Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

[tiaara]

Kasiulko i jakie zakupy dla Oliwki ubraniowe poczynilas. ja bylam w tesco z wielka nadzieja ze zakupie koszulki z krotkim rekawkiem a tu psikus. zostalo tylko kilka ale tunik a nie koszulek. z braku laku wzielam jedna tunike i paczke skarpetek. obejzalam ta nowa kolekcje. wiele dresow ale jakos nic nie nie zachwycilo i bardzo duzo koszulek z dugim rekawkiem i z tych kilka mi sie spodobalo. i duzo ladnych bezrekawnikow.

ja pozadki zrobilam w piatek. dwa pokoje plus kuchnia i lazienka. szybko poszlo i mialam spokoj na weekend. w sobote bylismy za kielcami u rodzinki - kozystalismy z oststnich cieplych juz chyba dni. co prawda w kielcach bylo zimno a na wsi cieplutko. wikiwybawila sie w piachu -uwierzycie ze na calym naszym osiedlu nie ma czystego piachu) a dzisiaj to jeszcze nie wiem.

platku kurtka super a Mati jaki gosciu. a co do misia to wiki ma dwa ulubione. maskotke ELMO i bialego misia od chrzestnego obie maja okolo 60 cm dlugosci i jak idzie spac to sama sie upomina o elmo i misia.

kociulko zdrowka zycze dla calej rodzinki.

[kasiulka]

Tiaaro wlasnie mam dokładnie takie same odczucia po wizycie w Tesco - nic ciekawego nie było, jakas taka byle-jaka ta jesienna kolekcja, nie kupiłam nic. Za to w Smyku sliczne ciuszki, kupiłam Oliwce sweterek, sukienkę dżinsową, sliczną bluzę i spodenki do przedszkola. Wydałam troche kasy, ale to i tak byly nadprogramowe, dostalismy zeby kupic cos Oliwce.
Płatku Mati w tej ramonesce wygląda rewelacyjnie ! , jeszcze tylko bandana i może dosiąść harleya , Po prostu super

u nas nieciekawie - Oliwka od wczoraj narzekała na brzuszek, w nocy pobudka bo płakała, rano pojechalismy na izbe przyjec do szpitala bo sie wystraszyłam, strasznie stęka i narzeka ze ją boli. W sumie za dużo sie nie dowiedzielismy, chyba jakas niestrawnosc ale lekarka nie byla pewna, na usg wyszły powiekszone wezły chłonne wiec jakas infekcja brzuszna musi byc. Mamy przyjsc znowu jutro, choc nie wiem czy jeszcze dzis nie podjedziemy bo Oliwka dostała gorączki. Tak więc z imprezy nici, ale nieważne, byle tylko to nie było nic poważnego bo naprawde sie wystraszyłam

[tiaara]

kasiulko a moze zjadla cos i teraz kupki zrobic nie moze??

[kasiulka]

tiaaro no własnie strasznie sobie wyrzucam bo wczoraj mi sie gotowac nie chciało i poszlismy na obiad do restauracji w centrum hadlowym, o ja głupia, normalnie staramy sie nie jesc smieciowego jedzenia a teraz przez moje lenistwo dziecko cierpi

ale mam tez inne podejrzenie, poczytałam trochę i dużo objawów pasuje mi do lambliozy, obym sie myliła ale poproszę jutro lekarza o skierowanie na badanie.

[agika11]

łoj Kasiulek to nieciekawe co piszesz, daj znać jak więcej będziesz wiedziała. Dużo zdrowia.

Płatku wiem że pisałaś, ale gdzie kupiłaś tą kurtkę? Ja chcę taką samą, dla Milka oczywiście. Śliczna i Mati ekstra wygląda. A Kamil nie ma roweru, on jeździ Harleinem (tak mówi zamiast Harleyem)

Ja w końcu pojechałam wczoraj na basen, z Milkiem. Ależ się zrelaksowałam. Basen, jaccuzzi, sauna. Super się czułam potem. A Milek fajnie już pływa. Całą ciążę chodził z małżem wiec nawet nie wiedziałam.

