Pogaduchy o wszystkim i o niczym. :) cz. I.

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez Angels2708

hello witajcie ładnie się tu działo wczoraj :P

Ja jestem z moim już ponad dwa latka i ciągle czekam na ten moment bo jestem gotowa -> ale on chyba nie ;( ;( ;( nie chce się przyznać jak to chłopy ale ja to czuję ;( ale mimo wszystko cieszę się że Ty i inne kobitki możecie to przeżyć i że jesteście szczęśliwe

Kochana nie smuć się
Może on potrzebuje więcej czasu?
Jedni potrzebują go więcej a inni mniej.
Dla facetów to duży krok w związku.
Dla nas to naturalne a oni muszą do tej decyzji dorosnąć
Ale na Ciebie też przyjdzie kolej
Wtedy będziemy świetować Twoje zaręczyny

[natasia20]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;30035812]Kochana nie smuć się
Może on potrzebuje więcej czasu?
Jedni potrzebują go więcej a inni mniej.
Dla facetów to duży krok w związku.
Dla nas to naturalne a oni muszą do tej decyzji dorosnąć
Ale na Ciebie też przyjdzie kolej
Wtedy będziemy świetować Twoje zaręczyny[/QUOTE]

Dokładnie tak
Untouched ma rację
ja jestem w związku ponad 3 lata i również czekam

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Aniołku na każdą z nas będzie czas, jedna wcześniej druga później ale chodzi o to samo Ja czekałam 3 lata i też miałam czasem mieszane myśli, że w lata się wpędzam a potem nie wiadomo jak się ułoży ale cierpliwość popłaca! Nie wierć dziury w brzuchu chłopakowi! Jeśli zaczniesz marudzić, narzekać, prosić się to on się oświadczy, owszem, ale dla świętego spokoju a nie z potrzeby z serca!

Moja koleżanka była prawie 4 lata z chłopakiem. Martwiła się, że sprawy stoją w miejscu i zaczęła temat, coś tam gdybała, marudziła, marzyła. Widziała, że on to jednym uchem wpuszcza drugim wypuszcza więc zaczęła coraz częściej wspominać. Aż chłopak uległ, uklęknął i się oświadczył. Dziewczyny, jaka ona była szczęśliwa! Po jakimś czasie pokłócili się i on jej w oczy krzyknął, że nie chciał zaręczyn ale nie mógł słuchać jej ciągłego gadania i zrobił to dla świętego spokoju. Koleżanka wpadła w czarną rozpacz i po paru miesiącach się rozeszli. On nie chciał ślubu a ona tego zawieszenia i braku poważnej decyzji w ich związku z jego prawdziwej inicjatywy. On znalazł małolatkę, a ona pobyła jakiś czas sama i znów jest zakochana i szczęśliwa. Ponoć chłopak w ogóle inny od tamtego i coś się szykuje...

Napisałam to ku przestrodze! Bo usłyszeć takie słowa to chyba najgorsze po zaręczynach. I powiem Wam kochane - jako narzeczona - że samo oczekiwanie na ten dzień, marzenia dot. pierścionka są najpiękniejsze zaraz po samych zaręczynach Warto poczekać

[natasia20]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3003586 3]Aniołku na każdą z nas będzie czas, jedna wcześniej druga później ale chodzi o to samo Ja czekałam 3 lata i też miałam czasem mieszane myśli, że w lata się wpędzam a potem nie wiadomo jak się ułoży ale cierpliwość popłaca! Nie wierć dziury w brzuchu chłopakowi! Jeśli zaczniesz marudzić, narzekać, prosić się to on się oświadczy, owszem, ale dla świętego spokoju a nie z potrzeby z serca!

