mamuski styczniowo-lutowe 2009

[siobhan1]

Napisane przez passionfruit

siobhan, ja mam ten plus, że powadzę sobie taki mały sklepik internetowy i dzięki temu nie umrę z nudów. Przy nim jest zawsze coś do roboty

Na czas macierzynskiego zaplanowalam sobie podciagniecie sie z francuskiego, przynajmniej do takiego poziomu jak przed wyjazdem do Ire.
Od listopada bedzie z nami mieszkac francuski chlopak mojej szwagierki, wiec juz mu zapowiedzialam, ze przynajmniej ze mna bedzie sobie mógl od czasu do czasu po Fr pogadac, nie bedzie otoczony tylko polskim
Ciekawe co mi z tych mioch planów wyjdzie, bo pewnie bede padac na pycholek i ani mi sie bedzie chcialo zagladac do ksiazek i notatek
Ale zobaczymy, ambicje trzeba miec

[passionfruit]

O....jakbym chciała pomieszkac z kimś mówiącym biegle po francusku. Bym sobie poćwiczyła język. Zazdroszczę.

[AMILAMIJA]

Dziewczyny, któras wie, co u Roxi? Poprosze jej komórke na pw..albo niech do mnie sms-ka wysle (ma mój numer). Na pewno się zgodzi (miałam jej numer, ale mi wcieło). Będę miała jej coś do przekazania wieczorkiem Sprawa pilna.

[dalicja]

Cześć.

Witam Was po długiej przerwie.
U mnie 25 tydzień. Wszystko rozwija się u mnie wzorowo, nie mam żadnych dolegliwości, więc nie będę się na nic skarżyć )).

Co do butelek, to nie będę ich kupować. Moje dziecko nie będzie używać ani smoczków ani butelek, przynajmniej taki mam plan (z pierwszym dzieckiem mi ten plan wyszedł).

Jeśli chodzi o siedzenie z dzieckiem w domu, to ze starszą córką siedzę już 2,5 roku. Z młodszym chciałabym przynajmniej rok posiedzieć, a maksymalnie trzy lata. Powiem Wam szczerze, że im dłużej jest się z dzieckiem w domu to tym ciężej się rozstać. Przynajmniej ja tak mam... W każdym razie na pewno chciałabym podjąć za jakiś czas pracę.

Zamówiłam ostatnio na internecie chustę firmy Gabi i teraz czekam na dostawę. Także już jakiś środek lokomocji najmłodsze dziecko będzie miało ). Właściwie to już niewiele rzeczy do kupienia mi zostało. Pozostał tylko fotelik samochodowy, jakieś kosmetyki i już mogę rodzić )).

Pozdrawiam Was

[jukol]

Wczoraj przed zakonczeniem pracy dowiedzialam sie ze nasz sklep sie przenosi a ja wraz z nim teraz do pracy mam daleko i na kompletnym odludziu.Bede narazie w sklepie z rowerami i odzywkami ja nie chceeeee
Powtarzam sobie co rano jeszcze tylko 2 m-ce ... dam rade?
Jeszcze jutro ta swinia
Ale nasmucilam a co u Was mamusie?

[mumi24]

Napisane przez calineczka_

Hej witam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie, widzę że sporo nas na początek przyszłego roku. Ja mam termin na 7 styczeń 2009, a w domku już jedną styczniową pociechę. Pozwolę sobie teraz przejrzeć ten szalenie dla mnie interesujący wątek> Pozdrawiam serdecznie

Witam nową mamusię

Jukol u mnie nie lepiej tż doprowadza mnie do szału swoim beznadziejnym podejściem do wielu spraw, nie wiem albo ja zrobiłam się bardziej wymagająca albo on zrobił się mniej odpowiedzialny...musiałam ponarzekać przepraszam

2 miesiące zlecą Ci szybciutko, zobaczysz
a ze świnią też się uporasz

[bezsenność]

Hej mamuści- wpadam tu dzis jak po ognień, bo nie mam czasu - a mase info do przekazania.

W środę byłam u lekarza- wszystko OK, wyniki cacy itp. Mam nój nowy 1 kg cielska .
Pytałam sie także jak to jest z "ochrona krocza" w szpitalu w którym chcę rodzić i lekarz stwierdział że miał przyjemnośc pracy w wileu szpitalach, i tu jednak bierze sie to prawo pod uwagę i nie koniecznie trzeba prosic, bo położna jednak stara sie nie ciąć jak leci. Wiem że mam tez możliwośc wyboru pokiji 1, 2 osobowych i więcej. Jak pojade w zimie zobaczyć szpital to bede wiedziała więcej, ale optymistycznie to brzmi.