U nas jest Misio Pysio, kiedyś był biały, a teraz szary i poszarpany, Kamil najchętniej by się z nim nie rozstawał, negocjujemy ciągle, by zostawiał go w łóżku, bo niedługo się rozleci.

Nic kobiałki idę spać, bo jak zwykle padam z nóg, dobrej nocy i udanego poranka z przedszkolakami.:rolleyes : Dobranoc

[płatek1]

uff... wzięłam się i napisałam w końcu swoje CV dziękuje Marta
my dzisiaj spędziliśmy dzień rodzinnie, najpierw kościół, potem tż zabrał nas na obiad, lody i niedługi spacerek Mati był zadowolony z takiego dnia i ja też


Kasiulko a co to jest ta lamblioza ? Jeny muszę zerknąć w google, mam nadzieje, ze to tylko niestrawność, zdrówka dla małej.

Agiko zazdroszczę takiego wypadu, ja jestem zła na siebie też powinnam chodzić na basen bo Mati czuje się w wodzie jak rybka( jak na rybkę przystało).

zapomniała kurtkę kupiłam w H&M są też czarne, ale wolałam jednak granatową ( ja mam czarną)

Też stwierdzam, że tesco szału nie robia ceny są dość spore jak na nich. Ja kupiłam fajne bluzy i spodnie w C&A dla Matiego , bluzy były przecenione na 35zł gdzie w tesco kosztują 42zł i nie są wcale ładniejsze, Smyk ma śliczne ciuchy, ale nie na moją kieszeń, naprawdę rzadko kiedy tam coś kupuję.

Acha chcę Wam polecić fajny poradnik jest cienki i szybko się czyta " O co pytają dzieci?" O miłości i wychowaniu Wojciech Eichelberger

Dobranoc babeczki sweet dream

[tiaara]

ale Kasiulka bez paniki z tego co widze to przy lambliozie wystepuje biegunka i wiele innych zeczy a z tego co pisalac to Oliwka ma tylko goraczke i bole brzucha. moze i tak jak piszesz zjadla na miescie i nie podpasowal jej sposob przygotowania ( nie mylic z nieswiezym miesem itp.) wiele dzieci tak reaguje. kazdy ma inny sposob doprawiania i gotowania.

z tego co czytam to wystarczy chyba probka kalu. jakby co to pisz. moja mama pracuje w sanepidzie to spytam jakie ceny i terminy czekania. i pisz na biezaco.

[kostka.kr]

No proszę Płatku jakiego masz małego przystojniaka . Super wygląda w tej kurteczce.

Kasiulko trzymam kciuki, żeby się okazało że to zwykła niestrawność . Biedulka z Oliwki , nie jest to przyjemne

Agiko basen świetna sprawa. Z Natalą chodziłam na basen jak była niemowlakiem. Niestety z Patisią nie będę chodzić, a szkoda, bo to była niezła frajda .

U nas weekend imprezowy. W sobotę zrobilismy grilla na pożegnanie sezonu. Wczoraj z kolei mielismy Gości. Ostatnio szturcham placki jeden za drugim , ucierany z owocami, sernik, kaszak. Normalnie od jakiegos czasu prowadzimy dom otwarty, non stop ktos do nas wpada, ale fajnie, ja tak bardzo lubię .
Dziś jedziemy z Natalą na kontrolę do okulisty. Zabieg usunięcia zeza ma wyznaczony na grudzień 201o. Chyba, że do tego czasu pomoże zaklejanie oczka oraz okularki, wtedy zabiegu nie będzie.

Miłego dnia dziewczyny!

[agika11]

Kasiulek jak tam Oliwka, macie wyniki badań?

Płatku byłam dziś w H&M i były tylko duże rozmiary, ale fajne są te kurteczki
Kostko u nas też non stop goście. A że ja uwielbiam gotować, wymyślać imprezowe menu to dla mnie jak znalazł, ja miałam gości w piątek, sobotę i niedzielę. Choć to lubimy, to mówię do małża, że w przyszły tydzień wybieramy samotność - choć pewnie i tak ktoś wpadnie
Ja dziś polatałam po sklepach, by się w kieckach zorientować. Nic mi się nie podobało, tzn 2 mi się podobały, ale cena powalająca jedna 799 druga 999, po co ja w ogóle do takich sklepów wchodziłam Czy ja panna mloda jestem by tyle wydać. Normalnie szok w tramkach, ze normalne kiecki mogą tyle kosztować no nie?
Mój żarlok sie budzi

