Hejanie tu, hejanie tam, aż nagle nowy wątek powstał Nam! Plociuch część 3 :)

[bandra]

Wieczne dziecko ze mnie przynajmniej wiem o czym opowiadają dzieciaczki w przedszkolu

[mansikkaa]

pierwsza miłość?
ja z polskich wole rodzinke.pl a reszta dla mnie nudna

[Czekoladowe_Serce]

Tak ja rodzinke tez lubie.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Ja jakis czas temu disney channel non stop ogladalam a pozniej mini mini i kucyki pony

[kaaarii]

Dla mnie rodzinka.pl też jest super czasami jak Karolak coś zripostuje to leże

[Czekoladowe_Serce]

No i w reklamie orange

"To jest mama tomka a ja mam wiekszego smatfona" A korzuchowska tak sie popatrzyla na niego

[kaaarii]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

No i w reklamie orange

"To jest mama tomka a ja mam wiekszego smatfona" A korzuchowska tak sie popatrzyla na niego

Co jak co, ale Karolak jest za☠☠☠isty do komedii Korzuchowska też ja ich lubie

[mansikkaa]

i śmiech Kacperka

[Czekoladowe_Serce]

Jest podroba rodzinki pl tylko nie pamietam tytulu serialu.

[panna_felicjanna]

Napisane przez bandra

Wieczne dziecko ze mnie przynajmniej wiem o czym opowiadają dzieciaczki w przedszkolu

Z kolei jak mi chrześnica opowiada o jakichś postaciach z bajek, to ja nie mam pojęcia o czym do mnie mówi.


Patrzcie jaki kwiatek znalazłam w jakimś ogłoszeniu:
"Po przeanalizowaniu Cv może oddzwonimy właśnie do cb ."

Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

[mansikkaa]

a to nie rodzinka.pl jest podróbką?
Serial jest zrealizowany na podstawie kanadyjskiego scenariusza pt. Les Parent.

[kaaarii]

robię sobie porządek w notatkach to co już nie potrzebne do skoroszytu i mam nadzieję, że już nie będzie potrzebne

[mansikkaa]

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez mansikkaa

a to nie rodzinka.pl jest podróbką?
Serial jest zrealizowany na podstawie kanadyjskiego scenariusza pt. Les Parent.

Chodzi mi o drugi polski serial ala rodzinka pl

[mansikkaa]

ni kojarze

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

kaari ja wszystkie notatki wywalam
ognisko z tż znowu zrobię to na coś sie przydadzą

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

jest serial Ja to mam szcżęscie ale on tez jest na podstawie francuskiego serialu

[panna_felicjanna]

"Ja to mam szczęście"?

Jeśli tak to nie jest podróbką tylko innym serialem.

[Czekoladowe_Serce]

Ale mi nie chodzi ze to odpowiedniki zagranicznych seriali tylko to ze sa do siebie podobne

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

I oba po polsku..

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

A w tym drugim serialu wuj dzieciakow z rodzinki pl jest jednym z glownych bohaterow.

[kaaarii]

Napisane przez mansikkaa

ni kojarze

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

kaari ja wszystkie notatki wywalam
ognisko z tż znowu zrobię to na coś sie przydadzą

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

jest serial Ja to mam szcżęscie ale on tez jest na podstawie francuskiego serialu

Ja nie wywalam tylko chowam na sam spód Może jeszcze komuś się przydadzą

[mansikkaa]

U nas wszystkie notatki wrzucają na FB

[kaaarii]

Napisane przez mansikkaa

U nas wszystkie notatki wrzucają na FB

U nas to chyba ja mam jedyna jakieś konkretne notatki, a potem pół roku ma moje

[mansikkaa]

Ja na wszystkie wykłady chodze ale piątkowe opuszczalam
I wolalabym gdyby wykładowca opowiadał nam na wykładzie a potem prezentacje nam wysylal a nie my siedzimy i szybko przepisujemy slajdy

[Czekoladowe_Serce]

Wykladowcy nie maja nic przeciwko ze olewasz wyklady co piatek?

