Urodzone w 1989 :) cz. III

[krowa_bez_mleka]

Ja też już po. I całe szczęscie
Teraz sobie wypoczywam, tak jak lubię

[201707171556]

Napisane przez Agosek

Durga Kochana Moja ja dostałam własnie zaproszenie

Napisane przez krowa_bez_mleka

Wszyscy Cię kojarzą, nie bój sie o to
To ja się bałam, że mnie nie poznasz

Linka do czata wyśle Ci na PW.

Hehehe a ja odrazu Cie poznałam
I dziękuje za link, mam nadzieję ze kiedys uda mi sie tak zgrac z czasem żeby tam wejsć

Dziękuję Wam wszystkim za zaproszenia...jestem naprawdę zaskoczona ze mnie tak bez problemu kojarzycie


I chciałam Wam życzyć (troche spoźnione ) Wesołych swiąt


Mam nadzieję ze niedługo uda m isie napisac coś wiecej

[i_n_e_s]

Ja też po, trochę się przejadłam
Ale ja proponuję czat jutro, bo fajnie było wczoraj( długo jeszcze byłyście?), bo ja zaraz szykuję się na pasterkę.
3 raz idę, ale podobało mi się w tamtym i 2 lata temu i zaczęłam się przyzwyczajać do tego, chociaż prawie wszyscy idą u mnie spać.

[krowa_bez_mleka]

Ja nie idę na pasterkę, bo ostatnio sie tak wynudziłam, że mam dość
Poza tym u mnie nie ma takie tradycji a sama szła nie będe.

teraz jest u mnie cicho i spokojnie, oglądam sobie DVD HEYa z koncertu unplugged, i tak to ja świętować mogę. W spokoju!

A z czatem nie wiem, mam nadzieje, że uda mi sie być

[uhahana]

A ja znów mam nieopartą ochotę obejżeć American Pie [świątecznie, co nie? ] a kolega dalej trzyma moją płytę z wszystkimi częściami ;( ;( ;(

Rodzice i siostra u sąsiadów 2 pięter wyżej, mam święy spokój, Akurat w głośnikach i... zaczyna mi się nudzić

[201707171556]

Przed minuta wyszli odemnie goście...ufff...wreszcie

Nie lubie spotkan rodzinnych, naprawdę...po prostu nie czuję więzi z rodziną...wolałabym zamknąc sie w pokoju i w samotnosci spożyć barszcz z uszkami na ktory czekalam cały rok

Tez mi się nudzi...ale strasznie chce m isie spać.. to zreszta żadna nowość bo ja moge spac 15 godzin na dobe nawet i to jest dla mnie w sam raz

Chyba cos zaraz poczytam... lekture oczywiscie bo nie mam czasu na "normalne" książki..."Inny Świat" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego - nie polecam...opisują naprawde straszne rzeczy z obozów pracy w czasie i chwile przed II wojną światową - ale nie takie rzeczy o których wiemy wszyscy ze szkoły i z którymi juz daliśmy rade sie "oswoić" jak masowe mordy, gaz, piece ...tylko głownie wewnętrzną sytuacje w obozach, między skazanymi, zbiorowe gwałty na kobietach i naprawdę obrzydliwe rzeczy których jednak czytając nie potepia się...pewnie dlatego że wszystko co opisuje Grudziński to wyniki naturalnych instynktów człowieka...Potrzebne mi to do prezentacji.

[marta6704]

Napisane przez Durga

Przed minuta wyszli odemnie goście...ufff...wreszcie

Nie lubie spotkan rodzinnych, naprawdę...po prostu nie czuję więzi z rodziną...wolałabym zamknąc sie w pokoju i w samotnosci spożyć barszcz z uszkami na ktory czekalam cały rok

Tez mi się nudzi...ale strasznie chce m isie spać.. to zreszta żadna nowość bo ja moge spac 15 godzin na dobe nawet i to jest dla mnie w sam raz

Chyba cos zaraz poczytam... lekture oczywiscie bo nie mam czasu na "normalne" książki..."Inny Świat" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego - nie polecam...opisują naprawde straszne rzeczy z obozów pracy w czasie i chwile przed II wojną światową - ale nie takie rzeczy o których wiemy wszyscy ze szkoły jak masowe mordy, gaz, piece...tylko głownie wewnętrzną sytuacje w obozach, między skazanymi, zbiorowe gwałty na kobietach i naprawdę obrzydliwe rzeczy których jednak czytając nie potepia się...pewnie dlatego że wszystko co opisuje Grudziński to wyniki naturalnych instynktów człowieka...Potrzebne mi to do prezentacji.