[kasiulka]

hej dziewczyny, u nas juz lepiej, Oliwka odzyskuje wigor , ale mam tydzien L-4, no i dobrze, odpoczne od pracy. Badania na pasożyty i mocz zaczynamy robic od jutra, pod warunkiem ze oliwka zdecyduje sie w koncu kupę zrobic, te na pasożyty trzeba powtórzyc 3 razy zeby były wiarygodne. No i może tez byc infekcja drog moczowych, tak ponoc wyniki krwi wskazują. No zobaczymy. Najważniejsze ze mała juz czuje sie lepiej, ale sie strachu najadłam.

ja dzis cwiczyłam cza-czę , wyszłam po prostu mokra, ale super było , ciesze sie ze mobilizuję swojego lenia i chodzę

Agiko ceny kiecek powalające po prostu, a to taką wieczorową kreację obczajasz czy cos bardziej casual? Ladne sukieneczki są w Mango, lubie ten sklep i jakość niezła, w Zarze czasem tez trafi sie cos z jedwabiu, nie tanie, ale na pewno mniej niz 7 stówek. No i potem mozna jeszcze gdzies w tym wyjsc

Kostko a czemu nie bedziesz z Patisią na basen chodzic? pewnie brak czasu??

Co do imprez to ja lubie i owszem ale najbardziej chodzic do kogos , , lubię czasem upitrasic cos pysznego ale raczej na 2 osoby a nie na 10, to juz zdecydowanie mnie męczy, nie jestem guru kulinarnym, o nie . No chyba że mam nagły przypływ weny wtedy szturcham tort piętrowy z dekoracjami z marcepana, ale to mi sie coraz rzadziej zdarza .... choc za 2 tygodnie urodziny małża więc kto wie

[kasiulka]

witajcie, u nas znowu gorzej - az mi sie ryczec chce, Oliwka dostała dzis ataku bolu brzuszka, jechalam z nia taksówką do szpitala bo pogotowie odmówiło przyjazdu. W szpitalu tez nie chcieli nas przyjąc i odsylali do przychodni ale sie rozdarłam na nich a potem rozpłakałam i w koncu nas przyjeli. Spedziłysmy na izbie przyjec kilka godzin, lekarze nie wiedzieli skąd ten bol, znowu pobieranie krwi i usg i na koniec okazalo sie ze wyrąbało jej ropę na migdałkach i ma obustronną ropna angine - rozwineła sie praktycznie w ciągu godziny. Oliwka strasznie cierpi, głównie z powodu bolu brzuszka, leki nie działają , choc dostała antybiotyk. Wtłoczylismy w nią juz 15 ml nurofenu, wiecej dac nie można, a na razie nie pomogło . Teraz usnęla ale jęczy przez sen, a ja jestem w zupełnej rozsypce nerwowej. W dodatku mialam telefon w sprawie mojej pracy z taka informacją ze mi sie odechciało, bo najprawdopodobniej jak wróce z L-4 dostane papier i pozegnam sie z ta firmą. Ale nieważne byle Oliwka była zdrowa, boze jak ja sie o nia dzis bałam

[Doridee]

Kasiulko Moja Ala też często cierpi na ból brzuszka. Zazwyczaj pomaga podanie leku typu Espumisan (na wzdęcia, kolki), spróbuj, może pomoże... No i pasożyty sprawdź koniecznie (ale to juz wiesz), ja juz sprawdzałam dziesiątki razy, zawsze wynik negatywny. Najlepiej robić wyniki w laboratorium weterynaryjnym
Zdrówka

[tiaara]

kasiulko trzymam kciuki zeby jak najszybciej leki pomogly i najszybciej Oliwka wrocila do zdrowia. pisz kochana w miare mozliwosci i pamietaj sercem jestem z toba

[płatek1]

Kasiulko strasznie mi szkoda Oliwki biedulka mała oby szybko podziałał antybiotyk by mała tak nie cierpiała. Porób jej te wszystkie badania kału, biedna tak lubi jeść, a jak się dzisiaj czuje? Co do pracy to nie wiem co Ci napisać, może jednak chodzi o coś innego a nie zwolnienie. Teraz ciężko nie dość że chcą by każdy miał już wcześniej jakąś dłuższą praktykę to jeszcze w pełni dyspozycyjnych .

