Dlaczego kochamy kotki? - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-03-13, 20:56   #3451
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Misiapisia- wzruszajaca ta Twoja opowiesc. i fantastyczne zdjecia
Od razu pomyslalam, ze gdybys jej wtedy nie zabrala ze schroniska, nie przezylaby zapalenia...
Z rytualow sie nie bede smiala- bo my z Lusia, tez co rano wedrujemy do toalety razem
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-13, 20:59   #3452
kosmarka
Wtajemniczenie
 
Avatar kosmarka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 219
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Czytam Melka twoje i kotki przeżycia i powiem , że jestem z wami, wierzę, że będzie dobrze

Misiapisia - słodkość ta twoja puszystość na kanapie .

Jak tak czytałam o tym pzrebudzeniu po narkozie-pzrypomniały się moje przeboje z Piksem.
Jak miał 5 miesięcy spadł z 6 piętra-pisałm wczesniej - byłam akurat w parcy i mama zadzwoniła i powiadomiła mnie o tym zdarzeniu, nie mogłam wrócić do domu więc na bierząco ionstruowałam mame co ma robić.
Wogule to nie wiedział, że spadł-była na dole w kiosku i słyszała jakiś krzyk pisk czy jakoś tam i ujrzała kulejącego rudego kota zmierzającego do szczytu bloku- i okazało się , ze to Mryń.
Wiedział od razu, że połamał sobie łapkę-tylko nie wiedziała jak.
Poszła do najdroższego weterynarza w mieście (wtedy nie wiedział, że jest najdroższy), Bóg jeden wie po co kotu zrobił pzreświetlenie pod narkozą.
Mam te zdjęcie do dzisiaj, powiedział, że jest takie złamanie, że tzreba będzie śruby w nogę tylnią wkręcić (oczywiście też pod narkozą)-omg!!!
Pamiętam jak się Mryń z narkozy budził - głupia dałam mu wody na palcu, a on od razu wymioty, czołgał się do kuwety, Boże jak ja sobie to pzrypomnę, lampka cał noc była włączona spał (prubował) koło mnie w swoim łużeczku, jak siedział to miał takie oczka za błonką. Myślałam, że umrę z rozpaczy-tak się męczył.
Poszłam na drugi dzień do drugiego weterynarza z pzreświetleniem tylko - powiedziałm mu co inny kazał zrobić z tą nóżką Pitiego (piszę różne imiona, bo ma ich kilkanaście conajmniej-Piksiak jeden), a on żekł: młodziutki kot , za 3 tyg. nie będzie śladu po złamaniu, najważniejsze, że nie podpiera się na tej złamanej nóżce (podkurczał ją), dzień po złamaniu nóżki już wskoczył skubaniec na kanapę na trzech, i właśnie wtedy okazało się , że i żeberko ma połamane bo piszczał jak go brałam na ręce (teraz ma takie wyczuwale odstające żeberko tuż przy mostku - może dlatego nie lubi głaskania po wewnętzrenej stronie - tzn. na klatce i brzuszku - a szkoda, lubię podskubywać go ).
Aha posłuchałąm się ozcywiście tego drugiego weterynarza - po 3 tygodniach żeczywiście nie było śladu po złamaniu-tzn. Piti nawet nie kulał i skakał na konary dzrew (oczywście na smyczy do wysokości poniżej pierwszej gałęzi, bo inaczej musiałbym po straż dzwonić .
Poza tym od czasu do czasu zwłaszczaj jak był młodszy (w lipcu skończy 5 lat) uszka przeziębiał-jak wygląda w wietrzne dni pod balustradą na balkonie, ma kropelki-oczywiście ich nie lubi wstzrykiwać, ale u zwierząt to zrozumiałe .
W zeszłym roku mocnej mi zachorował-miał anginę-biedak się męczył, bo nie umiał flegmy odkałsnąć, miał 5 tabletek-coś w stylu antybiortyku, ale tylko 3 przyjął-oczywiście w jedzeniu zakonspirowane i ukryte.
Dzielny chwat poza tym i jak najdłużej tak .

Każda z nas miała przeżycia związane z pupilami i wszystkie wiemy jakie to smutne jak się chce ulżyć zwierzątku i nie można mu powiedzieć, że będzie dobrze, a trzeba tylko cierpliwości i troszkę czasu.