Moja koleżanka była prawie 4 lata z chłopakiem. Martwiła się, że sprawy stoją w miejscu i zaczęła temat, coś tam gdybała, marudziła, marzyła. Widziała, że on to jednym uchem wpuszcza drugim wypuszcza więc zaczęła coraz częściej wspominać. Aż chłopak uległ, uklęknął i się oświadczył. Dziewczyny, jaka ona była szczęśliwa! Po jakimś czasie pokłócili się i on jej w oczy krzyknął, że nie chciał zaręczyn ale nie mógł słuchać jej ciągłego gadania i zrobił to dla świętego spokoju. Koleżanka wpadła w czarną rozpacz i po paru miesiącach się rozeszli. On nie chciał ślubu a ona tego zawieszenia i braku poważnej decyzji w ich związku z jego prawdziwej inicjatywy. On znalazł małolatkę, a ona pobyła jakiś czas sama i znów jest zakochana i szczęśliwa. Ponoć chłopak w ogóle inny od tamtego i coś się szykuje...

Napisałam to ku przestrodze! Bo usłyszeć takie słowa to chyba najgorsze po zaręczynach. I powiem Wam kochane - jako narzeczona - że samo oczekiwanie na ten dzień, marzenia dot. pierścionka są najpiękniejsze zaraz po samych zaręczynach Warto poczekać [/QUOTE]

Dobrze to napisałaś

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez natasia20

Dobrze to napisałaś

Natasiu, jak zawsze zgodne

Ja swoje 'oczekiwania' wspominam cudownie! Pamiętam, jak po kryjomu oglądałam pierścionki w internecie, jak wyobrażałam sobie tę chwilę, jak w głowie układałam cały scenariusz, jak obserwowałam jego błysk w oku gdy przechodziliśmy obok jubilera w galerii To właśnie fajne było, ta niepewność

[natasia20]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3003600 5]Natasiu, jak zawsze zgodne

Ja swoje 'oczekiwania' wspominam cudownie! Pamiętam, jak po kryjomu oglądałam pierścionki w internecie, jak wyobrażałam sobie tę chwilę, jak w głowie układałam cały scenariusz, jak obserwowałam jego błysk w oku gdy przechodziliśmy obok jubilera w galerii To właśnie fajne było, ta niepewność [/QUOTE]

zgodziłam się z Tobą bo ja wiem co to znaczy sama miałam taką chwilę że bardzo mnie to wszystko frustrowało nawet mówiłam o tym TŻ i to był błąd bo on zaczął się tylko denerwować i to nie było fajne
i na pewnym wątku dziewczyny doradziły mi odpościć i w momencie kiedy ja odpuściłam ( zero rozmów itp) TŻ zaczął sam poruszać ten temat a teraz wiem że ten dzień kiedyś nastąpi i tak jak napiasałaś cieszę się oczekiwaniem to ma coś w sobie

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez natasia20

zgodziłam się z Tobą bo ja wiem co to znaczy sama miałam taką chwilę że bardzo mnie to wszystko frustrowało nawet mówiłam o tym TŻ i to był błąd bo on zaczął się tylko denerwować i to nie było fajne
i na pewnym wątku dziewczyny doradziły mi odpościć i w momencie kiedy ja odpuściłam ( zero rozmów itp) TŻ zaczął sam poruszać ten temat a teraz wiem że ten dzień kiedyś nastąpi i tak jak napiasałaś cieszę się oczekiwaniem to ma coś w sobie

Moja pani wykładowczyni z psychologii w formie żartu wspomniała, że na faceta działa metoda 'kija lub marchewki' - albo kijem czyli zakaz/nakaz albo jesteś marchewką i kusisz sama w sobie

Tak jest z oświadczynami Albo drążysz temat i co do czego może być rozczarowanie, albo czekasz na jego ruch i dajesz pole do popisu

[Angels2708]

Dziękuję wam ślicznie dziewczynki za wsparcie jesteście kochane naprawdę i owszem macie racje , ale dziwi mnie to że wiecie on jakoś daje znać że tego chce ale jeśli chce a nie jest gotowy to po co to mówi.. ale macie racje.. olać to :P jak będzie to poprosi a jak nie to niewiem
Ale ważne że to jesteśmy razem i że się kochamY