U nas ciężko bo Mati w tym tygodniu znowu mocniej histeryzuje, płacze od 6.30 że nie idzie do przedszkola itd. Poprostu dobija mnie to nie wiem kiedy on się przyzwyczai. Dzisiaj mają badania na koordynację ruchową nie wiem czy dadzą sobie z nim radę, chciałabym wiedzieć czy wszystko jest w porządku.

Dziękuje za wszystkie komplementy dla Matusia .

Kociulku a Adrian chodzi dalej do przedszkola?

[agika11]

qurde Kasiulek, ale porażka. Dobrze, że zrobiłaś awanturę. Jak można odsyłać z małym dzieckiem. Najgorzej, że nadal nie jest zdiagnozowana Mam nadzieję, że szybko się wyjaśni i że leki zadziałają. Dużo zdrowia,
A w sprawie pracy - ciężko to nawet skomentować. Ale teraz najwazniejsze zdrowie Oliwki.

Płatku wierzę, że Mati w końcu się przyzwyczai i będzie ci łatwiej. W końcu każdy się przyzwyczaja jak coś codziennie sie powtarza. Kamil też codziennie mówi, że nie idzie, ale dla niego trudnością jest to, że ja jestem w domu z Adasiem i on chce z nami zostawać.

[kostka.kr]

Kasiulko współczuje , biedna Oliwka. Oby szybko jej przeszło . Co raz gorzej z tą naszą Służbą Zdrowia .

Płatku wytrzymaj, jak widać Mati potrzebuje o wiele więcej czasu do zaakceptowania przedszkola . Zobaczysz, za jakiś czas będzie Ci o wiele lżej

[agika11]

Adaś dziś skończył 2 miesiące, z tej okazji dzisiejsze fotki

[kasiulka]

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia , dzis juz odrobine lepiej choc Oliwka jest tak słaba ze nawet do nocnika muszę ją zanosic bo nie jest w stanie chodzić. Noc mielismy ciężką, gorączka spadła dopiero po podaniu czopka z silną dawką partacetamolu (oprócz tych 15 ml nurofenu), wiec dosłownie nafaszerowaliśmy ją lekami.
Mam nadzieje ze będzie lepiej.
A ten ból brzucha jest spowodowany anginą, Oliwka jednak niczym sie nie zatruła, nie miałam pojęcia ze przy anginie boli brzuch i to aż tak... na gardło o dziwo Oliwka sie nie skarży a całe ma zaropiałe.

Z pracy dochodzą mnie takie informacje ze mam ochotę w ogole tam nie wracac , czuje ze niedługo zostanę bezrobotna... napisałabym Wam wiecej bo az mnie klawiatura swierzbi ale nie mogę bo boje sie ze ktos niepowołany to przeczyta. . Chyba czas pomylec o kwiaciarni - czy któras z Was może wie jak sie robi biznes-plan?

Agiko Adaś jest przesłodki ,a jak wesoły , naprawde widze podobienstwo do Kamilka. To juz 2 miesiące , matko jak ten czas leci, niedługo święta, pierwsze, drugie i ani sie nie spostrzezesz jak będziesz swieczkę na roczek kupować

[tiaara]

kasiulko ja nigdy bizness planu nie pisalam ale wiem ze w urzedach miasta pomagaja i w biurach pracy. mam nadzieje ze bedziesz miala czas zeby na spokojnie rozkrecic i przemyslec biznes i ze to co sluszalas o atmosferze w pracy to nic powaznego.

a ja musze pochwalic sie... wiki byla wczoraj na testach na inteligencje i zdolnosci manualne i inne podobne. dzieci w wieku 4 lata maja srednio 85 ilorazu a wiki wyszlo 108 czyli poziomem ineligencji jest wiekowo na poziomie szescioletnich dzieci. testy robila psycholozka ktora wiki zna i lubi wiec wyszly dobrze i wiki nie stresowala sie ze z nowa osoba spedza czas. za to mam zalecenie zeby dac ja do jeszcze jednego logopedy i dac na jaies grupowe zajecia zeby przebywala wiecej z dziecmi.

a jutro mamy diagnoze z lekarzem na autyzm. o 14.30 i najprawdopodobniej bedzie juz jutro wiadomo czy jest dzieckiem ze sklonnosciami do autyzmu czy trzeba jeszcze poobserwowac.

