Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[Miss Saeki]

Napisane przez ijaa

Ooo super. To znaczy, że jakby ruszyła Wasza kredytowa machina - z stąd już co raz bliżej do własnego M.



A u nas niby miejsca jest, ale zdecydowanie preferuję minimalizm.
Właśnie przeglądam sobie trochę meble do salonu i myślę, że skończy się na czterech sztukach: kanapa, stół, szafka pod telewizor i komoda/słupek (częściowo w szkle). Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

Aaaa zapomniałabym. Jako, że zmieniamy kuchnię na indukcyjną to z tych rzeczy co mamy przy dobrych wiatrach będą nam działać.. dwie patelnie, resztę musimy kupić. Mama oczywiście zabroniła mi cokolwiek z garnków wyrzucać, bo przecież jej się przyda. Tjaaa.. ciekawe gdzie gdzie to wszystko schowa w swojej małej kuchni - a nie dalej jak dwa tygodnie temu narzekała na brak miejsca i małą ilość szafek (faktycznie nie ma ich dużo).

Naprawdę tak kiepsko Ci wyszło? Ja jak wymieniałam kuchnię na indukcję to nie działały mi raptem: patelnia grillowa, patelnia do nalesników, patelenka "singielka" (taka na jedno jajko, lub idealna do podsmażenia cebulki czy tez bułki tartej) i jakiś jeden rondelek. Wszystko co nie było z aluminium działało. A że uwielbiam garnki emaliowane to takie miałam i takie super działają. Sprawdź kilka razy zanim wywalisz

[JossStone]

Napisane przez ijaa

Ooo super. To znaczy, że jakby ruszyła Wasza kredytowa machina - z stąd już co raz bliżej do własnego M.



A u nas niby miejsca jest, ale zdecydowanie preferuję minimalizm.
Właśnie przeglądam sobie trochę meble do salonu i myślę, że skończy się na czterech sztukach: kanapa, stół, szafka pod telewizor i komoda/słupek (częściowo w szkle). Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

Aaaa zapomniałabym. Jako, że zmieniamy kuchnię na indukcyjną to z tych rzeczy co mamy przy dobrych wiatrach będą nam działać.. dwie patelnie, resztę musimy kupić. Mama oczywiście zabroniła mi cokolwiek z garnków wyrzucać, bo przecież jej się przyda. Tjaaa.. ciekawe gdzie gdzie to wszystko schowa w swojej małej kuchni - a nie dalej jak dwa tygodnie temu narzekała na brak miejsca i małą ilość szafek (faktycznie nie ma ich dużo).

Te garnki jak masz wyrzucać to zapytaj może w schronisku jakimś czy by nie chcieli Moja mama tak zrobiła, a z chęcią przyjęli, bo mogą używać jako misek dla psów i się nie łamią tak jak plastikowe albo oddać jakiejś rodzinie w potrzebie

[ijaa]

Napisane przez Miss Saeki

Naprawdę tak kiepsko Ci wyszło? Ja jak wymieniałam kuchnię na indukcję to nie działały mi raptem: patelnia grillowa, patelnia do nalesników, patelenka "singielka" (taka na jedno jajko, lub idealna do podsmażenia cebulki czy tez bułki tartej) i jakiś jeden rondelek. Wszystko co nie było z aluminium działało. A że uwielbiam garnki emaliowane to takie miałam i takie super działają. Sprawdź kilka razy zanim wywalisz

Serio!
Z resztą większość garnków, które posiadam jest w moim wieku i serio już się średnio nadaje do użytku. Niektóre to bym się bała postawić na mojej pięknej gładkiej kuchni.

Aaaa i nie znoszę garnków emaliowanych. Chętnie się większości pozbędę.

Napisane przez JossStone

Te garnki jak masz wyrzucać to zapytaj może w schronisku jakimś czy by nie chcieli Moja mama tak zrobiła, a z chęcią przyjęli, bo mogą używać jako misek dla psów i się nie łamią tak jak plastikowe albo oddać jakiejś rodzinie w potrzebie

Fajne pomysły - pomyślę o tym, chociaż obstawiam, że byłby Maminy foch, że jej nie dałam.

