Byłe Tableciary plotkary :-)

[Pomidora]

Nikitka wie co i dziwię się, że mi jeszcze odpisuje

No to rzeczywiście praca by ci się przydała. Może warto spróbować przy tych hinduskich weselach, o których pisała jedna z dziewczyn?

[mezatka07]

Napisane przez Pomidora

Nikitka wie co i dziwię się, że mi jeszcze odpisuje

No to rzeczywiście praca by ci się przydała. Może warto spróbować przy tych hinduskich weselach, o których pisała jedna z dziewczyn?

tak tak Pomidorko, zebym tylko ta zazdrosc meza mogla wykreslic z naszego zyciorysu........ po pierwsze to mowi, ze powinnam szukac czegos na stale, a wesela to praca a weekendy i do tego w nocy i sie beda jakies ciapaki przystawiac itd az sie go sluchac nie da czasem

jak bylam wolna to robilam co chcialam, a teraz juz sie tak nie da hmmm
moze dla niektorych to bedzie dziwne, no ale..

a najlepsze jest teraz jeszcze to, ze dzwonilam sie zarejestrowac po NIN- ten numer, ktory jest mi potrzebny to babka powiedziala, ze padl im system hahaha ja to mam szczescie i mam zadzwonic innym razem

[Pomidora]

No rzeczywiście to się pech nazywa Ale mam nadzieję, że ci się ułożu, Asieńko I że mąż zrozumie, że zazdrość niczego nie daje, a więzi drugą osobę w złotej klatce Jak nie będzie taki zazdrosny to będzie lepiej wam obojgu.

Ale mi z nosa leci Mój mąż śpi, zaraz się obudzi to mnie na pocztę zawiezie. Jak ja bym chciała mieć prawko

[mezatka07]

Pomidorko to sie jeszcze przyznam, ze ja to tez taka sama zazdrosnica jestem


jejku ja tez bym bardzo chciala miec prawko, super sprawa
zycie byloby duzo latwiejsze

[Pomidora]

Oj, Asiu, to wy siebie warci jesteście To w takim razie nie narzekaj tylko zęby zacisnij jak taka sama jesteś
Mnie denerwuje brak prawka przede wszystkim dlatego, że niedawno auto kupiliśmy, a muszę prosić, żeby P. mnie gdzieś zawiózł. On jest kochany i zawsze mnie wszędzie zawiezie bez słowa, ale mógłby po pracy też odpocząć i sama mogłabym niektóre rzeczy załatwić, a tak muszę tego biedaka ciągać jako kierowcę

[zgadnij_MS]

Asiu, Pomidorko to kochane zapiszcie się na kurs i będzie prawko Ja ze swoim prawkiem jestem wykorzystywana od hmm prawie 3 lat, jedz tu, zawiez, przywiez, odwiez hmmmm ale coz za cos auto mam i jezdze

[kasiasiar]

Cześć dziewczynki

Czy ktoś wie cio słychać u Karolinka Ja 22????? Dawno się nie odzywała i troszkę się martwię...

[zgadnij_MS]

Kasiu widzę, że masz nowy suwaczek

[kasiasiar]

Napisane przez zgadnij_MS

Kasiu widzę, że masz nowy suwaczek

tak

[kasiasiar]

Pomidorko miałas wyjaśnić dlaczego wolisz mieszkać w bloku
Zaskoczyłas mnie tym wyznaniem

[misia_25_26]

Czesc dziewczyny

Mezatko w marcu bedzie 2 lata jak jestem w Uk
Apropo pracy to moze popytaj w restauracjach-tam zawsze potrzebuja ludzi-tym bardziej przed swietami
Pomidoro duzo zdrowka zycze
Kiniu fajnie ze ta torebke dostalas,noi super ze jestes zadowolona z pracy i wyplaty
Nikitko to na poprawe humorku
Kasiasiar ale super ze jedziecie do Egiptu,my bylismy w kwietniu i chcemy jeszcze raz pojechac bo bardzo nam sie podobaloA do jakigo miejsca lecicie?

A ja ide sobie kolacje zrobic,ale jeszcze tu wroce

[Nikita_Wawa]

Podorowa spokojnie nie muszisz tak się spieszyc

Asiu wiem ze bys chciała miec prace i spłacic te długi Polskie, ale czasem czasu troche trzeba i może sie okaze że trafi sie dla ciebie oferta pracy taka jak np. sobie marzyłas czasem tak bywa zycze ci tego z całego serca

Ja jestem spowrotem, musiałam się położyć i zdrzemnąć bo normalnie usypiałam nad klawiaturą ale kimnełam sie troche i narazie jest ok.
Czeka mnie samotna noc bo M do Francji pojechał i może na sobote zjedzie


Piszecie dziewczyny o prawo jazdy , ja zostałam zapisana na kurs prawka przez męża no i poszłam no i zdałam za 3 podejściem, ale wstyd sie rpzyznac nie jeżdze ale prawko mam

[mezatka07]

Nikitko wspolczuje, ze musisz sama w domku, bez mezusia byc
ale juz niedlugo wroci i sie bedziecie znowu soba cieszyc
dobrze, ze masz nas to az tak smutno Ci nie bedzie

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

Nikitko wspolczuje, ze musisz sama w domku, bez mezusia byc
ale juz niedlugo wroci i sie bedziecie znowu soba cieszyc
dobrze, ze masz nas to az tak smutno Ci nie bedzie

No własnie dobrze ze mam was

Dziewczynki gdzie sie podziałyscie i czemu nic nie piszecie?