[agika11]

dla Wiki,

Kasiulek, dobrze, że się wyjaśniło. Też nie wiedziałam, że brzuch przy anginie może boleć A biznes plan może z internetu wzór ściągnij, dodatkowo wiem, że coraz popularniejsze są internetowe kwiaciarnie. ja bym jeszcze dodała strojenie kościołów, sal weselnych,

Dziewczyny znalazłam kieckę, ale strasznie boję się zamówić, bo jestem niewymiarowa. Proszę o krytyczne opinie, kolor trzeci od góry.
http://www.allegro.pl/item740159502_..._na_miare.html

[kociulek]

Wpadam na chwilkę, bo ostatnio cierpię na brak czasu. Mąż z teściową pojechali na pogrzeb, mała jeszcze śpi, a Adriano ogląda Strażaka Sama W oststnich dniach usiąść na d...ie udaje mi się dopiero ok. 22-23, wtedy moment zasypian. Jem jak opętana, a wszyscy na mnie wrzeszczą, żebym w końcu przestała się odchudzać waga spadła mi już do 47, czyli od kwietnia 9 kg. mniej Dzisiaj spodnie 36 kupowałam i za luźne w pasie Adrian w przedszkolu nie śpi, tylko płacze, a dziś mało włosów mi nie powyrywała, tak płakał, że nie chce zostać w przedszkolu. Mówi, że nawet wybiegał sam z przedszkola, bo mnie szukał... Ale mnie się wydaje, że te lamenty spowodowane są naśladowaniem innych dzieci. Niektóre jeszcze płaszczą, że chcą do mamy i on po prostu robi to samo. Silna jestem i nad takim płaczem się nie rozczulam W piątek ma ognisko, ale mąż go zawiezie. czuje, że i tak długo na nim nie pobędzie, o ile wytrwa w zdrowiu, bo znowu mi skrzeczy To tyle w skrucie u nas.

Kasiulka, ale Oliwka napędziła Ci stracha Zdrówka dla niej oby już tak nie cierpiała. Ech... znam ten ból a propo naszej służby zdrowia

Agika, to Adaś już ma 2 miesiące? Ja już nie nadążam Cukiereczek
A sukienka bardzo mi się podoba

Płatku, rzeczywiście świetnie Matiś wygląda w tej kurteczce Musze swojemu cos kupić. Musze jeszcze jakieś bluzy dokupic mu do przedszkola

Tiaara, super wielkie zasłużone brawa dla Wikusi


uciekam pranie robić...

[kasiulka]

rany boskie Kociulku a kto Wam umarł? przeraziłam sie, w perspektywie tego co niedawno pisałas o snach i zębach

Matko to Ty straszna chudzina jesteś, piórko po prostu, mnie nawet najgorszy stres nie pozbawi fałd i tłuszczu, wrecz przeciwnie chyba bo mam tendencje do zażerania stresu, nawet Wam nie bede pisala ile słodyczy dzis pożarłam

Tiaaro super wiadomośc z Wiki , jakos tak czuje i wierze ze będzie dobrze i trzymam mocno za to kciuki
A co do mojej pracy to niestety wiesci mam prawdziwe i potwierdzone i teraz sie tylko zastanawiam czy wracac tam i zakonczyc sprawe raz na zawsze czy pociągnac jeszcze L-4 tak długo jak sie da... a w sumie pare miesiecy by sie dało spokojnie, mam kilka spraw z moim zdrowiem do załatwienia, może najwyższy czas i okazja zeby wreszcie zacząc sie leczyc.