Pozdrawiam
kosmarka i jej Piksiak
__________________
Zapuszczam, nie farbuję i wzorowo pielęgnuję loki już od 26.12.2007 r.



kosmarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-13, 21:08   #3453
misiapisia
Wtajemniczenie
 
Avatar misiapisia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Germania
Wiadomości: 2 141
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Kattarina Pokaż wiadomość
Misiapisia- wzruszajaca ta Twoja opowiesc. i fantastyczne zdjecia
Od razu pomyslalam, ze gdybys jej wtedy nie zabrala ze schroniska, nie przezylaby zapalenia...
Z rytualow sie nie bede smiala- bo my z Lusia, tez co rano wedrujemy do toalety razem
Wole nie myslec o tym, co moglo sie z nia stac. Jest z nami juz prawie 3 lata (ma 8), jedyne czego pragnie to milosc, rano nie biegnie do miski, ale do lazienki, bo tam jest kocia szczotka i chce zeby ja poczesac, wytulic i wymiziac, jedzenie moze poczekac (to, ze wracajac do domu padam na kolana gdy przekrocze prog to chyba u "kotolubnych" normalne). Nie potrafie zrozumiec jak ktos mogl ja oddac, gdybym dopadla te babe (bo to byla jakas stara niemka <- mala litera pisze z braku szacunku do tej baby ) to tez zamknelabym ja do klatki.
Mialam w zyciu kilka kotow, ale z zadnym nie bylam tak zwiazana jak z nia. Nie wiem, czy to jej charakter, czy to przez to schronisko. Od poczatku staram sie dawac jej wszystko, zeby wynagrodzic jej to co przezyla, ona odwdziecza sie za to bezgraniczna miloscia i przywiazaniem.
Dla niej dom to ona i ja, moj maz to tylko jakis facet, ktory z nami mieszka
__________________

misiapisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-13, 21:37   #3454
kosmarka
Wtajemniczenie
 
Avatar kosmarka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 219
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez misiapisia Pokaż wiadomość
Dla niej dom to ona i ja, moj maz to tylko jakis facet, ktory z nami mieszka
Dla mojego Mrynia też brat i tata są zbędni .
__________________
Zapuszczam, nie farbuję i wzorowo pielęgnuję loki już od 26.12.2007 r.



kosmarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-14, 07:25   #3455
ajrisz2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 501
GG do ajrisz2
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez misiapisia Pokaż wiadomość


A teraz porcyjka fotek
Obwazanek
Załącznik 1369803

Myslicielka
Załącznik 1369804

Pycholek
Załącznik 1369805

Pozycja klasyczna
Załącznik 1369806

Zasnela w trakcie mycia, byla tak zmeczona, ze zapomniala o jezyku
Załącznik 1369807

Paputek, czyli zarosnieta lapka
Załącznik 1369808
cudny kot super ze ja uratowalas z tego schroniska brrr
__________________
https://www.facebook.com/ciastoplasto

http://niekochane.com.pl Katowickie Niekochane

http://www.pustamtiska.pl

Nakarm zwierzę ze schroniska jednym kliknięciem!


ajrisz2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-14, 11:09   #3456
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Kosmarko- ale sie ten Twoj kicius nacierpial . Jednak w ogolnym rozrachunku, moze sie uwazac za szczesciarza- jest przeciez tak mocno kochany przez Ciebie
Cytat:
Napisane przez misiapisia Pokaż wiadomość
Wole nie myslec o tym, co moglo sie z nia stac. Jest z nami juz prawie 3 lata (ma 8), jedyne czego pragnie to milosc, rano nie biegnie do miski, ale do lazienki, bo tam jest kocia szczotka i chce zeby ja poczesac, wytulic i wymiziac, jedzenie moze poczekac (to, ze wracajac do domu padam na kolana gdy przekrocze prog to chyba u "kotolubnych" normalne). Nie potrafie zrozumiec jak ktos mogl ja oddac, gdybym dopadla te babe (bo to byla jakas stara niemka <- mala litera pisze z braku szacunku do tej baby ) to tez zamknelabym ja do klatki.
Mialam w zyciu kilka kotow, ale z zadnym nie bylam tak zwiazana jak z nia. Nie wiem, czy to jej charakter, czy to przez to schronisko. Od poczatku staram sie dawac jej wszystko, zeby wynagrodzic jej to co przezyla, ona odwdziecza sie za to bezgraniczna miloscia i przywiazaniem.
Dla niej dom to ona i ja, moj maz to tylko jakis facet, ktory z nami mieszka
Misiapisia- wiesz, pomimo, ze sporo osob uwaza, ze zwierzeta nie mysla i na pewno nie potrafia odczuwac emocji, to kazde z nich ma swoj charakter. A w przypadku kotek, nazwalabym go nawet charrrrakterrrkiem .
Co do specjalnej wiezi z Twoja kotka- to tak, jak z ludzmi- niektorzy bardziej nam odpowiadaja, inni mniej. Wy dobralyscie sie wyjatkowo udanie

