15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

[kejtxd]

Ashira, popraw mi jeśli się mylę, ale to ty miałaś chyba niebawem za mąż wychodzić tak? Chyba że mi się pomyliły nicki.... Ja dopiero 40 min temu wszamałam "2 śniadanie" i za godzinę wsadzę fileta do piekarnika, jedyna ryba jaką mój tż akceptuje A na kolację zrobię sobie tą sałatkę nicejską z przepisu confused!

[Ashira]

Napisane przez kejtxd

Ashira, popraw mi jeśli się mylę, ale to ty miałaś chyba niebawem za mąż wychodzić tak? Chyba że mi się pomyliły nicki.... Ja dopiero 40 min temu wszamałam "2 śniadanie" i za godzinę wsadzę fileta do piekarnika, jedyna ryba jaką mój tż akceptuje A na kolację zrobię sobie tą sałatkę nicejską z przepisu confused!

ja? a gdzie tam ja żem permanentna singielka. Jak wszyscy ciągle pytają moja odpowiedź brzmi: "Mój mąż się jeszcze nie urodził"

przepraszam trochę się czepiam ale jestem dziś lekko otumaniona i z 5 minut się zastanawiałam co to za ryba filet brawo dla mnie

ja na jutro do pracy zrobie sałatkę owocową i poleje 2 łyżeczkami domowego syropu piernikowego. zaszeleję

[confused women]

Witam w niedzielę Kochane

Ja dziś monotonnie jeśli chodzi o jadłospis, bo żeby nie marnować zupy cebulowej, zjadłam ją na obiad a przed chwilą jeszcze jeden talerz jako podwieczorek. Oczywiście z grzankami i serem żółtym light. Na śniadanko zjadłam cynamonowy placek otrębowy z jogurtem naturalnym, a co do kolacji..to chyba zjem leczo warzywne, bo korzystając z większej ilości wolnego czasu ugotowałam dziś leczo właśnie i będę wieczorem rozdzielać na porcje i mrozić. A jak nie będę miała ochoty na leczo to zjem jajecznicę z surówką z kapusty kiszonej.

kejtxd, zupę cebulową robi się prosto, biorę 5 dużych cebul i podsmażam do zezłocenia na kilku łyżkach oliwy i jednej łyżce masła. Pod koniec dodaję 2-3 łyżeczki cukru brązowego, pół łyżeczki papryki słodkiej, pół łyżeczki tymianku i 2 łyżeczki mąki. Mieszam i dodaję 2-3 szklanki wody oraz 2 kostki bulionu warzywnego. Doprawiam solą, pieprzem oraz dodaję 2-3 łyżki octu winnego. Gotuję na małym ogniu jakieś 30min, żeby cebula ładnie zmiękła. Ważne, żeby zrównoważyć smak, i na końcu w razie konieczności dodać jeszcze odrobinę cukru/octu winnego. Aha, ja pod koniec smażenia cebuli dodaję jeszcze ząbek czosnku.
Gotową zupę podaję z grzankami pełnoziarnistymi własnej roboty, na to odrobina sera żółtego light i zapiekam w piekarniku do roztopienia sera(można wstawić do mikrofalówki na pół minuty).


Muszę trochę za off-topować, bo potrzebuję, żeby ktoś zupełnie neutralnie doradził... Dziewczyny..skąd mam wiedzieć, czy się komuś podobam czy nie, chodzi o chłopaka, który pracuje koło miejsca w którym pracuję ja, przez ponad rok byliśmy tylko na 'cześć' a od jakiegoś miesiąca wpada tak mniej więcej raz w tyg na kawkę, rozmawiamy.. No i nie wiem jak to ocenić, oboje jesteśmy raczej nieśmiali, oboje wolni, a ja po prostu straciłam wszelką intuicję, nie wiem po prostu nic, czy mu się podobam czy nie, czy wpada na czysto koleżeńską pogawędkę czy jednak też mu się spodobałam... Macie jakieś wskazówki, kobiece triki, jak można to sprawdzić? Jutro też ma wpaść....

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Ashira, a co to, ten syrop piernikowy?