Wczoraj z rodzicami byłam we Wrocku pomacać sprzety dziecięce. I powiem że się trochę zawiodłam bo chcaiałam pooglądać foteliki maxi-cosi, były tylko w jednym sklepie w Magnolii, w Baby Maxx mieli pare wersji wózków, łóżek turystycznych jak na lekarstwo, zabawek, ciuszków i pościeli też nie za wiele . Już SMYK się lepiej prezentował.
Byli z nami moi rodzice, moja mama dostała białej goraczki i chciała wszytko kupować, aż sie o to pokłuciłyśmy, bo to w koncu nie sztuka wydac kasę, a ona pierwsze lebsze coś- i już chce kupic mimo iz przez neta o 30% taniej.
Za to mam parę małych pierdułek dla malca - czapeczki, sliniaczki itp.
A - i kupiłam sobie wreszcie spodnie ciązowe czarne na kant- takie do roboty.

No i wieść dla mnie najlepsza- wygrałam aukcje na uzywany wózek. Jak przyjdzie , to powiem coś więcej.

Pozdrawiaki!

[krolowaa]

Napisane przez mumi24

Witam nową mamusię

Jukol u mnie nie lepiej tż doprowadza mnie do szału swoim beznadziejnym podejściem do wielu spraw, nie wiem albo ja zrobiłam się bardziej wymagająca albo on zrobił się mniej odpowiedzialny...musiałam ponarzekać przepraszam

2 miesiące zlecą Ci szybciutko, zobaczysz
a ze świnią też się uporasz

mój tż tez jak był na 2 tyg w domu doprowadzał mnie do szału !wiec to raczej ich wina nie nasza!mój nie interesował sie wogole niczym co dotyczy dziecka.
dobrze ze faceci nie rodza dzieci bo biedne by były i chyba gołe chodziły,bez wózka i jedzenia.
ja po malutku tak kompletuje ta wyprawke i mam juz prawie wszystko ,brakuje mi jeszcze wózek i łozeczko oraz posciel to wszystko kupie jednorazowo za jakis miesiac ,czekam na przypływ gotówki i wtedy zaszaleje,ach juz nie moge sie doczekac.

[pani z herbata]

my wczoraj pojechalismy na zakupy i przy okazji kupilismy spiworek i body w rozowe moro-TZ sam wybral, najchetniej ubral by mala cala w moro hehe no poszlismy na kompromis, mam tez zestaw do higieny nozyczki, gruszka i takie tam no i bedac wczoraj w pracy pojechalysmy z szefowa zawiezc rachunki i wdrodze powerotnej wstapilysmy do sklepu i kupilam nast body : nie wiem czy w pl jest taka reklama piwa bodajze carlsberga Prawdopodobnie najlepsze piwo na swiecie..wiec kupilam body-prawdopodobnie najlepsze dziecko na swiecie
wkleje wieczorem foty
no i jakas fota brzucha by sie przydala,
poncho wczoraj skonczylam, co prawda zupelnie inne niz wam pokazywalam

dalicja wszystko gotowe?? kurde musze sie zaczac spinac

[AMILAMIJA]

Melduję się po połówkowym.
Dr i samo badanie-ekstra. Niesamowicie przyjemny człowiek. W trakcie badania sam wszystko mówił i opisywał to, co własnie ogladamy. Pokazał buziaczek maluszka na 3D Bardzo dokładnie zbadał serduszko (mam zbliżenie na zdjęciu), mózg, brzuszek i głowne narządy. Dokładnie zmierzył kości, zbadał tetno. Dowiedzieliśmy sie tez nareszcie, kto mieszka u mnie pod sercem (no, może bardziej na razie w okolicy pepka). Mluszek pięknie się zaprezentował i lekarz nie miał wątpliwości (pytałam, czy na pewno ). Całe badanie mamy na płycie.
Dołaczam do grona przeszczęśliwych mam małych księżniczek. Będzie MATYLDA
Malutka pięknie rośnie, jest spora jak na wiek ciąży i termin mi sie przesunął z 3 lutego na 29 stycznia. Wazy ok 500 gram i ma ok 25 cm długości.
Tatuś troszkę skołowaciały, bo synka sie spodziewał Poza tym wszyscy znajomi mówili, że "wyglądam na syna". Oswajamy się z wiadomością, a pierwszym krokiem w oswajaniu były wizyty w sklepach dziecięcych i kilka śliczności w mniej lub bardziej rózowym kolorze Nie będzie tego duzo, bo nie mogę patrzeć na rózwości od stóp do głów, ale jakiś akcencik nie zaszkodzi
Cieszymy sie bardzo, ze malutka tak ładnie się rozwija i jest zdrowa jak rybka. Wirzę lekarzowi, bo to podobno specjalista i jeden z najlepszych lekarzy. Powiedział, że jesli w tym badaniu wszystko jest ok i nie ma żadnych wad, to juz ich nie będzie. Pogratulował slicznej i zdrowej córeczki, urosły mi skrzydełka i jestem spokojniejsza.