A to, co napisalas:
Cytat:
(...) to, ze wracajac do domu padam na kolana gdy przekrocze prog to chyba u "kotolubnych" normalne.
to najprawdziwsza prawda
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-14, 11:15   #3457
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

misiapisia, śliczny ten twój "trójząbek", taki puchaty cieszę się, że trafiła właśnie na Ciebie, myślę, że nie mogła lepiej. Jesteś dla niej najlepszym człowiekiem. Myślę też, że relacje między kotem i człowiekiem w każdym wypadku są inne. I nie da się ich porównać. Ja też do Melki jestem przywiązana najbardziej, bo z nią teraz więcej przebywam. Równocześnie wracając na Śląsk (i bez tego) nie pozwoliłabym, żeby działa się krzywda Nali. Kawał piernika z niej, ale ona też na swój sposób jest przywiązana. Aha, no mojej Meli mój TŻ do szczęścia też jest średnio potrzebny czasem sie awanturuje, jak do nas sie przysiądzie.

Kosmarka, myślałam, że tylko moje koty mają takie dziwne przypadki zdrowotne ;D albo wymioty, albo biegunka, ale krew w stolcu, albo ślinienie się.. Kiedyś Nala wróciła do domu dziwnie chodząca, jakby ją biodra bolały :| .. A tu proszę, twój kociek też ma niezłe przygody i dba, żebyście miały z mama głowy zapełnione myślami o nim.. Skok z 6-pietra przebił wszystko, wyraźnie nie zmierzył biedak siły na zamiary, dobrze że twoja mama go zobaczyła.. A ten weterynarz :O bez komentarza

A my się czujemy lepiej po 12 godzinach od zabiegu zaczął sie objawiać mój kot urządzał sobie spacery, zaglądał do misek za jedzonkiem, pogadywał.. Chyba z 5 razy się budziłam w nocy, bo śpiąca z nami panienka (sama na ziemi nie chciała ) się ruszała, a to do kuwety, a to do misek :P po 4 w nocy poszło pierwsze siku - sprawdzałam, bez krewki potem było rano drugie i domaganie się o jedzonko.. Mela wyraźnie nie rozumie, że jest cierpiącym kotem po poważnym zabiegu .. Już zdążyła wskoczyć na kaloryfer i dwa razy zeskoczyć z łóżka, choć pilnujemy piernika na zmianę . W końcu ją uwięziłam na smyczy, bo strasznie się boję o te szwy. Na szczęście jutro kontrola. Jak na razie mam wrażenie, że nasza pani wet zrobiła kawał dobrej roboty. Pozdrawiam was i wasze koteczki mój TŻ także, podglądał tu wczoraj, co sobie piszemy

Zapomniałabym, wpakowała się do takiej materiałowej siatki na zakupy i zaplątała się w uszku do trzymania. Nie mam pojęcia jak, ale zrobiła to ;O
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-14, 11:38   #3458
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Melka- no widzisz, koty sa silne. Wystarczy im troszke pomoc w rekonwalescencji i szybko wracaja do formy/normy
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-14, 13:26   #3459
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Bo zawsze spadają na 4 łapy i mają 9 żyć
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-15, 12:50   #3460
kosmarka
Wtajemniczenie
 
Avatar kosmarka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 219
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Melka88 Pokaż wiadomość
Zapomniałabym, wpakowała się do takiej materiałowej siatki na zakupy i zaplątała się w uszku do trzymania. Nie mam pojęcia jak, ale zrobiła to ;O
TAKIE NIE MOŻLIWE RZECZY DO ZROBIENIA DLA NAS SĄ ABSOLUTNIE MOŻLIWE DLA KOTA .