[Ashira]

Napisane przez confused women

Muszę trochę za off-topować, bo potrzebuję, żeby ktoś zupełnie neutralnie doradził... Dziewczyny..skąd mam wiedzieć, czy się komuś podobam czy nie, chodzi o chłopaka, który pracuje koło miejsca w którym pracuję ja, przez ponad rok byliśmy tylko na 'cześć' a od jakiegoś miesiąca wpada tak mniej więcej raz w tyg na kawkę, rozmawiamy.. No i nie wiem jak to ocenić, oboje jesteśmy raczej nieśmiali, oboje wolni, a ja po prostu straciłam wszelką intuicję, nie wiem po prostu nic, czy mu się podobam czy nie, czy wpada na czysto koleżeńską pogawędkę czy jednak też mu się spodobałam... Macie jakieś wskazówki, kobiece triki, jak można to sprawdzić? Jutro też ma wpaść....[COLOR="Silver"]


Ashira, a co to, ten syrop piernikowy?

z chęcią bym Ci doradziła, ale sama już nie pamiętam jak to jest
ja bym chyba poczekała po prostu i obserwowała

a syrop piernikowy robi się bardzo prosto. Tak samo w zasadzie robię cynamonowy i imbirowy. Niestety bazą jest syrop cukrowy więc niezbyt dietowo, ale myślę, że troszkę czasem do smaku nie zaszkodzi.
Tutaj masz przepisy: http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=36861

http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=35823

[confused women]

Napisane przez Ashira

z chęcią bym Ci doradziła, ale sama już nie pamiętam jak to jest
ja bym chyba poczekała po prostu i obserwowała

a syrop piernikowy robi się bardzo prosto. Tak samo w zasadzie robię cynamonowy i imbirowy. Niestety bazą jest syrop cukrowy więc niezbyt dietowo, ale myślę, że troszkę czasem do smaku nie zaszkodzi.
Tutaj masz przepisy: http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=36861

http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=35823

Może i tak byłoby najlepiej...poczekać i zobaczyć co czas przyniesie... Tylko ja to bywam w gorącej wodzie kąpana i od razu chciałabym, żeby coś zaczęło się 'rodzić' między nami. Bo dodam, że chłopak podoba mi się od bardzo dawna, a od niedawna mają miejsce te intensywniejsze rozmowy, wspólne kawy..

Dzięki za przepisy Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, pewnie wypróbuję za jakiś czas, bo jakbym się teraz rozsmakowała w takiej słodyczy to dieta poszłaby w las...

[olivde]

Napisane przez Ashira

ja? a gdzie tam ja żem permanentna singielka. Jak wszyscy ciągle pytają moja odpowiedź brzmi: "Mój mąż się jeszcze nie urodził"

Ashira, boskie

zgapię to od Ciebie

[Ashira]

Napisane przez olivde

Ashira, boskie

zgapię to od Ciebie

a bierz śmiało, sama gdzieś kiedyś zasłyszałam
bo już mnie to męczy... mam 23 lata (rocznikowo już 24 ) a traktują mnie jak kobietę po 40stce i że na pewno jestem wielce sfrustrowana bo jestem sama i nie radzę sobie z niczym.
W pracy jestem jedyną osobą, która nikogo nie ma i gdy mówię, że np. jestem umówiona ze znajomymi ( a często się z nimi widuję) to widać, że myślą, że idę zapijać smutki.
Nie mam faceta to nie mam, i wszystkim dookoła wadzi to bardziej niż mi samej.
Mam poważny związek za sobą więc nie w tym rzecz że jestem niegotowa czy coś.. nie spotkałam to nie ma, nie będę się jak desperat rzucać na każdego samca.
Czasem mi trochę smutno bo nawet już żaden się nie kręci dookoła mnie ale wiem, że i tak nic by z tego nie było. problem jest tylko jak mam @ i burze hormonow i wkrecam sobie miliony dziwnych rzeczy jestem od 2 lat sama i funkcjonuje w społeczeństwie całkiem normalnie

a wyżej wspomniany tekst - kończy wszystkie głupie komentarze od razu więc go uwielbiam

[kejtxd]

Aha, no to chyba jakas inna dziewczyna była w takim razie

Hehe super ten przepis na syrop piernikowy, może też się skuszę na niego jak będę robić taką owocową sałatkę!