[lucyohlucy]

Kash, te plakaty to wlasnie jego Zaczynam kolekcje

[Dotka90]

Wczoraj spędziłam super dzień
Rano byłam u mamy, więc kąpiel, śniadanko, spacer z psem + kąpanie i czesanie psiny
Potem przyjechał TŻ i zabrał mnie na randkę Mieliśmy jechać do Sącza, ale pojechaliśmy jeszcze dalej - do Muszyny, bo w Sączu nasza knajpa była zamknięta.
Nagadaliśmy się jak nie wiem co, bo w sumie z trasą, zajęła nam ta randka jakieś 5h
Dostałam kwiaty, komplementy, oderwaliśmy się od codzienności, no super

Dzisiaj zjedliśmy śniadanko, dopijam kawę i lecimy sprzątać, ja już ogarnęłam wstępnie kuchnię + wstawiłam jedno pranie.

A popołudniu jedziemy na jakieś zakupy do C.H., bo TŻ ma sobie kurtkę zimową kupić.

[ijaa]

Dzień dobry

Dotka super, że randka udana. My też wczoraj byliśmy - na jedzonku, przeszliśmy się po centrum i Manufakturze - lubię to w tym okresie, pięknie wszystko wygląda.

Właśnie skończyliśmy śniadanko i bierzemy się do pracy - intensywny dzień przed nami.
Kończymy przygotowanie podłogi, gruntujemy i wychodzimy - do sklepu i by podłoga wyschła. Po dwóch godzinach wracamy i układamy płytki i znów wychodzimy - tym razem na 4h (chyba znów na randkę tym razem do kina pójdziemy ), żeby po tym czasie móc stanąć na naszą nową podłogę.


Miłego dnia dziewczynki

[201604250957]

Napisane przez ijaa

Ooo super. To znaczy, że jakby ruszyła Wasza kredytowa machina - z stąd już co raz bliżej do własnego M.

Si

Napisane przez lucyohlucy

Kash, te plakaty to wlasnie jego Zaczynam kolekcje

No tak myślałam bo ma charakterystyczny styl i kreskę

Dzień dobry urodziny super udane,nasz prezent bardzo ucieszył jubilatkę (paletka lakierów do paznokci 12szt we wszystkich kolorach tęczy i album na zdjęcia)

musieliśmy wstać i ogarnąć mieszkanie bo zadzwonił kurier czy może przywieźć nam już zmywarkę bo pierwotnie miał być między 16 a 21

zamulam bo nie ma u nas w ogóle słońca, mimo że 5 stopni na plusie

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

Si

To teraz nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki by jak najszybciej tak Wam się poukładało byście mogli kredyt wziąć.

Napisane przez kashmirka

Si

zamulam bo nie ma u nas w ogóle słońca, mimo że 5 stopni na plusie

U nas też ciepło (7 stopni), ale pada i jest ciemno od rama. Obleśna pogoda.



Za nami pierwszy etap, niedawno zjechaliśmy, chwila oddechu i zabieramy się za układanie płytek - które swoją drogą już zapomniałam jak wyglądają (trochę stały w pudełkach).

[JossStone]

Dotka - ale fajnie
ijaa - i jak udała się randka?

Ja wróciłam niedawno z zakupów, obeszliśmy dwa centra handlowe z ciotką i kupiłam tylko zwykłą basicową bluzkę i czarne spodnie... wszystkie inne paskudy, albo niby na przecenie a i tak drogie może po świętach będą lepsze okazje.

[ijaa]

JossStone tak jak pisałam wczorajsza super, a do dzisiejszej jeszcze trochę (o ile w ogóle będzie na nią czas).

[JossStone]

Napisane przez ijaa

JossStone tak jak pisałam wczorajsza super, a do dzisiejszej jeszcze trochę (o ile w ogóle będzie na nią czas).

Myślałam o dzisiejszej, bo założyłam, że już wyszliście albo was płytki pochłonęły

Kupiłam w Tesco masę do makowca (perfekcyjna pani domu ), będzie makowiec na święta, jutro zrobię pierniczki i z ciast to tyle chyba tylko

[ijaa]

Dzień dobry
Witam się z herbatą w ten poniedziałkowy poranek.

Wczoraj ostro podziwialiśmy i późno poszliśmy spać więc obstawialam dzisiaj mocną walkę, a nie jest tak źle. Nie powiem zrobilabym chociaż drzemkę jeszcze, ale nie ma tragedii.