Mój Piks miał dziś radochę - w domu bajzej -wiecie sprzątanie świąteczne, wykładzin i dywanów nie ma, fotele i kanapy nie na swoim miejscu-jemu w to graj, szalał jak najęty, ślizgał się i chował gdzie popadło.
Teraz śpi umęczony mój Batman w łazience na pralce przy rurach .
__________________
Zapuszczam, nie farbuję i wzorowo pielęgnuję loki już od 26.12.2007 r.



kosmarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-15, 14:06   #3461
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

hehehe, o tak, koty uwielbiają to jak człowiek sprząta, myje podłogę to one akurat muszą być w tym miejscu i nam "pomóc"

Byliśmy dzisiaj dzisiaj w kontroli. Niestety, nie było naszej pani wet, a jedynie taki, pan, który nie ma najlepszych opinii na necie. Rach - ciach i już :| ale nie w dobrym słowa tego znaczeniu. Tylko dotknął ranki, dał zastrzyk.. Ja chciałam, żeby dał nam pod ten kaftanik jeszcze opatrunek jakiś, bo mała się tak liże po nim, że jest aż mokry przy tych szwach. To oni standardowo nie dają. No i co z tego ? Skoro proszę, to powinnam dostać.. A się pokręcił, pokręcił i wykręcił. Może być dobrym lekarzem, ale mi jakoś nie spodobał się. Dobrze, że poprosiłam moją panią Justynkę, żeby mi kotka sterylizowała. Jemu się bałam zaufać. I chyba dobrze. Do tego Mela nam po powrocie taka bure zafundowała za ten wypad nakrzyczała na nas okropnie. Za kare musiałam ją utulać i się z nią zdrzemnąć

A teraz idę obierać " ziemnioki " ;P
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-16, 18:22   #3462
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

U mnie Żabka 3 przebudzenie. Wchodzę do kuchni a tam mała przy stole z zamkniętymi oczami. Jak jakieś zoombie
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-16, 19:49   #3463
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Faneczka, że siedziała przy stole z zamkniętymi oczami ? Że tak nie zasnęła i nie przewróciła się ;D hihi.. Dwa z moich kotów to praktykowały
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-17, 21:11   #3464
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

O nie. Znowu wyjadła mi płatki z mlekiem
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-22, 14:30   #3465
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Boże uwielbiam koty są milutkie, nieduże, kochane, itd;P niektórzy mówią, że w odróżnieniu od psów są niewierne a to wcale nie prawda... ja miałam kocura przez 15 lat i nigdy nie poszedł z domu na kilka dni,
nooo uwielbiam jak mruczą i w ogóle obecnie nie mam żadnego zwierzątka, ale wiosna idzie to mam chrapkę na małego kitka
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-22, 19:20   #3466
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Ja mam problem z oddaniem jednej małej urwiski
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-22, 22:04   #3467
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

mam coś dla was, dziewczęta

http://img403.imageshack.us/my.php?i...scn3252rh2.jpg

aha, zapomniałam .. mama Melki chyba znowu będzie miała młode
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno

Edytowane przez Melka88
Czas edycji: 2008-03-22 o 22:05 Powód: zapominalstwo <rumieniec>
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-25, 14:46   #3468
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Melka88 Pokaż wiadomość
mam coś dla was, dziewczęta

http://img403.imageshack.us/my.php?i...scn3252rh2.jpg

aha, zapomniałam .. mama Melki chyba znowu będzie miała młode
Sama słodycz
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-25, 14:57   #3469
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

A dziękuję w imieniu Melona no, rana ładnie sie goi, w czw - pt idziemy sciagnac szwy. Lata jak szalona, caly kubraczek jest brudny i wazy 2,5 kg

faneczko, a co u twojej cici ?
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-25, 15:10   #3470
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

U mnie kotki dziś są zdezorientowane bo jest mały remont i nie mogą znaleść swoich ulubionych legowisk
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-25, 15:10   #3471
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Melko- kocia rekonwalescentka wyglada przepieknie, az sie moj malzonek rozczulil Ciesze sie, ze ma sie dobrze i bryka.

Jednak wiadomosc o kolejnej ciazy mamy Melki wcale mnie nie ucieszyla
Tyle niechcianych kotkow jest w schroniskach, tysiace zyje dziko (i sa okropnie traktowane przez ludzi, choruja, cierpia i gina w mekach), a na wiosne pojawia sie nastepne tysiace kociat
Naprawde jestem zwoleniczka anykoncepcji- najlepszej, bo najskuteczniejszej, w formie sterylizacji. W przeciwnym wypadku, nigdy nie zdolamy pomoc kotom- jako gatunkowi .
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-25, 15:20   #3472
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