Po pierwsze!!
Jak ja Cię dawno nie widzialam na tym wątku

A po drugie.Mi Grudzinski jest również potrzebny do pracy i książke już dawno przeczytalam i powiem szczerze- mam mocne nerwy i jestem dosyc oczytana i nie tylko w tematach holocaustu oraz traktowaniu ludzi w obozach.
No i sama z własnej woli wybrałam temat związany z odczłowieczeniem własnie w takich sytuacjach jak życie obozowe.

Według mnie to był koszmar i ludzi traktowano jak zwięrzęta,a nawet i gorzej bo zwierząt tak źle nie traktowano jak człowieka w takim obozie.

Ja jeszcze bede miala w pracy Medaliony i Opowiadania Borowskiego do tego jeszcze Annus Mundi i kilka innych ksiązek o tych tematach.
Ciężki temat pracy...


Zaraz ide na pasterke

A objadlam się strasznie mmm pierogi i kapustka
I dostalam 2 pary rejstop hehe zielone i fioletowe i pończochy do tego podwiązke Moja mama dziwne prezenty wymyślila dla mnie

[201707171556]

Napisane przez marta6704

Po pierwsze!!
Jak ja Cię dawno nie widzialam na tym wątku

Bo ja dopiero parę dni temu ponownie się pojawiłam

A po drugie.Mi Grudzinski jest również potrzebny do pracy i książke już dawno przeczytalam i powiem szczerze- mam mocne nerwy i jestem dosyc oczytana i nie tylko w tematach holocaustu oraz traktowaniu ludzi w obozach.
No i sama z własnej woli wybrałam temat związany z odczłowieczeniem własnie w takich sytuacjach jak życie obozowe.

Według mnie to był koszmar i ludzi traktowano jak zwięrzęta,a nawet i gorzej bo zwierząt tak źle nie traktowano jak człowieka w takim obozie.

Ja jeszcze bede miala w pracy Medaliony i Opowiadania Borowskiego do tego jeszcze Annus Mundi i kilka innych ksiązek o tych tematach.
Ciężki temat pracy...

Ja nie lubię tego typu literatury (choć miałam taki okres w gimnazjum że bardzo mnie to interesowało)...choć "nie lubię" czy "lubię" to nie są chyba dobre okreslenia dla utworów o takiej tematyce...z nimi się powinno zapoznać i tyle...żeby wiedzieć.
Po prostu żle sę czuję czytając takie rzeczy...nie jest mi przykro, nie płacze, nie przeżywam tego jakoś slinie mimo że uważam to jak traktowali tamtych ludzi za nieludzkie, nienormalne...ale gdy czytam o jakichś "kobiecych krzywdach" wtedy robi mi się słabo...I gdy przeczytałam Medaliony, Borowskiego i zaczęłam Inny Swiat, zaczęłam sie bac ze cos takiego może się powtórzyć za mojego życia.
Albo bac się ze mogę stac się ofiarą podobnych czynów....
To rzeczywiście bardzo cięzki temat.
Ja piszę co prawda o przezyciach matki w literaturze ale zachacze w prezentacji o Grudzińskiego....

[Nija_]

U mnie też już po Wigilii
Dostałam kasę od taty, a od mamy również i podkolanówki czarne w białe czaszki ubiorę na kolędę

Oglądam chyba 50 raz 13 posterunek (wymiana międzynarodowa), z Pierdzącym i japończykiem o nazwisku Tak może kojarzycie?
na początku wigilii poleciały mi łzy, bo siedzieliśmy tak w 3 (ja, mama, ojciec), ja milczałam, bo nie potrafię się zachować w takich obłudnych sytuacjach i udawać kochającej córeczki, nienawidzę hipokryzji : /
no i nie zamieniłam z nimi ani słowa, oni coś tam rozmawiali między sobą;
pod choinkę dostałam tę torbę na którą czekałam tak długo, bo jako, że z allegro to polecony do taty (akurat babcia u nas była, więc miałam nadzieję, że ona odbierze i torba trafi prosto do moich rąk, a zwykle jak zamawiam coś z allegro to piszę maila do sprzedającego żeby wysłał na adres babci(bo u niej zawsze ktoś w domu jest), do sąsiedniej miejscowości, potem sobie odbieram), no ale dostałam kopertę w tej torbie ; )
podziękowałam i poszłam do siebie, teraz siedzę przy kompie i czas płynieeeee ; )

