Storczyk (Orchidea) - część II

[Agna]

dziewczyny jeden z moich storczyków chyba ma dzidziusia
to chyba keik - ale jeszcze nie ma korzonków Co ja mam zrobić, z tym keikiem żeby wykształcił korzonki
Mało tego, na czubku coś się zawiązało - nie wiem czy to będzie kolejny kiek czy może tym razem kwiatki
Co to może być??

Tak to wygląda

[kasia_tomeq]

[QUOTE=Agna;14650680]dziewczyny jeden z moich storczyków chyba ma dzidziusia
to chyba keik - ale jeszcze nie ma korzonków Co ja mam zrobić, z tym keikiem żeby wykształcił korzonki
Mało tego, na czubku coś się zawiązało - nie wiem czy to będzie kolejny kiek czy może tym razem kwiatki
Co to może być??


Wydaje mi się że storczyk ma mało światła, a to dlatego że ma dość podłużny liść (liście powinny być zaokrąglone). Spróbować możesz zamgławiać bardzo delikatnie stożek wzrostu tam gdzie powinny wyrosnąć korzonki, ale nic na siłę nie wskórasz co to strasznie uparte stworzenia u mnie bezpośrednio ze starego storczyka wyrosły dwa keiki mają już ponad pół roku i co ten młodszy wypuszcza drugi maleńki korzonek, a starszy - ponarzekałam trochę na niego na forum, że mu się liście marszczą i wziął się za siebie ale korzeni nie ma dalej...

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

to u góry też podobne jak keiki ale nie wiem na 100% może ktoś inny się dopatrzy co to może być. Na pączek kwiatowy nie wygląda!

[Agna]

Napisane przez kasia_tomeq

Wydaje mi się że storczyk ma mało światła, a to dlatego że ma dość podłużny liść (liście powinny być zaokrąglone). Spróbować możesz zamgławiać bardzo delikatnie stożek wzrostu tam gdzie powinny wyrosnąć korzonki, ale nic na siłę nie wskórasz co to strasznie uparte stworzenia u mnie bezpośrednio ze starego storczyka wyrosły dwa keiki mają już ponad pół roku i co ten młodszy wypuszcza drugi maleńki korzonek, a starszy - ponarzekałam trochę na niego na forum, że mu się liście marszczą i wziął się za siebie ale korzeni nie ma dalej...
!

dzięki serdeczne za informację

Napisane przez kasia_tomeq

to u góry też podobne jak keiki ale nie wiem na 100% może ktoś inny się dopatrzy co to może być. Na pączek kwiatowy nie wygląda!

och kurcze, a już myślałam

[Maja 77]

Napisane przez Agna

dzięki serdeczne za informację


och kurcze, a już myślałam

Ja też bym się skłaniała ku temu, że to drugie to rośnie drugi keik, no chyba że to pęd kwiatowy, zobaczysz jak podrośnie. A co do kwitnięcia keików to czytałam, że kwiaty trzeba usunąć, żeby keik przeżył (na logikę biorąc to dla takiej malutkiej roślinki wypuszczenie kwiatów musi być nie lada wysiłkiem). Trzymam kciuki żeby szybko wypuściło korzonki. A i jeszcze jedno, zgadzam się z wypowiedzią kasia_tomeq, że storczyk może mieć za mało światła, bo liście są taaaaaakie dłuuuuuuugaśne jakieś.

[madzia9018]

Witam dziewczyny piszę pierwszy raz bo mam problem z moimi storczykami.... W sumie mam 3 (dopiero zaczęłam przygodę z tymi kwiatuszkami ) storczyki - 1 stoi w północnym oknie i nie wiem dlaczego opadły mu wszystkie pączki , natomiast 2 pozostałe stoją w oknie południowym i zauważyłam że żółkną im powoli liście, jakoś nie chcą mi one w ogóle rosnąć nie wiem co jest grane

bardzo przosze odpiszcie co o tym sadzicie z czego to moze wynikac??