[natasia20]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3003617 6]Moja pani wykładowczyni z psychologii w formie żartu wspomniała, że na faceta działa metoda 'kija lub marchewki' - albo kijem czyli zakaz/nakaz albo jesteś marchewką i kusisz sama w sobie

Tak jest z oświadczynami Albo drążysz temat i co do czego może być rozczarowanie, albo czekasz na jego ruch i dajesz pole do popisu [/QUOTE]

dokładnie tak
ja to bym cofneła to swoje wcześniejsze zachowanie ale się nie da

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez Angels2708

Dziękuję wam ślicznie dziewczynki za wsparcie jesteście kochane naprawdę i owszem macie racje , ale dziwi mnie to że wiecie on jakoś daje znać że tego chce ale jeśli chce a nie jest gotowy to po co to mówi.. ale macie racje.. olać to :P jak będzie to poprosi a jak nie to niewiem
Ale ważne że to jesteśmy razem i że się kochamY

masz 100% rację

[Angels2708]

Ja też niekiedy w związki źle się zachowuje ale on też nie jest lepszy ;P
Ale teraz jest już wszystko dobrze

Kochaniutkie a tak po za tematem :P chciałam się pochwalić moja wczorajszą fryzurką :P heh narcyzik jestem wiem wiem :P

[natasia20]

Napisane przez Angels2708

Ja też niekiedy w związki źle się zachowuje ale on też nie jest lepszy ;P
Ale teraz jest już wszystko dobrze

Kochaniutkie a tak po za tematem :P chciałam się pochwalić moja wczorajszą fryzurką :P heh narcyzik jestem wiem wiem :P

Śliczna fryzura
ładnemu we wszystkim ładnie

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez Angels2708

Dziękuję wam ślicznie dziewczynki za wsparcie jesteście kochane naprawdę i owszem macie racje , ale dziwi mnie to że wiecie on jakoś daje znać że tego chce ale jeśli chce a nie jest gotowy to po co to mówi.. ale macie racje.. olać to :P jak będzie to poprosi a jak nie to niewiem
Ale ważne że to jesteśmy razem i że się kochamY

Zgadzam się Najważniejsze jest to, że jesteście razem i się kochacie
Na wszystko przyjdzie czas

Napisane przez Angels2708

Ja też niekiedy w związki źle się zachowuje ale on też nie jest lepszy ;P
Ale teraz jest już wszystko dobrze

Kochaniutkie a tak po za tematem :P chciałam się pochwalić moja wczorajszą fryzurką :P heh narcyzik jestem wiem wiem :P

Bardzo fajna fryzurka. Do twarzy Ci w niej
Kolczyki też są fajne, mam podobne

Każdy z nas jest w jakimś stopniu narcyzikiem

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Angels2708

Dziękuję wam ślicznie dziewczynki za wsparcie jesteście kochane naprawdę i owszem macie racje , ale dziwi mnie to że wiecie on jakoś daje znać że tego chce ale jeśli chce a nie jest gotowy to po co to mówi.. ale macie racje.. olać to :P jak będzie to poprosi a jak nie to niewiem
Ale ważne że to jesteśmy razem i że się kochamY

Kochana ale może to właśnie jego sposób na Ciebie? Coś wspomina, zaczyna temat i chce poznać Twoją reakcję Bo zobacz, każdy boi się dostać kosza, prawda? A im ważniejsza sprawa tym strach jest większy Może on specjalnie mówi o zaręczynach by zobaczyć, czy chcesz tego samego i jesteś na tym samym etapie w związku co on? Ja bym to wzięła za dobry znak, facet musi mieć pewność do siebie i do partnerki, że oboje chcą tego samego stąd krąży wokół tematu Nie ma nic gorszego niż długie przygotowania, klękanie, magiczne słowa a dziewczyna "wybacz misiu, ale ja nie chcę". To wstrząśnie każdym zaangażowanym w związek facetem. Czekaj czekaj kochana coś się święci