A nie wiedziałaś jaki filet, bo nie napisałam Jedliśmy mintaja, kupiłam z frosty takiego z sosem brokułowym na górze, ale zjedliśmy na pół plus zrobiłam sobie trochę ogórków świeżych do niego (nie chciało mi się już mizerii).

Ashira masz rację, nie ma co na siłę Ja kiedyś tak trochę na siłę się "zakochałam" co prawda miałam lat 18, ale i tak było to mega głupie, w sumie tylko dlatego, że moja ówczensa przyjaciółka chodziła z jego kolegą więc tak się poznaliśmy, a że obydwaj to holendrzy to jakoś byłoby fajnie jakbyśmy razem jeździły i takie tam... Ale "przyjaciołka" mega mi pod gorkę w pewnym momencie zrobiła z czym innym i srogo mnie w balona zrobiła...Do tej pory nie mamy kontaktu i nie chcę, ale z kolesiem męczyłam się prawie 1,5 roku, a potem pół roku po zerwaniu nie chciał mi dać spokoju.
Też jakoś nigdy się nikt wokół mnie nie kręcił, jak wychodziłyśmy z koleżankami to nie pamiętam, żeby kiedykolwiek jakiś koleś się mną zainteresował, niby trochę głupio, ale ja nie lubiłam takich akcji. Jak raz się zdarzyło, że jakiś nawalony zaczął ze mną kręcić to po prostu się odwróciłam i odeszłam bo nie lubię czegoś takiego.
Więc dobrze mówisz, jak będzie to będzie, a ludzi którzy ci tak "współczują" to nie słuchaj!

[olivde]

No to ja jestem ehkm... trochę starsza, więc moja rodzina chyba już widzi we mnie dobry materiał na starą pannę Uwielbiam te wszystkie podpytywania cioć babć i kuzynek, tak naokoło, nie wprost ale podtekst to chyba ślepy by zauważył... na szczęście w pracy u mnie większość singli.
Tym niemniej ktoś fajny u boku bardzo by się przydał Tylko gdzieś się chyba zawieruszył, i nie możemy na siebie trafić....

[confused women]

A u mnie to trochę inaczej, nigdy na brak adoratorów nie narzekałam, chociaż ani za piękność się nie uważam, ani też jakaś przesadnie śmiała w stosunku do mężczyzn nie bywam, ale do tej pory nie byłam dojrzała do tworzenia związku, ale jakaś randka od czasu do czasu czy flirt-czemu nie Niestety, przez swoje gdybanie i niezdecydowanie kilka męskich serc złamałam.. No, a teraz, gdy chciałabym się z kimś spotykać, okazuje się, że ta osoba niekoniecznie tego chce.. Życie.

[gosiaczek071]

To ja jedyna mezata i dzieciata tutaj?

[confused women]

Napisane przez gosiaczek071

To ja jedyna mezata i dzieciata tutaj?

Na to wychodzi Ale jaka bogata w doświadczenie

[gosiaczek071]

Napisane przez confused women

Na to wychodzi Ale jaka bogata w doświadczenie

Haha a ile wy lat macie dziewczyny? Ja mam w tym roku 28

Zamowilam sobie elavie, bardziej dla sprawdzenia co to takiego, skład ma fajny, będę sie stosować do tej ich 25 dniowego diety, dostałam ja na maila. Jest fajnie skomponowana, ale zaczne dopiero jak mi przyjdą preparaty.
Chce tez zacząć porządnie ćwiczyć, wydaje mi sie ze mam sflaczale ciało, mąż mi robił ostatnio zdjęcie w tym sportowym staniku shock absorber, bo chciałam zobaczyć jak wyglada i nie jest mega złe ale jakieś takie galaretowate to cielsko moje. Marzy mi sie jedrny brzuch, ale będzie cieżko po 2 ciazach,

Kupiłam na all sportowe Hula, babka mi wlasnie maila napisała ze je obciąży do 1,2 kg. Bez żadnych chrzanionych wypustek

[confused women]

Ja mam 22 lata. Tzn za kilka dni będę miała 22 urodziny

A co to ta elavia? jakiś program diety z ćwiczeniami i suplementami?