U mnie się już dużo kociaków kręci. Jesienią sama pomagałam paru ale gdy widzę jak one patrza tymi swoimi oczkami a ja nie mogę im dać jedzenia to płakać mi się chce
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-25, 15:37   #3473
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Faneczka Pokaż wiadomość
U mnie się już dużo kociaków kręci. Jesienią sama pomagałam paru ale gdy widzę jak one patrza tymi swoimi oczkami a ja nie mogę im dać jedzenia to płakać mi się chce
Faneczko- brak jedzenia (i schronienia) jest jednym z aspektow zycia takich bezdomnych, niechcianych kotow. One zyja w ciaglym zagrozeniu i strachu; sa narazone na agresje ludzi i psow, choroby i takze swoj wlasny instynkt, ktory pcha je do prokreacji za wszelka cene.
Niewykastrowany kocur, na "wolnosci" rzadko dozywa 3-4 lat , podczas gdy domowy kastrat, (nawet z otyloscia), zazwyczaj osiaga wiek powyzej 6-8lat.
Jesli nie mozemy zapewnic wszystkim godziwego zycia, najlepiej jest zapobiegac narodzinom kolejnych pokolen niechcianych stworzen
Trzeba tez pamietac, ze dopuszczajac do kolejnych ciaz u naszych, udomowionych kotek, "zabieramy miejsce" tym, ktore juz zyja, np. w schroniskach czy na ulicy
Dlatego najlepszym, co mozemy zrobic jest sterylizacja naszych podopiecznych i ...adopcja kolejnego kociarza/psa ze schronu, lub ulicy wlasnie (i oczywiscie wysterylizowanie takze i jego).
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-25, 19:10   #3474
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Kattarinko, mnie z jednej strony też martwi, chociaż z drugiej oni zawsze tym maluszkom dom znajdują.. Nic na to nie poradzę, na początku przebąkiwałam im coś o antykoncepcji, ale nic to nie dało. Nie mogę też się za bardzo wtracać w ich życie :/
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-29, 13:39   #3475
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

U mnie były duże kłopoty ze znalezieniem domu maluchom.
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-29, 16:21   #3476
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Gdyby Mela miała młode, to pewnie też miałabym problem.. Przykładowo matka Nali, to kotka mojego wujostwa. Nala jest dzieckiem z pierwszego miotu (pierworodnym! wujek był jej akuszerem strasznie tchórzliwa była, a teraz.. można się jej bać, jak jest zła :P).. Tu udało się kociaki rozdać, chociaż moi rodzice na kota nie byli zdecydowani do końca, zostali postawieni przed faktem dokonanym wujostwo zostawiło sobie też jednego kociaka - też dziewuszkę. Niestety, nie myśleli o jakiejkolwiek antykoncepcji.. Wkrótce i matka, i córka były w ciąży.. Urodziły, młode potopili zostawili sobie jednego syna córki.. Jakiś czas podawali im tabletki, ale jak skończyły to chyba nie kupili nowych, bo .. Koteczki chyba znów są w ciąży.. Najgorsza jest ta niemoc wytłumaczenia, że tak nie powinno być.. Ehh..
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-29, 18:13   #3477
Faneczka
Zadomowienie
 
Avatar Faneczka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 936
GG do Faneczka Send a message via Skype™ to Faneczka
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Na wsi, a już szczególnie w gospodarstwach to rzadko kto przejmuje się kotami.
__________________
Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
świecisz jak miliony całek, spłonę nim rozwiążesz to!


Transportowcy-zawodowcy!

TUŚ 100% blasku gdy inni gasną
Faneczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-03-29, 21:40   #3478
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Dziewczyny moją kotkę w piatek chyba samochód potrącił albo ktoś kopnął
W każdym razie byłam u weterynarza i okazało si.ę, że ma przepukline przepony Bidna cały czas leży w klatce tej do przenoszenie i nie pije i nie je, tylko leży i śpi
W niedziele wieczorem ma operacje. Wiedzie może jakie ma szanse na przezycie i ile i jak długo taka operacja i leczenie po nim trwa
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-29, 21:42   #3479
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Nie mam zielonego pojęcia.. Ale myślę, że skoro go chcą operować, to ma szanse i chcą mu pomóc
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-29, 22:26   #3480
tulipanna.
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Melka88 Pokaż wiadomość
mam coś dla was, dziewczęta

http://img403.imageshack.us/my.php?i...scn3252rh2.jpg

aha, zapomniałam .. mama Melki chyba znowu będzie miała młode
Piekna kotka Z reszta nie tylko Twoja...Wszystkie macie wspaniale kocurzaki Ja jestem mama trzech (wlasciwie dwoch, za mame trzeciego uwaza sie siostra, ale nie przeklada sie to na karmienie i chodzenie do weterynarza np). Wrzuce jakies fotki, zeby przedstawic moje dziewczyny No i zamierzam przeczytac caly ten sympatyczny watek w calosci - teraz nie mam czasu, zdazylam tylko przeleciec kilka stron.
tulipanna. jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.