[Agna]

Napisane przez Maja 77

Ja też bym się skłaniała ku temu, że to drugie to rośnie drugi keik, no chyba że to pęd kwiatowy, zobaczysz jak podrośnie. A co do kwitnięcia keików to czytałam, że kwiaty trzeba usunąć, żeby keik przeżył (na logikę biorąc to dla takiej malutkiej roślinki wypuszczenie kwiatów musi być nie lada wysiłkiem). Trzymam kciuki żeby szybko wypuściło korzonki. A i jeszcze jedno, zgadzam się z wypowiedzią kasia_tomeq, że storczyk może mieć za mało światła, bo liście są taaaaaakie dłuuuuuuugaśne jakieś.

dzięki
lecę w takim razie przestawić go w jaśniejsze miejsce

[kasia_tomeq]

Napisane przez madzia9018

Witam dziewczyny piszę pierwszy raz bo mam problem z moimi storczykami.... W sumie mam 3 (dopiero zaczęłam przygodę z tymi kwiatuszkami ) storczyki - 1 stoi w północnym oknie i nie wiem dlaczego opadły mu wszystkie pączki , natomiast 2 pozostałe stoją w oknie południowym i zauważyłam że żółkną im powoli liście, jakoś nie chcą mi one w ogóle rosnąć nie wiem co jest grane

bardzo przosze odpiszcie co o tym sadzicie z czego to moze wynikac??

Trudno napisać! nic nie piszesz o tym jak je uprawiasz! Z literatury wiem, że storczyki tu mam na myśli Phalaenopsis najbardziej lubią okna wschodnio - południowe ale u mnie rosną na południowym tylko latem zasłaniam żaluzje, żeby słońce nie poparzyło!

Ważne jest też czym i jak często podlewasz storczyki? Czy je nawozisz? przy nawożeniu powinno się stosować 1/2, a nawet 1/4 zalecanej dawki. Kiedyś sama o tym nie wiedziałam i wyrósł mi bardzo dziwny, karłowaty pęd kwiatowy i myślę, że chyba dlatego!

Może też to wynikać za niskiej wilgotności, liście są tylko żółte czy też marszczą się?
Po za tym storczyki gubią liście - 1 na rok najczęściej!

Zwróć uwagę czy na liściach nie ma jakiś plam, śladów po owadach ssących lub gryzących

A tak na koniec to ja bym jeszcze sprawdziła korzenie jak wyglądają i ew zmieniła podłoże na nowe jeżeli z korzeniami dzieje się coś niedobrego ( brązowe, puste, pogniłe itp)

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Co do opadania pączków to się nie przejmuj, jeżeli jest świeżo kupiony to normalne jak się przeniesie roślinę w nowe miejsce. Opadanie pączków to nie objawy choroby, raczej czynników mechanicznych (niewłaściwej uprawy i błędów jakie na początku każdy z nas popełnia) Najlepiej samemu metodą prób i błędów (byle nie uśmiercić rośliny) dojść do tego co będzie storczykom dobrze służyć.

[Agna]

dziewczyny a jak indukować u storczyków ponowne kwitnienie?
Wystarczy na jedną noc wystawić na balkon ???? (=obniżenie temp.), a rano z powrotem do mieszkania

[iris_ek]

A ja mam pytanie do załączonego obrazka W którym miejscu obciąć mojego storczyka - jest po kwitnieniu i nie wiem gdzie go chlasnąć... pomocy...?

[projektymm]

Napisane przez iris_ek

A ja mam pytanie do załączonego obrazka W którym miejscu obciąć mojego storczyka - jest po kwitnieniu i nie wiem gdzie go chlasnąć... pomocy...?

Obetnij na samym dole przy liściach.

