Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[obca7]

Cześć nam równy miesiac do ślubu został już nie mogę sie doczekać


Mafda Certina ma racje kup najpierw rózne papiery i zobacz jak Twoja drukarka będzie drukować. Najlepsze sa atramentowe kazdy papier przez nie przejdzie. na laserowej tekst wychodził rozmazany. ale zalezy teżto od grubości papieru. jednak im grubszy papier tym ładniej winietki itp. będą się prezentować. najlepsza grubość papieru to 246.

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez acelinka

czekamy na foteczki z niecierpliwością

co do albumów i fotoksiążek, to my bierzemy normalny album szkoda nam kasiurki na fotoksiążke, njwyżej później właśnie zrobimy sobie osobno taką samodzielnie albo u fotografa

black u mnie też wszystko ok tylko tż mi się oporny zrobił i twierdzi, ze ma czas na kupienie garniaka


do mnie też jakoś nie dociera, że to już tak bliziutko ale chciałabym już być po wszystkim

a mój kuzyn bierze ślub w poniedziałek, ciekawe jak się czuje jade zaraz kupić prezent ślubny

Mój twierdził, że na 2 tyg przed kupi i bedzie OK bo co to za problem i jak się za niego wziełam na 1,5 msc przed to się okazało, że albo nie ma rozwmiarów z tego co się mu podoba, albo spodnie zwężane i wyglada w nich głupio albo coś jeszcze ...w końcu pojechałam na przymiarke sukni i tam kupił ale czekaliśmy 3 tyg na sprowadzenie... i jeszcze na szybko poprawki namiejscu... dobrze, że w końcu się posłuchał ale się i tak do tego nie prszyzna bo mówi "przecież pierwszy w tym salonie wybrałem..." ale w naszym mieście w żadnym nic nie znalazł...och Ci faceci

Napisane przez sjoanna

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi na moje zapytanie.
Dlaczego zastanawiałam się nad samodzielnie zrobioną fotoksiążką? Bo fotograf u mnie w miasteczku powiedział 900 za książkę około 40 stron.

Nasz daję nam 1 w cenie i jak chcemy kolejne to po 70 zł za ok 100 zdjęć w ksiązce, a są naprawdę bardzo ładne.

Napisane przez obca7

Cześć nam równy miesiac do ślubu został już nie mogę sie doczekać


Mafda Certina ma racje kup najpierw rózne papiery i zobacz jak Twoja drukarka będzie drukować. Najlepsze sa atramentowe kazdy papier przez nie przejdzie. na laserowej tekst wychodził rozmazany. ale zalezy teżto od grubości papieru. jednak im grubszy papier tym ładniej winietki itp. będą się prezentować. najlepsza grubość papieru to 246.

Racja w laserowej mi się rozmazywało, ale w atrametowej nie zaciagała takiego brubego papieru, w końcu drukowałam na takim biurowym kombajnie.

[obca7]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21608464]
Racja w laserowej mi się rozmazywało, ale w atrametowej nie zaciagała takiego brubego papieru, w końcu drukowałam na takim biurowym kombajnie.[/QUOTE]
Mi w atramentowej własnie ładnie drukowało i im starsza drukarka tym lepiej


a co zdjęć to my od fotografa bierzemy fotoksiążkę. bo sama tego ładnie nie zrobie a album z wklejanymi fotkami w każdej chwili mogę sobie zrobić

[silvyetta]

Hej Kochane PMki,daaawno mnie nie tu nie bylo bo za duzo spraw na glowieBylismy w Polsce,zalatwilismy dokumenty w USC i u ksiedza,fryzurka i makijaz za bardzo mi sie nie spodobaly i bede miec jeszcze jedna probe ,ale dopiero w srode przed slubem i troche mnie to doluje,nie troche -bardzo!Mam wrazenie ze nic nie jest zapiete na ostatni guzik a czas pedzi,najgorsze jest to ze w PL bedziemy mieli tylko 4 dni na zalatwianie wszystkiego przez moja prace bo urlopu mi nie chca wczesniej dac.A w tym czasie to sie juz zaczna goscie zjezdzac,trzeba bedzie po nich jechac 250km do wawy,a tu jeszcze w miedzy czasie makijaz i fryzura i przymiarka!!!Musze sie troche wyzalic bo mam chyba jakis atak paniki
Agulaaabar witaj w naszym gronie,mafda swietna sukienka,Martoolka cudowna relacja jeszcze raz wszystkiego wymarzonego Tobie i wszystkim nowym Zonkom!!!