[Nija_]

Wklejam co by mi się nie zgubiło
taki mam bałagan na kompie, że szok

Jakbym miała ochotę zmienić image Zła nie jest, hm?
fryzura oczywiście ale koloru nie zmienię, fajny jest mój ciemny brąz


Idę spać, dobranoc

[laylaaa]

Kochane i ja Wam zycze wesolych swiat, udanego "wskoku" do nowego roku, zeby najlepszym miesiacem okazał się dla nas wszystkich maj i przyniósł 100 %-towe wyniki bo nie może byc inaczej

moze troche spoznione te życzenia, ale wczoraj nie mialam czasu wejsc.
moja wigilia trwala krotko, po 18 juz pojechali. nawet nie bylo zle, wlasciwie jak zwykle.

durga ja wlasnie zaczelam "Inny swiat", nie lubie takich ksiazek, ale np opowiadania Borowskiego mi sie podobaly.

nija to zdjecie z photobloga jestza***iscie? kojarze je stamtad, kiedys wchodzilam.
co do fryzury to na pewno grzywka nie jest dla wszystkich, nie wiem jak bys w niej wygladala, ale jesli nigdy nie mialas to warto sie przekonac tylko powrot do poprzedniej fryzury nie bedzie zbyt latwy, to jest niestety duzy minus.

[emememsik]

Napisane przez Durga

Tez mi się nudzi...ale strasznie chce m isie spać.. to zreszta żadna nowość bo ja moge spac 15 godzin na dobe nawet i to jest dla mnie w sam raz

Mam tak samo..

Napisane przez Nija_

Jakbym miała ochotę zmienić image Zła nie jest, hm?

Mi się nie podoba.

U mnie tak sobie.
Mam nadzieję, że u was dużo lepiej.

[201707171556]

Nija fryzurka taka zwyczajna w sumie jesli chodzi o ścięcie

Miałam kiedyś prostą grzywke ale nie wyglądałam w niej dobrze, potem miałam na skos i bylo juz fajnie a teraz mi odrosła i łyso się czuję Może zrobie sobie kiedys jakieś zdjecie to mi doradzicie czy robić grzywke czy zostać "łysiusiem" bo czas na decyzje mam do 19 stycznia bo od studniowki do matury włosów nie ruszam - nie będe ryzykowała pecha na egzaminie

[fuksjaa]

Durga, czy ja dobrze rozumiem, rozważasz ścięcie się na łyso? podziwiam za odwagę, ja jestem za bardzo przywiązana do swoich włosów, no i uważam je za swój atut

swoją drogą, też chciałabym jakoś zmienić swój image a mam teraz tak fajnie, że chłopak Sis mojego P. jest fryzjerem i mam wszystkie usługi 'za ładny uśmiech'

dzisiaj wstałam o 11.30 dla mnie to rekord, bo ja w dni, w które nie chodzę do szkoły sypiam maksymalnie do 8.00-9.00 wstałam, wyspałam się i znowu jestem mega szczęśliwa wczoraj wieczorem rozmawiałam długo z P. przez telefon i od razu zrobiło mi się tak dobrze.. ah

dziewczyny, co dzisiaj z tym czatem? o której wchodzimy? ja proponuję tak jak ostatnio, ok. 21.00

[krowa_bez_mleka]

Dziś o 21 chyba będę mogła
Na 15 przychodzi do mnie rodzina i coś czuje, że ten dzień minie i błyskawicznie. Tak to jest jak sie wstaje przed 11
Dlatego uważam, że optymalna godzina do pobudki to 8:30-9:00




Tematyka holocaustu i w ogóle życia podczas II wojny światowej, sprawia ze doceniam to co mam i czuję sie szczęśliwsza...