[projektymm]

Ostatnio na dendrobium pojawił mi sie dziwny szkodnik. Tego
kwiatka mam już rok, więc nie wiem skąd się to wzięło.
Spód kwiatków wygląda jak posypany brązowym pyłkiem. To samo
jest na liściach, ale liście od tego szybko usychają. Postaram się
wrzucić zdjęcia. Może wiecie co to jest?
PS. Zdjęcie szkodnika jest spod mikroskopu. Gołym okiem wyglądają one
jak pyłek i się nie przemieszczają (przynajmniej w widoczny sposób).

[iris_ek]

Napisane przez projektymm

Obetnij na samym dole przy liściach.

A jest taka możliwość żeby zachować ten "zakręcony" fragment łodygi...? Jak kwitnie jest śliczny z takim zawijasem na dole i chętnie bym go zostawiła ale nie wiem czy to będzie dobre dla roślinki...?

[kasia_tomeq]

Napisane przez iris_ek

A ja mam pytanie do załączonego obrazka W którym miejscu obciąć mojego storczyka - jest po kwitnieniu i nie wiem gdzie go chlasnąć... pomocy...?

Ja bym na razie się wstrzymała z obcięciem do czasu aż pęd nie uschnie!

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez projektymm

Ostatnio na dendrobium pojawił mi sie dziwny szkodnik. Tego
kwiatka mam już rok, więc nie wiem skąd się to wzięło.
Spód kwiatków wygląda jak posypany brązowym pyłkiem. To samo
jest na liściach, ale liście od tego szybko usychają. Postaram się
wrzucić zdjęcia. Może wiecie co to jest?
PS. Zdjęcie szkodnika jest spod mikroskopu. Gołym okiem wyglądają one
jak pyłek i się nie przemieszczają (przynajmniej w widoczny sposób).

Niestety ja nie wiem wygląda jak roztocze:d ale to nie to.Obeszło storczyka niczym mszyca. Najlepiej zapytaj o to na tym forum:
http://www.storczyki.pl/forum/index....zyk_storczyki2

[Diana33]

Napisane przez projektymm

Obetnij na samym dole przy liściach.

na dole przy liściach???????
przecież z tego pędu jeśli nie uschnie może wyrosnąć kolejny pedzik!!!!

ja bym go nie obcinała!!!!!!!!!!!

[projektymm]

ja bym go nie obcinała!!!!!!!!!!![/QUOTE]

To prawda, że może wyrosnąć z dowolnego oczka na tym pędzie, tylko
że trudniej potem tego storczyka podpiąć. Robi się za długi i ma
nieregularną łodygę. Ja obcinam przy samym dole.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez kasia_tomeq

Ja bym na razie się wstrzymała z obcięciem do czasu aż pęd nie uschnie!

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------



Niestety ja nie wiem wygląda jak roztocze:d ale to nie to.Obeszło storczyka niczym mszyca. Najlepiej zapytaj o to na tym forum:
http://www.storczyki.pl/forum/index....zyk_storczyki2

Dzięki Jeżeli poznam odpowiedź to dam znać. Mam w domu
16 storczyków. Były już wełnowce, ale to cos to nowość

[malenstfo24]

Zostałam uszczęśliwiona Phalanopisem czy coś tam z biedronki, jako, że jest to mój drugi kwiatek, którego hoduje sama bez pomocy rodzicielki liczę na pomoc próbuje i przedzieram się przez pierwszą część wątku, ale przeczytanie 200stron trochę mi zajmie do tego czasu biedny fiolcio-bo jest fioletowy- może mi paść. Czytam i czytam i....czy wy tak na serio z tą temperaturą? nie mam w mieszkaniu jakiejś grzałki jak w akwarium, żeby mu tak dogadzać
ale żyje szkubany 3tydzień,
zrzucił mi na złość jednego pąka i został podlany 2razy, mocząc swoje ściśnięte korzeniątka w wodzie, nie wiem czy dobrze, ale kupiłam mu niegazowaną krople beskidu, żeby się wzmocnił po masakrze w biedronie ale z tego co piszecie to mu nie trzeba, aż takich luksusów zastanawiam się co z tym obcinaniem, ucinać mu badyla już uschniętego czy pozwalać mu na zakrętasy i wypuszczanie pędów jak chce, w ogóle to czy jak wypuści pęd to znak, że też zakwitnie ile czasu musi upłynąć bym wiedziała, że nie odrodzi się jak Phenix i po pół roku np. nie zadziwi mnie swoim kwiatem skąd wiedzieć, że jest już kaput, finito po kwiatach