[certina4]

ja też drukowałam na atramentowej, na moim HP sie nie dało, ale Canon ( właśnie taki starszy model IP2000) jest genialny ( moja była drukarka ) i prawda że im grubszy papier to ładniejsze winietki

silvetta mało czasu zostanie na ostatnie załatwienia, ale wierz mi że przez 4 dni można zrobić mnóstwo rzeczy

jeśli chodzi o fotoksiążkę to my nie zamawialiśmy, nasz foto nie robi tego a u nas w mieście sporo kosztuje takie kosztują.

Obca ja chciałbym być na Twoim miejscu i mieć jeszcze miesiąc do ślubu- chciałabym przeżyć go jeszcze raz

[acelinka]

Napisane przez sjoanna

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi na moje zapytanie.
Dlaczego zastanawiałam się nad samodzielnie zrobioną fotoksiążką? Bo fotograf u mnie w miasteczku powiedział 900 za książkę około 40 stron.

tak sobie liczą niestety a to jeszcze nie jest wygórowana cena, dlatego my zdecydowaliśmy sie na zwykły album a fotoksiążke najwyzej kiedyś tam zamówimy
[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21608464]Mój twierdził, że na 2 tyg przed kupi i bedzie OK bo co to za problem i jak się za niego wziełam na 1,5 msc przed to się okazało, że albo nie ma rozwmiarów z tego co się mu podoba, albo spodnie zwężane i wyglada w nich głupio albo coś jeszcze ...w końcu pojechałam na przymiarke sukni i tam kupił ale czekaliśmy 3 tyg na sprowadzenie... i jeszcze na szybko poprawki namiejscu... dobrze, że w końcu się posłuchał ale się i tak do tego nie prszyzna bo mówi "przecież pierwszy w tym salonie wybrałem..." ale w naszym mieście w żadnym nic nie znalazł...och Ci faceci
[/QUOTE]
no to mój to ten sam typ ale musze go pogonić w weekend, bo bedzie maskara. W sobote idziemy po garniak i koniec kropka a jak nie to bedzie foch i już

Napisane przez silvyetta

Hej Kochane PMki,daaawno mnie nie tu nie bylo bo za duzo spraw na glowieBylismy w Polsce,zalatwilismy dokumenty w USC i u ksiedza,fryzurka i makijaz za bardzo mi sie nie spodobaly i bede miec jeszcze jedna probe ,ale dopiero w srode przed slubem i troche mnie to doluje,nie troche -bardzo!Mam wrazenie ze nic nie jest zapiete na ostatni guzik a czas pedzi,najgorsze jest to ze w PL bedziemy mieli tylko 4 dni na zalatwianie wszystkiego przez moja prace bo urlopu mi nie chca wczesniej dac.A w tym czasie to sie juz zaczna goscie zjezdzac,trzeba bedzie po nich jechac 250km do wawy,a tu jeszcze w miedzy czasie makijaz i fryzura i przymiarka!!!Musze sie troche wyzalic bo mam chyba jakis atak paniki
Agulaaabar witaj w naszym gronie,mafda swietna sukienka,Martoolka cudowna relacja jeszcze raz wszystkiego wymarzonego Tobie i wszystkim nowym Zonkom!!!

nie martw się wszystko będzie ok i dopięte na ostatni guzik dacie rade, na pewno

dziewczyny muszę się wm pochwalić, że dostałam prace

[obca7]

Napisane przez certina4

ja też drukowałam na atramentowej, na moim HP sie nie dało, ale Canon ( właśnie taki starszy model IP2000) jest genialny ( moja była drukarka ) i prawda że im grubszy papier to ładniejsze winietki

silvetta mało czasu zostanie na ostatnie załatwienia, ale wierz mi że przez 4 dni można zrobić mnóstwo rzeczy

jeśli chodzi o fotoksiążkę to my nie zamawialiśmy, nasz foto nie robi tego a u nas w mieście sporo kosztuje takie kosztują.

Obca ja chciałbym być na Twoim miejscu i mieć jeszcze miesiąc do ślubu- chciałabym przeżyć go jeszcze raz

to ja znowu drukowałam starą HP i naprawde im starsza drukarka tym lepiej drukowała
pewnie po ślubie będę mówić tak smao ale ja już nie mogę się doczekać kiedy będę żonką
i u nas fotoksiążka jest w cenie usługi-moglismy wybrać albo album albo książkę

[agawoo]

Napisane przez acelinka

dziewczyny muszę się wm pochwalić, że dostałam prace

Super, gratulacje
Co to za praca?