[gosiaczek071]

Napisane przez confused women

Na to wychodzi Ale jaka bogata w doświadczenie

http://elavia.pl/ ja to znalazłam dzięki chodakowskiej, na jej ostatniej płycie (oni ja sponsoruja) na końcu był prezent od elavia, trzeba było polubić na facebooku ich stronę magiczne5kg i wysyłają na maila dietę 25 dniowa. Każdemu pewnie to samo, ale bardzo fajna wg mnie. No i polecają sie suplementowac tym napojem i tabletkami ziolowymi. Spróbuje, co mi szkodzi.

[kejtxd]

A spróbuj jak tanio, czemu nie

Ja mam faceta, tak jak mówiłam za 10 stycznia stuknie nam 2 lata, ale w sumie podkochiwalismy i flirtowalismy ze soba etc juz o wiele dluzej, bo jakos od lipca, a w zasadzie od wrzesnia to 24/7 gadalismy i tak dalej. No ale jakos nam brakowalo odwagi wiec dopiero w styczniu cos wyszlo hehe. Chociaz on byl wtedy w niemczech a ja tu, wiec nie bylo tak latwo. W sumie dopiero we wrzesniu 2011 sie tu sprowadzil i od wtedy mieszkamy razem

A co do wieku to ja we wrzesniu bede miec juz 23. Ale nadal mi blizej do 22

ominelam dzis jeden posilek bo mega pozno bylo sniadanie, wiec na kolacje o 20 zjadalam mega wypasiona salatke, taka nicejska jak podawala przepis Confused, ale dodalam jeszcze mozzarelli Ale zeby nie bylo to wypilam pozniej kubek herbaty czerwonej wiec mam nadzieje ze chociaz troche sie nie wchlonie Bez zadnego chleba czy grzanek bylo oczywiscie!

[confused women]

Napisane przez gosiaczek071

http://elavia.pl/ ja to znalazłam dzięki chodakowskiej, na jej ostatniej płycie (oni ja sponsoruja) na końcu był prezent od elavia, trzeba było polubić na facebooku ich stronę magiczne5kg i wysyłają na maila dietę 25 dniowa. Każdemu pewnie to samo, ale bardzo fajna wg mnie. No i polecają sie suplementowac tym napojem i tabletkami ziolowymi. Spróbuje, co mi szkodzi.

A drogie to to?

kejtxd, 2 lata to już całkiem ładny staż Trochę zazdroszczę takiego związku, szkoda, że ja się nie nadaję to takich rzeczy

[gosiaczek071]

75 zł z przesylka... wiec nie jest zle. kupowalam w aptece internetowej, wlasnie kurier przyniosl.... hmmmm
a dieta za darmo dla kazdego


ja z moim jestem juz 10 lat (w listopadzie tego roku) a po slubie bedzie 6 lat (w czewrcu)

kupilam olej kokosowy vatika, wlasnie ytrzymam na kudłąch, stosowalyscie to??

[kejtxd]

gosiaczek, ja stosowałam jestem włosomaniaczką haha. Chociaż powiem, że dawno go nie użyłam, na moich włosach szału nie zrobił, lepiej działały inne =)

Ja już po śniadaniu (6ciastek i woda) a za godzinkę zrobię sobie 2 śniadanie.

Powiem wam, że teraz aż dziwnie się czuję jak nie zjem jakiegoś owoca i warzywa przynajmniej 2 razy dziennie, mam nadzieję, że mi tak zostanie!