[Diana33]

Napisane przez malenstfo24

Zostałam uszczęśliwiona Phalanopisem czy coś tam z biedronki, jako, że jest to mój drugi kwiatek, którego hoduje sama bez pomocy rodzicielki liczę na pomoc próbuje i przedzieram się przez pierwszą część wątku, ale przeczytanie 200stron trochę mi zajmie do tego czasu biedny fiolcio-bo jest fioletowy- może mi paść. Czytam i czytam i....czy wy tak na serio z tą temperaturą? nie mam w mieszkaniu jakiejś grzałki jak w akwarium, żeby mu tak dogadzać
ale żyje szkubany 3tydzień,
zrzucił mi na złość jednego pąka i został podlany 2razy, mocząc swoje ściśnięte korzeniątka w wodzie, nie wiem czy dobrze, ale kupiłam mu niegazowaną krople beskidu, żeby się wzmocnił po masakrze w biedronie ale z tego co piszecie to mu nie trzeba, aż takich luksusów zastanawiam się co z tym obcinaniem, ucinać mu badyla już uschniętego czy pozwalać mu na zakrętasy i wypuszczanie pędów jak chce, w ogóle to czy jak wypuści pęd to znak, że też zakwitnie ile czasu musi upłynąć bym wiedziała, że nie odrodzi się jak Phenix i po pół roku np. nie zadziwi mnie swoim kwiatem skąd wiedzieć, że jest już kaput, finito po kwiatach

ja swoim storczykom nie dogadzam wogóle- oczywiście dostają wodę przegotowaną odstaną lub deszczowkę której teraz nie brakuje, od czasu do czasu nawóz ale żebym robiła przy nich jakieś cuda to nie a i tak rosną super

co do tego czy uciąć przekwitnięty pęd to powiem tak- NIGDY NIE OBCINAM PRZEKWITNIĘTEGO PĘDU-no chyba że uschnie. u mnie bardzo często jest tak że ten przekwitnięty pęd produkuje przedłużenie i już po ok 3-4 tygodniach znów mogę cieszyć sie kwiatami
natomiast mam 2 białe giganty które nigdy nie wypuszczają przedłużeń na starym pędzie- dlatego im zawsze obcinam pęd no chyba że chciałabym jakiegoś keika to wtedy zostawiam ten pędzik przekwitnięty- czasem rzeczywiście storczyk wypuści keiczka u mnie niektóre storczyki zrzucają kwiatu a zaraz po tym wyouszczają kolejnego pęda natomiast te białe giganty kwitną raz na 6-9 miesięcy

[iris_ek]

Dzięki dziewczyny za pomoc

[malenstfo24]

Keik to takie małe coś pąkowate z boku? nie uwierzycie, ale skubany ma z boku coś jak nowy pęd takie małe, nie wyglądające jak pąk kwiatu to możliwe przed przekwitnięciem? dziś idę mu nazbierać kamieni jeszcze nie wiem skąd bo do plaży daleko pomyślałam, że i tak jak podlewam go raz w tygodniu to raz na jakiś czas mogę mu dać taki zastrzyk minerałów z górskiego źródełka.......a właśnie teraz na jesieni i w zimę też podlewamy go raz w tygodniu? zadziwiająco się trzyma ten kwiatek może go polubię

[malenstfo24]

To jest to maleństwo co wyrosło z boku co to jest?

[moooniaaaa]

Dziewczyny, poradźcie.

1 zdjęcie: korzeń. No kurde,dla mnie on wygląda dziwnie. Czy coś z nim nie tak?