[acelinka]

Napisane przez agawoo

Super, gratulacje
Co to za praca?

dziękuję
będę prowadzić zajęcia taneczne z dzieciaczkami w przedszkolach i mam się jeszcze zastanowić co do angielskiego i za tydzień po szkoleniu powiedzieć babce czy też sie decyduję na angielski


a i jeszcze się pochwale obrączkami bo znalazłam w końcu na necie taki wzór jak nasze

[chilanes]

Pozdrawiam Was dziewczyny ciepło i gratuluję świeżo upieczonym mężatkom

[mafda]

Napisane przez acelinka

dziewczyny muszę się wm pochwalić, że dostałam prace

gratulację ja zaczynam od listopada i nie moge się doczekać właśnie czekam na telefon ze szczegółami

Napisane przez silvyetta

mafda swietna sukienka...

dzięki

dzięki też za rady z tym papierem, szczerze to nawet nie wiem jak ta drukarka drukuje, jakas atramentówka taka jakaś nowsza ale drukuje dostałam ją w spadku od szwagra z pełnymi tuszami, bo po ich weselu stwierdzili że zagraca im mieszkanie oni wydrukowali na niej tylko plany stołów i leżała u nas i czekała na nasz plan no i przy okazji doczekła się winietek
w przyszłym tygodniu coś popróbuję, wczoraj drukowałam na zwykłym papierze

[certina4]

Acelinka gratuluję obrączki też ładne

Napisane przez chilanes

Pozdrawiam Was dziewczyny ciepło i gratuluję świeżo upieczonym mężatkom

Chili dałaś radę w sobote widzisz czas leczy rany, co w ogóle u Ciebie?

[acelinka]

Napisane przez mafda

gratulację ja zaczynam od listopada i nie moge się doczekać właśnie czekam na telefon ze szczegółami

dzięki

dzięki też za rady z tym papierem, szczerze to nawet nie wiem jak ta drukarka drukuje, jakas atramentówka taka jakaś nowsza ale drukuje dostałam ją w spadku od szwagra z pełnymi tuszami, bo po ich weselu stwierdzili że zagraca im mieszkanie oni wydrukowali na niej tylko plany stołów i leżała u nas i czekała na nasz plan no i przy okazji doczekła się winietek
w przyszłym tygodniu coś popróbuję, wczoraj drukowałam na zwykłym papierze

dziekuję
a jaką prace zaczynasz? Bo może przeoczyłam jak pisałaś
ja zaczynam w październiku
z jednej strony się bardzo cieszę, a z drugiej ciężko będzie mi się rozstać z tym moim małym Szkrabkiem którym teraz sie opiekuje

Ja też jestem na etapie robienia winetek

certi dziękuję
chilanes cieszę się, ze do nas zaglądasz

[dziewczyneczka89]

silvyetta: nie martw sie , wlasnie w tych ostatnich dniach jest najweicej zalatwiania, tez czulam, ze nic nie zdazymy zrobic , ale sie udalo na szczescie Pamietam jaka bylam zestresowana, a teraz sobie mysle, ze niepotrzebnie

acelinka: ładne obraczki

dzwonilam dzis do fotografa, podobno konczy swoja prace i za 2 dni ma zadzwonic mam nadzieje ze sie doczekam tych zdjec

[mafda]

ja wracam na stare śmieci własnie po wychowawczym tylko wcześniej czeka mnie szkolonko bo wracam po 2 latach
a co z synkiem?, bo my nasze dziecko oddajemy do przedszkola

[certina4]

ja mam mieć zdjęcia ponoć na jutro, ale nie chce mi się w to wierzyć za bardzo, a film pod koniec tygodnia dla mnie czwartek jest już "końcem tygodnia" więc myślę że filmu w tym tygodniu nie będzie, ale jest szansa że chociaż zdjęcia

aelinka a dlaczego zaczynasz dopiero od października? taki jest system nauczania w przedszkolu?