Miłego dnia, tak pieknego i ciepłego jak w Warszawie, bo dzień dziś cudny

[siobhan1]

Dziewczynki,

Ja sie pochwale
Wczoraj dostalismy nowy, swiezutki wózeczek dla mojego Malachy'ego
Mielismy ubaw jak dzieci rozpakowywujac te wszystkie pudla i pudeleczka.
Wózek jest prze-wspanialy
Wiec wszem i wobec, obojetnie czy urodzi sie Martusia czy Pawelek bedzie jezdzic Quinny Speedi - Red Flame Jestem z niego dumna
Najchetniej to juz bym go wyciagla na dworek na spacerro - lalka do srodka i dobre, hihihihihihihi

[krolowaa]

Napisane przez AMILAMIJA

Melduję się po połówkowym.
Dr i samo badanie-ekstra. Niesamowicie przyjemny człowiek. W trakcie badania sam wszystko mówił i opisywał to, co własnie ogladamy. Pokazał buziaczek maluszka na 3D Bardzo dokładnie zbadał serduszko (mam zbliżenie na zdjęciu), mózg, brzuszek i głowne narządy. Dokładnie zmierzył kości, zbadał tetno. Dowiedzieliśmy sie tez nareszcie, kto mieszka u mnie pod sercem (no, może bardziej na razie w okolicy pepka). Mluszek pięknie się zaprezentował i lekarz nie miał wątpliwości (pytałam, czy na pewno ). Całe badanie mamy na płycie.
Dołaczam do grona przeszczęśliwych mam małych księżniczek. Będzie MATYLDA
Malutka pięknie rośnie, jest spora jak na wiek ciąży i termin mi sie przesunął z 3 lutego na 29 stycznia. Wazy ok 500 gram i ma ok 25 cm długości.
Tatuś troszkę skołowaciały, bo synka sie spodziewał Poza tym wszyscy znajomi mówili, że "wyglądam na syna". Oswajamy się z wiadomością, a pierwszym krokiem w oswajaniu były wizyty w sklepach dziecięcych i kilka śliczności w mniej lub bardziej rózowym kolorze Nie będzie tego duzo, bo nie mogę patrzeć na rózwości od stóp do głów, ale jakiś akcencik nie zaszkodzi
Cieszymy sie bardzo, ze malutka tak ładnie się rozwija i jest zdrowa jak rybka. Wirzę lekarzowi, bo to podobno specjalista i jeden z najlepszych lekarzy. Powiedział, że jesli w tym badaniu wszystko jest ok i nie ma żadnych wad, to juz ich nie będzie. Pogratulował slicznej i zdrowej córeczki, urosły mi skrzydełka i jestem spokojniejsza.

Miłego dnia, tak pieknego i ciepłego jak w Warszawie, bo dzień dziś cudny

GRATULUJE KSIĘŻNICZKI
To teraz bedzie porówno dziewczynek i chłopaków!
w tym okresie ciązy jak ptaszka nie widac to raczej juz nie wyrosnie,spokojna głowa!
chociaz obawy zawsze sa ale jak dobry specjalista to juz mozesz sie cieszyc.
ciekawi mnie dlaczego faceci upiaraja sie na posiadanie synka?
potem i tak sie nim nie zajmuja!ale syna chca!