2 zdjęcie: co to to wyrosło? cóż z tego będzie,co z tym robić? Chodzi mi o ta górną strzałkę. Dolna dotyczy punktu 3.

3 zdjęcie: skąd takie brzydkie coś na kwiatku? Co z tym zrobić,co na to poradzić,jaka jest tego przyczyna? Dodam,że przybył do mnie w takim stanie i w ogóle marnie wygląda,chciałabym go uratować.

[Scrapkowa]

Napisane przez malenstfo24

To jest to maleństwo co wyrosło z boku co to jest?

nowy pęd

[paulaaaa]

dziewczyny! masakra, kolejny stożek wzrostu przy liściu zaczął gnić:/:/:/ jeju co ja teraz mam zrobić. Ostatnio jednego wywaliłam bo juz nie dało sie nic zrobić ten na szczęście nie jest w takim zlym stanie, dzis wygrzebałam tą pleśń czy jak to nazwać i posmarowałam wszystkie zakamarki tam gdzie było zgniłe topsinem. Czy uwazacie ze powinnam zrobic cos jeszcze?

[moooniaaaa]

Napisane przez Scrapkowa

nowy pęd

Czyli to na moim zdjęciu też wygląda na nowy pęd Bo takie jakieś podobne się wydaje.

[Scrapkowa]

Napisane przez moooniaaaa

Czyli to na moim zdjęciu też wygląda na nowy pęd Bo takie jakieś podobne się wydaje.

to na Twoim zdjęciu jest mało widoczne, ae wg mnie to po prostu końcówka pędu, która kiedyś może dalej rosnąć i pojawią się pączki. Przecież jakoś pęd musi się kończyć.

Któraś z dziewczyn szukała Sphagnum i z tego co pamiętam był problem z kupieniem. Znalazłam dziś ale oczywiście w moim ulubiony miejscu
http://www.allegro.pl/item774832016_..._l_taniej.html

[jodie]

Scrapkowa a masz linka do tego niebieskiego falka?

[malenstfo24]

Nowy pęd jestem posiadaczką pierwszego w życiu pędu moooniaaaa mój też ma takie korzenie, ale nic z nich nie wyrasta z boku czarnego, a te skazy na płatkach to może z spalenia słońcem czy przesuszenia, bo Twój maluch też mi wygląda na pąk kwiata, miałam taki ale skubaniec mi go zrzucił Teściowa kupiła doniczkę dla storczyków, taka, że na dole jest miejsce na wodę bo zwęża się ku dołowi, ale jest to żółta doniczka z plastiku i jest tylko pół przezroczysta to chyba nie jest dobrze?

[kamyczek89]

u mnie też storki, które były spisane przeze mnie na stratę zaczęły odbijać z czego się bardzo cieszę

[olaaaa199111]

a ja czekam aż mój zakwitnie ponownie...
narazie wypuszcza 1 nowy lisc...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

i ja własciwie tak się mu przyglądam... i nie wiem... czy mam obciąc te łodygi ktore uprzednio kwitly?? bo maja zielone koncowki i moze cos z nich jeszcze wyrosnie?? poczatkująca jestem, wiec prosze o rady

[Maja 77]

Napisane przez Agna

dziewczyny a jak indukować u storczyków ponowne kwitnienie?
Wystarczy na jedną noc wystawić na balkon ???? (=obniżenie temp.), a rano z powrotem do mieszkania

Teraz noce są za zimne na wystawianie storków, a po drugie jedna noc nie wystarczy. Przynajmniej u mnie to się nie sprawdza. Żeby "zmobilizować" delikwenta do kwitnięcia przestaję go podlewać i wstawiam w ciemniejsze i chłodniejsze miejsce, w moim wydaniu jest to kibelek, hehehe. I stoi tam dopóki nie wypuści pędu, czasem trwa to tydzień, czasem 2 albo i dłużej. I tak jak Diana33 jestem absolutną przeciwniczką ucinanią pędów, jedyny wyjątek to jak pęd zaschnie.