[metkaa]

czesc

acelinka gratuluje pracy,

mafda kurde po tak długim czasie wrocic do pracy to chyba ciezko, ja zamierzam od razu po macierzynskim wrocic a i tak wydaje mi sie ze to długa przerwa

[acelinka]

Napisane przez mafda

ja wracam na stare śmieci własnie po wychowawczym tylko wcześniej czeka mnie szkolonko bo wracam po 2 latach
a co z synkiem?, bo my nasze dziecko oddajemy do przedszkola

ten chłopczyk którym się opiekuje będzie zostawał z babcią a od stycznia pójdzie do przedszkola

Napisane przez certina4

ja mam mieć zdjęcia ponoć na jutro, ale nie chce mi się w to wierzyć za bardzo, a film pod koniec tygodnia dla mnie czwartek jest już "końcem tygodnia" więc myślę że filmu w tym tygodniu nie będzie, ale jest szansa że chociaż zdjęcia

aelinka a dlaczego zaczynasz dopiero od października? taki jest system nauczania w przedszkolu?

zajęcia dodatkowe po prostu zaczynają w październiku bo we wrześniu same dzieci dopiero się poznają i też orientują się w przedszkolach ile dzieci będzie w takich zajęciach brało udział bo są dodatkowo płatne

masakra z tymi fotami i filmami, ja bede goić do roboty i koniec płace i wymagam :P

metka dziekuję

cieszę się, że obrączki się Wam podobają

[mafda]

Napisane przez metkaa

mafda kurde po tak długim czasie wrocic do pracy to chyba ciezko, ja zamierzam od razu po macierzynskim wrocic a i tak wydaje mi sie ze to długa przerwa

Napisane przez acelinka

ten chłopczyk którym się opiekuje będzie zostawał z babcią a od stycznia pójdzie do przedszkola

...

hehe a ja myślałam że to twój

a no ciężko po 2 latach tym bardziej, że ja to kochałam moja pracę na zabój :P i całą ciążę pracowałam, wszyscy się śmiali że jak tak dalej pójdzie to urodzę na biurku albo w autobusie ale dobrze się czułam i nie chciałam siedzieć w domu.
2 latka zleciały tak zdecydowaliśmy że zostaję w domu, bo babcie pracują a na nianię to bym ledwo zarobiła.

Dziewczyny jak zrobic plan stołów dla takich ułożonych w podkowę
gdzieś znalazłam pomysl żeby wypisam nazwiska alfabetycznie z numerkiem krzesła, ale jakoś kiepsko to widzę.

[agawoo]

Napisane przez chilanes

Pozdrawiam Was dziewczyny ciepło i gratuluję świeżo upieczonym mężatkom

Chili, dzięki
Buziaki dla Ciebie za to, że twarda jesteś

[acelinka]

Napisane przez mafda

hehe a ja myślałam że to twój

a no ciężko po 2 latach tym bardziej, że ja to kochałam moja pracę na zabój :P i całą ciążę pracowałam, wszyscy się śmiali że jak tak dalej pójdzie to urodzę na biurku albo w autobusie ale dobrze się czułam i nie chciałam siedzieć w domu.
2 latka zleciały tak zdecydowaliśmy że zostaję w domu, bo babcie pracują a na nianię to bym ledwo zarobiła.

Dziewczyny jak zrobic plan stołów dla takich ułożonych w podkowę
gdzieś znalazłam pomysl żeby wypisam nazwiska alfabetycznie z numerkiem krzesła, ale jakoś kiepsko to widzę.

niestety jeszcze nie mój ja też tak planuję, ze jak będę w ciąży i będę się dobrze czuła to na pewno nie będe siedziała w domu
szybko to leci, pewnie masz wrażenie że dopiero co był poród a tu już taki duży chłopak .
Może podziel to na 3 plany? Każdą "część" podkowy osobno opisac wtedy będzie chyba najłatwiej bo alfabetyczny spis zrobi chyba byat dużo zamiesznia.

Zaraz właśnie ide do Wojtaska, będe musiała powiedzieć jego mamie że od października mam prace, niby się tego spodziewa no ale pewnie ma nadzieje że jednak zostane.

miłego dzionka dziewczyny

[mafda]

no duża dziewczyna i teraz wracam do pracy ze świadomością że da radę beze mnie

tak sobie właśnie wczoraj zrobiłam projekt, podzielę na 3 stoły - 3 kartki na dużym kolorowym brystolu i mam nadzieję że uda mi się kupic zielony.
Na środku nasz stół główny, a po bokach stół- lewa strona i stół-prawa strona.

[201701300931]

acelinko gratuluję pracy I podziwiam, bo ja bym z dzieciakami nie mogła pracować (linia nauczycielska babcia - mama - ciocia) została przerwana przeze mnie i siostrę

mafda gratulacje powrotu do pracy Co to za praca?

Wszystkim świeżo upieczonym żonkom gratuluję!