[pani z herbata]

Ami gratulacje, Matylda sliczne imie
Asiu domagam sie foto

moj od poczatku sie zapiera ze chce dziewczynke, mowi ze to jubilerska robota i on wie co robil

[siobhan1]

Napisane przez pani z herbata

Asiu domagam sie foto

Beda, beda, ale dopiero po weekendzie, bo znowu wybywamy na wycieczke
Tym razem Donegal
Mam nadzieje, ze pogoda w Eire dopisze
ach, ale najem sie rybek, hmmmm....

[gosiala]

Widzę , że macie wszystkie kupę energii, ja niestety jestem strasznie śnięta ostatnio, chodzę spać po bajce dla dzieci razem z moją córką , mój mąż jest z tego powodu strasznie nieszczęśliwy.To chyba dlatego , że mam jutro egzamin i powinnam sie uczyć - reakcja obronna organizmu.Jedynie wczoraj adrenalina mi trochę sie podniosła , bo samochód zastrajkował - zjechałam do garażu - miałam jechać z córką na angielski , próbuję odpalać samochód a on ma mnie w nosie.Akumulator padł - nie ma sie co dziwić , skoro odpalam go raz na tydzień , a kilka razy mój mąż zapomniał wyłaczyc w nim świateł , bo u niego w furaku gasną automatycznie , a w moim bidaku nie.No i dupencja , trzeba było biec i to dosłownie do autobusu , tak mnie potem bebzonik bolał ze nawet dzidziuś wolał już matki nie kopać , chyba też się zmęczył.

Widzę , że nas dalej przybywa - WITAM KOLEJNĄ MAMUSIĘ!!! Ale tłok będzie w szpitalach na początku roku.

AMI - gratuluję zdrowej córeczki!!!

Dajcie dziewczynki jakies fotencje , coś bym pooglądała fajnego.
A muszę dodac ,ze kupiłam jedno RÓŻOWE body - to tak , żeby było , jak jednak wyjdzie dziewczynka.Było takie słodkie , że się nie oparłam.

Ktoś wie , co u Kasi?

[AMILAMIJA]

No własnie - co u Kasi??

Freshona- dzieki za numer. Wysłałam na niego sms-a wieczorem, ale nie dostałaam odpowiedzi. Nie wiem, czy cos jest u nich nie tak (tfu, tfu), czy może numer nie taki...

Ja musze pocykać troszkę zdjęć. Miałam nie kupowac rozowych ciuszków, ale symbolicznie się skusiałam. Na jeden komplecik (bluzeczka z sukieniusią) wydałam kupę kaski, nie mogłam sie oprzeć....Kuszą ci producenci niemiłosiernie, takie cuda w sklepach, ze oczu oderwac nie można. A Body w różwe kawiatuszki zawsze do dzinsików można załozyc, nie ?

Tz jest na etapie analizowania wózków i ich cen. Ależ to śmieszne...i słodkie

[siobhan1]

Zadzwonilam wczoraj do Kasi, ale tez nie udalo mi sie polaczyc.
Albo mnie odrzucial, albo nie ma zasiegu w szpitalu

Wspominala kiedys ze ma 2 komórki na dwie sieci, wiec moze ta druga ze soba ma?

Moze jeszcze raz spróbuje....


W koncu udalo mi sie dodzwonic

Kasia jeszcze lezy sobie w szpitalu i ja obserwuja. Ma lekko skrócona szyjke i malutenkie rozwarcie na opuszek palca. Ma lezec i wypoczywac, choc w szpitalu chyba nie da sie nic innego
Jak na razie wszystko jest pod katrola i zagrozenia jakiegos strasznego przedwczesnym prodem nie ma.
Moze w poniedzialek bedzie miala komputerek, powiedziala, ze sie do nas odezwie.

Dziekuje wszystkim za pamiec.

A

[AMILAMIJA]

siobhan1, mozesz mi podac na PW obydwa numery Kasi? Będe wdzięczna.

[mumi24]

Krolowaa Ehhh z tymi chłopami lepiej czasem na nich nie zwracać uwagi
ja po pościel, kosmetyki i ostatnie niezbędne pierdółki wybieram się ok połowy pażdziernika, moja mama bierze dzień urlopu i buszujemy po sklepach, tż nie zbieram bo my z mamą lubimy wszystko dokładnie obejrzeć pomacać, a on się niestety za szybko denerwuje
A wybrałaś już jakiś wózek bo pamiętam że kiedyś zastanawialaś się nad chicco?
My jesteśmy już w zasadzie na niego zdecydowani na chicco trio tour 4, obmacałam na żywo i ma wszystko czego mi trzeba

Amilamija Gratuluję zdrowej córeczki!