Agiko sukienka jest moim skromnym zdaniem przesliczna i nie bardzo droga, można zainwestowac , wygląda na bardzo dobrze odszytą, zresztą ludzie to w komentarzach potwierdzają. ja bym brala, a kolor cudo , zdecydowanie w moim typie :ehem;

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

rany boskie Kociulku a kto Wam umarł? przeraziłam sie, w perspektywie tego co niedawno pisałas o snach i zębach

Matko to Ty straszna chudzina jesteś, piórko po prostu, mnie nawet najgorszy stres nie pozbawi fałd i tłuszczu, wrecz przeciwnie chyba bo mam tendencje do zażerania stresu, nawet Wam nie bede pisala ile słodyczy dzis pożarłam

Tiaaro super wiadomośc z Wiki , jakos tak czuje i wierze ze będzie dobrze i trzymam mocno za to kciuki
A co do mojej pracy to niestety wiesci mam prawdziwe i potwierdzone i teraz sie tylko zastanawiam czy wracac tam i zakonczyc sprawe raz na zawsze czy pociągnac jeszcze L-4 tak długo jak sie da... a w sumie pare miesiecy by sie dało spokojnie, mam kilka spraw z moim zdrowiem do załatwienia, może najwyższy czas i okazja zeby wreszcie zacząc sie leczyc.

Agiko sukienka jest moim skromnym zdaniem przesliczna i nie bardzo droga, można zainwestowac , wygląda na bardzo dobrze odszytą, zresztą ludzie to w komentarzach potwierdzają. ja bym brala, a kolor cudo , zdecydowanie w moim typie

[tiaara]

kasiulko wiec skoro potwierdzone to ciagnij ile sie da. zdrowie oliwki i twoje na pierwszym miejscu wiec pozalatwiaj wszystko rozejrzysz sie na rynku popytasz i przygotujesz na spokojnie biznes plan. trzymam kciuki. no i pisz jak tam Oliwka

Kociulku ty naprawde kruszynka jestes. ja utylam do 38 rozmiaru a najgorsze ze wszyskie spodnie na mnie za ciasne i musze pokupowac inne. ale podejrzewam ze przez zime schudne z nerwowo. ale tym raze TZ ma prace na zime cala ale w wawie. lepszy rydz niz nic. tyle ze znow zostaje sama z tym paleniem noszeniem drzewa i kombinacjami a wiecie ze w zimie trudniej z dzieckiem wyjsc na zakupy. trzeba bedzie sie nauczyc robic zakupy raz w tygodniu.

Agiko sukienka przesliczna i cena tez korzystna. nie zastanawiaj sie bo taka sukienke to nawet potem wykorzystasz chocby i na chrzciny Adasia czy inna impreske.

[płatek1]

Tiaaro moje gratulacje Wiki to mądra i śliczna dziewczynka, trzymam kciuki za Was, oby tylko tak dalej.

Agiko co tu krytykować jak sukienka naprawdę bardzo ładna i kolor też fajny, możesz też ją wykorzystać na inne okazje, nie zastanawiaj się długo i jak wymiary pasują to kupuj, cena jest dobra. Fajne zdjęcia Kamilka wkleiłaś jak był malutki, czysta kopia ten Twój Adaś, śliczniutki jest.

Kasiulko dobrze, że się wyjaśniło z brzuszkiem, pamiętacie jak miałam Ole u siebie i już w pierwszym dniu rozchorowała się i miała anginę, bolała ją strasznie szyja, a choroba już się mocno rozwinęła. Ja bym się nie szczypała i jakiś czas ciągneła zwolnienie, aż zdecydujesz się na jakieś konkretne działania co do swojej kariery zawodowej.

Kociulku ja też nie wiem kto umarł. A Twoja waga mnie powaliła z nógjeny ja ważyłam 47kg w wieku 20 lat teraz opaona mi wisi bo jem jak głupia z ciągłego stresu. Mati dzisiaj znowu płakał i kurczowo się trzymał mnie za szyję. Jutro idę zanieść moje CV do jednej hurtowni, potrzebują fakturzystkę, tylko się zastanawiam czy przypadkiem Excel tam nie jest potrzebny, a ja dopiero biorę się za naukę. W sumie to idę bo polecili mi z urzędu pracy i muszę bo co im odpowiem, ale nawet specjanie się na nic nie nastawiam więc kciuków nie musicie trzymać.