[mezatka07]

mnie wlasnie maz dusi i nie mam czasu na pisanie

[zgadnij_MS]

Hehe broń się

Lecę dziewczynki do łóżeczka Dobranoc

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

mnie wlasnie maz dusi i nie mam czasu na pisanie

hihihih to niech nie dusi bo szkoda tak ładnej kolerzanki by było

[misia_25_26]

Mezatko zyjesz
dobranoc Marcelinko

Macie dziewczyny juz prezenty swiateczne?bo ja wlasnie dumam co kupic kobietom ktorych pracujei nic mi nie przychodzi to glowy

[Nikita_Wawa]

Napisane przez misia_25_26

Mezatko zyjesz
dobranoc Marcelinko

Macie dziewczyny juz prezenty swiateczne?bo ja wlasnie dumam co kupic kobietom ktorych pracujei nic mi nie przychodzi to glowy

Hm wiesz kobietom to zawsze możesz jakis drobny kosemtyk kupić, albo jakis dodatek typu apaszka czy cos w tym stylu, zalerzy na ile znasz te kobiety i jakie macie stosunki kolerzeńskie

[misia_25_26]

Napisane przez Nikita_Wawa

Hm wiesz kobietom to zawsze możesz jakis drobny kosemtyk kupić, albo jakis dodatek typu apaszka czy cos w tym stylu, zalerzy na ile znasz te kobiety i jakie macie stosunki kolerzeńskie

Dzieki Nikitko za pomyslyKosmetykow to raczej im nie kupie bo uzywaja te z najwyzszych polek sklepowychOne wszystko maja super ekstra i tu wlasnie jest problemApaszki fajny pomysl musze sie porozgladac,myslalam tez o jakies super swieczce bo z tego co zauwazylam to wszystkie to lubia

[mezatka07]

juz po duszeniu, zyje

nie wiem o co chodzi........ ale maz chce sie zaczac starac juz w tym cyklu............... to by bylo na tyle

[mezatka07]

Misiu ja uwazam, ze swieczka czy tez jakis wypasiony flakon itp to swietny pomysl sama bym chciala cos takiego dostac hihi

[Nikita_Wawa]

Napisane przez misia_25_26

Dzieki Nikitko za pomyslyKosmetykow to raczej im nie kupie bo uzywaja te z najwyzszych polek sklepowychOne wszystko maja super ekstra i tu wlasnie jest problemApaszki fajny pomysl musze sie porozgladac,myslalam tez o jakies super swieczce bo z tego co zauwazylam to wszystkie to lubia

No tez ciekawy pomysł w YR maja fajne świeczki zapachowe

Napisane przez mezatka07

juz po duszeniu, zyje

nie wiem o co chodzi........ ale maz chce sie zaczac starac juz w tym cyklu............... to by bylo na tyle

Asiu jeśli M chce a ty czujesz sie na siłach to starać sie możecie czmeu nie wiesz z doświadczenia że nie zawsze sie udaje tak odrazu, ale powodzonka zycze fajna nowinka

[mezatka07]

Nikitko wiem wiem, ze nie od razu bo po pierwsze to nie kazdy cykl musi byc owulacyjny a po drugie i tak dalej sa bardziej zlozone przyczyny

ja sie nie czulam na silach, bo sadzilam, ze on tego nie chce (chodzi o kase) a to on sam z siebie przyszedl do mnie z ta wiadomoscia..........ze jednak... hehe

[Pomidora]

Już jestem
Nikitko, sprawa załatwiona, jutro powinno być na miejscu więc sprawdź i mi napisz, dobrze? Jesteś kochana, cierpliwa i tolerancyjna

Asiu, a ty co myślisz o pomyśle męża?