U mnie ciągle to samo Szukam pracy i szukam i znaleźć nie mogę. Byłam na kilku rozmowach w ZUSie, ale odpowiedzi na razie ciągle nie ma... Do tego miałam rozmowę telefoniczną z HP, ale boję się, że się wyłożyłam na angielskim - fakt - mówiłam, ale wiem, że robiłam błędy, brakowało mi słów i w ogóle... I nawet jakoś płynnie nie udawało mi się tego robić. A tak liczyłam na to Odpowiedź mają dać do trzech tygodni, więc szansa jest, ale nie wierzę w to. Ciągle mam doła

Jutro jadę do domku odpocząć, bo dzisiaj kończę mój dwumiesięczny kurs z angielskiego. I mam czas pojechać na kilka dni... A potem wrócę i będą mnie czekały całe dnie w domu bez perspektywy wyjścia do ludzi... Źle mi

[mafda]

a praca nic specjanego to co lubię czyli cyferki, raporty, liczenie prowadzę biuro w takiej firmie handlowej

[certina4]

Napisane przez Danaeee84

acelinko gratuluję pracy I podziwiam, bo ja bym z dzieciakami nie mogła pracować (linia nauczycielska babcia - mama - ciocia) została przerwana przeze mnie i siostrę

mafda gratulacje powrotu do pracy Co to za praca?

Wszystkim świeżo upieczonym żonkom gratuluję!


U mnie ciągle to samo Szukam pracy i szukam i znaleźć nie mogę. Byłam na kilku rozmowach w ZUSie, ale odpowiedzi na razie ciągle nie ma... Do tego miałam rozmowę telefoniczną z HP, ale boję się, że się wyłożyłam na angielskim - fakt - mówiłam, ale wiem, że robiłam błędy, brakowało mi słów i w ogóle... I nawet jakoś płynnie nie udawało mi się tego robić. A tak liczyłam na to Odpowiedź mają dać do trzech tygodni, więc szansa jest, ale nie wierzę w to. Ciągle mam doła

Jutro jadę do domku odpocząć, bo dzisiaj kończę mój dwumiesięczny kurs z angielskiego. I mam czas pojechać na kilka dni... A potem wrócę i będą mnie czekały całe dnie w domu bez perspektywy wyjścia do ludzi... Źle mi

Danaee nie ma się co załamywać, zazwyczaj szukanie pracy trochę czasu trwa, nie zawsze od razu przychodzi odpowiedz, grunt to się nie dołować i nie poddawać, chociaż wiem że może być ciężko.

Trzymam kciuki, żeby się odezwali z HP


a ja muszę lecieć dzisiaj do sądu omówić z przewodniczącym praktyki

[chilanes]

Napisane przez certina4

Acelinka gratuluję obrączki też ładne




Chili dałaś radę w sobote widzisz czas leczy rany, co w ogóle u Ciebie?

nie miałam wyjścia, przecież się nie potnę przez takiego kretyna. Moich ran jakoś czas jeszcze nie leczy i raczej długo to potrwa U mnie bez zmian, mam doła

Napisane przez agawoo

Chili, dzięki
Buziaki dla Ciebie za to, że twarda jesteś

nie jestem

[certina4]

Chili będzie dobrze, zobaczysz ja w to wierzę, Ty też powinnaś

byłam w sądzie, okazuje się że moim patronem na praktykach będzie... przewodniczący Sąduhehe no to teraz w ciągu tygodnia muszę sobie przypomnieć kodeks cywilny i rodzinny i opiekuńczy Sądzia bardzo miły i ... przystojnytym bardziej będzie ciężko

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez chilanes

nie miałam wyjścia, przecież się nie potnę przez takiego kretyna. Moich ran jakoś czas jeszcze nie leczy i raczej długo to potrwa U mnie bez zmian, mam doła

nie jestem

Zawsze na początku jest ciężko, ale jak spojrzysz na to wszytsko za jakiś czas, kiedy już będziesz z ukochanym facetem to wtedy się ucieszysz, że to tak się skończyło i masz przy sobie kogoś kto na to zasługuje. Wiem, że teraz tak na to nie patrzysz, ale z doświadczenia wiem, że tak będzie ... trzymaj się kochana

[metkaa]

czesc

Danaeee84 wspolczuje, tzn ja siedze na zwolnieniu i ciezko mi, nie umiem sobie znalezc zajecia tyle ze ja dostaje pieniadze ale jakbym miala szukac pracy to tez byloby mi ciezko, trzymam kciuki zebys w koncu cos znalazla

chilanes trzymaj sie jakos

[BlackAngel]

Będę się starała do Was przychodzić na bieżąco

metkaa, trzymaj się tam razem z fasolinkiem/fasolinką

mnie dziś naszło, że poszłabym sobie na wesele no masakra!