Dobrze że zaraz angielski to się obudze zupełnie.

Miłego Dnia Wam życzę.

[201608160903]

Dzień dobry
U mnie weekend był taki sobie, bo w koncu przedobrzyłam z cwiczeniami i miałam przymusową przerwę, bo naciągnęłam mięsień plus, pokłócilam się z Tztem, ale już się naprzepraszaliśmy, jak to z nami bywa więc spoxy. Zainstalowałam nową grę i przepadam... wciąga niestety.

Plan jest taki, że trzeba wysiedzieć te 5 dni, bo później biorę 2 wolne, wigilia wolna za 1 listopada i 10 dni wolnego (właściwie 7, bo trzy dni muszę się męczyć na świętach z rodziną)

Miłego poniedziałku kochane

[201604250957]

dzień dobry

Rise mówiłam Ci, że nie ma co szarżować

[lucyohlucy]

U mnie dzis nerwowo. Od rana slyszelismy wiesci o zakladnikach w centrum Sydney, klienci troche panikowali i siali plotki (ze w naszym CH tez moze cos sie stac itd...) takze bylo to nerwowe 9,5h. Na szczescie juz wrocilam do domu.

Dodatkowo oparzylam sie porzadnie w wewnetrzna strone nadgarstka, paskudnie boli i jest wielki babel

Rise, gdyby kozka nie skakala... Cos sobie zrobila

[201608160903]

Napisane przez kashmirka

dzień dobry

Rise mówiłam Ci, że nie ma co szarżować

Kash, tak właśnie o Tobie pomyślałam jak to pisałam ale to nic straconego, od piatku do wigilii zamierzam nadrobić i być codziennie

Lucy za duzy ciężar, za mało odpoczynku i problem z mięśniami w lewej ręce ale juz prawie przeszło!

[201604250957]

Rise dbaj o siebie

Lucy współczuję oparzenia

[Dotka90]

Rise, przesada w żadną stronę nie jest dobra Ostrzegały Cię dziewczyny
Kuruj się

Lucy, kup sobie jakąś piankę na oparzenia, koniecznie!

Co do wolnego, to ja będę mieć praktycznie 2 tygodnie wolnego, może tylko w sumie w jakiś 1-2 dni pójdę do pracy. Bo od 22.12 mam wolne, potem Wigilia itp, potem Sylwester, Nowy Rok, weekend, a zaraz 6.01, więc pewnie piątego też wolne.

Wczoraj byliśmy na zakupach i TŻ w końcu kupił sobie kurtkę zimową, fajną! Jeszcze mieliśmy farta, bo mamy bony Sodexo i zniżki z bonami i właśnie do C&A było 25% rabatu przy płatności bonami. Co dało nam sporo, bo 75zł obniżki, a przed nią kurtka kosztowała 299zł.
I dostałam kolczyki od TŻta Maaatko, rozpieszcza mnie!

Muszę dzisiaj pocisnąć z prezentami i pozamawiać, bo jestem w lesie, a muszą zdążyć przyjść pocztą lub ja muszę je odebrać osobiście, bo część mam w KrK, a część na allegro.

[201604250957]

Dotka ja mam wolne od Wigilii do Nowego Roku za to 2,3,4 stycznia (pt, sb, nd) mamy inwenturę

ja bym się już o tym czasie bała prezenty przez internet zamawiać, jest taki młyn przed świętami że mogłoby być różnie to co miałam zamówić via net zamówiłam wcześniej i mam już prezenty u siebie dziś po pracy jadę mam nadzieję, że już ostatni raz do CH i ostatecznie zamknę listę prezentów

[Blondi2989]

Hej
Jak czytam weekendy zakupowo-randkowe
U nas podobnie, w sobotę relaksowo, a w niedzielę pojechaliśmy na budowę, zobaczyć postępy domkowe i staliśmy już na podłodze
Potem pojechaliśmy rozejrzeć się do Ikei i na zakupy spożywkowe i dzień zleciał...
Dziś spokojny poniedziałek w pracy na szczęście

[Dotka90]

Kash, jeszcze 10 dni, więc myślę, że zdążę, a mam zamówić prezent dla dziadka, dla dziewczyny brata + zrobić zamówienie na Biochemii Urody, dam radę
Prezent dla mamy i TŻta odbieram w Krakowie