[kaaarii]

Napisane przez mansikkaa

Ja na wszystkie wykłady chodze ale piątkowe opuszczalam
I wolalabym gdyby wykładowca opowiadał nam na wykładzie a potem prezentacje nam wysylal a nie my siedzimy i szybko przepisujemy slajdy

A ja Ci powiem szczerze, że już wole te slajdy i przepisywanie, bo niektórzy wykładowcy u mnie, to nawet nie mają prezentacji, mówią z głowy. Przykładowo najpierw są w Krakowie, a nagle w Nowym Jorku Mi szczerze, ciężko jest z tak prowadzonego wykładu zrobić jakieś notatki. A jak już zrobię, to nie trzymają się one kupy

[mansikkaa]

Niby wszystkie wykłady u mnie obowiązkowe ale nikt tego nie przestrzega.
A piątkowe opuszalam co 2 tygodnie i zawsze ten na który nie trzeba chodzić bo ocena jest z ćwiczeń

[kaaarii]

u mnie też niby wykłady nieobowiązkowe, ale ja tam wolę chodzić, nawet na chwilkę, żeby mniej więcej wiedzieć co było

[Lottie69]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Chodzi mi o drugi polski serial ala rodzinka pl

Chyba to się jakoś z chmurką nazywało. Nie oglądam tv, ale raz przechodziłam i było akurat.

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Wykladowcy nie maja nic przeciwko ze olewasz wyklady co piatek?

A co oni mają do gadania, przecież wykład jest z zasady nieobowiązkowy
Ja na wykładzie z matmy w poprzednim semestrze byłam raz i wystarczyło mi nudów, w tym na termo byłam dwa razy, ale 5h wykładu bezsensownego to zbyt wiele.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Lottie69

Chyba to się jakoś z chmurką nazywało. Nie oglądam tv, ale raz przechodziłam i było akurat.

A co oni mają do gadania, przecież wykład jest z zasady nieobowiązkowy
Ja na wykładzie z matmy w poprzednim semestrze byłam raz i wystarczyło mi nudów, w tym na termo byłam dwa razy, ale 5h wykładu bezsensownego to zbyt wiele.

Obowiazkowe nieobowiazkowe ale niektorzy wykladowcy chca zeby studenci na zajecia chodzili inaczej moga robic na zlosc przy egzaminach sesji itp no chyba ze sie umie chociaz i tych co umieja moga zaciac.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

To samo w sumie w szkole sredniej bylo nie chodzisz na lekcje olewasz nauke to pozniej ciebie oleja

[kudlik_kk]

Cześć babeczki! Spałam dzisiaj z łobuzem do 12.30 i niedawno wróciliśmy od fryzjera. Oboje mamy co najmniej połowę mniej sierści na głowach i od razu się lepiej czuję z tym faktem


Była mowa o kebabach. Ja lubię w bułce pszennej, grillowanej z mięsem i warzywami. Kebab na talerzu to gyros dla mnie

[panna_felicjanna]

U nas kiedyś 3/4 roku nie chodziło na pewien wykład, bo przedmiot był niezbyt ciekawy i mało związany z kierunkiem studiów. Był w niedzielę o 20:00 i w dodatku facet nie potrafił go dobrze poprowadzić. Więcej można było się dowiedzieć z książek.

I jak nadszedł czas egzaminu, była pełna aula ludzi. A ten zaczął od zwrotu "to może ja się przedstawię. Zapewne większość z Państwa widzi mnie po raz pierwszy na oczy."

[kaaarii]

Napisane przez kudlik_kk

Cześć babeczki! Spałam dzisiaj z łobuzem do 12.30 i niedawno wróciliśmy od fryzjera. Oboje mamy co najmniej połowę mniej sierści na głowach i od razu się lepiej czuję z tym faktem


Była mowa o kebabach. Ja lubię w bułce pszennej, grillowanej z mięsem i warzywami. Kebab na talerzu to gyros dla mnie

co zrobiłaś z włosami Kudliczku?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez panna_felicjanna

U nas kiedyś 3/4 roku nie chodziło na pewien wykład, bo przedmiot był niezbyt ciekawy i mało związany z kierunkiem studiów. Był w niedzielę o 20:00 i w dodatku facet nie potrafił go dobrze poprowadzić. Więcej można było się dowiedzieć z książek.

I jak nadszedł czas egzaminu, była pełna aula ludzi. A ten zaczął od zwrotu "to może ja się przedstawię. Zapewne większość z Państwa widzi mnie po raz pierwszy na oczy."

No z tego co mi siostra opowiadala jak ona jezdzila na studia do olsztyna to wykladowcy byli mega wymagajacy i wymagali udzialu w zajeciach a jak ktos czesto olewal chodzenie na dane wyklady to wykladowca pozniej byl mega ciety.