Kasiasiarku, chciałabym w bloku mieszkać, bo to dla mnie po prostu wygoda. A ja leń jestem W bloku mam ogrzewanie jak chcę, nie muszę palić, mieszkanie nie wychłodzi i się jak mnie dłuższy czas nie ma. Dodatkowo w domkach najczęściej (nie zawsze, wiem) jest szambo, a mi to nie odpowiada. Wiem, że tylko raz w miesiącu przyjeżdżają je sprzątnąć, ale zdarzają się święta itp. i wtedy jest trudniej. Np. byłam u koleżanki w domku i ona powiedziała, że jak będę siusiu robiła to nie mam spłukiwać, bo szambo wyleje Przez rok mieszkałam na studiach w domku i szambo strasnie śmierdziało jak były roztopy W bloku mam do tego zawsze spojrzenie sąsiadów jakby mnie w domu nie było. I to tyle. Może niedużo, ale ja wolę bloki. A do tego, żeby mieć też swój kawałek ziemi, chcemy działeczkę sobie kupić

Siadło mi gardło, muszę wypracować inne straszenie głośnych dzieci niż krzyk Będzie trudno, bo ja krzykacz jestem, ale chyba mam pomysł

[misia_25_26]

Mezatko fajna nowinka zycze powodzonka
Nikitko szkoda ze do YR mi nie podrodze

Jutro po szkole jade na zakupy swiatecznejezcze tylko musze pomyslec nad prezentem dla Tz,a z tym to mam co roku problem,bo on ma wszystko

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

Nikitko wiem wiem, ze nie od razu bo po pierwsze to nie kazdy cykl musi byc owulacyjny a po drugie i tak dalej sa bardziej zlozone przyczyny

ja sie nie czulam na silach, bo sadzilam, ze on tego nie chce (chodzi o kase) a to on sam z siebie przyszedl do mnie z ta wiadomoscia..........ze jednak... hehe

No to dobrze ze M chce i czuje sie na siłach
Ja miałam na początku na nie że nie chce drugiego dziecka że tak około 30, ale przyszedł czas ze zapragnełam i do bardzo, ale widac 2 lata staran i wyszły kwiatki że nie możemy

[misia_25_26]

Napisane przez Nikita_Wawa

No to dobrze ze M chce i czuje sie na siłach
Ja miałam na początku na nie że nie chce drugiego dziecka że tak około 30, ale przyszedł czas ze zapragnełam i do bardzo, ale widac 2 lata staran i wyszły kwiatki że nie możemy

Nikitko i jeszcze wy sie doczekacie dzidziusia-jak to napisas"nadzieja umiera ostatnia"i niech to bedzie twoje motto kochana

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

Już jestem
Nikitko, sprawa załatwiona, jutro powinno być na miejscu więc sprawdź i mi napisz, dobrze? Jesteś kochana, cierpliwa i tolerancyjna

Asiu, a ty co myślisz o pomyśle męża?

Kasiasiarku, chciałabym w bloku mieszkać, bo to dla mnie po prostu wygoda. A ja leń jestem W bloku mam ogrzewanie jak chcę, nie muszę palić, mieszkanie nie wychłodzi i się jak mnie dłuższy czas nie ma. Dodatkowo w domkach najczęściej (nie zawsze, wiem) jest szambo, a mi to nie odpowiada. Wiem, że tylko raz w miesiącu przyjeżdżają je sprzątnąć, ale zdarzają się święta itp. i wtedy jest trudniej. Np. byłam u koleżanki w domku i ona powiedziała, że jak będę siusiu robiła to nie mam spłukiwać, bo szambo wyleje Przez rok mieszkałam na studiach w domku i szambo strasnie śmierdziało jak były roztopy W bloku mam do tego zawsze spojrzenie sąsiadów jakby mnie w domu nie było. I to tyle. Może niedużo, ale ja wolę bloki. A do tego, żeby mieć też swój kawałek ziemi, chcemy działeczkę sobie kupić

Siadło mi gardło, muszę wypracować inne straszenie głośnych dzieci niż krzyk Będzie trudno, bo ja krzykacz jestem, ale chyba mam pomysł

ja juz taka jestem i nikt i nic tego nie zmieni

a z gardłem to nieciekawie masz, synek miał taka nauczycielke co darła sie na dzieci i czesto miała problemy ze strunami głosowymi mówią że to choroba nauczycieli
Mam nadzieje ze sobie poradzisz

Napisane przez misia_25_26

Mezatko fajna nowinka zycze powodzonka
Nikitko szkoda ze do YR mi nie podrodze

Jutro po szkole jade na zakupy swiatecznejezcze tylko musze pomyslec nad prezentem dla Tz,a z tym to mam co roku problem,bo on ma wszystko

No to może na zakupach cos trafisz fajnego

Napisane przez misia_25_26

Nikitko i jeszcze wy sie doczekacie dzidziusia-jak to napisas"nadzieja umiera ostatnia"i niech to bedzie twoje motto kochana

No bo to jest moje Motto

[Pomidora]

Ja nie lubię się drzeć, ale mam jedną klasę, która na nic nie reaguje, a jak chcę coś powiedzieć to musze ich uciszyć krzycząc CISZA! potem jest cicho jak makiem zasiał, ale do tego momentu jest koszmar No, zobaczymy jak jutro zareagują na moje nowe pomysły Będę brała do odpowiedzi z oceną każde gadające dziecko. Założę się, że przy trzeciej osobie wymiękną I nie podniosę głosu ani na chwilę