[201707171556]

Napisane przez fuksjaa

Durga, czy ja dobrze rozumiem, rozważasz ścięcie się na łyso? podziwiam za odwagę, ja jestem za bardzo przywiązana do swoich włosów, no i uważam je za swój atut

Na łyso? Nie nie nie! hehehehehe
Napisałam "zostać łysusiem" bo jak zwiążę włosy teraz gdy odrosła mi grzywka to wyglądam jakbym była łysa
Teraz jak czytam mojego wcześniejszego posta to rzeczywiście widze ze można było zrozumiec ze chcę się ogolić Jak ja już coś napiszę to koniec świata
A z tym moim dylematem to chodziło mi o to czy zrobić na powrót grzywke czy nie. na łyso bym się nie scieła w zyciu (chociaż wlosow najpiękniejszych nie mam to bez wyglądałabym 100 razy gorzej), ale moja kolezanka raz tak zrobiła przed zakonczeniem 2 gimnazjum i wyglądała naprawdę dobrze
Fajnie masz z tymi usługami fryzjerskimi "za ładny uśmiech"

[blaque]

Napisane przez Durga

Chyba cos zaraz poczytam... lekture oczywiscie bo nie mam czasu na "normalne" książki..."Inny Świat" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego - nie polecam...opisują naprawde straszne rzeczy z obozów pracy w czasie i chwile przed II wojną światową - ale nie takie rzeczy o których wiemy wszyscy ze szkoły i z którymi juz daliśmy rade sie "oswoić" jak masowe mordy, gaz, piece ...tylko głownie wewnętrzną sytuacje w obozach, między skazanymi, zbiorowe gwałty na kobietach i naprawdę obrzydliwe rzeczy których jednak czytając nie potepia się...pewnie dlatego że wszystko co opisuje Grudziński to wyniki naturalnych instynktów człowieka...Potrzebne mi to do prezentacji.

Napisane przez marta6704

A po drugie.Mi Grudzinski jest również potrzebny do pracy i książke już dawno przeczytalam i powiem szczerze- mam mocne nerwy i jestem dosyc oczytana i nie tylko w tematach holocaustu oraz traktowaniu ludzi w obozach.
No i sama z własnej woli wybrałam temat związany z odczłowieczeniem własnie w takich sytuacjach jak życie obozowe.

Według mnie to był koszmar i ludzi traktowano jak zwięrzęta,a nawet i gorzej bo zwierząt tak źle nie traktowano jak człowieka w takim obozie.

Ja jeszcze bede miala w pracy Medaliony i Opowiadania Borowskiego do tego jeszcze Annus Mundi i kilka innych ksiązek o tych tematach.
Ciężki temat pracy...

I ja mam te książki do pracy I jeszcze jakieś inne
Ja 'lubię' czytać o II wojnie światowej, o obozach. Tzn. tj. napisała Durga nie można tego tak powiedzieć: lubię, nie lubię..
Ja mam słabe nerwy jeśli chodzi o te sprawy ale chcę wiedzieć więcej na ten temat, bo to dotyczyło Polaków, mojej rodziny prawdopodobnie i uważam, że każdy powinien wiedzieć jak było. Bez żadnych okrojonych wersji, bez zważania na to, jakie kto ma nerwy. Bo tak było naprawdę.
A mówienie, że np. film jest za drastyczny zakrawa na kpinę..
Co więc można powiedzieć o tym, co się działo kilkadziesiąt lat temu..?

Napisane przez krowa_bez_mleka

Tematyka holocaustu i w ogóle życia podczas II wojny światowej, sprawia ze doceniam to co mam i czuję sie szczęśliwsza...

O, o, o- otóż to. Wyjęłaś mi to z ust..



Nija- ja jestem na nie Myślę, że za ciężko by było na głowie.
Grzywka ok, ale inna
: glasiu: współczuję takich świąt. Ale popatrz- święta to czas pojednania, więc może mogłabyś sama wyciągnąć rękę do zgody.. Rodzicom pewnie też nie jest tak łatwo.. Albo odważ się i spróbuj z nimi porozmawiać od serca. Nie ma co sobie tak zatruwać świąt i życia i smucić się..:glasiu :

[Nija_]

Napisane przez laylaaa

nija to zdjecie z photobloga jestza***iscie? kojarze je stamtad, kiedys wchodzilam.
co do fryzury to na pewno grzywka nie jest dla wszystkich, nie wiem jak bys w niej wygladala, ale jesli nigdy nie mialas to warto sie przekonac tylko powrot do poprzedniej fryzury nie bedzie zbyt latwy, to jest niestety duzy minus.