[agika11]

Kasiulek nie mniej skrupułów i idź na zwolnienie. Niech gadają co chcą, dopóki nie masz nowej pracy - korzystaj. Myśl o sobie i rodzinie, a nie o gburach z pracy, co tylko sprawili, że masz problemy zdrowotne. Olej sprawę. Kiedyś też bym miała skrupuły i się przejmowała, duma byłą wazniejsza. Ale jak widzę jak się z ludźmi postępuje - to już NIE!. Jestem za L4. A jak dziś Oliwka?

Kociulku, no ty to masz prorocze sny
A waga -pozazdrościć. Mi dwójka dzieci nie pomoże. MAm nadzieję, że Adriano jednak się przystosuje.

Kiecka zamówiona, zamówiłam w 2 rozmiarach, jedną potem zwrócę, mam nadzieję, że będzie pasować. Cieszę się, że wam się podoba,
Ja też jestem z tych co stres zajadają - niestety słodyczami.
Kasiulek podaj swój prywatny email to ci zdjęcia wyślę. Nie chcę umieszczać , bo na większości moja siostra.

[kasiulka]

Agiko juz podaje arthemis1@wp.pl

Oliwka dzis lepiej ale ma potworną biegunke, chyba z tego antybiotyku, w ogole mało co je.
Co do tego co napisałas i inne dziewczyny to tak chyba zrobię, myslałam całą noc i to chyba poki co będzie najlepsze rozwiązanie a potem sie zobaczy... od kilku dni mysle na całego o tej kwiaciarni, korci mnie żeby zaryzykowac i spróbowac jeszcze raz, teraz juz wiem jakie błędy wtedy popełniłam, drugi raz ich nie zrobie.... czuje ze mogłoby sie udac, tylko ta kasa na rozruch, to najwiekszy problem
no i drugi to jazda samochodem a to w takim interesie niezbędne, a ja jestem dupa wołowa nie kierowca

[tiaara]

kasiulko ruszaj i nie mysl. bedziesz na swoim i sama sobie sterem i zeglarzem. a samochod jak masz jak to kup sobie malutki samochod taki co wszedzie wjedzie i wszedzie nim zaparkujesz. moja kwiaciarka ma seicento i sobie chwali. teraz kiaty same do ciebie przyjezdzaja. podjezdza samochod chlodnia i kupujesz przed kwiaciarnia. ona jedynie jezdzi po jakies drobne ozdoby i dekoracje a taki samochod to w sam raz. ja jestem jak najbardziej za. zdrowie psychiczne wazniejsze kasiulko

co do Oliwki to daj jej czas zeby doszla do siebie. wiki jak nerwowo reagowala na zlobek to przez trzy dni zyla na prazynkach. to lekkie bezsmakowe wiec nie mialam zalu grunt to zeby duzo pila. i pisz na biezaco jak sie czuje mala.

a ja jestem w nerwach mamy dzisiaj wizyte u lekarza na obserwacje co do autyzmu. niby podejrzewam jaki bedzie wynik ale zawsze niepokoj zostaje w sercu. jak wroce to napisze co i jak.

[kociulek]

Kasiulka, to możemy sobie podać ręce w sprawie jazdy samochodem a teraz jest mi to bardzo potrzebne, bo zaraz zrobi się zimno i wożenie Adriana rowerem do przedszkola nie będzie wchodziło w grę Mam stracha potwornego, ale do odważnych świat należy, więc obiecuję, że w końcu się za to zabiorę
Powiem Ci, że moja szwagierka do orłów w tym temacie też nie należy, a że otworzyła teraz własną dg, musi codziennie jeździć z towarem. Ciężko jej to jeszcze idzie, ale dziewczyna sobie radzi, więc co? my gorsze jestesmy?