Napisane przez natasia20

dokładnie tak
ja to bym cofneła to swoje wcześniejsze zachowanie ale się nie da

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Kochana każdy z nas ma chwile, które chciałby cofnąć. Ale zamiast się zamartwiać trzeba dbać o lepszą teraźniejszość i przyszłość. Nieważne co się kiedyś stało - staranie się i dbanie o siebie wymazuje złe rzeczy z przeszłości Nie smutaj

[ArabicPrincess]

Napisane przez Angels2708

Kochaniutkie a tak po za tematem :P chciałam się pochwalić moja wczorajszą fryzurką :P heh narcyzik jestem wiem wiem :P

śliczny kolor włosów jakiej farby używasz? jeśli można wiedzieć
i w ogóle bardzo ładna jesteś

[natasia20]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3003646 8]
Kochana każdy z nas ma chwile, które chciałby cofnąć. Ale zamiast się zamartwiać trzeba dbać o lepszą teraźniejszość i przyszłość. Nieważne co się kiedyś stało - staranie się i dbanie o siebie wymazuje złe rzeczy z przeszłości Nie smutaj [/QUOTE]

masz rację dzięki

[Angels2708]

Shanayko on doskonale wie czego ja chcę wiesz ja mam 26 latek a mój kotek ma 22 ;P więc może faktycznie musi dorosnąć ;P

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez ArabicPrincess

śliczny kolor włosów jakiej farby używasz? jeśli można wiedzieć
i w ogóle bardzo ładna jesteś

A dziękuję ;* to farba palette 219 farbuje nią już dobre pół roku jak nie więcej ;P tylko że niestety odrosty nie wyglądają super jak pozostałe włoski no ale cóż dobre że chociaż troszkę się rozjaśniają :P

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Angel, dlatego nie pozostaje nic tylko czekać Widocznie chłopak coś tam myśli

[ArabicPrincess]

Napisane przez Angels2708

A dziękuję ;* to farba palette 219 farbuje nią już dobre pół roku jak nie więcej ;P tylko że niestety odrosty nie wyglądają super jak pozostałe włoski no ale cóż dobre że chociaż troszkę się rozjaśniają :P

no mnie sama farba by na pewno nie rozjaśniła włosów, bo własne mam za ciemne Dlatego też robię włosy rozjaśniaczem tylko, ale kusi mnie żeby położyć na to jakaś farbę

[Angels2708]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3003700 3]Angel, dlatego nie pozostaje nic tylko czekać Widocznie chłopak coś tam myśli [/QUOTE]
NO tak tak.. tylko że bidulek nie ma czasu na takie myślenie bo kurde dziennie pracuje po 15 h

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez ArabicPrincess

no mnie sama farba by na pewno nie rozjaśniła włosów, bo własne mam za ciemne Dlatego też robię włosy rozjaśniaczem tylko, ale kusi mnie żeby położyć na to jakaś farbę

MOże pochawl się swoimi teraźniejszymi włoskami ??

[ArabicPrincess]

eeee nie ma się czym chwalić .... nie mam za bardzo zdjęć odpowiednich, ale na tym kolor włosów widać

[Angels2708]

Napisane przez ArabicPrincess

eeee nie ma się czym chwalić .... nie mam za bardzo zdjęć odpowiednich, ale na tym kolor włosów widać

wow jakie piękny kolorek a ty to jaką farbą farbujesz?? i jakie masz naturalne??;>

[ArabicPrincess]

ja robię tym
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...-pasemek-i.jpg
to jest rozjaśniacz do pasemek i balejażu Joanny

a swoje włosy naturalne mam mniej więcej takie
https://polki.pl/work/privateimages/...MAIN/35952.jpg

czyli duża różnica jest

[Angels2708]

Napisane przez ArabicPrincess

ja robię tym
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...-pasemek-i.jpg
to jest rozjaśniacz do pasemek i balejażu Joanny

a swoje włosy naturalne mam mniej więcej takie
https://polki.pl/work/privateimages/...MAIN/35952.jpg

czyli duża różnica jest

wow no faktycznie duża różnica ;/ ale efekt masz super a czy odrosty nie wychodzą ci żółte?? I jak włoski są po farbowaniu?? pewnie sianowate co?? kurde szkoda że wcześniej my o tym nie gadały to bym się skusiła i taka farbę kupić i już bym miałam zafarbowane :P w rossmanie można kupić ją??

