izbe, kazali mi się przebrac, pospisywali dane itp., podłączyli kroplowki nawadniające no i podłączyli do ktg, ja patrze a tam regularne skurcze, nawet 120. No ale nic mnie nie boli  więc git, bada mnie połozna mówi że rozwarcie na 2 palce więc dobry start i w tym czasie pękł pęcherz płodowy, lało się strumieniem, wody czyste, aż podłogę zalałam
I od tego momentu przy 30 zwijałam się z bólu, więc miałam skurcze wczesniej tylko ich nie czułam. No i się zaczęlo. Wody odeszły jakoś o 18. M. cały czas był ze mną, jakby nie on chyba nie dałabym rady. Mimo że Weroniczka była nisko, to glowa nie chciala się dobrze wstawić w kanał rodny i kazali mi ciągle na ubikacje chodzic i napierac jak na stolec, nie dałam rady gadać, po prostu gdy nadchodził skurcz oddychałam i tyle. W trakcie zgłodniałam to wyssałam 1 lizaka. Dziwię się że samo się zaczęło, nawet oxytocyny mi nie podali. Dali tylko cos do kroplówki na szybsze rozwieranie się szyjki. Najgorzej było lezec podczas skurczy, jak chodziłam było lepiej.
Gdzieś o 24 się zaczęło i miałam problem z wyparciem małej, 2faza porodu trwała 55min wiec sporo, pierwsza 6 godz. Nie dałam rady jej wyprzec, położna uciskała na brzuch, bez tego bym nie urodziła. Zrobili mi cięcie krocza, nic nie czułam bo podczas skurczu. Jak już wiedziałam że mała blisko, parłam z całych sił. I kiedy zobaczyłam moją ślicznotkę to był to najpiękniejszy w zyciu widok, coś cudownego, nie da się tego opisac! Mała miała fajne fałdki, taki tłuścioszek. Miałam tez gigantyczne łożysko.
Weroniczka robiła furrore na całym położniczym z powodu włosów
Całą noc nie spalam tylko patrzyłam na nią, jaka jest cudowna- MOJA!
Jestem bardzo szczęsliwa, mimo że strasznie nadal bolą mnie plecy, tak jak w ciązy
Jak była w szpitalu fajną pediatrę poznałam, okazało się że to siostra mojej ginekolog i już do niej niania będzie chodzić. Bo naprawdę super.
Ja jak wiecie miałam zapalenie, masakra ale masowałam masowałam… i niunia reszte wyssala chyba. Ból straszny. Piersi ogólnie bolą, mała jak się dossie to jak wampirek.
Brakuje nam tylko wozka, ale w tym tygodniu już kupimy- czerwony 
Jeśli chodzi o stanik do karmienia, genialny wynalazek, mam 1 i musze dokupić, zwykly nie zdaje u mnie egzaminu. Majtki poporodowe super sprawa. Podkłady Bella u mnie się nie sprawdziły, zwykłe alwaysy na noc o niebo lepsze. Dużo koszul mi się przydało, bo przy każdym początkowym karmieniu i przewijaniu byłam spocona jak mysz. Tatus zauroczony Weroniczką. Ma identyczne stópki jak on. Ma po mnie usta i oczy chyba. Sorki że tak chaotycznie ale chciałam max tresci w min wiadomości

[Siala_Bala]

Mierzyłam małemu temp. w pupce.. było 37,7 podać paracetamol???

[aniaa22]

zuziunia fajnie ze jestes ja tez do przebicia pecherza nie czulam skurczy. matko jak wy bez wozka tyle czasu sobie radziliscie? malutka ma juz miesiac. jak tam wasze nocki i dzionki? daj jakas fotke

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Mierzyłam małemu temp. w pupce.. było 37,7 podać paracetamol???

mi pediatra powiedziala ze podawac jak powyzej 38 bo tak to sobie sam poradzi. ale nie wiem jak to jest naprawde bo to ta stara jedza co niby skaze u niego stwierdzila wiec jej nie ufam do konca

[Zuziunia]

Zbyt długo byliśmy w szpitalu 10 dni naświetlanie po porodzie, a tydz temu trafilismy ponownie i wyszłam we wtorek z malutką. Miała bardzo żółta skórę nadal, zapalenie pepka się wdało jeszcze... ale wszystko jest ok, tylko echo serca kazali zrobić bo ma jakieś szmery