[201604250957]

spoko Dotka, na pewno zdążysz ja mam po prostu w życiu pecha i zawsze w takich sytuacjach wolę być przezorna

Blondi u mnie też szykuje się spokojny poniedziałek bo nie ma prezesa i dyrektora a w ogóle to miałam pisać, że cieszę się że Wam się wakacje w Egipcie udały tęsknię za słońcem

[Blondi2989]

Napisane przez kashmirka

Blondi u mnie też szykuje się spokojny poniedziałek bo nie ma prezesa i dyrektora a w ogóle to miałam pisać, że cieszę się że Wam się wakacje w Egipcie udały tęsknię za słońcem

Nas dziś w biurze jest 6 Reszta w fabryce.
Kash, serio, naprawdę to słońce jest magiczne, nie sądziłam, że ta niemoc, którą miałam wynikała z braku słońca, a jednak! Baterie podładowaliśmy.

[Miss Saeki]

Dzień dobrek, witam się porannie

Coś mi się z autkiem niedobrego dzieje...

[JossStone]

Ja po wczorajszych zakupach czuję się zjechana jak koń po rodeo

[201604250957]

Lucy czytam właśnie o tym ataku w centrum i to jest masakra mam nadzieję, że zakładnicy wyjdą z tego cało

Joss ale rozumiem, że zakupy udane?

[ijaa]

Rose i było się tak silowac z kilogramami? Oby jak najszybciej zdrowie wróciło.

Kash nie zazdroszczę tej inwentury na początku roku i to jeszcze cały weekend.

Ja póki co się nie urlopie (może wezmę pod koniec tygodnia dzień bo mam kilka spraw do zalatwienia) w wigilię to wręcz na własne życzenie pracuje - taka ze mnie dobra koleżanka. Jako ze nic w domu nie robimy to absolutnie mi to nie przeszkadza. Czasem to nawet lubię takie dni kiedy w firmie cisza i spokój bo można zrobić rzeczy na które czasu nigdy nie ma.

Na początku roku robię sobie za to niemalże tydzień wolnego - biorąc dwa dni.

[201604250957]

Napisane przez ijaa

Kash nie zazdroszczę tej inwentury na początku roku i to jeszcze cały weekend.

Ja póki co się nie urlopie (może wezmę pod koniec tygodnia dzień bo mam kilka spraw do zalatwienia) w wigilię to wręcz na własne życzenie pracuje - taka ze mnie dobra koleżanka. Jako ze nic w domu nie robimy to absolutnie mi to nie przeszkadza. Czasem to nawet lubię takie dni kiedy w firmie cisza i spokój bo można zrobić rzeczy na które czasu nigdy nie ma.

no ja sobie też nie może jak się uwiniemy to niedziela będzie wolna ale tak czy siak dwa dni od rana do wieczora spędzone na zimnym magazynie przy liczeniu towaru to nie jest to, co my tygryski lubimy najbardziej

w zamian za ten weekend inwenturowy mamy wolną wigilię i sylwestra ALE też mi wcale nie na rękę że między świętami mamy zamkniętą firmę bo liczyłam, że sobie w spokoju porobię swoje rzeczy a tu klops, w dodatku nie mam już urlopu a na te dni trzeba wypisać urlop

[Miss Saeki]

Napisane przez kashmirka

no ja sobie też nie może jak się uwiniemy to niedziela będzie wolna ale tak czy siak dwa dni od rana do wieczora spędzone na zimnym magazynie przy liczeniu towaru to nie jest to, co my tygryski lubimy najbardziej

w zamian za ten weekend inwenturowy mamy wolną wigilię i sylwestra ALE też mi wcale nie na rękę że między świętami mamy zamkniętą firmę bo liczyłam, że sobie w spokoju porobię swoje rzeczy a tu klops, w dodatku nie mam już urlopu a na te dni trzeba wypisać urlop

To co? Firma każe Ci wziąć bezpłatny czy jak? Przecież zmusić Cię chyba do tego nie może...

Ja w piątek idę ostatni raz do pracy i wracam dopiero 7 stycznia

[201604250957]

Miss ściągną mi to z urlopu przysługującego na nowy rok wiem, że to nie zgodne z prawem ale wiesz jak jest