[gosiaczek071]

kejtxd a jakich innych uzywasz? ja kupilam tez nafte z olejem rycynowym, wita a, e, ostatnio robuilam nafte, olej, zoltko i mialam problem z rozczesaniem wlosow teraz zmylam kokos, bede czesac, zobaczymy czy tez bedzie problem. dawno nie scinalalm wlosow, musze sie umowic na podciecie i farbe.

pilam juz 1 dawke elavii... dziwne w smaku, a zapach... masakra tzn ziolowy ale taki dziwny

[kejtxd]

przede wszystkim najpierw musisz oczyscic wlosy z silikonow, zeby takie maski i oleje cokolwiek daly :P Silikony strasznie obklejaja wlosy i uniemozliwiaja dotarcie tam tych wszystkich skladnikow odzywczych. Wiec najpierw kup sobie szampon ale bez silikonow - zwykle na opakowaniach jest napisane, ze nie ma silikonow bo jest teraz na to taki "boom". O ile pamietam w rossmannie z tych ich firmy alterra jest duzo takich fajnych szamponow, albo w kiosku zapytaj o zwykly szampon BARWA (tez mam taki). Potem, jak juz doczyscisz je ze 2-3 razy, mozna nakladac maski, oleje etc. No i co najwazniejsze - maski i takie tam zmywamy SZAMPONEM BEZ SILNYCH DETERGENTOW czyli najlepszy tu jest zwykly szampon dla dzieci, ja mam babydream Uzywam go zawsze, bo tak lubia moje wlosy, tylko raz na 2 tyg (myje wlosy co 2-4 dni) myje takim z silniejszym detergentem (nazywaja sie SLS i SLES w skladzie). Super maska domowa to: żółtko, łyżka jogurtu (ale nie 0%), łyżka miodu, łyżka oleju. Ewentualnie trochę jakieś odżywki lub aloesu =). Ja zawsze olejuję włosy wieczorem, jeśli mam zamiar myć włosy rano (mam już sprawdzone oleje, które dobrze działają jeśli są całą noc, ale niektorych lepiej nie zostawiać więcej niz 2-3h). Maski jeśli robisz w ciągu dnia najlepiej nałożyć na lekko zwilżone rękami włosy, zawinąć w folię spożywczą i na to ręcznik (najlepiej taki ciepły, bo temperatura otwiera łuski i preparaty lepiej wchodzą) i tak siedzisz sobie 1-2h następnie zmywasz 1-2 w zależności od potrzeb szamponem dla dzieci a potem ODŻYWKA. Uff to się rozpisałam, muszę iść teraz ale jak coś to pytaj, pomogę :P A tymczasem zdecydowanie polecam te dwa blogi:
http://www.anwen.pl/
http://www.blondhaircare.com/

[confused women]

kejtxd, widzę, że znasz się na rzeczy, więc pozwól, że zapytam o poradę.. Otóż zapuszczam włosy, w Sylwestra podcięłam końcówki i teraz chcę się wziąć za odżywianie włosów, zależy mi, żeby włosy choć trochę szybciej rosły. Polecisz jakieś apteczne suplementy? Może jakieś ampułki do wcierania w skórę głowy? Ale żebym nie zbankrutowała

[Poszewka]

Hejka laski:P Ja też się dołaczam a co! Jeszcze, jak widzę, że większość singielki Ja wprawdzie zajęta, ale już nie na długo... o tym może później;P

Otóż jak chyba większość Pań tutaj z nastaniem nowego 2013 roku popełniłam postanowienie schudnięcia.... obecnie ważę coś koło 70dych.
Moją nadwyżkę zawdzięczam wstrętnemu rozstaniu ok 2 lat temu, wprawdzie później się z kimś związałam, ale to nie to samo i kg nie zgubiłam :P

Postanowiłam, że teraz bo mam mase starych ślicznych rzeczy, z czasów jak ważyłam 61kg i chciałabym je jeszcze kiedyś założyć

Odchudzam się od 02.01 bodajże i idzie mi dobrze :P - ok 1 kg. Dużo piję i mam psa z którym spaceruję

[kejtxd]

Poszewka, witaj! Powiedz jeszcze tylko ile masz wzrostu?