[Angels2708]

Arabic ja znalazłam na necie tez takie rozjaśniacze czy to ma jakieś znaczenie ze są lepsze czy gorsze?? czy tylko pudełkiem się różnią ?

[ArabicPrincess]

wiesz co zależy chyba od dnia... czasem robią się od razu a czasem właśnie najpierw wychodzą takie żółtawe, ale ja wtedy jeszcze raz kładę na nie farbę i ''dorabiają się'' U mnie mają dużo tonów do przejścia więc liczę się z tym, że czasem nie od razu wychodzą
Po samym spłukaniu farby są takie sobie, ale ja później je myję, kładę odżywkę i po wyschnięciu są ładne i gładkie
W rossmanie właśnie jej nie ma ja kupuje w sklepie kosmetycznym, w hipermarketach bywają, ale w innym opakowaniu

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

tą w żółtym opakowaniu używałam na początku, teraz chyba nawet jej już nie ma bo zmienili opakowanie one się w zasadzie niczym nie różnia chyba że ilością tonów rozjaśniania
Ja lubię tą co ci pokazałam bo ona ma jakiś ekstrakt z brzoskwini czy coś i mniej śmierdzi i wydaje mi się jakaś delikatniejsza od tej w tym innym pudełku

[mandragona]

Ech fajnie że tak rozmawiacie o zaręczynach ja nawet nie marzę bo nie mam o czym ... mój Tż się do tego nie kwapi i nie widać żeby było coś na rzeczy ... możliwe że się wcale nie doczekam

Enamuor Gratulacje

[olaaaa199111]

mandragona i na Ciebie przyjdzie czas

[mandragona]

Angels2708 piękny kolor włosów masz też bym taki chciała ja mam miodowy blond

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez olaaaa199111

mandragona i na Ciebie przyjdzie czas

Może i tak ale nie wiem czy z tym Tż etem , bo on się jakoś nie kwapi naprawdę do dorosłego życia zresztą nie ma do czego bo nie mamy warunków do życia samodzielnego, a on jest wygodnicki

[Angels2708]

Napisane przez mandragona

Angels2708 piękny kolor włosów masz też bym taki chciała ja mam miodowy blond

no więc jak chcesz t czemu nie farbujesz ??

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez ArabicPrincess

wiesz co zależy chyba od dnia... czasem robią się od razu a czasem właśnie najpierw wychodzą takie żółtawe, ale ja wtedy jeszcze raz kładę na nie farbę i ''dorabiają się'' U mnie mają dużo tonów do przejścia więc liczę się z tym, że czasem nie od razu wychodzą
Po samym spłukaniu farby są takie sobie, ale ja później je myję, kładę odżywkę i po wyschnięciu są ładne i gładkie
W rossmanie właśnie jej nie ma ja kupuje w sklepie kosmetycznym, w hipermarketach bywają, ale w innym opakowaniu

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

tą w żółtym opakowaniu używałam na początku, teraz chyba nawet jej już nie ma bo zmienili opakowanie one się w zasadzie niczym nie różnia chyba że ilością tonów rozjaśniania
Ja lubię tą co ci pokazałam bo ona ma jakiś ekstrakt z brzoskwini czy coś i mniej śmierdzi i wydaje mi się jakaś delikatniejsza od tej w tym innym pudełku

hm a jakie włoski masz po tym?? takie fest sianowate czy takie wiesz jaszcze w miare>?? i jak czesto farbujesz i jak pielęgnujesz ;P

[olaaaa199111]

mandragona skąd ja to znam...