Z jakiego photobloga? Wzięłam je z fryzjerskiego, z jakiegoś wątku o grzywkach, weszłam bez zbytniej nadziei, że znajdę coś fajnego a to zdjęcie mnie zachwyciło
ale pewnie na mnie efekt nie byłby już tak fajny

Napisane przez emememsik

Mi się nie podoba.

Napisane przez Durga

Nija fryzurka taka zwyczajna w sumie jesli chodzi o ścięcie

Napisane przez Durga

Miałam kiedyś prostą grzywke ale nie wyglądałam w niej dobrze, potem miałam na skos i bylo juz fajnie a teraz mi odrosła i łyso się czuję Może zrobie sobie kiedys jakieś zdjecie to mi doradzicie czy robić grzywke czy zostać "łysiusiem" bo czas na decyzje mam do 19 stycznia bo od studniowki do matury włosów nie ruszam - nie będe ryzykowała pecha na egzaminie

Kurczę, ja też mam różne przygody z moją fryzurą
Kiedyś miałam długie włosy bez żadnych grzywek itp. ale mi się znudziło i od tego się zaczęło Teraz nie potrafię się na nic zdecydować, miałam i grzywkę prosto na całe czoło, taką bardziej na okrągło też, teraz mam pozostałość po prostej grzywce i zaczesuję to na bok, eh
I mam takie skrajne wahania, jednego dnia, że już nigdy więcej grzywki, a drugiego, że zaraz idę po gęstą grzywkę na całe czoło
Teraz nie wiem co z tą pozostałością po grzywce zrobić, czekać aż odrośnie czy na nowo zrobić grzywkę a jak grzywkę to jaką
Ale mam pociągłą twarz, więc bez grzywki jakoś głupio wyglądam... a w grzywce hmm
Po co ja piszę takie pierdoły, ja nie wiem

Ale mi wlosy urosły od wakacji Wysyłałam Wam zdjęcia z Krakowa, wtedy miałam można powiedzieć krótkie, a teraz takie dłuższe niż do ramion
Lepiej się czuję w dłuższych, tylko kwestia grzywki

Napisane przez blaque

Nija- ja jestem na nie Myślę, że za ciężko by było na głowie.
Grzywka ok, ale inna

Dzięki za wszystkie opinie
blaque nie, ja nie potrafię nawet z nimi rozmawiać tak normalnie... o jakichś problemach czy coś, wcześniej myślałam, że z mamą to jeszcze by się dało, ale jednak nie.. wydaje mi się nie do pomyślenia, jak w niektórych rodzinach siada się, rozmawia na jakieś poważne tematy, ale może za dużo filmów się naoglądałam ; )

[laylaaa]

Napisane przez Nija_

Z jakiego photobloga? Wzięłam je z fryzjerskiego, z jakiegoś wątku o grzywkach, weszłam bez zbytniej nadziei, że znajdę coś fajnego a to zdjęcie mnie zachwyciło
ale pewnie na mnie efekt nie byłby już tak fajny

to jest zdjecie z tego photobloga http://jestza***iscie.ownlog.com/

co do grzywki to ja tez teraz mam "problem" - nosze na bok, ale musze ja spinac, bo mi leci do oczu. niektorym tak ładnie lezy na boku, a moje włosy sa jakieś inne.. i przed studniowka chcialam ja troche skrócic, ale żeby dalej byla na bok.. tylko tak dlugo zapuszczalam no i nie wiem
ależ problem

[uhahana]

Ja mam grzywkę na bok i dobrze mi się z nią żyje Nieraz mam zamiar zmienić resztę fryzury, ale grzywka taka, jaką mam teraz, chyba jest najlepszym rozwiązaniem

[blaque]

Dziewczyny wyślijcie mi Wasze konta na naszej klasie.
Bo sobie założyłam..

Chociaż hola, hola- 'wezmę' sobie Was od layliii

[krowa_bez_mleka]

Też mam grzywkę na bok i jestem z niej zadowolona, mimo, ze jest trochę nijaka

[laylaaa]

co do grzywki na bok to tak sie zaczelam zastanawiac i wyszlo, ze kazda dziewczyna w klasie ktora ma w miare proste wlosy ma grzywke na bok
wiekszosci pasuje taka fryzura.

blaque dzieki za zaproszenie

kurcze, jestem na tej klasie od czwartku bodajże i coraz bardziej mi to przypomina fotkę malo tego, chyba sie uzaleznilam, bo ciagle tam wlaze sprawdzac, czy ktos zdjecia nie dodal itp

[marta6704]

Ja sie objadam kapustką
Wrócilam niedawno od babci.
I troche pieniążków wleciało do portfela.