Dobrze że u Kasi wszystko pod kontrolą, Siobhan wyściskaj ją przez telefon

[zanka205]

dziewczyny byłam dziś na usg i coś jest nie tak, tzn.
dzidziuś dziwnie leży jakby "na łożysku", ma nisko główkę wciśniętą gdzieś i to może powodować ucisk co z kolei może doprowadzić do skracania się szyjki, wtedy będzie trzeba założyć jakiś pierścień, strasznie sie teraz boję
wiecie co to ten pierścień, a może dzidziuś jeszcze zmieni pozycję?

[Anisia25]

Napisane przez zanka205

dziewczyny byłam dziś na usg i coś jest nie tak, tzn.
dzidziuś dziwnie leży jakby "na łożysku", ma nisko główkę wciśniętą gdzieś i to może powodować ucisk co z kolei może doprowadzić do skracania się szyjki, wtedy będzie trzeba założyć jakiś pierścień, strasznie sie teraz boję
wiecie co to ten pierścień, a może dzidziuś jeszcze zmieni pozycję?

pierscien to nic strasznego, nie boli przy zakladaniu, a dwa przeciwdziala skracaniu i rozwieraniu sie szyjki, sciagany jest na pare dni przed porodem zanka nie masz sie czego bac, mysle ze dzidzius zmieni pozycje jeszcze, a jesli nie to pierscien zapobiegnie przedwczesnemu porodowi

[siobhan1]

Zanka - uszy do góry bedzie dobrze.

Miałam pochwalić się moim, a właściwie mojego dziecka wózeczkiem, więc proszę bardzo

[jukol]

Zanka z pewnoscia bedzie ok trzymam kciuki
Siobhan a coz Ty tam trzymasz w lapce wyglda na piwko Ja jakbym teraz kupila wozek to chyba bym po domu go wozila Ciekawe ma kolory choc 3 kolocom ja podziekuje.Chyba wybierzemy tego co Kasia proponowala Jumper Tako
I znow piatek i znow samotny wieczor ide cos wszamac i moze maseczki

[bezsenność]

Ciesze sie że u Kasi wsjo OK.
Zanka- ty tez sie nie łam- dobre nastawienie to bardzo ważna sprawa.

Siobhan- rozumiem że opijasz nową brykę. Łobuzie!. I musze przyznac że berdzo ładnie mieszkacie.

Właśnie kupiłam mojemu mężowi autko hehe
Nie dość że mały dostanie nową bryke to staremu tez się poszczęściło. A szukaliśmy jakiegos złoma by mógł dojeżdzać do roboty nie zabierając mi naszego autka. I ma escorta '94 1,6 dizelka - styknie mu jako prezent na dzień chłopca ( wtorek)

[jukol]

Basiu dzieki Ci ... a za co za to ze przypomnialas o Dniu Chlopaka W tym roku pierwszy raz zapomnialam coz by tu moim łobuzom zniespodziankowac hmmm

[krolowaa]

Napisane przez mumi24

Krolowaa Ehhh z tymi chłopami lepiej czasem na nich nie zwracać uwagi
ja po pościel, kosmetyki i ostatnie niezbędne pierdółki wybieram się ok połowy pażdziernika, moja mama bierze dzień urlopu i buszujemy po sklepach, tż nie zbieram bo my z mamą lubimy wszystko dokładnie obejrzeć pomacać, a on się niestety za szybko denerwuje
A wybrałaś już jakiś wózek bo pamiętam że kiedyś zastanawialaś się nad chicco?
My jesteśmy już w zasadzie na niego zdecydowani na chicco trio tour 4, obmacałam na żywo i ma wszystko czego mi trzeba

Amilamija Gratuluję zdrowej córeczki!

Dobrze że u Kasi wszystko pod kontrolą, Siobhan wyściskaj ją przez telefon

mylse o chicco bo to firma ,której można zaufac.wszysko okaze sie jak zobacze na zywo,wymacam,pojezdze po sklepie.

[siobhan1]

Napisane przez jukol

Siobhan a coz Ty tam trzymasz w lapce wyglda na piwko

Napisane przez bezsenność

Siobhan- rozumiem że opijasz nową brykę. Łobuzie!. I musze przyznac że berdzo ładnie mieszkacie.