Confused - co do aptecznych. Wszystkim polecam drożdże Tak, drożdże! W aptece można kupić, ja mam takie 250tabletek za 15zł. Biorę po 2-4 dziennie (w zależności, ile jest napisane na opakowaniu) przez 3 miesiące. Nie mniej, nie więcej. Po tym czsasie warto zrobić 2 miesiące przerwy i można znowu. Włosy rosną szybciej, wyrasta dużo nowych a do tego oczyszcza się baaaaardzo cera =) To co prawda znaczy, ze przez pierwsze 2 tygodnie łykania może Ci wyskoczyć mniej lub więcej niespodzianek, ale warto się przemęczyć. Ja nigdy nie miałam problemów ze skórą, ale zauważyłam, że jest jeszcze lepiej i koloryt trochę się poprawił. Tylko trzeba na prawdę brać codziennie!
Jak odstawisz, lub z jeśli jakiegoś powodu Ci nie podpasują (bo i tak może byc) to polecam Silica. Swoją paczkę kupiłam w aptece dbam o zdrowie (nie wiem czemu nie pozwolilo mi wpisac d o z . p l) starcza na 2 miesiące a kosztowała 21zł. Na mnie belissy ani inne skrzypowity nie działają Do drożdży można również brac cynk + krzem, który też pomaga. Generalnie zasada jest taka, żeby w 2 suplementach nie powielać tych samych składników. A jeśli dodatkowo dobrze się odżywiasz, to efekty na pewno będą.

No i polecam zdecydowanie te dwa blogi, mają tonę różnych super pomysłow na maseczki, olejowanie etc. Właśnie wróciłam do domu i będę sobie robić to: http://www.anwen.pl/2012/11/serum-ol...-leniwych.html

A dietowo u mnie dziś ok, śniadanie zjedzone, lunch kefirek kilka wafelków orkiszowych i sok marchewkowy. Na obiad u mamy był gulasz, ale nie na mące tylko sama "woda" z gotowania + kasza gryczana. Za pół godziny wszamię sobie pozostałości wczorajszej sałatki =)

No i znowu napisałam wypracowanie

[boczekoola]

Ponownie zachęcam do odwiedzenia i śledzenia mnie na moim blogu:
http://loss-weight-now1.blogspot.com/

[iwoneczka212]

Dziewczyny, stosujecie jakieś konkretne diety? Jeśli tak to jakie polecacie?

[confused women]

Witaj Poszewka No właśnie, ile masz wzrostu? I ja też mam psa z którym spaceruję

kejtxd, dziękuję za radę, może faktycznie kupię te drożdże, bo moje włosy to chyba pół cm miesięcznie rosną Albo i mniej..

boczekoola, ale Ty co, chcesz się z nami odchudzać, czy promować swojego bloga? Zdecyduj się.

[olivde]

Dziewczyny, ale wy młodziutkie jesteście
Tzn. ja oczywiście też, ale hmm.... w porównaniu z wami, to chyba tylko młoda duchem

[LadyAna]

confused to jesteśmy rówieśniczki tyle, że ja dopiero w lipcu

samodzielnie "wyprodukowałam" dziś masło orzechowe pyszotaaaaa, teraz trzeba pilnować żeby za dużo go nie pochłaniać
a ja płaczę bo od kilku dni nie biegam @ zawitała a poza tym troszku kostka boli, ale jutro wyruszam dość siedzenia

a tak na marginesie ma któraś z was piękne moje szczuplutkie laseczki tatuaż, bo chciałabym bardzo sobie zrobić kiedyś w przyszłości coś niewielkiego delikatnego, ale jak pomyśle o tej igle w takich momentach nie jestem masochistką

[kejtxd]

Ja mam tattoo, na lewym nadgarstku od wewnątrz swoją grupę kwii czcionką taką "maszynową" jak w starych maszynach do pisania =)

Namierzam się na kolejny jak schudnę, koło maja chciałabym sobie walnąć feniksa na boku, na wysokości żeber.
Boleć to nie bolało, ale nie było jakieś mega przyjemne. Może to też dlatego, że w tym miejscu gdzie mam prawie nie ma mięsni ani kości, a najbardziej boli właśnie tam gdzie są. Ale jeśli masz jakiś fajny pomysł to myślę, że warto się "przemęczyć" pozatym zawsze można to zrobić na dwa razy, jeśli jest ci za ciężko lub iść z kimś, kto będzie mógł Cię zagadać.

Ale się nażarłam sałatką