I postanowilam sobie tez założyc konto na klasie

[emememsik]

Nasza Klasa fajna jest. Właśnie siedzę na wyszukiwarce i wpisuję nazwiska, które przychodzą mi do głowy.
BTW, znalazłam 3 osoby z mojego miasta, które chodziły do mojej szkoły i mają moje nazwisko.. A myślałam, że jest mało popularne.. Właściwie to nie znam nikogo poza moją rodziną.

[201707171556]

Ja tez na poczatku lubiłam Nasza Klasę ale jestem juz tam od lutego i zdążyło mi przejsć Zresztą jest dużo prawdy w slowach Layliii ze przypomina fotke.pl...moi znajomi mają pododawane nawet po 100pare zdjeć, wręcz przescigają się z tym kto bedzie miał najwięcej, najciekawsze, najśmieszniejsze...ehh... robią specjalne sesje zeby mieć fotki do dodania... dla mnie to już przesada. Kilkanascie zdjęc jest ok, ale żeby mieć po 10 stron samych fotek to nieee....

[uhahana]

Ja też nie znam nikogo poza moją rodziną, kto ma tak na nazwisko jak ja, a jak wpisałam na naszej klasie [i to z końcówką -a, czyli same kobiety], to 3 strony były

EDIT: Jak wśród moich znajomych zrobi się tak, jak na fotce, to się przestanę udzielać, już mnie to nie kręci

[fuksjaa]

Napisane przez Durga

Na łyso? Nie nie nie! hehehehehe
Napisałam "zostać łysusiem" bo jak zwiążę włosy teraz gdy odrosła mi grzywka to wyglądam jakbym była łysa
Teraz jak czytam mojego wcześniejszego posta to rzeczywiście widze ze można było zrozumiec ze chcę się ogolić Jak ja już coś napiszę to koniec świata
A z tym moim dylematem to chodziło mi o to czy zrobić na powrót grzywke czy nie. na łyso bym się nie scieła w zyciu (chociaż wlosow najpiękniejszych nie mam to bez wyglądałabym 100 razy gorzej), ale moja kolezanka raz tak zrobiła przed zakonczeniem 2 gimnazjum i wyglądała naprawdę dobrze
Fajnie masz z tymi usługami fryzjerskimi "za ładny uśmiech"

aaa... to jak zwykle ja pomieszałam
nie wyobrażam sobie siebie bez włosów

a co do Twojej fryzury, to bardzo mi się podoba to zdjęcie z Twojego avka

Napisane przez laylaaa

to jest zdjecie z tego photobloga http://jestza***iscie.ownlog.com/

regularnie odwiedzam jej photobloga od roku (?) i strasznie lubię klimat jej zdjęć

Napisane przez uhahana

Ja mam grzywkę na bok i dobrze mi się z nią żyje Nieraz mam zamiar zmienić resztę fryzury, ale grzywka taka, jaką mam teraz, chyba jest najlepszym rozwiązaniem

Napisane przez krowa_bez_mleka

Też mam grzywkę na bok i jestem z niej zadowolona, mimo, ze jest trochę nijaka

Napisane przez laylaaa

co do grzywki na bok to tak sie zaczelam zastanawiac i wyszlo, ze kazda dziewczyna w klasie ktora ma w miare proste wlosy ma grzywke na bok
wiekszosci pasuje taka fryzura.

to i ja dołączę do grona z grzywkami na bok

dobrze się czuję w takiej fryzurze, do twarzy mi z grzywką na bok. ale jestem gotowa na eksperymenty i chętnie spróbuję czegoś nowego, tymbardziej, że mam teraz taką okazję pod ręką

Napisane przez blaque

Dziewczyny wyślijcie mi Wasze konta na naszej klasie.
Bo sobie założyłam..

Chociaż hola, hola- 'wezmę' sobie Was od layliii

a mi nie wysłałaś zaproszenia ....

[uhahana]

Blaque, no właśnie, gdzie zaproszenie dla mnie? Hyhy

[kasia89]

Dziewczynki kochane też Wam wysłałam zaproszenia
No i postaram się być na czacie