Właśnie kupiłam mojemu mężowi autko hehe
Nie dość że mały dostanie nową bryke to staremu tez się poszczęściło. A szukaliśmy jakiegos złoma by mógł dojeżdzać do roboty nie zabierając mi naszego autka. I ma escorta '94 1,6 dizelka - styknie mu jako prezent na dzień chłopca ( wtorek)

Dobrze widzicie, piffffko, ale bezalkoholowe
Dokładnie, trzeba było brykę oblać, żeby się dobrze sprawowała

A co do mieszkanaka, to przepraszam za bałagan Mieszkanie jest wynajmowane
Zostawniemy w tym mieszkaniu chyba tak do końca listopada a potem zmienimy na większe.

No i widzę, że skromne prezenty sobie robicie

[edhel]

Witam wszystkie mamusie po długiej przerwie. Niestety musiałam się uczyć na egzamin poprawkowy, do tego praca ehhh ale zdałam i teraz mam więcej czasu a teraz same miłe dni przede mną - jutro koncert poniedziałek usg połówkowe. Jedziemy do Wrocławia, do dr Fuchsa czy jest ktoś z wro i zna go? Jak tak patrzę na Wasze brzuszki - cudne, mam nadzieję że mój nie jest za duży, szczególnie jak się najem;p ostatnio poczułam pierwsze ruchy, jakoś tydzień temu, tak się cieszę, cudowne uczucie, no i bardziej odczuwam obecność kruszynki!!!! normalnie aż widać uwypuklenie jak puka od wewnątrz, nie wiedziałam że już teraz tak będzie, tatuś się zabawia z maleństwem - też puka żeby się odzywało Jejku już nie mogę się doczekać usg, chcemy sie w końcu dowiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka. A wiecie kiedy się można dowiedzieć o bliźniętach, ja myślałam że na początku a gdzieś czytałam że chyba jednak później...ale to bym chyba czuła..jak myślicie. Pozdrawiam wszystkich gorąco!!!!!!!!!Trzymam kciuki! Buziaczki

[Marta89]

Napisane przez edhel

Witam wszystkie mamusie po długiej przerwie. Niestety musiałam się uczyć na egzamin poprawkowy, do tego praca ehhh ale zdałam i teraz mam więcej czasu a teraz same miłe dni przede mną - jutro koncert poniedziałek usg połówkowe. Jedziemy do Wrocławia, do dr Fuchsa czy jest ktoś z wro i zna go? Jak tak patrzę na Wasze brzuszki - cudne, mam nadzieję że mój nie jest za duży, szczególnie jak się najem;p ostatnio poczułam pierwsze ruchy, jakoś tydzień temu, tak się cieszę, cudowne uczucie, no i bardziej odczuwam obecność kruszynki!!!! normalnie aż widać uwypuklenie jak puka od wewnątrz, nie wiedziałam że już teraz tak będzie, tatuś się zabawia z maleństwem - też puka żeby się odzywało Jejku już nie mogę się doczekać usg, chcemy sie w końcu dowiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka. A wiecie kiedy się można dowiedzieć o bliźniętach, ja myślałam że na początku a gdzieś czytałam że chyba jednak później...ale to bym chyba czuła..jak myślicie. Pozdrawiam wszystkich gorąco!!!!!!!!!Trzymam kciuki! Buziaczki

Ja jadę we wtorek do dr Fuchsa na patologie ciąży, żeby mi zrobił usg 3d w celu 'obejrzenia przegrody macicy'. W sumie to ja miałam to załatwiane po znajomości: byłam sie skonsultować u lekarza - znajomego mojej mamy, ktory nie prowadzi mojej ciąży i to on zadzwonil do dr Fuchsa, przedstawil mnie jako córkę przyjaciół i dr Fuchs powiedział, zeby mi dał jego prywatny nr, zebym zadzwonila do niego nastepnego dnia. I już przy rozmowie był bardzo miły, poza tym ma bardzo dobre opinie, więc mu ufam i oby do wtorku.

A Ty w którym tygodniu poczułaś ruchy? Ja 'coś' czuję od kilku dni, ale nie wiem, czy to to

[bezsenność]

Heeej!

Siobahn- ciesze śie że bezalkocholowe i zazdroszcze bo jakoś cięzko mi takowe w sklepie znaleźć.

Edhel- gratuluję zdanych egzaminów! Ciążę bliźniaczą lekarz mi wykluczył już w 2gim m-cu ciązy więc to raczej dośc szybko widać.

Pozdrawiam szykując sie do roboty!