Płatku, ja w hurtowniach najczęściej spotkałam się z wf magiem, ale nie musi tak być wszędzie
A co do wagi, to ja tyle ostatnio ważyłam mając 13 lat Nie nie, do szczupłych to ja nigdy nie należałam

Tiaara, daj znać koniecznie co u lekarza I za jak najlepsze wyniki


Co do pogrzebu, to wiem, że zabrzmi to okrutnie, ale kamień spadł mi z serca, zmarł jakiś kuzyn mojego męża którego nawet nie znałam Jak mówiłam wtedy teściówce o tym śnie, to się tylko zaśmiała, a jak dowiedziała się o jego smierci, to sama przyszła i się pyta To kiedy Ci się ten ząb śnił?
Ech... to już nie pierwszy raz mi się sprawdziło, dlatego zawsze przerażają mnie te sny

[tiaara]

okej wiec sprawa wyglada tak. wiki ma dwie cechy dziecka autystycznego. jedno to swoista mowa ( czyli to jej swoje gadanie) i drugie to obnizony prog istnienia w spoleczenstwie. to drugie zwiazane najprawdopodobniej z brakiem kontaktu z dziecmi w podobnym wieku. a swoista mowa no coz nie mowi i tyle trzeba pracowac. panie - obserwowaly ja lekarz specjalista, psycholog i pedagog- powiedzialy ze na dzien dzisiejszy nie kwalifikuja jej do dzieci autystycznych bo nie maja co do tego podstaw. zalecaja przeczkole i zajecia grupowe. kiedy powiedzialam ze w MOPR powiedzieli ze nie moge dac wiki do przeczkola bo strace pieniadze na rehabilitacje powiedzialy ze bzdura totalna. mam isc do neurologa lub do nich wrocic a oni wystawia pismo ze wiki przeczkole jest niezbedne do prawidlowego rozwoju. pozatym mam znalesc jakis grupowe zajecia kiedy powiedzialam ze znalazlam akademie rozwoju to one na to ze dobry pomysl i ze mam wiedziec o tym ze moge domagac sie z mopru zwroty kosztow takich zajec w 100% . i dobrze by bylo tak jak i psycholog zalecil we wtorek dac ja do jeszcze jednego logopedy. wiec zaczynam dzialac. musze isc do neurooga lub jestem umowiona za dwa tygodnie w tej poradni autystycznej po odbior decyzji. i daje wiki do tej akademii . w pazdzierniku jade do przeczkola bo wtedy beda wiedzieli czy maja wolne miejsca. a i jeszcze panie powiedzialy zebym postarala sie o terapeute do domu dla wiki. nie musze ich zostawiac samych ale zebym mogla nawet w spokoju cos zrobic a terapeuta poswieci jej uwage. no i pochwalily ze wiki jest bardzo bystra osobka i naprawde duzo pracy jest wlozone w jej nauke i to widac. i mam byc z niej dumna. ale i tak sie poplakalam jak z nimi rozmawialam a wiki ze mna. a kobietki zaraz z lekkim usmiechem ze autystyczne dziecko nie rozroznia emocji a wiki i owszem.

[kasiulka]

no widzisz Tiaaro to super wiadomosc , jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze, jakos czulam to instynktownie, choc to fakt że wymaga więcej pracy i wysiłku głównie z Twojej strony. Bardzo sie cieszę i walcz o to zeby Wiki przyjęli do przedszkola, ona go na pewno bardzo potrzebuje, chocby na 3 godzinki dziennie, mysle ze to bardzo jej pomoże sie otworzyc. A w tej Akademii sa jakies konkretne zajęcia?

Kociulku ja tak mysle ze jak nas w koncu przypili to damy radę i zaczniemy jeździc ... jak sobie pomysle jakie gorsze sieroty ode mnie jeżdzą bez problemu to aż mi wstyd. Muszę złamac jakoś tę blokadę wewnętrzną.

Oliwka odzyskuje energie, tak mi dzis dała popalic ze jestem ledwo żywa, jak tylko małż wróci to mu ją przekazuję i ma sie nią zajmowac do konca dnia . Bo ja juz wymiękam, moje dziecko nie potrafi i nie chce bawic sie samo nawet przez chwilę, od rana tylko mama to mama śmo , nawet kawy sie nie da napic spokojnie

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

jeszcze Wam tylko napisze ze mamy super zabawke, choc raczej dla dziewczynki - nowa lodziarnia ciastolinowa Playdoug, dzis cały dzien robiłysmy z Oliwka "lody" i "desery" wszelkiej maści, sama miałam z tego zabawę , polecam